Była Jugosławia.

POZDRAV SVIMA! Genek, w Belgradzie nie istnieja polskie kluby, kawiarnie albo restauracje z polska kuchnia - no, dales dobry pomysl na business- trzeba byc pierwszy! Ale sa drugie kontakty. Npsz: polacy, polskie rodziny sie czasami spotykaja przy polskiej ambasadzie, najwieksze maja przed wigilia a kilka razy w roku wudaja swoj bilten. Polonistyka na uniwetsytecie belgradzkim jest jedna od najstarszych katedr slawistyki, ma tradicje ponad 100 lat i oni czesto organizuja rozne kulturalne spotkania. Vatra ma racje ( nie wiem jak to wszystko wie ?! ) od 12.05-05.06. 2005. w Belgradzie byly " Dni Kulturu Polskiej" - wystawy ( bizuterii, plakatow), filmy... W 2003. roku wyszla bardzo ciekawa ksiazka Biserke Rajcic " polska ciwilizacja ". Wiszedl i bardzo dobry slownik serbsko-polsko- serbski i musze go kupic. Widzialam i podrecznik jak sie sporozumiec w podrozy - " Z polskim w swiat ". Sykol, ja bym na waszym miejscu nie przejezdzala przez Kosowo i Albanie.

Anvelisa---kocham, to wiem :-D Tak bym chciała się z Wami spotkać...

...jeśli będziesz juz znała autora tego słownika--podaj, molim Te :-)

Vatra, Vatra...ach, kto wie, moze sie kiedys i spotkamy! " Poganiam" ten slownik i oczywiscie poinformuje Cie.

Cao cao:) Kako ste? Anvelisa jesli chodzi o ksiazke Biserki jest w niej sporo bledow i dziwnych informacji.Czasem az wlosy deba staja. Jesli chodzi o slownik to masz na mysli ten wielki dwutomowy w granatowej okladce? Bardzo jest on obszerny ale przydatny naprawde duzo mozna w nim znalezc, choc bledy sa takze. Ale sie czepiam dzisiaj, co????;)Ale tak jest. Poza tym mozna w Serbii (w BG napewno, wiem bo kupowalam w prezencie) rozmowki serbsko - polskie. Jesli chodzi o przejazd przez Kosowo to popieram Anvelise. Ja bylam teraz w Kosowie i niby nic sie nie dzialo, a bylam az w Prizrenie, ale caly czas towarzyszyla nam \"opieka\" w postaci UNIMIK i KFORU. Mała-Gosiu nie dziwie sie ze teskinisz. Ja dopiero stamtad wrocilam po miesiecznym pobycie a juz tesknie i najchetniej bym sie spakowala i wrocila. Ale coz, zycie jest zycie. Moze kiedys uda mi sie tam wyjechac na dluzej. A na razie zostaja wspomnienia;) My to w moim slawistycznym druztvie nazywamy jugonostalgia.Jak ktos raz polknie bakcyla to koniec;) Pozdrav svima. P.S. Anvelisa jesli mozesz podaj mi jeszcze raz swojego maila a wysle ci numer icq, bo naprawde chcialabym z Toba pogadac a minelo sporo czasu od kiedy tu zagladalam bo wyjechalam na wariackich papierach w ciagu 2 dni bylo gotovo.

Kade e Pawel??? Kade sa vsichki?? mnogo pozdravi od Krakov..... :D :D :D o lele majko :)) topik spada............

Sve u redu, Kate--nie spada :-) No właśnie, gdzie jest Paweł?? ;-)

Sve u redu, Kate--nie spada :-) No właśnie, gdzie jest Paweł?? ;-)

POZDRAV SVIMA! Vatra (ogien)...wiesz co...dobrze Ci stoi ten pseudonim. Ty zawsze utrzymujesz zar topiku! Dzisiaj mialam w rekach ten slownik...wielki, dwotomowy, czarne okladki-hmm... ma ponad 3500 stron!!! obydwa tomy sa polsko-serbski! Autor- SANU ( srpska akademija nauka i umetnosti ) Wydawca- Zavod za udzbenike i nastavna sredstva. z 1999r. Kosztuje ~ 60e. Grubas jest i dlatego troche nie praktyczny, za bledy niewiem ale i dalej go planuje kupic. Balkanika, wazne ze autorzy maja dobra wole a kto pracuje ten i bledy robi. Konecznie, ciekawie ich jest "lapac" i starac sie zmienic sytuacje. Npsz: mozebys Ty mogla napisac i wydac slownik! Bylo by fajnie! Ucieszylabys nas! Mail podalam na str.18-tej no, powtoze go. anvelisa@yahoo.com

DOBRODOŠLI U BEOGRAD! www.srpskijezik.edu.yu i "klik" na PL flage www.tob.co.yu

dani bez tebe sve su mracniji i ko da nema me kada sa mnom nisi ti...

Mila moja , vratio sam se - Beograd pita o Tebe.U Skadarliji violina place jer Tebe tamo nema. . .

Witam wszystkich. Byłem w tym roku z narzeczoną w Bułgarii i w drodze powrotnej zrobiliśmy sobie wycieczkę przez Serbię, Bośnię, Chorwację do Polski. Zafascynowała mnie Bośnia a szczególnie Sarajewo. Nie wiem czy ktokolwiek to widział ale ten wielki meczet przy osiedlu...Cudo

Pisałam prace mgr na temt tozsamości jugosłowiańskiej kurczę, sa do tej pory ludzie którzy czują się właśnie Jugosłowianami:)

Zdravo svima...Anouk, bardzo ciekawy temat pracy---pisz tu więcej o tym, molim.

hello no to macie kolejna nowa osobke -bardzo sie ciesze ze tu trafilam;))) cieszy mnie rowiez to ze nie jetem jednak sama w mych balkanskich zaiteresowaniach-bo moi znajomi jak to ujeli \\\"Twoje hobby jest bardzo \\\"egzotyczne\\\" \\\" u tu sie okazuje ze nie-pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich po dłuuuugiej przerwie!!!!! Chce sie pochwalić tym, że zostałam poczęstowana EUROKREMEM!!!!!! Pyyyysiaaaa!!!!! Naprawdę- miód w \"gębie\"....mniaaamm.....Polecam....szkoda, że nie mogłam \"wchłonąć \" całego opakowania,ślinka mi leciała.......!!! Pa!

Jestem socjologiem, z badań, które przeprowadziłam w Chorwacji wynika, że ok12-15% populacji uważa się za Jugosłowian, gdyż \" jak mając ojca-Serba, a matkę -Chorwatkę, można nie być Jugosłowianinem?\". Wśród pokolenia ludzi ok.50 lat takie rozumienie jest ciągle silne. I jeszcze jedne przeglądając dane chorwackiego GUSu (musiałabym poszukać jak to brzmi), można dostrze, że ok 10% populacji nie określa się mianem żadnej z wymienionych w oficjalnych dokumentach narodowości. Kim zatem oni są? Macie odpowiedź: nieszczęśliwymi Jugosłowianami, którym zabrano przeszlość i to, co budowało ich tożsamość. Takie były główne tezy. I okazały się słuszne. Nie wiem czy jest się cieszyć z tego, że miałam rację:(. Pozdrawiam wszystkich tu kochających jak ja Bałkany, mimo wszystkich ich niedociągnięć:)

Byla......ahhh....byla....To wie tylko ten kto byl tam....jak to jest zyc,bawic sie.....Szkoda ze czasy sa takie okrutne,ze ludzie sa tacy jacy sa...Niewiele osob wie jak naprawde jest na Balkanie..Jacy sa ludzie..Czasami jestem wsciekla na masmedia.Opowiadaja bzdury i tym samym my Serbowie jestesmy najgorsi...ale moge Wam wszystkim powiedziec ze jeszcze sie nie zdarzylo zeby ktos pojechal na Balkany wrocil rozczarowany..:) Ja przyjechalam wczoraj do polski i zostane jakis czas a musze przyznac ze juz tesknie...Niom dobrze...Chcialam podziekowac DRAGANU ze mi pokazal ta stronke oraz pozdrawiam wszystkich ktorzy kochaja Serbie...Caluskiiii i do uslychu...;)

Zdravo Dila :-) Cieszę się,że zajrzałaś na topik (i hvala Dragan :-) Massmedia nakręcają antysrb.machinę, ale też wiele kłamstw wychodzi na jaw...steta, że tak powoli.Zaglądaj tu i pricaj, pricaj...:-) Anouk--miałam gdzieś swietny artykuł na ten temat, ale nie mogę go odgrzebać. Pozdravljam sve---poljupci.

Witam i Ja po bardzo długiej nieobecności, ponad tydzień temu wróciłam z Belgradu [Balkanika ! dostałam sms\'a - odpisałam i juz nie dostałam odp. ] Spędziłam tam cudowne 2 miesiące z moim chłopakiem Serbem, najpiękniejsze wakacje jakie mogły mi się przytrafić .. tęsknię bardzo, oczywiście za nim! ale także za miastem, jego atmosferą , moim ukochanym miejscem - Kalemegdanem, ludzmi [bardzo przyjaźnie nastawionymi do obcokrajowców..] i jedzeniem :D własnie dziś miałam gibanicę na kolację :D

Witaj :-) Miło Cię znów widzieć.

Nareszcie ktoś ma tak samo spolaryzowaną duszę! Przyjmijcie mnie do klubu.

Czy to watra ?

Co prawda nie ma kart członkowskich, ale czuj się przyjęty ;-) Witam pięknie----jak miło,że nas więcej i więcej...:-D

Živi, živi, duh slovenski Živećeš vekovma Zalud preti ponor pakla Zalud vatra groma ...nie mogłam się oprzec :-)

Nek\'se sada i nad nama burom sve raznese stjena puca dub se lama zemlja nek se trese tez sie nie moglam oprzec :D :D :D ehh....u mnie to nawet nie jugonostalgia (balkanika??) ale ogolna \"tyga za jug\"............ :(( mnogo pozdravi

Gromovi pucajte vetrowi udujte sve zaboraviam

BOK SVIMA I MENE ZANIMAJU BAŁKANY!!! znam ten jezyk i narodną muzykę jest ok. POZDRAV NINA

Witam :) Chciałam napisać coś odnośnie mojego pobytu w BG, miałam tam okazję spotkać mojego ulubionego pisarza Andrzeja Stasiuka, na promocji jego książki \"Biały kruk\" (\"Beli gavran\"), nie powiem żeby spotkanie należało do najbardziej udanych, z różnych przyczyn, tak i technicznych jaki i z winy samego pisarza, ale mniejsza o to :) Z powodu słabego nagłosnienia a właściwie jego braku było nie wiele słychać, Stasiuk opowiadał troche o swoich podróżach do min Serbii i Chorwacji (tam też odbyła się promocja), po co właściwie tam jeździ etc. mówił także i o nas polakach [hmm - dowiedziałam się że jesteśmy idiotami], również o tym dlaczego ludzie zapomnieli o tej częsci europy, że boją sie podróżowac np. do Serbii, [ja po moim pobycie tam - serdecznie polecam] do Chorwacji natomiast jeżdzą bez większych problemów. Jeśli kogoś naprawde interesują te klimaty to polecam jego ost. książkę \"Jadąc do Babadag\" . Słyszałam sporo malo pochlebnych opinii na temat książki, nie mniej mnie się podobała, ale też nie do konca :) pozr.