Gość True-Man Napisano Listopad 10, 2004 Widze kobiety ze wogole nie rozumiecie facetow :P taka nasz juz natura... wszystko co dla nas normalne (czyt. naturalne) to dla was glupie, wstretne, ochydne itp... kazdy facet taki jest... to jest juz swiadomie uksztaltowane w jego naturze... facet stara sie byc jak najlepszy w oczach kobiety wtedy gdy sie o nia stara i mu na niej zalezy... i to tylko wtedy kiedy sie ma gdzies pokazac... a w domu?? a w domu tak jak pisalyscie... takie zycie... taka facetow natura i nic na to nie poradzicie... a co wy nie pierdzicie?? :P mnie by rozsadzilo gdybym baka nie puscil :P .......... dla nas to przyjemne... rozpoznajemy kto ma "lepszy" zapach :) P.S.: "Gdzie Ci mezczyzni... prawdziwi tacy... gdzie te chlopy?" sa wszedzie... i wszedzie prawdziwi tylko ze TV (telenowele i inne pierodoly) wpajaja kobietom jakies idealy ktorych na prawde nie ma... dla czego sie mowi na facetow plec brzydka?? juz wiecie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość True-Man Napisano Listopad 10, 2004 Widze kobiety ze wogole nie rozumiecie facetow :P taka nasz juz natura... wszystko co dla nas normalne (czyt. naturalne) to dla was glupie, wstretne, ochydne itp... kazdy facet taki jest... to jest juz swiadomie uksztaltowane w jego naturze... facet stara sie byc jak najlepszy w oczach kobiety wtedy gdy sie o nia stara i mu na niej zalezy... i to tylko wtedy kiedy sie ma gdzies pokazac... a w domu?? a w domu tak jak pisalyscie... takie zycie... taka facetow natura i nic na to nie poradzicie... a co wy nie pierdzicie?? :P mnie by rozsadzilo gdybym baka nie puscil :P .......... dla nas to przyjemne... rozpoznajemy kto ma "lepszy" zapach :) P.S.: "Gdzie Ci mezczyzni... prawdziwi tacy... gdzie te chlopy?" sa wszedzie... i wszedzie prawdziwi tylko ze TV (telenowele i inne pierodoly) wpajaja kobietom jakies idealy ktorych na prawde nie ma... dla czego sie mowi na facetow plec brzydka?? juz wiecie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .... .......... Napisano Listopad 10, 2004 akceptujmy facetow jakimi sa.. inyych nie znajdziemy hehehe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość purple Napisano Listopad 10, 2004 jeszcze mi się przypomniało, że mam braci, dwaj z nich są naprawdę obleśni. Do ich ulubionych zajęć jeszcze nie tak dawno temu było: - na wakacjach potrafili cały dzień wstrzymywać mocz, by móc sobie potem, wieczorem wpaść pod prysznić i jeden drugiego obszczać - standardem jest podpalanie bąków - przyklejali mi pod biurkiem gile, jak nie widziałam, dopiro po paru latach mo powiedzieli - wkładali sobie rękę do majtek a potem jeden drugiego tą ręką dotykali - jak już leżałam w łóżku wieczorem, to podbiegali i pierdzieli mi w twarz - nie raz się jeden i drugi do łóżka zlali, nie pytajcie o jakie moczenie nocne chodzi - w te wakacje mój brat mi powiedział, że jak mnie nie było to jedna panienkę w moim łóżku posuwał, fuuuujjj - pierdzenie przy jedzeniu i gadanie o różnych obrzydlistwach też jest wg nich ok - ich brudne ubrania są wszędzie, a kluczyki do auta często pod tymi zwałami śmiedzących ciuchów, i trzeba tego dotykać - obaj mieli długie włosy, to jeden tak rzadko je mył, że nazwałam jego fryzurę "martwy kruk" - tylko jak idą na imprezę i dziewczyny podrywać to się umyją i wypachnią, a po imprezie to im się zębów nie chce myć... Jeśli znacie Beavisa I Buttheada (kreskówka na MTV) to właśnie oni... A ja staram się być normalna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sanse Napisano Listopad 10, 2004 Taaaa..a ja musze sie wstydzic przed zona,jak jestesmy na urlopie w Polsce ze rodacy tak paskudnie pachna....no,nie wszyscy rzecz jasna..ale uzywanie komunikacji miejskiej wymaga prawdziwego hartu ducha... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I dlatego Napisano Listopad 11, 2004 I właśnie dlatego lepiej mieć psa :-) Pies zawsze jest kochany a przy tym taki futrzasty :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MĄŻ Napisano Listopad 11, 2004 witam mieszkam w Rzeszowie ,mam zone ma 30 lat jak chce ja rznac to niemoge bo tak jej cipka smierdzi makrela ze nie moge jest strasznie ,majty ma zólte ajak zaklad strionigi to zaraz są brożowe ,prysznica uzywa raz na tydzien na nogach ma kłaki ,a do pizdy ciężko sie czasem dostac (próbowałem róznych metod ale ma takie kłaki posklejane ze maszynka marki PHILIPS sie mi spaliła na jej kłakach).nie uzywa dezodorantu (ciezko wytrzymac jak chodzi w smaym staniku) .Lubi bardzo obgryzyac paznokcie u nóg bo twierdzi ze to bardzo apetyczne.Raz taka sutyuacj abyła jak wychodizlismy do koszioł ubraala jakei sposnbie (stare wytarte) ja jej mowie przebioersz sie a ona sie pzrebrała w psodniece wtedy zobaczyłem na jej nogach tajge syberyjska )miała wieksze owłosienie niz ja na jajach),a wogóle to mam obrzydzneie do nije zrobiłe mi raz loda paknel anasineie i nie mumyła zebów i poszłe ucałowac dzieic na dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nikopolidis Napisano Listopad 11, 2004 wiam wszystkie panie.Tak piszecie na mężczyzn co oni to nie robia a ja wiem co wy robicie.mam zone od 4 lat moje baki sa niczym w porównaniu z jej bąkami ona jak pósci baka pod kadra to az mnie na wymioty bierze,najgorzej jest podczas snu smierdzi jej z pod pach sledziami,a jak chce z nia uprawiac sex tio zaczyna jeszcze bardziej strzelac z tyłak fuuuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość panowie wy tez macie swoj Napisano Listopad 11, 2004 topik, tam tez sie usmialam:) prawda tak, ze sa i faceci i babki, ktore nie dbaja o siebie i innych:) dbaniem o siebie nie nazywam pchanie codzienie na siebie ton maseczek itp.:) po prostu jestesmy kochanie a na marginesie: moj facet nie znosi jak mu robie maseczki pilingi itd. a ja ti uwielbiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara Napisano Listopad 11, 2004 he he, nie bede wymieniac wszystkiego, bo bym sie powtarzala (dlubanie w nosie, pierdzenie, bekanie,brudna bielizna itp). Chcialam opowiedziec Wam jak przez przypadek rozwiazalam pare tych problemow. Mamy w domu owczarak niemieckiego, ktory uwielbia brudne rzeczy mojego faceta, gdy znajdzie brudne skarpetki, majtki po katach, porywa je i drze z wielkim szczesciem he he. po wielu takich akcjach i braku skarpetek w domu nauczyl sie moj facet, ze trzeba brudy wrzucac do kosza z brudami. Wkurzalo mnie tez zawsze ze jak zje obiad (jemy w pokoju),czy kolacje, nie odnosi talerzy do kuchni tylko zostawia centralnie na stole w pokoju. Ten problem rozwiazal kot,wlazil na stol, porywal resztki i zlizywal z talerzy.Brzydzi go to ze kot je z tych samych talerzy co on, wiec teraz moj facet sprzata po sobie. A co mnie "rozwala na maxa" ? kiedy wieczorkiem facet usiadze sobie przed komputerem, otworzy piwo i dzieli sie razem z psem, ktory da sie piwem przekupic a nie kicha i bekaja razem , ktory glosniejszy. Jestem szczesciara !!! he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to ja Wam powiem... Napisano Listopad 11, 2004 jak to lepiej mieć psa? psy jedzą odchody, wszystko co śmierdzące, a poza tym tarzają się w takich paskudztwach :0 nie wiem jak można całować się z psem albo spać z nim w jednym łóżku :0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość purple Napisano Listopad 11, 2004 do MĘŻA: Stary większej bzdury nie słyszłam już dawno, nie tylko Ci nie wierzę, ale nawet uważam że powienienś się leczyć. Może Twoją żoną jest facet, bo na to wygląda, współczuję... A mówi się, że geje są zadbani... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zajga Napisano Listopad 11, 2004 jako lach buahahahahaha o czym wy wogole tu gadacie noramalnie lahahahahahahhahahaha juz sam fakt tego ze gadacie na ten temat tu na forum jest malo atrakcyjny hahahahah narka i pozdro dla WSZYSTKICH PIERDZIOCHOW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezbronny 0 Napisano Listopad 11, 2004 To już jest jakieś zboczenie, Drogie panie widzę ze nie macie juz nic ciekawszego do roboty tylko wyciąganie wad, \"koloryzowanie, WYOLBRZYMIANIE\" wszelkich niedoskonałości itd, a czasem spójrzcie na siebie czasem. W takim samym tonie jak na mężczyzn, o was tak samo dużo można by było napisać, więc myślę iż możecie dać sobie już na luz. Nie zapominajcie że nie jesteście Aniołkami, chodzące doskonałości, Jak widzę post typu „łeee jakie to obrzydliwe. Nigdy nie wyjdę za mąż. Już wole zostać lesbijką” To czasem myślę iż trzeba się modlić za takie osoby, może pojmą do czego służy mężczyzna, niż tylko do narzekania na niego, A brałyście pod uwagę, że potrafi przytulić, pogłaskać po główce, być kochany, opiekować się wami, troszczyć się o was, i dużo dużo więcej rzeczy. Przecież w życiu liczy się coś więcej niż tylko narzekanie oraz kasa, poza tym jeżeli tylko się chce można przyzwyczaić swojego partnera do kilku czynności, takich jak choć by sikanie na siedząco ( w toalecie ) :> czy też wyniesienie skarpetek do łazienki… Tak więc miłe panie zastanówcie się, czy nie robicie błędu narzekając na nas, zamiast olać te fora i zająć się swoim partnerem. Pozdrawiam, Adam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzioch Napisano Listopad 11, 2004 żony pierdzenie jest fajne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abnegat Napisano Listopad 11, 2004 Ło matko, jak panience przeszkadza, że ktoś przez 3 lata używa jednej próbki, a nie wylewa na siebie hektolitry perfum (trzeba się myć, a nie perfumować!), to chroń mnie Panie przed takimi tępymi laskami. I strzeż mnie, Panie, od cipek, które - same będąc przecież "zajebistymi laskami" - czują obciach, gdy ukochany założy swą ulubioną (czytaj: niemodną) bluzę (bo lans w życiu najważniejszy, nie?). Na koniec, Boże, proszę Cię, byś dał mi kobietę rozumną (i wyrozumiałą). Choć to życzenia po próżni, bo zarówno ona, tak i Ty jesteście jeno gorącym pragnieniem mas... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Darwin Napisano Listopad 11, 2004 Generalnie to wszystko zależy od wychowania, my teraz cywilizacja i w ogóle, ale ewolucja zrobiła swoje i podświadome instynkty nie prądko się zmienią. Mężczyżni lubią swój smród bo generalnie jeszcze niedawno naznaczali nim swoje terytorium. Tak samo z myciem, kiedyś higieny prawie nie było i dorzyliśmy do dzisiej. Nie trzeba się kąpać dwa razy dziennie, żeby nie śmierdzieć i być zdrowym. To kwestia wychowania, kultury, presja otoczenia (też telewizji i reklam - to w ich interesie, żeby kupować kosmetyki), że usiłujemy być tacy cywilizowani i hiperhigieniczni. Mycie się 2 razy dziennie to dla mnie przegięcie - szkoda tego czasu, który można lepiej wykorzystać, jak ktoś to lubi to ok, ale jak nie to po co. Zresztą przesadne mycie prowadzi do alergii bo organizm z braku patogenów zaczyna tępić co popadnie. Co do związków to też wszystko zależy od wychowania, od tego, czy i która strona dominuje i na jaki kompromis oboje pójdą. To co niektórych obrzydza dla innych jest naturalne. Chociaż jak zwykle większość wypadnie gdzieś po środku ( Gausssss ), a na skrajach pozostaną nieliczni, którzy lubią jak się na nich załatwiać i ci co nie mogą dotknąć nic ręką, którą umyli, przed jedzeniem. Moim zdaniem mamy bardzo wiele wspólnego ze zwierzętami np psy wąhają swoje krocza i naznaczają swój teren moczem. Zapachy intymne człowieka też napewno zawierają jakieś substancje, które odzdziałują na mózg i dla tego np ja lubię zapach swoich genitaliów. To wyjaśnia też czemu w większości mężczyźni przejawiają takie skłonności bo to raczej oni u człekokształtnych naznaczają swoje terytorium. To jest właśnie dziedzictwo po naszych zwierzęcych przodkach. Prymitywna część mózgu człowieka zawiadująca popędami jest niemal taka sama u psa małpy i człowieka, tylko, że człowiek ma dodatkowo rozbudowaną korę mózgową, zawiadującą wszystkimi "uczuciami wyższymi", wśród których jest też przekonanie, że to co cielesne jest złe. I to powoduje konflikt. Ten konflikt jest dość wyraźny i nie zanosi się na to aby prądko zniknął. (A tam gdzie jest konflikt mogą pojawiać się postawy z całego spektrum i Gauss). Rany chyba z 6h czytałem te posty i stąd takie filozoficzne refleksje. Pozdro PS: Z pewnej perspektywy człowiek to chodząca fabryka gówna, wkłada ładne potrawy z jednej strony, a z drugiej wychodzi.. no właśnie. I tylko dzięki temu żyjemy, choć wcale może nam się to nie podobać! Na pocieszenie można dodać, że ten nieprzyjemny stan nie będzie trwał wiecznie. PS2: Kolo który wali sobie do skarpetki przy swojej pannie bo mu się nie chce chodzić po papier to dla mnie MISTRZ, tak jak i ten co mówił, że herbatę do puszki się trudno nalewa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kolec Napisano Listopad 11, 2004 ja znam kobietkę, która beka non stop, pierdzi seriami jak karbin maszynowy jeszcze częściej, leje w majtki, a kupę robi nalepiej w trakcie jedzenia i z błogością przy tym wzdycha, a czasem haftje mi na koszulkę, tudzież sobie i podłogę :) I kocham ją najbardziej na świecie, mając z tego niezły ubaw! skończyła właśnie 4 miesiace i jest moją najwspanialszą córeczką :) hi hi hi :) zatem jak widać, jest to po prostu zdrowe i naturalne! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Casper_the_duch Napisano Listopad 11, 2004 To znowu ja wenery!!! Jak widzicie nie tylko nam sie przytrafia pierdnac przy jedzeniu a nawet piznac szczocha przy jakiejs specjalnej okazji. Jak wam wczesniej napisalem to wy powinnyscie popracowac nad sposobem oduczenia nas tych niekiedy nie milych zachowan. Wiec mysle ze dacie rade i zaczniecie coraz czescie pracowac nad tym abysmy zaczeli znow na was zwracac uwage a nie tylko zyc z wami z przyzwyczajenia. Proste!!!!! Zacznijcie znow nam imponowac i kusic swoim wygladem oraz zachowaniem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Casper_the_duch Napisano Listopad 11, 2004 To znowu ja wenery!!! Jak widzicie nie tylko nam sie przytrafia pierdnac przy jedzeniu a nawet piznac szczocha przy jakiejs specjalnej okazji. Jak wam wczesniej napisalem to wy powinnyscie popracowac nad sposobem oduczenia nas tych niekiedy nie milych zachowan. Wiec mysle ze dacie rade i zaczniecie coraz czescie pracowac nad tym abysmy zaczeli znow na was zwracac uwage a nie tylko zyc z wami z przyzwyczajenia. Proste!!!!! Zacznijcie znow nam imponowac i kusic swoim wygladem oraz zachowaniem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzacu - obleśny Napisano Listopad 11, 2004 eh wy baby, jakieś dziwne jesteście. Ja ze swoją dziewczyną jestem ponad 3 lata. I ja i ona pierdzimy, bekamy i dłubiemy w nosie bez krępacji i jest nam z tym dobrze. I nawet sobie nie zdajecie sprawy jakie wtedy życie jest piękniejsze i dużo, duuuuuuużo prostrze. Pozdrawiem wszystkie zgorszone i życze wam zebyście się nauczyły patrzeć mniej poważnie na siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 3D Napisano Listopad 11, 2004 Ehhh, myslicie ze trzeba sie tylko ciagle kontrolowac i kontrolowac? Udawac ze sie nie pierdzi, nie beka, ze sie nie jest czlowiekiem? Kazdy czlowiek wydala gazy, zalatwia sie i robi duzo innych rzeczy zwiaznych z jego istnieniem. Ja i moj facet z poczatku tez udawalismy ze jestesmy poza tymi bekaniami, pierdzeniami. Ale ile mozna ciagle sie ukrywac? Teraz po 2 latach juz wybekujemy nawet literki na zawolanie, mamy ranking najciekawszych itp. Kiedys nawet po wspolnej imprezce, porzygalismy sie do lozka, w tym zasnelismy a rano kochalismy sie w tych wydzielinach. Szok prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwona XXX 0 Napisano Listopad 11, 2004 wiecie co... walic to pierdzenie czy bekanie..ok kazdemu sie moze przytrafic cos takiego... a jak z takiej sytuacji wybrnie to juz jest jego sprawa... Ale jednak higiena jest wazna i tego nikt chyba nie zaprzeczy ?? Powiedzcie mi kto z Was chcialby dzielic lozko z brudsem ?? Albo miec znajomego.. znajoma brudaske?? chyba nikt.. Mnie osobiscie to przeszkadza gdy czlowiek o siebie nie dba... na higiene i dbanie o siebie zawsze powinien byc czas... Tak samo jak kobieta tak samo mężczyna powinien o sobie dbac.. uzywac kosmetykow i zmieniac bielizne..codziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość joasika Napisano Listopad 11, 2004 mój facet wali konia przy obiedzie i dotyka go łyżką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ilena Napisano Listopad 12, 2004 Chyba zaczynam rozumieć skąd biorą się zdrady w małżeństwie.Na początku każdej znajomości ,mężczyzni po prostu tokują tzn.chcą się przypodobać a pózniej gdy zdobędą kobietę mają już w nosie,by o siebie dbać.Uważają już ,to za niepotrzebne.Dlatego nie dziwcie się drodzy Panowie,że kobieta zaczyna szukać towarzystwa zadbanego, czystego mężczyzny,tylko jak chcecie zdobyć kobietę,to potraficie wykrzesać z siebie kulturalne zachowanie.Smutne,ale prawdziwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ilena Napisano Listopad 12, 2004 Ja mojego męża nigdy nie zdradzę chociaż jedzie od niego gnojem, bo pracuje przy świniach w naszym miejscowym PGRze. Ja też zresztą nie jestem lepsza. Z powodu notorycznych przerw w dostawie wody kąpie się raz w miesiącu i to w dodatku u sąsiadki, bo mój kochany sprzedał całą armaturę w pobliskim skupie złomu cobym miała na rachunki za internet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mąż_wszystkich_żon Napisano Listopad 12, 2004 oj glupie kobiety .... to przeciez jest normalne - Wy tez pierdzicie bekacie sracie mlaskacie - gorzej - krwawicie przez kilka dni w miesiacu ( a to dopiewo wali ) a jak tak sie takie zbiorą do kupy to cap nie z tej ziemi ( acha i jeszcze kazda ma inna wode toaletowa) ...bbbblllleeehc aż chce sie rzygac - pozdrawiam śliczne, oburzone, śmierdzące panie, panny, i stare kwasiory ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bumru Napisano Listopad 12, 2004 Hihi, ludzie, ja juz ze śmiechu sie posikałam prawie... Suszki rulez!!!! Ale powiem wam, ze nigdy na takiego faceta jeszcze nie trafilam. Chociaz moj byly byl punkowcem i rzadko sie myjal. Czesto mu śmierdziały skarpetki, nie wiem czemu. I w ogole nigdy nie pachnial tak ladnie, jak to facet powinien... Aaaa !!! I zawsze sobie grzebal w zebach po jedzeniu, ale to moze nie takie straszne jeszcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rubekolo Napisano Listopad 12, 2004 Swiat nie dzieli sie na dwie plcie (gender), jest ich wiecej, To nasz kultura zaslepia nas i nie pozwala postrzegac ludzi takich , jakimi sa, zamiast dzielic ich na kategorie. Przeciez czasem pomyslisz: "Wcale sie dzis nie czuje jak kobieta" Polecam Wam nieco lektury: http://en.wikipedia.org/wiki/Gender http://www.umich.edu/~kelseydb/Exhibits/WomenandGender/other.html http://members.aol.com/matrixwerx/glbthistory/berdache.htm http://rubekolo.republika.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała jędza 0 Napisano Listopad 12, 2004 a może to: Drogi serwisie techniczny! W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA 5.0 na MĘŻA 1.0 i Zauważyłam znaczny spadek wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i BIŻUTERIA, które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU 5.0. Dodatkowo MĄŻ 1.0 - widocznie samoistnie? odinstalował kilka bardzo wartościowych programów takich jak ROMANS 9.5 i ZAINTERESOWANIE 6.5, a w zamian zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje PIŁKA NOŻNA 5.0 i BOKS 3.0. ROZMOWA 8.0 nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU 2.6 po prostu zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia KŁÓTNIA 5.3 aby naprawić problem, ale bezskutecznie. Desperatka. Droga Desperatko! Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK 5.0 jest pakietem rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ 1.0 jest systemem operacyjnym. Spróbuj wprowadzić komendę C:MYSLALAM_ZE_MNIE_KOCHASZ ściągnąć ŁZY 6.2 oraz zainstalować WINĘ 3.0. Jeśli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ 1.0 powinien automatycznie włączyć aplikacje BIŻUTERIA 2.0 i KWIATY3.5. Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić MĘŻA 1.0 do wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA 2.5 lub PIWO 6.1 - PIWO 6.1 jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach może włączać plik GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3 Cokolwiek byś nie robiła, pamiętaj jednak, żeby nie instalować TEŚCIOWEJ 1.0. Nie próbuj też instalować nowego programu CHŁOPAK. To nie są współpracujące aplikacje i zniszczą MĘŻA 1.0. Sumując, MĄŻ 1.0 jest wspaniałym programem, ale ma ograniczoną pamięć i nie może szybko włączać nowych funkcji. Musisz przemyśleć możliwość zakupu dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamięci i wydajności. Ja osobiście polecam GORĄCE JEDZENIE 3.0 lub SEX_BIELIZNĘ 7.xx Powodzenia, Serwis techniczny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach