Jovanka 0 Napisano Listopad 2, 2004 Chyba postać, jaką przybiera krwawienie z odstawienia, jest jednaka , nie zależnie od nazwy pigułek! Ale jest to paskudne- bleeeee.......Mam rozumieć, że przestawiasz się na plastry? Pisz tu nam wszystko odnośnie tej formy antykoncepcjii!!!! Jaka jest skuteczność, czy taka jak przy pigułach? Jak się będziesz po nich czuła, itp.Bo my tu jesteśmy takie bardzo ciekawskie babki:-) :-) Trzymaj sie cieplutko! Renika- wracaj! Ale kafe chodzi- jak muł bagienny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimiru 0 Napisano Listopad 2, 2004 Dziewczyny, z nieba mi spadłyście z tą \"mazią\", zaczął się u mnie okresik normalnie, ale dzisiaj (3 dzień) patrze na tampon a tu taka maź jak wy piszecie, świństwo cholerne no! Już się zaczęłam martwić, siadam do komputerka i patrze, że wy to samo macie. Jaka ulga! Już myślałam, że muszę do lekarza lecieć... Może to od zagęszczenia krwi się nam tak robi? Albo od zagęszczenia śluzu (no tu chyba za daleko wstecz idę)...? Jovanka: wczoraj starałam się odpisać o mojej \"depresji\" (a może raczej po prostu depresji), ale nie mogłam wysłać posta (kochana multimedia!)... Bardzo mi ciepło się na sercu zrobiło, że się o mnie pomartwiłaś, bo widzisz jakoś tak wsparcia z żadnej strony sobie nie mogę znaleźć. Matka mnie wyśmiała (uważa, że ma idealne dzieci bez problemów) i fundować mi psychologa powiedziała że nie będzie (bo po co? zdrowa jestem!), ja kasy nie mam tyle, żeby co tydzień wydawać 50 lub więcej zł na sesje, a na służbe zdrowia nie mam co liczyć, bo: 1. jestem z innego województwa i należy mi się tylko opieka w przychodni studenckiej a tam terminy są takie, że nie chcesaz wiedzieć 2. u mnie w mieście nie mogę, bo matka mojego faceta jest psychologiem, a to niestrategiczne użalać się jej znajomym (a jeśli olać \"strategiczność\" to i tak mi było by głupio bo prawie wszystkich znam na stopie \"przyjacielskiej\") No i tak tu sobie wegetuje... Wiem, że nie ma żartów, na razie czytam o tym duuużo artykułów, książęk itp... Może jak mi wypłacą stypendium (o ile wypłacą) to się pójdę leczyć (ale to najwcześniej za rok). Na razie nie mam za co. Z drugiej strony myśle sobie, że jakbym się uparła tobym już się leczyła - może motywacji mi brakuje Znowu to samo, trzeci raz już próbuje posta dodać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 2, 2004 4,5,6 dzień przerwy Tak więc wróciłam :-) Widzę, że mój topik nie umarł :-) Dostałam okres nie 3 dnia przerwy a 4 rano jak wyjeżdzałam w podróż :-( Niestety, zaczął mnie okrutnie boleć brzuch i nie wróżyło to dobrze. Tampony sie nie nadały bo przeciekałam :-( Miały być okresy bardziej skąpe a tu nic takiego. Na drugi dzien już jak by spokojniej. I już dzis jest bardziej skromnie i nieboleśnie. No własnie, okres okresem ale nie przypomina juz dzis krwawienia a taka maźka brązowa jakis śluz z pasemkami ;-) Jestem taka padnięta że zaraz wyląduję na klawiaturze :-) Jovanko, dziękuje za podtrzymanie tematu :-) Tak jak myślalłam, że pewnie Pani doktor nie wspomni o badaniach. Ja kupie kolejne opakowanie Cilestu i jak skończe ide w przerwie 7 dniowej do swojego ginekologa. Zobaczymy co ten powie. Atraktywna, nieźle obcykana jesteś w te klocki. Cieszę się ze sie wypowiadasz bo bardzo mądrze piszesz :-) Mimru dobrze że zajrzałaś. Na forum ciężko znaleźć topik gdzie ktolkolwiek podchodzi do sprawy rzeczowo, i poważnie. My tu między sobą na naszym topiku staramy powiedziec wszsytko co by w jakis sposób wiązało sie z antykoncepcją wiec bardzo się cieszę, ze z Jovanką sobie rozmawiacie :-) Magdusia koniecznie pisz o Evrze. W topikach o tych plastrach cięzko doszukać sie czegoś a tu będziemy miały pełny obraz sytuacji. Kochane Moje. Ide spac bo padam na pysk. Zrobiłam prawie 1000 km w 3 dni ;-) Pozdrówka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Listopad 2, 2004 mimiru! Próbuje po raz ostatni wysłać dziś posta!!!! Pisałam już do ciebie 2 razy, może teraz uda się wysłać! Teraz tak krótko. Chcę Ci powiedzieć, że wcale nie musisz iść do prywatnego lekarza, tym bardziej, że z depresją idzie się do psychiatry.Lekarz jak kazdy inny, ale najodpowiedniejszy dla twojej przypadłości.Jeśli nie chcesz lub nie możesz dostać się do niego w Twojej miejscowości, idź do przychodni w najbliższym mieście. Nie ma rejonizacji, możesz leczyć się, gdzie chcesz. Po co masz czekać, może nie jest tak źle, jak to wygląda.J esteś dorosła, za rękę z mamą nie musisz iść!Sama sobie możesz pomóc. zaniepokoiłaś mnie tym, co opisałaś! Nie odciągaj wizyty w nieskończoność, a jak następnym razem pójdziesz po tabletki, powiedz o swoich dolegliwościach ginekologowi! Doradzi Ci coś napewno.Po historii z moją kolezanką, dużo dowiedziałam się o depresji.Nie lekceważ, póki nie jest za późno. Trzymam kciuki, będę jeszcze długo na tym topiku, odezwij się! Pozdrowienia dla Pań- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 3, 2004 7 dzień przerwy Wszystko jest w pożądku. Piersi wróciły do poprzedniego rozmiaru, nie bolą i nie są nabrzmiałe. Okres jeszcze trwa, a raczej krwawienie. Niewielkie, i niekłopotliwe. I znów pewne podsumowanie. Przy pierwszym opakowaniu Cilestu było kiepsko ale do wytrzymania. Najgorsze były mdłości, potem te ból piersi. Przy drugim opakowaniu juz nie było nudności ale jednak piersi bolały. Jutro zaczynam trzecie opakowanie. Nadal będę pisała. Jak skończe opakowanie idę do lekarza poopowiadam mu co i jak. Zrobię liste pytan i zrobie badania. A moze nawet pójde do niego z wynikami. Poprosze lekarza pierwszego kontaktu o skierowanie i bede miała juz papierek i wiadomo bedzie jak dalej rozmawiać Pozdrawiam wszystkie kobietki :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Listopad 4, 2004 Jejuś!!!! Już dawno nie widziałam tak OGROMNEJ ulotki leku. Wykupiłam dziś Evrę i przeżyłam szok gdy zobaczyłam ulotkę, jest ogromniasta, nawet antybiotyki mają przy niej skromniutkie ulotki ;) A jakie są działania niepożądane, no i ile ich jest... Gdy już skończyłam to czytać, to pomyślałam \"w co ja się pakuję?\". Wymienię wam choć kilka: migreny, bóle i wzdęcia brzucha, wymioty, depresja, obfite krwawienia miesiączkowe, bóle mięśni i stawów, zaburzenia trawienia, objawy ze strony zębów, niedoczulica...... i wiele, wiele innych. Straszne! Ale spróbuję, zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 4, 2004 Dzien 1. Kochane Kobietki. Zaczynam 3 opakowanie. Bez stresu, bez obaw. Okresik jeszcze siąpie i czekam na koniec. W tygodniu przejde sie do lekarza pierwszego kontaktu po skierowania i z wynikami ide do ginekologa. Wydaje mi się że skoro nie mam żadnych skutków ubocznych pewnie wszystko jest w pożądku. Wole dmuchac na zimne :-) Magdusiu koniecznie pisz o plasterkach, jak możesz codziennie zaglądaj i wpisuj sie jak ja.:-) Ja juz prawie nie mam o czym pisać :-( bo wszystko u mnie jest ok :-) Pozdrowionka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 4, 2004 Dzien 1. Kochane Kobietki. Zaczynam 3 opakowanie. Bez stresu, bez obaw. Okresik jeszcze siąpie i czekam na koniec. W tygodniu przejde sie do lekarza pierwszego kontaktu po skierowania i z wynikami ide do ginekologa. Wydaje mi się że skoro nie mam żadnych skutków ubocznych pewnie wszystko jest w pożądku. Wole dmuchac na zimne :-) Magdusiu koniecznie pisz o plasterkach, jak możesz codziennie zaglądaj i wpisuj sie jak ja.:-) Ja juz prawie nie mam o czym pisać :-( bo wszystko u mnie jest ok :-) Pozdrowionka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Listopad 4, 2004 Narazie czekam na okresik, ale obiecuję, że będę zaglądać codziennie i opiszę wam wszystko co się da na temat plasterków. Okres dostanę zapewne w niedzielę, więc narazie nic poza tym nie mogę napisać :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Listopad 4, 2004 Narazie czekam na okresik, ale obiecuję, że będę zaglądać codziennie i opiszę wam wszystko co się da na temat plasterków. Okres dostanę zapewne w niedzielę, więc narazie nic poza tym nie mogę napisać :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyce 0 Napisano Listopad 5, 2004 ja bralam harmonet przez prawie dwa lata. nie zauwazylam zadnych skutkow ubocznych, serio. 1) cera mi sie poprawila, a kiedys narzekalam ciagle, ze tlusta --> teraz normalna z tendencja do suchej, ale przesusza sie 2) nie przytylam, ba, schudlam (ale to juz bylo moje osobiste staranie, w kazdym razie napadow apetytu nie mialam) 3) ze zlym samopoczuciem, plamieniami, bolacymi piersiami itd. nigdy nie mialam problemow, takze nic w stylu bolacy okres 4) z nastrojem - tak samo jak przed braniem pigulek 5) no i co najwazniejsze - w ciaze nie zaszlam ;) 6) teraz robie dwumiesieczna przerwe (lecze nadzerke, a podczas leczenia nie wolno wspolzyc; przy okazji chcialam zmienic pigulki na tansze, bo harmonet 35 zl kosztuje, pogadalam z lekarzem, to uradzilismy, ze podczas leczenia pigulek nie bede brala, a potem cos wybierzemy) i czuje sie tak samo jak brzed braniem harmonetu i w trakcie zazywania tych pigulek - po prostu zadnych zmian 7) jedyna roznica to okres - podczas krwawienia z odstawienia bylo skapo i krotko (to, co piszecie o wygladzie i konsystencji wydzieliny podczas krwawienia to normalne, to krwawienie bowiem nie jest taka 100% prawdziwa miesiaczka), a teraz tak jak podczas cyklu bez pigulek, czyli obficie na poczatku, trwa do 6 dni od przyszlego cyklu mam nadzieje zaczac nowe pigulki. wtedy napisze cos tutaj, jak sie czuje po nich. ale pamietajcie wszystkie - dobor pigulek zalezy przede wszystkim od indywidualnych cech kobiety, i zazwyczaj dokonuje sie go metoda prob i bledow, zatem a) nie ma jednoznacznie okreslonych \"najlepszych\" pigulek, kazdej co innego odpowiada, jedynie zachodzi prawdopodobienstwo, ze kobiety o podobnych typach hormonalnych beda tak samo badz podobnie tolerowaly te same pigulki b) warto rozmawiac z ginekologiem o skutkach ubocznych, nie bac sie zmienic pigulek na inne, bo a nuz okaze sie, ze zmiana bedzie naprawde dobra decyzja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimiru 0 Napisano Listopad 5, 2004 Strasznie głupio mi o tym pisać, ale jesteście jedynymi osobami, z którymi o tej sferze mojego życie mogę pogadać (no pomijając mojego faceta)... Miałam nadzieję, że schudnę (bo w końcu troche ćwiczeń sobie dzięki seksowi zafunduje)... Od paru lat mam problemy z wagą i w przeciągu ostatniego roku udało mi się schudnąć 6kg i utrzymać niższą wagę (i tak jestem troche za pulchna). A teraz właśnie odwrotnie - ja na razie mam taki apetyt, jakiego nigdy nie miałam. Może troche zbytnio obwiniam pigułki zamiast pomyśleć że to moja wina... Szkoda mi też tego, że po prostu nie mogę się powstrzymać jak jestem najedzona. Szczególnie ciągnie mnie do słodkiego... Miałam tak już kiedyś i wtedy przytyłam 10 kilo.. Nie chcę tego powtórzyć i stąd mam pytanko - czy sądzicie że może być to efekt uboczny stosowania pigułek (chodzi mi o wzrost apetytu, nie o tycie, wiem że za dużo jem) i jest szansa że to się unormuje (no bo zaczęłam dopiero drugie opakowanie) czy powinnam się jednak nastawić, że muszę znowu wygrać z samą sobą (chyba to tylko moje pobożne życzenia że to od pigułek) Naprawde nie chcę powtórzyć tycia, bo to niezdrowe takie ciągłe wahnięcia wagi, poza tym źle się czuje jak jestem \"obszerniejsza\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość javanka Napisano Listopad 5, 2004 Witam! Mimiru! Nie napisałam w tym topiku, że przy pierwszym i na początku drugiego opakowania tabletek dostałam "wilczego" apetytu, że sama byłam zdziwiona( i moja rodzina też). Przytyło mi się pare kilo, ale teraz zaczęłam chudnąć, czyli jak sądzę apetyt to reakcja organizmu na pigułki.Apetyt już w normie, czyli wio do roboty nawet bez śniadania!!! Ta miesiączka, czyli druga odkąd stosuje Regulon, była "anemiczna". 3 dni i to ledwo-ledwo!:-) Mimiru! Myślę, że apetyt unormuje się również u Ciebie, choć każdy organizm reaguje indywidualnie! Jak samopoczucie? Myślę o twoim problemie i trzymam kciuki za Ciebie! Renika, topik mam nadzieje, nie umrze śmiercią naturalną! Sama przed chwilą liczyłam, ile dni okresu miałaś przy drugim opakowaniu, jak zwykle z babskiej ciekawości!:-) Kończę mój wpis i martwie się, czy uda mi się go wysłać! Co do plastrów, to pisz, pisz, pisz......Wiemy już, że ulotka duża i dużo przeciwwskazań. Co dalej to mam nadzieję, że opiszesz! Papatki w różowe kwiatki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość javanka Napisano Listopad 5, 2004 Witam! Mimiru! Nie napisałam w tym topiku, że przy pierwszym i na początku drugiego opakowania tabletek dostałam "wilczego" apetytu, że sama byłam zdziwiona( i moja rodzina też). Przytyło mi się pare kilo, ale teraz zaczęłam chudnąć, czyli jak sądzę apetyt to reakcja organizmu na pigułki.Apetyt już w normie, czyli wio do roboty nawet bez śniadania!!! Ta miesiączka, czyli druga odkąd stosuje Regulon, była "anemiczna". 3 dni i to ledwo-ledwo!:-) Mimiru! Myślę, że apetyt unormuje się również u Ciebie, choć każdy organizm reaguje indywidualnie! Jak samopoczucie? Myślę o twoim problemie i trzymam kciuki za Ciebie! Renika, topik mam nadzieje, nie umrze śmiercią naturalną! Sama przed chwilą liczyłam, ile dni okresu miałaś przy drugim opakowaniu, jak zwykle z babskiej ciekawości!:-) Kończę mój wpis i martwie się, czy uda mi się go wysłać! Co do plastrów, to pisz, pisz, pisz......Wiemy już, że ulotka duża i dużo przeciwwskazań. Co dalej to mam nadzieję, że opiszesz! Papatki w różowe kwiatki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość javanka Napisano Listopad 5, 2004 Witam! Mimiru! Nie napisałam w tym topiku, że przy pierwszym i na początku drugiego opakowania tabletek dostałam "wilczego" apetytu, że sama byłam zdziwiona( i moja rodzina też). Przytyło mi się pare kilo, ale teraz zaczęłam chudnąć, czyli jak sądzę apetyt to reakcja organizmu na pigułki.Apetyt już w normie, czyli wio do roboty nawet bez śniadania!!! Ta miesiączka, czyli druga odkąd stosuje Regulon, była "anemiczna". 3 dni i to ledwo-ledwo!:-) Mimiru! Myślę, że apetyt unormuje się również u Ciebie, choć każdy organizm reaguje indywidualnie! Jak samopoczucie? Myślę o twoim problemie i trzymam kciuki za Ciebie! Renika, topik mam nadzieje, nie umrze śmiercią naturalną! Sama przed chwilą liczyłam, ile dni okresu miałaś przy drugim opakowaniu, jak zwykle z babskiej ciekawości!:-) Kończę mój wpis i martwie się, czy uda mi się go wysłać! Co do plastrów, to pisz, pisz, pisz......Wiemy już, że ulotka duża i dużo przeciwwskazań. Co dalej to mam nadzieję, że opiszesz! Papatki w różowe kwiatki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Listopad 5, 2004 Spaskudziłam sobie nicka- wypowiedź wyżej moja;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Listopad 5, 2004 Spaskudziłam sobie nicka- wypowiedź wyżej moja;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 6, 2004 Dzien 2 Potworny ból głowy!!! Kiedyś leczyłam migreny może tabletki powodują że one wracają :-( Będę się obserwować. Nadal mam krawawienie ale malutkie i bezbolesne a piers wróciły do swoich pierwotnych rozmiarów. Magdusiu koniecznie pisz jak tam plasterki! Sama jestem ciekawa! Justyce dzięki za wypowiedź. Nic dodac nic ująć! Mimiru. Niestety pigułki wpływają na nasz apetyt. Ja miałam na początku własnie taki wilczy ale umiem sie kontrolować choć czasami podjadam wafelki, ale staram sie nie podjadać. Jesteś przy drugim opakowaniu a organizm przyzwyczaja się około 2-3 cykli więc myślę ze warto zaczekac ale i siebie kontrolować. Powodzenia! Javanko :-) Mój okres niestety nie był anemiczny. Na początku bardzo bolesny przez dzien dwa a lało się jak z wiaderka. Tampony przeciekały, musiałam często biegać do ubikacji. Biorę nadal Cilest ale ide do gina i pogadam z nim między innymi o tym. Pozdrowionka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magda---22 Napisano Listopad 6, 2004 Strasznie mnie to nurtuje: Czy od tego częstego kochania się łatwo o nadżrerki????? Jak temu zapobiedz? I jak walczyc z suchoscią pochwy po tabletkach??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 6, 2004 Dzien 3. Piszę wcześniej bo wracam dopiero jutro wieczorem Ból głowy ustał. Chwała Bogu bo myślałam ze zwarjuje. Poza tym wszystko bez zmian. Plamienie mam nadal, no i mam wielka ochote na seks. Ale poczekam jeszcze :-) Magda 22 nie umiem Ci odpowiedziec na Twoje pytania. Ja miałam nadżerke po ciąży i porodzie zniknęła... A o suchości nic nie wiem bo ten problem mnie nie dotyczy ;-) Może inne forumkowiczki pomogą! Całuski :-) Pozdrowionka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Listopad 6, 2004 Dzien 3. Piszę wcześniej bo wracam dopiero jutro wieczorem Ból głowy ustał. Chwała Bogu bo myślałam ze zwarjuje. Poza tym wszystko bez zmian. Plamienie mam nadal, no i mam wielka ochote na seks. Ale poczekam jeszcze :-) Magda 22 nie umiem Ci odpowiedziec na Twoje pytania. Ja miałam nadżerke po ciąży i porodzie zniknęła... A o suchości nic nie wiem bo ten problem mnie nie dotyczy ;-) Może inne forumkowiczki pomogą! Całuski :-) Pozdrowionka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kivi Napisano Listopad 6, 2004 magda---22 -->mnie jak dotychczas dopadl "tylko" szanowny grzybek i juz mialam dosyc ciaglego biegania do lekarza,apteki, kontrola,znow apteka... mialam chwilowe zalamanie jesli chodzi o sex (poprostu sie odechciewalo ze strachu przed kolejna infekcja). O nadzerce tylko slyszalam na szczescie, ale tez sie jej boje i zastanawiam sie co robic zeby do tego nie doszlo...:( A jesli chodz o suchosc ..... to cichooo, ale ja tez nie mam tego problemu;) [chodzi o suchosc przed? czy w czasie?] Ja biore drugie opakowanie Cilest i jesli chodzi o apetyt - to jest, ale trzymam go w rydzach;) Przed Cilestem bralam Diane,ktora zle wspominam (+4-5kg! wilczy apetyt).Jednak po Cilest jakby nie bylo...tez nie chudne... A ja mam pytanko: biore pille od 1,5 roku i jeszcze nie zrobilam przerwy (miesiecznej lub dwu), moja gina powiedziala: zrobimy badania i jesli bedzie ok to nie trzeba robic przerwy... Niedlugo sie wybieram i przypomne jej o tych badaniach - ale pytanie do Was - jakie badania mnie czekają? I druga rzecz - z jednej strony chce zrobic tę przerwe, zeby organizm odpoczal, ale z drugiej....... jak tu wspolzyc 2 miesiace (miesiac nie biarac tabletek i drugi wlasciwie tez nie daje jeszcze pewnosci...) bez pille? :| Chodzi o to ze juz sie tak przyzwyczailismy do pewnosci i komfortu jaki zapewniaja tabletki anty, ze nie jestemy obyci z innymi formami zabezpieczenia... Troche mnie to stresuje...Jak Wy sie zabezpieczałyscie w czasie przerwy????? Dzieki z gory za odpowiedz!! Pozdro:* Kivi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Listopad 7, 2004 Kivi! Odpowiem Ci, bo szefowa wyjechała. Co do badań, to my tu same jesteśmy novicjuszkami w tym temacie.Ale z tego co słyszałam, robi się badanie krwi i moczu. Napewno też badania krwi w kierunku \"na wątrobę\". To odnośnie badań, może kto tu wskoczy i coś więcej napisze. Co do sprawy zabezpieczenia się, to mogę Ci doradzić Patentex Oval+ prezerwatywa. Nigdy sam patentex. Jest to może mniej komfortowe ale uważam to za dobry zestaw anty. 2 miesiące \"inności\"- a nóż Wam się spodoba(hehe) ;-) Pozdrówka- jovanka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Listopad 7, 2004 Czekam na ten okres i już mnie trafia (ta ciekawość jak to będzie z plastrami). Okres powinnam dostać dziś!! Brzusio boli mnie już od wczoraj, tak więc może coś dziś ruszy ;) Jeśli mowa o nadżerce, to nie mam pewności co do tego, że ma się ją od częstego kochania?!? Ja ją miałam, ale po ciąży mizeszła sama, bez żadnych zabiegów. Nie jest ona taka straszna (pod warunkiem, że się ją leczy i dba o siebie) i raczej nie ominie żadnej babki. Ja przynajmniej nie znam takiej bez nadżerki. A jeśli mowa o suchości pochwy - to JA TEŻ TO MAM :( Nawet jak przed stosunkiem jestem bardzo podniecona, to ona jest sucha lub robi się sucha w czasie stosunku. To naprawdę uciążliwe!!! Niestety nie wiem co zrobić by to przeszło. Może u mnie przejdzie to teraz, jak zmieniam pigułki na plastry. Napewno o tym napiszę :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Listopad 7, 2004 No i okresik jest punktualnie :) idę się kompać i naklejam pierwszy plaster. ZACZYNAMY!!! :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Listopad 7, 2004 No to zaczynamy z plastrem! Powodzenia!!! Trzymam kciuki!:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Listopad 7, 2004 No to zaczynamy z plastrem! Powodzenia!!! Trzymam kciuki!:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimiru 0 Napisano Listopad 7, 2004 właśnie wróciłam z dwudniowego, długaśnego (ale chociaż ciekawego) szkolenia i padam na twarz, ale chyba jeszcze trochę posiedze bo mam ważne pytanko Ale zacznijmy od początku Zaczęłąm drugie opakowanie... w piątek było plamienie a w sobotę i w niedzielę miałam \"upławy\"... No tak jakbym była płodna - kurze białko i wogóle. Nie wiem co o tym myśleć... Przecież płodność jest wykluczona... Może to po prostu taki dziwny skutek uboczny? Napiszcie koniecznie co o tym myślicie, bo nie wiem czy się dodatkowo zabezpieczać (chyba troche histeryzuje...?) renika: mnie też bóle głowy łapią, zaczynam zapisywać kiedy, bo obawiam się że moja pamięć zawiedzie. Równie dobrze mógł to być ból np od zmiany ciśnienia (wczoraj np zmieniało się niesamowicie), stwierzdiłam, że pójdę po trzecim opakowaniu z kalendarzykiem z wypisanym bólami głowy do ginekolożki i zapytam co z tym zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach