Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość czekam na dziecko
ututu Wiem ,wiem że dzieci będą potrzebować dużo mniej snu i są większe ale to chyba troszkę za wcześnie w ich wieku dziecko powinno przesypiać co najmniej 8 godzin w dzień no ale może szkoda im czasu na spanie hi hi hi.U nas też pomógł infacol miałam esputicon ale nie było efektu.Julka czuje się świetnie przeszły brzuszkowe kłopoty pomogła tez butelka dr.brownsa super sprawa dzieci po niej nie mają kolek jest z taką śmieszną rurką w środku.Moja mała budzi sie w nocy 2 razy na karmienie całej nocy jeszcze nie przespała .....niestety za to budzi się na dobre koło 9 to i tak super:)Całuski dla małej ode mnie i od Julki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia się nie odzywa to chyba znak że lulu jest na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Ludwiczek ns pewno już jest :) na pewno szczęście niezmierne :) aż mi się buzia cieszy na samą myśl że już go ma :) CZEKAM NA DZIECKO - dla mnie też za wcześnie takie długie przerwy w spaniu ;) ale teraz dzieciaczki to w ogóle są słodkie. A powiedz mi jak często podawałaś Julce ten Infacol? I jak długo go stosowałaś? NIKA - na spokojnie, będziesz karmiła Lenkę, nie stresuj się i nie daj sobie wmówić że nie dasz rady... a co najważniejsze, nie poddawaj się gdyby coś szło nie tak, początki są różne, ale nauczycie się karmić. Jak mała będzie umiała złapać to już większa połowa sukcesu :) ja pamiętam jak tu na forum pisałam że jak to karmić, że takie małe cyce i jak wykarmić dzieciątko ale się udaje. Naprawdę pozytywnie trzeba myśleć bo bez tego łatwo się podłamać... Na mnie działa Nadia, jak na nią patrzę i wiem że jest i nikt mi jej nie zabierze bo jest moja i że w końcu jest ze mną to mogę góry przenosić. Wiadomo, jest czasem ciężko, zmęczona czasem też jestem ale dopiero jak ona śpi, jak nie śpi to jestem dla niej. Tylko mój M niestety czasem nie bardzo trybi że nie mam jak obiadu dokończyć czy coś, tzn rozumie to niby ale tak jakby zapominał że mogę nie mieć czasu. CHORUSZKA - co u Was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Hej dziewczynki u nas wszystko dobrze,tylko wczoraj miałam lekki kryzys jakiś poplakalam sobotę mąż poprzytulal i mi przeszlo,a sama nie wiem dlaczego tak mnie naszło pewnie burza hormonów!z pokarmem juz lepiej wczoraj byla polozna i pokazala mi jak mam mala karmic na rogalu żeby bylo mi łatwiej bo tak to karmilam na leżąco a ze mam duże piersi to bylo mi mega niewygodnie i musiałam uważa żeby nosi malej nie zatykać a teraz na tej poduszce to super mi się karmi.mam teraz nawal pokarmu aż mala połykać nie nadaza no ale mam nadzoeje,ze sie nauczy,ze teraz leci jak szalone,prawa brodawka jest tak pożarta,ze szok i teraz będę karmić tylko z tej jednej a drugiej przez 2dni odciągnę to brodawka dojdzie do siebie dobrze,ze kupiłam ten laktator bo jak malej dawalam tamta pierś to wylam z bolu ale teraz mi ulżyło i dobrze,ze druga pierś jest zdrowa to mogę karmić:-) Nika Kochana zobaczysz lada chwila i Twoja Lenka dolaczy do Ciebie:-) Czekam na dziecko,ututu dzieki za mile słowa kochane:-)dobrze słyszeć,ze wszystko u was ok i waszych maluchów czasami nie mogę uwierzyć,ze Lenka jest juz ze mną:-) Edzia pewnie juz z Ludwiczkiem i jeszcze Nika z Lenka lada chwila :)ale sie rozpisalam ululu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
CHORUSZKA pisz ile się da, nie opuszczaj nas ;) ciesze się że z karmieniem super. Mogę Ci dać radę położnej z UK na sutki zmaltretowane. Najzwyklejszą wazeliną pozsmauj i mleczkiem z piersi. Podobno super naturalny antybiotyk. Ja tutaj smarowałam Lansilon, ale w PL pewnie też jest jakiś dobry specyfik. Ale spróbuj z tą wazeliną jak chcesz, na pewno pomoże skoro tak mówią tutaj. Widzisz, z tym pokarmem to tak jest w pierwszych dniach, cyce muszą dostać cynka żeby wiedzieć ile wyprodukować ;) a z tym płaczem to normalka, mi jeszcze nie przeszło także wtulaj się w męża ile wlezie jeżeli to pomaga :) i niech sam też przytula :) całuski dla Was kochani :) CZEKAM NA DZIECKO - dla Was też :) NIKA - trzymam mocno kciuki kochana za jutrzejszą wizytę i już niedługo będziesz z Lenką :) EDZIA - jak już masz Ludwiczka to ucałuj od cioci z forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Pewnie że trzeba popłakać ja też czasem popłakuję potem mi przechodzi niby jestem juz doświadczoną mamą ale taka przerwa to kosmos i uczę się na nowo dlatego jak mała była chora to ręce opadały i trzeba było się wypłakać,męża opierdzielić bo go nie było na miejscu.Wszystko to jest normalne i świadczy jak najbardziej pozytywnie o nas:) Ututu Ja infacol podawałam przez3 dni do każdego karmienia potem 3 razy dziennie bo była już widoczna poprawa z tego co wiem trzeba go zużyć w ciągu 7 dni dlatego ja daję jutro ostatni dzień. Choruszka Super że sobie radzisz i z pokarmem ok.co dzień będzie lepiej.Ja też nie moge uwieżyć że Julka jest z nami chociaż ma już 2 miesiące prawie jest taka pocieszna ,uśmiecha się już do nas nawet sobie guga niesamowite te dzieci teraz jakoś szybciej rosną są takie mądre i rozumne.Same fajne dni przed nami pierwsze ząbki ,kroczki ach się rozmarzyłam tak długo czekałyśmy że nie ma co się dziwić że trudno nam uwierzyć że maleństwa są z nami.Moja Jula to takie odgłosy wydaje śmieszne jak śpi wzdycha robi niedzwiadka,kotka aż mi się smiać chce bo właśnie teraz nasłuchuję ją.Znowu jak przycichnie to jakoś dziwnie i zaraz zaglądam do łóżeczka.To tyle idę spać bo padam dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Dziewczyny - wczoraj O godzinie 10.25 urodzil sie nasz Lulek! Jest śliczny, slodki i grzeczny;-) Podobny do męża ! Wlosy na glowce czarne i duuuzo! Zupełnie jak tata! Uszka malutkie,zgrabniutkie,usteczka jak Emi duze:-) Waży doookladnie tyle co Emi!!! 3490! Ale dłuższy bo 56 cm. Ja jestem strasznie obolała,ponoć druga cesarka boli bardziej :-( A wiesz,ze mnie całą uaypiali! Bo zaczeli ciąć, a ja czułamwiec musieli uśpić !!! Dopiero wracam do sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Wszystkim wspierajacym- Bog zaplac:-D Jak wrócimy do domku to się odezwę, jestem taaaaaka szczęśliwa! Nika,teraz Twoja kolej ;-) Cyce małe nieraz więcej by wykarmily niz te duże więc nic nie przesądzone, nawet udowodnione, ze małe mają wiecej kanalikow mlecznych :-D Buziaki dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Super Edzia, bardzo cieszę i gratulacje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
gratulacje Edzia. Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia Najserdeczniejsze gratulacje kochana,bardzo się cieszę,ze syneczek jest juz z wami super,dużo zdrówka i wszystkiego dobrego dla was!!trzymajcie sie i wracaj szybko do sil!pozdrowionka i moc gorących uścisków!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziu, kochana ogromne gratulacje!! :-) Bardzo się cieszę, że wszystko jest ok i że Luluszek już jest z Tobą :-) Dochodz do siebie i jak tylko wrocicie do domku i bedziesz miala chwile czasu i sily zeby cos skrobnac do nas to czekamy... :-) Może jakieś zdjęciunio na fb byś wstawiła?? ;-) A narazie ucałuj swój mały Skarb od Cioci... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my Wróciłyśmy do domu... Ktg nic nie wykazało tzn żadnych skurczy. Ilość wód jest owszem mniejsza ale w normie i wody nie są gęste więc lekarka jeszcze dziś mnie nie zostawiła w szpitalu. W poniedziałek (termin porodu) znowu na ktg z rańca i jak znowu nic nie pokaże i nic się samo nie zacznie to w środę do szpitala już na dobre i popołudniu zakładamy balon żeby w czwartek rano rodzić... Także jeśli Mała sama się na dniach nie zdecyduje to najpóźniej w przyszły czwartek 18-go będzie z nami :-D Waży już 3400, zapis ktg super i wszystkie przepływy też są ok :-) Także czekamy, czekamy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Serdeczne gratulacje kochana nareszcie się doczekałaś.Szybciutko dochodz do sił ucałuj Luluszka całuski ode mnie i Julki.Bardzo,bardzo się cieszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
dziewczyny tak pro po włosów moja Julka jak się urodziła miała już włosy długości 5 cm(mierzyłam)teraz ma do bródki niedługo to chyba fryzjer ją czeka czarne i gęste mówili że się wytrą a tu nic .Takie włosy żeby mieć normalnie szok jak ktoś ją widzi nawet lekarz w szpitalu oczy zrobił mówił że noworodki mają włosy ale takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Nika Mi nawet w dzień porodu ktg nic nie wykazało chociaż czułam bardzo bolesne skurcze nie wiem czemu nie było zapisu.Jeżdziłam co 2 dzień aż w końcu przyszedł ten moment ty następna w kolejce czekamy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie moja lekarka mi dzis powiedziala ze jak ktg wykaze jakis skurcz to to juz jest porod... ze wczesniejszych malych to nie pokazuje... No ciekawe czy cos sie zadzieje jeszcze w tym tygodniu?? Szczerze powiedziawszy mam taka nadzieje, bo ten balon mi sie nie usmiecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Nika Mi jak bylam u mojego giną na tej rannej wozy i ktg nie pokazalo skurczy:)ale ja je czułam:)ale i tak wtedy kazał mi jechac bo miałam 1cm rozwarcia i kazał powiedziec,ze mam skurcze co zreszta bylo prawda tylko ktg nie pokazalo:)i za 20min jak podjechalam do szpitala bo torbe juz miałam to ktg na izbie przyjęć juz pokazalo skurcze :)tak wiec kochana nie znasz dnia :)teraz trzymamy kciukasy za Ciebie i Lenke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Powiem wam,ze jestem tak zestresowana,ze siedzę i beczę kolejny dzień:(dzisiaj mi się mala zakrztusila tak ostro masakra :(non stop p tym mysle i sie mega boje:(((jak zbliża sie wieczór to ona jest jakas mega glodna dostaje cycka i to mleko odcisgniete z tego krwawiacego a i tak beczy:(poprostu zjada mnie stres i strach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akinom3
Edzia Gratulacje :)) Aż się buzia uśmiecha czytając,że następne Bobo z kafe szczęśliwie się narodziło :) Proszę pomiziaj Ludwiczka od ciotki Klotki z kafe i Jasia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka wiem co to znaczy ja przy każdym karmieniu miałam stresa moja córcia też się krztusiła teraz już dużo mniej.Niestety chyba nie ma na to sposobu aby temu zapobiec ja jak daję butelkę karmię ją jak najbardziej w pozycji pionowej a jak dostaje cyck to przeważnie kładę się obok niej.Jak nie daj boże znowu ci się zakrztusi stosuj się do zasad głowką w dół.Wyobrażam sobie jak się stresujesz ale musisz wyluzować bo musisz ją nakarmić czy chcesz czy nie.Pocieszeniem jestem ja i moj Julka z czasem to mija musisz po prostu być czujna i tyle ,będzie dobrze z tego co słyszałam to metoda główką w dół zawsze działa i raczej nic gorszego się nie stanie nie martw się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Utut A ty co zastrajkowałaś?nie odzywasz się do koleżanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
EDZIA - bardzo bardzo mocno gratuluję :) i życzę wszystkiego najlepszego Tobie i Ludwiczkowi :) i całej waszej rodzince oczywiście :) mnóstwo zdrówka :) tak się ciesze ze już go masz :) NIKA - dokładnie, teraz czekamy na Ciebie i Leneczkę :) już tylko patrzeć a będziesz miała szczęście w ramionach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Kochane to moja kruszyna dziś strajkuje ze spaniem i dlatego mało czasu, jutro nadrobię, obiecuje :) jeszcze nie spi... choruszka jutro podpowiem coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Ale miałam dzisiaj straszna noc:(dostałam takich dreszczy z zimna,ze mąż chcial wzywać pogotowie,nagle mnie wziely takie prady idące od piersi i rozchodzily sie na cale ciało i tak z godzinę zalozylam męża bluzę skarpetki miałam koc i dwie koldry,i nie mogłam sie rozgrzacale rano jest juz lepiej na szczęście!nie mam pojecia co to bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choruszka To pewnie gorączka od piersi... Pati z forum też dostala goraczki i piersi bolaly ja masakrycznie - jakbys miala gorace to rob oklady z lisci kapusty - ponoc pomaga... Ale ze az Cie całą tak trzęsło to masakra - wyobrażam sobie jak sie przerazilas... Najważniejsze jednak, że już Ci lepiej!! Jakby się wróciło - tfu, tfu, tfu... to dzwon a najlepiej jedz do lekarza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Edzia - Kochana!!!!!!!!!!!!!! wspaniale! jesteście z Lulim bardzo dzielni, a ja z Was - bardzo dumna!!! Powodzenia kolejnym Mamom w kolejce :) Buziaczki ode mnie o malutkiego groszka. P.S. Jutro idę i mam nadzieję już zobaczyć serduszko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
EMILIA_KALINA - trzymam kochana kciuki za jutrzejszą wizytę :) musi być dobrze i serduszko będzie biło :) wierzę że się uda :) CHORUSZKA - o masakra... a może gdzieś mogło Cię przewiać? Te liście z kapusty pomagają na bank... ja miałam raz problem aż nie mogłam ręką ruszać, cała prawa strona bolała od piersi właśnie ale na drugi dzień przeszło. Kochana możesz na pewno wziąć paracetamol. A z zadławieniem to pewnie panicznie się wystraszyłaś, niestety nie ma na to rady, malutka musi się nauczyć ssać cyca. Mi się często Nadia tak dławiła. Teraz sobie radzi bo kaszle i jest ok. NIKA - wszystko w porządku? AGNIESIA - jak się czujesz? Maleństwo daje znać o sobie? KIEDY MASZ WIZYTĘ u doktorka? pomiziaj brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ututu Tak, wszystko w porządku :-) Czekam cierpliwie aż coś się zacznie dziać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×