Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość ogóreczek
Hej dziewczyny!!! Kurcze, ale miałam u Was zaległości... czytałam całe rano :) Po pierwsze serdeczne gratulacje Andzia 26! Trzymam kciuki za córunię! A tak poza tym, to stęskniłam się za Wami bardzo, ale ostatnio miałam taki młyn w pracy, że nawet nie miałam kiedy tu zajrzeć. Urlopy, urlopy, a my prywatni przedsiębiorcy w tym okresie musimy zasuwać za swoich pracowników niestety... U mnie koniec 22tc, 8kg do przodu - niestety :( W przyszłym tygodniu w czwartek mam wizytę i USG, więc liczę na to, że dowiem się w końcu kto tam siedzi w środku :) :) :) już nie moge sie doczekać... Na razie jeszcze wstrzymuję się z wyprawką... Jakoś nie moge się do tego zebrać... Trochę się ciągle boję że cos sie stanie... taki mam jakiś uraz po tym poronieniu... Raz poszłyśmy z córcia na mały marketing i kupiłyśmy śpiochy i body w kolorze beżowym, tak neutralnie. Wczoraj zdecydowałam się i kupiłam wełenkę na sweterek beżowo-błękitną heh i to by było na tyle. Myśle, że w przyszłym tygodniu jak już będę wiedziała że wszystko ok i że mamy albo synka alo córeczkę, to już chyba odpuszczę i pójdę w miasto na jakies zakupy :) Mamusia synusia, jak tam się czujesz po zdjęciu pessara?? A może już tulisz w ramoinach swoją mała kruszynkę? Nowa liczę że przywieziesz nam niespodziankę z urlopu!!! Trzymam za to kciuki!!! A jak się czuje Bajaderka? A Marl też juz nas dawno nie odwiedzała... Dziewczyny pozdrawiam Was wszystkie i ściskam a nowe forumowiczki witam serdeczne! Buziaki :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
cze ogóreczek:):) hehehehhe co do niespodzianki to zobaczymy bo to bedzie 9-10 dzień cyklu wiec nie wiem czy nie za wczesnie;-)no ale ...bedzie co ma być;-)mam teraz trochę stresu (nieporozumienia z teściową;/....) który staram się ukoić wieczornym piwkiem i papierosem;/wiem ze to nienajlepszy sposób na relax...no ale.....na wakcaje to sobie odpuszczam;-) odliczam neialże godzinny do urlopu to już jutro!o 16tej kończe i wypoczywam!!!!!! mamusia synusia aaloooc o jest z tobą?odzywaj się !!!!! reszta meldowac się ino już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie drugi dzien cyklu.tragedia wszystko mnie boli.a chlopcy rozrabiaja na calego.najmlodszy roczny do nich juz dolaczyl.u mnie ow.tak zawsze 10 11 dzien cyklu.raz zdarzyl sid 9 wiec na corcie nie mam za bardzo kiedy tych plemnikow oslabiac.bo 6 gora 7 dzien cyklu i koniec.zazdroszcze wam tych urlopow.ja narazie w domu urlopuje.we wrzesniu najstarszy do szkoly idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
andziak torhce optymizmu...uśmiechu....3m sie bedzie dobrze i bede 3mac mocno kciuki by się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki U mnie nic nowego. Dziś ostatni dzień 36 tc i dziś mam wizyt u Gina i zdjęcie pessara, ale to dopiero wieczorem. Troszkę sie denerwuje bo jakos mnie tak ostatnio wszystko boli jak przed okresem...........nie wiem czy to normalne..........no ale nic wieczorem się dowiem. Badania mam ok. jutro zaczynam 37 tc cholera jak to strasznie szybko wszystko zleciało. Nowaa zazdroszczę tego piwka..................i tego papieroska też...............kurde jak w ciąży z synkiem wogóle nie myślałam o paleniu tak teraz koszmar czasem bym zagryzła za papieroska. Ale nie złamałam się do tej pory więc teraz to juz na pewno wytrzymam. Potem jeszcze karmienie także niepredko pogrzeszę. Ogóreczek doskonale rozumiem obawy przed zakupami, sama miałam to samo. tzn jakos tak po szpitalu czyli koło 28 tc kupiłam jakieś reczniki i kocyki. Ubranka to dopiero jakos w 33 tc. A posciel dopiero teraz mi przyszła bo zamawiałam przez allegro, jeszcze nawet nie zdążyłam jej uprać. Dzis po lekarzu zamierzam jeszcze gdzieś wpaść i kupić jakieś kosmetyczne rzeczy, bo nawet pieluch nie mam zeby zabrać do szpitala. A tu już chyba bedzie trzeba pakować torbę do szpitala niech czeka...............tylko ciekawe jak długo! Andziak nie jestes sama mnie też już wszystko boli!!!!!!!!!!!!! Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie doluje ale wyobrazcie sobie trzech chlopakow w wieku 6 , 4 i rok.nie usiedza na chwile.a maz w domu o 17 Ale kazdy jest w swoim rodzaju.marze o spokoju ale nie wyobrazam sobie zeby ich nie bylo.chcialabym tak z dwa dni byc sama.,marzenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
mamusia synusia 3mam kciuki co prawda uciekam na urlop i za tydzień do was zajrze ale mam nadziejez e bedą tu saame gratulacje a ty bedziesz zachwycona swoją okruszynką:):):) eeehhh już dzis o 16tej się urlopuję....dam rade już nie długo:):):) buuużka dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Hej dziewczyny! Właśnie dzisiaj od rana zaczęłam liczyć ruchy mojego Okruszka no i wychodzi mi już 19, a to dopiero 12... To raczej nie będzie spokojne dziecko, bo już w środku rozrabia, a wieczorami to az mi trudno zasnąć. Ale to tez oznaka że wszysko w porządku, że rośnie i rozwija się zdrowo. Wizyta za pięć dni. Mam nadzieję że tym razem młode będzie współpracowało i pokaże czy mu coś wyrosło, czy nie :) Nowa życzę Ci wspaniałego urlopu, a co do teściowej, to nie przejmuj się. Ja mam teściową raczej nieszkodliwą, ale za to moja mama nieźle potrafi zaleźć za skórę. Jedna rada: nie słuchać, nie przejmować się, powiedziec co się ma do powiedzenia i nie wdawać w dyskusje. Po jakimś czasie samo jej przechodzi. Najpierw wielki foch, a później jakby nigdy nic. Grunt to się nie łamać. Mamusia synusia czekamy na wieści jak tam po wizycie o i Tobie przede wszystkim życzę lekkiego i szybiego porodu. To nie pierwszy, więc nie powinno być tak źle :) Ściskam też całą resztę forumowiczek! Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wczorajszej wizycie i wyjęciu tego pessara chyba tak się zestresowałam bo nie mogłam wcale dzisiaj w nocy spać. Ogólnie wszystko mnie juz boli i chyba łapie jakis dół. Miałam usg wczoraj mała waży 2950 czyli tak troszkę przystopowała bo jest 1 tydzien do przodu to jakby waga na 37 tc. Przytyłam tylko 0,5 kg od ostatniej wizyty czyli w sumie tyle ile ona przybrała na wadze mam teraz 8,5 do przodu. Z dzieciatkiem wszystko ok, wszystkie wymiary pasują do wieku ciąży. Miedzy nóżkami nic nie wyrosło( jeszcze przecież musiałam zapytać-niedowiarek) i powiedział że widać włoski na główce-to by się zgadzało z moją zgagą. Wyjęcie pessara średnio przyjemne, aż rękoma sie zaparałam na tym fotelu i tak włąśnie się zaczęłam zastanawiać jak ja urodzę to dziecko. Nastepna wizyta 18.11. i powiedział że wydaje mu się ze się jeszcze zobaczymy. Także nie zanosi się zebym urodziła wcześniej. A te moje bóle to nic groźnego po prostu przepowiadające i one nie mają zadnego wpływu na dzieciątko. Pozdrawiam dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia synusia nie bedzie zle.corcia weszla to i wyjdzie dasz rade. a wiem jak to jest najpierw nerwy zeby dotrwac a potem kiedy sie w koncu zacznie... mam do ciebie i innych dziewczyn pytanie.wiem ze uzywalas testow owul. powiedz mi czy jak na tescie wieczorem byla slaba kreska to jeszcze byl sex czy juz nie?i jak u ciebie z tablicami chinskimi?a wiesz w jakim dniu cyklu synek byl poczety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziak u mnie jak na teście wyszła słaba kreska to już był post bałam się żeby nie przedobrzyć. Z tablicami mi sie nie do końca zgadza bo synek miał być córeczką.;.....................Ale teraz się dostosowałam i córeczka się zgadza.Synek był poczęty w 15 dc czyli a wtedy miałam cykle 28 dni więc była sama owulacja albo tuż po dlatego ja tak bardzo zawierzyłam tej metodzie. Pozdrawiam wszystkie laseczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia synusia!!!! my sie staraliśmy o synka w 14dc przy cyklach 30 znaczy sie akurat tak dostałam bo zazwyczaj miałąm 26-28 kupiłam test owu i po 26 godzinach od pozytywnego braliśmy sie do dzieła dodam ,że jajniki mnie bolały w 14dc i 15dc też mnie bolały ale do popołudnia . Powiedz mi czy też tak sie staraliście stosowałas diete przed ciażą i czy to prawda ,że na chłpoca sie je kwaśne. Jeśli byś mogła prosze odpisz ,a może inne mamy chłopców mogłu by mnie pocieszyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia synusia 1
Olga 55 myślę że dobrze się wstrzelilidcie na chłopczyka jeżeli 26 godzin po pozytywnym teście się staraliście. Wydaje mi się ze albo bedzie chłopczyk albo po prostu nie bedzie ciąży jeżeli juz było po owulacji, ale raczej powinniście sie jeszcze wstrzelić. Nie stosowałam żadnych diet i raczej w to nie wierzę. Z tego co tak podczytywałam to przed ciążą z synkiem jadłam raczej produkty na dziewczynkę zupełnie nieświadomie oczywiście i nie miało to żadnego znaczenia jak widać urodził się synus! Życzę powodzenia w starankach. Andziak ja testy robiłam zawsze okolo 18 a jak były staranka to wieczorem koło 22 (jak synek zasnął:):):)) Staralismy się 8,9.10 dc. 11 dc zrobiłm test i wyszła słaba kreseczka ale juz sobie darowałam żeby nie przedobrzyć, 12 dc juz nie robiłam testu bo mi sie skończyły ale podejrzewam że wtedy musiała być gruba kreska czyli wynika z tego że owulacja była 13 dc mniej więcej wieczorem. Czyli udało nam sie wstrzelić okolo 3 doby przed owulacją. Mam nadzieję że coś Ci pomogą te moje "wypociny" Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki.u mnie bylo tak samo ale jak wiesz ja mam krotkie cykle i plemniki tez nie przezyly.a ile godzin przed owu.to byly testy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje ,że odpisałaś , mama nadzieje ,że nam sie udało @ mam dostać w sobote czyli troche jeszcze musze poczekać objawy jedynie takie ,że zaczełam dużo jeść . Z mężem bardzo sie staraliśmy by test był pozytywny czekaliśmy na to 7 cykli bo ciągle było coś i nareszcie pozytywny !! ja robiłam test ok. 20 a staraliśmy sie też ok. 22 . A powiedz mi to jak pisze ,że owu powinła być ok.24godz do 36 godz od testu pozytywnego tak ?? dobrze to rozumiem !! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! Widzę że przyszedł czas urlopów, bo forum troszeczkę mało aktywne :) Mamusia synusia jak fajnie że jesteś już na końcówce i dotrwałaś do momentu w którym właściwie maleńka może już bezpiecznie się urodzić...:) piszesz że bardzo mało przytyłaś to super bo człowiek też inaczej z mniejszą wagą się czuje..:) ja niestety przytyłam dużo więcej bo jak do tej pory 11 kg do przodu a u mnie zaczął się 33 tydzień ciąży. W zeszłym tygodniu byłam na usg, pytałam jeszcze raz o płeć i córcia potwierdzona na 200% :), na usg byłam jak miałam 31,2 tydzień ciąży według OM i maleńka ważyła 2.200kg czyli według usg miałam tak jakby 32,4 tydzień ciąży. Najbezpieczniej byłoby gdybym dotrwała do końca sierpnia a potem będę spokojna gdyby w razie maleńka chciała już wyjść.:) Za tydzień idę do gina, mam nadzieję że wszystko będzie ok. choć powiem Wam że teraz ostatnio bardzo źle się czułam ze względu na tak wielkie upały, leżałam plackiem cały dzień bo nie miałam na nic siły a do tego lekkie obrzęki stóp i rąk...:( teraz już jest lepiej. Nowa, życzę przyjemnego urlopiku i dobrej pogody :) Ogóreczku, czekamy na wieści po usg :) Dziewczyny czy któraś z Was wie może co u "Tami"??? naszej koleżanki z forum???? wiem że termin porodu miała na 11 sierpnia ale spodziewała się wcześniej rozwiązania.....:) Kokurka a Ty już urodziłaś???? co u Ciebie?????? odezwij się???? i starające odzywajcie się jak Wasze starania???? Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłych urlopów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dream girl
Witam was dziewczyny po dluzszej przerwie. Mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie? Niestety nic nie wyszlo ze staranek w zeszlym miesiacu i podejrzewam, ze w tym rowniez, bo juz czuje nadchodzacy @. Musze teraz nadrobic zaleglosci i poczytac co u was slychac, moze jakies nowe baby? :) W miedzyczasie mam do was pytanie. Czy wierzycie w chinski kalendzarz? Pytam, bo lipiec byl ostatnim misiacem na dziewczynke, teraz musze czekac prawie do nastepnego roku. Tak sie zastanawiam czy sobie tego nie darowac i raczej probowac wcelowac na coreczke 2-3 dni przed owulacja? Mam prosbe do tych z was, ktore teraz sa w ciazy, zeby sprawdzily np. ten kalendzarz http://jolmys.webpark.pl/ , czy u was sie to sprawdza? Trzymajcie sie cieplo i do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wystarczy kupic test owulacyjny? Przed owulacja dziewczyna, w trakcie chlopak. Ten test nie sluzy do planowania plci ale wszyscy moi znajomi ktorzy sobie pomagali w ten sposob ( 4 pary) zakonczyly akcje planowania powodzeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tabelki to mam dwoje dzieci ( bez testow owulacyjnych) i plec jest inna niz przewidywana w tabelce. Gdzie jest syn mam corke, gdzie corka - mam syna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj dream girl, jasne że Cię pamiętamy, moim zdaniem nie masz co opierać się na kalendarzu chińskim to jest bzdura, gdybym ja w ten kalendarz wierzyła to kto wie ile musiałabym jeszcze czekać a ciąża też nie jest tak odrazu. Po prostu starać się na dziewuszkę , nie przybliżać terminu staranek i czekać na efekty!!!! mi z każdego kalendarza wychodził murowany chłopak przez całą zimę i co?????? dziewczynka będzie. :) dla mnie ten kalendarz to jest jak wróżba albo tak jak ktoś Ci powie że będziesz miała syna bo ładnie wygądasz totalna bzdura!!!!! nie chcę się jakoś chwalić żeby o mnie inni źle nie pomyśleli ale gdziekolwiek jestem to słyszę że bardzo ładnie wyglądam, zero pryszczy, brzuszek do przodu będzie synek...itp...ha,ha.... Nie czekajcie i nie odwlekajcie decyzji i dziecku bo często jest tak że później może być za późno oczywiście z różnych powodów.. Witaj Kobis, masz rację może lepiej podeprzeć się testami owulacyjnymi , chyba to jest bardziej wiarygodne niż jakieś chińskie kalendarze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na córcię
dziewczynki, pomożcie, czytam różne rzeczy i się pogubiłam, czy na dziewczynkę przy 28 cyklach to 10 i 11 dzien tylko? i jak działaja testy owulacyjne, mam pierwszy dzień @ i chciałabym w tym cyklu sprobowac, bo moj synus juz spory, a ja kawałek po 30. Podpowie któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja mogę Ci podpowiedzieć bo sama miałam cykle 28 dniowe, oczywiście najlepiej byłoby żebyś wiedziała kiedy masz tą owu ale to wymaga czasu żeby prowadzić te wszystkie obserwacje itp..ale jeśli chciałabyś bez tych obserwacji tak na ryzyko to chociaż kup testy owulacyjne i spróbuj je robić tak od 9 dnia cyklu żeby mniej wiecej chociaż wiedzieć jak z tym jajeczkowaniem , w każdym razie przy moich cyklach 28 dniowych owulacja występowała najwcześniej 13 dnia cyklu czyli do 11 dnia cyklu możecie się starać ale jeśli rozpoczynacie dopiero staranka to najpierw proponuje zakończyć starania 10 dnia cyklu dopóki nie upewnisz się kiedy masz mniej wiecej owulację. Ja przy takich cyklach starając się 11 dnia zaszłam w ciąże a owulację wtedy miałam z 14 na 15 dnia cyklu.:) Pozdrawiam i życzę owocnej roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam dylemat z tymi tablicami.za pierwszym razem mi sie nie sprawdzilo.potem tak.a teraz lipiec byl ostatnim miesiacem na corke a potem pazdziernik.wczoraj po okresie 6 Dzien cyklu byly staranka ale spanikowalam i z gumka.dzisiaj nie wiem co robic testy owul.zakupione.jak mam owul.tak w 10 11 dniu to dzisiaj w 7 dniu powinnam skonczyc i nie wiem co robic?pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia synusai1
Witam dziewczynki. Bajaderka bardzo się cieszę że u Was wszystko ok i że córeczka potwierdzona. Widzę że jestes taki sam niedowiarek jak ja. Waga 2200 też ładna, tzn też nie będzie taka kruszynka. U nas też są różnice pomiędzy terminem OM a terminem USG około 2 tygodni. Ale to często tak jest z synkiem miałam też różnicę z usg o jeden tydzień do przodu a urodził sie i tak tydzień po terminie. U mnie teraz kończy się 37 tc. I mam jakieś dziwne przeczucie że i tym razem się przeterminuję. Bo słyszałam że często tak jest jak są jakieś problemy w ciąży i kobieta bardzo chce donosić to psychika jakoś tak to zablokowywuje że potem rodzi po terminie. No ale cóż zniosę wszystko, w sumie już blizej niż dalej więc damy radę!!!!!!!!!!!! Upały też znoszę nie najlepiej, ogólnie ostatnio miałam takiego powera na szykowanie wszystkiego dla małej, zakupy, sprzatanie(nawet okna myłam) i cieszę się że mam to z głowy bo teraz mam totalnego lenia. Ciągle jestem zmęczona i tylko bym spała:):):) Andziak to niedobrze że spanikowałaś. !!!!!!!Bo takie osłabianie plemniczków z gumką to nie to samo. Wczoraj był 6 dc plemniczki żeńskie żyja kilka dni i one by tam sobie czekały na to jajeczko a męskie by wyginęły. I nawet jakbyś później miała stosunek blisko owulacji to jest duża szansa że te swieże męskie plemniczki nie zdążyłyby dotrzeć do komórki i pierwszy by był ten żeński co juz tam czekał. Troszkę łopatologicznie ale ja to tak właśnie rozumiem:):):) A robiłaś testy owulacyjne wczoraj??? Pozdrawiam wszystkie nowe i "stare" babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robilam test owul.wczoraj o 23 wyszla druga kreska troszke jasniejsza ale wyszla.wiec zrezygnowalam.u mnie jak bylo dzien przed jasniejsza kreska to nie przezyly.bede robic testy ale owulka pewnie tak jutro wieczorem wiec sex wczoraj w nocy bylby ryzykiem.a czemu oslabianie z gumka to nie to samo?przeciez wytrysk taki sam jest wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A panikuje bo wiecie ze w ostatniej ciazy bylo dwa dni przed owul. i syn wiec sie boje przyblizac a napewno maz meskie ma silne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziak przecież jak osłabiacie z gumką to te plemniczki nie zostają w tobie prawda? a chodzi o to że plemniki potrzebują iles tam godzin żeby dojśc do jajeczka i jak żyją już w tobie w środku i czekają na jajeczko to żeńskie żyja dłużej a męskie giną. Faktycznie chodzi też o to że im częściej się kochasz tym nasienie jest słabsze i jest mniej plemników(ale jak facet ma silne męskie to i tak będzie ich więcej) ale też o to co napisałam wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to rozumiem.ale z 6 dnia plemniki i tak by nie przezyly.a jesli ta metoda to prawda ze meskie potrzebuja 48 h na regeneracje to jak kocham sie z gumka i jest wytrysk a ostatni dzien bez to chyba na to samo wyjdzie bo we mnie beda te z ostatniej tury i dotra do jajeczka prawda?a ja juz probowalam i w 6 Dniu cyklu nie wytrwaly.a jesli przesunela by mi sie owul. to te meskie by zaplodnily a tak zostaly w gumce.poprawcie mnie jak sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×