Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość waśka28
tak korzystałam z testów dokładnie z testera afrodyta więc jestem w 100% pewna że owulacja była i wiem kiedy tak jak tam zaznaczyłam też mnie dziwi mój wykres no a dziś 16 listopada i póki co miesiączki nie mam i mam nadzieję że już nie przyjdzie że w końcu się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśka28
u każdej kobiety jest inna temperatura ja zawsze miałam niską po owulacji zawsze wzrastała maksymalnie do 36,6 a przed owulacją 36,4 i teraz też tak było tylko po dwóch dniach temperatura zaczęła skakać jak szalona i tak jest do dziś moja dzisiejsza to 36,3 więc coś się dzieję że ona tak skacze tylko jeszcze nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
waska28 Kochana test owulacyjny pozytywny nie pokazuje owulacji tylko skok LH ktory ja poprzedza a owulacja nie musi wystapic. Moim zdaniem nie bylo jej jeszcze. Moze byc tak, ze organizm szykowal sie do owulacji ale z jakis przyczyn do niej nie doszlo. Po owulacji czwarta temperatura musi byc co najmniej o dwie kreski wyzsza od najwyzszej z szesciu nizszych z przed owulacji. U Ciebie tego nie ma. Szkoda, ze nie sprawdzilas sobie progesteronu w 21 albo 22 dniu cyklu mialabys pewnosc. Jednak trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśka28
jestem pewna że była owulacja bo miałam bul jajnika tem skoczyła o 0,2 kreski tak jak zawsze więc nie ma mowy żeby było inaczej zresztą czas pokaże poczekam jeszcze do poniedziałku i zrobię b-hcg z krwi i wszystko sie wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
waśka28 Oj Kochana daj ci boze,zebys byla w ciazy,ale jak czytam to co piszesz wydaje mi sie,ze masz ten sam problem co ja mialam.Od wrzesnia sie z mezem staramy wariowalam co miesiac mierzylam tempke i wszystko bylo tak jak bym byla w ciazy ja to juz chyba z nerowo mioalam podwyuzszaona tempke.W pazdzierniku mialam naprawde objawy ciazy itd,ale chyba urojonej.Miesiaczka mi sie spoznila 5 dni itd poszlam na bete i co...nic...bylam bardzo zawiedziona,wiec od tego miesiaca powiedzialm sobie ze odpuszczam jak bedzie to bedzie.Nie powiem,ze nie mysle,bo sie czasem mysli i tak i tak,ale juz nie skupiam uwagi tylko na tym.Bylam u lekarza i kazal mi odpuscic,bo powiedzial ze sie zablokuje i wogole dluzszy czas nie zajde.Jesli teraz ci sie nie udalo to postaraj sie odpuscic bo bedzie jeszcze ciezej,wiem to ze swojego doswiadczenia. Pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-de
owieczka1984 - gratulacje! Rozumiem Twoje obawy - ale pamiętaj, że teraz szczególnie musisz myśleć pozytywnie. Ja trzymam kciuki za Was! waśka28 - widzę, że faktycznie popadasz w paranoję - musisz troszkę odpuścić - temp mierz sobie - ale nie dziw się, że wahania są inne niż w książkowym przykładzie z podręcznika. Jesteśmy tylko ludźmi - łapiemy infekcje, mamy problemy, nerwy - co tez wpływa na wahania temperatury. Bądź dobrej myśli. Konsultuj swoje obawy z lekarzem. Każda znam jest indywidualnym przykładem i każda z nas powinna mieć indywidualne podejście. Ja osobiście po moich przejściach po poronieniu i torbieli muszę czekać ze starniami o maleństwo. Dostałam teraz tabsy na wyrównanie hormonów. Tak więc najbliższe kilka miesięcy znowu nic z tego :( Lata lecą a ja muszę czekać....eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
martusiatusia Hej. Jak twoje wyniki. Jakie masz teraz TSH po zwiekszonej dawce hormonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
myszor75 Kochana po zmniejszonej:)z 100 przeszlan na 75.Robilam wyniki w poniedzialek po 2 tygodniach brannia eutyroxu 75 tsh podnioslo sie z 0.13 do 0.22,ale jeszcze jest ponizej normy.poczekam jeszcze dwa tygodnie i zobaczymy.Wizyte mam 9 grudnia i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
martusiatusia Pomylilam sie mialo byc zmniejszonej. No to dobrze tylko badz czujna bo u mnie pierwsze dwa tygodnie TSH po zmniejszonej dawce uroslo z 0,1 na 0,6 a w nastepnych dwoch na 3,4 i znowu musialam dawke zwiekszyc. Mam nadzieje, ze u Ciebie nie bedzie tego bo jest to naprawde denerwujace. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa26
dziewczyny mam pytanie okres miałam 16 października trwał 6 dni i ogólnie to dziś poczułam lekki bol jajnika z lewej strony po czym kochałam się z moim mężem i kiedy skończyliśmy to poszłam do łazienki i wyleciała ze mnie sperma było na niej trochę czerwonego jakby krwi czy to może oznaczać że to owulacja i stąd ta krew a moje drugie pytanie to czy jeśli kochałam się z moim chłopakiem podczas tego bolu jajnika to czy to jest dobry czas na zajście w ciążę bo bardzo chciałabym proszę wszystkie dziewczyny o odpowiedź pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżamama
Czekam niecierpliwie na serduszka. Dolegliwości przybya... 29.09 OM 2,3.11 - dwie kreseczki 4.11 - kropka na usg 11.11 plamienie :( 12.11 usg dwa pęcherzyki szpital. luteina 15.11 usg nadal dwa pęcherzyki i ciałka żółte wracam do domu okropnie bolą mnie plecy, leżę cały czas i z niecierpliwością czekam.. kiedy usłyszę dwa serduszka. Czy jeśli plecy przestają boleć po zmianie pozycji to czy taki ból jest groźny???w maju poroniłam :( nie chcę przeżywać tego drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
Olina83 Hej. Nie mam jeszcze wynikow od hematologa ale za to dostalam list z mojej kliniki. W niej recepty na zastrzyki itd.( mam juz to w lodowce z tamtego roku poniewaz nie zdazylam wykorzystac bo zaszlam w ciaze) I jakies nowe leki. Nie mam juz brac kwasu foliowego 0,4 mg tylko 5 mg. I jeszcze jakies tabletki, ktore zawieraja nastepne 2,5 mg kwasu foliowego i witaminy z grupy B. Lek ten jest brany przy niedoborze witamin z grupy B, kwasu foliowego, na krazenie i na zmniejszenie homocysteiny czyli cos z krzepnieciem. Dostalam jeszcze plan co i jak brac nawet data jest kiedy mam zaczac, sami juz wyliczyli kiedy bede miala 2 dc. a na dole napisane zebym nie przestawala brac aspiryny 100 z wykrzyknikiem. Wiec mysle, ze jednak cos w moich wynikach jest nie tak. Klinika dostala pierwsza wyniki ja moze dostane jutro ale teraz to juz nie wazne. Pod koniec listopada startuje. Odezwij sie jak bedziesz mogla. Mam nadzieje, ze wszystko jest wporzadku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa26
dziewczyny mam pytanie okres miałam 16 października trwał 6 dni i ogólnie to dziś poczułam lekki bol jajnika z lewej strony po czym kochałam się z moim mężem i kiedy skończyliśmy to poszłam do łazienki i wyleciała ze mnie sperma było na niej trochę czerwonego jakby krwi czy to może oznaczać że to owulacja i stąd ta krew a moje drugie pytanie to czy jeśli kochałam się z moim chłopakiem podczas tego bolu jajnika to czy to jest dobry czas na zajście w ciążę bo bardzo chciałabym proszę wszystkie dziewczyny o odpowiedź pozdrawiam serdecznie proszę niech ktoś mi odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
nowa26 16 pazdziernika...to juz miesiac i to ponad od miesiaczki,wiec powinnas miec miesiaczke teraz jakos prawda? Kazda kobieta inaczej to wszystko przechodzi powiem ci na moim przykladzie.Mnie na owulacje bola jajniki i niekiedy mam tez bole jak do miesiaczki.jak juz czuje mocny bol to na 2 gora 3 dzien zauwazma gesty przezroczysty sluz co znaczy ze owulacja byla a czy doszlo do zaplodnienia to nikt nie wiem bo nie wiadomno czy bylo jajeczkowanio(bo wiesz ze owulacja jest ale jajeczkowania nie musi byc.tak mi lekarz tlumaczyl). Ostatnio jak bylam w ciazy to z mezem wspolzylismy zaraz po miesiaczce i pare dni pozniej,bo sie3 pilnowalam,zeby nie zajsc w ciaze.I widzisz jak to wszystko sie porobilo,ze jednak zaszlam w ciaze.Widocznie plemniki w sluzie sie zakrecily i jak bylo jajeczkowanie to pognaly:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
myszor75 Dzieki Kochana za wszystko bardzo duzo mi pomoglas:).Teraz zrobie za 2 tyg to bedzie akurta po 1 grudnia.Jesli beda okey to nie pojde do lekarza,bo tak powiedzial ze dopiero styczen luty.on mi nic nie pomoze bo i tak trzeba czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pech :-)
Witajcie dziewczyny :-). Zaglądam tu dziennie i wyczytuję nowości. Gratuluję tym którym si powiodło i jestem z Tymi które się starają. Ja czekam już z utęsknieniem na rozwiązanie, bolą mnie stawy, wiązadła się poluźniają, ale to normalne. Nie umiem się swobodnie schylić, ale to tez normalne, w końcu to już 33 tydzień. Właśnie spakowałam torbę do szpitala, dwa razy rodziłam wcześniej w 37 i 38 tygodniu, więc tym razem historia może się powtórzyć. Na dniach spakuję torbę dla maluszka i będę mogła się zająć pakowaniem prezentów, sprzątaniem i przygotowaniem do świąt. 38 tydzień wypada nam 25 grudnia :-). Dostałam kolejne skierowanie na usg, żeby zobaczyć, czy maluch się odwrócił, leży poprzecznie, lub teraz ukośnie, jak wymacała lekarka. Ma jeszcze trochę czasu, ale też coraz mniej miejsca. Odezwę się po usg, gdzieś na początku grudnia. Pozdrawiam Was wszystkie ciepło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa26
martusiatusia chodzi o to że ja mam bardzo nieregularne miesiączki i dlatego podejżewam że dopiero teraz doszło do owulacji bo używam testów i mam taki test donna na ślinę no i on pokazał mi dni płodne wczoraj i dziś więc chyba mam duże szanse na dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
Pech Ale ten czas leci. Pamietam jak robilas test ciazowy a tu juz 33 tc. Niedlugo zobaczysz swojego dzidziusia, fajnie. Ja startuje jeszcze w tym miesiacu z terapia i bardzo bym chciala, zeby mi sie udalo a jak nie to nastepne podejscie w styczniu. Mam juz wszystko rozpisane co do dnia. Ale nie bede przynudzac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
nowa26 Kochana szanse zawsze sa:).Jesli robilas test i ci pokazal owulacje to pewnie byla i daj ci boze,zeby sie udalo.Jak bylo jajeczkowanie to i pewnie sie udalo. Dlaczego masz nieregularne miesiaczki?masz jakies prob;emy ze zdrowiem?robilas jakies badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa26
do lekarza chodzę regularnie raz w roku jeśli sie coś dzieję to częściej moje miesiączki od początku kiedy dostałam okres w wieku 14 lat były nie regularne lekarz przepisał mi na wyregulowanie tabletki diane czy jakoś tak nie pamiętam teraz dokładnie brałam je przez 0.5 roku zgodnie z zaleceniami lekarza po pół roku kazał odstawić ale zaraz po odstawieniu 1 miesiączka spóźniła się o tydzień a kolejne coraz więcej zdarzyło się że nawet miesiączkowałam co 3 miesiące poszłam do lekarza i kazał żebym odczekała jakiś czas i spróbowała znów tabletek odczekała rok i nic się nie zmieniło poszłam po tabletki tym razem przepisał mi cileste i brałam przez rok po czym kazał odstawić i znów zaraz 1 miesiączka spóźniła się o 2 tygodnie a potem znów coraz więcej lekarz powiedział że najwidoczniej należę do tych kobiet co mają dłuższe cykle i w sumie to moja mama i siostry maja tak samo to chyba w genach mamy nigdy nie chorowałam nawet jako małe dziecko byłam może z 3 razy tylko chora ostatnio miałam robione wszystkie badania i cytologię wszystko w normie i nie ma powodów do obaw więc tak jakoś mam i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
nowa26 No dla mnie to jest troszke dziwne,ale ejsli robilas wszystkie badania to okey a na tarczyce robilas?Dlugo juz sie satracie o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
nowa26 Proponuje Tobie sprawdzic prolaktyne i tak jak pisze martusiatusia tarczyce. Takie cykle nie sa normalne. Gdyby byly dlugie i regularne to co innego. Ja dawno temu mialam dlugie 38 dniowe cykle ale regularne. Moj ginekolog dopiero po dluzszym czasie sprawdzil mi prolaktyne i jak sie okazalo to ona byla tego przyczyna. Wazna jest tez tarczyca ktora bardzo wplywa na nasz cykl i czesto idzie w parze z za wysoka prolaktyna. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa26
aha to teraz już wiem jak będę u lekarza to zapytam i może da mi skierowanie na badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poligonistka
witam wszystkich widzę że sa ty kobiety które używają testerów afrodyta i donna ja też korzystam z donna i mam pytanie 17,11 mój tester pokazał mi małe struktury czyli okres przejściowy i tego dnia współżyłam z mężem a 19,11 pokazał mi już duże struktury lecz nie mogłam współżyć bo mój mąż wyjechał dziś 20,11 i z samego rana jak tylko mąż wrócił wzieliśmy się do pracy i mam pytanie czy jeśli był odstęp 3 dni to czy nie przegapiłam tego dnia czy plemniki przeżyły i zrobiły co do nich należało czy raczej nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poligonistka
zapomniałam dodać że przy obu współżyciach po stosunku lekko plamiłam to znaczy jak poszłam na kibelek to na papierze wdziałam że jest troszeczkę krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
poligonistka Witaj, różnie to bywa z tym.Mogło sie udać albo i nie.Zależy to w dużej mierzy od plemników czy przeżyły no i od tego czy bylo jajeczkowanie a to nikt nie wiem.Owulacja może byc,a jajeczkowanie nie i nie dojdzie do zaplłodnienia. Na moim przykładzie jest to jak najbardziej możliwe,bo ja współżylam w dni niepłodno i napewno nie było owulacji i zaszałm w ciaże,bo ten jeden cenny plemnik:)się tam gdzieś zaplątał.Musisz poczekać do miesiączki i się wszystko okaże.Pamiętaj,ze nadzieja zawsze jest:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
poligonistka a co do tego krwawienia to nie mogę ci pomóc,bo ja tak nigdy nie miałam i nie wiem co to może znaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę mądrzejsza
dziewczyny jak czytam wasze wypowiedzi to smiać mi sie chcę niektóre nie wiedzą nawet że jajeczkowanie a owulacja to to samo nie ma owulacji bez jajeczkowania bo uwolnienie się jajeczka to właśnie owulacja więc zanim coś komuś napiszecie to sie zastanówcie i doczytajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
Masz racje ze owulacja to inaczej jajeczkowanie,ale nie zawsze jest tak dojrzaly pecharzyk graffa ze peka,wiec moze ty bys sobie poczytala albo dopytała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×