Kolejna ciąża po poronieniu

Mój mąż w UK był przy mnie cały czas mimo cesarki, no prawie bo potem wziął malutką i wyszedł jak ja się źle poczułam to jeszcze był a potem już mnie wywieźli z sali operacyjnej. Ciesze się że był, bo inaczej ja bym się stresowała a on może nie wiedział by co to znaczy. W PL chyba nie wolno być przy cc, przynajmniej tak było, jak jest teraz to nie wiem. w PL przy zabiegu oczyszczania jak poroniłam nie było go ze mną... i powiem Wam trauma niesamowita bo potem nam się wszystko pochrzaniło, on nie zdawał sobie sprawy co ja czuję i że jego potrzebuję. Ale już jest dobrze :) jesteśmy razem i doczekaliśmy naszego szczęścia czego życzę wszystkim staraczkom i przyszłym mamusiom i tatusiom które oczekują maluszka :) AGNIESIA - miał rację, nie dźwigaj! Oszczędzaj się ile możesz, dużo odpoczywaj, ja czasami też się tak forsowałam, a jak byłam zła na połówka to wszystkiego się czepiałam, nawet z wielkim brzuszkiem okna umyłam bo ile się nagadać musiałam i nie dawało czasem rezultatów. I potem przynajmniej wiedział że się męczę i to przez niego. Ale siatek też nie mogłam nosić, długo jak chodziłam to też miałam bóle, ale czasem trzeba było przejść kawałek. A pod koniec wypad z połówkiem po marketach i dostałam pierwszych skuczy i bóli podbrzusza, odszedł czop i dwa cy trzy dni później mała była ze mną... na szczęście wszystko było w porządku. Ale kochana oszczędzaj się i dbaj o siebie :)

Ututu U nas wszystko suuuperrr!!!dosłownie.Mała jest kochana,cudowna i w ogóle naj naj.Od 3 dni przesypia już całą noc ostatnie mleczko o 23 i do 8 rano spanko.Im większa nasza mała to coraz mocniej ją kochamy a ona chyba to czuje bo od rana do wieczora uśmiech jej z ust nie schodzi.Oczko łzawi ale mniej nie wiem co dalej muszę z nią pójść do lekarza zobaczymy co powie./Może zapisze kolejne krople albo okulista nas czeka.Co do tej obecności przy badaniu no nie wiem czy czuła bym komfort jak mąż by był przy każdej wizycie i zaglądaniu tam.W ciąży badanie jest dopochwowe przynajmniej we wczesnej nie wiem czy mogłoby zagrozić ciąży .Chociaż u mnie poronienie było właśnie po badaniu palpacyjnym i to było przyczyną jestem tego pewna zaczęłam plamić ustąpiły objawy i na usg okazało się że ciąża jest martwa.Ale przy badaniu dopochwowym chyba nic nie zagraża nie wsuwa nic głęboko nie naciska nie grzebie w środku paluchami przynajmniej u mnie tak było.Każda kobieta na pewno powinna mieć prawo do tego aby ktoś był przy badaniu czy to w ciązy czy nie jeżeli ma takie życzenie to nie ulega dyskusji.No to masz spokój na 6 tygodni ja idę 4 listopada i chrzciny też bęą prawdopodobnie w listopadzie miały być w pażdzierniku ale za dużo spraw na głowie w przyszłym tygodniu idziemy do kościoła zobaczymy jak to jest z terminami .

Co do badań to ja też bym nie chciała żeby facet był przy dopochwowym, ale każda kobieta powinna mieć do tego prawo. Co do takiego badania palpitacyjnego moim zdaniem musi być, bo jak lekarz ma np. długość szyjki sprawdzić. Chyba, że są inne sposoby, przynajmniej ja ich nie znam. Czekam na dziecko fajnie masz, że ci mała tyle śpi, ja sie obawiam spacerowania całymi nocami. Tak podobno było ze mną i do dzis mi to wypominają ;-) Moze miałam kolkę, a wtedy nie było takich dobrych sposobów na nią. Nie wiem.

Inymność z gienkologiem ciemnota polska!!A jak ty zrobiłaś to dziecko po cimku???Dziecko i ty należysz do męża a mąż do ciebie i intymność to małżonkowie nie ginekolog i pacjentka!!!

Gość Może i ciemnota ale ja wyraziłam tylko swoją opinie i wolę.Oczywiście że każda kobieta powinna móc decydować czy podczas badania ma być mąż nie rozumiem co cię tak zbulwersowało .Jeżeli ty czujesz się bezpieczniej jak ktoś bliski jest to proszę bardzo mi to by nie pasowało zawsze chodzę sama do ginekologa mąż był tylko jak było usg przez brzuch żeby poznać płeć i w ogóle podejrzeć maleństwo.Swoją drogą trzeba by było jeszcze tę drugą stronę wysłuchać czy ma ochotę chodzić do ginekologa bo rozumiem że nie chodzi ci tylko o wizyty podczas ciąży.

Gość Co do poronienienia to ja przy zabiegu byłam uśpiona mąż był raczej wsparciem po.Poród rodzinny owszem ale nie każdy mężczyzna ma na to ochotę tu też uszanowałabym to .Każdy ma prawo decydować widzę że ty swojego faceta byś zaszlachtowała jak by miał inne zdanie i na przykład nie miał by życzenia być przy porodzie.Al;e zapewne macie takie samo zdanie bo bardzo pewnie piszesz o tym ale nie narzucaj nikomu swojego wyboru nie po to jest to forum .

Gość Ja mieszkam w Polsce nie w Uk ale nikt nigdy żadnego syfu do pochwy mi nie wprowadził personel medyczny też super podczas pobytu w szpitalu.Ciekawe kim jesteś gościu ?bo na pewno nie żadna ,,stara forumowiczka''Kipi z ciebie tyle złości tylko o co o to że ktoś nie pisze po twojej myśli zajrzyj na inne forum może tam znajdziesz bratnią duszę.

Dlaczego satre babcie sie nie kwapią badać ginekolodzy?Dodam,że w UK zrobił raz badanie pochwy przy meżu wpisał w kartotekę położenie jajowodów i resztę by za każdym razem nie Ingerowac do pochwy.W polsce to zboczenie by przy każdej wizycie badać pochwę.A do tego ginekolodzy specjalnie robia tak,że intymne badanie i maż wyjdzie i odradza się porodów z mężem ,Bo przecież to nie wygodny świadek!!Ja nie mam Problemu z nagościa przed meżem a obcy facet ginekolog tylko ma pomagać a nie Ingerować w nasza intymność.Do tego jak byli znajomi we Francji to nie ma możliwości by był sam na sam ginekolog z pacjentkom!!Jest zawesz mąż przy Całym badaniu lub trzeba zgłosić podczas rejestracji załatwia się położną.Nie ma jak w polsce u w wiekszoćie zacofanych acjentek,które wstydza sie męża ,a potem piszą ,że były molestowane lub inne sprawy!!Mój jest Zawsze Przy Całym badaniu jestem Cywilizowana !!Był przy porodach!!

GOŚCIU - proponuję waleriankę na uspokojenie bo te wykrzykniki są naprawdę zbędne. Chcesz bierz męża ze sobą gdzie tylko Ci się podoba, nie rozumiem wogóle skąd emat tu na formum się znalazł i skąd taka złość. Zrobił Ci ktoś krzywdę czy jak? Jak facet chce być to niech będzie, a kto mu zabroni? Nie chce to nie zmusisz, co, przywiążesz do siebie i patrz co mi robią? Bezsens... Aco jeśli ginelologiem jest kobieta? Co facet może myśleć, czuć? Tego nie bierzesz pod uwagę? Zreszto, niepotrzebnie się wogóle wypowiadam... Mój mąż był przy cesarce, chciał więc był, nie chciał by to byłby po, chociaż się bałam... Ale na wizyty u ginekologa takie np. kontrolne nigdy mi do głowy nie przychodziło żeby go ciągać ze sobą, jakoś nie ma dla mnie w tym nic dziwnego czy zacofanego.

CZEKAM NA DZIECKO - kochana strasznie się cieszę że u Was już taki unormowany dzień i nocka, u nas jeszcze niestety nie... wczoraj np mała spała ładnie, ale po kąpaniu zasnęła na godzinkę i potem do 1 w nocy nie mogła spać... ale nie była marudna i nie płakała tylko nie miała snu ale w końcu udało się zasnąć. Myślę że to jeszcze po szczepieniu też taka nieswoja bo i w nocy się budziła ale było ok. Dziś za to spała ładnie, i po kąpaniu też spała, obudziła się na cyca, pieluszka i śpi dalej. Przenieśliśmy w końcu łóżeczko do naszego pokoju bo z nami spała ale nie chcę jej przyzwyczajać więc już śpi w łóżeczku. Jeszcze troszkę i przeniesiemy do pokoiku i będzie tam spała ale nie teraz bo się boję że jej nie usłyszę lub coś. Mała mi jeszcze trochę ulewa, niby mniej niż było ale jednak. Ale też jest taka słodka, uśmiecha się ślicznie, gaworzy... jest cudowna... na takie szczęście warto czekać i nie tracić nadziei :) CHORUSZKA - a jak u Was? Jak Lenka? Wszystko w porządku? AGNIESIA - dzień za dniem mija, coraz bliżej swojego szczęścia :)

Ututu U nas zaczely sie mega kolki wieczorne:-0ostatnio walczyliśmy od19-1w nocy dajemy kropelki teraz zamówiliśmy kolejne dwa produkty polecone zobaczymy co będzie dalej,ciekawi mnie czy faktycznie ma ucxulenie na mleko krowie juz drugi tydzień nic nie jem co zawiera mleko itp rzeczy za tydzień idziemy na szczepienie to zobaczymy co nam doktor powie??ogólnie mala super uśmiecha sie do nas:)super to wygląda.Ciesze sie,ze u was wszystko ok:)no Nadia rośnie pewnie jak na drożdżach super! Tez juz czekam na glosne smianie i gaworzenie Lenki.wczoraj byliśmy na bioderkach i wszystko ok:)

Edzia Ututu - wczoraj opisalam się do gościa i mi ucieklo wiec ciesze się, ze w sumie ujelas to delikatniej ni ja bym to zrobila, a zawarlas w nim to samo:-) Ten gosc to dopiero ciemnota, moze wcześniej zanim zacznie nas obrazac powinna przestudiować slownik ortograficzny.

Edzia U nas Lulek od wczoraj przestał traktować mnie jak wielkiego smoka, bo kupiliśmy mu smok kauczukowy, silikonowych mielismy 10 i żaden nie pasował! No i ponieważ dokarmiam, znalazłam na opiniach mleczko. Hipp bio i jest rewelacyjne. Brzusio nie boli itp itd. A tak w ogóle to moja córeczka była okropnym niejadkiem i tak do dzis, a Lulu odwrotnie od cyca do butli od butli do cyca;-)

Edzia To widze ,ze tak jak nasza córcia smoka nie akceptuje a mam z 5 ale silikonowych to wlałaś nadzieje moje serce,ze może kauczukowy się sprawdzi:-)ale bym się ucieszyła:-0 bo mój cycek na razie go zastepuje masakra:-)

ututu 123 A ty jesteś ginekologiem i przeszkadze ci obecnosć męża przy badaniu.Wiem to jest dla ciebie niewygodny świadek badań czy zabiegów!!!!!!!!!!!!!A Prawo jest Prawemi Musi Każdy je przestrzegac bo inaczej ponosi sankcje i konsekswencje!!

Boże Gościu wyluzuj i daj sobie na wstrzymanie z tymi swoimi poglądami !! Utut Super że u Nadii ok.już przeziębienie minęło? No u nas znowu pobudka w nocy ale tylko raz .Moja Julka walczy z piąstkami wkłada je gryzie czasem tak paluchy włoży mocno że aż jej się cofa.Spanko w dzień już lepiej ale czasami tak jak dziś nie spała prawie cały dzień.My łóżeczko też mamy u nas w pokoju i póki co jeszcze z 3 miesiące tak będzie wolę mieć ją na oku:) Choruszka Wiem co to kolki nam pomógł bardzo infacol żadne ine kropelki nie przynosiły efektu .Super ze i u was dobrze Leneczka rośnie zobaczysz z dnia na dzień jak pięknie będzie się zmieniać moja jest na etapie agu...jak od rana zacznie to tylko by nam gugała .Strasznie lubi towarzystwo żeby ktoś do niej mówił mała cyganka u każdego na rączkach potrafi zasnąć . Edzia Właśnie dziś o tobie myślałam .Luluszek żarłoczek to dobrze w końcu to chłopak chociaż moja panna też buteleczką i cyckiem nie gardzi o każdej porze najlepiej co godzinę by jadła szczególnie jak nie śpi.Słyszałam o tym mleczku chip ma dobre opinie nawet nosiłam się kiedyś z zamiarem kupienia go .Ale jak w szpitalu dali małej bebiko to już nie chce bez potrzeby zmieniać.Rodzinka szczęśliwa co?A jak Emilka przyzwyczaiła się już do braciszka pewnie kocha go bardzo ja to aż się boję mojej miłości zupełnie inne mam podejście niż 16 lat temu jak rodziłam syna .

GOŚĆ - nie atakuj bo to Ty masz coś ze sobą nie tak. Pisałam przecież że był przy cesarce to jaki niewygodny świadek?? Oczym Ty bredzisz? Ginekologiem nie jestem i dobrze bo jak bym trafiła na Ciebie to byś mnie po sądach ciągała że Ci krzywdę robi ktoś przy badaniu jak Ci mąż mrugnie oczami! Pilnujcie się na wzajem jak chcecie, zaglądajcie sobie gdzie chcecie a co ma nasze forum do twoich wypowiedzi to już nikt nie wie. Naprawdę musiał Cię ktoś skrzywdzić, naprawdę mi przykro. Mam nadzieję że chociaż troche rany się zagoją, albo spróbuj chociaż psychologa tylko idź z mężem żebyś miała świadków na to że masz coś z psychiką nie tak. Trzymam kciuki żeby pomogli i oby nie było za późno. Powodzenia.

CZEKAM NA DZIECKO - tak kochana, przeziębienie minęło, już w niedzielę było bardzo dobrze :) CHORUSZKA - ajć, strasznie współczuję kolek, mam nadzieję, że uda się szybko z tego wybrnąć. Spróbuj też może pić napar z kopru włoskiego, mała nie będzie miała może problemów z brzuszkiem a i może dzięki temu kolka będą mniejsza albo ustąpi? EDZIA - kochana. gość jedzie po całości, ale musiałam skomentować chociaż nie ma z kim prowadzić dyskusji. Super że wszystkie mamy swoje szczęścia, że nam się udało. Mam nadzieję, że wszystkim tutaj pragnącym dzidziusia uda się jak najszybciej zajść w ciążę i szczęśliwie urodzić swoje pociechy. Moja Nadia dziś spała dwa razy, łącznie 1,5godziny i teraz teź nie śpi. Także brak snu i zobaczymy do której dzisiaj będziemy siedziały ;) ps. nie śmieszne he he ;)

Sory ale mam dość dużo załych doswiadczeń z lekarzami,a w zasadzie nie tylko ja więcej osób bo leczenie jest poniżej Krytyki w miejscowości gdzi mieszkamy!!A lekarze sa tak chamscy ,że aaż przeraża.Dletego wypraszają nawet wyśmiewając Osobę bliską by nie miec Świadków.Np.Ostatnio był przypadek gdzie ginekolog kazał ciężarnej zażywania dużo kwasu foliowego.Potem okazało sie,że dziecko ma przykurcz palców i czeka go operacja gdy będzie wiekszy.Poszła sie poskarżyć też sama bo ginekolog nie pozwolił meżowi być nigdy przy badaniu(naruszał Prawo ten ginekolog bo to pacjent decyduje nawet w szpitalu gdy wyprasza osobe bliską to ubezwłasnowolnia pacjenta za niego decydujac!) ginekolog odpowiedział czy masz świadka nie to s********j!!Dlatego powinno się miec osobę bliską przy badaniu i zabiegu nawet w szpitalu przy cesarce bo mamy Prawo do obecności nie ma że szpital nie pozwala bo Narusza tym Prawo!!!

gościu lekarz lekarzowi nierówny. ja też raz trafiłam na chamskiego, ale go zmieniłam i mam spokój. Radziłabym też poszukać jakiegos normalnego jak nie w swojej miejscowości to moze gdzieś obok. A co do kwasu foliowego nie wiem czy dobrze napisałeś, ale nie sadzę, żeby zażywanie go powodowało jakikolwiek przykurcz. Możliwe, że wręcz odwrotnie.

\Tak stwierdziła klinika która ma robić zabieg paluszków.A my jedziemy ok.80 km do ginekologa gdzie pary sa raazem podczas całego badania nawet na fotelu a nie ma paarawanów jest jedno pomieszczenie.A młody ginekolog du żo mówi o przebiegu badania i nie ma problemów z obecnością mąże nawet przy cesarce.

Podczas poronienia przy zabiegu powinien nas wspierać mąż!!A chodzic do takiego ginekologa co Taki co dba o sterylność bo najwiecej jest zakazeń podczas badań pochwy.Po złożeniu rekawiczek dotyka cos w gabinecie potem pcha palce do pochwy zakażając ją! Dlatego Zawsze mam męża przy każdym badaniu nawet pochwy i wspierał porody.A mamy Prawo do obecnosci osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów ust 2008 ra art 21 Prawo Pacjenta.Tylko,ze polki są w wiekszosci zacofane i wstydzą sie meża a obcego faceta ginekologa nie ciemnogród.

Edzia Gosciu- co Ty tak z tym ciemnogrodem i ustawami??? Przecież nikt na tym forum nie skarżył się na to o czym wypisujesz więc daj SE na wstrzymanie i znajdź odpowiednie forum i tam się wyżywaj. Wyskoczylas z tym tematem jak Filip z konopi;-) Każda z nas jak chciała to była z facetem przy badaniu itp itd A odnośnie kwasu foliowego to tez pierwsze słyszę, zeby zaszkodzil. Ja bralam przy corce calutka ciążę. Na przyszłość radzę tez pisac stylistycznie bo czasem trudno zrozumieć o czym tak naprawdę piszesz. Sens do wyłapania, ale reszta...

Witam. 14 sierpnia przeszłam zabieg wyłyżeczkowania macicy. Poroniłam najprawdopodobniej w 8 tc. Psychicznie i fizycznie przeszłam zabieg (odziwo) bardzo dobrze. Lekarz, który prowadził moją ciąże hmmm.. można powiedzieć był tak rozkojarzony, że za każdym razem gdy do niego przychodziłam pytał sie w jakiej sprawie i jak sie nazywam. Dodam, że chodziłam do niego prywatnie, wieć wogóle nie rozumiałam zaistniałej sytuacji. W każdym bądź razie powiedział mi, żebym z następną ciążą poczekała ok. 3 miesięcy, ponieważ wcześniej i tak mi sie nie uda. Czytajac niektóre fora nabrałam wątpliwości co do niego i poszłam do innego lekarza. On znowu powiedział mi, że to mój organizm doskonale będzie wiedział kiedy jest gotowy na przyjęcie jajeczka. I tak sie stało, że 10.10.14r zrobiłam 3 testy ciążowe i każdy wyszedł pozytywnie. Dzisiaj mam wizyte u lekarza i licze na same dobre wieści :)

Pauliiinka :) - aaaaa.... jak się mocno mocno cieszę :) dajesz znowu nadzieję staraczkom :) mam nadzieję, że po dzisiejszej wizycie zobaczysz mocno bijące serduszko swojego maleństwa i że będzie wszystko w porządku :) trzymam za Was mocno mocno kciuki i życzę wszystkiego co najlepsze. Bardzo mi przykro że straciłaś ciążę, ale teraz ma być dobrze prawda? Odezwij się do nas po wizycie :) czekamy na pozytywne wieści i trzymamy kciuki :)

paaulinnka Gratuluję i życzę Ci żebyś zobaczyła dziś pięknie bijące serduszko:)Napisz po wizycie no agniesia będzie miała brzuszkową kumpelkę!Super wiadomość przeczytać że kolejnej staraczce się udało.

Paulinka Super trzymamy kciuki daj znac po wizycie,będzie dobrze!!!! Dziewczynki Dzisiaj byłyśmy u doktora i powiedzial,ze na 90%mala ma alergie na laktozę mam przez tydzień podawac jej nutramigen i czasami pierś żeby zobaczyć jak duzs jest ta alergia we wtóre do kontroli i wtedy lekarz zdecyduje czy odstawiamy to mleko moje,powiem wam,ze mam mieszane uczucia bo tak chciałam przejść żeby troche odsapnąć a teraz to mi trochę żal:(no ale zobaczymy bo mala ma mega bole brzuszka jak pije wiec ważne,żeby jej bylo dobrze:)ale łatwiej bylo pierś podać niz wszystko szykować;)dzisiaj w nocy byl koncert od 20-1w nocy.

Ale cieszę, że kolejnej osobie się udało. Super Paulinko ;-) Choruszka go się nieźle umęczyłyście, najgorzej właśnie jak się jakaś alergia kurde trafi. Wiem po sobie. Pozdrówka dla wszystkich

Cztam i czytam i myślę Dlaczego jak polki wyjadą do UK to nie krępują się partnera przy badaniu pochwy u ginekologa i porodu,a w Polsce sie wstydzą szok jaką ciemnotę uprawiają polki.

Hej dziewczyny. !! Właśnie wróciłam od lekarza ii.. rzeczywiście jestem w ciąży. Niestety jeszcze nie widać serduszka, ponieważ bedzie to 4 tc liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Jutro rano ide na podstawowe badania. I nastepne USG 22.10 Lekarz był bardzo zaskoczony gdy opowiedziałam mu ile czasu minęło od zabiegu. Nie potrafił ukryć zdziwienia, że sie udało w tak krótkim czasie. Teraz tylko mam nadzieje, ze ten najwrażliwszy trymestr przejdziemy spokojnie i bezproblemowo, ciesząc sie coraz większym ludzikiem na zdjęciach :)