miłość goni tych którzy przed nią uciekają

hej dziewczątka... Dziś stał się cud, wstałam i pierwszą myślą było - Boże, ale on jest głupi... ;) Czemu to cud? bo nadal tak myślę to raz, po drugie w życiu tak o nim bym nie powiedziała...a teraz nie dość że mówię to jestem święcie przekonana... Gdzieś jest facet przeznaczony dla mnie. Gdzieś czeka, myśli, może mnie szuka.... Kiedyś będziemy razem i na pewno to nie będzie On,,,, Pozdrawiam was :) PS. CZat to świetny pomysł. Kiedy następne spotkanko?

hej dziewczeta...tak jakos weszlo mi sie na ta stronke calkiem przypadkowo,bo mam dzis dola (naturalnie facet)...i tak jakos cholernie mi sie wasze wypowiedzi podobaja...z natury jestem szczesciara i optymistka, ale w milosci mam pecha...mam nadzieje,ze dojdzie to do was,bo nie wiem czy musze sie tu jakos logowac itp (za duzo technologii jak dla mnie;) ), ale mam nadzieje, ze jeszcze tu cos skrobne....pozdrawiam wszystkie goraco!!!!

spoetkanie jest dzisiaj:)) czekamy:) jest juz MALA JU:))

Kamelka -coś nikogo nie ma na Kafee latte ja tam będę zagladac co jakiś czas. Pozdrówka wszystkim serduszkom.!!!!:)

jasne ze jestesmy:D i czekamy:)

Bylam wczoraj na czacie jest BOSKO!!!!!!!!!! Wlece tam jutro miedzy 10 a 11 pa!

kurcze zaspalam, jak przewidywalam ... mam nadzieje ze czat bedzie dalej zyl, zwlaszcza wieczorami :) Sluchajcie zrobilam dzis pyszny obiad i jestem z siebie bardzo dumna :) i widzialam (chyba) bylego. Wczoraj i dzis. Troche mi serce piknelo i fala goraca mnie oblala. Kurcze a myslalam ze prawie po pol roku nie widzenia go, nie bedzie tego. Hmmmm dobrze ze to takie w przelocie duzym bylo i do tego bez 100% pewnosci z mojej strony co do tego ze to on. Jeszcze kilka takich przelotnych spotkan i moze i ta pikawa i te fale goraca odejda sobie? I takie nostalgiczne wspomnienia o tym buraq mi zostana ? ;) Pozdrawiam was cieplutko

kurcze zaspalam, jak przewidywalam ... mam nadzieje ze czat bedzie dalej zyl, zwlaszcza wieczorami :) Sluchajcie zrobilam dzis pyszny obiad i jestem z siebie bardzo dumna :) i widzialam (chyba) bylego. Wczoraj i dzis. Troche mi serce piknelo i fala goraca mnie oblala. Kurcze a myslalam ze prawie po pol roku nie widzenia go, nie bedzie tego. Hmmmm dobrze ze to takie w przelocie duzym bylo i do tego bez 100% pewnosci z mojej strony co do tego ze to on. Jeszcze kilka takich przelotnych spotkan i moze i ta pikawa i te fale goraca odejda sobie? I takie nostalgiczne wspomnienia o tym buraq mi zostana ? ;) Pozdrawiam was cieplutko

sluchajcie!!! Kombinujemy jak konie pod gore. Sa rozne opcje kontaktu - tlen, gg i czat. Poki co, wszystko jest w powijakach, wiec pozostawiam tu namiary na siebie: 1712624 malaju@tlen.pl jak sie zglosicie, to podam namiary na reszte ferajny :):):) (jak ktos ma miec przechlapane przez ujawnianie swoich danych w necie, trudno - moge to byc ja :) ) CZEKAM!!!

Dani -wytrzymałaś pół roku to sukces oby tak dalej a ,że serce piknęło to sie nie dziwię .Trzymaj sie cieplutko i zaglądaj na chata jak coś to pogadamy.Pozdrówka wszystkim -Mała Ju mam nadzieje ,że sie trzymasz!!

Dani -wytrzymałaś pół roku to sukces oby tak dalej a ,że serce piknęło to sie nie dziwię .Trzymaj sie cieplutko i zaglądaj na chata jak coś to pogadamy.Pozdrówka wszystkim -Mała Ju mam nadzieje ,że sie trzymasz!!

cześć WAM wszystkim - jestem tu nowa i chciała bym powiedzieć WAM że to jesteście suuuuuuupre . Świetnie że się tak podtrzymyjecie na wzajem :) dziewczyny - nie załamujcie się - ZAWSZE po burzy ( prędzej czy póżniej ) wychodzi SŁONECZKO - którego po wszsych burzach WAM SZCZERZE ZYCZĘ - ja na swoje słoneczko po burzy czekałam 5 lat iiiii doczekałam się . po rozstaniu z mężem ( poszedł do innej ) przez 5 latek byłam sama i wychowywałam dziecko i zaczełam się uczyć ( zrobiłam zaległą maturę ) - teraz spotykam się z kims i jestem CHYBA ZAKOCHANA - JEST CUDOWNIE - przynajmniej na razie - i oby nie zapeszyć ( pfu pfu ) , wychowuję dziecko i studjuję . dlatego uwierzcie w te słowa . NIECH I WAM JAK NAJSZYBCIEJ ZAŚWIECI SŁONECZKO . POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE - PAPA P.S. dawno Yola ssię nie odzywała - co z nią siędzieje ? aha - postaram się wpadać na tą stronkę i na czt - ale dzisiaj tam nikogo nie było więc pozwoliłam sobie napisać te parę słów buziaczki --- papa

Hej!!! Jak już niektore z Was wiedzą, Pan Q poszedł w chol.... A ja obudziłam sie (tak, Adasianko - jak Ty) z myśla, że i tak nie bylabym z Nim szczesliwa, bo: oszukiwal kłamał zdradzał był egoistą ciagle cos od ludzi pożyczał nie umial normalnie odebrac telefonu - zamiast halo było yhym albo noooo siadal u obcych z nogami na kanapie pił mieloną kawe w ilosci przerazajacej :) moja Mama go nie znosiła źle mowił o moich koleżankach robił wrażenie strasznego pozera lista bylaby dluzsza, ale i tak jest imponująca, biorac pod uwage, ze powstała minute po przebudzeniu :):):):):):) KATHARSIS!!!!!

Moj stan \"a jednak to byl palant\" nadal trwa... :) Gdyby kochał tak jak mówił - walczyłby... Jest egoistą, chociaż teraz ma do tego ideoogię i błogosławieństwo... Super sytuacja. wszystko jest rozgrzeszone Obiecuje i nie dotrzymuje obietnic... W tej chwili moja rodzina, przyjaciele itd nienawidzą tego człowieka za to co mi zrobił i w jaki sposób Zawsze było coś ważniejszego - projekt, wyjazd, praca, hobby, koncert, była żona, pies sąsiada itd. Zawsze byłam na szarym końcu - nawet dzwonił jakoś dziwnie. Z tygodniowym zapowiedzeniem... OK koniec żali ;) Życzę wam miłego dnia :)

Witam Fajne jesteście, tak czytam i czytam po dwudniowej przerwie, kilka nowych osób..........., dobrze, ze faceci tutaj nie zaglądają, bo by im bardzo głupio było. Maisie - nie bede Ci radzic, ani ubliżać jemu, napiszę tylko, że on tak w sumie sam nie wie czego chce, nikt tutaj nie powie ci co masz zrobić, bo do tego trzeba dojrzeć samemu. Sama musisz podjąc decyzję, ale wiesz, moze podejdź do tego tak jak on, pobaw się....nim, zobaczymy co on na to powie..... Wiem jedno, że lepiej żałować, ze sie coś zrobiło, niż żałować później, że się tego nie zrobiło.

Adasiana, wiem jak sie czułas, ja o tym mówiłam: czuje się jak koło zapasowe, jak pociąg na bocznicy, który czasami jeszcze jedzie, jak jest potrzebny w całym składzie. Widzę, że odrobiłaś pracę domową i "polerujesz" jego obraz w Twojej głowie, ja jakoś biorę się do tego bardzo opornie...... Teraz niby jesteśmy razem, ale tak sama w to nie wierzę, ciągle myslę o tym, że on znowu za jakiś czas odejdzie do tej drugiej, bo "zupa będzie za słona". Bardzo go kocham, takim jaki jest, ale nie zniosę kolejnego rozstania.....Jestem teraz pełna obaw i wątpliwości. Zadaję sobie masę pytań typu: jak mozna krzywdzić kogos kogo się kocha? Juz sama nie wiem co robić. Ostatnio napisał takiego sms-sa: "chcę Ciebie. Chce z Tobą smiać sie i płakać. Chce próbowac sól, pieprz, cukier! Wszystko to ma inny smak przy Tobie. Chce się z Tobą zestarzeć." Piekne, prawda, ale czy tak bedzie, Czas pokarze

Kurcze TUSKA! Tylko jak w nie uwierzyć?Mój facet mówił mówił mówił stwierdziłnawet ze jak juz przestnie mnie kochac to mi o tym powie!Ech chyba zapomniał Wspołczuje CI tej niepewnosci tego strachu ,ze znów cie zostawi Ja nie potrafila bym tak żyć,ale to Twoje życie i Twoja milość. Nie pozwól mu soba manipulować nie karm go z ręki ,niech walczy o ciebie...a jesli musi to niech pisze te smsy....tyko czy one sa prawdziwe? Kurcze jak oni dobrze nas znają....wiedzą jak nas podejść dlaczego my nie chcemy widzieć jacy oni naprawde są? Tuśka trzymam kciuki za ciebie i oby Cie nie skrzywdził poraz kolejny!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie

Czy wiemy jakiej miłości szukamy, czy tylko tak nam się wydaje? Czy mężczyzna, któremu nie można zaufać to ten najlepszy? W miarę upływu lat doceniam mężczyzn, którym można zaufać i którzy są zawsze gdy ich potrzebuję. Zupełnie nie bawią mnie już przystojniacy zaptrzeni w siebie. Oni uciekają przed miłością a Panie, kórym wydają się atrakcyjni gonią ich. Czy taka miłość jest tą upragnioną? Czy szukamy miłości zapewniającej spokój ducha, bo taka miłość nikogo nie goni.

BEATRICE No wlaśnie! Nie bawia nas faceci szarzy nijacy spokojni takie zyciowe niedorajdy(sorki faceci) ale tak jest! Odwracamy glowe za facetem krzykliwym takim macho za ktorym oglądaja sie wszystkie kobiety,a najgorsze jest to ,ze oni doskonale wiedza jacy sa atrakcyjni dla nas.Na ktorego faceta spojrzymy najpierw?Na takiego co idzie z satka z ziemniakami w starych butach i niemodnej kurtce>czy za takim co z hałasem wysiada z samochodu i wszystkim kobietom puszcza oczko? Ten malo kolorowy jest prawdziwym przyjacielem i nosi kobiete na rekach ,a tamten?sorry mała ale maminne plany!!!!!!!!!!!!!!Doceniamy to kiedy sie sparzymy Ja chce spokoju i stabilizacji. pozdrawoam Cie serdecznie i dzięki za inne spojrzenie na ten problem.

Taka Ja A kto powiedział, że Ci mili faceci muszą tak beznadziejnie wyglądać? Oni są przystojni i .... umieją słuchać jak nikt inny. Ci macho, o których piszesz ponoć są przedmiotem naszego uwielbienia, ale czy lubimy się przy nich budzić po upojnej nocy? Czy czujemy się najważniejsze? Przecież chcemy czuć się piękne i uwielbiane przez wspaniałych mężczyzn. Ja nauczyłam się czuć wspaniałą kobietą i nie potrzebuję mieć faceta w roli lustra. Mężczyźni kochają kobiety, które za nimi nie gonią i nie ograniczają przestrzeni. Mam męża i kilku wielbicieli, którzy patrzą na mnie z podziwem. Zaczęło się to dopiero gdy uwierzyłam, że jestem piękną kobietą i nie muszę gonić miłości. Ja się nią upajam, jak upajam się życiem.

Taka Ja A kto powiedział, że Ci mili faceci muszą tak beznadziejnie wyglądać? Oni są przystojni i .... umieją słuchać jak nikt inny. Ci macho, o których piszesz ponoć są przedmiotem naszego uwielbienia, ale czy lubimy się przy nich budzić po upojnej nocy? Czy czujemy się najważniejsze? Przecież chcemy czuć się piękne i uwielbiane przez wspaniałych mężczyzn. Ja nauczyłam się czuć wspaniałą kobietą i nie potrzebuję mieć faceta w roli lustra. Mężczyźni kochają kobiety, które za nimi nie gonią i nie ograniczają przestrzeni. Mam męża i kilku wielbicieli, którzy patrzą na mnie z podziwem. Zaczęło się to dopiero gdy uwierzyłam, że jestem piękną kobietą i nie muszę gonić miłości. Ja się nią upajam, jak upajam się życiem.

BEATRICE! J powiedziałam jakie sa przewaznie poczatki takich znajomości toksycznych,a nie to ,ze facet który nie zwraca na siebie uwagi nic nie jest wart.To nasza wina ze nie patrzymy we wlaściwa strone. Ja tez wole takiego spokojnego MISIA i żeby byl tak naprawde tylko moj! DO ADAGGIO!!!!!!!! Czyść kompa jak najprędzej .To jest najprawdopodobniej TROJAN.Kumpeli wyłączył operator sam neta bo tez jej komp wysyłal wirusy bez jej wiedzy.Dziś byłam u niej i widzialam to na własne oczy. TAKIE COS JEST MOŻLIWE!!!!!!!!!!

hej:) czat to dobra sprawa ale czasem trudno sie na niego dostac:) wiec podaje publicznie moj nr gg:)) 2052099 - tlenu niestety nie posiadam i prosze sie nie dziwic:))jestem uzytkownikiem linuxa....wobec czegoio jestem odporna na trojany:D

Witam, kobietki! Jestem tu nowa, nikogo nie znam i może dlatego łatwiej mi zwierzyć sie Wam... Czy czujecie się samotne w związku? Ja czuję samotność, tak że aż prawie boli fizycznie...Nie zawsze tak jest, ale są dni, gdy zastanawiam się po co to wszystko...

hej:) czat to dobra sprawa ale czasem trudno sie na niego dostac:) wiec podaje publicznie moj nr gg:)) 2052099 - tlenu niestety nie posiadam i prosze sie nie dziwic:))jestem uzytkownikiem linuxa....wobec czegoio jestem odporna na trojany:D

DO PODSZYWAJACEGO SIE POD MÓJ NICK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba nie zauważyleś marny czlowieczku ze juz mam go zastrzezonego więc pisz sobie do woli!!!!!!!!!!!!!!! DZIEWCZYNY NIE CZYTAJCIE WYPOWIEDZI O POMARAŃCZOWYM NICKU BO NIE SĄ MOJE!!!!!!!!!!!

JESTEM NA CZACIE ZAPRASZAM!!!!!!!!!

UPUPUPUPUP

Amelinka -my też mamy takie problemy jak Ty samotność w zwiazku to jeden z nich .Nie czuj się samotna .Na pewno czytasz forum więc wiesz , że tu same poranione serduszka .Nie wiem czy dostałaś mój adres wczoraj przesłałam przez komunikator tlenowy .Jeżeli tak to odezwij się. Trzymaj się cieplutko i pisz co Ci leży na serduszku .Pozdrówka wszystkim!

AMELINKA-Milutko ,ze do nas zajrzalaś, my tez jesteśmy takie jak Ty.Tu nikt nikogo nie ocenia .pomagamy sobie wzajemnie ,bo kto jak nie kobieta kobiete tak zrozumie? Jesli bedziesz miala chwilke czasu ,to poczytaj sobie nasze wypowiedzi,wtedy przekonasz sie ,ze my tez mamy takie same kłopoty.Byłyśmy na pierwszej stronie gazetki tam sie poznałysmy i jestesmy tu ,bo potrafimy sobie pomóc,a przede wszystkim wysłuchać....Pisz do nas napewno Twoje mysli i zale beda przeczytane,jesteśmy z Toba pamiętaj o tym!!!!!!! Nie jesteś sama!Pozdrawiam Cie cieplutko!!!!!! Pozdrowionka dla wszystkoch babeczek!!!!!!!!!!