Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Gość mysza29
halo halo co tak pusto, gdzie jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Impersona a ty gdzie sie dziś podziewasz ??? może coś wcinasz?? halo dziewczyny gdzie jestescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Hej Sylwia co tam u ciebie? zobacz jak to forum opustoszało czyżby po wczorajszej burzy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mam zielongo pojecia ale przykro mi sie zrobilo jak to przeczytalam :( A teraz jest mi podwojnie przykro bo oblalam znow prawko a do jutra mam wazne testy i bede musiala zdawac od poczatku :( A co u Ciebie mysza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sie wlasnie poryczalam... Kochany ukochany... 😭 Zamiast pocieszyc jeszcze bardziej doluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Sylwia nie martw sie na pewno w końcu zdasz tylko sie nie denerwuj!!:) ja zdawałam 3 razy i zawsze na placu oblewałam a zdawałam w 1996r. i wetdy musiałam wszystkie elementy wykonać żeby dalej przejść i pamietam stres okropny wtedy przeżywałam a im bardziej sie denerwowałam tym gorzej mi szło. nic sie nie martw spokojne do tego podejdz i pomyśl że w końcu to i tak zdasz. A ja siedze sobie w prcy mężuś m.oj wyjechał na 4 dni szkolenia :(:( i nie ma przytulanek przez to:(:( a teraz by było najlepiej mmm:(:(no cóż zobaczymy jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mysza tylko ze ja zdawalam juz 5 raz i tym razem mialam tylko wyjechac z placu zeby zdac bo zalatwialam ze znajomym no i z placu wyjechalam i na miescie mnie oblal co mialo nie miec miejsca! A pozatym nie chce mi sie uczyc od nowa testow! Mam juz dosc jezdzenia do tego osrodka egzaminacyjnego! Zrozumialabym gdybym naprawde nie umiala jezdzic... ale przecierz umiem (tak twierdzi moj instruktor)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do przytulanek i twojego meza to wspolczuje ci. Nie ma go teraz, ale za to poszalejecie jak wroci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
O kurde to ten znajomy coś zawalił.Co sie stało? czemu tak?Ale musisz sie z tego podnieść, pomyśl że teraz pójdziesz i zdasz testy plac itd i koniec innej opcji nie ma:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem ale szamię sniadanko :) Sylwia Mysza ma racje podejrz do tego spokojnie, wiem ze to trudne bo 5 razy to juz sporo ale spróbować zawsze można. zawsze mozesz zmienic ośrodek moze w tym sie na ciebie uwzięli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
W ogóle to uważam że zdawanie prawa jazdy to za duży stres że można umieć jeździc ale stres potrafi w tym najważniejszym momencie spalić wszystko.To powinno inaczej wyglądać np. żeby instruktor ktory uczy jeździć powinien o tym decydować kiedy nabywamy prawo jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem myszko co sie stalo... Ale oblal mnie jak juz wracalam do osrodka... na skrzyzowaniu, jakis palant sie wpieprzyl mercedesem, moze to iprawda ze mial pierszenstwo ale nie tak to pierszenstwo ma wygladac, a pozatym spokojnie bym sie wyrobila gdyby instruktor nie zaczal mi cos pierdzielic za uchem! Przepraszam ze zrzedze ale jestem strasznie zla... wczesniej bylo spoko bo rano wzielam cos na uspokojenie a teraz mi juz pomalu przechodzi... a do tego ukochany wkurzyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 tydzien dzis podeszlam do tego bardzo spokojnie bo wzielam sobie przed egzaminem cos na uspokojenie, i nawet nie bylam zdenerwowana! ale czuje ze zaczyna to ze mnie schodzic bo zaczynam lapac nerwa zwlaszcza po telefonie do Szczepana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Sylwia nie denerwuj sie po co ??po co? a ukochanego skrzycz i powiedz żeby cie nie wnerwiał bo juz za dużeo nerwó dzos przeszłaś niech se nie myśli no!!!:):) naprawde nie ma sensu sie wkurzać no powiedz co to zmieni, pomyśl o czymś miłym może o świętach jakie prezenty kupić no:):) usmiech prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki mysza wielkie! Dzieki dziewczyny ze jestescie. Wiem ze nie ma co teraz rozpaczac, ale wiecie jak to jest, jak chodza rozne mysli po glowie... a gdybym wtedy nacisnela na hamulec, albo gdybym to czy tamto.... same dobrze wiecie jak to jest... a co do ukochanego to rzucilam sluchawka bo juz nie moglam wytrzymac :( Wiem ze to nie rozsadne jak chcemy sie starac o dzidziusia ale musze sobie zapalic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do tego wszystkiego kupilam wczoraj sukienke na stodniowke i musze troszke brzuszek zrzucic do stycznia... :P I zastanawiam sie jak to zrobic. 31tydzien pisalas ze jesz sniadanko hihiiii lepiej pozno niz wcale SMACZNEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia wstałam o 11 więc dlatego tak późno jadlam sniadanko :) TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 31 tydzień..Warszawa....1 Luty...........13,5..........Zuzia......95 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?...............?...........?.... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............? Tabela II NICK............... 1DC.... DŁUGOŚĆ CYKLU.... TEST CIĄŻOWY.... WYNIK Estella ............25.11....... 28.......................WIGILIA... ........ tu Kasia..........25.11........26- 28..................20-21.12............ Malinka79....... 01.12........26-30.............NIE TESTUJĘ ......... słoneczko77....02.11........25........................nie testuję........ Jagodka.........14-11........28........................nie testuję......... Aga*..............29.11........28-32...... zaraz po B.Narodzeniu .... Mysza29........26.11........27-28....................WIGILIA............ Dioda............29.11........30-31...................zobaczymy!!!!........ Olala.............23.11........27-31............czekam do stycznia...... Agusia*........26.11........28-32.........................??................. Sylwia19.........04.12.........28.....................sie okaze .......... meg33 ...........07.11.........28-30................ sama nie wiem ..... asienka..........02.12..........28-29............oby był pozytywny.... Dorota27........23.11..........26-27..............bede czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihiiii ty spiochu, a ja od 5 rano na nogach! A o sniadanko to nie chodzilo mi o to ze jesz tak pozno, tylko ze ja tak pozno mowie smacznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja jestem :) ale zapracowana buuu a prawem jazdy sie nie przejmuj, ja zdałam dopiero za 4 razem i tez pierwsze 3 mialam stres...a za 4 poszlam na luzie, albo zdam albo nie i sie nie łamałam i sie udało :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Kasiu, juz pomalu mi przechozi z tym prawkiem tylko troche zal bo juz tak nie duzo braklo... ale boje sie co bedzie jak ukochany wroci bo znow bede musiala tlumaczyc jak to bylo i znow beda dziwne spojrzenia w moja strone... i czuje ze sie poklocimy :( bo jak juz pewnie czytalas zdazylam mu rzucic sluchawka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Uff ale mi sie już nie chce pracować, chyba spasuje na dzisiaj. Na dodatek strasznie chce mi sie jeść. Sylwia przykro mi z powodu egzaminu, nastepnym razem na pewno Ci sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
no no sukienka na studniówke mmmm fajnie sie masz:) studniówka tak fajnie było a kiedy to było ho ho już 10 lat temu hi hi ale staruszka ze mnie:) jeszcze mężusia nawet nie znałam, byłam z facetem ktory baradzo mocno mi sie podobał ale ja jemu chyba nie tak bardzo, bo po studniówce nie spotykaliśmy sie już. Może i lepiej bo nie miałąbym może takiego kochanego mężusia mmmmmmm jak tylko wróci mmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
no no sukienka na studniówke mmmm fajnie sie masz:) studniówka tak fajnie było a kiedy to było ho ho już 10 lat temu hi hi ale staruszka ze mnie:) jeszcze mężusia nawet nie znałam, byłam z facetem ktory baradzo mocno mi sie podobał ale ja jemu chyba nie tak bardzo, bo po studniówce nie spotykaliśmy sie już. Może i lepiej bo nie miałąbym może takiego kochanego mężusia mmmmmmm jak tylko wróci mmmmm co to bedzie mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dorotko. ja sie wlasnie wzielam za sprzatanie zeby sie jakos wyladowac... troche nie bardzo mi to idizie ale moze wkoncu cos z tego wyjdzie. A Ty gdzie pracujesz? Przepraszam jesli juz pisalas ale sama wiesz ze ciezko wszystko spamietac :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak mysza... stodniowka mnie czeka :( Jakos sie z tego powodu nie bardzo ciesze, bo szczerze mowiac zostalabym w domu. Wiem (domyslam sie:P) zaraz wszystkie na mnie siadziecie ze stodniowka raz w zyciu, ze fajnie i wogole... zgadzam sie ale nie z taka klasa jaka ja mam... hihi a pozatym jak ja wczoraj przymierzylam (a jest cala czarna) to ojciec sie mnie zapytal czy sie na pogrzeb wybieram;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza jak sie rozmarzyłaś:P hoho:) Ja na swojej studniówce byłam juz ze swoim kochaniem, ale chetnie jeszcze raz bym sie tak pobawiła mmmmmm:) Sylwia nie przejmuj sie prawkiem, napewno je zdaz następnym razem, swoją drogą ja tez bym chciala zrobic prawko, jak siedzę koło Tomka to mam ochotę wyrwac mu ta kierownice i pruc, pruc hihihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×