TERMIN MAJ 2005

Dobra, jak tak to ja mówię dobranoc i się oddalam. Mati, liczę ne to, że Ty dasz w nocy znać co u Was i czy już wytresowałaś męża. Moja mam kiedyś powiedziała mądre zdanie, że lepiej w domu hodować kaktusy niż faceta i chyba coś w tym jest...

Witanko No no dziewczyny postaralyscie sie z iloscia zdjatek:) jest co ogladac bo naprawde jest co ogladac:) chlopaki jak trzeba, Fajne fotki Aniu moja droga, wiem ze pisalas ile Marysia mierzy, ale to nie ja pytalam sie ostatnio o to. Olu- witaj w gronie siedmio........ Mati a Ciebie gdzie wcielo?? A swoja droga to Julia zarazila sie od swego chlopaka i postepuje identycznie jak Mati jesli chodzi o spanko, zasypia np ok 21 budzi sie 22 i mamuska ma z glowy do 24-1 w nocy :o do jutra

Dobrej nocy Wszystkim. Jasmin rzeczywiście to nie Ty pytałaś ale Martynika. A z takim zasypianiem jak ostatnio Julia to u nas jest też tak samo. Za to rano Marysia wstaje dopiero po 10-tej, czasami o 11-tej. Dzisiaj jestem w szoku, bo zasnęła po 21-ej, jest już prawie północ i nadal śpi. Mam nadzieję, że nie zrobi sobie za chwilkę przerwy na zabawę. Jeszcze raz dobrej nocy.

Cześc dziewczynki Na wczorajszej kolędzie jakoś to przeszło szybko i bezbolesnie.A potem wzięłam się za prasowanie,no i muszę sie pochwalić,że wszystko małam wyprasowane.No ale dzisiaj znowu jedno pranie wyschło. RAno dzisiaj troche czytałam co pisałyście i nawet chciałam odpisać,ale nasz hydraulik mi sie tu krecił,wiec nie dało rady. Ale wyczytałam,że się obżerałyście,a mnie nie było,a ja mam jeszcze z paczki świątecznej rafaello,bombonierkę,i batoniki.No ale może jutro. Teraz piszę z siostra na GG i z przyjaciółką,na dokładkę czytam co napisałyscie i odpisuje.Ciężko tak na kilka frontów.Ale jestem twarda:D Koniczyna fajnie tak odpocząć Aniu dostałam Kalendarz,bardzo ładny dziękuję,sama też zaczęłam robić w Poincie,ale nie mam skanera i nie wychodził on taki ładny,bo tło takie byle jakie Tina ,a jakie miałaś problemy z neostradą,bo ja tez mam.w sumie narazie nie mam problemów Wypróbowałam Misiowy ogródek,groszek z marchewką,Mati wcina i nie marudzi,a co wy dajecie z kukurydza,jeszcze nie widziałam nic oprócz kaszki. Wiesz co Madi ja mam taką samą przypadłość,może to choroba poporodowa. Mała Mocca co za problem???????Zrobić Sylwia wszystkiego najlepszego dla Olusi. Gdzie wy znajdujecie te literaki?Co to jest Kurnik? Muszę Matiego zmierzyć,bo jak widze to jest teraz forumowe mierzenie i ważenie. Tina super zdjęcia.Martynika twoje tez.

Tina,ale mnie wyczułaś,że dzisiaj tu będę w nocy:D:D:D Mężowski jest na kartach,tak jak napisałaś hoduję kwiatki(nie kaktusy.)a mąz niech się sam hoduje,a ja albo sie z tym pogodze albo sie rozejdziemy,czego bym nie chciała,ale humor ogólnie dobry. Dzisiaj zlikwidowałam choinkę i myślę o jakims przemeblowaniu,ale nie wiem jak. Tez postaram sie wkleić zdjęcia.Musze zadzwonić po aparat(do chrzestnej Matiego) Co do spania to nie chcezapeszać,ale Mati dzisiaj zasnał o 20.30,i wprawdzie sie obudził trzy razy,ale raz tylko był cyc i spi dalej.Myślę,że zmieniły się jego drzemki,tzn,jest jedna mniej i sie przestawiał,dlatego tak dziwnie wieczorem z tym spaniem było. Teraz to naprawdę ide spać.do jutra.

Hej dziewczynki! Ja tez jeszcze nie śpię!! Jest tu ktoś jeszcze?

Ja już wstałam, bo Bartek dokonał cudu -takich odrośniętych od dziąseł zębów ma 3 - dwie jedynki na dole i dwójka u góry,a dziś odkąd sie przebudził - tj od 7 z jakąs dziką frajdą zgrzyta tymi trzema zębami, ja mam ciary i za sekundkę chyba umrę od tych dźwięków....Więc zamaist na kawę zapraszam na coś mocniejszego z samego ranka :-)

Siemano.... Tina-lej!:-D Moj syn poszedl spac o 21,a wstał o 8,30...kochane dziecko:-) Igor tez jeszcze szczerbaty. A co do jedzenia:6-7 rano-180 ml. mleka,ok 10-owoc,o 12 kaszka-mleczno-ryzowa,17-2-2,5 sloika z obiadkiem,przed spaniem 210 mleka z kaszka,i koło 3- 210 mleka. Tina,a czy Twoj chop to jest normalnych gabarytow?Czy tez Pudzian?Bo zastanawiam sie w kogo Bartek poszedl jesli chodzi o posture:-).Bo z buzi to chyba do Ciebie podobny? No juz,piszemy Dziewczynki...a nasza Matka Załozycielka to co,urlop ma,czy co???

generalnie Kuba do malutkich nie należy, ale żaden z niego gigant... U mnie w rodzinie wszyscy są wysocy ( z wyjątkiem mnie ;-) ), a u Kuby raczej okrągli... Kurczę, czy tylko ja jestem taką wyrodną matką, że nie daję dziecku jeść w nocy? Jak się budzi to woda albo herbatka, z soczkami też skończyłam, bo mu bardzo smakowały, a nie chcę, żeby się w nocy opychał, więc soki w sporych ilościach dostaje w dzień. Więc Bartosz pierwszą flachencję opróżnia jak wstanie.... Może to za wcześnie, żeby oduczać Dzidziora nocnych konsumpcji? No i mam pytanie,przyzwyczajacie Dzieciory do siadania na nocnik, niekoniecznie w celu załatwienie się, tylko, żeby je obyć ze sprzętem :-) No bo ja sobie tek myślę, że skoro już siedzą, to może tak próbowac na parę sekund, a potem wydłużać.... No i jak Wam się udało namówić Dziecka do niekapków, bo ja próbowałam i z aventu i z gerbera (bo mniejszy), ale totalna klapa, z butelki pije sam a kubeczek fruwa po salonie.... Martynika, ty faktycznie masz synka z importu....

witam!! wczoraj kilka razy siadalam do komputera zeby cos napisac ale zawsze mi ktos przeszkodzil:) Olusia bardzo dziekuje za wszystkie zyczenia:) Tina Bartus faktycznie duzy chopak i jaki sliczny:)skad ty dziewczyno bierzesz sile zeby go nosic???jeszcze troche i chyba bedzie wazyl tyle co ty:P????i wcale nie jestes wyrodna matka ja tez Oli nie daje w nocy jesc a to pewnie dlatego ze sie nie budzi:P jak zasypia o 21:30 to wstaje o 8 i dopiero wtedy je 150 mleka pozniej danonka zupke o 16 kaszke pozniej deserek i 180ml przed zasnieciem:) Martynika Gudi tez sliczniutki:)!!! ja dzisiaj niestety musze isc do szkoly i to na caly prawie dzien a Olusia ucieka do babci:( wiec milego dnia zajrze wieczorkiem papapa

Dzień doberek :) Kurcze dziewczyny aż wstyd przyznać ale dzisiaj wszyscy spaliśmy do 10:30 :) O dziwo Marysia jak zasnęła wczoraj o 21-ej to spała do rana, oczywiście z przerwami na cycanie. Mati ja kupuje w słoiczku z Gerbera marchewkę z kukurydzą. Marysi menu to nadal mleko z piersi, na obiadek zupka albo jakieś warzywne danie. POtem jakiś deserek, jabłuszko ale najczęściej owoce ze słoiczka. Na razie to tylko tyle. Nie zjada całego słoiczka. Podobnie jest z deserkami. Piotra wysłałam do sklepu na zakupy a ja zabieram się za odkurzanie. U nas dzisiaj zimno na termometrze -5. Zobaczymy co będzie dalej. Za to drzewa wyglądaja przecudnie- całe oszronione. Miłego dnia:)

cześc! kwiatuszki dla kolejnych solenizantów Ja już zrobiłam zakupy, posprzątałam w kuchni, upiekłam ciasto i zrobiłam obiad. Ale jestem dumna, że mi sie wszystko udało. Mati - ztą perfekcyjnością to chyba rzeczywiście poporodowo, bo kiedyś taka nie byłam ;-) Tina - ale Twój bartek chłop!!!!!!! Moja Agula waży \"tylko\" 8 kilo. Ile miezry nie wiem, bo jej nie mierzyłam... Nadrobię :-) W sumie się cieszę, że nie waży więcej, bo w końcu kobietka musi być zgrabna i powabna ;-) Hmm, no mamusia musiałaby nad sobą trochę popracować, bo jeszcze trochę kilosów został... Ale jakoś nie mogę się zmobilizować :-( Czy Wy macie też taki problem??? Nie pytam Tiny, bo u niej chyba odwrotnie ;-) :D Moja mała w nocy śpi calutką noc. Nigdy nie musiałam jej chocby poić... (od czasu jak zaczęła te noce przesypiać ;-) ) Ostatnio hitem są chrupki kukurydziane. Aż się tzręsie, jak widzi paczkę :-) Ja ostatnio na mojego M nie mogę narzekać... Bardzo mi pomaga. Naprawdę jestem szczęśliwa, że mam takiego kochanego faceta. :-) Nie sadzam jeszcze małej na nocnik. Zamierzam poczekać aż skończy 2 lata. I co z tą konferencją na GG?

Ale chaotycznie napisałam :D

Tina- maciek spi od 19.30 do 7.00 i w nocy sie nie budzi, wiec tez mu nie daje jesc w nocy.GRATULUJE kolejnych ząbkow. U nas nie widac zabkow. Martynika jakie owoce dajesz Igorowi?

Sindi-roznie:jablko-brzoskwinia,jabłko-z morelami lub jagodami albo z owocami lesnymi no i banana:-)

Maja śpi :). Moja siostra dziś przyjechała :D z czego ogromnie się cieszę. Ninka niewiele jest większa od Majki, za to zdecydowanie szczuplejsza. Babcia cała w skowronkach ma teraz dwie małe wnusie przy sobie :). Tina- o nocniku nawet nie pomyślałam , lecz uważam,że dobry masz pomysł, znam kilka przypadków w których wczesne sadzanie dziecka na nocio przyniosło rezultaty . Tak więc do dzieła kobito( mnie się jakoś nie chce :( ). Ostatnio nawet nie chce mi się wychodzić na spacery i szukam wymówki, by nie wychodzić z domu. Oczywiście w końcu i tak to robię.... Czy Bartosz sam się podciąga w łóżeczku do stania? Maja jeszcze nie robi tego, choć próbuje trzymając się szczebelek , a stęka przy tym :D. Sindi-ja ostatnio tylko gotowe obiadki, deserki i soczki, lub herbatki podaję . Głównie GERBERA. Poza tym flipsy, sucharki lub biszkopty. U nas też po kolędzie-dziś była . Nawet fajny ksiądz-od baranów wyzwał ministrantów, kilka razy powiedział: \" Jezus, Maria\" i zabawiał Majkę( mówił ,że ma kilkoro siostrzeńców) , na co ta odpowiadała uśmiechem szerokim :D Ady nie odpytywał by nie stresować( powiedział,że to ma być przyjemne spotkanie, a nie egzamin ) . Wszyscy zatem zadowoleni :) , bo życiowy nam się trafił w tym roku. Powiedział też,że podziwia mnie, iż pracuję z dziećmi upośledzonymi. Mati- wpisz w przeglądarkę KURNIK i zobaczysz- ja już miałam swój debiut w literakach :) i bardzo mi się spodobało. Tina-Maja często zgrzyta zębami, lecz mnie to bawi :) Co do nocnego karmienia, to uważam,że dla dobra żołądków powinna być przerwa nocna w karmieniu. Ada mając ok 6 miesięcy przesypiała bez karmienia całą noc. Czasami, gdy się obudziła , dostała herbatkę, lecz bardzo rzadko. Martwi mnie Maja, tzn jej cycanie w nocy-czasem i 4 razy. Widać czasami,że boli ją brzuszek i uważam,że powodem jest zbyt częste karmienie.Jak ja Wam zazdroszczę przesypianych nocy....:( U nas też problem z niekapkiem-za szybko leci i Maja sieę krztusi.Poczekam wuięc jakiś czas. Aniu-ile bym dała, by pospać do 10.30 {marzy} Ja nie mogę odkurzać przy Mai-boi się odkurzacza, więc ktoś musi ją trzymać na rękach i wyjść do innego pomieszczenia-jak najdalej od chałasu. A drzewa u nas też prześliczne :) Madi-aleś zorganizowana :) Maja też ma ok 8 kg. Ubranka nosi na 68-74 . Ja też próbuję się odchudzać, bo wałeczek na brzuchu mi przybył :(...ciekawe skąd? ;) To dziewczyny -musimy się umówić w dogodnym dla większości terminie na czat-np w interii . Może w poniedziałek?

Dzień dobry, pragnę poinformować, iż wrzuciłam 20 (!!) nowych zdjęć, bo nie dość, że się dorwałam pożyczonego aparatu, to jeszcze przysłali mi zdjęcia ze świąt. Tak że jeżeli ktoś ma ochotę podziwiać nieziemską urodę mojej córki, to zapraszam :P

Haloooo, pytałam o KONFERENCJE na GG!!! Czyli rozmoweę między więcej niż dwoma osobami. Brałam kiedyś w czymś takim udział, działa jak czat. Edyta, każda z nas ma gg, może tak byłoby prościej... Rozmowa byłaby tylko między nami a nie jeszcze z przygodnymi osobami... Poniedziałek mógłby byc, ale wieczorkiem raczej...

Edi, Bartek podciąga się sam, ale tylko z pozycji siedzacej, jak lezy, to jak kłoda, nie no, składa się wpół, ale jak się go posadzi to łapie za szczebelki a potem za ta poziomą barierke i wstaje, zaczła mniej więcej tydzien temu, a teraz już migiem mu wychodzi. Od wczoraj trenuje chodzenie bokiem i stanie z jedną raczką luzem, parę rezy przy tym rabnąl - błogosławię pomysł z ochraniaczami w łożeczku, bo tak byłby już niejeden guz. A w jego wypadku trzeba tez pilnowac, żeby się nie hukanął zbyt mocno w oczko - to co widać na fotkach to już luksus w porównaniu z tym, co było, niemniej nie powinnien się ciągle uderzac w tego nieszczęsnego naczyniaka. Tylko jak to zrobić, skoro on taki odważny, związać mu rączki i nózki?? Gabi, Twoja córa cudna! W ogóle cudne te \"Nasze \" dzieciaczki forumowe.

U nas też dziś była kolęda i to dopiero przed 21. Jestem za konferencją na gg! Poniedziałek pasuje:) Tosia jak już pisałam jeszcze nigdy nie przespała calej nocy. Już kiedyś zastanawiałyśmy się nad spaniem naszych dzieciaczków, te cycusiowe to chyba dłużej będą się budzić w nocy. Ale nie jest żle, te dwa czy trzy razy wytrzymam, gorzej 100 razy przy ataku ząbków :) Jejku, nie pamiętam co miałam napisać. Chyba lepiej zrobię jak pójdę spać i odezwę się rano. Padam, jak stale ostatnio.Ale już chyba niedługo zęby wyjdą, bo ślina cieknie znowu strumieniem. Aha, zdjęcia Ninki super! Dobrej nocki

hej hej Tina, wiesz co Michalinka ma tak samo jesli chodzi o zeby - dwie jedynki na dole i gorna dwojke i zgrzyta nimi 0 nie iwem jak ona je o siebie zxahacza ale az mam gesia skorke jak to slysze... Sliczny ten Twoj synek, taki kochaniutki z pysia no i naprawde duzy. Michalina cos mi malo rosnie, skokowo urosla miedzy piatyma szostym mcem zycia i narazie nic, taka jakas malutka mi sie wydaje. ja sadzam juz dzidzi na nocnik ale tak zupelnie tylko na chwiel zeby ja oswoic - to dla niej narazie zabawa - a za pierwszym razem jakby wiedziala po co tam siedzi zrobila siusiu! Wiecie, mam ten sam problem co niektore z Was, co sie tyczy zabkowania. Dziecko mi sie \'popsulo\' i nie wiem czy da sie je naprawic jak juz te zeby urosna. Lepiej spala jak miala 4 mce. Bywaja noce gdy budzi sie raz a bywa ze i dwadziescia, na dodatek nauczyla sie wrzeszczec - dokladnie tak - na caly regulator w pelnym znaczeniu tego slowa. Po to zeby mnie mzuisc do wziecia do siebie. . Oczywiscie najlepszym uspokajaczem byl maminy dydek.Ale wzielam sie za dyscypline. Podobno 7 miesieczne dziecko POWINNO tzn JEST W STANIE i MOZE przespac cala noc bez karmienia. Wiec daje smoczka i smaruje zelem dziasla. Nie biore do siebie bo potem bedzie jeszcze gorzej jak sie przywzyczaai. Troche krzyczy ale zasypia. taaak a kiedys byl czat akfereriowy, czy juz go nie ma? chcialam sie podlaczyc do gg prze tlen ale sie mnie nie powiodlo. Nie moze wyszukac ani jednego kontaktu, pyta sie mnie o nr - a skad mam go wziac jak nie mam. Nie wiem czemu ale nie chcialos ie nam zainstalowac a zreszta juz mi starczy tych komunikatorow :-p wszystkie dzieci takie sliczne...takie maja ufne bezbronne ryjki, szczery spontaniczny usmiech, sa radosne i szczesliwe... a jak to sie potem dzieje ze z ufnych radosnych dzieci wyrastaja skrepowani konwenansami dorosli, skrywajacy uczucia, intencje, kalkulujacy na zimno, zawstydzeni albo niesmiali, zlosliwi albo nieszczesliwi... taaak co to spoleczenstwo z nami robi??? psuje nam dzieci!!! uhm chyba juz pora isc spac, bo widze ze na filozofowanie mis ie zebralo czy ktores juz samo siada? jakos nie wylapalam w powodzi informacji tego faktu? no to dobranoc

now iec tak, istnieje cos takiego http://tlen-kafeteria.webpark.pl/ o ile mnie sie dobrze zdjae to mozemy sie tam umowic ale nie wiem dokladnie prosze sie umawiac, ktos wspominal poniedzialek wiec ja proponuje np miedzy 20 a 22 i zobaczymy jak to chodzi

koniczyna - weszłam na tę stronę, ale coś mi ciężko wszystko chodzi i nie udało mi sie zalogować... A nie możesz tak po prostu zainstalować sobie gg? To przecież nie ma znaczenia, czy ktoś jest w kraju czy nie... A może nie chcesz sobie dokładać kolejnego programu na kompa? ;-)

Cześc Dziewczynki Zapraszam na kawkę Żeby nie zapeszyć, ale spanie mojego syna zaczyna się stabilizować,zaczyna już chodzic wcześniej spać i śpi cały noc(czasami),bo przewczoraj jak napisalam do was i wyłączyłam komputer to mój syn sie obudził i nie spał do 2.00 wiec ja niestety usnęłam o 2.00.Ale dzisiejsza nac była dobra.[odpukuje w niemalowane] Tina ja tez jesem wyrodna matką i nie daję jeśc w nocy,ale jak sie nie domaga,to co,przecież nie będę zmuszać:D:D U nas niekapek sie przyjął jakoś bez problemu,tez mam aventu z tym,że dałam mu narazie tą miękką wkładkę.Na początku nie bardzo wiedział jak z tego pić ,ale teraz jest ok.Tylko jak mu sie chce bardzo pić toi wtedy się złości i muszę założyc smoczek. Tonka ja juz pisałam,że moja koleżanka sadzała swojego synka na nocnik od 5 miesiąca i jak wiedziała kiedy będzie się załatwiał to sadzała go bez pieluchy i robił w nocnik i teraz on ma ro i robi bez problemu na nocnik.Ja narazie jeszcze nie mam ,ale też myślę,że niedługo kupię i będę sadzać,w końcu wszyscy mówią,że łatwiej nauczyć półroczne niz roczne dziecko. Wczoraj też siadałam kilka razy do kompa,ale zawsze coś,była u mnie szwagierka i zamawiałyśmy dla niej rzeczy na Allegro a potem wgrywałysmy zdjęcia,więc dzisiaj wkleję jakieś,ale później. Nasza dieta to rano 250ml herbatki,cyc jest w sumie zawsze przy zasypianiu więc mniej więcej co 2-3 godziny,potem dajemu kaszkę,teraz misiowy ogródek,potem 16-17 obiadek plus deserek,zauważyłam,że ostatnmio troszkę mniej zjada,bo kiedyś zjadał całośc,a teraz pół słoiczka deserku.A wieczorem jest kaszka,która ostatnio przestał lubić. Madi ja też kiedyś taka nie byłam,może jeszcze któraś ma taka przypadłość?Wogóle chyba mamy duzo wspólnego ,bo zmoim ćwiczeniem tez jest na bakier,nie mogę sie zmobilizować znowu.Nie chce mi sie. Iwanka ja myślę,że to zależy od charakteru dziecka,bo ja też karmię ,a Mati od kiedy skończył drugi miesiąć śpi całą noc(do teraz:D) Jestem tez za konferencją na GG,tylko powiecie jak to się robi,tzn,przełacza na konferencje.Poniedziałak wieczorem odpowiada. Ja mam gęsią skórkę jak czytam o tym zgrzytaniu,u nas nadal bezzębnie. Musiałam zrobić przerwę na przebieranie i usypianie,ale się napisalam,ale miałam sporo do nadrobienia.

Gabi śliczna dziewczyna,fajne zdjęcia.Świetne jest to z czaderskimi bucikami. Tinka maiłam zapytać i zapomniałam,sorry,ze pytam,ale nie obawiasz się tego zdjęcia w kapieli gdzie widać całego Gudiego.Juz tu kiedys było pisane,ktoś pomarańczowy pisał nam o różnym dewiantach oglądających te zdjęcia.Ja swoje usunęłam,bo w sumie miał rację.

Mati,to ja mam Gudka...Tina ma Pudzianka:-).U mnie nigdzie nie widac klejnotow Igora:-O

Witam, tak czytam, ż Wasze dzieciaczki przesypiają całe noce a u nas jeszcze takiej przespanej nocy nie było. Ja już chyba się przyzwyczaiłam do przerw w spaniu bo jakoś wstaję wyspana i wypoczęta:) U nas może w końcu idą ząbki bo Marysi słina czasami leci strumieniami. Bo nadal zębów brak. Chętnie przyłącze się do konferencji na gg ale też nie mam pojęcia jak to się robi.... Gabi co tu dużo mówić Ninka śliczna. A Tatuś jaki dumny z córeczki:) Koniczyna masz racje, że potem po drodze zatraca się ufnośc do ludzi.....A tak cudownie jest być dzieckiem:) Chyba sobie dzisiaj darujemy spacerek bo szaro, buro i zimno na dworze. My jutro mamy kolędę. Pozdrowienia i miłej niedzieli:)

z tego co pamiętam, każda z nas musiałaby mieć wszystkie pozostałe w kontaktach, żeby się nie wyświetlały same numery i nie trzeba było dochodzić, kto jest kto ;-) Zaczyna się rozmawiać z wszystkimi osobami, które są aktywne i gg samo pyta, czy chcesz rozmawiać z grupą osób, klika się \"Tak\" i wtedy się widzi wypowiedzi wsyzstkich obecnych osób i rozmawia się jak na czacie.

Witam, dziękujemy za wszystkie komplementy;) Jakkolwiek - jak już padło tutaj wiele razy - wszystkie dzieci z topiku są wyjątkowo piękne;) Ja też się piszę na konferencję na gg, ale musicie mi wyjaśnić krok po kroku jak to zrobić;) Na razie nie łapię. Ninka też już od dawna przesypia całe noce - tzn. zasypia koło 21, a wstaje koło 7.30. Od czasu do czasu zdarzy jej się obudzić w nocy, ale zwykle to tylko złe sny i smoczek pomaga. Wyszliśmy dzisiaj na spacerek, ale mamusia zawróciła po 100 metrach;) Za zimno! I jeszcze sobie rajtuzków nie ubrałam;) Ninka miała wszystko gdzieś i momentalnie zasnęła. I spała aż do teraz, bo właśnie muszę biec...;)

Iga z tatą właśnie ucinają sobie popołudniowa drzemkę. Cudnie razem wyglądają:) Ech, chciałabym przespać całą noc bez przerw. Póki co jest u mnie tak jak u Ani, iwanki i Edyty. Ciągle jednak mam nadzieję, ze gdy juz zębiska wyjdą będzie lepeiej. Dzisiaj sobie posłałam do 10,30 bo tata bawił sie z Gunią, ale nie da sie odespać całego tygodnia w weekend. Jakie dajecie dzieciom biszkopty? Iga dzisiaj dostała troche zwykłego, ale chyba lepiej dawac jakies specjalne dla dzieci. Macie jakies sprawdzone? Tina-tak właśnie pomyslałam o tym skończonym karmieniu i zmaianie tabletek, gdy juz wysyałam post. Bartoszek cudny jest. Kawał z niego chłopa:) Zresztą, jak pisałyście-wszystkie \"nasze\" dzieci są cudne:) Tez piszę sie na gadanie na gg. Dajcie znać kiedy:)