Termin marzec2005

Oj oj oj!Dziewczyny zwalniamy tempa,zwalniamy! Metko, ciesze się,że się dobrze bawiłaś oglądając naszego gzuba wysmarowanego sudokremem!Fajne fotki Alexa z urodzinek, przestudiowałam uważnie. Antos powolutku zaczyna chodzić...tzn. powolutku toczy się proces nauki, bo sam Antos od razu chce zasuwać!Jest strasznie smieszny jak robi tany-tany w łóżeczku,najczęściej ok. szostej rano.Ale o dziwo! przewijam go, dostaje butlę, pograndzi po cichutku i po jakich kilkunastu minutach znowu zasypia na ok. 1,5 h!!Kocham go wtedy najmocniej na świecie :-) Dobra lecę poczytac, bo tylko teraz mam na to czas!Odzywajcie się!

hej Rutella, dobrze ze przynajmniej ty cos piszesz!! a u nas 3 zabek dzis sie przebil-gorna lewa jedynka.....mamy tempo;) no ale wazne ze powoli do przodu! Fajnie ze Ci Antos zasypia jeszcze....my o tej porze z reguly juz wstaemy.Alex juz nie pije mleka z butelki, wlasciwie wogole juz nie pija mleka-nasz ostatni sukces-ostatni posilek o 19:30 i nastepny to sniadanie rano. z mlecznych rzeczy to jogurty, budynie i kaszka na sniadanie...po czesci to fajnie ze juz nie ma butelki no ale po czesci tez czasami przydaloby sie zeby wypil mleko i zasnal, w koncu 6 to wczesna pora :P. Rutella, bedziecie robili urodziny w domu? jakis specjalny stroj zaplanowalas dla Antosia? Alex jak widzialas mial koszule ale wygniotl ja szybciej niz zdarzylam mu ja zalozyc....urwis;) Gratulacje dla Antosia! jak tak dalej bedzie trenowal to przejdzie swoj roczek hihi.Ja dzis wlasnie wypelnialam Alexa pamietnik-ksiazke i tam musialam powpisywac rozne daty-polowa juz mi teraz umknela, dobrze ze je tam wpisuje to zawsze moge sobie zerknac, ah ta ludzka pamiec.....strasznie zawodzi no nic, kobcze i serdecznie pozdrawiam wszystkie roczniaki i prawie-roczniaki!pa

hej!!! witam was serdecznie i pozdrawiam dlugo sie nie odzywalam ale tak naprawde to ostatnio nie mam kompletnie czasu.zaczelam uprawiac reguralnie sport a do tego doszly inne terminy i jeszcze chi chi popsuly nam sie dwie myszki w domu .w sumie ostatnio ciagle cos sie dzialo i mimo ze mam trzy komputery w domu to nie moglam z zadnego korzystac ale powoli wraca wszystko do normy.oj julian mi daje naprawde popalic!!!taki maly psotnik i nic sie nie slucha.ale biedny od soboty do dzis mial biegunke a dzis wieczorem zobaczylam ze z lewej strony na dole z tylu dziaslo jest porzadnie napuchniete i widac zabek.wlasnie plakal mi teraz 2godziny z przerwami a teraz przed chwila zasnal wiec szybko pisze bo nie mysle ze dlugo pospi.wzorajsza noc tez cala sie krecil wiec go wzielismy do nas do lozka i dzis prawie zaspalismy.a w piatek ma sarah urodziny i znow mamy troche pracy.w sobote kupilismy w koncu sukienke do komunii oj to byl trudny wybor brr a ceny jeszcze gorsze i najgorsze ze tylko na raz bo u nas nie ma powturki ale no coz tak to jest jak sie ma dzieci.cioekawa jestem jak wasze maluszki rozrabijaja? julian to maly lobuz bije dzieci i niektore juz na jego widok placza nikt mu nic nie zabierze raczej on komus no ale to chyba kwestja tego ze on od poczatku mial kontakt z rowiesnikami.no nic koncze i pozdrawiam! dodalam pare fotek na www.julian.bobasy.pl

hej! to ja znowu...u nas dzis super pogoda slonce swieci i w powietrzu czuc wiosne a julian jeszcze spi i nie moge sie doczekac kiedy wstanie .biedaczek tak go bolal czoraj ten zab ze dzis odsypia...ciekawa jestem czy sie przebil...no nic to pa !

Hej Dziewczyny, no dziś dzień piękny poprostu!Pomimo,że u nas na Wybrzeżu wieje, to dzis powiewało jakoś tak wiosennie....i nawet nie było tak bardzo zimno, choć nie ukrywam,że mam tej zimy już dość! Metko urodzinki (to jeszcze tylko 2 tygodnie!) wyprawiamy Antkowi w domu (krzesła przywiozę od siebie z pokoju nauczycielskiego, bo tylu aż to nie mam!...;-) )Będzie ok.11 osób, szkoda tylko,że nie będzie mojej siostry, a chrzestnej Antośka, bo pracuje aż w Katarze.Pewnie sama uroczystość będzie typowo rodzinna, zamówię tort czekoladowy, zrobie obiad,pewnie będą zimne ognie i inne bajery.Antek dostanie od nas rowerek HAUCK znalazłam go na Allegro, uważam,że jest boski.Ma bowiem 5-cio pkt pasy bezpieczeństwa, profilowane siedzonko, miękkie oparcie i misę na zabawki oraz pałąk do prowadzenia.Sama bym taki chciała :-) A co tam u Was w Niemczech,jaka pogoda, troszkę cieplej niż u nas?Przyjeżdżacie na święta? Dorota, mały boski!Ale widać,że charakterek to ma...;-) Pozdrawiam Was serdecznie i oczekuję wieści jak tam wyglada życie po 1 roczku!Całuuus

hello!!! u nas sliczna pogoda od kilku dni.....dochodzi do 20 stopni, wiosna pelna geba;) Alex podczas wyjsc na dwor chodzi przewaznie sam, zbiera wszystko z ziemi i chce brac do ust-patyki to jego specjalnosc, wogole teraz to juz nie chodzi tylko biega a my musimy go gonic bo zawsze idzie w inna strone! Rutella, ja tez myslalam o rowerku, tyle ze Alex w sklepie zachwycony nie byl tym ze musi siedziec wiec nie jestem pewna czy u nas by sie sprawdzil, moze na przyszla wiosne dopiero.... Dorota, foteczki swietne!! napisz jak sie Julian czuje? Dziewczyny czy Wasze dzieci tez non stop gadaja?Alex nauczyl sie mowic ze jest paplą i sam juz mowil papla bo buzia mu sie nie zamyka hihi...no i tak slodko daje caluska i sie przytula.....wlasnie sie obudzil wiec za chwile sie znow zalapie na buziaczki hihi no to tyle:) niestety dzis pada deszcz choc jest nadal cieplo...moze uda sie wyjsc na spacer po poludniu bo naprawde szkoda siedziec w domu:)pozdrawiamy!pa

No no no... ale pustki tu u nas.... dziewczyny,co u Waszych dzieci?Lece w takim razie okna myc, bo trza chatę na urodzinki Antka wysprzatać ....buuuu! A pogoda lipna ,choć ciepło,to leje jak z cebra. Metko, rowerek dla Antośka już doszedł a ja nie mogę się doczekać, aby on juz go dostał (na szczęście jest u moich rodziców,bo ja bym do przyszłej soboty nie wytrzymała i Antoś dostałby go prędzej)No obaczym jak to będzie z tym rowerkiem i czy Antos usiedzi?Napiszę Ci, może tez się skusisz...albo i nie ;-) Całuski,Dziewczyny...trzymajcie się hmmm...wiosennie?:-) (aaa...i jeszcze coś...w czerwcu w końcu wybierzemy się w końcu z ukochanym poraz pierwszy od 2 lat do naszej ukochanej Jury Krakowsko-Częstochowskiej...wspinaczka..jaskinie i takie tam...już się cieszę jak nagi w pokrzywach,a z drugiej strony martwię,jak po raz pierwszy zniosę 5 dniową rozłąkę z Antkiem?? jak ja już tęsknię ;-) hihihi....opowiedzcie coś o swoich podobnych doświadczeniach...jak przeżyłyście rozłąkę z takim mini bobasem? No to CMOK

hej!! Rutella...mycie okie powiadasz;) tez mnie to czeka jak przestanie padac.....od kilku dni pogoda w kratke, ale do swiat tez sie musze zebrac a szczerze powiedziawszy nie przepadam;) Napisz jak Antos sie stawial do rewerka;) ja mysle ze Alex zainteresowalby sie kolkami, przewrocilby go do gory nogami i krecil.....tak robi z autem swoim, poki co wywrotka jest wywrocona hihi. Alex ostatnio bawi sie odkurzaczem...wlaczonym, zalacza i wylacza, mieszkanie odkurzane kilka razy w ciagu dnia.od buczenia mozna dostac.....ale niestety Alex wie ze odkurzac musi byc w pradzie i nie da sie nabrac.jak mu go schowamy to prowadzi nas do szafy, pokazuje ze chce i mowi \"buuu\", no i jak mu go juz wyciegniemy to chwile jest spokoj.Biedny ciagnie go za soba po calym mieszkaniu, siluje sie- taki maly pracus;) zauwazylam ze Alex bardzo wszystko powtarza, nie tylko w mowie ale i w czynnosciach domowych, podpatrzy jak wlaczamy tv i bierze pilota i wlacza, jak pijemy z kubka, jak mieszam w garnku....wszystko potem robi sam w zabawie.najbardziej lubi gdy pozwalalam mu cos \"waznego \" robic czyli pomagac, ja daje mu zajecie w kuchni, on jest przeszczesliwy ze moze ukladac garnki a ja robie to, co mam do roboty.to samo tyczy sie scierania kurzy, mycia podlogi, Alex pomaga 1 klasa!nie wyobrazacie sobie jaka to dla mnie wielka pomoc:):):) Ja dolacze za chwile nowe foteczki,dziewczyny Alex juz plywa sam, oczywisice z pomoca \"motylkow\" ale duma mnie rozpiera;) Rutella, co do rozlaki to chyba zalezy od dziecka...no i od mamy.5 dni to dlugo, dla dziecko moze byc bardzo dlugo.wszystko zalezy jaki ma kontakt z osoba, ktora z nim zostanie itd.Ja bym raczej nie dala rady no ale nasze sporty nie wymagaja az takiej rozlaki-plywanie juz zalatwiamy wspolnie a jazde na rolkach niedlugo Alex sam opanuje wiec damy rade;) rowery wyciegniemy juz teraz, Alex siadze w krzeselko i bedziemy znow jezdzili po okolicy.tak ze sama widzisz......do tej pory nie zostawialam Alexa na dluzszy czas, czasami z babcia zostawal gdy byl maly a my wtedy wybywalismy na imprezy. teraz, podczas pobytu w Polsce bylo to tylko kilka godzin w ciagu nocy lub dnia.Alex dobrze to znosil....nadzwyczaj dobrze;) bo u babci i dziadka najlepiej hihi. a nas dodatkowo czeka przeprowadzka, od jakiegos czasu nosimy sie z zamiarem zmiany mieszkania na wieksze.....no i poszukawania zaczelismy, zobaczymy co z tego wyjdzie. no to tyle;) pozdrawiam:)papappa

Czesc dziewczyny kupe lat sie nie odzywalam ale Ola nie daje ostatnio prawie wcale nie siedze na kompie a teraz jeszcze sie cieplutko zrobilo wiec prawie cale dnie spedzamy na polku. Oli sie strasznie podoba chodzenie z grabkami i lopatka i wszelkie prace polowe:-) Juz ma nawet wyznaczone miejsce na piaskownice na podworku. A jak jets na polu to oczywiscie ciagnie ja do najwiekszego blota/ Wczoraj chodzila po parku z moja torebka prawdziwa mloda dama. Metus nasze dzieci to maja wiele wspolnego lubia tanczyc i Ola podobnie jak Alex uwielbia porzadki wrecz jets do tego stworzona zeby pomagac mamusi a jka ja cos niedokladnie zrobie to jeszcze poprawi po mnie:-) A w sobote wrzucila tatusiowi dezodorant do wc:-) A tyle razy sie zamierzala ale zawsze miala cos swojego w raczce a jak sciagnela sobie z polki tatusia dezodorant to on mogl tam wyladowac a ile bylo z tego smiechu jak mamusia wyciagala. Wogole Oli ulubione miejsca do zabawy to kuchnia i lazienka. W kuchni caly czas otwiera lodowke niedawno nawte wyciagnela sobie na deser kinder pinigiuni9 nie wiem jak to sie pisze) no a w lazience to kibel caly czas otwiera. Ola spi juz tylko raz dziennie okolo 2 godzin wiec lece teraz troch ena polku porobic poki spi a pozniej dalje bedziemy razem lazic. Nie wiem czy pisalam ale zaraz po 1 urodzinach miala zapalenie krtani brala zastrzyki koszmar ale juz za nami. Mnie tez czeka mycie okien ale nie wiem jka ja to przy Oli zrobie moze jak bedzie spac. Dziewczyny mam zaesputy aparat nie mam jak dodac zdjec ale mam jeszcze jakies nowe na kliszy na zwyklym aparacie wiec jak wywolam to dodam bo juz dawno nie odadwalam. Pozdrawiam i koncze pa

Witajcie;) no i okna umyte....Alex dzielnie mi pomagal, nawet nie przypuszczalam ze dam rade choc jedno umyc a umylam dwa.szczescie ze mamy cieplo.....tak cieplo ze az sie chce na dworze siedziec.Plac zabaw i piaskownice mamy zaliczona-piasek byl nawet w pieluszce bo po piasku na serio ciezko sie maluszkowi chodzi. Ania no widzisz, a ja myslalam ze z mojego Alexa taki pomagacz mamusiny:) Alex na spacerach jest nie do zdarcia...wiecie, ze jak chce isc w jedna strone to ide w przeciwna bo Alex idzie zawsze nie tam gdzie ja, w efekcie idziemy w dobra strone.Wozek oczywiscie zawsze zabieramy ale za raczke tylko troche daje sie Alex prowadzic....zbiera z ziemi wszystko....lacznie z niedopalkami i papierkami, zawsze sobie cos ciekawego upatrzy.....wracam do domu wymeczona a tu jeszcze wdrapywanie sie na 3 pietro :O Nie wiem czy jutro dam rade zajrzec wiec juz dzis skladamy Antosiowi zyczenia urodzinowe, badz zdrow i rosnij rodzicom zdrowo, niech wszystkie Twoje male i duze marzenia sie spelniaja! no nic, Alus spi to mama zrelaksuje sie czytaniem gazety, nadrabiam roczne zaleglosci hihi, pozdrawiam!

Witajcie! No widzisz Metus jakiego masz malego pomocnika! Ja tez nie myslalam ze umyje okna a tu masz umylam 4 dachowe i jedno normalne jeszcze mi balkonowe zostalo. W sobote robilismy z mezem porzadki na podworku a Ola byla z dziadziem u dziadzia kolegow i zarowno dziadzio jka i jego koledzy nie mogli sie dzieckime nadziwic ze takie grzeczne i wogole. Tylko mi bylo jakos tak smutno i co chwile latalam do drogi zobaczyc czy juz ida:-) A tak wogole to skarb taki dziadzio w domu on ma tyle serca i milosci do Oli ze ja jestem w szoku moze dlatego ze nie mial corki tylko 2 synow. Natomiast gorzej jest z babcia bo dla niej Ola moglaby nie istniec i mimo ze mieszkamy w jednym domu to zle jej wejsc po schodach do dziecka ale jej sprawa to tylko o niej zle swiadczy. A no i Ola tez sie buntuje bo nie chce z nia ani na chwile zostac. Zapomnialam napisac ze Oli z 4 zabkow zrobilo sie nagla 10 ja bylam w szoku wyszly jej naraz dolne i gorne 4 i gorne 2 natomiast pominelo dolne 2 ale mam nadzije ze szybko sie pojawia. No Metus Ola tez na polu to szaleje jak pijany zajac. A jak juz zobaczy psa gdziekolwiek to juz szalenstwo nie z tej ziemi. I lazi po podworku ze swoimi grabkami i lopatka i wszystko sprzata:-) Antos wszytskiego najlepszego z okazji urodzin od Oli i Mamusi. Dobra koncze Ola spi ja juz mam prawie obiad gotowy tylko panierke musze jeszcze zrobic do rybki. Pozdrawiam i do napisania

hej dziewczyny! i ja sie wkoncu odzywam. na poczatku tez najserdeczniejsze zyczenia dla Antosia! ania to oli naprawde szybko poszly zabki my jestesmy przy 12 ale ida dalej oj juz mam dosc slinienia jakos wiecej przy tych tylnich.hi hi smiesznie wygladaja te zabki.julian jest na etapie wdrapywania na co sie da juz w domu wszedzie da rade sam wejsc i zejsc wszystkie lozka zaliczone a najgorsze ze ulubione zajecie bieganie po kanapie i wchodzenie z kanapy na stol i z tamtad sieganie po pilot od telewizora oj ten moj urwis i nic sie nie slucha.poza tym wszystko ok wiecie same ile pracy przeciez same tez to macie oj dobrze ze sarah jest juz taka duza bo 9letnia dziewczynka tez moze duzo pomoc to czasami moge przynajmniej w spokoju cos zrobic.to pozdrawiam!!! www.julian.bobasy.pl

Dziewczyny, w imieniu Antosia bardzo serdecznie dziekujemy Wam za pamięć i piekne życzenia . Urodzinki wypadły super,Antek był tak podniecony,że tylko przed południem spal 30 minut,a potem już w ogóle...trzymał się do wyjścia ostatnich gości, tzn. do 19.15 a potem odpadł i przespal bez budzenia się na butlę całą noc do 6.50. Metka,rower to strzał w dziesiątkę!Co prawda, Antos tylko sobie siedzi,ale jaki jest spokojny i jaki zadowolony!Podam Ci stronkę na Allegro jaki to model,jest z Niemiec (firmy Hauck), więc może spodoba się i Tobie (tzn. Alexowi ;-) ) http://allegro.pl/item95582829_nowy_rowerek_hauck_super_cena_szybka_wysylka.html No to pozdrawiam,a że jutro już wyjeżdżamy na święta i nie będzie mnie w domciu, życzę Wam Dziewczyny zdrowych i wesołych i spokojnych świąt!Wypoczywajcie z Waszymi Pociechami!No i pogody!Żeby w końcu można było maluszkom wiosenne kurtki załozyć. Do usłyszenia! www.bobasy.rutella.pl

Podałam zły adres stronki. www.rutella.bobasy.pl

Wesolych i pogodnych świat, smacznego jajeczka, prezentow od Zajaczka i Mokrego Dyngusa zyczy Alexander z rodzicami:) pozdrowionka dla wszystkich!

hej! metka dzieki za zyczenia .mam nadzije ze i wy mieliscie udane swieta.dziewczyny co jest? hi hi pewnie jak ja nie macie sily na forum .ja jak sie caly dzien nabiegam za julianem to juz mi sie nie chce wieczorem wlaczac pc tak to jest ale obiecuje ze sie poprawie.piszcie cos.pozdrawiam i zycze dobrej nocki!

witajcie;) u nas wiosennie....az chce sie na spaceru wychodzic, malu bawi sie w piaskownicy na placu zabaw, uwielbia zjezdzalni no i piasek jest duza atrakcja zwlaszcza konsystencja;) mamy teraz co robic haha dziewyczy, czeka nas przeprowadzka.Alex dostanie swoj pokoj...czy bedzie w nim tez spal to sie okaze ale zabawki wreszcie beda mialy swoj kat bo narazie sa wszedzie.jestem zadowolona bo szukalismy stosunkowow krotko mieszkanka a trafilo nam sie bardzo przytulne gniazdko:) Rutella, dokladnie ten rowerek mialam na mysli, ogladalm go w sklepie i Julia, corka znajomych taki miala....nie wiem jak Antos ale Alex nie dosiega obiema nozkami jednoczesnie do pedalow, wiem ze mozna je zablokowac ale jak jedna nozke postawi to druga z kolei nie siegnie wiec raczej u nas sie nie sprawdzi.moze Antos jest od Alexa wyzszy po prostu.Alex ma taki samochod , na ktorym siedzi i moze odpychac sie nogami, narazie sprawnie na niego wsiada i schodzi , mysle ze na podworku bedzie jezdzil, tym bardziej ze mozna ten samochod ciagnac... Dorota...jak Julek z mlekiem?pije? Alex nie chce mleka....odmowil i koniec.teraz woli kanapki no i wszystko to co my jemy :O Ania...ogrodek oporzadzony?? no to tyle;) wracam do gotowania dla Alexa, wstanie glodny pozdrawiam!papa

Hej Słodkie, no i chyba się skończyłyśmy ;-( Całuję!I wszystkiego dobrego dla Was i Waszych pociech!

Witajcie dziewcyzny! Szkoda ze tak malo z Was tu pisze ale zdaje sobie sprawe ze nie macie czasu ja tez go nie mam do tego jeszcze niektore z Was pracuja. U nas po staremu Ola calymi dniami na polu idzie tylko spac i jesc do domu:-) Niestety w sobote nie bylo zbyt cieplo a pomoczyla sobie raczki w zimnej wodzie na dworze i skutek taki ze jest troszke przeziebiona strasznie mi szkoda mojego Skarba boli ja troszke gardelko i katarek ma troszke mam nadzieje ze nie bedzie miala krtani narazie lecze ja sama ale jak do jutra jej nie przejdzie to pojdziemy do naszej pani doktor tylko juz sie boje bo Ola u lekarza cyrki odstawia. Poza tym Oli wychodzi 12 zabek i nie moze sie przebic biedactwo moje teraz spi bo wstala o 4 rano takze musi odespac teraz. Dziewcyzny piszcie co u Was i Waszych pociech. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na OLi stronke www.olinka.bobasy.pl ja ide rozpalic w piecu bo na polu jak w poznej jesieni niestety. PA

hej! wszystkiego najlepszego dla naszych stronkowych dzieciaczkow!!!dzis ich swieto! Ania widze ze sie nie nudzicie, u nas jest tez ciagle cos i ciagle nie mam czasu mam nadzieje ze to przejsciowe.julian ma 14 zebow i juz sie przebijaja nastepne dwa hi hi ile ich jeszcze bedzie wiecie ?bo juz sie nmad tym zastanawiam.pozatym naprawde milo popatrzec jak codziennie dziecko zroibi cos nowego .Ania fotki Oli super.widzialam na jednej ze ma soczek ze slomka umie juz pic ze slomki? bo my probowalismy i nic z tego.napisze nastepnym razem w iecej bo musze konczyc.pozdrawiam wszystkich! www.julian.bobasy.pl

:-) ;-) :-))

:D

;P :P

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=5332