miłość goni tych którzy przed nią uciekają

Hej dziewczątka... Fajnie, że jesteście. Bardzo się cieszę, że tu jestem... Właśnie wyszła ode mnie przyjaciółka. WIeczór ploteczek, własnoręcznie zrobionych ciast ;) , herbatki z dzbanka pogrzewanego moimi ulubionymi zapachowymi świeczkami, ślubne katalogi... To był miły wieczór, wychodzę na świat. KOlejny krok zrobiony. Nie mogę żyć jak mnich tylko dlatego, że ktoś mnie skrzywdził... Dani - wywiad z Bogiem jest genialny. Daje do myślenia...Dzięki. Dopiero teraz to przeczytałam. Wszyscy powinni to zobaczyć i przede wszystkim zrozumieć. Świat byłby dużo prostszy i piękniejszy. Dzięki.. Mała Ju - gratulacje :) Tak trzymać!!! :) Elzk - ja też do roboty, ale dopiero w poniedziałek... A tak w ogóle czy któraś z was wie jak zatzrymać wolny weekend???? Czas leci tak szybko. Yolka, dzisiaj nie było czytania, ale Powiedz Stop jest naprawdę fajna. Teoria bardziej praktyczna + ćwiczenia żeby poznać lepiej siebie. POdoba mi się, naprawdę podoba. Poznanie siebie to też ciężki trening ale ja chcę :) Ma byc lepiej i tyle! Będzie lepiej! MUSI! Cordula ja też się cieszę, że tu jesteśmy. Bo świat stał się lepszy, bo wiem, że nie będę sama nawet jeżeli wszystko to tylko wirtualizm...ale jesteście Wy, prawdziwe WY :) Ciesżę się DObrej nocy

Witajcie:) Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, chociaż dzisiaj pracuję:) Wolałabym poleżeć i nic nie robić, ale takie życie hihi:) Ktoś musi ................. :):) Adasiano:) Kupię książkę \"Powiedz Stop\", ale też szczerze polecam tę, o której pisałam \"Możesz uzdrowić swoje życie\". To naprawdę dobra i mądra książka:) Pozdrówka

Ratunku!!! Faceci walą do mnie drzwiami i oknami!!! hihihihi A ja zadnego nie chce :P:P:P Wraca jakas przeszlosc, pojawia sie przyszlosc, a terazniejszosc nie chce nic... A dajcie mi wszyscy spokój :P:P:P Odrzuccie zale!!! :) Kobiety!! Dajcie mężczyznom i SOBIE szansę. Wystarczy raz sie umalowac, pojsc gdzies, wejsc, gdzies gdzie sa ludzie i swiat jest piekniejszy. Tzn, milo jest slyszec, ze jest sie BOSKIM. sluchac - BEZ ZOBOWIĄZAŃ!!!!! No,to ja wracam do mojej pracy dyplomowej hihihihi, bo w sobote za tydzien .... :>:> PAPAPAPAPAPA

pozdrawiam was wszystkie cieplutko :) Troche upita jestem. Nikt by nie uwierzyl, ale male piwko ma dla mnie za duzo procentow ;) A dzis dodatkowo musialam sie pilnowac. Ze 2 tygodnie temu poznalam bardzo fajnego gostka. pracuje, uczy sie, plywa na jachtach, i swietnie spiewa szanty. Heheh i fajnie i gleboko patrzy w oczka ;) Umowilam sie z nim na jutro. Ale i tak wiem ze bedzie dupa. Czyli nic z tego. Heh, chyba sie boje. Jak debilka jakas normalnie. Wkurza mnie to juz powoli. Ze nie umiem sie w nic zaangarzowac. Fajna jest zabawa no ale ile mozna ... heh. I niby mam dobry humorek, ale jakos mi smutko. Pozdrawiam was raz jeszcze wszystkie razem i kazda z osobna :)

acha, nie napisalam ze dzis go spotkalam w knajpce, gdzie bylismy z grupa znajomych. Dziwnie sie tak siedzi, zartuje, a jednoczesnie czuje na sobie glebokie spojrzenie. Glupia baba jestem ...

DANI!!! Nie łam sie!!! Bedzie ok !!! Oj,jak milo poczuc na sobie głebokie spojrzenie... Zazdroszcze :):):) Ciesz sie chwilą1!! Pozdrawiam!!!

mala u: Jestem tchorz, wymowilam sie i dzis nie poszlam. Jestem pokrecona normalnie. Kochanie, a co do tych spojrzen to przeciez mowilas ze mialas okazje ich doswiadczyc. Wspominalas tez cos o niedzieli a to juz jutro :)

mala u: Jestem tchorz, wymowilam sie i dzis nie poszlam. Jestem pokrecona normalnie. Kochanie, a co do tych spojrzen to przeciez mowilas ze mialas okazje ich doswiadczyc. Wspominalas tez cos o niedzieli a to juz jutro :)

DANI!!!! Szkoda, ze odwołałas... Ale moze tak miało być??? Co do mojego spotkania to w przyszlą sobotę :) ale i tak do tego czasu nie prożnuje. Tylku miłych facetow jest na swiecie... Im wiecej poznam, tym wieksza szansa, ze spotkam JEGO. To sie nawet miesci w rachunku prawdopodobienstwa :):):):) Pozdrawiam!!!

@@@@@ JESLI ZIEMIA RAJEM JEST..CHCE DO PIEKLA(Z TOBĄ)@@@@@ Pozdrawiam serdecznie wszystkie laseczki.Nie zapomnialam o Was!

@@@@@ JESLI ZIEMIA RAJEM JEST..CHCE DO PIEKLA(Z TOBĄ)@@@@@ Pozdrawiam serdecznie wszystkie laseczki.Nie zapomnialam o Was!

A do mojej wolności coraz bliżej:):):) macie rację hihi........... tylu facetów na nas czeka....:):) nawet jednego mam na oku............:) Całuski:)

A do mojej wolności coraz bliżej:):):) macie rację hihi........... tylu facetów na nas czeka....:):) nawet jednego mam na oku............:) Całuski:)

witam wróciłem po tygodniowej nieobecności pozdrwaiam wszystkie panie i do zobaczenia papa

wiem cos na ten temt

wiem cos na ten temt

mala Ju hehe ale chlopak wytrwaly byl wiec spotkalam sie z nim wczoraj :) Lazilismy sobie 4 godziny po plazy, gadalismy, smialismy sie, ogladalismy jachty - bo to zeglarz najprawdziwszy - hehe i bylo fajnie. Pozyjemy, obaczymy, ja sie nie ludze. Ale jako kompan jest swietny. No i po raz pierwszy sprobowalalm redsa malinowego. Sluchajcie, polecam :) I jak Yolka zauwazyla ... tego kwiata jest pol swiata ;) wiec predzej czy pozniej na tego swoje trafimy :) pozdrawiam was cieplutko

Dani - cieszę się ;) Plaża? mieszkasz nad morzem? ja też... A ja siedzę i myślę. Padła propozycja piwa od kolesia, którego widziałam jedynie na zdjęciu a ja... się boję :( Buuu też jestem tchórzem. Jeden z moich znajomych próbuje mnie namówić na wyjazd - a ja widzę jedynie faceta, który mysli jak mnie zwabić do wyrka...może ma inne intencje - ja widzę to tak. Siedzę i myślę co dalej, czego tak naprawdę mi brak. Bo czegoś brak, tylko nie wiem czego. Przyzwyczaiłam się na nowo do samotności i jakoś nie jest mi z tym paskudnie źle, tylko dziwna pustka. Pozdrowienia dla wszystich :)

Wczoraj przed snem myślałam o tym, jak nasz topic sie zmienił... Jeszcze niedawno były tu same nieszczesliwe i skrzywdzone kobiety, a dzis?? Dzis widze, czytam, ze kazda z nas powoli wychodzi z dołka, zaczyna, próbuje zbudować szczescie od nowa. Jestesmy nieufne, ale to dobrze. Moze tym razem bedziemy dluzej opierac sie rozowym okularom :):):) Pomyslalam tez o naszych EKSIACH. Hmmm, w sumie powinnysmy im wspolczuc. Braku znajomosci kobiet. Mieli takie boskie istoty obok siebie a teraz?? Albo toną w objeciach jakiś malo wartych idiotek( o czym zdaja sobie sprawe doskonale). Albo sypiają smaotnie rozpamietujac dobre czasy. Powoli dociera do nich, co stracili. Przyjda do nas za jakis czas, spytac, czy moze... jeszcze... bo oni... A my??? A my jestesmy silniejsza plcia mimo wszystko i na pewno bedziemy szczesliwsze od nich. Bo my umiemy docenic milosc, ale umiemy tez szanowac siebie i drugi raz nie damy sie tak wymanewrowac :):):):):) I tym optymistycznym akcentem koncze chyba najdluzszy z moich wpisow w historii :):):)

wow mala Ju, jestem pod wrazeniem:) hehehe i popieram w 100% ;) Czasem w ich przypadku dochodzi zaskoczenie ze jestesmy w stanie tak fajnie sobie bez nich poradzic. I kurcze calkiem niezle nam sie zyje ;) Adsiana: mieszkam roznie. wekendami glownie nad morzem. A w tygodniu zazwyczaj w stolycy. Chyba ze wyzebrze u szefa dluzszy urlop ;) Co do spotkan ze znajomymi i nieznajomymi facetami. Musisz po prostu poczuc ze chcesz a nie isc tam z przymusu. Tylko wtedy bedziesz dobrze sie czula i dobrze bawila. I powiem ci co ja robie. Zawsze mam nastawienie ze to po prostu kumpel. Ze to nie randka ale spotkanie na ktprym sie bede dobrze bawic, smiac i cieszyc. I nie bedzie musialo to miec ciagu dalszego. Nie nastawiajac sie na nic mozesz sie tylko pozytywnie rozczarowac. A jesli cos ma wyjsc, to na pewno wyjdzie. Nawet chocbys z tym walczyla :) A do samotnosci tez sie przyzwyczailam. nie trzeba ustepowac ani isc na kompromisy .... i robisz dokladnie to na co masz ochote ..... nie chce z tego rezygnowac ... ale jak to pogodzic z byciem z kims? ... Tak sobie mysle ze nauczylam sie na pewno jednego. Nikogo nie zmienisz i nawet nie wolno nikogo zmieniac. o to tak jakbys zabijala w nim czesc jego osobowosci. Po prostu albo kogos akceptujesz takim jaki jest, albo nie wiazesz sie z nim. Ale jemu tez nie wolno zmieniac ciebie :) cmokasy dla was :)

5 dniowa nieobenosc i prosze...TYLE czytania...fajnie chociaz z drugiej strony nie wiem czy to nie opznacza depresji wiekszpsci z Nas...:( ja wracam z weekendu...chyba udanego:) moj \'bog seksu\' jak go ktos nazwal jest moze nie jest doskonaly ale sprawil ze poczulam saie jak prawdziwa kobieta....drzwi...pocalunek w reke...dyskretne pytanie o rozne rzeczy...niby drobiazgi ale ile zancza.... pozdrowka:) ps. swiatelko swieci swiatlem ciaglym:P

Hej, dawno mnie tu nie bylo... a ja tam nie wierzę w miłość, bo na nią w moim życiu nie ma miejsca... za każdym razem - ZONK... życzę szczęścia, Dziewczyny.

witaj Bliźniaczko!!! co to za ponura minka... no co Ty... wierzyć trzeba bo to pozwala szczęśliwiej żyć... a ZONKI najwyraźniej wpisane są w nasze losy... ja ciągle jeszcze wierzę... pozdrowionka Kobitki:)

dziewczyny spadłyscie mi teraz jak z nieba.Dani dokładnie takich słów potrzebowałam,Adasiana masz takie same watpliwosci jak ja.No własnie jutro jestem umówiona z facetem.Poznalismy sie na gg.Świetnie nam sie ze soba rozmawia,nawet przesłalismy sobie zdjecia.I dokładnie tak własnie bede Dani myslec,ze nie jest to randka tylko spotkanie dobrych znajomych.Bo tak w skrytosci człowiek sobie obiecuje Bóg wie co ,a potem sa tylko rozczarowania. Ale prawdziwe jest to powiedzenie,"że kiedy cos tracisz....nie trac tego doswiadczenia:) Wazne jest ,ze jestesmy otwarte na nowe znajomosci i tak naprawde znajdziemy facetów którzy docenia nas takie jakie jestesmy,i którzy otworza przed nami nowe mozliwosci. Pozdrawiam was dziewczeta i zycze powodzenia !!!!!!!!!!! Cmokale dla was :)

hej:) pomyslcie sobie...zyjemy sobie szczesliwe i tu nagle ZONK....ale jakby tych ZONKow nie bylo to kto buyy docenial to nasze zycie??no dobra....czasem ich jest za duzo...ale zawsze przeciez sie skoncza te ZONKi..:) miejmy nadzieje:D pozdrawiam Kobietki

dziewczyny, uszka do gory. wprawdzie zaczela sie prawdziwa jesien, ale to nie znaczy ze mamy sie dolowac. Niedlugo swieta, mozna udekorowac mieszkanie zielonymi galazkami, kolorowymi lampkami i bombkami. Pozwolic sobie na cos slodkiego :) upiec dobre ciacho. Kupic albo zrobic jakies prezenty :) np pomalowac farbkami kubki albo szklanki :) camieu: gratuluje boga sexu. Heheh zatem sily nowe masz zeby dalej isc przez to jesienne tym razem zycie ;) Blizniaczka wiesz, wedlug rachunku prawdopodobienstwa, nie mozna stale trafiac na zonki. Jestes wiec coraz blizej bramki wlasciwej ;) mycha26 ja tez wierze :) cordula: trzymam mocno za Ciebie kciuki! napisz jak bylo :) camieu: racja. w koncu ile mozna trafiac na zonki ;)

Cześć !dziewczyny dawno mnie tutaj nie było,ale codziennie czytam Wasz wypowiedzi i cieszę się ,że jesteście :) Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna :):):). U mnie na razie ok. Dużo przemyślałam ,dużo zrozumiałam - co ma być to będzie............

Cześć dziewczyny...wreszcie jestem. Nie wiem jak to się stało, może byłam zbyt siup do przodu, może zbyt naiwnie wierzyłam, ale nie wyszło mi :(Po miesiącu życia z cyklu \"daję sobie świetnie radę i robię milion rzeczy, bo jestem i tak świetna nawet bez niego\" przyszedł dół. Giga-dół. Znowu tęsknię jak wariatka i byłabym w stanie zrobić wszyskto żeby tylko wrócił. On znowu napisał, ja mu odpisała i wybuchnęło wszystko ze zdwojoną siłą, z mojej strony :( Czytam jego teksty, że gdyby cofnąć czas to...zrobiłby to samo, że chociaż mi to obiecał nie spotkamy się, bo zrani to nas oboje (co jest ewidentnym tchórzostwem z jego strony) i robi mi się przykro. Jestem pieprzoną masochistką...jak można się tak ranić? On ma mni egdzieś a ja tego nie umiem zaakceptować, zrozumieć, strawić. Nie chodzi o to, ze wymuszam na nim cokolwiek, chodzi o mnie samą. Nie umiem zapomnieć. Ta cholerna pustka...i to głupawe uczucie - WRÓĆ... Niech będzie jak było, zawieszenei bez przyszłości, ale niech będzie... Jestem żałosna. Żebrzę o jego uczucie. Powinnam dać sobie spokój a nie bawić się w bluszcza, co nie może odpuścić. A przecież mógłby być moim ojcem, ma dorosłe dzieci, jest tchórzem, nie można na nim polegać - bo często nie dotrzymuje obietnic, potraktował mnie jak zabawkę...Wiem to wszystko wiem, ale nie potrafię zrozumieć :( I jest mi źle, kurewsko źle (sory za wyrażenie). Postawcie mnie na nogi, nakrzyczcie, albo powiedzcie że to tylko chwilowy dołek, że to jesień, szarość za oknem, ze przyjdą lepsze dni...proszę pomóżcie. czuję się tak wypalona i tak przegrana... Przecież to trwało tylko rok, a ja się czuję jakby cała przyszłość dl amnie się skończyła....znowu :( nie chcę tak ;(

ADASIANKO!!! Bede pierwsza, ktora sprobuje Ci pomoc.. Minął dopiero miesiac. U mnie dwa... Pamietam, jak to bylo miesiac temu. Tez wierzylam, ze moze..... tez chcialam, zeby wrocił.... Potem jeden bardzo falszywy ruch z jego strony i koniec zludzeń. Moja Aniu, pamietaj, Słoneczko, ze to minie. Ze sama wiesz, iz mimo Twojej pieknej milosci, ten czlowiek nie umial i nie chce Ci siebie ofiarować... Wiem, ze to boli, ale przyjmij to do siebie. Tylko wtedy go znienawidzisz, potem Ci zobojętnieje, szczegolnie, gdy okaze sie, ze jest Ktos na tym swiecie, kto pokocha Cie prawdziwie. Adasianko, czasem jednostronna piękna milosc nie wystarczy... Niestety... Tez nad tym ubolewam... Moge Ci napisac, ze to wina jesieni. Jasne,wiosna poszlabys chociaz na spacer, a tak, szkoda buty moczyc :) Wiec Moja Droga, glowa do gory!! Jestes dzielna, wszystkie o tym wiemy :):):):):) A On?? Będzie sie za to smażył w piekle, albo co najmniej, samotnie zasypial i pluł sobie w brodę :):):)

ADASIANKO!!! Bede pierwsza, ktora sprobuje Ci pomoc.. Minął dopiero miesiac. U mnie dwa... Pamietam, jak to bylo miesiac temu. Tez wierzylam, ze moze..... tez chcialam, zeby wrocił.... Potem jeden bardzo falszywy ruch z jego strony i koniec zludzeń. Moja Aniu, pamietaj, Słoneczko, ze to minie. Ze sama wiesz, iz mimo Twojej pieknej milosci, ten czlowiek nie umial i nie chce Ci siebie ofiarować... Wiem, ze to boli, ale przyjmij to do siebie. Tylko wtedy go znienawidzisz, potem Ci zobojętnieje, szczegolnie, gdy okaze sie, ze jest Ktos na tym swiecie, kto pokocha Cie prawdziwie. Adasianko, czasem jednostronna piękna milosc nie wystarczy... Niestety... Tez nad tym ubolewam... Moge Ci napisac, ze to wina jesieni. Jasne,wiosna poszlabys chociaz na spacer, a tak, szkoda buty moczyc :) Wiec Moja Droga, glowa do gory!! Jestes dzielna, wszystkie o tym wiemy :):):):):) A On?? Będzie sie za to smażył w piekle, albo co najmniej, samotnie zasypial i pluł sobie w brodę :):):)