Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

czekam na dziecko i Edzia : moi rodzice byli w sanatorum pare lat temu czy tata sam był nie pamiętam , teraz starali się 3 lata i dostali 70 km od domu ale im to w sumie pasowalo - nad morze jakby dostali pewnie tez bylby szał ale teraz jak wnusia ma się rodzic to inna sytuacja . wiem ze oni placa cos - ale ile to nie wiem dokładnie , dofinansowanie jest ale placa mysle ok 60% . ja i mój przechylony brzunio w prawo idziemy się polozyc :) dam dziecku odpocząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Dziewczyny nie wiem czy to pogoda czy co ale mam taki zły dzień dzisiaj ,ze szok mogłabym doskoczyć każdemu do gardła i to bez powodu:-) no jakaś masakra dzisiaj aż samej mi ze sobą ciężko wysiedzieć:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
choruszka To nie pogoda to hormony:)Ja też miewam takie dni chociaż rzadko ja w ogóle jestem spokojną osobą mój mąż to raptus jakbyśmy obydwoje mieli takie charaktery ojej ciężko by było.Dobrze że to ja jestem w ciąży a nie on:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta z tego forum- dość dawno się udzielałam. Przepraszam ale jakoś tak wyszło- problemy z Internetem potem wyjazd i jakoś zeszło. Widzę, ze kolejne mamuśki się rozpakowują- trochę wam zazdroszczę ale z drugiej strony teraz ciąża mnie cieszy. :) Dziś mamy 17+5 tc brzuszek już wyraźny no i na 100% będzie wymarzony synuś :) Mały jest zdrowy i strasznie *****iwy od jakiegoś tyg czuje wyraźnie jak się wierci i kręci jest przesłodki :) Teraz jak już neta mam naprawionego obiecuję częściej pisać :) Trzymajcie się ciepło bo w Poznaniu jest strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Czekam na dziecko Oni nie dają najbliżej domu -wszyscy moi wujkowie, ciotki, sąsiedzi jeżdżą wlasnie co dwa lata nad morze. Chyba, ze we wniosku wpiszesz- góry. Wszyscy Ci o których pisalam -doplacaja ok 300 zl. Moj tata po raz pierwszy złożył wniosek i takie coś?!!! Prywatnie- bo juz ddzwoniłam to koszt od 140 zl do 220 za dobę w tym zabiegi i żarcie. Oczywiście uzdrowiska nadmorskie. ##### Sista83 Ja jutro bede w 14 i 0 dzień i jestem dętka -zwykle prasowanie to nie lada wyczyn dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu, pewnie ze pamietam i to pewnie nie tylko ja. Ale fajnie, ze chlopak, mojemu synusiowi przybywa kolegow;)Super, ze wszystko dobrze xx Ja uzywam balsamu Nivea baby, ale nie codziennie, nie mam na szczescie problemow z sucha skora ani rozstepami, przynajmniej na razie, a jak nei ma, to nie smaruje na zapas. To tez w sumie jest w duzej mierze kwestia genow, takze rozstepy mi nie groza, ale malo ruchu i od razu celulit na udach wiekszy, to niestety mam w genach,ale po porodzie sie za to wezme, na spacerach sie troche wychodzi i na rower moze sie czasem uda wyskoczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, tez bym chciala taka energie na koniec, bo teraz to mam takie chwilowe zrywy, a tak to padam, nawet na czytanie nie mam sily,ale pewnie odzyje w koncu jak bede u malego w pokoju w koncu ukladac wszystko:) Ze Ty jeszcze nie urodzilas przy tej bieganinie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
edzia To u nas jest trochę inaczej jeżeli tak jak mój mąz ma całośc refundowaną to wysyłają najbliżej miejsca zamieszkania już się dowiadywaliśmy.Nie wiem dlaczego tak jest.Zresztą jemu jest bez różnicy byleby pomogły mu zabiegi bo czasami naprawdę cierpi ma problemy z kręgosłupem i ze stawem barkowym jeżeli to nie pomoże to będzie musiał zdecydować się na operacje.a i jeszcze jedno kochana twój tata sam składał wniosek a mojego męża skierował zus już dawno temu tylko dopiero teraz zaczęli mu szukać sanatorium i na pewno w tym roku pojedzie. Izu 93 Witamy nowego chłopczyka na forum:)Jesteś trochę za mną bo ja dziś zaczęłam 22 t c.Moje dzidzi też jest bardzi *****iwe waży 438g .Boże jak ten czas zleciał od początku ciąży.Pisz do nas Izu.W Toruniu też jak by ''ktoś sie powiesił''lepiej nie wychodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Czekam na dziecko Pewnie stąd te różnice. Moj tata tez by juz pewno "pojechał " lub raczej poszedł do tego sanatorium, ale tam leczą tylko reumatyzm -nic więcej, a moj tata ma głównie problemy kradiologiczne i to bedzie główną podstawą do odwołania się. U nas tez szaro- buro i ponuro! Okropnie. Ja tez juz chcę poczuc malenstwo!!!!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Poczujesz poczujesz:) Nie znam piękniejszego uczucia jak rano otwieram oczy a moje maleństwo fika już sobie w brzuszku.Jak już dzidzie będziesz czuła będziesz spokojniejsza bo będzie co dzień dawać znać że jest wszystko w porządku i nim się obejrzysz będziemy jak Sista czekać na poród.Obyśmy tylko dotrwały szczęśliwie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
sista83 - w sumie ciągle chodzę w leginsach, po domu w dresach, ale kurcze brakuje mi takich dłuższych bluzek do tych leginsów żeby tyłek zakryć ;) a widziałam właśnie te spodnie, takie nieduże i na teraz by były, ale rzeczywiście, tak mnie przyblokowało jak bym paraliżu dostała, trzymałam je w ręku, mój M mówi idź sobie przymierz a ja stanęłam jak głupia i nagle oj tam, przyjdziemy piątek, a ten, dlaczego, a ja "BO TAK". Na tym koniec tematu był. A jeszcze Ci powiem że masz tyle energii jejku, żebyś rzeczywiście tylko między jednym praniem a drugim nam tu nie urodziła ;)odpoczywaj sobie odpoczywaj, należy Ci się :) i nie dziwię Ci się że tęsknisz... chyba emocje biorą górę. ___ czekam na dziecko - dzięki Ci kochana za podtrzymanie na duchu, bo ja się boję kurcze że zaraz coś sobie wkręcam , albo że coś jest nie tak a ja tu wariuje... staram się naprawdę pozytywnie myśleć, do piątku już tylko kilka dni... nie moge się poczekać a im bliżej tym więcej mi się tego strachu jednak zbiera... ale musi być dobrze :) Ja właśnie też aż tak nigdzie nie chodzę, sobota to właśnie czas większych zakupów, pójdziemy z M do centrum, pochodzimy po sklepach czy coś. ___ Akinom3 - poniedziałek :) liczę już aby do czwartku wieczorem, położe się do łóżka i to będzie już :) ale stracha mam coraz większego... ale staram się być pozytywna :) wydaje mi się że ten mój strach się troszke na moim M odbija, bo czasem krzyczę na niego zamiast spokojnie powiedzieć czy coś wytłumaczyć, a potem tak mi go żal że jestem taka wredna :( ___ choruszka - nom, ja też Ci współczuje bo wiem co to znaczy, ja co chwile zmieniam swoje nastawienie do świata, raz jest ok, a raz wszyscy są źli i w ogóle... paranoje hormonowe ;) ___ co do rozstępów jak tak sobie czytam Was to moja siostra poleca BIO-OIL, mówiła że jest świetny, ja nie stosuje jeszcze nic takiego oprócz balsamów, mam jeden na rozstępy ale nie wiem czy dobry - Efektima Pharmacare. ___ Izu93 - moje najszczersze gratulacje :) jak widzę jesteśmy na tym samym etapie, ja dziś zaczęłam 17tc. jednak u mnie nie ma takich wyraźnych, czasem mi się wydaje że to dzidzia ale zaraz wątpię bo jest wielka długa cisza... :( wsłuchuje się i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
izu 93 a ja jestem kawałek za Toba w piątek zaczne 16 tydzień i mam nadzieję,że już się dowiem kto tam u mnie zamieszkuje,o i widze,że z Poznania jesteś to tak jak ja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Moonziet ja mam zdolności do rozstepow ale przez to smarowanie 2 dziennie chyba nie mam bo regularność chyba najwazniejsza ( sporo przytylam i sporo się skora na brzuniu naciagnela z 70 do 110 cm chyba ) ale spoko ..chyba już mi nie wyjda teraz nagle co ? eheheh . co do mojej energii - obudziłam się i już jej nie mam ale od rana faktycznie walcze i jestem monter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izu ja Cie tez pamiętam :) chłopczyk wow :)))) niech rosnie zdrowo maluszek i melduj nam się ok :) ? ja tez postaram się po porodzie pisać - nie tak często pewnie jak teraz ale często i opisywac jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia niech już u nas będzie troszku mniej wiatru co ? zawalu dostawałam : na górze mamy okna dachowe i nie ma tam rolet i wszystko widziałam ten deszcz i to buczenie wiatruuu aaaa boim się ;) a co do ruchow ja czekałam długo bo do 21 tygodnia na ruchy . a potem jak był dzień ze się nie ruszala to dolek i placz był i panika. ututu123 no to w piątek sobie kup spodnie i jakies bluzeczki i nie smutaj i nie myśl negatywnie proszę ok :) ? co do mego urodzenia pomiędzy akcjami sprzataniowymi _ mala chyba ma to gdzies :) ja sobie działam działam a ona nic :) może jakbym polezala z pare dni to w szoku by była i bylby porod eheheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxpatxxx1
Sista ja jestem w 26 tyg. ciąży i siara leci mi już od kilku miesięcy... dwóch czy trzech... teraz czasem jak wstaje po nocy,to mam całą piżamę mokrą w miejscu piersi :P W ciąży z bliźniętami mi też około 16 tyg. zaczęła lecieć... nie wiem od czego to zależy... może dlatego,że mam piersi duuuże?? Ale siara to nic przyjemnego,bo jak chodze bez stanika,to wszystkie bluzki mam poplamione od siary... xxxxx Laski a znacie jakiś mega dobry sposób na kolki? Albo jakieś super krople? Bo mój dwutygodniowy siostrzeniec strasznie przez te cholerne kolki cierpi... Ani butelki AVENTU ani tommiego tippe nie pomagają.... dodam ,że mały musi pić mleko z proszku,bo siostra pokarmu nie ma.. Mleko podobno lekarz mówi,że pije On z górnej półki i mega super hiper dobre... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
sista83 - kochaniutka, obiecuję że się poprawię i nie będę przyciągała złych emocji. Uwierz mi, staram się ciągle ale im bliżej tym mnie panika ogarnia... a co do piątkowych zakupów to chyba od razu ze szpitala poszoruję do centrum z M kartą po ciuszki dla siebie i dzidzi ;) aby była zdrowa i rosła i wszystko będzie dobrze :) później będę czekała już cierpliwie tak jak Ty :) no i fajnie by było jakby Twoja energia przeszła i na mnie :) choć myślę że jak już wiosna przyjdzie to będzie weselej i chęci więcej :) A jeżeli chodzi o Ciebie to może nie eksperymentuj bo rzeczywiście jak Twoja Ninka poczuje że mama nie szaleje z mopem to się przestraszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
ja słyszałam o "espumisan" na kolki ale on niestety dopiero od 1. miesiąca. Koleżanka wiem że swojemu małemu robiła ciepłe kompresy a i suszarka z daleka pomagała, przez ręczniczek czy kocyk, żeby oczywiście nie poparzyć maleństwa. Ale na ile to było skuteczne i czy w ogóle pomagało to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia8445
Czesc dziewczyny :) ja dzis wyszlam ze szpitala a urodzilam w piatek o 13.12 synus zdrowy 3250 50 cm , 9 punktów dostał :) ze Mna troche gorzej bo duzo krwi stracilam i szwy mnie strasznie ciągną nie moge siedziec. Poród byl bardzo cieżki ale na szczęscie wszystko dobrze sie skonczylo :) bedzie chwilka to wam wiecej pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ewcia 8445 GRATULUJĘ:) Wszystkiego najlepszego dla ciebie i synka! Dużo zdrówka i samych cudownych chwil pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
ewcia8445 Gratuluję kochana! :) Dałaś radę, teraz już będzie tylko lepiej :) Życzę Wam mnóstwo zdrówka i wypoczywajcie teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia8445 gratulacje :) w którym tyg Cie wzielo ? ja czekam sobie . ten czop to mi dziś jeszcze nieco odchodzil . no ale nic więcej się nie dzieje. maz oglada jakiś dziwny film - z potworami eheh - a ja siedze na necie :) jutro chyba ma już tak nie wiac- oby bo oszaleje . ututu123 kazda z nas ma gorsze dni - normalne ;) smialo pisz swe emocje dobre i zle , pomożemy :) a co do pogody , wiosna nam pomoze bankowo . a co do wizyt ja przed kazda się balam i nadal niekiedy boje czy wszystko dobrze z Niunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
chyba znowu czuję swoją dzidzię :) chyba, bo nie wiem ;) zajadałam się właśnie winogronem słodkim :) Coraz częściej trzymam rękę na brzuszku, myślę wtedy że dzidzia wie, że jest bezpieczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) x Co do rozstępów- ja używałam olejek Mamamil. Tani jest - ok 24 zł, wydajny, dobrze się rozprowadza i wchłania. Nie jest taki tłusty jak oliwka. Nie mam ani jednego rozstępu na brzuchu, mimo, że szczupłą jestem i skóra musiała się bardzo rozciagnać. Nie wiem, czy to zasługa olejku, czy po prostu rozstępy miały mi nie wyjść. Po porodzie nadal masowałam nim brzuch, zeby skóra była elastyczna i wróciła ,,do siebie". Jeszcze tylko trochę ćwiczeń po połogu i będzie idealnie :) olejek polecam również do masażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlo, to co musisz przechodzić z rodzicami jest okropne. Nie daj sobie wmówić, że jesteś złą matką albo że nie zasługujesz na dziecko. jesteś najlepszą Mamą dla swojej Neli i najlepiej wiesz, co jest dla niej dobre. To z Twoimi rodzicami jest coś nie tak, że tak się zachowują. Nie daj się i pokaż, że im się nie poddasz, to może w końcu odpuszczą. tego Ci życzę, bo taka atmosfera w domu na pewno jest nie do wytrzymania x Ewcia, gratuluję :)Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sił życzę:) x Pat, niestety nie ma idealnego sposobu na kolki. U nas też męczą i nic skutecnie nie działa. Espumisan, Infakol, suszarka, podgrzewanie pieluchy i przykładanie do brzuszka, masowanie brzuszka, kładzenie dziecka brzuszkiem na nodze ( żeby było twardo) albo noszenie tak, żeby ręka rodzica była na brzuszku. To znane mi metody, ale niestety kolki to paskudztwo . Na pewno trzeba dziecko przytulać żeby nie czuło się osamotnione w swoim cierpieniu. zeby czuło, ze rodzice są blisko, mimo że od tego i tak nie przestanie płakać. Żeby zapobiegać, to trzeba pilnować, żeby dziecko odbijało po jedzeniu, dobrze jest też kłaść dziecko na brzuszku przed jedzeniem, żeby pozbywało się gazów z jelitek. Ale to też nie daje gwarancji że kolki nie będzie. Po prostu trzeba je przeżyć. Widok cierpiącego dziecka jest okropny, a uczucie bezsilności także. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, jeszcze trochę i Tobie będziemy gratulować:) Nie przejmuj się, że nie dasz rady z nockami nie przespanymi. Dasz na pewno. Na początku jest ciężko, gdy dziecko budzi się często i nieregularnie, ale póżniej pory karmienia robia się bardziej regularne, co pozwala uzyskać nawet 2-3 godziny snu miedzy karmieniami ( u nas tak jest). Poza tym organizm się przyzwyczaja. Ja też w ciaży ciągle byłam niewyspana, a teraz juz się przyzwyczaiłam. Kładę się ok 23, póżniej wstaję ok 3 i 6 na karmienie. Czasem mała spi do 9 lub 10 więc ja też mogę się jeszcze zdrzemnać. Dziękuję, ze pytasz , co u nas. Majeczka jest kochana i coraz grzeczniejsza. Otwiera szeroko oczka, rozgląda się i uśmiecha. Chociaż uśmiech to jeszcze nie jest reakcją na nasze zachowania. A jak się tak rozgląda wielkimi oczkami to robi wrażenie, jakby wszystko widziała. Uwielbia, jak jej włączę muzyczkę i chodzę z nią po domu. Przegląda się w lustrze gdy do niego podejdę trzymając ją na rękach :) Sporo urosła i przybrała na wadze. Niestety mamy też problemy - pieluszkowe zapalenie skóry od kilku tygodni, którego nie możemy wyleczyć. Wysypka na buzi. Luźne i częste kupy- robi non stop. Czasem jak zmieniam pampersa to jeszcze świeżego nie włożę,. a ona już mi strzela kupą. Pediatra kazał mi odstawić wszystkie produkty mleczne. Nic to nie dało, więc na dzisiejszej wizycie kazał mi przestać karmić piersią, bo podejrzewa alergie. Tylko nie wiadomo na co, bo nie jem nic co silnie alergizuje i jest zabronione podczas karmienia. Moja dieta jest już naprawdę uboga i zaraz sama mogę z tego powodu miec braki. Muszę teraz karmić sztucznym :( Z karmieniem piersią od początku mamy problemy, ale mimo wszystko szkoda mi, że mam Majkę całkowicie odstawić, bo chciałabym jeszcze dać jej mojego mleczka. W sobotę byliśmy na szkoleniu z pierwszej pomocy dzieciaczkowi. Maja pierwszy raz została z babcią i byla bardzo grzeczna. To w niedzielę jeszcze raz wykorzystaliśmy babcię i poszliśmy do kina:) x Idę się powoli szykować do spania, bo już mi się trochę oczy kleją. Dobranoc :) Musiałam pisać partiami, bo też mi treść uznawało za spam, jak niektórym z Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stracilam nadzieje na szybki porod już serio .. cos mi się wydaje ,ze urodze po terminie jednak .mala się wcale nie spieszy jak widać. humor mam taki se ..bo chciałabym już urodzić buuu . wlasnie zjadłam sniadanie - owsianke i pomaranczke . mix nieco .. ale obojętnie co jem mam jakies problemy gastryczne. wczoraj dwie koleżanki powiedziały mi ze już sa po rozwodzie ( 3 i 7 lat po slubie ) ..przykre ze tak to się konczy ale niech odetna się i ida dalej - bol może kiedyś minie i pojda dalej po swe szczęście. ten olejek mamamil kupie sobie i wyprobuje :) bo miałam z tej firmy balsam p.rozstepom i tak ciężko i niefajnie się rozprowadzal ze myslaalm - cala gama kometykow taka będzie a jednak _ warto to warto :) agnik to dobrze ,ze możesz pospać cos więcej i ze wyszliście do kina :) ututu123 super uczucie poczuc dzidzi :) moja mi w nocy czkawkę dwa razy miała taka mocna i budzila mnie ( mama glodna była ) a potem się wypychała ..a teraz po sniadaniu udaje niewiniątko :) meza za chiny ludowe nie namowie na przyspieszenie porodu metoda S..wiec zostaje czekac i sprzatac i czekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia8445 Wielkie GRATULACJE:) Wszystkiego najlepszego dla ciebie,synka i dumnego tatusia:) " Sista83 Nie martw się urodzisz:)Nie jest powiedziane,że przed terminem albo dopiero po wywołaniu.Bądź dobrej myśli i nawet się niespostrzerzesz jak będziesz jechać na porodówkę.Jesteś pełna energii,rozwarcie na wizycie już było to może lada dzień coś się rozkręci.Nie smutaj się bo Ninka to czuje.Nu!Nu! Na minusie prawie 14kg ale ja przed ciążą miałam za dużo i jeszcze trochę mi zalega.Grunt,że choć tyle straciłam a nie zostały:)Dziś założyłam jeansy z przed ciąży i ździwiłam się bo są zaluźne:)Mam cichą nadzieje,że jeszcze schudne ale często czuję głód.Za często:(Nie wiem czy to przez karmienie czy tak już będzie ale dopóki karmię to muszę zdrowe rzeczy jeść i odpowiednią ilość posiłków. W przyszłym miesiącu idę na scan,później z wynikiem do lekarza i może zacznę ćwiczyć. Staram się chudnąć na bieżąco ale płaskiego brzuszka to się chyba niedorobie.Jest tej skórki rozciągniętej i wątpię by się wciągła:( " Edzia Faktycznie z tym sanatorium nieciekawie:(Twój tata to nie jest jedyny chyba który otrzymał skierowanie blisko domu.Mój sąsiad w Pl to dostał do mieściny oddalonej o 10km od domu i codziennie przyjeżdżał do domu na obiad bo mu jedzenie w ośrodku nie pasowało:) Pewnie niech tato się odwołuje tymbardziej są ku temu podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Sista83 A czemu Ty w ogóle tak się martwisz tym terminem!?? Przeciaz dzieci mają się rodzić w terminie, a nie przed lub po-z tego co czytam to Ty jeszcze masz ok 2 tyg wiec w czym problem? Mnie do głowy nie przyszło żeby coś przyspieszać, a w dzień terminu jeszcze zakupy do łazienki ppo remoncie w castoramie robiłam, ale wieczorem mnie zmoglo i porodowka:-D Agnik24 chyba wszystkie dostępne sposoby podała na kolki, może jeszcze herbatka koperkowa? Choć ona tez u nas wiele nie zadziałała.. Ważne, ze kolki kiedys w końcu mijają :-D A mnie od wczoraj pobolewa lewy jajnik... Emilia kalina -co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik24 Mój na początku też non stop robił kupki.Co karmienie,,pierdek"w pieluszkę.Przerób był niesamowity ale przeszło.Mi powiedziano,że to normalne(jak wszystko w Uk). Może to faktycznie alergia.Szkoda abyście się katowały i trzeba spróbować z mm. Rozumiem,że czujesz niedosyt bo chciałaś karmić i walczyłaś o laktację ale nie masz sobie nic do zarzucenia.Zrobiłaś wszystko co trzeba.Trudno. Takie szkolenie fajna sprawa:)Szkoda,że u mnie nic takiego nie organizują:( " Ututu123 Halooo!Już wtorek! Ja już razem z tobą czekam na twoją wizytę.Chyba mi się udzieliło. Po wizycie pędz na te zakupy.Zasłużyłaś na nie:) " Pat W sprawie kolek to nie znam nic i innego co pisała Agnik. Nam się jak na razie upiekło i takich akcji nie mieliśmy.Ufff odpukać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×