dlaczego ta prolaktyna jest taka duza?

ja miałam 32,7 bodajze:) i dziewczyny maja tu o wiele wieksze:) tak ze mysle ze nie jest zle-najlepiej sie do ginka wybrac:) a u mnie zadnych zmian i jestem tak zdruzgotana ze chyba obije sie to o psychologa..................juz nie wytrzymuje sama ze soba a co dopiero mój mąż ma wytrzymac ze mna:))??:))całusy i trzymajcie sie czego tylko mozecie:)

Hej, ja się leczę na hiperprolaktynemie od 16 roku zycia. Na początku brałam 1/4 tabletki Parlodelu, przez 4 lata. Potem przestałam się leczyc na 3 lata tzn. po konsultacji z endokrynologiem odstawilam Parlodel, bo dobijały mnie skutki uboczne (jaks lekko tepawa bylam, brak koncentracji i mialam problemy z nauka na studiach). Teraz mam prawie 24 lata, znow zaczynam sie leczyc bo cykl mi sie znow strasznie rozregulowal, a piersi caly czas bolały, prolaktyna 35. Byłam na badaniach w szpitalu, mam zespół policystycznych jajników. Zaczynam brać Bromergon, koncze studia magisterskie, wiec nawet jak bede lekko tempawa to bedzie ok- najwyzej doktoratu nie zrobie. Za 3 lata chce byc mamą. Moze "uda sie wczesniej" bo przy moich dolegliwosciach antykoncepcja hormonalna odpada. Zreszta rzadko ktory cykl mam owulacyjny. Bierzcie dziewczyny te bromokryptyne (bez wzgledu na zazwe preparatu- Bromergonu nikt nie wycofuje ze sprzedazty), tylko chodzcie do dobrych endokrynologów! Bo jak widze dziewczyny co ich gin. leczyl Diane 35 na nieregularne mieiaczki po pare lat zamiast kilka miesieczy to mnie szlak trafia- maja wieksze problemy niz ja.

Czy któraś z was może mi powiedzieć jak wyglada badanie rezonansu . Podobno ono jest bardzo nieprzyjemne. Czy jest się zupełnie zamknietym w tym tuneliku? Bo chyba nie mam klaustrofobi ale na samą myśl , że mam zostać zamknięta w czymś wąskim mam dreszcze:( Słyszałam, że jest tam straszny chałas czy to tez jest prawdą? I ile trwa takie badanie?

Badanie rezonansu trwa ok 30 min.Faktycznie panuje tam hałas. Miałam \"stoppery\" w uszach (własne). Podczas badania miałm w ręku przcisk \"gdyby cos sie działo\" Robiony miałam rezonas miednicy małej wiec głowe miałam na końcu tego tunelu, świeciło sie tam małe swiatełko i chłodził wentylatorek. W połowie badania wysunieto mnie z tej tuby i podano kontrast dożylnie ( nie miałm po nim żadnych sensacji, podobno jest bezpieczny). Nie możesz mieć przy sobie żadnych metalowych przedmiotów(bizuteria,klamerki od paska , suwak). Pozatym przed badaniem musisz wypełnić ankiete(chodzi o to czy nie masz na stałe metalowych przdmiotów:klipsy naczyniowe, śruby itp) która ma ustalić czy nie ma przeciwskazań do wykonania tego badania. Ty pewnie bedziesz miec rezonas głowy, więc twoje ułożenie może być inne. Nie przejmuj sie na zapas, nie jest to badanie nieprzyjemne, może troche strsujące (tuba), napewno dasz sobie rade !!! Ja zamknełam oczy i strałm sie rozluźnić....a jestem strasznym nerwusem :) pozdrawiam i powodzenia !!!

dziękuje za odpowiedz, troszke dodałaś mi otuchy:) Tak, ja mam mieć rezonans głowy. Ja też jestem nerwus i chcociaż na badanie musze poczekać (wiadomo kolejka) to już się denerwuje faktem, że mam byc w czyms zamknięta, ale skoro maja awaryjne przyciski-to będzie dobrze:)

D21...napewno bedzie dobrze ! Sama przeszłam juz troche badań, nieprzyjemnych i bolesnych, przy nich rezonas to \"pikuś\" :) A propos prolaktyny.... sama mam z nia problemy, normy przekroczone dwu-trzykrotnie, zaburzenia miesiaczkowania. Zaczynałam również od Bromergonu, potem okazało się że trzeba uregulować inne hormony środkami antykoncepcyjnymi, wtedy lekarz zalecił mi inny środek na zbicie prolaktyny (Bromergonu nie wolno łaczyc z antykoncepcją). Ten lek to ziołowy \"Castagnus\"(może nie doczytałm a ktoś już o nim wspamniał), na mnie działa, prolaktyna spada juz po kilkunastu dniach. Można go kupić w aptece bez recepty (kosztuje ok 10zł), kuracja trwa 3 miesiące (1 tabletka rano), nie powoduje takich \"sensacji\" jak Bromergon i można go brać łącznie z środkami antykoncepcyjnymi ! pozdrawiam :)

poziom \"mojej\" prolaktyny wynosi 117.1 ng/ml, pani prof ginekolog przepisała mi parlodel i strasznie boli mnie głowa. do tego nawalają zatoki (szczególnie w nocy). wcze sniej ktoś napisał że obniżenie hormonów może trwać kilka m-cy. chyba padnę!!!

mam pytanko czy podczas brania bromergonu mozna opalac sie w solarium?

Raczej można, na ulotce nie ma nic napisanego o nadwrażliwości na światło.

ja mialam prolaktyne 37.30 ng/ml po 2 miesiacach brania Bromergon'u poziom spadł mi do 3.54 ng/ml. Na wyniku mojego badania normy prolaktyny u kobiet mam podane: 6.0 - 29.9 ng/ml. Na forum natomiast widzialam ze od 3 ng/ml do 15 ng/ml jest to poziom idealny. POwiedzcie mi jakie normy nalezy przyjmowac za własciwe. I czy powinnam sie martwic ze moj poziom prolaktyny jkest az tak niski(i co oznacza niski poziom).

Nie martw się niskim poziomem prolaktyny, twoj wynik jest naprawdę fajny. Może lekarz zmniejszy ci dawkę (jeśli uzna to za konieczne).

pineska najlepiej jak prolaktyna do zajścia jest poniżej 15. Przy podwyższonej prolaktynie nalezy wykluczyć też problemy z tarczycą i PCOS. Polecam też naturalne stare lekarstwo na prolaktynę Castagnus

u mnie prolaktyna wynosiła 117, ale mam nadzieje że spadła. we wtorek idę na pobranie krwi...

CZESC DZIEWCZYNKI ja dowiedziłam sie o mojej wysokiej prolaktynie jakies 2 miesiące temu, od 3 tygodni biore bromek 2*dziennie po pół tabletki, w sumie lekarz zalecił mi 2 tebletki dziennie ale po pierwszym tygodniu brania okropnie sie czułam. W sumie to nie wiedziałam co pierwsze robic : mdlec, wymiotowac czy isc spac...teraz jest oki i zastanawiam sie czy nie podwyzszyc bromka do 2 tabletek... u mnie zaczeło sie od tego że niestety miałam problemy z zajściem w ciażę z me4żem staraliśmy sie poł roku a tu nic...w sumie poszłam do lekarza z okropnym bolem piersi bo bolałay mnie cały cykl gin skierował mnie na badania prolaktyny a tu wynik powyżej normy przy okazji dowiedziałam sie ze moje problemy z dzidzia to wlaśnie prolaktyna powoduje........

czesc dziewuszki u mnie zaczeło sie od tego że nie mogłam zajsc w ciąże swtaralismy sie z męzem 6 miesięcy a tu nic.... poszłam do gina z bolącymi piersiami dał mi skierowanie na proalktyne i okazało sie że mam powyżej normy a co sie z tym wiąże nie mogłam zajsc w ciążę

dowiedziałam sie o tym jakies 2 miesiace temu od 4 tygodni biore bromek 2*dziennie po pół tabletki. w sumie lekarz zalecił mi 2*jedną dziennie ale pierwszy tydzien mnie zraził: nie wiedziałam co mam piewsze robić-mdlec,wymiotowac czy isc spac.... teraz jest oki i sie zastanawiam czy nie podwyzszyc sobie dawki(lekarz powiedziała że jak bedde sie okropnie czuła to żebym brała pół tabletki 2 razy dziennie) W SUMIE TERAZ MAM NADZIEJE ZE BEDZIE OKI....lekarka do kórej chodziłam nie przejmowała sie że jej mówiłam że piersi mnie bolą ,że mi włosy wypadają, że mama okropna cerę... dopiero jak poszłam prywatnie to lekarz sie mna zajął...dlatego nie loiczcie na panstwowa słóżbe zdrowia...podobno oni nie dają skierowania na te badnia bo są drogie...SŁYSZAŁYŚCIE TAKIE CUDA!!!!!!!!!!

miałam robione prześwitlenie głowy -nic nie wykazało teraz biore bromek i mam nadzieje że sie doczekam mojej fasolki.... A WY NIE PODDAWAJCIE SIE, BADZCIE CIERPLIWE A RESZTA SIE SAMA UŁOŻY znam wiele osob ktore do bromku zaszły w ciążę!!!!!!!!!!!! wiec nie poddawac sie tylko próbowac do skutku DLA OSOB KTÓRE CHCA SIE DOWIEDZIEC COS O PROLAKTYNIE ZAPRASZAM NA MASZ TOPIK http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1567694 serdecznie zapraszam jest tam wiele dziewczyn z tym samym problemem I pamiętajcie my prolaktynki trzymamay sie razem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SORKI TYLE TEGO NAPISAŁAM ZAWSZE BYŁAM GADATLIWA:)))))))

witam po dłuzszej przerwie:) dzis byłam u ginka.....i bez zmian.juz jestem załamana.........w dalszym ciagu bromergon i luteina....

witam po dłuzszej przerwie:) dzis byłam u ginka.....i bez zmian.juz jestem załamana.........w dalszym ciagu bromergon i luteina....

witam po dłuzszej przerwie:) dzis byłam u ginka.....i bez zmian.juz jestem załamana.........w dalszym ciagu bromergon i luteina....

bella nie poddawaj sie bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dzieki :) za słowa otuchy -chciałabym w to bardzo wierzyc ze bedzie dobrze--czasem mysle ze tak bedzie ale pózniej przychodza takie dni gdzie najchetniej wyskoczyłabym z 10 pietra-tylko ze mieszkam na parterze w 4 pietrowym bloku:) i wtedy cała poduszka mokra jest od łez....dobija mnie tez widok ciezarnych kobiet :) wiem ze to nie tak powinno byc.... ale wkurza mnie równiez to ze niezbyt dobrze znosze ten bromergon-strasznie boli mnie głowa...cóż nie bede rozczulac sie tu nad soba....dzieki za wsparcie-dobrze ze tu jestescie:)..

ja na poczatku tez sie źle czułam....teraz jest oki zobaczysz bedzuie dobrze

moj nr gadu jakbys chciała to:8596083

Hej, ja dzis miałam badaną prolaktynę. Może uda się nie zwiększyć dawki... w to wątpię :(. Ponoć nie powinnam odkładać starań o dziecko na "za 3 lata" tylko sie cieszyc ja sie uda. Nawet te 3 lata to mi się wydaje za szybko ale tak przed 30 to już może bym miała jakąś motywację. Mi się nie podobają niemowlaki (są zwykle brzydkie - przypuszczam, że na punkcie swojego dziecka będę zwariowana jak wszystkie mamy), boję się bólu i ogólnie mnie nie ciągnie jeszcze do bycia mamą. Zwłaszcza, że idę na doktorat :) a mój mężczyzna jeszcze studiuje i nie chciał bym mu psuć tego czasu obowiązkami ojcowskimi. Ja się nie nadaję na matkę, za młoda jestem - inne dziewczyny w moim wieku to i owszem to są już kobiety ale nie ja. Czy ja jestem nienormalna? Dziewczyny pomóżcie. A co do bromka i spadku formy intelektualnej to mnie lekarz pocieszył, że mi się życie osobiste poprawi bo mężczyźni nie lubią inteligentniejszych od siebie kobiet- kiepskie, chamskie pocieszenie!

Dziewczyny nie martwcie sie.ja biore Parlodel od 2 lat i jakos staram sie zyc.Macie to szczescie ze wiecie o swoim problemie. Ja przez pierwsze 4 lata leczylam sie u 4 specjalistów. Twierdzili ze to menopauza. A wystarczylo zrobic PRL i rezonans.Wiem jak sie czujecie po Brom.lub Parl.?jest lepszy?daje mnie ubocznych .Jest tnszy np w czechach lub Belgii. Naprawde warto. wazne by zazywac podczas jedzenie i o 21 wieczorem.Caluje was wszystkie i choc jestem stara i mam corki w waszym wieku /4/bo mam 50 lat.Wiem co to znaczy ta choroba .Sluze Wam rada i pomoca a ja potrzebuje Was!

dzieweczyny bo ja juz mam mętli w głowie. Pomóżcie! Moja endo po badaniach wszystkich hormonów przepisała mi pigułki anty i na zbicie PRL bromergon. Biore juz te leki jednocześnie rok. Pigułki są na policystyczne jajniki, chorebe którą wykryli mi na podstawie USG. A że lekarz przepisał mi te leki i to endo to je biore ale na ulotce Bromergonu jest napisane zeby nie łączyć z antykoncepcją, no i naczytałam się już wielu takich opinii na forum. Powiedzcie czy znacie kogoś kto łączy te leki ??? i czym to może grozić???

Hej, leki antykoncepcyjne podnosza poziom prolaktyny i nie sa tez metoda na leczenie PCO. Poza tzm nie powinno sie diagnozowac PCO na podstawie USG tylko kompletu badan i decydujace sa raczej poziomy i wzajemne stosunki hormonow. Moze ten Bromergon masz tylko do zbicia tego co podniosa Ci te tabletki antykoncepcyjne... ogolnie to mi sie to leczenie nie podoba. Moze warto zebys pogadala z ta pania otwarcie o swoich watpliwosciach. Pozdrawiam.

cc -> dzięi ze odpowiedziałaś. Miałam robione badania na wszystkie hormony, jednak oprócz wysokiej prolaktyny, lekkiej niedoczynności tarczycy i małej insulinoopornoćści pozostałe hormony są w porządku. leków na insulinooporność nie toleruje mój żołądek. Na neidoczynność biore jod, na prolaktyle bromek i żebym miała regularne cykle to biore pigułki. Taki zestaw leków dostałam od endo- gin imoja gin to podtrzymuje cały czas. A takie leczenie mam kontynuować do ciąży którą sobie zaplanuje. Ja juz sama nie wiem w co wierzyć, w końcu to są lekarze i to stykający się z takimi problemami na codzień więc chyba wiedzą co robią???