Gość kocica28 Napisano Listopad 12, 2004 dzięki kobitki za taki temat, uśmiałam się do łez :-) Współczuję natoniast takich partnerów. Ja przed przeczytaniem tego wszystkiego też miałam wrażenie że mieszkam z jaskiniowcem :-) bo zawsze po piwku beka to jest jedyna rzecz która mnie naprawdę drażnie, ale nie wyobrażam sobie żeby mój facet przy mnie beztrosko puszczał sobie dymki:-) Muszę chyba go zacząć doceniać bo nie robi tylu okropnych rzeczy, a jesteśmy już razem 8 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zabulec Napisano Listopad 12, 2004 No kochani prawdziwy ring... Faceci nie bojcie się! My tak narzekamy na waszr nawyczki ale i tak was kochamy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RGB Napisano Listopad 12, 2004 nie badzmy tu bynajmniej hipokrytami kazdy facet w mniejszy lub wiekszym stopniu jest trolem takie jest odwieczne prawo natury :) o was tez mogl bym cala liste rzeczy dziwnych wypisac typu smrodzenie rozpuszczalnikami oraz innymi srodkami hemicznymi ktorego skaldu nawet nie znam na pol chalupy albo czemu faceci sie nie myja albo pierdza ?? bo nawet nie maja przez was kiedy do lazienki wlezc ;) ja tam np jadac samnochodem daje radio glosniej zgadnijcie po co :) a tak BTW to powinni zaczac robic majtki zolte z przodu i brazowe z tylu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dep_ka Napisano Listopad 12, 2004 Daaawno się tak nie uśmiałam, najbardziej mnie rozbawił kawałek z herbatą, bomba :))) Ja przeżyłam to co inne babeczki razem wzięte, dodam że mój niedoszły jak bekał to tak żebym to poczuła czyli prosto w moją twarz, aż mnie wykręcało. Wkładał sobie ręce w środek dupy i wąchał potem palce, robił to kilka razy dziennie i wieczorem, a potem tą rękę podkładał mi pod noc, np. jak sobie leżałam i nie widziałam co robi. Straszny odór... Co pozytywnego poge napisać to , to że był zęby po każdym posiłku, cały sie mył wieczorem, nigdy nie śmierdział brudem. Aaa... a jak dłubał w nosie i zwracałam mu uwage to z wielkim oburzeniem mówił żebym mu nie przeszkadzała, to zaczynałam go połapach wtedy stukać, ale on sie odwracał i dłubał do momentu aż nie wyciągnął jakiegoś gluta, albo podobnego stworzona z nocha. A ja sama pierdze i bekam, dla zdrowotności :)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gilgut Napisano Listopad 12, 2004 a moj je potem zjada !!! co Wy nato ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rgb Napisano Listopad 12, 2004 to ku..a dramat wspolczujemy ci :] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość numer 35 Napisano Listopad 12, 2004 Wypisujecie straszne bzdury nie macie co robić czy co? To nie jest normalne gdy gada się na faceta z którym się żyje takie wstrętne rzeczy.Zmieńcie lekarza bo wasz was oszukuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość numer 35 Napisano Listopad 12, 2004 Wypisujecie straszne bzdury nie macie co robić czy co? To nie jest normalne gdy gada się na faceta z którym się żyje takie wstrętne rzeczy.Zmieńcie lekarza bo wasz was oszukuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ogr Napisano Listopad 12, 2004 O kurde idę się umyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ogr Napisano Listopad 12, 2004 O kurde idę się umyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ptysia 0 Napisano Listopad 12, 2004 witam wszystkich ,temat bardzo ciekawy widzę że faceci się oburzają ale niestety drodzy Panowie sporo racji w wypowiedziach kobiet jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ptysia 0 Napisano Listopad 12, 2004 witam wszystkich ,temat bardzo ciekawy widzę że faceci się oburzają ale niestety drodzy Panowie sporo racji w wypowiedziach kobiet jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ptysia 0 Napisano Listopad 12, 2004 Witam wszystkich,temat bardzo ciekawy i niestety Drodzy Panowie dużo racji mają wypowiadające sie na ten temat kobiety ,nie oburzajcie sie tylko zpróbujcie coś z tym zrobić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paskuda Napisano Listopad 12, 2004 Kazdy facet ma cos na sumieniu. Moj takze. Co do jego higieny nie mam zadnych zarzutow. Zeby myje nawet kilka razy dziennie (nie zasnie z nieumytymi, nie mowiac juz o wyjsciu z domu czy pocalowaniu mnie), myje sie tez regularnie, niewazne jak bardzo zmeczony wraca do domu, czy jak bardzo zaspal. Sam co 1,5 miesiaca kupuje nowa szczoteczke do zebow. Nie zdarzylo sie chyba jeszcze, zeby ubral nieswieza koszulke. Jak chce beknac to wychodzi z pokoju, manicure i pedicure regularnie, sam przypomina mi ze za kilka dni skoncza mu sie majtki i prosi, zebym wrzucila je do pralki. Czesto pomaga mi sprzatac w domu, wynosi smieci i ladnie pachnie. Jedyne czego nienawidze to pety ktore notorycznie zostawia mi do posprzatania. Czasem wkurzam sie na niego bo rano wdeptuje bosa noga w talez z ketchupem, bo moj kochany uwielbia jesc w lozku i zostawiac przy nim talez zamiast odniesc do kuchni. Nie dlubie w nosie, nie beka i nie pierdzi, przynajmniej nie przy mnie. Niech sie odchamia z kumplami przy piwie, tego nigdy mu nie zabronie. Wypierdzi sie, wybeka i wydlubie z nimi i przynajmniej poza domem. Ja chyba jestem gorsza od niego. Regularnie gole sie jego maszynka ( o czym on nigdy sie nie dowie bo zawsze ja dokladnie wyczyszcze, poza tym to nie moja wina ze goli lepiej od mojej :P), chodze w jego bluzach po domu, ktore zawsze czyms uswinie, jak sie rozbecze a on mnie przytuli to ma moj portret na koszuli. Mimo wszystko taaaak baaardzo go kocham, chociaz jestesmy ze soba juz 10 lat on nadal o siebie dba i ja o siebie tez bo chce zeby byl dumny ze swojej zony :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zossiunia Napisano Listopad 12, 2004 A mój mąż jest i tak kochany , co z tego ze jak wraca do domu z pracy czasmi zdarza mu się duuuuzo pózniej wrócić niż powinien i ze tak powiem uwalony jak swinia kładzie się do łóżka przy mnie w tym co w czym przyszedł , urzygany (przepraszam za słownictwo), upierdzielony w błocie ,śmierdzący , czasmi się posika , ale taki stan na szczęscie to mu się tylko raz na tydzień zdarza , a tak to jak to facet pierdzi i mówi ze to ja ,a wali tak smierdząco ze czasami mi się chawtować chce , wącha swoje skarpetki też , czasmi tydzień w nich chodzi a jak mu uwagę zwracam to mówi ze mam mniej do prania , majtki z kosza z brudną bielizną wyciągam do prania czasami osrane , spodnie to jak go nie pogonie zeby zmienił to tydzień nosi i nie wzne ze sa brudne , az wstyd sie wtedy z nim pokazywać , auto sobie kupił Beemwu za 30 tys złotych i myśli ze jest panem wszystkich a taki brudas jezdzi , o auto to dba , kilka razy dziennie go myje a sam jak ma się umyć to się wykręca na rózne sposoby , jak robił kiedyś przy tym trupie swoim cos przy silniku to tak jak przyszedł z uwalonymi łapani w smarze nachlany tak położył sie do łóżka , beka to za kazdym razem jak coś je i mówi sam sobie na zdrowie , ale zawsze jak przychodzi wypłata oddaje mi prawie całą i za to go kocham . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana nadal Napisano Listopad 12, 2004 oj kobietki! widze że nie jestem jedyna która ma takie problemiki z facecikiem.Mój tez nie jest ideałem(chociaz jakiś czas temu myślałam że tak jest,naiwna bylam hihihihhi)zawsze swierzutki,wykapany pachnacy.A teraz coż niestey pierdzi w najmniej odpowiednim miejscu,ale nie zwraca uwagi na to.kiedys mówił przepraszam a teraz twierdzi po co? przeciez to normalne:))każdy tak robi.Co mam dobrze to nie wiem co to pranie skarpetek i slipków:))sam je pierze.Mamusia dobrze go wyszkoliła:))A gile w nosie uwoielbia wyciagac oglądajac telewizję,kopie jakby chciał conajmniej diamenty wykopac:))Wyciska syfki az ma ranki na twarzy,a najbardziej wkurza mnie kiedy bierze pensetke i wyrywa sobie włoski z nosa i z ramion( ma ich malutko )Chociaz to troszke intymne to niestety ma tendencje do zostawiania zuzytych kondomów pod łozkiem zawinete w chusteczke higieniczna(twierdzi ze wyrzuci rano ,bo teraz mu juz sie nie chce:))) a pozatym nie chce sie tlumaczyc mamusi co wyrzuca:))mieszkamy u tesciow. Pozdrowionka kochane kobietki i trzymajcie sie!!!!!przymykajmy oko na te swiństewka bo ich kochamy:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati21 0 Napisano Listopad 12, 2004 Czytam te wypowiedzi i zastanawiam sie czy wy Zony nie widzialyscie tego wczesniej ? Ja mieszkalam z moim narzeczonym 6 lat zamim sie pobralismy i znam jego nawyki. Ale jestem w szoku ze ktos beka, pierdzi drapie sie po dupie i wacha swoje skarpetki!! Bleee to obrzydliwe Moj maz moze nie jest czyscioszkiem ale zeby myje codziennie i kapie sie tez , skarpet nie wacha :) . Czasami zdarza mu si ebeknac ale umie przeprosic . Nie wiem gdzie Szanowe zony mialy oczy :) Pozdrawiam was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość didi79 Napisano Listopad 13, 2004 słuchajcie, bardzo mi przykro... nie mam faceta i przez to forum, zaczęłam nawet doceniac ten fakt! nigdy slubu jeśli mój książę z bajki ma sie okazać... takim gnuśnym łapserdakiem! dzieki ;-) wszystkie kobiety u mnie w domu się obsmiały (matka i bratowa) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość józio Napisano Listopad 13, 2004 o ja pierdziele ale wizje tu co niektórzy mają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
traxi 0 Napisano Listopad 13, 2004 przynudzacie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bolek Napisano Listopad 13, 2004 Moja miła pierdzi, beka, czka i czasami śmierdzi..... Jesteśmy już 10 latek ze sobą i nadal mam problem aby jej zwrócić na to uwagę. Sam unikam rzeczy ktore powodują wiadome reakcje a jeżeli już sie zdarzy to potrafie parę razy w nocy WYCHODZIĆ do toalety aby sie wysm... Nie zauważyłem z jej strony podobnych subtelności. Cóż wygląda na to moje Panie że wybrałyście sobie na partnerów zwykłych ciołków i dlatego cierpicie. Nie rozumiem natomiast dlaczego robicie z calego rodu męskiego buraków? Czyżby kompleksy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mario z Taxi Napisano Listopad 13, 2004 Oj normalna kolej rzeczy , przed ślubem fajnie a po normalnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A mój Napisano Listopad 13, 2004 facet cmoka przez zęby po jedzeniu. Kocham go baaardzo ale na pewno nie za to cmokanie i wyssysanie sobie resztek jedzenia miedzy zębami.BLEEEEEEEEEEEEE obrzydliwe. Wkurza mnie jak to robi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tiffan Napisano Listopad 13, 2004 Kobiety moze lepiej poszukajcie sobie jakiegos forum o was a nie wypisujecie te wszystkie rzeczy na nasz temat.Zastanowcie sie co wy robicie zle i przemyslcie co mozna zrobic z waszymi facetami zeby sie zmienili.Takie wypisywanie wad nie jest chyba dobrym sposobem na pokonanie ich zachowan.Jednak od zawsze najlepszym sposobem na rozwiazanie wszelakich problemow byla rozmowa.wiec skonczcie wypisywac te farmazony i wezcie sie za waszych chlopow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezuuuu Napisano Listopad 13, 2004 W zyciu sie tak nie uśmiałam...jak Wy wytrzymujecie laski z takimi śmirduchami..ja bym sie rozwiodła...:D:D:D: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość porto Napisano Listopad 13, 2004 Ja mam 24 lata, regolarnie sie kompie, nie pierdze, nie dlubie w nosie, nie pale nie pije i nie wącham rano skarpet! Pozatym nie smierdze, nie mam nałogów, nie bekam, nie drapie sie po tyłku, nie mieszam w jajkach, jestem spokojny, nie krzycze nie mam skłonnosci do znecania sie w jaki kolwiek sposob podobno nawet jestem mily. Ponadto mam przyjaciela jednego który nazywa sie albert i jest chomikiem - duzo razem rozmawiamy. Kto sie ze mną chce ozenic???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość twoj chomik Napisano Listopad 13, 2004 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Porto Napisano Listopad 13, 2004 Ale moj chomik ma juz kogos na oku, ja chyba nie jestem w jego typie - zwlaszcza jesli chodzi o sprawy anatomiczne. Ale kiedys rozwazalem opinie slubu z chomikiem niestety pani od biologii powiedziala ze wtedy niemoglibyśmy mieć dzieci! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KICHAAAAA Napisano Listopad 14, 2004 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KICHAAAA Napisano Listopad 14, 2004 TO WSZYSTKO JESZCZE NIC W POROWNANIU DO TEGO CO ROBI MOJ MAZ!!!!!!!!!!!!!!!! -Dlobie w kicholu -potem to zjada -ale to jeszcze nie wszystko on zjada rowniesz to co znajduje we wlosach i w oczodolach.......... UDAJE ZE TEGO NIE WIDZE!!!!!!!!!!!!! TO JEST PO PROSTU HORRRROOORRR!!!!!!!!!!!!!!!! PS.Po slubie jestesmy 15 lat, a znamy sie 18. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach