Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aromat identyczny z naturalnym

Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

Polecane posty

Gość olalunalaluna
lalunalalunaaaaa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość Pawlikowska-Jasnorzewska Maria Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie. Patrzysz w okno i smutek masz w oku... Przecież mnie kochasz nad życie? Sam mówiłeś przeszłego roku... Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tym. Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków... Przecież ja jestem niebem i światem? Sam mówiłeś przeszłego roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how could you
no i co ja mam teraz zrobic????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
[Podaje tabliczke czekolady, nic nie mówiac. Przeczeka...]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram się w bólach po obu półkulach neuron przemyka dotyka języka cisza znikł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko zajrzałam... bez zamysłu, jak zwykle. bezmyślnie, jak podpaska. Jak można być inteligentnym, a jednocześnie tak cholernie głupim? Dorosłym, a naiwnym jak dziecko? Skad ta moja wiara, że \"jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie\"? Wiara? Jaka wiara? Gdzie ta moja wiara? Niepostrzeżenie zostałam ateistką emocjonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszaliński strażnik miejski
👄 Monika, napisz do mnie czasem, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_B i Hrabina Sz-W
Kai! A Tobie co?! - pytamy chórem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_B i Hrabina Sz-W
Kai! ZacZerniłyśmy się! Specjalnie dla Ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_B i Hrabina Sz.- W.
A napisało nam, że tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko spoko, jusz topsz. Neurony mi się przegrzały i narobiły głupot - niewątpliwy efekt braku snu od 48 godzin i siedzenia nad robotą od czasu znikającego w mrokach niepamięci. Dałam upust wulkanowi emocji, była wielka burza, ale pomału zaczyna wyglądać słońce. Z wiarą nadal kiepsko, ale przynajmniej lekka nadzieja się pojawia. Może będzie dobrze. Innymi słowy poschizowałam trochę, i już. :P Kocham Was wszystkie, wiecie? :D ❤️ A w ogóle to kto nie ma mojego nowego numeru telefonu jest proszony na tlen - ostrzegam, nie uprawiam pogaduszek, bo neurony nadal mi się grzeją. Zostało mi 20 stron książki, która miała być gotowa na wczoraj rano, hyhy. Dzisiaj znów nie pójdę spać, tralala! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kai! 😘 I komu Ty będziesz o schizach prawić?... ;-) Ciesz się słońcem. Ja w swoje nie wierzę. Ale trwam uparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, spora część się bierze. A słońce to nie jest kwestia wiary - ono jest, po prostu, fizycznie istnieje, nawet jeśli go nie widać, bo schowało się perfidnie za chmurami. Chyba zdajesz sobie sprawę z czegoś takiego jak zjawiska fizyczne? ;) Ja też w wiele z nich w głebi duszy nie wierzę - np. w to, że Ziemia jest okrągła, i ci z Australii chodzą po niej głowami w dół. Wiem, że tak jest, że grawitacja, bla bla bla, ale w to nie wierzę - w sensie emocjonalnym :) Bo przecież widzę, że chodzę po płaskim :) Słońce też jest, nawet jeśli go nie widzisz. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja wiem, że słońce jest. W sensie obiektu w Kosmosie. Jest, niepodważalnie. Pewnikiem kiedyś zgaśnie, ale nas to już nie będzie dotyczyło. Ale wiesz, że rośliny żyją dzięki fotosyntezie? Jeśli odetnie im się dopływ światła, nie przeżyją. Z ludźmi dzieje się cos podobnego, tylko na mniejszą skalę - brak światła powoduje dramatyczny \"zjazd\" samopoczucia, może skutkować depresją. I cóż, że słońce gdzieś jest? Skoro odcięte jest życiodajne światło? Na okoliczność: Sting \"Lithium Sunset\" , Mercury Falling \"Fill my eyes O Lithium sunset And take this lonesome burden Of worry from my mind Take this heartache Of obsidian darkness And fold my darkness Into your yellow light I\'ve been scattered I\'ve been shattered I\'ve been knocked out of the race But I\'ll get better I feel your light upon my face Heal my soul O Lithium sunset And I\'ll ride the turning world Into another night See mercury falling \" 😘 PS. Jak książka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tik tak tik tak tik tak
tik-tak-tik-tak-...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z Mielca
Moje miasto troche małe ale dla mnie doskonałe. Tutaj każda scieżke znam Kazdy kacik jest mi miły choć ulice się zmieniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książka skończona, ufff ;) Następna czeka już na mnie w kolejce. Dzisiaj zrobiłam sobie wolne popołudnie, pojechaliśmy nad morze, i już mam wyrzuty sumienia, że nie pracuję, grrrrr. A wracając do zgudnego wpływu braku słońca na nasze (i roślinek) samopoczucie - to prawda. Ale to się leczy. Fototerapią, na przykład. Albo innymi środkami. A jak nie pomaga, to jeszcze innymi. \"Brak światła\" to choroba, samo nie przejdzie, kotek... 👄 Tak, wiem, że gadam truizmy i się wymądrzam. Ale nie wolno się poddawać, cholera jasna psiakrew! PS. Ostatnio - a właściwie przedostatnio - tłumaczyłam fajną książkę o depresji. Uznali mnie za eksperta chyba Chociaz mam nadzięję, że jednak może niekoniecznie, bo z kolei ostatnia była o menopauzie, a w tym temacie nie mam własnego doświadczenia. Póki co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kai - będzie na przyszłość jak znalazł! :D Może sama coś napiszesz? Możesz od razu w dwóch językach. ;-) 😘 No to też się nie poddaję przecież... ;-) Tylko czasem przychodzą dramatyczne noce. Nieważne. Kiedyś to wszystko i tak się skończy i wszystko straci znaczenie. Jak zaprogramować pamięć na zapis tylko pozytywnych doświadczeń? ;-) MP - miło Cię widzieć! :-) 😘 Wszystkiego dobrego, dziewczęta! :-D 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
A mi się śniło dziś,że taka jedna "koleżanka,której nielubię",a właściwie panna,która odbiła mi faceta na miesiąc,wychodzi za mąż.Co za durny sen,nie miał mi się kto śnić,tylko ta sajgona!A ja byłam na tym ślubie i widziałam,że jak przyjmowała Komunie,to musiała wypluć i jeszcze raz to zrobić,bo kamerzysta nie zdążył nakręcić heheeh. w sumie to się strasznie uśmiałam w tym śnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×