Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Pat------ja tak miałam.Najpierw była bardzo ale to bardzo mało widoczna, następnego dnia już bardziej.Nawet myślałam że to moja wyobraźnia płata mi figle.I nie wytrzymałam i pojechałam na bhcg.No i te moje bhcg już jest po terminie i nie chce wyjść z brzuszka.Tylko czasem nic nie dzwigaj bo to najważniejszy czas teraz.Wszystko się zagniezdza i układa!!!!!Teraz to musisz dbać o siebie najmocniej jak się da!!!! Hanakali---ja też jutro do szpitala, tyko chyba pojadę na 12.nie ma co się spieszyć!Powodzenia kochana.Ty jutro będziesz tulic maleństwo a ja? Nie wiadomo ile będę czekać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pat może ja Cie troszke uspokoję... Ja zrobilam test chyba to bylo 3 dni przed spodziewana @ i tez mialam bardzo bladziutka druga kreseczke a po 2 dniach kreseczka byla troszke wyrazniejsza ale nadal blada a teraz koncze 12 tydz ciaży :-D Potem w dzien @ poszlam na bete i to potwierdzilo wspaniale wiesci!!! Nie dzwigaj wiecej BŁAGAM!!! czekam na potwierdzajace wiesci ale teraz moge powiedziec ze to ciaża :-) a pogratuluje jak to potwierdzisz Kochana, Trzymam kciukasy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxpatxxx1
Wy dziewuszki zawsze na duchu podniesiecie... dziś podbrzusze mnie boli jak na @,ale nawet na@ jest sporo za wcześnie. Załóżmy,że to ciąża,więc będę o siebie dbała :* Najgorsze jest to,że od ponad miesiąca chodzę z siódemką ,która ma otwarty kanal i mnie pobolewa i z czwórką,która boli mnie jak cholera no i ósemka mi się dość mocno psuje ;/;/ myślicie ,że to bardzo bardzo niebezpieczne>?? Ja jutro z samego rana lecę na betę i od razu zadzwonie się do stomatologa umówić... Boże jeśli na prawdę jestem w ciąży,to normalnie będę ryczała z tydzień ze szczęścia i z niedowierzaniem... ale nie nastawiam się...znaczy nie aż tak.. xxxxxxxxxxxxxx mlo tak jak pisałam ze 3...może 2 i pół tyg. temu strasznie mnie polało podbrzusze-jakby takie skurcze miałam-masakra chciałam dzwonić po siostre,żeby mnie w pracy zmieniła bo strasznie kuło .... Ahhh jeśli masz rację-jeśli to ciąża,to ja nie wiem co ja zrobię ze szczęścia :):):):) xxxxxxxxxxxxxxxx Hanakali maleńka- będę dbała :* Oby to była ciąża :) Super,że jutro zobaczysz już swoje maleństwo :) Powodzonka życzę i szybkiego fizycznego powrotu do pełni sił po cc :* Trzymaj się kochana i daj znać jak poszło :) jak tylko będziesz mogła. Trzymam kciukaski :* xxxxxxxxxxxxxxx kparola2812 - jutro ide na bete i dam znać jak tylko dostanę wynik. Mam tylko nadzieję,że nie będę długo na niego czekała. Trzymaj kciuki :* A ja trzymam kciukaski za Ciebie i maleństwo,żeby w końcu zdrowo i bez problemów wyszło na świat :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dola dziś jakos .. nie pokazałam tego mezowi ale teraz siedze sama i plakac mi się chce - jutro zaczynam 17 tydzień a brzuszek wydaje mi się max maly i nie czuje nic i boje się ze cos może być nie tak .. :(((( za 10 dni wizyta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sista na pewno będzie dobrze. Po prostu jesteś przewrażliwiona. Nie da rady przyspieszyć tej wizyty, bo ty się zamęczysz tymi myślami? xxxpatxxx1 trzymam kciuki, żeby się udało. ja na początku też miałam bladą kreseczkę ale była ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
sista83 masz kryzys 17tego tygodnia;)- mnie też ciągle wydawało się że mam za mały brzuch a teraz jak wyskoczył to już powoli nawet nie wygodnie mi się śpi;/ nic nie czujesz? chodzi Ci zapewne o ruchy Maluszka?no z tym też nie mogłam się uporać bo ja późno zaczęłam czuć kopsy Dzidziusia,i też przez to byłam ciągle niespokojna i z dołowana;( do tego dochodzą jeszcze huśtawki nastrojów i dołek murowany ale zaufaj mi że jutro a może nawet dziś wieczorem już wszystko będzie dobrze ;)) a ruchy Maluszka już niebawem poczujesz jestem tego pewna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szosty_sierpnia
Pat, juz Ci cichutko gratuluje. Jak tylko bedziesz miala wynik bety to daj znac. Ja musze niestety wstrzymac sie do konca roku :( a ząbki zrob jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Azja18 martwi mnie cisza z Twojej strony, mam nadzieję ze u Was wszystko w porządku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola2812,Hanakaki Dziewczynki!Powodzenia!!!!! Trzymam b.mocno łapki aby wszystko poszło łatwo,sprawnie i bez jakichkolwiek niespodzianek. Proszę pomiziać brzuszki od ,,cioci z kafe". Jakie nastawienie macie.Stresujecie się? """""" Pat Podobnie jak dziewczyny po cichu ci gratuluje.Daj znać po becie.Oszczędzaj się,nie dźwigaj, oszczędzaj się.:) """"" Sista83 Dziś lepsze samopoczucie? Nie nakręcaj suę.Na pewno z Maleństwem wszystko dobrze.Świetnie się rozwija i buszuje po Twoim brzuszkuz.Już niedługo da o sobie znać i choć troszkę się uspokoisz. Niestety my tak już mamy spokojne jesteśmy tylko chwilkę gdy lekarz mówi,że jest ok a później zaczynamy się stresować.Bądź dobrej myśli bo inaczej się wykończysz. """"" Mlo88 Co u ciebie?Jak się czujesz? Już niedługo wizyta.Napisz koniecznie co powiedzieli. """" Azja ODEZWIJ SIĘ!!!! Martwimy się. """"" U nas leci 30tc.Na plusie 7kg:).Mały harcuje co bardzo mnie cieszy.Zauważyłam,że najbardziej reaguje jak odpoczywam lub jem.Oj!Lubi on pojeść.Lubi. Wizyta dopiero na koniec miesiąca.Z pewnością nic specjalnego nie ma co oczekiwać.Sprawdzi ciśnienie,mocz,puls dziecka i zmierzy brzuch.Szkoda,że w pakiecie nie ma scanu. Dziś muszę męża wysłać po kapustkę.Znie dużo.Trzy cztery główki i troszkę ukoszę.Troszkę późno ale przecież się ukisi.Na święta będzie jak znalazł bo ta z polskiego sklepu czasami nie nadaje się do jedzenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom3 ..tylko 7 na plusie ? hmmm - ja w 14 tygodniu miałam 5 na plusie . teraz ide na wizyte w 18 tygodniu w kolejna srode i az się boje ile tam będzie n wadze ;( .... ale walic to - żeby tylko z dzidzi było wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom juz 30 tydzien masakra jak to szybko wam leci. Mi sie ciagle ciagnie szczegolnie teraz.... ty gdzies w Anglii zyjesz? Fajniw ze wszystko u was ok i maluszek szaleje.... Hanakali i karola powodzenia czekamy na wiesci. Tez juz bym chciala widziec mojego synia.... Xxxpatxxx u mnie tez kreseczka byla slabiutka ale ciemniala z kazdym razem i nie znikala to najwazniejsze. To bylo jak moje trofeum po 7 miesiacach staran. Zrob bete i dbaj o siebie. Azja bez zartow nspisz co u was. Wczoraj bylismy u znajomych ktorzy maja 5 ms dziecko i wszystko stalo sie takie realne dla nas ze jeszcze chwilke i tez takiego gagatka bedziemy mieli... taki slodziak tylko je i spi.... czarus maly. Jak moj maz sie nim zajmowal az mi sie cieplo na serduszku zrobilo.... juz nie moge sie doczekac. Poki co czekamy koncze 36 tydz chcialabym wytrzymac z 2 tyg jeszcze zobaczymy w piatek wizyta. Milego dnia piszcie co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista83 Ja się cieszę,że wkoñcu coś przybieram na wadze.W 16tc jak byłam na wizycie u położnej o mało nie wyłam bo nic nie przytyłam a wręcz schudłam nast.kg.W sumie 5na minusie.Położna mówiła,że to nic i z pewniścią waga będzie większa.Tak się stało ale dla mnie każdy dodatkowy kg. to wielkie wydarzenie. Ja miałam trochę za dużo kg przed ciążą.teraz jeszcze więcej i wcale się tym nie martwię.Ważne aby Maleństwo było zdrowe i silne a później się schudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosxiuuuu
Co do testu - przy cyklach 25-28 dni zrobiłam pierwszy test 28 dnia. Na początku - jedna kreska. Wzięłam go jednak pod słońce i widzę cień cienia drugiej kreski. Nie wiedzialam co myśleć - było wieczór a miałam tylko jeden test.Ostatecznie pomyslalam ze nic z tego bo kreski nie ma a to co widzę to cien. I weszlam na fora - zaczęłam czytać i okazało sie ze sporo kobiet tez tak mialo i było w ciazy. Na nast dzien kupiłam jeszcze dwa testy bo okresu nadal nie mialam ale to był tylko dzień po okresie. Wieczorem zrobiłam drugi test i znowu ta kreska jakby minimalnie ciemniejsza ale nie widoczns na pierwszy rzut oka. Po 20 min zrobiła sie ciemniejsza - als przeczytałam ze test po takim czasie nie jest wazny. Znowu nic nie wiem - okrssu nie ma a test nie jednoznaczny. Postanowiłam 3 test zrobić rano - i wtedy kreska byla juz na tyle wyraźna ze nie trzeba bylo kombinować z testem. Wieczorem pytam męża ile widzi kresek - powiedział ze dwie - pogratulowalam mu :) Za kilka dni zrobilam Bhcg - a w 6 tyg usg pokazało zarodek - w 8tc.bijace serduszko - dzisiaj czekam na poród - jestem 4 dni po terminie na dziecku sie nie spieszy i w czwartek czeka mnke szpital. Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9tygodni Tak.Mieszkam w deszczowej Anglii(okolice Nottingham) Dla mnie ciąża u kogoś innego leci szybko a u mnie nie.Każdy jeden dzień,tydzień,miesiąc ciągnie się strasznie.Patrzę na spadające liście i cieszę się,że już jesień na całego i zaraz zima,grudzień/styczeń i ....Maluszek będzie. Ty już 36tc.Jesteś chyba nast.w kolejce. Już chyba ,,troszkę" odetchnęłaś? Jak to jest u Ciebie?Pisaliście plan porodu,chcielibyście rodzić w wodzie,znieczulenie ? Mnie najbardziej przeraża chyba samo dotarcie do szpitala.Czy mnie nie odeślą bo za wcześnie przyjadę?Czy jak w końcu pojadę to czy zdąrze dojechać?Jakieś dziwne to ale nie myślę o bólu(z pewnością będzie bolało).Myślę czy będę czekać na przyjęcie tyle godzin jak szłam na zabieg i wkońcu urodzę na korytarzu. :)Jakieś odchyły chyba mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom my tez emigracja ale nie Anglia. U nas nie pisze sie planow tylko masz rozmowe z polozna czego oczekujesz. Wiec ja okreslilam sie tylko zeby robili wszystko abysmy cali z tego wyszli w miare malo ludzi na sali jesli to mozliwe chce aby to byla nasza chwila.... a po za tym niech robia co uwazaja za sluszne.co do porodu w wodzie ja nie chce z reszata na szkole rodzenia m swietna polozna i tlumaczyla ze wanna jest dobra na przyspieszenie rozwarcia ale sam porod odradza gdyz wazne jest abt dziecko zlspalo powietrze a nie wode. Prowadzila nad tym jakies badania takze ufam jej. No i u nas znieczulenie na zyczenie wiec w razie w skorzystam. No i u nas mimo wszystko malo cesarek robia klada nacisk na karmienie piersia. Ogolnie moj szpital to msla porodowka nie jakas fabryka i ponoc skupiaja duza uwage na mamie i dziecku duzo pomagaja i trzymaja nawet do tyg w szpitalu co mnie przeraza.... mam nadzieje ze wyjde wczesniej. I tak to wyglada. Z reszta mowia ze polki to silne kobiety rodza naturalnie i duze dzieci co mnie przeraza bo ostatnie usg to 34 tydz i nie wiem jak pozniej okreslaja wielkosc. Po za tym juz wszystko gotowe chyba... tylko najtrudniejszy egzamin to bedzie porod choc mowia ze najtrudniejszy to powrot do domu. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9tygodni U nas piszę się plan porodu tylko nie wiem po co.Wydaje mi się,że nie da rady zaplanować porodu a jedyne co to denerwować,że układa się inaczej.Ja liczę na szybki poród(marzenie)i w miarę naturalny.Oczywiście jakby coś trzeba było pomóc to podobnie jak ty twierdzę by robili wszystko byleby wyjść cało z tego razem z dzieckiem.Zaznacza się też o podaniu wit K,przecięciu pępowiny,podaniu dziecka wprost na skórę mamy,czy ma być wykąpane w szpitalu. U nas po porodzie nat. można wyjść już po kilku godz. do domu.Mam nadzieje,że nie będę za długo uziemniona w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-). Witam niestety nowe aniolkowe mamusie....i gratuluje II kresek staraczkom... Sista waga sie nie przejmuj ja jestem w 28 tc a mam juz + 13 kg....wiec roznie to jest... dzis mam wizyte i sie doczekac nie moge Hanakali i Karola zycze powodzenia:-) 9 tyg Ty juz na koncowce:-) Tofilebork i jak u Ciebie??cos wiadomo co z tym niedowladem ?? 9 mamo Aniolka a u Was jak??? Reszta dziewczynek wiara czyni cuda... ja wierze ze teraz sie uda i ciesze sie ciaza i mysle wylacznie pozytywnie!!! Wy tez uwierzcie ze wasze marzenia sie spelnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Hanakali i karola2812 kobitki 3mam kciuki za Was :) am nadzieję że już macie maluszki przy sobie. xx Akinom3 tak jutro wizyta :) mam stres bo idę jednak sama :( muszę się tyle dowiedzieć :O tzn o poród, o opiekę itp, najchętniej chciałabym zrezygnować z tego "kramzorgu" bo to za dużo ludzi będzie w domu i każdy swoje teorie jak mi będzie wygłaszał to ja zwariuję :O najchętniej bym uciekła z dzieckiem i połówkiem no ale ..... A tak swoją drogę kochana jak Tobie te tygodnie szybko lecą :P xx ciagle martwiąca Ty jutro też masz wizytę :) o której ?? ja mam o 11 echo a o 11:45 kontrolę. xx Sista83 ja też ,miałam kryzys w 17 tyg. ;) nie denerwuj się i nie smutaj że bąbelka nie czujesz bo ja też nie zawsze czułam nawet do tej pory tak mam że czasem leciutko czuję, Uszka do góry :* xx Pat daj znać po becie :) xx 9 tygodni a Ty który już masz tydzień ? :) xx gosxiuuuu oooo to tak jak nasza Karola tylko ona już tydzień po terminie :) i dziś może coś się ruszy u niej :) 3mam kciuki również za Ciebie aby maluszek w końcu wyszedł i oby było szybko i bezboleśnie :) xx Aniołek23 masz rację wiara to połowa sukcesu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
ja tak mówiłam jutro wizyta i mam stres duży :O no ale my już chyba ten stres dostajemy w pakiecie jak się rodzimy :P w sobotę zwymiotowałam :O i to na widok włosów które mi wypadły podczas kapania się :O i ogólnie wróciły odruchy wymiotne. Dowiedziałam się że moja mama jak była ze mną w ciąży to 2 tygodnie leżała w szpitalu pod kroplówkami bo miała zespół CAP łożyska ale ja nie wiem co ten skrót oznacza w necie też nie ma informacji na ten temat, może któraś z Was się orientuje co to może być ?? Jutro może się dowiem co za Bąbelek mieszka w brzuchu u mnie, ruchy czuję czasem takie dalej delikatne ale no ja nie jestem szczupła więc może dla tego nie czuję tak bardzo, ale czasem jak już coś czuję ro od razu mi serducho zaczyna się część, tak jakby ze szczęścia. Na wagę nie wchodzę na razie bo i po co :P W środę mam wizytę na tej komisji, mają podjąć decyzję czy mogę pracować czy nie, znając podejście ich to ludzi to się mogę domyśleć że będą kazali mi iść do pracy tylko gdzie w 20 tyg. ja pracę znajdę :O zaczynam myśleć o porodzie i się zaczynam bać jak cholera !!! jutro przekażę położnej te informacje które mniej więcej się dowiedziałam, jeśli to nie pomoże to powiem żeby dała mi skierowanie do kardiologa.... no ale zobaczymy jutro co będzie ..... już Wam więcej kobitki nie truję o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo u nas to juz koncowka 36 tygodnia oczekiwania na nasze szczescie.... Juz lub dopiero.... Ciezki to byl okres dla mnie dlatego doskonale rozumie wasze zdenerwowanie przed wizytami. Ja mam tak do tej pory tym bardziej ze prawie kazda wizyta to inny lekarz lub polozna ale tak tu jest. Oj niech Wam leci szybciej i bezpiecznie, ja juz ledwo czlapie nogi stopy spuchly, krocze boli oj oj cos czuje ze wielki dzien nadchodzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo88 Będzie dobrze!Musi! Powiedz tym lekarzą co i jak.Może wkońcu się tobą zajmą tak jak powinni.Jak boisz się,że o czymś zapomnisz to zrób sobie listę pytań.Mi to pomaga. Moja położna jak zobaczyła moją to tylko się uśmiechnęła ale na wszystkie rzeczowo odpowiedziała. Nie łam się.Nie wstydź.Oni od tego są i po niekąd muszą odpowiedzieć na najbardziej zawiłe pytania. Ciekawe czy jutro Twoje Bobo ujawni kim jest.Sama niecierpliwie czekam by się dowiedzieć kto u ciebie zamieszkał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
powiem Wam szczerze że nie chce iść tam jutro, jest mi w uj przykro że znowu mnie wystawił i muszę iść tam sama. W ogóle się nie cieszę :( miałam sobie właśnie przygotować listę ale nie mam ochoty i siły na to bo chce mi się tylko ryczeć z żalu i rozczarowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Akinom3 u Ciebie kochana już 30tc?O Matko jak u Ciebie to szybko leci:)! tylko 7kg na plus zazdroszczę ja tyję aż się tego boję a naprawdę się nie objadam ;/ bo jak zjem za dużo to się strasznie męczę bo żołądek mam już tak chyba uciśnięty że w sumie ledwo w niego wciskam jedzenie .... ale może gubi mnie to że ciągle coś "ciamkam" cukierek,landrynek;)) x x Mlo88 kochanie ja mam wizytę jutro o 16 ;) i w sumie jak zawsze nie mogę się doczekać;) ciekawe czy jutro Dzidziuś będzie chciał współpracować i pokaże Mamusi i Tatusiowi kim jest;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Kochane! Odzywam sie po długiej przerwie, czytałam Was trochę, ale nie sposób juz chyba nadrobić tylu stron. Widze, że Hanakali i Karola szykują się do rozpakowania-trzymam kciuki dziewczyny za szczęśliwy i bezbolesny (w miare możliwości) poród. 9 tygodni- słońce, Ty już też na wylocie...cieszę się niezmiernie, że za chwilę weźmiesz w ramiona synusia :) prawie razem startowałyśmy na tym forum, stałąś mi sie wyjątkowo bliska. Wszystko już gotowe?Wiem, że już nie jest Ci lekko, ale powiem Ci, że będzie jeszcze ciężej jak malutki już pojawi sie na świecie :) marzę o tym , żeby się wyspać-ale nie da rady bo jak nie mała, to muszę i tak wstać odciągnąc pokarm więc snu to chyba już nie doświadczę w takich ilościach jak kiedys. Dziewczyny śpijcie ile się da-na zapas :) Sylwiątko25-już 12 tydzień? ale ten czas leci :) Pat, po cichu gratuluję, ja jestem pewna, że to ciąża,- u mnie była tak bladziutka druga kreska, że aż musiałam mamę zapytać, czy widzi to samo co ja-akurat pomagałam rodzicom w remoncie i zrobiłam test bo mnie brzuch tak po prawej stronie mocno zabolał..i proszę to Izunia była :) Daj znać co i jak. sista, mi całą ciążę mówili, że mam mały brzuszek-napewno wszystko jest dobrze, przekonasz się na USG.Ja ruchy zaczełam czuć między 20 a 22 tygodniem -chyba jakoś tak-a jestem szczupła więc się nie stresuj. Tofilebork-uuuu kochana nie zazdroszczę zapalenia nerwu twarzowego-wyjątkowo paskudna przypadłość, niestety sie zdarza-napisz jak tam rekonwalescencja i jak sie czujesz...trzymam kciuki, żeby szybko Ci przeszło. gosxiuuu Tobie równiez powodzenia i szczęśliwego rozwiązania :) A u nas jutro juz mija 6 tygodni jak mała jest na świecie :) Jest taka cudowna, ale ma też niezły charakterek ;) potrafi się wściekać aż jest bordowa na buźce. No i wychodzi z niej wrodzona wredota po mamusi :P bo zawsze kiedy mam kolokwium na studiach to panna wieczór i noc wczesniej musi urządzic nam taki koncert, że oboje z mężem nie wiemy co robić i gdzie uszy schować...tak właśnie było wczoraj...nie mogłąm nawet nic powtórzyć...poszłam nieprzygotowana, zobaczymy jaki tego wynik będzie :) ale jak mogła bym się na nią gniewać?kiedy spojrzy na mnie tymi wielkimi granatowymi oczami to się rozpływam jak masełko. Sporo je, śpi tak sobie, czasem więcej, czasem mniej...już waży ponad 4 kg, wyrosła z ciuchów w których chodziła od początku...powoli zaczyna byc bardziej kontaktowa- juz wodzi wzrokiem za mną. Ja za tydzień mam kontrolę poporodową, właściwie już sie wszystko wygoiło-jeszcze odrobinę plamię.mała już była na pierwszej wizycie u pediatry-wszystko pięknie. Pozdrawiam wszystkie dawne forumowiczki. Sciskam mocno wszystkie nowe dziewczyny. Do usłyszenia wkrótce :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle martwiąca Ja jem i to cały czas.Nawet w nocy odwiedzam lodówkę.Staram się ograniczyć czekoladę bo później ciężko z toaletą ale jak zrobię ciacho to jem aż uszy się trzęsą a później męczę się ze zgagą.Jakoś nie smakuje mi wędlina ze sklepu więc piekę szynkę w domu i wcinam.Mój żołądek teraz wszystko przyjmuje i leci jak w próżnie. :) U ciebie lekarz czy położna sprawdza systematycznie wagę?Mnie raz położna ważyła,ja sama dopominam się o ważenie,którego i tak nie zapisują. Mlo88 Nie smutaj się!Z chłopami tak to czasem jest.Oni inaczej pojmują ciążę,stres o dziecko,wizyty a skoki hormonów to czarna magia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Dentist super że się odezwalaś i że wszystko u Was gra;) podejrzewam że brakuje Ci snu i czasu i podziwiam że jednak do nas napisałaś:) Życzymy dużo zdrówka ;* x x x Akinom3 no lekarz mierzy ciśnienie na każdej wizycie,i waży a potem kręci nosem że tak dużo ważę;P no i oczywiście USG,ale ostatnio jak Pani robiła mi USG w szpitalu bo lekarz mnie tam wysłał na badanie połówkowe to mnie tak cisnęła po tym brzuchu że sińce miałam i jeszcze była nie przyjemna i walnęła tekstem coś w stylu: "tu jest tak dużo tkanki tłuszczowej u Pani że muszę być taka nie delikatna bo inaczej nic nie zobaczę" :( poczułam się jakbym była jedyną kobietą na świecie w ciąży o okrąglejszych kształtach;( dlatego tak ciągle martwię się tą wagą;( po 18 już nic nie jadam zapijam głód wodą bo az strach pomyśleć co by było jakbym dojadała po nocy chyba by mnie już wogole nie badali bo przecież jestem za gruba;/ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Dentist uwielbiam czytac posty od Ciebie, sa na prawde podbudowujące. Az buzia sie cieszy jak czytam jak pieknie rosnie Izunia. ... Mlo a pewno jutro dowiesz sie kto ta zamieszkał u Ciebie. Jesli masz wiele pytan to ktos juz wczesniej podsunał niezawodny sposob...po prostu zanotuj sobie wszystko na kartce. Ja kiedys mialam tez duzo pytan do mojego ginekologa i potem bylam zla na siebie bo polowy sie nie dowiedzialam bo po prostu wylecialo mi z glowy. I nie denerwuj sie, pamietaj, ;omit nieszczesc juz został wyczerpany!!! :-) U mnie zaczął sie 13 tydz. Mam tez problem z zaparciami od 2 dni a wczesniej wyproznienia byly regularne i bezproblemowe. Znacie moze jakis naturalny sposób żeby je chociaz złagodzic? Maż zainwestował w sokowirówke i dostalam rozkaz picia soku z marchwi i surowych burakow dlatego ze kazdy jak mnie widzi to mowi ze wyglądam blado i mizernie no i żeby dzidzius dostawal odpowiednia ilosc witamin zwlaszcza jesienia jak ich powoli zaczyna brakowac. Mnie tak wyskoczyl brzuch ze juz chyba w zadne dzinsy sie nie zmieszcze. Maż wpadl na pomysl ebym sobie zrobila zdjęcie gołego brzuszka tak na pamiatke ale ja jakos nie jestem za tym... ale powiedzial ze bardzo sie cieszy ze juz go widac i ladnie rosnie :-D Mnie wymioty zawsze rano męcza jeszcze przed sniadaniem. Dzis probowalam sama oszukac swoj oranizm i sobie wmawialam ze dzis nie zwymiotuje i myslalam zupelnie o czyms innym i prawie mi sie to udalo ale jak otworzylam lodówke to juz nic mi nie bylo w stanie pomoc...skonczylo sie to kleczeniem przed kibelkiem. To jest silniejsze od człowieka i koniec! W piatek mam wizyte u gina bo konczy mi sie zwolnienie i pewnie tym razem zobacze moja kruszynke skoro ostatnio nie mialam usg. Gin jednak nie wie ze ja bylam u innej pani ginekolog i sie nie dowie HA! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca co za wredna baba Cie badała? A ona chociaz szczupła była? Nienawidze takich osob ktore sie wyżywaja na innych, masakra!!! Nie powinnas sie przejmowac Kochana. Jakby na swiecie byly same chudzielce to swiat bylby nudny, to tak samo jak bysmy wszyscy wyglądali tak samo, nudy i jeszcze raz nudy. Glowa do góry. To Twoja indywidualna sprawa ile ważysz. A jakbys nie jadła nic to tylko mogloby to zaszkodzic maleństwu...najlepiej być soba ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dentist Fajnie,że się odezwałaś pomimo nawału obowiązków.Zawsze bardzo miło czyta się wiadomości od Nowych Mamuś i dajecie nam wszystkim nadzieje,że wszystko jest możliwe:) Super,że Izunia świetnie się rozwija i rośnie jak na drożdżach. :) """ Ciągle martwiąca Co to za baba z tej lekarki?Nie wiem jak można komuś coś takiego powiedzieć?Sama była szczupła? To co masz zrobić?Nie jeść?Przecież nie obrzerasz się,jesteś w ciąży i to nie jest czas na diety.Jakieś dziwne to dla mnie.Jesteśmy różne.Każda z nas inaczej wygląda,tyje,inne ma geny.Nie jesteśmy klonami ani robocikami by wyglądać tak samo. Ja ci się przyznam,że sama wiem doskonale,że ważę za dużo.Co tu ukrywać?Mam 164cm wzrostu.Przed ciążą ważyłam aż 75kg,schudłam na początku 5kg a teraz 7na plusie.Cieszę się z każdego grama i jeszcze nikt mi nie robił aluzji,że za dużo.Niech ktoś spróbuje to zobaczy jaki charakterek mam:)Bynajmniej wiem,że muszę zrzucić to i owo ale nie teraz. Tak jak pisały dziewczyny nie martw się wagą.Ważne,że Bobo rośnie i ma się dobrze.Ważne byś ty się dobrze czuła,akceptowała siebie.Będziesz chciała to schudniesz a teraz dbaj o siebie i Dzieciątko.Jak będziesz chciała to po naszych powodach możemy się wspierać gubieniu kilogramów. """ Aniołek23 Jak po wizycie? """ Sylwiatko25 Na zaparcia dziewczyny polecały ciepłą wodę z miodem i cytryną na czczo.Sprawdzałam.Polecam.Ja do tego jeszcze podjadam śliwki suszone,rodzynki,piję kefir.Staram się jeść chleb z ziarnami,owoce. Mój też uraczył mnie sokowirówką.ja jakoś nie daje rady pić soku z dodatkiem buraków.Wystarczy odrobina i z prędkością światła opróżniam żołądek. Jednak buraczki jako surówka jak najbardziej.Nie najedz się buraków za dużo przed badaniem moczu bo ja ostatnio musiałam się tłumaczyć czego tak pojadłam bo miał inną barwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny-ja leżę i czekam.Może.jutro coś zaczną robić???mam taką nadzieję!bo nie zamierzam tu długo leżeć!!!mała wypycha się niemiłosiernie,cały brzuch faluje i do tego już boli.ciekawe jak tam Hanakali???już jest pewnie po wszystkim i tuli maluszka swojego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×