Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość bardzonowa
Mony21 owulacja może wystąpić wczesniej niż @ Jak rozumiem nie dostałaś jeszcze pierwszej @ po poronieniu. Co do Twoich objawów, to nie wiem czy zapalenie macicy o którym wczesniej pisałaś też nie ma wpływu na Twoje samopoczucie. Poza tym nie wiem czy możliwe jest zagnieżdzenie zarodka jeżeli masz stan zapalny macicy, nadzerkę. Zastanawiam się, nie wiem. Jeżeli współżyłaś nie zabiezpieczając się i zakładając że miałaś owulację to pewnie jakaś szansa na ciążę jest. Mnie lekarz nie pozwolił/nie zalecał współżycia do dnia pierwszej @ po zabiegu. Dzisiaj dostałam pierwszą @ po 6 tygodnaich od poronienia. Czytałam o dziewczynach, które "nie doczekały" pierwszej @ bo były w ciązy. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony21
bardzonowa, moze ja jestem zacofana ale ten lekarz co sie wczesniej mna zajmowal nic mi nie napomknal nawet o tym ze mam czekac, dobrze sie czulam i mialam na to ochote. teraz juz nie wiem czy to byla owulacja czy wlasnie poczatki stanu zapalnego. @ jeszcze nie mialam, dopiero 22.04 powinna sie pojawic. I tez nie sadze ze moj stan zdrowia pozwolilby na kolejna ciaze. poczekam do 22.04 i pojde do kontroli. To bylo tak-pierwszy raz: jeszcze troche plamiłam, wiec tu do zaplodnienia dojsc nie moglo! -drugi raz wlasnie jak pojawila sie biala wydzielinka ( myslalam ze to owulacja ) a to najwyrazniej stan zapalny. Oj ja chyba psychicznie mam problem z tym wszystkim, prawie jakies domysly. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzonowa
Mony i co u Ciebie? Zrobiłas test? Masz nadal objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony21
Hejka. Nie zrobiłam testu bo jestem w pracy na takim zadupiu ze do apteki mam ze 3 km. no ojawy mam nadal, czuje sie identycznie jak przy tamtej ciazy na poczatku, tylko ze tamtym razem jeszcze nie wiedzialam co jest grane. Z tym, ze teraz brzuch mnie nie pobolewa, wiec moze bedzie wszystko dobrze. poczekam do 22 na @, ale mowie Wam "to" sie czuje. Boje sie tylko jak to sie tym razem skonczy i jestem zla na tamtego lekarza ze nic mi nie uswiadomil, ze powinnam czekac... ajj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzonowa
Wiesz co, z tym czekaniem to może lekarze są podzieleni, może to nie norma, nie wiem. Mnie to odpowiadało ponieważ sama wyobrażałam sobie, że tam jest wszysko naruszone, świeżo po zabiegu otwarta szyjka i sex w tym wszystkim jakoś nie pasował, nie wiem jak to opisać w słowach żeby dziwnie nie zabrzmiało.Chodzi mi o bakterie itp. Oczywiście, że mielismy ogromną ochotę się kochać ale radzilismy sobie w inny sposób ;) Każdy ma na to inna teorię. Tak jak Ci pisałam niektóre dziewczyny już po dwóch tygodniach rozpoczynały współżycie, trafiały na te dni i po 9miesiącach cieszyły się małym Cudem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony21
no tak, tylko u mnie samoistnie sie oczyscilo, jakbym miala zabieg mysle ze nie kochalabym sie tak samo jak TY. Ale jestem zla na siebie, czekałabym spokojnie ten miesiac a tu bach natura zrobiła swoje :) Czuje sie bardziej rozbita fizycznie niz przy ostatniej ciazy, jesli doszlo do zaplodnienia mysle ze duzo przejde.. to wszystko takie swierze... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzonowa
Masz rację, przeczytałam Twoje wczesniejsze posty u Ciebie wszystko odbyło sie naturalnie, wiadomo, że z zabiegiem to trochę gorzej. Każda z nas myslę bedzie się bala w kolejnej ciąży o to jak bedzie i czy wszystko skonczy się dobrze myśle, że po takich przejściach to normalne. A gdyby udało Ci się zjaść teraz to mysl, ze tak mialo byc i bedzie dobrze, czego Ci oczywiści z całego serca zyczę :) Idę się szykować do pracy :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony21
Bede dawała Wam znać Kobitki o przebiegu sytuacji. Pozdrowionka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony 21
Boli mnie brzusze i to tak okresowo- czekam, lecze sie oby do 22.04. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona 83
Cześć.Takich dziewczyn jak ja jest dużo na tym forum i to sprawia że jest mi trochę lżej.8 mcy temu poroniłam swoją pierwszą ciąże.Stało się to w 10 tyg., miałam zabieg łyżeczkowania,i po wszystkim szybko doszłam do siebie...tak mi się wydawało.Teraz pszyszedł czas na kolejną próbę a ja jestem tak spanikowana ze aż mi dech zapiera.Chcę tego a jednocześnie przeciągałabym cała sprawę bez końca.Właśnie są moje dni płodne i kochamy się z mężem bez zabezpieczenia ale cały czas ten strach mnie uwiera...Wspomóżcie mnie dobrym słowem bo nikt nie zrozumie mojej frustracii tak dobrze jak Wy.Z góry diękuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony 21
zielona 83 Bardzo mi przykro z tego powodu:( ale moim zdaniem jesli czujesz jakies watpliwosci i strach to najwyrazniej nie jestes jeszcze gotowa, moze fizycznie jest dobrze, ale skoro nie czujesz sie na siłach poczekaj nawet kilka miesiecy. ZADOWOLONA MAMA TO ZDROWY DZIDZIUŚ. pozdrowiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona 83
Masz rację..w głębi siebie czuję że to jeszcze nie teraz.Ale mam takie uczucie że coraz łatwiej mi przychodzi myślenie że może w przyszłym roku,że najpierw wymienimy samochód itp-takie wymówki.Nie poznaję siebie.Zawsze chciałam mieć rodzinę a teraz...Nie chcę też ranić mojego męża który bardzo pragnie mieć dziecko...rany,tyle tego jest...a ja się nadal miotam...bo jeśli znowu poronię to nie wiem czy znowu spróbuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony 21
Nie wiem zielona jakie masz kontakty z mezem i jak on to odbierze jak mu o tym powiesz. ale moze byc i tak ze jak znowu Ci sie uda zajsc w ciaze to tak pokochasz to dziecko ze zapomnisz o strachu... ale narazie pozostawilabym ta sprawe na tak zwany przypadek nie rob nic na sile, jestem przeciwna liczeniu dni plodnych bo gdy sie chce naprawde dziecka i ma sie do tego odpowiedniego mezczyzne to dzieje sie tak ze samo z siebie wszystko przychodzi. Narazie na Twoim miejscu zaczelabym czytac pisemka dla mam, poprzygladac sie na dzieci na ulicy wznowic w sobie instynkt a potem zastanowic sie czego chcesz. Nic na sile, wazne abys byla pewna, a mąz poczeka tylko mu o tym pomalutku powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzonowa
Mony robiłaś już jakiś test? Na innym forum dowiedziałam się, że można zrobić bete hcg i ona już wczesniej wykryje ciąże jak nie chcesz się zamartwiać to zrób sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony21
bardzonowa jak narazie dalej jestem w pracy na wyjezdzie i nie mam mozliwosci zronienia testu... ale czuje ze jest z tym wszystkim coraz gorzej. objawy ciazy zanikaja, moze naprawde mi sie zdawalo. Brzuch ciagle mnie boli.. w pon bede miala dzien wolnego wiec skocze do apteki szybko i zrobie tescik. Narazie musze wyleczyc stan zapalny bo naprawde powaznie to wyglada. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina I.C
Witam Was :) Byłam dzis na kontroli u Pani gin. Wszystko ładnie się wyczyściło,śluzówka się odbudowuje i nawet pojawił sie w jednym jajniku pęcherzyk o śr. 16mm :) Mamy przeczekać pierwszą miesiączkę i możemy brać się do dzieła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony 21
Nina to braaawo, pozazdrościć. Pozodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzonowa
Nino u Ciebie było poronienie samoistne bez zabiegu w 8tc tak? Lekarz pozwolil Ci się starać już po 1 @ czy masz odczekać jeszcze jeden cykl i dopiero? Mowił, że np. odrazu po poronieniu jest latwiej, bezpieczniej czy nic nie mówil? Mony to zrób test w poniedzialek chyba, że wczesniej dostaniesz @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina I.C
U mnie ciąża obumarła i w szpitalu podano mi tabletki na wywołanie porodu (poronienie pustego jaja) Pierwszy cykl mamy się nie starać dopiero od kolejnego. Mówiła tylko,że następna ciąża po poronieniu powinna być normalna. Czasami tak bywa ,że pierwszą sie poroni :/ Kazała mi się nie denerwować bo wszystko niby ładnie wygląda -endometrium ma 6mm przed ciążą na usg miało takie same wymiary. Pokazałam Pani doktor tabletki FF ,aby zapytac o opinię niestety ich nie zna i poleciła mi : Ferminatal Metafolin 800. Więc stwierdziłam,że w tym pierwszym cyklu będę brać ff(gdyż mam jeszcze całe opakowanie) a od kolejnego kupię te z apteki(te mozna brać przez cały cykl). Mam nadzieję,że owulację będę mieć po nich bo FF pomogły mi na ten problem. Boje się tylko kolejnej ciąży,może nie samego poronienia,ale ogarnia mnie myśl ,iż moge czasami z różnych powodów urodzić chore maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony 21
Nina a sorry za pytanie jakie wymiary miało jajo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina I.C
W dniu usg ,gdy stwierdziła że coś jest nie tak pęcherzyk miał 8mm. W szpitalu po kilku dniach 13mm ,chyba nie zrozumiałam ich dokładnie . (coś mówili,że poprzedniego 29 a dzis 13 bHCG 29 000 wynik nie wzrastał;/ ) Ale to chyba nie możliwe ,aby pod wpływem tych tabletek zmniejszało swą wielkość-coś może nie zrozumiałam z tego wszystkiego. Na pewno miało 13 mm dzień przed tym jak macica je usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana29
ja niestety do was musze sie dolaczyc. wczoraj, w 14 tyg dowiedzialam sie ze serduszko nie bije i rozwoj zatrzymal sie na 9 tyg. a w 7 maialm usg i bylo wszystko ok. czekam do pon na zabieg. dodam ze nie mialam zadnych plamien nic i do teraz tak jest.nie dociera do mnie to jesczze chce jeszcze jedno usg przed....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana29
i tak was czytam...a mi juz powiedziano ze po 1 okresie mozna zaczac kolejne staranka a gdyby nawet wczesniej to nic sie nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina I.C
Właśnie a jesli będą robić ci zabieg łyżeczkowania to trzeba nawet do 6 miesięcy czekać ze staraniem. Chyba,że zabiegu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Ja miałam zabieg.W szpitalu powiedzieli mi,że mogę się odrazu starać,a jak organizm będzie gotowy to zarodek przyjmie,ale mój lekarz na kontroli(2tyg.po zabiegu)powiedział,żebyśmy się wstrzymali 2cykle,żeby nie doszło do kolejnego poronienia,bo ja poroniłam w6tc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana29
tak bedzie to zabieg pod narkoza...a najgorsze ze ja je mam w sobie jeszcze czuje je...jak wy sie pozbiealyscie???ja nie daje rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mony 21
Nina i z tego co pamietam w 8 tc byłaś? to moje jajeczko tez mialo 8mm w dniu usg a przy poronieniu 11mm. Tylko ja bylam w 5-6 tc. Może ten moment dla zarodka jest istotny bardzo skoro we dwie majac 8mm dowiedziałysmy ze to koniec, nie wiem. bHCG mysle moglo spasc, ale pewna nie jestem, w dniu poronienia objawy ciazy nagle ustaja, wiec moze wlasnie dlatego ze to spada. Zapytam swoja lekarke z ciekawosci. zalamana 29 bardzo mi przykro :( ale czekaj ze staraniami i nie uprawiaj sexu, ja sie zalatwilam, mam komplikacje duze i kazdej bede odradzala minimum 3 miesiące, nawet po samoistnym poronieniu ! powaznie, lepiej sie wstrzymac.Pomimo ze lekarz mówi swoje. Z tymi sprawami lepiej dmuchać na zimne. nadzieja 86 i co minely juz te dwa cykle ? Jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzonowa
dziewczyny mnie lekarz powiedział, że zarodek po obumarciu może się obkórczać także dlatego te parametry idą w doł. co do starań to wersji, zaleceń i rad jest tyle ile ludzi. jedni kategorycznie karzą poczekać pół roku, inni trzy miesiące, potem, że organizm sam zdecyduje. myślę, że to nie matematyka i ile bysmy się nad tym nie zastanawiały to i tak nie wymyslimy dobrego terminu. ja swój pierwszy @ po poronieniu dostałam równo 6tygodni po zabiegu, pierwsze trzy dni totalna maskra, lało się ze mnie, dzisiaj już 5dc i wiedze, że ma się już ku koncowi. ja CHYBA nie będę się zabezpieczać w tym cylku. poza tym potrakuje ten seks jak "pierwszy raz" w koncu po dwóch miesiącach przerwy... już się nie mogę doczekać :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie wczoraj był okropny dzień. właśnie minął rok od poronienia. i zdawałoby się ze powinno już dotrzec do mózgownicy to co sie stało, ale jak sobie przypomniałam przebieg całego dnia to humor na cały dzień poszedł sobie daleko. ryczałam przed snem jak głupia, ale mówie wam płacz pomaga. poźniej usnęłam jak dziecko. Cały czas sie z mezem staramy ale jak widać jak sie chce to się tego nie dostaje. Pozdrawiam wszystkie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina I.C
Mony 21 tak byłam w ponad 8 tc licząc od ostatniej miesiączki. Objawy ciąży miałam przed terminem kolejnej miesiączki ,która się nie pojawiła więc wiedziałam,że jestem w ciąży. Nie wiem ,w ktrym tygodniu zarodek obumarł lecz czuję,że wcześnie. Czułam się tak normalnie,zwracałam na to uwagę w rozmowach z moją kochaną szwagierką. Ale z kolei myślałam,że często kobiety nie mają żadnych objawów i jest ok. Wiem jedno ,iż w kolejnej ciąży jeszcze bardziej będę się oszczędzać i brac więcej witamin nie tylko kwas foliowy. Mam nadzieję ,że będzie dobrze czego i Wam z całego serca życzę! Teraz staram się o tym nie myśleć co się stało tylko skupić na tym ,aby wzmocnić organizm ,psychikę i brać sie do dzieła bezstresowo. Myślę,że przeczekamy ten pierwszy cykl,żeby nie było tak dla pewności w końcu lekarz powinien wiedzieć lepiej odemnie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×