Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Dziewczyny-a gdzie Wy wszystkie jestescie?Przymarzłyscie do podłoza na spacerze?:-OBo ja po dzisiejszym spacerku postanowiłam,ze nastepny dopiero w kwietniu...:-P To ja tez ze dwie fotki Mlodego wkleje,a co:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELOŁ Martynika Gudek to istny ojciec:) fajny chopak z niego:) A ja nieprzymarzlam tylko nie mam weny i nie pisze:P pozdro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! bylysmy wlasnie z Olusia na sankach i musze nawet przyznac ze nie bylo mi wcale zimno, zero wiatru niewielki mroz wszedzie bielutko po prostu zima jak z obrazka w takie dni az przyjemnie sie wychodzi na spacer... Moj maly babelek porusza sie z predkoscia swiatla wszedzie jej pelno nie moge sie nigdzie ruszyc bo zaraz jest za mna w lozeczku tez nie mozna jej zostawic bo zaraz wstaje stoi przy szczebelkach i wyje.... nie wiem co bedzie jak nauczy sie chodzic na razie dobija do badz jakiego portu i wstaje.... wzrostu ma 75 cm a po faldkach jakies 82cm stopka ma 11cm pozdrawiam.....trzymajcie sie cieplutko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynika-mój zięć wygląda na ponad rocznego męściżnę ; a z tym uśmiechem na ostatnim zdjęciu po prostu rozbraja :). Jutro zmierzę Majkę i podam wymiary, wrzucę też fotki ,między innymi na nocniku- miała swój debiut , choć bez oczekiwanego skutku :P. Mówi tylko baba, poza tym sporo nie artykułowanych ( razem, czy osobno? :O )dźwięków w postaci krzyków, wrzasków, chrząkania , \"kaszlu\" itp. Raczkuje na razie na przemian z przekręcaniem plecy-brzuch oraz pełzaniem-w ten sposób przemieszcza się ,poza ulubionym chodzeniem za ręce( można by powiedzieć raczej bieganiem). Jutro mam gości-kuzynka z Warszawy z dziećmi( jest u swoich rodziców i mnie odwiedzi). Siostra wyjeżdża w niedzielę, wówczas będę miała więcej czasu na klikanie. Lubię oglądać zdjęcia naszych forumowych dzieciaczków, jestem pod wrażeniem,że tak szybko rosną, pięknieją...jak tak dalej będzie, to wyrosną na super hiper :D. U nas też zimno, lecz codziennie wychodzimy na spacerki. Maja ostatnio lepiej śpi- odpukuję -myślę, że to po odstawieniu owoców. Daję jej co prawda, lecz co drugi dzień i w mniejszych ilościach, bo wyglądało mi na to, że boli ją brzuszek, kupki też nieciekawe były... Dziś za to miała problem z zatwardzeniem ( sory , że taki nieciekawy temat poruszam ;) ). Tym akcentem kończę :P . Całuski dla Was kochane i dla maluszków, wcałe już niemałych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu, cos cienko piszecie... Dostałam dziś kupione dla syna na allegrou branko i wyobraźcie sobie, że przysłano mi... brudne! Z plamami... Ech, ludzie mają tupet. U nas biało,bielutko!!! Ślicznie, aż ciężko było mi jechać po tym śniegu ;-) Boję się tylko tych mrozów, co zapowiadają... Ale może nie będzie tak źle... Agula nie dostała jeszcze żadnego zęba 😭 Ciekawe w takim razie od czego była ta gorączka... Gorączka trzydniowa to chyba też nie była, bo nie dostała wysypki. Młoda kursuje już praktycznie po całym mieszkaniu. Czołga się, pomaga sobie nóżkami, ale jeszcze daleko do prawdziwego raczkowania. Musiałaby tę dupkę trochę podźwignąć ;-) Narzekałyście na mężów ostatnio, a ja mam dosyć teściowej... Wróciła już dawno ze szpitala do domu, doszła do sił w miarę, i zaczęło się od nowa. Nie mam już siły. Cieszcie się, że mieszkacie na swoim, bez rodziców!!! Wspominacie konferencję... Spotkałyśmy się o 21 w poniedziałek: była edyta, agapant, mati, martynika, iwanka, sindi i ja. Może w ten poniedziałek znów spróbujemy? Może więcej nas będzie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brrrrrrr... U nas też zimno jak w psiarni, nawet mi się nie chce nosa wyściubiać, słonka zero.... Ostatnio doszłam do wniosku, że chyba ze mną coś nie tak - jakl Bartek tak biega i daje popalić to modlę się żeby usnął, a jak śpi za długo, to jakoś mam ochotę go obudzić, albo posmyrać... Zero logiki, prawda? Idę gotować, nic mi się nie che, a jak tu u nas w Moherowie taka cisza to jeszcze smutniej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za oknem mam - 18. Kosta przeokropna i zero spacerów. Iga smutno zerka prze okno, bo słońce piękne. Byliśmy wczoraj u znajomych i Gunia jako jedyna z dzieci piła z niekapka. Reszta- a był dwulatek i prawie dwulatek -nadal ciągali smoki. Zdolne mam dziecko. I silne, bo nie dała sobie odebrać takiej piłki do skakania chociaz ciągnął ją do siebie dwulatek. Nie da sobie w kaszę dmuchać, Gunia oczywiście:) Do ciekawych dźwięków wydawanych z różnym natężeniem głośności Gunia dołączyła cmokanie. Całkiem nieźle jej to wychodzi. Nie uczyłam jej tego i nie wiem skąd to załapała. Ja w ogóle nie lubię uczenia dzieci różnych \"przygwizdów\" w celu chwalenia sie przed innymi. Nie cierpię robienia z dziecka takiej małpki ku uciesze gawiedzi. Wiem, ze pewne rzeczy dziecko warto uczyc i bardziej sie dzieki temu rozwija, ale bez przesady.Te ciągłe pytania jak robi piesek i chichoty rodzinki, brrr. Jak ktoś ma ochotę to mam pyszny rosołek. Doskonały na takie mrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Coś pustki u nas ostatnio. Chociaż ja też jakoś nie mam weny do pisania, zresztą do nieczego nie mam:) Marysia właśnie zasnęła a ja czekam z utęsknieniem na powrót męża z pracy:) Dzisiaj darowałam sobie spacerek z Marysią. Sama na chwilkę wyskoczyłam do sklepu i nie powiem żeby to było przyjemne doznanie. Tina takie zachowanie to chyba norma- bo ja też tak mam. Dodatkowo zamiast coś robić, jak Marysia śpi, wychodze z założenia , że za chwilkę przeciez sie obudzi więc nie warto. I tak bezczynnie potrafie przesiedzieć hohoho dużo czasu:) Teraz tez mogłabym zabrać sie za prasowanie:) Edyta jak ja chciałabym spotkać się z siostrą- a musze czekać do lata:( Ostatnio widziałyśmy sie tez latem. Co prawda codziennie rozmawiamy ze sobą ale to nie to samo. No i wiadomość z ostatniej chwili- zębów nadal brak:) Martynika Edyta ma racje- Igor na zdjęciu wyglada jak roczny chłopaczek. Oj dorodna ta nasza młodzież :) Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam trochę podratować forum, bo widzę, że Was rzeczywiście przymraża. Tina - ja mam to samo z Ninką - najpierw, jak daje w kość, marzę żeby zasnęła, że niby sobie w tym czasie coś zrobię , a jak już śpi, to nie dość, że siedzę bezczynnie żeby jej nie obudzić, to w dodatku zaraz zaczynam za nią tęsknić;) I jeszcze jedno - jak tak już chcę żeby usnęła, to wyrzucam sobie, że jestem złą matką, bo niby z własnym dzieckiem nie chcę się pobawić. Wręczyliśmy już dzisiaj jednej babci własnoręcznie wykonany kalendarz. Marcin jakoś go stworzył (wiedziałyście, że w Wordzie jest kreator kalendarzy?), a wydrukowałam go w pracy na papierze fotograficznym. Wyszło całkiem całkiem... Babcia w każdym razie była wniebowzięta! Reklamowali dziś puree ryżowe \"Misiowy ogród\" z Nestle jako nowość. Ktoś już próbował? U nas póki co nie ma dużych mrozów, tylko w nocy do -12 st. Może nie dojdzie do nas ta zimna fala... Mam ostatnio taką ochotę, żeby zmienić kolor włosów na ciemniejszy, ale się łamię. Podobają mi się teraz takie jasne brązy. Myślicie, że farba przyspieszy proces łysienia?;) Któraś z Was już farbowała? Budzimy się z zimowego snu!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko! U nas -25. niezaciekawa pogoda :/ Mala Mocca u mnie Julka podobnie jak Iga wyglada przez okno i podziwia piekne sloneczko, a jak zobaczy na podworku nasze dwa \"dalmatanczyki\" hehe ( zwkłe kundle w ciapkui ) to malo niewyskoczy:) a tak apropo to moglabys mi powiedziec do kogo udalas sie w celu zreobienia kubeczkow z podobizna Igi?? My mamy 7 zebow:) Ale pomimo tych siedmiu mała przy jedzeniu wiekszych kawaleczkow typu ryz itp. krztusi sie, dlawi.. zmykam spac jutro mam zjazd no i sesja:/ ale puki co.... ...zycze osmiomiesiecznej Malgosi duzo zdrowka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela
Atlanta.....34.....Martynka 10.04.05, Justynka 4.04.96.....gg 306296 Rubina......27.......Hania25.04.05 i Jakub 11.02.01.........gg 2518611 Madi30....31......Agnieszka 05.05.2005, Bartek 6 lat.......gg 3220498 Mała Mocca28.......Iga 11.05.2005.............................gg 5387089 Fiorella.....31 ......Seweryn 11.05.05..........................gg 2960807 Sylwia......25.......Ola 13.05.05.................................gg 3757003 Nadia_25...26.......Sylwia 17.05.2005..........................gg 5199486 Agapant....32.......Małgosia 20.05.2005.......................gg 5145351 Ania........36........Marysia 25.05.2005.......................gg 4067836 Edyta.......33.......Maja 26.05.05, Adrianna 17.08.95......gg 1188193 Jasmin......22........Julia...28.05.2005.........................gg5173567 Iwanka.....29.......Tosia 28.05.2005...........................gg 9042646 Martynika..28.......Igor 30.05.05...............................gg 1400214 Koniczyna..34.......Michalina 30-05-2005................................... Tina.........27.......Bartosz 31.05.2005.......................gg 8001693 Mati.........28.......Mateusz 04.06.2005.......................gg 7526248 Sindi.........26.......Maciuś 06.06.05 i Piotr 08.12.00........gg4990317 Gabi28......28.......Nina 16.06.05...............................gg 1475232 Dekamilka .28 ......Jagódka 7 miesięcy........................ gg1308182 Malgosi 100 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Dziekuje za zyczenia dla Martynki z okazji ukonczenia 9 miesiecy. Zagladam tu codziennie ale czytam na \"raty\", a o pisaniu moge zapomniec dokad Tynki nie uspie. Nie interesuja ja bajki ani nic co jest w telewizji, za to do komputera wlazlaby cala:)))) Sylaby takie jak ma, da, ba, pa wymawia super. Mama slysze juz dziesiatki razy na dzien :)) ale tata nie chce powiedziec ku rozpaczy meza :)) W czoraj spedzilysmy na spacerze sporo czasu. Musialam zaprowadzic Justyne na zajecia sportowe a ze sa one w innym miescie to chodzilismy po tym mrozie. Zmarzlysmy okropnie. Tynka policzka miala tak czerwone, ze balam sie , ze sobie je odmrozi. Raczki tez miala zimne mimo cieplych rekawiczek. Troche sie balam, ze Martynka sie przeziebi ale na szczescie wszystko jest w porzadku. To jest tak jak mowil nam lekarz, lepiej aby dziecko zmarzlo, niz aby bylo przegrzane, w tedy szybciej moze sie przeziebic. Apetyt jej dopisuje. Zjada 5 posilkow mlecznych na dobe, do tego zupka, jablko z biszkoptami no i to co zje razem z nami z naszych talerzy:)) A je juz wszystko , nie daje jej tylko grzybow. W czoraj Martynka zrobila pierwsze samodzielne kroczki!!! Strasznie sie ucieszylam jak to zobaczylam. A dzisiaj sama rwie sie do chodzenia. No i sie zacznie. Koncze bo Tynka spi to ide wstawic jaki obiad, a potem idziemy lepic balwana bo obiecalam Justynie Przesylam gorace buziaki dla dzieciaczkow, a Wam troche slonka, ktore do nas zaglada przez okno Trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie zimie. Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Brrrrrrrrrrrrrr. Zimno na dworzu i w domu tez! Musimy sie dogrzewac grzejnikiem elektrycznym. Widzę, ze wasze dzieciaczki rozwijają sie szybciutko. Raczkują, niektore podtrzymane dreptają, prawie wszystkie mają juz zębolki, wszystko zazerają:) A moj Pimpuś nie ma ząbków, dopiero zaczął siedziec, ale za to wsuwa wszystko co do sie wziąść do buziaka. Piszcie bo w domu nudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasmin-zamówiłam kubki na allegro. Gość ma nick Jankes_. Kubki zrobił super szybko i bardzo zachwyciły dzisiaj babcie i dziadków. Moja mama aż miała łezki w oczach:) Dobrze, ze pomysł wypalił. Gratis dorzyca breloki. U nas okropnie wieje i do tego mrozi. Normalnie chce mi sie gdzies juz połazić, a nie tylko biegiem do auta i do domu. Z usypianiem i nic nierobieniem mam tak samo. Epidemia;) Przyładowałam dzisiaj z tego pośpiechu nosem w drzwi auta i mam ładną opuchlizne i szramę. A mąż-kubków nie pobiłas?:PCo za troska. W sumie sie nie dziwie, bo śmiesznie to wyglądało. Gabi-ja farbowałam juz włosy, na brąz własnie, taki czekoladowy. I nie wyłysiałam. Zresztą szykuje się juz na następne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie. Maciej ma 38,2 stopni gorączki. Ma bardzo ciepłe i czerwone policzki. I nic więcej. Czy to ząbki???? Prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sindi-ja ci nie pomogę, bo Gunia nie gorączkowała przy pierwszych zabkach. Teraz zresztą tez nie ma gorączki, a wychodzą jej dolne dwójki. Jest tylko trochę marudna i wszystko gryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwijcie sie 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sindi, to moga byc zabki - podbno przy gornych zdarza sie temperatura ale niekoniecznie tak czy owak do 38,5 nie trzeba nic podawac ale mierz mu czesto temperature bo u maluszkow szybko narasta zreszat mam nadzieje ze juz sie jakos Twoj problem rozstrzygnal do tej pory, napisz jak sie czuje Macius

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moje GG juz doszło do siebie.Choc na liscie kontaktow mam powazne braki:-( W naszym kompie padła płyta głowna,jest w naprawie😭.Ale pewna dobra dusza pozyczyła swoj komp wiec mam kontakt ze swiatem:-).Mulasty jest strasznie ten komputer,ale darowanemu koniowi...;-) U nas było dzis rano -20 st!!!Teraz jest -13 i swieci słonko,co myslicie o spacerze w taka pogode?Piszcie.bo nie wiem co mam robic:-O Co do \"Misiowego Ogrodka\" to ja kupiłam marchew-groszek i ziemniak-szpinak-Mały wcina az miło:-).Mati tez piszała,ze Mateuszowi to smakuje.O ile sie nie myle to Bartoszek Tiny wzgardził tym jakze wykwintnym daniem;-) Igor domaga sie teraz coraz czesciej \"dorosłego\" jedzenia.Jadł juz krupnik,jajecznice(!) ziemniaczki z mieskiem z gołabkow... No piszemy Dziewczynki:-) Sindi-nie przymarzłas do przescieradła???:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Martynika przy takiej temperturze można wyjść dzieckiem ale na bardzo krótko- o spacerowaniu raczej nie może być mowy. Dzieci w tym wieku nie mają jeszcze ukształtowanego systemu odpornościowego. Oczywiście 5-10 minut nie zaszkodzi ale tylko tyle. Właśnie wczoraj na ten temat, w TVN 24 wypowiadał sie lekarz. Sindi może to rzeczywiście wina ząbków. Ale nie mam pojęcia. Mam nadzieje, że już wszystko dobrze- daj znać. Idę robić śniadanko- bo My jeszcze wszyscy w rozsypce:) Miłej niedzieli dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc🖐️ dziewczynki Zapraszam na drugą kawkę.Mati narazie spi,ja za to jestem niewyspana,bo mały strasznie niespokojnie spał w nocy i musiałam wstawać do niego ze 20 razy. Kalendarz zrobiony i wręczony dziadkom,tez drukowałm na papierze fotograficznym.Też wniebowzięci.Drugim dziadkom musze wysłać,chciałm żeby szwagier mi wydrukował u kolegi(bo nie maje drukarki),bo siostra mieszka tam gdzie rodzice.I wtedy wręczyli by dziadkom od Matiego ten kalendarz.Wyobraxcie sobie,że on powiedział ,że mu sie nie chce i może dziadkowi zgrać na płytę a on sobie sam wydrukuje,więc im powiedziałm ,że są nienormalni,bo to ma byc prezent,a oni na to,żebym sobie sama wydrukowała i wysłała bo jemu sie nie chce drukowac.Aż do tej pory się we mnie gotuję,nigdy nie miałam z siostrą bliskiego kontaktu,ale teraz to przegieli.Strasznie sie wkurzyłam.Dlatego moi rodzice dostaną z opóźnieniem kalendarz. U nas też strasznie zimno więc nici ze spacerku,bo temperatura spada,jest w tej chwili -12,a było -10. Dziewczyny zdjęcia śliczne ,naprawdę udane te nasze forumowe dzieciaczki ,no i da najmniejszych nie należą. Gabi ,Martynika kiedys pisała,że daje Gudkowi Misiowy Ogródek i ja tez kupiłamGroszek z marchewką i faktycznie jest to hit w tej chwili.Kaszek Mati teraz też nie bardzo chce jeść. Aniu AMteusz faktycznie ma stasznie długie nogi,to po tacie. Martynika ten sklep faktycznie świetny i wyprzedarze naprawdę duże. Madi napisz od kogo kupowałaś,bo jeszcze któraś z nas się nadzieje,swoję drogą to bezczelność.Współczuję teściowej w domu,mieszkać samemu to narpawdę jest duzu konfort. Najlepsze Zyczonka dla Małgosi🌼🌼🌼 Mati też nie chce chodzić ,raczkować,ani lezec za dużo na brzuchu,jedyne co to siedzi i stoi na nóżkach podtrzymywany.Zębów zero. Gabi ja robiłam już balejaż i też jest dobrze,nie wyłysiałam. Idę robić obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC Nie wiem co sie dzieje z Mackiem. Rano wszystko było ok a teraz znow zaczyna goraczkowac. Moze rozwija sie jakas infekcja. Zaczal troszenke pokasływac, ale ten kaszel nie przypomina mi takiego infekcyjnego kaszlu. Juz sama nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ MArtynika dobre ,naprawdę dobre.Wyobrażam sobie te komentarze gdyby dało sie je umieścić bez kupowania.Światłośc OJCA dyrektora wspaniałego mnie przytłoczyła,może kupić.:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A swoją drogą to masz jakoś obsesję na punkcie gadżetów z OJCEM,może jednak należysz do moherków:D:D:D:D:D:D. NIe kupiłam narazie nic bo niestety nasze wydatki ostatnio przekroczyły limit,tak to jest jak jest remont.Będę musiała trochę poczekać.Ale nie pamiętam czy pisałam,że slimaczek doszedł,faktycznie też myslałam,że będzie fajniejszy,ale MAti się troche nim bawi,chociaż uwazam,że jest to zabawka dla troche starszych dzieci. U nas dzisiaj jak wszędzie zimno strasznie,żadnego spaceru,bylismy tylko u dziadków,nic ciekawego nie słychać. Jutro ,albo pojutrze będą zdjęcia,nie mogę się doczekać,jest ich ponad 200. Sindi współczuję,napewno sie strasznie denerwujesz,ale chociażbym chciała to ci nie pomoge ,bo nie bylismy w takiej sytuacji.Najlepiej zrobisz jak nawet dla swojego świętego spokoju pójdziesz z nim do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi! U mnie -25 st.!! Ciekawe, czy w takiej sytuacji odpali samochód... Jeżeli nie, to nie wychodzę z domu! Martynika - obraz wymiata! Szczególnie dwie kaczuszki u stóp Ojca. Nie wiedziałam, że Ninka ma takie polityczne zabawki! A tak się nad nimi znęca codziennie w kąpieli... Dzieci jednak mają instynkt...! Sindi - nie wiem, co poradzić, bo na szczęście nie mam doświadczenia w kwestii gorączek (tfu tfu!). Ja też bym na wszelki wypadek zabrała Maćka do lekarza! Lepiej mieć czyste sumienie. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że biegunka Ninki wynikała z ząbkowania! Niektóre dzieci mają gorączkę, inne biegunkę. Ciekawe, jaki jest związek, pomiędzy ząbkami a biegunką...;) Trochę to od siebie odległe...;) Kończę, bo czas zmykać do pracy:( Miłego dnia i grzejcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×