stosunek przerywany!!! U Was tez 100 pewny??

Stosunek przerywany to ŻAAAAAAADNA antykoncepcja! Trzy razy praktykowałam. Dwa razy poszłam do gina po postinor. Trzeci- ciąża, poroniona. Teraz: tabletki! gumka! wchodzi.... Nie ma innej opcji. Nie warto ryzykować. Nic przyjemnego z tego nie wynika. Stres... prędzej czy później niechciana ciąża. Jedni praktykują kilka lat i dopiero zachodzą, inni kilka razy i zachodzą jeszce inni raz.. i mogą zajść. Ale zauważcie, że kończy się wszędzie tak samo. WPADKA!

u mnie jak narazie 100 % pewny :) zreszta teraz to nie ma dla mnie wiekszego znaczenia :) stosunek przerywany jest dla tych ktorzy w razie wpadki nie beda mieli wyrzutow sumienia

jek chcesz być mamą to pogadaj z nim na ten temat a jak nie chce to wejć na niego ty góruj i jak będzie dochodził miej go w środku przyciśnij sie jeszcze di niego i dziecko jest pozdro

Nie rozumiem, jesli niektóre z Was nie boją się perspektywy zostania mamami to po co stosujecie stosunek przerywany? To przerwanie seksu w najlepszym jego momencie! To tak jak wyjsc z sylwestra o 22. Jeśli jednak boicie się perspektywy zostania rodzicem - są tabletki. Preferujmy komfortowy seks. Pozdrawiam

ja z moim chlopakiem stosujemy stosunek przerwany od prawie 3 lat i nic:( ciazy nie ma:( zdarzalo sie ze pare razy suscil sie do mnie ale nic:( ja bym bardzo chciala dzidziusia ale on mowi ze jeszcze nie czas. ale czekam teraz na okres bo mu sie pare dni temu "przytrafilo" mam nadzieje ze moze tym razem sie uda:)

no u mnie niewiem czy pewny bo kochalismy sie z mezem codziennnie stosujac metode tzw stosunek przerywany. ostatni okres mialam 4.12 i teraz czekam i nic. myslicie ze to ciaza? pomocy... dodam ze ostatnio mi sie nie spoznial a cykl mialam 26 dniowy.

no jednak dzis dosta am okres wiec jak narazie to tez sto procent pewna metoda:)

u mnie tez sie sprawdza 0d 6 lat z przerwa na dziecko(planowane!!!!)

Ja z mężem uprawiam sex przerywany. Mamy już trójkę dzieci a mieszkanie małe: dwa pokoje, córki ( 9 i 7 lat śpią w jednym pokoju ) a my z synem ( 4 lata śpimy w drugim ), ta metoda sprawdza się u nas od 3 lat.

Do następnej wpadki się sprawdza.

Stosunek przerywany to antykoncepcja ?!

Pewny jak milion w lotto

Mysle ze zdecydowanie powinniscie zajrzec tutaj http://www.durex.pl/kampania/zakladasz-wchodzisz-do-gry/stosunek-przerywany-nie-jest-skuteczn%C4%85-metod%C4%85-zapobiegania-ci%C4%85%C5%BCy/ Idealna puenta.

http://wq.lt/CM8

Jeżeli stosunek przerywany czasem działa, to prawdopodobnie dlatego, że trafiacie przypadkowo w dni niepłodne.Nie polecam.

moim zdaniem min dlatego warto je wyznaczać ;) a nie jest to trudne. Można to robić bardzo łatwo np na podstawie śluzu. A na tym filmie pokazane jest jak można to robić: https://www.youtube.com/watch?v=G23OWzrN0zQ

Witam, 26 czerwca miałam ostatnią miesiączkę. 29 czerwca przestałam brać tabletki antykoncepcyjne. 14 lipca odbył sie stosunek przerywany, po którym partner sie tylko wytarł i za jakieś 40 min byl kolejny stosunek bez zadnego efektu (ok 3min), a 15 lipca był stosunek potem przez kolejne dni kilka razy z efektem,końcowym w środku. Test 12 sierpnia dopiero pokazał ciążę. Lekarz,określił termin,porodu na 8/9 kwietnia 2018roku. Ciekawa jestem na ile możliwe jest ze w ciąże zaszlam.z,tego stosunku przerywanego z 14 lipca? Dziękuję, będę wdzięczna za,opinie eksperta.

Jest to praktycznie niemożliwe do ustalenia, bo różnica 1-2 dni to tak naprawde żadna różnica. Najbardziej przybliżony termin poczęcia ustala ginekolog, ale wiadomo - owulacja moze sie przesunąć, zagnieżdżenie trwać dłużej, krócej... Myśle, ze nikt nie bedzie w stanie dokładnie tego określić. Nie podałaś długości cyklu, w dodatku przestałaś brać tabletki

No też tak myślę. Miesiączkę miałam co 28 29dni . Chodzi mi tylko jakie jest prawdopodobienstwo w,ogole ciąży z,takiego stosunku przerywanego

Ginekolog ustalił że od 17do 20lipca doszło do zapłodnienia

taki stosunek nigdy nie jest w 100 % pewny, ja to zrozumiała, gdy pewnego razu okres mi się spóźnił i w końcu wybrałam się do ginekologa, po pigułki vines, bo inaczej nie dałabym rady w takim ciągłym stresie żyć :(

r.boniecki@wp.pl Piszcie obpowiem na wasze pytania

Dnia 7.06.2005 o 12:38, Gość hehehhhee napisał:

to macie albo cholernego fuksa, albo któreś z was jest nie płodne:P bo taki seksik zazwyczaj często kończy się wpadką.

Bzdura.My 14 lat na przerywanym i dzieci tylko planowane.Męża rodzice tak samo i mają tylko jego.Zostawili sobie lukę na drugie dziecko ze jak się przytrafi to będzie i nic.Moi rodzice też na przerywanym i dzieci planowane-ja i o 3 lata młodszy brat.