Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Strzała...🖐️ Mati,do obsesji na jego punkcie to mi jeszcze daleko;-):-P.Ale obraz cuuudooo:-D.No i te kaczuszki...moj Igor tez sie nad nimi zneca,małe diabełki mamy;-) U nas -17...brrryyyy.Znowu ze spaceru nici😭Juz zaczynam dostawac kota w domu:-(.Ponoc od jutra ma byc \"tylko\" -7:-) Kupiłam sobie stepper z twisterem na Allegro i zaczynam kolejna walke z moimi pociazowymi oponkami:-P.Qurcze,kiedys udało mi sie schudnac 16 kg!!!I nawet cwiczyłam codziennie.A ostatnio po trzech brzuszkach myslałam,ze ducha wyzione:-O. Sindi-jak Maciejowy czuje sie dzisiaj?Mam nadzieje,ze juz lepiej...:-) Przypominam,ze weekend juz sie skonczył:-P 3majcie sie cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! u nas brrrrrr... zzzzziiiiimmmmmnnnnnoooo!!!!!!!!! ponoc jest ok. - 16 stopni. Miałam zaprowadzić Bartka do przedszkola, ale dałam sobie spokój, bo przecież musiałabym zabrać Gusię. A powietrze okropnie przenikliwie zimne!!! Gusia czołga się coraz sprawniej, ale dupci nie chce jej się podnieść. Przekroczyła próg pokoju i wczoraj grasowała mi w kuchni na podłodze, gdy gotowałam obiad. Musiałam uważać żeby jej nie przydepnąć ;-) A w najbliższym czasie muszę pousuwać z kuchni wszystko z podłogi, bo dobierała się np. do ziemniaków... :D Strój kupiony na allegro wyprałam i plamy zeszły ale i tak pozytywa chyba nie wystawię... Gabi - ja nawet nie liczę na samochód ;-) W sobotę próbowałam odśnieżyć, przepraszam - odlodzić szyby i po paru minutach zrezygnowałam, bo udało mi się zeskrobać tylko ździebełko. A teraz, gdy tak przymroziło to na pewno nic nie zeskrobię :-) Trzeba poczekac na odwilż ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - Gusiamiała gorączkę, minęła, w międzyczasie miała lekką jakby biegunkę, minęło. A zebów jak nie widać tak nie widać... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Pamiętacie mnie jeszcze? :P Wczoraj wyjechała moja siostra, lecz spotkamy się w sobotę, bo jedziemy na Ninki roczek :).Zamówiłam już na allegro rowerek HAUCK dla niej na prezent. U nas też zimnica- minus 14 stopni, lecz świeci słoneczko, więc przyjemnie chociaż popatrzeć przez okno. Ze spacerem jednak jeszcze się wstrzymujemy , mimo ,iż nie wieje , to temperatura niebezpieczna dla dzieciaczków :(. Mam nadzieję,że jutro się poprawi i w końcy wyjdziemy z tych czterech ścian :). Sindi- życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Maciusiowi , oby nic się nie wykluło z tej gorączki [ kciuki trzymam]. Martynika- można zawsze telefonicznie potargować się co do ceny :P ...obrazek nawet nawet :D Miłego odchudzania ;)..mnie też co nieco by się przydało :P Mati -współczuję z powodu szwagra ....bez komentarza . Gabi- Maja w politykę się nie miesza :P-kaczuszek, tudzież kaczorków brak !!! Madi- co najmniej neutralny dla brudasa!!! :D Dziewczyny u mnie wszyscy chorzy-poza Majką {dzięki Bogu-...oby tak dalej} - gardło , kaszel i w zasadzie nic poza tym . Leczymy się witaminkami i pastylkami do ssania. Trzymajcie kciuki, by nie przelazło cholerstwo na moje najmłodsze dziecię...:(. Mala Mocca- a Majka to nie chce z kubka -niekapka- krztusi się i w efekcie malutko wypija-odwrotnie jest w przypadu użycia butelki :(. Myślę jednak,że z czasem się nauczy - ja tam nie poddaję się :P To pa, potem jeszcze popiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w qrewsko zimny dzionek. Sindi, mam nadzieję, że Maciej juz ok. Swoją drogą, skąd ty bierzesz te szaleństwa, jakie wysyłasz mailem? Za kazdym razem mam ubaw po pachy. Bartek ma zębów 6, przy czym przeważająca większość na górze. Na dole dwa tic tacki, wreszcie załapał pa pa, ale robi w dowolnie wybranym momencie. Oprócz tego pokzaywałam mu, jak się robi rurkę z języka, czego efektem jest wywalanie ozora wtedy, kiedy mu się przypomni. Wie, też, gdzie ta zakichana sroczka warzy kaszkę, ale to nie jest jego ulubiona zabawa. Martynika, faktycznie Gudi wygląda nie jak Dzidek tylko jak chłop. Ale za tą zbuntowaną fryzurkę dałabym się zabić. Dobra, starczy na razie, si ju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść🖐️ Podczytałam was troche rano ale niestety nie mogłam odpisać.Teraz troche naskrobie i muszę sie wziąć za ogarnianie mieszkania. Mati śpi,nabawił sie katarku i troche kaszle ale nie ma gorączki,myślę,że to od suchosci powietrza w domu.no iod tej pogody. Wszędzie strasznie zimno,ale trzeba przetrzymac.Ja dla brudasa dałabym negatywa,w końcu to sa rzeczy dla dzieci a nie dla nas. Piszcie dziewczyny co u was bo strasznie pusto tu ostatnio. sindi co ty tam znowu znalazłaś. Zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko:) Nas na szczęście wirusy nie dopadły. Byłam na dworze i musze przyznać, że nawet nie było mi zimno. Ale tyle warstw na siebie ubrałam, że nie mogłam sie ruszać:) Marysia oczywiście siedzi w domku. Wczoraj zamontowaliśmy bujaczkę- taką zwykla zaczepiana na futrynie- radości było co nie miara. Marysia zachwycona. Czekamy cały czas na pierwsze ząbki- a tu nic. Juz wszystkie objawy ząbkowania były i to nie jeden raz- a zębów jak nie było tak nie ma. Musze kończyc bo Marysia się obudzila i chyba jest głodna. A wiadomo Polak jak głodny to zły:) Pozdrowienia dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, na szczęście w biurze mam saunę, bo nienawidzę zimna! Edyta - widzę, że mamy te same pomysły na prezent \"roczkowy\" - ja też mojej bratanicy kupiłam tego Hauck\'a;) Gdzie jest Iwanka? Przecież dzisiaj podobno szkoły pozamykane, to powinna grzać miejsce w domu przed komputerem!;) Chciałam zapytać, jak się sprawuje ten samochodzik z Chicco - mam wielką ochotę go kupić, a ciągle się waham, bo jednak cena mnie trochę odstrasza. No i impas nastąpił;) Tina - co za pomarańczowa małpa się tu wtrąca?? Wrócę jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta-co sie babo nie chwalisz nowymi fotkami😠.Fajna ta moja synowa:-D Obwieszczam wszem i wobec,ze moje GG \"nieczynne\" do odwolania😭.Tzn. do czasu az moj komp wroci z naprawy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOBEREK!!!! Uroczyscie ogłaszam ze Macius czuje sie dobrze.Gorączka i marudzenie to nic innego jak PIERWSZY ZĄBEK.HURRRRAAAAAAAAAA:D:D Cieszę sie jak nie wiem co!!!!!!!!!!!!! Pozniej napisze więcej. Teraz mam gości> papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ U nas bez zmian,nadal katar. zaraz będzie kąpanko.Dzwoniłam dzisiaj do kolezanki,tej co ma dwa miesiące młodszego synka.Była z nim w piątek na kontroli w przychodni no i podłapał grypę żołądkową i są od wczoraj w szpitalu,ponoć cały oddział dzieci chorych na grypę,trzeba uważać. kończębo mały beczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO stawiam, stawiam. :) Od soboty Maciej jest nie do wytrzymania. Cały czas tzreba go nosić na rękach. Marudzi, nie za bardzo chce jesc, zle spi. Szok. Myslałam, ze cos mu jest i jak dzis zobaczyłam tego zębola to az podskoczyłam z radości. Mam nadzieję, że juz teraz pojdzie jak z płatka. A tak naprawde to jak ktoras ma ochotę na zubrówkę z sokiem jabłkowym to zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Tyle mnie nie bylo, a tu tak malo przybylo.Ale rymy:D Awaria kompa, teraz juz podpiete wszystko jak trzeba, tylko polskich znakow brak. Gratulacje dla Maciusia! U nas przez tych kilka dni troche zmian, Tosia wstaje gdy tylko ma sie o co oprzec, na brzuchu ostatnio mniej chetnie, woli pozycje wyprostowana:) Jezdzik chicco nadal nie wyszedl z lask, sprawdza sie naprawde super. Wczoraj jadla pierwsza kaszke ryzowa na wodzie, moze byc. Szkola moja czynna, choc temperatury szzokujace, dzis rano -28. Spacery oczywiscie zawieszone:( Dzis nie popisze duzo, rano trzeba wstac, a jeszcze musze zainstalowac gg i sprawdzic poczte. Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja szukam chętnych do kawy! I kogoś, kto mnie zabierze ze soba do pracy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Tina rob kawkę. :) Jeszcze troche i pojdziesz do pracy! A teraz opiekuj sie synkiem:) Bądz dzielna i cierpliwa. A teraz naprawde rob kawke , bo musze sie rozgrzac. W domu mam ------UWAGA!!!!!!!!!--------- 16 stopni. I co Wy na to???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sindi-zapraszam do mnie na rozgrzewkę- u mnie 22 stopnie, na zewnątrz już nie tak cieplutko ;), bo - 18 -brrrr. A Ciebie Tinka zapraszam do pracy-dziś wyjątkowo mam na 12.45 do 22.00 :O. Za to w czwartek wolne-huraaaaaa( z powodu niskiej frekwencji dzieci w szkole) Maja raczkuje coraz szybciej- wiąże się to z rekordowym brudzeniem rąk i ubrań :(, a to z kolei częstrzym praniem i prasowaniem :O . Niby czysto w domku, a jednak.... :(. Jasne ubranka chyba w odstawkę pójdą :(. Wkleję jeszcze zdjęcie, które dziś zrobiłam-widać wszystkie 7 zęboli :). To pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sindi-to dawaj do nas,u nas jest 24:-) A na zewnatrz -15...Qrcze zwariuje w tej chałupie:-O.Igor tez juz zaczyna spac byle jak,pewnie przez brak spacerow...ostatnio bylismy na dworzu w zeszła srode!!! Jest jeszcze kawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie dotyczące badań
mianowicie interesuje mnie,jakie konkretnie badania mogę wykonać korzystając ze świadczeń NFZ-na skierowanie lekarza ginekologa,a jakie nie są refundowane? Konkretnie interesuje mnie usg prenatalne wykonywane w 21-24tyg.ciąży,czy jest ono płatne,czy mozna skozystać ze skierowania? Mój lekarz powiedział,że zaleca wykonanie tego badania,ale niestety muszę za nie zapłacić,bo nie jest refundowane. Dziwne to trochę,bo to szalenie istotne badanie,poza tym cztałam,że w czasie ciąży są wykonywane przynajmniej 3 badania usg,więc jak to jest? jaki jest koszt takiego badania i jak konkretnie przebiega? dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny- to ja też, jeśli jeszcze jest:) poproszę kawusi. Martynika ale Ty jesteś ciepłolubna. U nas w domku 19 do 20 stopni. Ale my zawsze mamy takie temperaturki, jesteśmy do takich przyzwyczajeni:) Edyta widać na zdjeciach, że debiut na nocniku udany. Tez musze kupić to cudo. Sindi- pierwsze koty za ploty- ząb juz jest. My cały czas wyczekujemy i chyba ta chwila nastąpi niedługo- Marysia zrobiła się marudna- zwalam to na zęby:) Do tego brak spacerów...... Może jutro będzie trochę cieplej i uda nam się wystawić nosy z domku:) Na razie dziewczyny- Marysia wzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do świadczeń refundowanych to nie mam pojęcia. Co zaś do USG- z tego co wiem to rzeczywiście takie podstawowe USG jest bezpłatne. Ja robiłam USG prenatalne, badanie przezierności karku- jeżeli to o to chodzi- i robiłam je prywatnie, z prostej przyczyny lepszy sprzęt.. O ile pamiętam płaciłam chyba 40 zl ale to dlatego, że wykonywałam je w gabinecie , u ginekologa, który prowadził moją ciąże. No chyba, że są wskazania do jego przeprowadzenia to raczej wykonywane jest bezpłatnie. To tyle co moge podpowiedzieć. Życze zdrówka dla Ciebie i Maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Ja się też piszę na kawkę jak jeszcze jest,proponuje też Rafaello,ewentualnie tez mam Nutellę. Nasza noc była jak przewidywałam ciężka,chociaz było lepiej jak wczoraj.Katarek męczy dalej ale uruchomiłam wszystko co miałam pod ręką i działa.Wiecie co,wczoraj czysciłam uszy małego kroplami,czy któraś z was też tak czyściła?Potem trzeba było je przepłukać letnią wodą z pompki.Pomogło troche,Mati juz sie tak nie szarpie za uszy trochę woskowiny się rozpuściło.Ale powiedzcie co myślicie o płykaniu wodą,wcześniej trzeba było strasznie uważać żeby nie zalać,a teraz płukać,boje się trochę,że coś może byc nie tak. U nas dzisiaj tez zimno,ale nawet nie wiem ile,ale ze spaceru znowu nici. MAły sukcesik,więc sie pochwalimy,MAti sam sie podnosi,tzn.ja go trzymam za rączki a on sie podnosi z siedzenia do stania,niestety nie potrafi trzymając się czegoś innego,więc taki malutki sukcesik,a ząbków brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrcze, niech juz zelżeje ten mroz, bo korzenie zapuścimy w tych murach. Ja juz fioła dostaje. Maciej marudzi az głowa pęka. Zaraz chyba pakuje manatki i wyjezdzam do Martyniki, bo u niej najcieplej. Chociaz nie wiem czy do Edzi nie jest blizej.:P Martynika jak tam odchudzanko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na stepper:-P.Ale ten moj mały Łoś tez tak marudzi,ze nawet nie mam kiedy zjesc...ciagle musze go adorowac:-OTakiej brzydkiej choroby na \"K\" za chwile dostane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×