Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

Gość Koralaaa
Mieszkam w mieścinie koło Lublina. Welfron założą tylko po to żeby żeby wstrzyknąć tamtędy znieczulenie. I jakby coś się działo żeby nie kuć po kilka razy w żyłę tylko przez to się do niej dostawać:P Ja do szpitala trafie około 17 a lekarz powiedział, że dobę będzie mnie musiał poobserwować. W dodatku przy zabiegu są dwie pielęgniarki na wszelki wypadek gdyby któraś z kobitek się ruszała albo zechciała uciec... A jedna się taka trafiła:P Bo zgłupiała po dolarganie. Różne są reakcje na ten znieczulacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje Ci skonsultowac sie z innym lekarzem, mowisz,ze masz stan zapalny a to nie jest od razu wskazaniem do pobierania wycinkow. dwa koniecznie zrob kolposkopie, moze wogole tam nic nie masz. nie zastosowali zadnego leczenia farmakologicznego ? skoro masz jakis stan zapalny to powinni najpierw sprobowac go wyleczyc !!! po wycinkach nie zostaje sie na dobe w szpitalu, tego samego dnia wypuszczaja Cie do domu, dostajesz znieczulenie wlasnie przez welfron . skad jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
O cechach infekcji HPV ani słowa:) Dziękuje Ci bardzo!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
Mieszkam koło Lublina. U nas na dobę obserwują w szpitalu. Ginekolog powiedziała, że żadnego stanu zapalnego nie widzi... Po zatym mam nadżerkę i podobno pobierają te wycinki po to, żeby sprawdzić czy tam czai się coś złego czy poprostu nadżerka jest przyczyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, idz lepiej do innego lekarza, skonsultuj to. nie uwierze, ze w Lublinie nie ma nigdzie kolposkopu. po co masz isc do szpitala skoro najprawdopodobniej to wcale nie jest konieczne ? nie lepiej sobie zaoszczedzic tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, gin pow.ze stanu zapalnego nie widzi.. na oko? ja sie pytam, napisalas,ze w cytologii wyszlo, ze stan zapalny jest, powinno byc napisane- co dokladnie wyszlo, jakiego rodzaju zapalenie. stany zapalne sie leczy to po 1. a po 2- kolposkopia wyjasni co i jak, i czy to nadzerka czy nie. A jak widac, co region to inaczej :) bylam w Lublinie jakis czas temu ;) ladna okolica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
Moja koleżanka rok temu też od razu z cytologiczną 3 została skierowana prosto na wycinki, które nic złośliwego nie wykazały... I tez zostawała na dobę w szpitalu bo po znieczuleniu była tak otumaniona, że wynosili ją znosili. Widocznie u nas nie robią kolposkopii. Do Lublina mam 100 km:P w przybliżeniu podałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
Nie napisane było jakie zapalenie. Nic a nic. Lepiej pobrać te wycinki i się nie martwić. Nic mi się takiego przecież nie stanie a przynajmniej będę spokojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
A u lekarzy byłam dwóch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale, ze nie lepiej !!!! co to wogole za podejscie ? przeciez to zabieg, robienie czegos inwazyjnego. po co to robic skoro mozesz tego uniknac ? nie rozumiem Twojego podejscia, ja za wszelka cene probowalam nie dopuscic do biopsji, ale niestety mi sie nie udalo i musialam przez to przejsc a Ty mowisz o tym jak o wizycie u kosmetyczki.... wolalabym przejechac i 200 km a nie dac robic sobie wycinkow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
U nas jest tak, że każda z 3 gr. przeszła te wycinki.... I jakoś żadnej nic po tym zabiegu się nie stało. Więc dlaczego mam do tego inaczej podejść? Skoro lekarze mówią, że tak będzie dla mnie najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wycinki = biopsja ładna nazwa prawda? biopsje robi sie ze zmienionych miejsc. zeby wiedziec, co zbadac, potrzebna jest kolposkopia, w czasie teog badania po probie z kwasem octowym i plynem lugola.. wychodza zmienione miejsca. z nich bierze sie wycinki... a tobie skad wezma?? poza tym przy wycinkach robia łyzeczkowanie kanau jamy macicy.. a to nie jest mile i nie nazywa sie ładnie. jestes mloda, powinnas wyleczyc stany zapalne, i zrobic kolposkopie!!!! dopiero potem wycinki, jak cos zle wyjdzie. Kolejne pikne dzialania naszych lekarzy.. wrrr nie zgadzaj sie na wycinki,takie moje zdanie. i idz do innego lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lekarzom nie wierze, chyba Basia albo Iskierka, nie pamietam, zaliczyla paru lekarzy... jestes mloda kobieta, masz 19 lat, wez no pomysl. to tak jakbys poszla na wyciecie wyrostka, ktorego nie trzeba wycinac. stres, lezenie w szpitalu, czekanie na wyniki.. po co ci to? biopsja to nic miłego... i robi sie wg mnie, jesli sa zmienione miejsca! no,ale zrobisz jak uwazasz... a bylas u 2 lekarzy, kazdy to samo mowil na temat wycinkow? pfff terapia, kazda co ma 3 grupe na wycinki,a co.. gdzie tu logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
przejdę się dzisiaj jeszcze do szpitala... Byłam już u dwóch lekarzy ale zapytam na jakiej podstawie chcą pobrać te wycinki. Znając życie to pobrali by na oko:/ Jak się dowiem dam znać jak się nie dowiem to skontaktuje się z lekarzem i zapytam o te badanie przed wycinkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Annie jakie to dziwne, my za wszelka cene chcemy tego uniknac, a kolezanka zamiast to sprawdzic sama sie pcha na... poniosło mnie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz,ze chcesz kolposkopie,a potem wycinki ze zmienionych miejsc, a jak nie - niech lekarz se wytnie kawalek mozgu do zbadania, czy madry jest czy mu cos nie zlasowalo sie ;) taki joke ;) Powodzenia. i nie daj sie zbyc, masz sie dowiedziec dokladnie co i jak. :) Trzymam kciuki. czekamy na wiesci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralaaa
annie83 powinnaś zostać pedagogiem:P Masz dobre podejście do ludzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
do żyły zaklada się venflon.Wycinki pobiera się przy pomocy kolposkopu,ze zmian podejrzanych.Kolposkop to przyrząd z układem optycznym,umożliwiającym ogladanie szyjki w odpowiednim powiększeniu.pozdrawiam.888888

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka-13131313
korala mam wrażenie że w Twoim mieście lekarze profilaktycznie wszystkie kobiety z podejrzaną cytologią kierują na pobranie wycinka żeby być pewnym że nie dopuszczą do czegoś gorszego. Może to i dobre podejście skoro (też domyślam się ) nie mają kolposkopu. W moim mieście też nie ma kolposkopu ale po złej cytologii najpierw dostałam globulki i leczyłam się farmakologicznie potem powtórna cytologią, która wyszła źle i wtedy lekarz zdecydował się na pobranie wycinków ( a mam 40 lat i dwoje dzieci) w Twoim wypadku nie można postępować pochopnie. Dziwczyny dobrze Ci radzą. Jedź do tego Lublina co z tego, że daleko. Twoje zdrowie jest tego warte. Albo popytaj o dobrego ginekologa w Twoim mieście. Masz tez mozliwość napisać maila do lekarza z kwaitu kobiecości - wpisz w gogle - kwiat kobiecości zadaj pytanie i napisz co proponuje Twój lekarz ile masz lat i jak powinnaś być leczona. Wydaje mi się też że te wycinki nie tak od razu. Co do dolarganu miałam kilka razy w życiu ten środek podany. To prawda, że na każdego inaczej działa i to prawda, że odczuwa się ból. Na mnie w ogóle nie działa. Miałam wycinki pobierane przy takim znieczuleniu i wszystko czułam. Co prawda dostałam dodatkowe znieczulenie - zstrzyk w szyjkę macicy więc nie bolało, czułam tylko łyżeczkowanie macicy - było nieprzyjemne i trochę bolało ale dało się wytrzymać. Potem czułam się tak dobrze, że mogłam wstać i iść do domu, tylko kazali mi godzinę poleżeć. Nie wierz tym histeryczkom, kytóre mówią, że je znosili... g... prawda Ale jest też możliwość pobrania wycinka w krótkiej narkozie. Wtedy zaśniesz i nic nie czujesz co byłoby lepsze chyba. Zastanów się jeszcze nad tym wycinkiem - to Twoje zdrowie i to TY decydujesz co Tobie zrobią.. lekarz tylko proponuje leczenie Ty musisz na to wyrazić zgodę a z naszych doświadczeń wynika że konowałów niestety nie brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka-13131313
acha... i nigdy nie wiesz czy po pobraniu wycinka czy innej interwencji "nic się nie stało" czasem dopiero po latach się o tym możesz niemiło przekonać a przecież jeszcze nie rodziłaś i pewnie kiedyś zechcesz mieć dzieci, więc naprawdę ostrożnie z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka-13131313
Dziewczyny jutro rano jadę na Mazury na wesele :D jak wrócę to opowiem jak było. Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eisha tak jak obiecałam poszłam do mojej pani doktor.....wyników wciaz nie mam(hpv),nie wiem jakie wy miałyscie robione,ze wynik był w ciagu 10 dni roboczych.....mi mineło 50 dni i mam czekac jeszcze tydzien...zakwalifikowałam sie do kolejnego etapu tego badania....mam napewno hpv...teraz musza tylko okreskic genotyp.Pani doktor tłumaczyła mi ze ta próbke która mi pobrali musieli jakos wychodowac...rozdzielic na 20 pare słoiczków a to wszystko musi jakos dojrzec...aby przeprowadzac kolejne etapy.....nie wiem ale wydaje mi sie ze to cholernie długo trwa.Wiec dowiedziałam sie ze wynik za tydzien.....ze zabieg konizacji robi sie do max 11 dnia cyklu...pózniej juz nie....ze robia to amuulatoryjnie...tak jak wycinki....ze robia to ....wycinaja ta zmiane tak troche na oko z wyczuciem....to idzie znów do lab.i okresla sie czy wycieli z marginesem zdrowej tkanki czy nie.....jesli nie to kolejny zabieg.....wtedy to juz usuwaja cała szyjke.....jesli znów nie ma marginesu ...to juz nie mysle!!!!!zabieg prawdopodobnie bede miała pod koniec wrzesnia....moze to zrobic moja pani doktor.....chciałabym:)I tyle.....jeszcze troche trzeba wytrzymac...choc jest mi coraz bardziej ciezko.....nie wytrzymuje juz tych emocji.....płakanie to juz norma....popłacze i troche lzej....jestem na jakis prochach(ziołowych-uspokajajacych).....dzis tak mi sie słabo zrobiło w pracy...nogi mi sie ugieły...serce zaczeło walic....rece sie trzesły....zaczełam ryczec.....kierownik przywiózł mnie do domu ...teraz juz lepiej...przespałam sie i jest ok.....to chyba znak ze mój organizm przestaje sobie radzic ze stresem....tak mi sie zdaje.....trzymajcie sie cieplutko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korallaaa.....nie rób wycinek bez kolposkopi.....kolposkopia to podstawa.....widac to co jest niepokojace i dopiero wtedy z tych miejsc pobiera sie wycinki.....a tak pobiora na oko....a moze sie okazac ze ze zdrowych miejsc...i powiedza ci ze jestes zdrowa.....a róznie bywa wiedz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja, powiem ze mam jakis zlly humor, zla jestem i nie wiem na co, takze moze pobiegam wokol domu :P no Eisha, ja jestem pedagogiem pełną geba :D ucze angielskiego i mam swoja klase :P hihih Iskierka- dziekuje za sliczne nasionka i list :) hihi, juz sie nie moge doczekac,az bede je sadzic :) ogolnie to zlapalam dola, chce mi sie wyc, jestem zla i moge wrzucac na mojego Mroczka, dziecko nam dali do opieki jeszcze kurde, najchetniej to bym sama ze soba pobyla.. ehh. napiecie przed okresem mnie chyba dotknelo ;) buziam was, Iskierka- udanego weekendu na weselu!!!! :) a tobie Eisha udanego przytulania sie do sosenek ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eisha, wybrala 2 budynki.. jeden to domek z sosnami a drugi to lokal gdzie sprzedaja piwo ;) i teraz bedzie analizowac, lezac na lezaku :D hehehe. praca naukowa :D ide ogladac film REC :) wpadne potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie miałam kolposkopii nigdy robionej, od razu wycinki. Że niby dokładniejsze i precyzyjniejsze. Nie wiem ile w tym prawdy ale jednak kolposkop to też do pewnego stopnia badanie \"na oko\", a wycinki to już laboratoryjnie. No i kolposkopia to chyba tylko tarcza szyjki (no bo jak dalej zajrzeć) a wycinki miałam z tarczy, kanału i jamy macicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Też planuję kolposkopię w przyszłym tygodniu, mam nadzieję że do tego czasu miesiączka się skończy..... W poniedziałek byłam u mojej ginki, gdy wkładała wziernik spytałam ją co tam ciekawego widzi i czy "krasnoludki" posprzątały moją nadżerkę w trakcie leczenia....wzieła cyto, więc teraz sobie poczekam na wyniki Kupiłam dziś sobie herbatkę z melisy na skołatene nerwy (Wam też polecam) oraz tabletki z echinacei (podobno preparaty wspomagające odpornośc pomagają też zwalczac stany zapalne) oraz kapsułki z oleju z wiesiołka (na zaburzenia cyklu i kobiece dolegliwości). Mam silny oręż i będę walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×