Dzieciowstręt facetów

Kobietom czasami chce się dzieci. Niekiedy udaje im się nawet namówić mężczyznę do ich spłodzenia, a następnie wychowywania. Jeżeli kiedyś uwierzyłeś, że dziecko to śliczny bobasek, który przez cały dzień gaworzy i macha do ciebie łapkami, to uwierzyłeś w dyrdymały. Dziecko, zwłaszcza małe, to nic miłego. Kolki, kupki, pawiki, kleiki, nocne wstawanie - oto uroki ojcostwa. Potem dziecko wyrasta, a ojcostwo staje się jeszcze bardziej przykre. Kobieta każe się dzieckiem zajmować, ono chce, by się z nim pobawić, a ty wolałbyś oglądać "Archiwum X" w telewizji. Im dalej w las, tym więcej drzew. Wymagania rodziny rosną, a cierpliwości do narybku masz coraz mniej. Przychodzi wreszcie czas, że jesteś na cenzurowanym już nie tylko u niej, ale i u dzieci, które powolutku zaczynają kombinować, że tatuś nie jest taki fajny jak ten z elementarza. No bo i piwkiem pachnie, i nie ogolony, i pieniążków na lizaki ciągle brakuje. No i stale gada, jakby właśnie upadał z łóżka głową na posadzkę. Musisz temu stawić czoła. To nie jest ani lekkie, ani przyjemne. Do ojcostwa czasami trzeba się zmuszać, ale jeżeli chcesz żyć w komitywie z matką swoich dzieci, a z nimi trzymać sztamę - nagnij się.

takt to jest, ale niektórzy mówia dość...

dzięku takim idiotycznym wypowiedziom odstrasza się tylko mężczyzn od bycia ojcem. Po pierwsze primo !!! Zazwyczaj papki, kolki, nocne wstawanie TO DOTYCZY BARDZIEJ KOBIETY która rozumie męża, że musi się wyspać bo idzie do pracy. Mąż sie wścieka, gdy maluch w nocy płacze, wyzywa się na Bogu ducha winnej zonie, która po nieprzespanej nocy musi dalej zajmować się ICH dzieckiem, ogarnąć dom, zrobić jakiś posiłek. Kobieta - MATKA pracuje 25 godzin na dobę. Ale tego tacy faceci jak ty nie rozumieją. Po drugie primo!!!! Jesli dziecko rośnie, to chyba czas by i PAN TATUŚ zaczął trochę MAMĘ wyręczać, by ta - oprócz codziennych obowiązków, miała chwilę dla siebie NA ODPOCZYBEK, np. małą drzemkę w ciągu dnia. Więc jesli akurat leci Archiwum X czy jakiś pożal się Boże mecz, który musisz obejrzeć, a nie możesz bo NARYBEK lata - trudno. Kobieta - żona - matka od kilku miesięcy nie ogląda nic z tego co by chciała, bo nIE MA KIEDY. Wieczorem jest tak zdeptana i zmęczona, że zasypia jak tylko przyłoży głowę do poduszki. WIĘC NIE NARZEKAJ I NIE STRASZ !!! Znam osobiście tatusiów, którzy nie marudzą jesli czasem wstaną w nocy, by zona mogła pospać, którzy zajmują się dzieckiem, by zona mogła zrobić spokojnie obiad, czy kolację, albo po prostu posprzatać. Zmieniają pieluchy, noszą dziecko na ręku kiedy zapłacze, bawią się z nim, a także przede wszystkim CIESZĄ SIĘ z ojcostwa. A dlaczego??? BO DOROŚLI i nikt nie musiał ich NAMAWIAĆ !!!!!!!!!! Boże, przy takich postach dziwić się że przyrost naturalny jest ponizej przeciętnej

Ci zli tatusiowie o, ktorych piszesz z pewnoscia tu nie trafia i nic do nich nie dotrze niestety...

Ludzie maja różne hobby dla których sa w stanie zawalic wszystko ine w życiu. Dla wiekszości niewykształconych i niezrealizowanych kobiet to właśnie jest dziecko. A kobiety wkurzaja sie na facetów ze im dziecko nie przesłania całego swiata. Popłacze sobie, to sobie popłacze, a kobieta juz wpada w histerię , którą wyczuwa z kolei dzicko i trak sie nakrecaja bez reszty...

Jak kobieta nie chce mieć dzieci, to każdy facet patrzy na nią jak na dziwoląga, bo mysli sobie: Co jest, jakbym ci zrobił bachora, to byłabyś ode mnie uzalerzniona na całe życie, a tak to ty pewnie lesbijaka jesteś. Zazwyczaj jest tak, że budzi się 50-letek samotny z reką w nocniku i myśli -kurde, a mógłbym mieć rodzinę, a mam perspektywę domu starcow:P

że nazywanie dziecka hobby to już zdrowy fijoł. Dziecko to naturalna konsekwencja męskiego hobby - seksu:P

Dobrze ze wspomniałaś o męskim hobby bo sie wykluczają - sa dzieci na dzługo nie ma seksu... No chyba że są facei co im nigdy na swojej lubej nie zależało... to sie zakochuja w dzieciach...

Wystarczy rozejrzeć sie po przedszkolu, jak wyglądaja te mamy, albo juz sie zapusciły przy dziecku (szcególnie jak mają synka), albo sa urody 5 kategorii, ze nic oprócz dziecka na trzeźwo nie mogóby na to spojrzeć bez przerażenia... Zadbane i ładne kobietki w przedszkolu to rzadkość. Zastanawiałem sie - co ty tam robisz człowieku? po co spieprzyłeś to co tak dobrze szło...

faceci nie chcą mieć dzieci-przecież oni sami są dużymi dziećmi!

nie chgcesz mieć dzieci - nie rób ich. Proste i logiczne, chyba, co? A przyjrzałeś się sobie w tym pzredszkolu w lustrze? Taki z ciebuie James Dean -biceps i kaloryfer na brzuchu? Myslisz, że kobieta ma ochotę uprawiać seks 3 tygodnie po slubie z porozrywaną pochwą i piersiami, które bolą od nadmieru mleka- bo karmienie boli, jakby ci o tym nikt nie powiedział. Jesteś cholernym Piotrusiem Panem w stylu - ojej, cały czas o mnie dbała, byłem oczkiem w głowie, a teraz pojawiło sie male , bezbronne stworzenie i nagle stało sie oczkiem w glowie, a ja już nie jestem Buuuuuuuuuuuuu...Jajka ona wredna , zabieram zabawki i idę do swojej piaskownicy. Nikt cię nie zmuszal do zalozenie rodziny- jeżeli nie chciałeś mogleś tego nie robić, ale tak się składa, że męskośc tradycyjna polega właśnie na ponoszeniu konsekwencji:P

masz rację!!!!!!

hmmm .... mamy z mezem dziecko chlopca, ja pracuje on pracuje moze czsem jest ciezko ale to jedno z piekniejszych rzeczy jakie moglo mi sie przytrafic :) i wcle nie traktuje go jako hobby ... jest normalnym malym czlowieczkiem ktory wymaga opieki i che zyc jak kazdy inny ma swoje potrzeby i pragnienia chociaz ma 18 mies ... maz tez szczesliwy z synka napisala: niewyksztalcona i niezrealizowana kobieta .... a i jeszcze zapuszczona seks byl juz po miesiacu jpo porodzie jak przestalam krwawic (cesarka) i jest rowiniez udany jak wczesniej

PS ale co ja moge wiedziec o seksie w koncu mam takie niskie wymagania ...

a tak z innej beczki..to gdzie Ty do przedszkola chadzasz? Chyba na jakiejś pipidówie?w mom babeczki sa luks klasa...natomiast faceci w wieszości tacy że sie niedobrze robi.... Poza tym nie musisz chyba do przedszkola chodizć żeby za babkami sie rozglądac..piotrusiu panie zasrany jeden!!:):):););) Acha i kto cie biedaku zmuszaŁ do zakladania tej cholernej rodziny? Mogłeś zostać gejem ..byłbyś dużo szcześłiwszy z dala od tych pkropnych zanidbanych zołlowatych bab:):)

Hey, my tu mówimy o przedszkolu! Ile latjeszcze po porodzie pochwa to ciagle LEJ PO BOMBIE? Zmiany sa mentalne, a nie fizyczne. Dziecko stale sie najważneiejsze zawsze i wszedzie. Moja zresta tak sie ubiera i zachowuje ze zniechecenie mnie ogarnia na sama myś o seksie z nią... PS. Kaloryfer jest. Może nie za wielki ale regularna siłownia pomaga... zresztą utrzymywanie sie tej sytacji zmabilizowałomnie zeby ogarnąć zmobilizować siebie i szukac wyjscia awaryjnego... trudno wytrzymać pare lat w depresce...

hdtv..a moze po prostu ty się za bardzo zajmujesz soba .. i sta cały Tówj problem???Siłownia, babeczki ...a kobita niech sied omem zajmuej i bahorem którego spłodziełm..a ja sie bede baiwć!OLE! Żalosne! I jeszcze marnujesz czas na babskich forach...

Zazwyczaj kobieta jest zapuszczona gdy facet ma gdzieś to że ona nie po czasu dla siebie. Zrobicie dziecko i myslicie "to by było na tyle, dalej niech ona sobie radzi". Otóż Panowie - powazny błąd. Mam w swoim otoczeniu wiele młodych mam i wcale nie są zapuszczone. A wiecie dlaczego? Bo ich mężowie i odpowiedzialni ojcowie uczestniczą w wychowaniu i opiece nad dzieckiem od pierwszego dnia od pojawienia się na świecie. Mojej kolezanki mąż gdy ta po cięzkim, 12 godzinnym nocnym porodzie słaniała się na nogach, siedział przy niej w szpitalu a konkretniej przy dziecku, a jej kazał się przespać. Bowiem w naszym szpitalu, jak i pewnie w wielu innych dziecko od pierwszej chwili jest przy mamie. Zabierają je tylko na ważenie i takie tam sprawy. Teraz malec ma 4 latka, a ona jest bardzo zadbana. Zawsze fajnie się ubiera, delikatny makijaż, fajna fryzurka, pracuje i ... znowu jest w ciązy. I mam wiele takich przykładów na to, że tam gdzie mężczyzna czynnie pomaga żonie, a nie tylko słowem, ona ma czas dla siebie, by zadbać o wygląd i samopoczucie. I ich życie intymne też z tego co wiem (rozmawiamy o tym, bo to moje bliskie koleżanki) jest bardzo udane. Bardziej jak przed urodzeniem dziecka. Kobieta z wiekiem staje się bardziej atrakcyjna, gdy tylko ma odpowiedniego faceta. Więc mi do diaska nie wypisuj tu jeden z drugim że dzieci powodują zaniedbanie się kobiet i rozpad pożycia małżeńskiego. Zamiast po pracy rozwalić się na kanapie i czekać aż Marysia poda obiad, po którym rozwalicie się z gazetą albo pilotem , zastąpcie ją w obowiązkach przy dziecku, czy nawet w domu. Niech się zdrzemnie, czy nawet zrobi odprężającą kąpiel. Jesli będzie tak regularnie z pewnością nie będzie ZAPUSZCZONA !!!!

Wiesz co, ile ty masz let? Bo gadasz, jak niewyżyty 20-letek... Może należało ustalić z żoną wczesniej jak się sprawy mają, może należało z nią porozmawiać po porodzie, a nie z haslami typu: chcę siedzisiaj pieprzyć, a ty mi mówisz,że masz pochwę jak lej po bombie...I myslę, że problem leży w Tobie, bo tak paskudnego, instrumentalnego podejcia jak Twoje nie słyszałam z ust mężczyzny dawno , a z moich znajomych - nigdy...Ja szczerze wspólczuję Twojej żonie - bo mam wrażenie , że dla ciebie liczy się nie ona jako osoba, ale jej wizerunek w rajstopach z wycięciem na cipkę i hasła w stylu: Jaki ty jesteś wspaniały i cały świat jest dla mnie Tobą...Problem polega na tym, ze dziecko zmienia związek i otwoiera coś zupełnie nowego i pieknego, a ty chyba nie byłeś w ogóle gotowy do związklu z jakąkolwiek kobietą, a co dopiero o dzieciach mowa:P

zamiast chodzic na silownie daj zonie na fryzjera .... lel po bombie .... wspolczuje szczerze zonie ...

hdtv ------> zwłaszcza ty przeczytaj post powyżej ty masz kaloryfere bo masz czas chodzić na siłownie.... I jesteś świetnym przykłądem na to, że jestes nieodpowiedzialnym egositą. Dla siebie masz czas, a żona ... niedobrze ci się robi. A zamiast na siłownie, to weź dziecko na spacer a jej przykaż , żeby zrobiła sobie relaksujące popłudnie. Chyba że masz na bolu jakąś lalę i nie zalezy ci na wyglądzie żony. ZAPAMIĘTAJ !!!! To jak wygląda żona BARDZO MOCNO ŚWIADCZY O MĘZU !!!! I to jest fakt nie do podwazenia. Więc najpierw zastanów się, czy to czasem Ty nie doprowadziłes jej do takiego wyglądu, a dopier zygaj , draniu jeden

Jasne , jak rormijają sie oczekiwania w zwązku partnerów, to waszym zdaniem zawsze facet jest "niedorosły". Moze to wy dziecinniejecie przy dzieciakach?

Nie, to nie kobiety dziecinnieją, tylko faceci wymagają Bóg jeden wie czego. Skoro jestescie tacy dojrzali, to po kiej cholery wymagacie, by zona była ekstra zadbana, podczas gdy wy się byczycie na kanapie, łazicie po siłowniach, knajpach i kinach z kumplami (może i nie tylko). Z takim podejściem cięzko jest dogodzić facetowi, którego marzeniem jest żona o seksownej figurze i nienagannym wyglądzie. A co wy w tym kierunku robicie, faceci??? I to oczywiście nie dotyczy wszystkich facetów. Jak wszędzie są wyjątki od reguły.

Kobiety, które zazwyczaj mają na swojej głowie :pracę zawodową, pracę w domu i wychowanie dziecka - dziecinnieją , natomiast mężczyzna w związku, który zazwyczaj ma pracę zawodową i tv vel piwo z kumplami w barze jest dojrzałym człowiekiem, gdyż jak wiadopmo dojrzałośc polega na zwalaniu większośći obowiązków na czyjeś barki... Sugeruję sprwwdzić w słowniku znaczenie słowa: "zdziecinnienie"...

Pracuje z takimi co na wyglad zon nie narzekają, w domu potrzebuja jedynie obiadu, piwa i żeby dziecko nie przekrzykiwało telewizora... Ładne dziewczyny i seks maja w zanim wrócą do domu...

jakie to plytkie ... po co robia dzieciaki jak dla nich to tylko udreka? ! slyszeli o czyms takim jak antykoncepcja?! a moze po prostu wpadka , no ale z tym nalezy sie liczyc jak sie wklada h... gdzie popadnie zachowuja sie jak dorosli wiec za konsekwencje doroslego zycia musza sami odpowiadac

przepraszam mialo byc ch... - sie zdenerowoalam

przepraszam mialo byc ch... - sie zdenerowoalam

ja tam się nie przejmuję, a raczej moge wa powiedzieć, że mój facet NALEGA na to, żebyśmy mieli dzidziusia. Kochany jest, prawda? ps. a mnie sie wcale nie spieszy:)

hdtv- to wszystko Twoja wina!!!!! Zmotywuj jakoś zone , kup jej karnet na siłownię ,ładny strój do fittnesu , niech dziewczyna idzie do fryzjera ,kosmetyczki,solarium ,zrobi sobie akryle itp itd ! A ty w tym czasie zajmij sie dzieckiem ,domem , obiadek ,kolacja ,praniem prsowaniem.... i tak przez około miesiac! zobaczysz jak Twój kaloryfer oklapnie! Jetses strasznym egoista mój drogi! Pewnie ograniczasz biedna dziewczynę ,bo boisz sie ,że jak się za siebie weżnie i zadba ,to staniesz sie dla niej mało ważny ,bo takich dupków jak Ty bedzie miała wtedy na pęczki!!! jA MAM DWOJE DZIECI W TYM JEDNO W WIEKU SZKOLNYM A DRUGIE W PRZEDSZKOLNYM.... i mamusie w "moim przedszkolu"są super ! większośc wlaśnie takich po siłce ,fryzjerze i kosmetyczce! Ty faktycznie mieszkasz na jakimś zadupiu!!! Ach ,mogłabym Ci tak pisać jeszcze dłuuuugo ,ale pewnie zapatrzony w swoją nbienaganną sylwetkę nie bedziesz miał cierpliwości tego czyatać Życze Tobie ,żeby Twoja zona przeszła metamorfoze i znalazła sobie zajebistego faceta!! i żeby Ci wyrosły taaaaaakię rogi!!!!