cytologia -grupa 3 lub gorzej?

A tak wgole, to zla jestem na ta lekarke, ze ci tak powiedziala, jak ja nie lubie lekarzy, ktorzy sie tak wywyzszaja, zeby pokazac kto ma wladze, jak by byla wporzo to by ci chyba wyslala list lub zadzwonila, zebys sie pojawila na leczenie, bo wyniki zle wyszly. co za baba.

Dziekuje ci Sadhbh za slowa otuchy za odpisanie mi i wiesz jeszcze jedno co mnie wkurzylo u tej lekarki powiedziala ze ona nie bedzie dzwonila do pacjentow ze to my mamy sobie o to zadbac a ja nie moglam tak poprostu jechac do niej opiekuje sie chorym tata ma on nowotwora pluca lewego musze przy nim byc jestem sama dwoje dzieci co prawda dziewczyny mam duze bo 13 i 15 lat ale nie poradzily by sobie z chorym dziadkiem nie jest on obloznie chory bo spaceruje troche po domu idzie do wc ale mimo to jest mu ciezko i ja jestem z nim niemam nikogo w domu do kogo mogla byc sie przytulic i wyplakac to jest straszne taka pustka i samotnosc, moja mama zmarła w 2004 roku do tej pory nie moge sie pozbierac po jej smierci a tu jeszcze taki wynik u mnie, ciekawi mnie tez jedno dlaczego ta lekarka nie dala mi nic zadnych lekow tylko zrobila cytologie i kazala czekac dwa tygodnie...dlaczego nie powiedziala tego co ty mi napisalas jak sie odzywiac co pic i jesc...jeszcze raz bardzo ci dziekuje za te porady zaraz biegne do sklepu po takie soki jak mi napisalas i po owoce w sumie jeszcze nic nie jadlam od rana nie dam rady nic przelknac bo caly czas placze...

Wszystko bedzie dobrze, nie dala ci zadnych lekow dlatego, ze oni najpierw obserwuja, dlatego, ze takie zmiany moga samoistnie sie cofnac, wiadomo, ze pod wplywem stresow, lub przeziebienia, lub nie wyleczonego dawnego przeziebienia moga wyjsc takie wyniki na cytologi, a po 6 miesiacach, moze byc poprawa. Ja tez tak mialam, ze cytologia nagle wyszla zle, wiec kazala mi lekarka wrocic za 6 miesiecy do powtorzenia, ale niestety przy drugiej cytologi tez nieciekawie i wtedy koloposkopia, dlatego nie rozumiem po co cie tak ta wredna baba nastraszyla nie potrzebnie, chyba ma niska sama ocene, ze lubi czerpac przyjemnosc z przerazonych pacjentow, ja bym poczekala na wyniki, a potem zmienila lekarza. Mi wyszedl w jednym miejscu CIN3, lekarze CIN3 traktuja jako rak zerowy czyli nie inwazyjny, mozna go jeszcze wyleczyc, ale to juz jest ostatni dzwonek przed rakiem, a w drugim miejscu CIN1, tego drugiego mi nie wyleczyli tylko dali na obserwacje, bo u wiekszosci kobiet sam sie cofa no i dzieki mojemu zdrowemu odzywianiu w 6 miesiecy sie cofnal!!!! Ale u cibie moze nie bedzie tak zle, moze po prostu jakies zapalenie, wlasnie przez stresy, zle odzywianie spowodowane ciaglym pospiechem, bo mowisz, ze masz duzo zajec spowodowaly oslabienie organizmu. wiec mysl pozytywnie, nie kupuj w sklepie zadnych sokow z katonikow puszek itp, kup sobie sokowirowke i taki sok swierzo wycisniety trzeba wypic do 20 minut, bo inaczej przez utlenianie wszystkie te zdrowe enzymy i witaminy znikna na zawsze, dlatego pij swiezo wycisniete do 20 minut musi byc wypity.

wyrob sobie nawyk zdrowego odzywiana, jak kupujesz cos w sklepach to patrz z tylu na opakowania jesli w sklad wchodzi jakas chemia, lub slowa, ktore nie rozumiesz nie kupuj, jak kupujesz pomidory w puszce tam maja byc pomidory, tak samo inne produkty, lepiej wogole nie kupowac, tylko kupowac swieze, zywnosc na pulkach w sklepach to zywnosc tzw martwa nie maja zadnych pozytywnych efektow dla naszego ciala plus chemia, ktora zjedzona przez nas w naszych oraganizmach zamienia sie w wolne rodniki, czyli atomy, ktore utleniaja nasze komorki, za kazdym razem jak zjemy jakies jedzenie nafaszerowane chemia, ta chemia zamienia sie w atomy i utleniaja komorki, takie utlenione komorki sa wtedy slabsze i podatniejsze wlasnie na choroby lub nowotwory, dlatego trzeba jesc duzo warzyw lub pic soki z warzyw, ktore maja najwiecej antyutleniaczy, czyli np wszystkie ciemne warzywa takie jak czerwona kapusta, brokuly, burak, baklazan, jagody, owoce lesne ciemne, czerwone jablka, one zawieraja najwiecej antyutleniaczy, ktore chronia nasze komorki, a nawet odbudowuja przed rakiem. :) Bedzie dobrze, trzymam kciuki, jesli masz jakies pytania wal smialo :)

Sadhbh...jestem tak przerazona ze niewiem czy nie pojde do innego lekarza ginekologa prywatnie bo ta baba jest okropna zamiast zemna pogadac to wyjechala jak niewiem komu zreszta jej maz byl taki sam wczesniej on przyjmowal a teraz ona...w krakowie jest podobno bardzo dobry ginekolog z niemiec przyjezdza ale dopiero w poniedzialek bedzie a ja z tego wszystkiego juz bym pobiegla do niego lub innego dobrego lekarza po za tym jestem po okresie jakies 5 dni czy to tez ma jakis wplyw na wynik bo juz sama niewiem a co do mojego zycia to prawda jest taka mam codziennie stres non stoop gdy rano sie budze ide do taty patrze czy oddycha jak sie czuje i tak przez caly dzien mam stres stres i jeszcze raz stres ja nawet powiem ci ze na tle moich corek mam obsesje sama sobie dokladam nerwow bo stoje w oknie z zegarkiem w reku i patrze czy ida ze szkoly o tej godzinie co mam zapisane w planie lekcji a jak sie spozniaja to ja dostaje jeszcze wiekszego nerwa i pisze do nich sms boże powinnam byc na jakichs tabletkach bo naprawde kiedys to sie sama wykoncze...

Zapomnialam ci jeszcze napisac ze na tym wyniku mam Zalecenie: Badanie kolposkopowe... mozesz mi napisac o co chodzi ?

Badanie koloposkopowe to jest badanie przy pomocy kolposkopu, czyli takiego mikroskopu, ktorym lekarz oglada szyjke macicy, dodatkowo spryskuje szyjke roztworem i znowu obserwuje, jak wyjda jakies zabielone miejsca to znaczy, ze cos tam sie dzieje i wtedy pobiera wycinek do badania histopatologicznego z tego miejsca, po miesiacu okolo dostaje sie wyniki z tej biopsji. Ogolnie kolposkopia to jest najwiarygodniejsze i najdokladniejsze badanie, jesli na wyniku mialas, ze kolposkopia to powinnas jak najszybciej sie umowic na ta kolposkopie. Zobacz prawatnie umow sie na jakas wizyte, poszukaj w necie kliniki, ktore wykonuja kolposkopie i umow sie jak najszybciej. No i nie stresuj sie tak wszystkim, pozytywne myslenie duzo daje, wiem, ze latwo jest to napisac, ale taka prawda. Usiadz na spokojnie zrob sobie wolne od ojca i dzieci, pojdz na spacer do lasu, parku i pomysl na spokojnie o swoim zyciu, jak masz sie fajnie, ze tata pomimo tego jak bardzo jest chory potrafi chodzic i normalnie z Toba rozmawiac, pomysl jakie to szczescie, ze masz dwie corki, teraz maja wiek taki, ze chca sobie poszalec, sa mlode, ale przyjdzie czas, ze bedziesz miala w nich ogromne oparcie, pomysl o sobie o tym co najbardziej teraz potrzebujesz, wyobraz sobie, ze wychodzisz, ze swojego ciala i widzisz siebie taka jaka chcialabys byc, jesli marzysz o tym zeby byc zdrowa, wyobraz sobie, ze juz jestes po wszystkich badaniach i leczeniu i juz jestes w 100% zdrowa, jesli mazysz o tym, zeby miec troche wiecej spokoju ducha i pomocy od innych wyobraz sobie, ze juz to masz i zyj tak jakbys juz miala wszystko to o czym marzysz, wiem, ze to brzmi szalenie, ale naprawde to my mamy wladze nad naszym zyciem i naszymi emocjami.

Brak mi słów na to aby opisac twoje slowa ktore bardzo duzo mi pomagaja dziekuje ze jestes ze odezwalas sie do mnie ze mnie rozumiesz zrobie tak jak piszesz i bede zdawala ci relacje co jakis czas bo przeciez nie bede cie zanudzala drobiazgami ale powiem ci ze wolala bym popisac z toba gdzies na priv tzn podam ci mój emil i tam podam inne namiary na mnie Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zycze milego dnia :) Mój emil to aausia030@wp.pl

zrozpaczona: glowa do góry, nie jesteś sama. Jest nas tu więcej. Ja z cinami walczę od ponad roku! Grunt to zdrowe odzywianie jak pisze Sadhbh.

O hej Tarara, milo Cie widziec :*

Raz na ruski rok tu bywam... ;)

witajcie dziewczyny...ja tez sie dopisze,dzis wrocilam od mojego GP gdzie tlumaczyl mi wyniki...mam dostac wezwanie na koloposkopie,jednak powiedzial ze to bedzie do ok 6mcy,pytalam sie go jaka mam grupe powiedzial mi ze pomiedzy III a IV ale nie wykryto komorek nowotworowych,wie mam nie wpada w panike,tylko czekac az mnie wezwa...6mcy temu robilam cytologie i wyszedl mi stopien I i wirus hpv po pol roku juz tak jak napisalam,jestem przerazona,mieszkam w Irlandii,lekarz mnie zapewnial ze to nie jest rak i ze mam czekac na wezwanie z kliniki,z tym ze to nie jest emergency w moim wypadku:( mam dola

Ja na Twoim miejscu nie czekałabym tyle czasu. Grupa pomiędzy III- IV to juz nie przelewki i należy szybko poszerzyć diagnostykę. Taka grupa nie oznacza raka, ale być może dysplazję, którą należy leczyć. Mnie pół roku temu wyszła III gr cytologii, miałam wycinki w ciemno bez kolposkopii, które nic nie wykazały. Teraz po pół roku zrobiłam kolposkopie bo jest to dokładniejsze badanie niż cytologia. Podczas kolposkopii miałam pobrany wycinek i dopiero teraz wyszło ze mam Cin 1 czyli dysplazję małego stopnia. Jest to stan przednowotworowy, który często cofa się sam. Najdziwniejsze jest to, że cytologia, którą robiłam w tym czasie co kolposkopie wyszła dobrze- gr I

nualla a z dublina jestes? Ja te sie leczylam w Irlandii

jak dla mnie to jest dziwne, zeby czekac 6 miesiecy na wezwanie na kolposkopie, ja sie lecze w Irlandii i jestem bardzo zadowolona, swoje wezwanie na kolposkopie dostalam do trzech tygodni, pozniej czekalam kolejne trzy tygodnie na wyniki z biopsji, a po miesiacu mialam juz zrobiony zabieg. napisz gdzie sie leczysz, moze moglabym jakos pomoc, jestem z Dublina :)

jestem z Galway,lekarz nie powiedzial ile mam czekac na wezwanie na koloposkopie,jak zaczelam sie wypytywac dlaczego tak dlugo ,jesli dlugo to strwierdzil ze w tym przypadku sie nie spieszy,ze jestem pod dobra opieka i po to sa robione cytologie zeby w pore zapobiec oraz ze system wczesnego wykrywania dziala na tyle skutecznie zebym nie wpadala w panike bo czuwaja nad tym ludzie ktorzy szkolili sie w tej dziedzinie znacznie wiecej niz ja,siagnelam z polski gynalgin i zaczynam sie leczyc na wlasna reke,tak zeby wykluczyc stany zapalne...i czekam na koloposkopie

no to cie uspokoili LOL, a to polski lekarz czy irlandczyk ci tak powiedzial? U mnie bylo tak, ze w 6 miesiecy sie zrobil CIN 3

chodze do irlandczyka,ktory uwaza ze panikuje...tak czy inaczej poczekam te 3tyg,podjade do szpitala zapytac jak to dziala, na jakiej zasadzie i bede naciskala na jak najszybsze badanie.nie jestem typem czlowieka ktory tylko kiwa glowa i nie wie co ze soba zrobic,raz sie juz nacielam na ich niekompetencji w sluzbie zdrowia,wiec wiem ze potrzeba wiele wlasnej inicjatywy

Ja mam wlasnie odwrotnie i to na polakow lekarzy tutaj narzekam, zachowuje sie tak jakby sie na niczym nie znali, a znowu irlandcy lekarze zawsze wszystko mi dokladnie tlumaczyli, wizyty tez szybko mialam umawiane nie trzeba bylo dlugo czekac. I wszystkie badania wykonuja bez zadnych oplat :) Jak cos to ptzyjedz do dublina. :)

taaaa...jesli chodzi o polskich lekarzy w Dublinie to mialam watpliwa przyjemnosc wybrac sie do jednego z nich gdy bylam w ciazy...poprostu koszmar,sposob podejscia do pacjenta uragal podstawom kultury osobistej,wiec za popisy jakiegos chama juz nie zamierzam placic,raz mi wystarczy,hihi... z tego co wiem to jest rejonizacja na medical card,a jak zaczne mieszac to wyjdzie ze jeszcze dluzej bede musiala czekac:( mam pytanko czy ta koloposkopia jest bolesnym zabiegiem?

Hej, koloposkopia nie boli wcale, ale biopsja mnie bardzo bolala :( Od momentu jak jestem pod opieka szpitala, nic nie placilam za zadne badania i zabiegi.

Bo oni tu maja ten program CERVIX sie nazywa i tam sa cytologie za darmo i cale leczenie jakie bedziesz miala wymagane jest za darmo jesli jestes pod ich opieka.

tak, kolposkopia w ogóle nie boli, ale pobranie wycinków miałam pod narkozą. aga_2710 bywasz tu jeszcze? ja tydzień temu, za zgodą lekarza, spróbowałam już "spać" z mężem. Co prawda nie jest to jeszcze takie swobodne, jak kiedyś, tym bardziej, że "po" mam plamienie, ale już wraca się do normalności:) a jak u Ciebie? wszystko ok? pod koniec października będę miała pierwszą cytologię, no ciekawe co tam wyjdzie. Do tego planuje sobie zrobić kolpo.

Tradycyjnie jak to bywa na forach - wszystkie poprzednie strony tego wątku można od razu wrzucić do kosza;) Postanowiłam się odezwać, bo wiem, że takie miejsca jak to odwiedzają spanikowane kobiety, które odbierają testy obecności wirusa HPV typu 16 i 18 z wynikiem pozytywnym, bądź mają grupę 3 w cytologii i tutaj szukają informacji, które pomogą im rozwiać wątpliwości. Dziewczyny, głowa do góry! Sama mam HPV 16, test zrobiłam na własną rękę, po tym jak okazało się, że mam kłykciny kończyste. W laboratorium diagnostycznym badanie przeprowadzała mi lekarka, która powiedziała mi, że na początku swojej 20-letniej praktyki obserwowała takie przypadki może 2 razy w roku i najczęściej wtedy odwiedzały ją kobiety z marginesu, matki pięciorga dzieci, alkoholiczki..Obecnie twierdzi, że z kłykcinami zgłasza się co 2-3 pacjentka, że jest to już zjawisko powszechne. Powiedziała mi wyraźnie, że wirus HPV jest uleczalny, czego dowodem jest wiele jej stałych pacjentek, które miały zdiagnozowane HPV 16,18 i powtarzały testy otrzymując po 2-3 latach wyniki negatywne na wszystkie typy wirusa. Babka była konkretna i fachowa, mówi, że wiele osób zarabia na naszej niewiedzy, że w sumie niepotrzebnie w ogóle usuwa się kłykciny laserowo, bo nawet gdybym tego nie zrobiła (a zrobiłam), zniknęłyby samoistnie po kilku miesiącach. Powiedziała, że mam przez 2 lata wykonywać cytologię co pół roku i przez cały ten czas wzmacniać odporność, gdyż obniżona jest jedynym powodem wniknięcia wirusa do ustroju. Tak na dobrą sprawę przyjrzyjcie się, ile dziewczyn które się wypowiadały na forach np. w 2007 roku nadal tu siedzi. Chyba niewiele, powód jest prosty, prawdopodobnie nic się już u nich nie dzieje, więc nie interesują się tym tematem. Rotacja ludzi na takich stronach jest spora, sporo przychodzi nowych, a starzy użytkownicy przestają pisać.

Podobnie jak dziwi mnie straszenie kobiet rakiem. Grupa 3 w cytologii oznacza po prostu nieprawidłowe komórki nabłonka, większość z nich spowodowanych jest przez HPV. Ale to nie jest rak! Żeby z HPV rozwinął się pełnoobjawowy rak, potrzeba kilkunastu co najmniej lat. Wiele z tych zmian cofa się samoistnie bez wiedzy chorej kobiety. Można mieć grupę 3, a za pół roku z powrotem 1/2. Mnie też HPV nie ucieszyło, było wręcz odwrotnie, ale na pewno nie będę z tego powodu wpadać w panikę, czy wydawać fortuny na leczenie. Dam sobie czas, bo taka diagnoza każe się przede wszystkim zastanowić nad własnym stylem życia, a nie od razu rwać kłaki z głowy. Skracanie szyjki, wycinanie macicy? Dżizas, nie sądzę, bym się zdecydowała na takie coś, zwłaszcza że nie mam dzieci, a mieć je zamierzam. Będę się jedynie częściej kontrolować i zadbam o dostarczanie sobie potrzebnych składników odżywczych, w tym antyoksydantów. Mam to, trudno stało się, za 2 lata może nie być po tym śladu. I błagam was - nie straszcie ludzi, nie wpisujcie pochopnie rad i własnych przemyśleń "od serca", bo jak się to czyta, to człowiek myśli o dębowej desce.

Lajkra3 po pierwsze wlasnie gdybys przeczytala chociaz ze 4 strony wstecz, a nie wyrzucala do kosza, to bys wiedziala, ze tu dziewczyny raczej staraja sie wesprzec osoby, ktore ogarnia panika, a nie je strasza :) wiadomo, ze pozytywne myslenie jest najwzniejsze, ale nie kazdy ma taka zdolnosc i dlatego szuka wsparcia na takim forum. po drugie to nie jest forum o klycinach konczystych, ani o wirusie hpv (przynajmniej w temacie), tylko o 3 grupie cytologii. po trzecie 3 grupa tez moze oznaczac raka (nieinwazyjnego), ale oczywiscie to nie oznacza, ze ktos panikuje na tym forum, tylko szuka np. rozmowy (patrz pkt.1) :) to by bylo na tyle:)

Lajkra3 po pierwsze wlasnie gdybys przeczytala chociaz ze 4 strony wstecz, a nie wyrzucala do kosza, to bys wiedziala, ze tu dziewczyny raczej staraja sie wesprzec osoby, ktore ogarnia panika, a nie je strasza :) wiadomo, ze pozytywne myslenie jest najwzniejsze, ale nie kazdy ma taka zdolnosc i dlatego szuka wsparcia na takim forum. po drugie to nie jest forum o klycinach konczystych, ani o wirusie hpv (przynajmniej w temacie), tylko o 3 grupie cytologii. po trzecie 3 grupa tez moze oznaczac raka (nieinwazyjnego), ale oczywiscie to nie oznacza, ze ktos panikuje na tym forum, tylko szuka np. rozmowy (patrz pkt.1) :) to by bylo na tyle:)

A cytologia z grupą 3 nie jest najczęściej wynikiem infekcji HPV?:) To jest właśnie moje wsparcie dla zdenerwowanych dziewczyn, nie jest to moje gdybanie, tylko słowa lekarza, który widzi takie przypadki na co dzień i potrafi się zdystansować.

Miałam III spowodowaną chlamydiozą. Po leczeniu wszystko ok.

Na szczęście chlamydia to gówno bakteryjne, łatwiej to wyleczyć niż wirusa..Niemniej gratuluję!