Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

Cześć Dziewczyny muszę się czymś pochwalić. Mam 24 lata, jestem w 4 tygodniu ciąży. Zaszłam w nią podczas pierwszego niezabezpieczonego niczym (czyt. do końca) stosunku. Wstecz 1,5 roku brania pigułek antykoncepcyjnych, potem 2 lata na stosunku przerywanym, nie wiem czy to był fart czy mój partner ma tak dobry refleks, ale po raz pierwszy w życiu spałam w dni płodne z nasieniem w ci*** i już w kilka dni potem czułam że coś się we mnie zmienia. Na boku to zajście wcale nie było zamierzone, po prostu chcieliśmy sobie raz na jakiś czas dać na luz z tym uważaniem a nuż widelec.... nie brałam w ogóle pod uwagę, że zajdę od razu!!! Ale i tak się cieszymy, bo nie jesteśmy dziećmi i wiemy czym pachnie bycie rodzicem.

no to pogratulowac a ja czekam na waze wypowiedzi na moj problem

Witam witam, u mnie okres spóźniał sie 3 dni i juz mała nadzieja aż 06.06.2010r. dostałam okres oraz STRASZNE BOLEŚCI, czegoś takiego jeszcze nie czułam :( Całe szczęście dzisiaj już mnie tak nie boli i jest w miare ok TYLKO BARDZO SMUTNO :(

cześć dziewczyny mam dylemat rok temu poroniłam ;( w tym roku postanowiłam się starać ponownie wszystko robie z kalendarzykiem i nic mi nie wychodzi ;/ odeszły chyba ze Mną już wszystkie nadzieje a lekarze nie wiedzą czemu i dlaczego tylko że mam być cierpliwa żadnej rady ni dostałam do tej pory . Może Wy mi poradzicie ??

no ja juz jestem 10 tyg ciazy ,czuje sie bardzo dobrze zero wymiotow tylko jestem bardzo senna ,wyniki z badan mam bardzo dobre tak mi powiedziala moja ginekolog ,zeby tylko tak dalej,u mnie widac juz brzuszek ,troszke to dziwne przeciez to dopiero 3 miesiac :-),pozdrawiam

CZEŚĆ DZIEWCZYNY WIDZĘ ZE FORUM SIĘ ROZKRĘCA :) A JA DZIŚ W NOCY Z 30 RAZY BUDZIŁAM SIĘ I KRĘCIŁAM TE UPAŁY I DUCHOTA MNIE WYKOŃCZA A JA WY SOBIE RADZICIE ?U MNIE LECI 19TYDZ CIĄŻY W TEN WEEKEND BYŁO KIEPSKO W 2 DNI WYSKOCZYŁ MI BRZUSZEK CO SPRAWIAŁO MI OGROMNY BÓL ,STWARDNIAŁ PO PROSTU JEDNYM SŁOWEM JESTEM TERAZ JAK ARBUZ KTÓREGO NIE DA SIĘ UKRYĆ ;) OPRÓCZ TEGO PĘCHERZ NIE DAJE MI SPOKOJU MIMO ZE ZAŻYŁAM PRZEPISANY ANTYBIOTYK .WIECIE JAKIE JEST CUDOWNE UCZUCIE ZOBACZYĆ MALUSZKA KTÓRY SSIE PALEC ;)) MAM FOTKĘ DZIEWCZYNY DUŻO WIARY I UŚMIECHU NA TWARZY ,WIEM JAKIE TO TRUDNE MNIE SIĘ UDAŁO PO 4LATACH PO POROSTU CUD I WAM TEŻ TEGO ŻYCZĘ .......A CO DO WYPOWIEDZI KOLEŻANKI POWYŻEJ JA W 1 MIES CIĄŻY MIAŁAM OKRES ALE TYLKO 3 DNI PO 1 PLAMCE I BÓL PIESI I GORĄCZKĘ 37,4 , POZDRAWIAM

hej kobitki. Ale tu gwarno :) u mnie 19dc i 19 cykl :O Życzę samych fasoleczek kochane ja staram się dalej, od nastepnego cyklu biorę ziolka na I fazę i m idzie za jakiś tydzień na badanie nasienia zobaczymy czy się polepszylo od ostatniego :O

Basiu dziekuje :*

Super, że znowu cos sie zaczyna dziac na tym forum. Ja juz nie moge sie doczekac zeby znowu zaczac sie starac. Odebralam wyniki cytologi i mam grupe II i zmiany odczynowe :( Umowilam sie do lekarza ale dopiero na 16 lipca. Musze byc dobrej nadziei jak kazda z Was!!! :)

elus1982 czy sprawdzałaś jak długa masz fazę lutealna? słyszałam, ze to bardzo wazne, sama mam zamiar to sprawdzic w tym miesiacu.

Basia tzn? jak to się sprawdza? ja mierze tempki i sprawdzam śluz. a tym cyklu bez żadnych wspamagaczy jade.

Basia mam nadzieje że ta II grupa to nic zlego????

Faza lutealna to faza wyższych temperatur. Powinna trwać 10 - 12 dni. Zaczyna się dzień po owulacji. Co do II grupy to tez mam taka nadzieje ale z panikowaniem wstrzymam sie do 16 lipca

Basia to ja to umiem okreslić. Mam program "kartę cyklu" i on mi wszystko wylicza i rysuje wykres itd. Cos jak wykres na 28dni.

Hej dziewczyny, weszłam tu przez przypadek i tak sobie czytam, czytam i ... troszkę mi lżej na sercu, że nie jestem sama starając się o baby. Próbujemy z M. już od 2 lat i nic, ale pocieszam się, że może kiedyś i mnie będzie dane zafasolkować :)

wiem co czujecie ja tez myslałam ze nigdy nie bede mama a jednak udało sie,trzymam za was wszystkie kciuki

Hej dziewczyny! mam 17 lat i staram się z chłopakiem o dzidzię już ok. 3 miesięcy i nic!!!! Powiem tyle że jestem chuda ważę 51 kg i mam 1.68 cm. Ale czy to ma jakiś wpływ??? czekam na odpowiedz i z góry dziękuje.

a i jeszcze zapytam... Czy jest tutaj jakaś kobietka też chuda i czy udało jej się zajść w ciąże??? pomóżcie!

Witajcie Kochane Staraczki:) Czytałam Wasze posty - śmiałam się, cieszyłam i oczywiście płakałam. Z moim M o dzidzie staramy się już rok, ok 15 cyli (bardzo niregularnych) mam za soba, z 20 testów (od pół roku nie robię ich w ogóle). Brałam już duphaston, luteny, czopki, w chwili obecnej tylko folik. Jestem 5 d.c. w środę idę do ginz wynikami badań na progesteron, LH i FSH. Bardzo pomogło mi czytanie tego forum - dziękuję:)

Hej Aguś24 !!! przeczytałam Twoja historię jest cudowna ja też staram się o dzidzie! co u Ciebie ? jak dzidzia??? Pisz!!!

kochana Emilko raczej waga nie ma wpływu na płodnosc moje kolezanki bardzo chude nie miały rzadnych problemow z zajsciem w ciaże

Dziekuję Ci Renatko! a Tobie odrazu udało się zajść w ciąże??? Jak to zrobiłaś??? Ja też chcę!!!

Hej dziewczyny!Mi udalo sie zawsze zajsc za pierwszym podejsciem.Nietety pierwsza ciaza okazala sie pozamaciczna,ale teraz jestem znowu w ciazy i znowu udalo sie za pierwszym podejsciem.Mam juz 35 lat i to moje pierwsze malenstwo.Pozdrawiam wszystkie starajace.

Doroto zazdroszczę Ci . Jak Ty to robisz? ja się staram 3 mies. i nic!

Karmen1985 ja też tak jak ty miałam bardzo nieregularne cykle, czasami miesiączka zanikała na 7 mies i też tak jak Ty brałam Duphaston, luteny ale nic na dłuższą chwile nie pomagało , organizm mnie oszukiwał testów zrobiłam masę i po 4 latach tej cudownej zimy zaszłam w ciąże :) Emilka....właśnie wczoraj byłam na usg serduszko bije w kartotece mi wpisali 21tc, czuję od tygodnia malca , brzuszek rośnie , apetyt coraz większy tylko ciekawi mnie jaka płeć dziecka ! mam infekcje dróg moczowych i wstrętna baba zamiast przepisać mi antybiotyk wypisała mi skierowanie do szpitala na patologie ciąży żeby mnie się pozbyć m, nawet na usg ni na monitorze nie pokazała dziecka kretynka muszę zmienić lekarza ....pozdr

Mam pyt. do Aguś 24. Długo się starałaś??

Nie mysl o tym podczas sexu ,bo wtedy nici z tego.Pozatym poczytaj o diecie,co warto jesc,zeby latwiej splodzic potomka.

Aguś, serdecznie Ci gratuluje. Przypuszczam, że płeć dziecka już może być widać i może faktycznie powinnaś zmienić lekarza skoro z obecnego jesteś niezadowolona, choć w trakcie ciąży to może być dla Ciebie trudne. Pamiętaj aby wziąć zaświadczenie, że w odpowiednim momencie poszłaś do lekarza, aby otrzymać becikowe. Ja jutro z badaniami idę do mojej gin, ciekawe co powie. Naet chciałabym aby jakiś hormon był nie w normie, przynajmniej miałabym nadzieje, że to przez niego...:):)

Emilka.....może powiem tak kiedy w wieku 19lat poznałam mojego obecnego partnera wiedziałam ze właśnie z nim chcę założyć rodzinę i tak zaczęły się nasze starania w wieku 19-21 byłam szczuplutka miesiączka była w normie a ja nadal nie zachodziłam z czasem zaczęło mnie to przerażać co jest nie tak, zaczęłam chodzić po lekarzach w wieku 22 lat już do szczupłych nie należałam i niby to była przyczyna niepłodności do tego wysoki cukier, tarczyca, cholesterol i miesiączki co 3-7 mies i tak dni miesiące leciały na słuchaniu lekarza , brałam leki hormonalne duphaston i inne które nie pomagały w końcu przyszła depresja w wieku 24 lat już naprawdę miałam dość tego życia ostatnie klika miesięcy dokładnie 8.08.2009 wtedy miałam urodziny 24 i tak mijały kolejne miesiące odpuściłam z receptą na leki powiedziałam dość.i tej zimy stał się cud w styczniu oczywiście wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam i ryczałam jak głupia ze nie mogę mieć dziecka , potem w styczniu 31 miałam plamienie przez 3 dni ból jajników rwania kucia pomyślałam o okres łaskawie się zjawił po 3 mies bo u mnie to norma ,wiem że w tym czasie byłam na 5 tyg wyjeździe niby czułam się dobrze tylko te cycki okropnie mnie bolały przez 3 tyg pod koniec powrotu do domu pobolewał mnie brzuch ale wróciłam do domku miałam troszkę zajęć i zapomniałam ...6marca dostałam gorączki ,niby ze grypka tak pomyślałam potem biały dziwny śluz, zmierzyłam tempke w...i szok 36,8 potem 37,2 i 37,4 serce mi zawaliło ciekawość nie dawała spokoju i 8marca kupiłam test , 9 już wiedziałam o 6.30 pokazało 2 kreseczki w które do dziś nie mogę uwierzyć :) a 10 w urodziny mojego miśka powiedziałam ze zostanie tatą :) 16 marca 5.30 jakiś smród i zaczęło się wymioty itd...jakby tak wszystko policzyć to ok.6lat bez zabezpieczenia starania

Nie wiem jaka mogła być przyczyna ze akurat teraz się udało po tak długim czasie :) ale pomyślmy ;) w ostatnim czasie tamtym 3 razy w życiu z moim partnerem zrobiliśmy to w pozycji od tyłu może to to...a jadłam chlebek tylko razowy lub wszystko co jest związane z witaminą b, otręby ,orzechy a i kwas foliowy centrum witamin może to też to ;) ja to nazywam swoim małym cudem mój Gzub w brzuszku .w każdym bądź razie jak poszłam prywatnie na usg na potwierdzenie ciąży w 6 tyg okazało się ze mam dwudrożną macice z przegrodą do tego mocne tyłozgięcie i to prawdopodobnie uniemożliwiało zapłodnienia zarodka i jego utrzymaniu . pierwsze tygodnie były ciężkie strach czy zarodek przetrwa czy będzie mieć tyle miejsca do rozwoju na szczęście tak ,ale i tak w sercu mam strach i zapewne pozostanie do narodzin mam nadzieje ze będzie dobrze. wiem jakie to trudne nie myśleć o dziecku ,życzę wam dziewczyny o wiele więcej szczęścia i szybkiego zaciążenia :)