TERMIN MAJ 2005

Hej, hej ale dzisiaj pusto, szok! :-( Agapant no mądrala jestem ;-) . Poprostu bardzo dużo czasu spędziłam na szukaniu info na temat dysplazji bo mój niuniuś ma chore bioderka i nosi szelki Pawlika. Jak dobrze pójdzie to może mu je zdejmą za trzy tygodnie. Bardzo byśmy chcieli :-) Majóweczki co jest topik niknie w oczach :-( U nas dzisiaj straszny upał uff. Coś strasznego. Mój mężuś chce zrobić jutro imprezkę więc pewnie kolejną sobotnią noc będę musiała sama wstawać do Tłitiego(nasz Dawidzio). Mój malutki na podwórku potrafi przespac cały dzień. Za pierwszym razem myślalam że nie będzie chciał zasnąć na noc, a on po kąpielce od razu mróży oczki. Czyżby spanie na podwórku było dla niego męczące? A jak mają wasze skarby? Jeszcze dzisiaj zajrzę mam nadzieję że ktoś coś ciekawego napisze ;-)

A moj Igor ma dzis od rana zajoba...totalnego.Pospał moze z godz. przez cały dzien,a potem RYK!!!W łozeczku zle,na kanapie,w lezaczku tez,na raczkach owszem,ale tylko przodem do \"kierunku jazdy\" i nie daj Boze w jednym miejscu:-O.Powiem Wam szczerze,ze myslałam,ze go rozerwe:-(.A teraz?Lezy sobie z tatunciem i gaworzy w najlepsze,cholernik jeden:-P.A mamusi urzadził jazde od 4 rano do 16!!! A tak wogole to gdzie Wy sie wszystkie(sorry...)do cholery podziewacie?

jestem,jestem Mala mi :P byłam na USG bioderek-jest ok, ale za dwa miesiące powtórka badania. Zbiera się u nas na burzę , cały dzień był upalny!!!! Duchota niesamowita. Moja Majka spała tylko w wózku i to w ruchu, broń Boże stać!!! A wczoraj podobnie jak u Ciebie-cały dzień na rękach, mało snu, 15 minutowe drzemki po pół godziny usypiania :(. KOSZMAR!!! Ale nie może zawsze być pięknie :P Musimy czasem poczuć,że mamy maleńkie dzieci :P Zmykam, bo grzmi za oknem!!!

Sindi-obejrzałam zdjęcia ....jak Twój starszy syn dorośnie, to....dziewczyny wszystkie padną na kolana :D Ach,te oczy....:) I dziękuję za komentarz do zdjęć moich \"lasek\" :D

Mała Mi i Edyta - muszę się z Wami połączyć w narzekaniach na bobaski. Moja Małgosia cały dzień \"udawała\" że śpi. Tylko na rękach a w wózku 15 minut i pobudka. Ale na szczęscie zasnęła maleńka. Po raz pierwszy udalo mi się ją uspać przed 22.00. Dotychczas marudziła od 20.00 i nie chciała spać. Justka moja kruszyna na dworzu w ogóle nie chce spać. Jak jej się uda zasnąć na 20 minut to jest super. Może to dlatego, że nasz spacer odbywa się po dziurawych alejkach? Później otwiera oczy albo udaje że zasypia. Dziewczyny moja mała ma prawdopodobnie skazę białkową i mam pytanie czy można wtedy jeść fetę z koziego mleka. Czy może lepiej sobie darować? Pozdrawiam

Agapant-nie mam pojecia co wolno,a czego nie przy skazie białkowej:-O.Twoja Mała zasypia na noc o 22?A o ktorej wstaje?Bo Igor zasypia ok 20,a wyspany jest ok.7 rano,oczywiscie z przerwami na flaszke;-). Jeszcze nie tak dawno chwaliłam sie,ze Igor zasypia sam w łozeczku...Jednak przez ostatnie kilka dni dał nam wieczorem popalic,nie mogł zasnac ze zmeczenia i wył jak kojot.Nic nie pomagało,ani kładzenie po pierwszym ziewnieciu,ani noszenie,spiewanie,bujanie itp.Dzis kupiłam mu herbatke z Bobovity,ktora zawiera melise,wyzłopał 120 ml.(nie dziwie mu sie,bo całkiem git w smaku;-) ) i po raz pierwszy od jakiegos czasu zasnał znow sam:-D.Mam nadzieje,ze to zasługa herbatki i ze bedzie działała nadal... Zajrzałam dzis na topic grudniowek,szkoda,ze nasz tak nie kwitnie...:-(

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=578 Agapant-wpisz w wyszukiwarke\"skaza białkowa\",sporo jest tu na ten temat

Witam. Dziewczyny cierpliwości, na pewno nasz topik nie umiera.Naprawdę ciężko wygospodarować chwilę w takie upały. Widzę,że wszędzie problem z usypianiem ten sam. Ja Hankę biorę na ogródeczek w wózku parasolce,która jest jeszcze czasami w użyciu przez Kubusia.Przynajmniej jest bardziej przewiewny i bliżej ziemi.Hance odpowiada.Dzisiaj też zaliczyła pierwszą kąpiel w dmuchanym baseniku brata- bardzo się jej podobało bo ostro protestowała jak ją chciałam kłaść do parasolki. Strasznie się ona rwie do siadania.Główkę pięknie trzyma,nie kiwa jej się na boki.Coraz częściej dostrzegam ,że wiele rzeczy robi wcześniej niz to miało miejsce u brata. Wczoraj z ciekawości sprawdziłam ile ma centyli długości ciała i wagi. Wzrost jest na 75 centylu a waga na 10 centylu. Oznacza to że 75% dzieci ma w tym wieku taką długość ciała, a tylko 10% taką wagę. Mój synek błyskawicznie zareagował na mleko modyfikowane -na drugi dzień miał już kaszel oskrzelowy. Więc jeśli nic się nie dzieje to raczej nie ma mowy o alergii. Pozdrawiam.

a Majka zsnęła dziś sama w łóżeczku-po cycu otworzyła szeroko oczy, pogadała :p ZE MNĄ I ZANIM ZACZĘŁA ZIEWANKO, POŁOŻYŁAM JĄ DO ŁÓŻECZKA BO ZACHCIAŁOI MI SIĘ SIUSIU i .......zasnęła sama :D. Wcześniej się to nie raz udało , ale ostatnio rzadko :(. Tak więc mam wolne od 20.15 :D Oby tak dalej-nie zapeszam( choć zauważyłam,że w upały śpi lepiej, może nie ma siły płakać :P ) Pa, dobranoc laski i bobaski :D

Agapant kozie mleko jest właśnie polecane przy skazie białkowej bo bardzo rzadko uczula-więc śmiało możesz sięgać po wyroby z tego mleka jak i same mleczko.Jak mała podrośnie to i ona może je pić.U mojego synak było podejrzenie właśnie z powodu kaszlu który pojawiał się po zwykłym modyfikowanym mleku, później karmiłam go Bebilonem Pepti.Podawałam mu też mleko kozie i nie było tego typu rewelacji.Karmiąc piersią właśnie po produkty z koziego mleka sięgaj.

hEJ DZIEWCZYNKI Jutro jade nad jeziorko i nie bedzie nas tydzien. Przeraza mnie pakowaniwe wszystkich rzeczy, ale mam nadzieje ze troche dzieciaki skorzystaja na swiezym powietrzu. Jak wroce to obejzycie zdjecia. Musze Wam powiedziec ze Moj Macius nie lubi dyndania na rekach. Jak go dyndam to sie wierci a jak go poloze to od razu zasypia. Oby mu sie to nie odwidzialo. Pozdrawiam wszystkie Mamunie i Bobaski. Zycze dobrej nocki.PAAAA

Witam Dzisiaj miałam całkowicie zrąbaną noc. Nie spałam od 1 do 5.30. A do tego jeszcze nie przez mego szkrabika tylko przez jego durnego tatusia. Tak mnie wkurzył że przeryczałam cała noc zamiast spać. No a teraz wyglądam jak koszmarek. Oczy małe szparki, nos czerwony i ogromny :-( ,boję się przechodzić koło lusterka. A szanowny tatuś oudził się rano i jakby nigdy nic daje buziaka i mówi \"Cześć kochanie\" no i dla synka taki miły. Szkoda że zapomina o tym w nocy, i nie może normalnie się zachowywać. Muszę mu się jakoś odwdzięczyć, ale nie wiem jak, szkoda że nie jestem mściwa a tak bym chciała być chociaż trochę. No co mi zostaje przynajmniej sobie pomarudzę jaki z niego dupek. DObra to uciekam bo zmarnuję wszystkim dzień, narazie

Hallo Mamusie ... i Wasze pociechy mam male pytanko .... ile maja srednio wzrostu Wasze dzieci.... dziekuje z gory za odpowiedzi ... buziaki dla Wszystkich... pozdrawiam Carla

Hej! Dziś Majka jest super grzeczna, nie marudzi, uśmiecha się, zasypia w łóżeczku.......oby jej tak zostało na co dzień ( pliiiisssss!!!!!!!!!) :D. Nie wiem ile mierzy moja córcia, bo mierzą do pośladków, ale kupuję ubranka na 62 i są w sam raz!:D Waży natomiast 5,5 kg a ma 2 miesiące. Mala mi zawsze chcę zapytać, a zapominam: mianowicie, jak reagują Twoje zwierzaki na Igora? Mój psiak raczej obojętnie, kot mieszka na klatce schodowej, więc też raczej nie interesuje się moją córcią , poza jej wózkiem, który oblega gdy tylko ma okazję, za co dostaje bury oczywiście, bo całe wnętrze jest we włosach !!!! Raz tylko zaskoczyła mnie moja jamniczka , a dodam,że ma już 8 lat :(, gdy Maja płakała w pokoju, gdzie była suczka, a ja w kuchni coś przygotowywałam i nie zareagowałam od razu, to przybiegła po mnie i prowadziła do córci mojej zapłakanej. Pomyślałam, opiekuńcza z niej niania :D. To pa, biorę się za sprzątanie skoro mała zasnęła( nie wiadomo jak długo pośpi).

AAA- Justka-nie wylewaj łez na darmo-nie warto , wykorzystaj noc do spania, a w dzień pogadaj o swoich odczuciach z mężem szczerze. I głowa do góry!!!! Popraw sobie humor http://www.gdynia.mm.pl/~tupti/solution.html

Edyta-Magnus,czyli pies udaje,ze Małego nie ma,nadal boli go serducho,w koncu stracił palme pierszenstwa;-)Mysle,ze jak Igor podrosnie to sie to zmieni,bo Magnus bardzo lubi dzieci,no i zdazy sie przyzwyczaic do nowej dla niego sytuacji.A Figa-tu jak u Ciebie-bardziej interesuje ja wozek,super miejsce do spania:-O,oczywiscie gonie ja w diabły.Po niej to dopiero kupa siersci,bo to persica.Do łozeczka tez sie pcha,czasem jak Igor spał ze mna to ona cichcem do jego wyrka.Musze przyznac,ze za spanie w łozeczku urzadziłam jej raz taka szkołe przetrwania,ze teraz dwa razy pomysli zanim tam wlezie...A!I czasem jak Młody ryczy to leci sprawdzic co sie dzieje-mamusia od siedmiu bolesci...:-P U mnie dzis noc super,Młody wymeczony calodziennym rykiem zasnał sam,na papu obudził sie o...4 rano!!!Zjadł,walna mega kupsko i spał dalej do 6,30,nawet jak go przewijałam to spał.Ja chce tak zawsze,byleby bez całego dnia wrzaskow!!!A dzis grzeczniutki-odpukac! Zajrze pozniej Pa pa...

Jeszcze raz ja... Justka moj chłop tez był na poczatku nie do zycia,ale teraz wrocił do normy i nawet wstanie w nocy do Igora.Tak wiec to tylko stan przejsciowy,nie martw sie i uszy do gory;-) Tez nie wiem ile Młody ma \"wzrostu\",dzis konczy dwa miechy,a ciuchy nosi na 68.

Jestem!!!! Sieć działa:D Strasznie mi Was brakowało. Taki brak sieci to jak odcięcie od świata;) U nas upały straszne i zero deszczu. Nawet w domu mamy 26 stopni, a zazwyczaj jest chłodno. Uff.......jak gorąco:) Tosia za to śpi pół dnia. Na spacer wychodzimy o 20. Spotkanie na czacie super pomysł. A może w realu też się kiedyś uda, przynajmniej części z nas... Czy Wasze dzieciaczki zaczęły się ślinić? Bo Tosia tak. Raz nawet się zakrztusiła śliną. Nieźle mnie nastraszyła. Idziemy dziś na prażone do znajomych. Ciekawe jak Tosia będzie sie sprawować. Zdam relację wieczorem. Caluski!!!

Jeszcze wkleję aktualne zdjęcia http://img275.imageshack.us/img275/462/tosia0oo.jpg http://img292.imageshack.us/img292/9375/zmam3zy.jpg A tu cała rodzinka, z psem włącznie: http://img199.imageshack.us/img199/6853/ztat06ba.jpg

Iwanka-moja slini się od tygodnia-moja mama twierdziła,że dzieci ślinią się gdy są głodne , lecz wniosek z tego taki,że głodna jest non stop :P :D O!!! wzywa mnie-kąpiel i lulu :D zmykam,pa

Ale dzisiaj był upał ... Małgosia niezbyt dobrze znosi takie upały. Śpi niespokojnie i jest marudna. Justka - trzymaj się. W facetami tak jest. Ja ciągle z moim mężem toczę batalie o jego większe zaangażowanie w opiekę nad maleńką. Kilka razy mieliśmy dość ostre spięcia z tego powodu. Kilka razy nawet się pobeczałam. Właściwie to mi pomaga rozładować stres. Ja swojemu zawsze daję szansę na odpoczynek po pracy. Ale później pakuję małą mu na ręce i mówię że musze chwilę odsapnąć. I nie ma wyjścia. Ale zauważyłam, że faceci się po prostu boją opieki nad takimi maleństwami. Głowa do góry ... trzymam za Ciebie kciuki ... nie daj się !!!! Mała Mi i Rubina dzięki za wskazówki. Tak naprawdę to nie wiem czy jest to skaza białkowa ale zauważyłam, że jak odstawiłam mleko i przetwory to maleńska wygląda dużo lepiej. Mała Mi moja Małgosia to zasypia bardzo różnie ... wczoraj też mnie nie zaskoczyla bo po zśnięciu o 20.00 - obudziła się o 21.00 i zasnęła dopiero o 22.30 i to przy cycu. Dziwczyny jak Wy to robicie że Wasze maleństwa zasypiają o 20.00 i macie spokój. Małgosia wymusza na mnie abym ją usypiała na rękach albo zasypia przy cycu inaczej strasznie płacze... aaaa ... i jeszcze mam zdjęcia mojej Małgosi w załączeniu.

A jeszcze a propos ślinienia ... to moja mała ma tak od kilku tygodni. A wyczytałam że tak jest bo takie bobaski nie potrafią jeszcze śliny połykać. Jutro niedziela ... ale super. Życzę miłego wieczoru . Ja ide walczyć z Małgosią żeby zasnęła. Pa

Witajcie Forumowiki! Mam do Was wielka prośbę, jeśli znajdziecie sekundkę - zagłosujcie na śmieszne zdjęcie Ali :D )) Wystarczy raz kliknąć! http://www.danviva.pl/galeria/show.php?idf=337 bardzo dziękuję i pozdrawiam :)

Sorry miało być "Forumowiczki" :P

cześć dziewczyny, właśnie wróciłam z wakacyjnych wojaży,muszę nadrobić zaległości w czytaniu,doprowadzic mieszkanie do używalności,i takie tam więc napszę więcej jak już się rozkręcę

Oj dziwczyny gdzie jesteście ... chyba wszyskie na spacerz ... no to i ja zabieram małą i spadam. Pa :)

na spacerku,na spacerku :D......w taka ladna pogode :D Nie ma się co dziwić,ale wieczorem do pracy dziewczyny, rozruszać paluszki i zdawać relacje z dnia !!!! :; U mnie nic ciekawego....mała niezbyt popisała się ze snem w nocy-co 3 godz pobudka...i cyc!!!! Znowu zwątpiłam w swoją mleczarnię :(. Jednak po południu zasnęła o 14 i śpi-z przerwą na papu o 17 do teraz :). Odsypia noc :;. Choć rano spała do 10.30 :)a ja z nią oczywiście . pozdrawiam,papa.

http://img132.imageshack.us/my.php?image=obraz1110045aj.jpg tak sobie wypoczywa teraz moje dziewczę na tarasie :)

Dobry wieczór:) Dziś wreszcie chłodniejszy dzień. Te upały to były trochę przesadne, fajnie jak jest ciepło, ale nie aż tak, żeby nie dało się wyjść z domu. Właśnie wróciłam ze spaceru z psem. Mąż próbuje uśpić Tosię, bo sprawdzamy czy da się inaczej niż przy cycu. Miałam zdać wczoraj relację z imprezy, ale już nie miałam siły. Byliśmy tam 4 godz i Tosia całe 4 godz. spała. Co za aniołek:) W ogóle fajnie było, a my nieskromni rodzice z radością wysłuchiwaliśmy komplementów;) Oczywiście pod adresem naszej córeczki:) Z nowości to mała zaczęła od kilku dni gadać jak najęta. Dziś to już wyjątkowo. Fajnie tak ją słyszeć. Ślini się nadal. Wyczytalam, że to rzeczywiście przez to ,że jeszcze nie bardzo potrafi połykać, to co naprodukuje, a produkuje coraz więcej. Oj, muszę kończyć. Już jest płacz:( Edyta, to Ty się martwisz, że Twoja mała je co 3 godz w nocy. Przecież to norma przy cycu, a jeszcze jak jest gorąco. U nas pierwsza przerwa jest ciut dłuższa, ponad 4 godz najczęściej, ale potem to już co 2.

Martwię się,bo robiła już przerwy 5,6 godzinne, a ostatnio nie :(. Dziś w nocy jednak obudziła się do cyca o 2 w nocy, a wieczorkiem dostała o 20, przy czym zasnęła o 21 :). To mi się podoba :). Potem jednak o 4 troszkę popiła i o 7. Teraz spi, zasnęła sama w leżaczku :)......ziewała i ziewała.......patrzę Śpi :D Poza ślinieniem wkłada sobie piąstkę do buzi, lub ssie kciuk. Gada też, lecz jeszcze częściej uśmiecha się od ucha do ucha, nawet czasami na głos, choć częściej głośno zachichocze przez sen :). Staram się przyzwyczajać ją do samodzielnego zasypiania-nie przy cycu( to już rzadko się zdarza), no i nie na rękach ( z tym troszkę gorzej). Ale postępy są duże ;) Iwanka-fajna wasza rodzinka -łącznie z psem :D