LOGEST - dobry wybór?

DO CAMELIA: Przepraszam za literke D zamiast C :P

savanna! ja po odstawieniu pigulek dostalam okres po ponad miesiecu.... takze glowa do gory i o nic sie nie martw, bo kazda inaczej reaguje na odstawienie i przywrocenie organizmowi normalnego cyklu! pozdrowionka:))

hej dziewczyny, mam pytanie do tych, które odstawiły - jaki rodzaj antykoncepcji teraz stosujecie i czy ufacie temu nowemu sposobowi? Ja znosiłam cały czas Logest bardzo dobrze, ale od ok 1,5 miesiąca moje libido jest straszne, zero ochoty. Rozmawiałam o tym z moją gin i powiedziała mi, że przez tabletki tak czasami jest, bo hamują owulację itd i że zmiana tabletek tego nie zmieni. A mi czasami,aż jest głupio :( mój chłopak się stara,a ja... NIC... wczesniej tak nie było..... Nie wiem co robić :(

hello:) czy jest ktos tutaj kto zrezygnowal po pierwszym opakowaniu? jestem ciekawa czego moge sie ewentualnie spodziewac? ja juz pawie 2gi tydzien bez i nie zaluje. wrocila ci kondycja psychiczno- fizyczna:) pozdrawiam wszystkie:)

Do Ela 87 witam serdecznie! ja odstawilam tabletki po 1.5 roku brania takze z powodu spadku libido i taraz jest o niebo lepiej! wszystko wrocilo do normy i znow szalejemy!!!:-) pozdrawiam serdecznie

Do CAmelia i wszystkich ktore odstawily:-) juz miesiac nie biore i teoretycznie powinnam dostac w czwartek okres tak ajk przy braniu a dzis sobota i nic! z tego co wiem i czytam to normalne! ale mniej wiecej po jakim czasie sie dostaje? czy to sprawa indywidualna? na razie sie nie pzrejmuje ale... A tak poza tym to czuje sie swietnie!!! i wiem juz teraz ze juz nigdy nie wezme tego swinstwa bo teraz widze ze czas kiedy bralam byl czasem zmarnowanym! wreszcie odzylam!:-)Buziunie dla wszystkich:-)

Witajcie. Ja też nie żałuję odstawienia - o wiele lepiej się czuję. Wszystko w normie, okres dłuższy, ale bezbolesny jak dawniej (nie to, co było przy pigułkach, że brzuch bolał), no i znacznie lepsze nastawienie do świata. ;) Ostatnio choruję i ciągle jestem na antybiotykach, więc dobrze, że nie biorę Logestu bo i tak by nie działał jak należy. ;) Do ARVENN: O tym sponsoringu to już legendy krążą - niestety taka prawda, że wielu lekarzom zależy, abyśmy brały tabletki, gdyż czerpią profity z wypisywanych na nie recept. Myślę, że najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek, słuchać swego organizmu i kierować się swoim dobrem. :) DO ELA 87: Wiesz co robić. :P To jest właśnie niestety jeden z tych niekorzystnych skutków ubocznych, który dotknął już wiele dziewczyn nawet na tym forum. Ktoś kiedyś napisał, że rzeczywiście pigułki to najlepsza metoda anty, bo nic się nie chce. ;) Hmmm, wygląda na to że jeśli chcesz aby wszystko wróciło do normy, to powinnaś odstawić... Inne metody mogą być równie skuteczne i wcale nie aż tak uciążliwe, a przede wszystkim nie mieszające w organiźmie.

Do CATHRINA: U mnie pierwszy cykl beztabletkowy trwał 30 dni, czyli okres dostałam 34-tego dnia po odstawieniu. Inaczej mówiąc spóźnił się w stosunku do planowanego tylko 2 dni. Ale to naprawdę różnie bywa, czasem trzeba dłużej poczekać, więc narazie się nie denerwuj. Ja teraz jestem ciekawa kiedy pojawi się drugi... Bo podobno z tymi kolejnymi są największe przeboje. No ale zobaczymy. A co do samopoczucia, to rozumiem Cię doskonale. :)

Hej Dziewczyny!Dziekuje za pocieszanie! To juz drugi tydzien spoznienia:/Mam nadzieje,ze za niedlugo dostane! Pozdrawiam Wszystkie Forumowiczki!

Witam! Tak wiec dostalam okres! spoznil sie 3 dni ale jest! jak an razie dziwnie bo nic mnie nie boli ...zobaczymy jak bedzie pozniej...oby tak dalej!pozdrawiam:-)

Witam was dziewczyny, jestem z wami juz tak dlugo, czytam wszystkie wypowiedzi i bardzo wam dziekuje za to ze jestescie. Teraz ja mam problem i prosze o "konsultacje". Mianowicie rozchodzi sie o to, ze nie mam juz wogole ochoty sie kochac. Jestem przy 7 opakowaniu i juz dluzej tak nie moge. Nie narzekam na nic, nic mi nie dolega, czuje sie bardzo dobrze, poza tym jednym. Pytalam lekarza co mi poradzi na to i uslyszalam ze moge odstawic i szklanke wody zamiast. Czy myslicie ze zmiana tabletek moglaby cos poprawic w tym aspekcie (zaznaczam ze dobrze je toleruje) - to moje pierwsze pytanie. I drugie - czy odstawienie tabletek przywroci mi dawna ochote? Boje sie tego, co jesli nie... to bylaby porazka... I moje trzecie pytanie - jak zyc bez stresu nie majac tego najpewniejszego srodka zabezpieczajacego... Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi, te z poradami jak i podtrzymujace na duchu.. -kotu

Do KOTU: Z tego co pamiętam, to nawet w ulotce jest napisane o takim skutku ubocznym. Nie sądzę, aby zmiana tabletek tu coś dała, bo wszystkie działają podobnie - blokują owulację, organizm nie pracuje prawidłowo, a dostarczana dawka hormonów nigdy nie będzie jego naturalną. Ja, podobnie jak Ty czułam się świetnie, do czasu aż dopadła mnie chandra, koszmarne nastroje, więc i ochota na wszystko znikła. Jednym oganizm daje znaki czysto somatyczne, innym bardziej psychologiczne. :P Po odstawieniu wszystko wróciło do normy, z czego bardzo się cieszę. :) A stresu związanego z brakiem tak pewnego zabezpieczenia jakoś też nie mam, choć zdaję sobie sprawę że to i od sytuacji zależy. Mam nadzieję, że i u Ciebie wszystko się unormuje. Pozdrawiam! :)

Do KOTUU Kochana ja dokladnie mam ten sam problem co Ty!!!! wszytsko jest cudownie, nic mi nie doelga zadnuch skutkow ubocznych tylko to jedno : BRAK OCHOTY NA SEKS!!!!! w tym miesiacu postanowilam odstawic tabletki po 5 latach brania (logest), czekam na okres, przerwe wstepnie robie na 3 miesiace, dopoki wszytsko sie nie unormuje pood wzgledem hormonalnym i mam nadzieje ze podczas tych 3 miesiecy cos sie zmieni, ale czytalam ze niektore dziewczyny potrzebowaly wiecje czasu aby ochota wrocila. Ale jak tu znowu sie kochac i czerpac z tego przyjemnosc jak w trakcie caly czas sprawdzamy czy czasem \"nie pekla\", kocham sie w stresie bo bylam przez 5 lat przyzwyczajona ze nie musze sie o nic martwic, ale co z tego ze sie nie martwilam jak bardzo ciezko mnie bylo na to namowic.... Sama nie wiem co jest lepsze: tak zle i tak nie dobrze.... a chcac zmienic tabletki od lekarza slyszlam ze to nie zalezy od skladu ale od psychiki. rowniez mam obawy jak to bedzie jak zaczne brac jakies inne tabletki: czy bede skuteczne czy nie bedzie skutkow ubocznych itp. aha i wcale nie jest przyjemnie w prezerwatywie bedac przez tyle lat przyzwyczajonym do czucia swojego chlopaka!!!! Mam nadziej ze wszytsko NAM sie ureguluje!!!!!!!!!!POZDRAWIAM

witam ponownie, dziekuje vanesca za odpowiedz, ja przyjmuje logest w porownaniu do ciebie troche krotko. moze i tez wplywa na To psychika.. jeszcze do tego na tym forum wszystkie jestescie w trakcie odstawiania... no tak, to tez wplywa na moje nastawienie. jak zaczynalam brac i znalazlam to forum to bylo mi latwiej, bo czytalam duzo pozytywnych opinii.. a teraz? pozdrawiam

oj dziewczyny, ze mną to chyba jest juz bardzo źle, przez ten spadek libido to nawet mnie chandra złapała, bo w podswiadomości chciałabym, ale moje ciało nie chce :( zastanawiam się nad odstawieniem, ale nie widzę innego sposobu na zabezpieczenie, bo nie chcę przeżywać znowu tego stresu,że coś było nie tak i wyczekiwać z niepewnością okresu...pomóżcie - jaki sposób zamienny do tabletek używać(oprócz gumek) żeby nie przeżywać takiego stresu ????

dziewczyny jakie mialyscie badania zanim zaczelyscie brac logest?moja ginka nie zrobila mi wlasciwie zadnych badan, a poniewaz to moje pierwsze anty to doradzila mi logest. cytologii tez mi nie zrobila , bo stwierdzila ze zrobi mi ja gdy juz nie bede dziewica (jedyne badanie jakie mialam to zywkle badanie ginekologiczne na fotelu) wiec sama nie wiem, brac logest czy wybrac sie jeszcze do innego ginekologa?

DO KONFITURA WIŚNIOWA: witam! ja tez nie mialam zadnych badan przed pigulkami ale nie martw sie. po ok. 2-3 miesiacach natomiast powinno sie zrobic badania krwi (proby wątrobowe i aminotransf.. cos tam :P ) to zeby sprawdzic jak twoja watroba i caly organizm reaguje na pigulki hormonalne :) cytologie robi sie conajmniej raz do roku ale to wtedy gdy juz współżyjesz takze skoro Ty jeszcze nie to tez sie nie martw :) A pewnie dostalas logest bo to jedne z tabletek ktore zawierają najmniejszą dawke hormonow :) Pozdrawiam serdecznie i w razie kolejnych pytan pisz a napewno ktoraś z nas Ci pomoze :)

czesc dziewuszki!! no ja odstawiłam loget i odrazu libido skoczyło:D jest zupełnie inaczej.lol nawet moj chłopak zauwazył. wszystko wygląda zupełnie inaczej.a czuje inaczej:D cieszę sie ze to zrobiłam.a jesli chodzi o zabezpieczenie to jest stresik ale trudno. jakos będzie. gumek tez nie lubię feee. ja ze swoim chłopakiem poprostu przerywamy jak juz trezba ale mi to wystarcza i jemu tez:) a jak nie to do łazienki szybciutko i się myjemy:P hihihi a wy jak sie zabezpieczacie??

mam pytanko....jezeli zapomnialam wziac jedna tabletke w drugim tygodniu (8 tabletka) wzielam ja odrazu na drugi dzien i co dalej? w ulotce jest ze mam wziac odrazu i dokonczyc opakowanie...czyli przerwe zrobic po 20 tab.? a nie 21? tak? czy moze nie robic przerwy? sama juz nie wiem ?!?!?!!?

Witam powinnas na drugi dzien przyjąc dwie tabletki i normalnie konczyc opakowanie. jesli nie wzielas dwoch nastepnego dnia, radze Ci zabezpiecz sie dodatkowo w tym tygodniu. W nastepnym juz jest zachowana rownowaga i mozesz myslec tylko o tym co przyjemne :P Pozdrawiam :)

a co zrobic jak w drugim tygodniu (8 tabletka) wzielam rano tabletke i po godzinie zwymiotowalam? wzielam wtedy jeszcze jedna bo tamta sie pewnie nie wcholonela do orgranizmu? ale co dalej?

Do Dziewczyn, które rzuciły tabletki: DOSTAŁAM!!!! :) po prawie 3 tygodniach od planowanej,ale dostalam:) Dziekuje Wam za pocieszanie i mile slowa:) Teraz pozostaje mi tylko dalej cieszyc sie dobrym samopoczuciem:)

u mnie powinno byc za tydzien :) to pierwszy miesiac bez, ale ani troche nie zaluje decyzji - czuje sie fantastycznie! i do tego wiosna, nowe wyzwania, nowa milosc...tralalala :)

Witam!Do wszystkich zainteresowanych... Wchodzac na to forum nie chcialam sie uspokoic czy cos w tym stylu wrecz przeciwnie chcialam zobaczyc jak maja inne dziewczyny i wlasnie dzieki temu trzezwo spojrzalam na siebie i rzucilam teabletki.Nie pisze tego w celu jakiegokolwiek odradzania tabletek tylko po to ze moze ktoras z Was przezyla to co ja ale waha sie czy odstawic! jesli kogos interesuje jak negatywnie wplynely na mnie tasy poczytajcie kilka stron wczesniej.w skrócie to mega dół zero ochoty na seks brak ochoty do czegokolowiek a do tego wszystkiegoi doszedl okropny bol glowy odkad zmienialam tabsy na Yasmin(mimo ze wzielam tylko 7).Przez 2 miesiace nie funkcjonowalam glowa bolala mnie od rana do wieczora i tak bylo dzien w dzien tabletki zadne nie pomagaly!i w koncu poszlam do lekarza.Najpierw stwierdzono ze mam alergie pozniej ze wade wzroku(choc tak an prawde nie mam)pozniej zatoki i w koncu opinia sie potwierdzila u 2 lekarzy ze wszystko wina tabletek! oazalao sie ze moje zle samopoczucie omdlenia byly spowodowane tym ze dostalam niedotlenienia mozgu i poczatki migreny! Teraz biore leki an ukrwienie mozgu i na migrene i czuje sie lepiej! zobaczymy jak sie skoncza czy wszystko wroci do normy ale mysle ze tak! nikogo nie strasze a chce powiedziec ze to co jest napisane na ulotce w skutkach ubocznych zdaza sie nie czesto ale zdaza i aj bylam ta 1 na 1000! radze tylko zastanowic sie bo pozniej mozecie zalowac tak jak ja teraz! pozdrawiam sedecznie:-) buziak

Hej Dziewczyny Chcialam zapytc czy po odstawieniu tabletek mialyscie jakis dziwny kolor sluzu??? bo ja mam brazowy jakby jakis deliktanie zabarwiony krwia-ale bardzo delikatnie, nie wiem czy to jest normalne, jestem 2 tygodnie po odstawieniu. z gory dzieki za odp pozdrawiam

Do Vaneska! mialam tak samo!to jest normalne!pozdrawiam

do cathrina dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

Do VANESKA: Potwierdzam, mnie też się to przydarzyło. I to też jakoś w połowie cyklu - zapewne to jeden z objawów towarzyszących owulacji. Te plamienia trwały bardzo krótko i nie były duże. Pozdrawiam!

czesc dziewczyny!!! to moj trzeci dzien z Logestem. narazie jedyny skutek uboczny jaki zauwazylam to poranne mdłości, na szczescie przechodzą po ok 15 od wstania z lozka. mam nadzieje ze to wkrotce minie, choc nie dokucza mi az tak bardzo...

:( ale sie zdolowalam czytam te wasze posty i jasno wynika z nich ze jak ktos ma niskie libido przy jednych tabletkach to zmiana nic nie da? tylko odstawienie pomoze . ...... a ja sie tak bardzo boje wpadki:( mam 22 lata i nie mysle wcale o dziecku, a co chwila slysze ze ktoras znajoma jest w ciazy :(