Planowanie płci dziecka

Tak, staraliśmy się o córeczkę, zobaczymy czy się udało. Skończyliśmy starania na 11 dc w nocy, wydaje mi się że owulka była 14 lub 15 dc.

No to idealnie :)) To tylko sie cieszyc,a za 4 m-ce zobaczysz na monitorze usg swoja upragniona buleczke,ja jakbym sie dowiedziala,ze to corcia to skakalabym do gory i wyla z radosci ;) Planuje kolo 17tc isc na usg 3d,zeby przed wylotem do Tunezji miec pewnosc co do plci i juz nie rozmyslac,tylko jak to chlopak to przestawic sie psychicznie i nie myslec o coruni To Andziak powodzenia,skoro skonczyliscie starania w 11dc to napewno masz swoja corunie upragniona pod serduszkiem,trzymam kciuki z calego serca i niedlugo napisze kto mi tak w brzuszku siedzi :) Pozdrowionka i usciski dla Ciebie i innych mamusiek

Ja też bym płakala z radości jakbym się dowiedziała że mam córeczkę. Daj znać jak się dowiesz. Ja tylko mam nadzieję że wszystko z moją ciążą będzie ok, początki są ciężkie, trzeba bardziej uważać do 3-go mca.

Andzia grauluje.mam wrazenie ze mamy tak samo na imie bo nas myla.ja narazie odpuscilam.zmarla mi babcia wiec sie boje ze cos sie poprzesuwa.po wakacjach zobacze ale cos w to nie wierze.ostatnio trzy dni przed nic a dwa przed synek.chociaz ten okres teraz w terminie co do godz.a taki dziwny.trzy dni tylko a zawsze szesc,siedem.zazdroszcze wam i trzymam kciuki za plec.jeszcze jedna miala robic test jaki wynik?

Andzia-26 GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!Trzymam kciuki za zdrową i piękną panienkę!!!!!!!!!!Na tyle dni przed owulacją masz duze szanse na córcię.

andzia26- gratuluję!!!!!!!!!!!!!:):) mamusia synusia jak tam u ciebie to już już co?mam nadziej ze wszytkoo oki i dobrze sie czujesz mi tradycyjnie spóźnia się okres....mampiersi powiększone wrażliwe.....aje jak do piątku nie dostane to idę po test powiem szczesrze ze odpuściłam totalnie obserwacje...owszem przytulanki były....bez zabezpieczen....ale nie yslałam o tym czy mam owulke czy nie....mało tego-nie wiem czy jestem gotowa...ehhh tak jak to ja...wieczne dylematy.... ciesze sie szczesciem innych zaciązonych, ale ja chyba zdałam sobie sprawe ze byc w ciąży to jedno...i w zzasadzie to mogłsabym być....ale miec dziecko, uriodzic wychowywać yto inna bajka....ostatnio kumplele odwiedziłam co ma miesieczną córcie i byłam przerażona....tzn fajna niunia...niemożna było oczu oderwać ale nie chciałam brac jej na rece,,bałam sie..a jak wcisnęła to byłam przerażona...i potem w domciu dumałam ze chyba nie jestem na to jeszcze gotowa by miec takiego małego szkraba...ze taka istotka tylko i wyłącznie bedzie zdana na mnie....eehh nieweim..... tak czy inaczej andzia26 szczerze gratuluje i ciesze sie ze sie uda ło:):)3mam kciuki za dziewuchę do reszty przesyłam gooodrące buuziaki

no to andzia26 widze ze tak samo byly staranka i tak samo owul.tzn tyle dni przed.u mnie staranka byly raz a u ciebie przed tez.ja bede probowac ale tez musze cztery trzy dni przed na corke a wydaje mi sie ze tyle plemniki nie przezyja.

Hej dziewczynki! Andzia-26 dołączam się do gratulacji!!!!!!!!!:) ale fart że za drugim podejściem udało się!!!! super! oczywiscie życzę zdrowej tej upragnionej córeczki...:) mam wrażenie że ten 11 dzień cyklu jednak jest szczęśliwy bo i mnie się udało właśnie w 11 dniu cyklu tyle tylko że u nas nie było osłabiania plemników a jedno podejście około 3 dni przed owulacją bo owulacja była z 14 na 15 dzień cyklu . Mamusia synusia, jak się czujesz??? ja ogólnie dobrze a jeszcze gdyby tych upałów nie było i można by się porządnie w nocy wyspać .... zauważyłam lekkie obrzęki nóg i dłoni aż boję się co będzie później... miejmy nadzieję że znowu trochę się ochłodzi, choć wiem że taka pogoda sprzyja urlopowiczkom a zwłaszcza jak wypoczywają gdzieś nad morzem.....ach.... Ja już mam rozpoczęty 31 tydzień ciąży i z dnia na dzień coraz bardziej jestem spokojna.....:) Bondyrka, ja też nastawiałam się na synka i nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić jak to jest być mamą dziewczynki choć tak jej pragnęłam, mój synek jest moim całym życiem i wiem jak jest fajnie być mamą chłopczyka i powiem Ci kochana że jak dowiedziałam się na usg że będzie córka to byłam przeszczęśliwa ale... w domu goniły mnie mysli jak to będzie.... czy będę potrafiła dać jej tyle miłości co synkowi ???? cieszę się i chyba jednak chcę wierzyć w to że to takie miało byc przeznaczenie a nie że tylko człowiek mógł się przyczynić do wybranej płci......choć czasami jednak męczą mnie odwrotne myśli......ach... dodam jeszcze tylko że czasami tak sobie myślę że fajnie byłoby po córce urodzić jeszcze jednego syneczka który jest taki maminy.....:) heh.... Bondyrka cokolwiek będzie byle zdrowe !!!! Andziak 0307, nie wiem czy wiesz że jak ktoś nam bliski odchodzi to nowe życie przychodzi......:) życzę Ci cierpliwosci i wytrwałości a na pewno się uda zobaczysz :) !!!!!!! Nowa, trzymam kciuki!!!!! za efekty starań!!!! nie możesz wciąż się zadręczać czy to dobry moment....czy dasz sobie radę...itd...itp..wiem że to tak łatwo się mówi tym bardziej że to byłoby Wasze pierwsze dzieciątko ale i ja starając się o drugie dziecko też miałam obawy czy dam sobie radę z dwójką dzieci pomimo że jedno mam już odchowane z najgorszego że tak powiem. Moim zdaniem jesteś gotowa na macierzyństwo tylko o tym jeszcze nie wiesz bo to przychodzi w momencie urodzenia się dziecka a nawet wczesniej kiedy poczujesz pierwsze ruchy dziecka w swoim brzuszku czy zobaczysz na usg ten maleńki buziolek, rączki, nóżki....a jak juz będzie na świecie to będziesz myślała gdzie ono było jak go nie było...:) Pozdrawiam wszystkie starające i brzuchatki!!! a gdzie podziała się reszta forumowiczek?????? -starająca co się z Tobą dzieje?????????? -ogóreczek jak się czujesz?????? -marl co u Ciebie???? -marcelkowa mama jak starania???? -kokurka jak się czujesz i który to już tydzień ciąży???? -passiflorko jak staranka??? -nowa 35 tka jak Twoje obserwacje????? przepraszam jeśli kogoś pominęłam, piszcie co u Was!!!

Moze cos w tym jest bajaderko.moj ostatni synek byl poczety miesiac po smierci taty.dlatego tak mi sie cykl poprzesuwal ze w 9 dniu cyklu syn.wiec potem myslalam sobie ze tak moze mialo byc ze syn...miejsce po moim tacie. tylko jak mam tak krotkie cykle to wiesz ze staranka sa w koncowce okresu.wiec jakos nie wierze ze zajde

Andziak a widzisz mój synuś począł się 2 m-ce po śmierci dziadka a wcześniej jakoś nie mogłam zajść tyle tylko że mi się nic nie poprzesuwało .... Wiem że masz bardzo krótkie cykle i być może dlatego ciężko wykalkulować najbardziej odpowiedni dzień na poczęcie dziewczynki ale zawsze warto spróbować, przynajmniej wiesz jakie masz cykle i kiedy możesz spodziewać się owulacji , wydaje mi się że w gorszej sytuacji są dziewczyny które mają bardzo nieregualrne cykle bo wtedy już w ogóle nie wiadomo w jakim dniu wystapi owu.

bajaderka dzięki za ciepłe słowa:)ale chyba cos w tym jest ze nigdy kobieta nie bedzie zdecydowana zawsze bedzie miala obawy...ze niedobra pora...ze co jeśli pracę się starci.....ehh nie wiem..a może jeszcze małolata niedojrzała we mnie siedz.... alk paytrze na mojego M jak on by już chciał...to czasemmyśle czy po prostu dlaniego tego nie zrobić...ehhhhh buuziaki dla wszystkch

a tak na marginesie....kupiłam przed chwila test....zobaczymy czy odważę się go zrobić czy nie bede musała i sobie polezy w szafce...

Dziękuję 727bajaderka za pamięć. Jak tam moje obserwacje ? Świetnie. Przez kolejne 3 cykle potrafię świetnie wytropić owulację. Powiem szczerze może taki mój organizm że ekstra mi to pokazuje a może faktycznie dużo ostatnio czytam i wiem prawie wszystko. ostatnio pisałam że prawdopodobnie będę planowała w lipcu. Owulację miałam 8 lipca . Niestety przez zdarzenie które zgotował mojemu M i mnie los musieliśmy troszkę to odłożyć. Śmierć ojca mojego M troszkę nam te plany pokręciła. Aczkolwiek na 22 lipca wyliczyłam sobie @ i faktycznie rano wstała i patrzę jest @ ale bardzo malutko wręcz niewiele. Dziś jakby liczył od wczoraj to 2 dc a ja nadał mam tylko brunatne plamienie. 727bajaderka czy możesz mi powiedzieć czy dzieje się tak dlatego że : spowodował to stres, czy też może ...... jestem w ciąży. Powiem tak kochaliśmy się w poniedziałek rano czyli 6 lipca rano. 727bajaderka czy mogłam zajść ? Już sama nie wiem . W zasadzie zabezpieczaliśmy się ale...... na początku kochania się nie. Miałam bardzo dużo śluzu płodnego ..... I potem był wtorek 7 lipca wieczorem miałam bóle owulacyjne tak około 21-22 wieczorem i prawdopodobnie owulacja była następnego dnia. Mam tak od 3 cykli . Owulacja i potem mogę sobie wyliczyć dokładnie @ i też tak było teraz. Byłam przekonana że @ będzie 22 lipca i była tylko ile? Nie wiem już teraz to martwię się nie tym że nie mam @ lecz tym że może być to początek menopauzy. 727bajaderka pomóż proszę a ja swoją drogą lecę dziś po pracy po test. Pozdrawiam wszystkie moje psiapsiułki z forum. 727bajaderka proszę pomóż - czy jeśli jestem w ciąży czy według Ciebie może to być dziewczynka? Mam mętlik w głowie i chce mi się płakać - bo dużo się tu nauczyłam a jak się okaże że po fakcie to tak mi troszkę smutno.

Nowa 35 tka, po pierwsze cieszę się że obserwacje przyniosły jakiś rezultat czyli wiesz kiedy wystepuje mniej wiecej owulacja i jak to wszystko pokrywa się ze śluzem, tempką i innymi objawami..:) Póki co nie zamartwiaj się na zapas!!!!! żebym mogła wyrazić własne zdanie muszę wiedzieć jakie długie masz te cykle i w którym dokładnie dniu cyklu były staranka, po tym co piszesz staraliscie się 6 lipca rano i miałaś dużo płodnego sluzu a jak to było nastepnego dnia z tym śluzem i temperaturą bo wiesz że tempka w momencie owulacji nie musi być wysoka, po owulacji jest tzw.skok. Brzuch bolał Cie 7 lipca wieczorem ale jak wiesz wcale nie oznacza że w tym momencie wystąpiła owulacja ale mogła mieć też miejsce. W każdym razie najwcześniej mogła wystąpić powiedzmy 7 lipca późnym wieczorem czyli jakby to brać pod uwagę to najwcześniej owulka wystąpiła po 1,5 dnia po seksie ale to mówię tak najwcześniej, nie wiem też jaki miałaś śluz 8 lipca czy też jeszcze płodny????? Ciąża jest bardzo prawdopodobna, żadna menopauza dziewczyno na moje oko to trochę zbyt wcześnie na menopauze choć bywają też w tym wieku ale dlaczego zaraz zakładać że to to....?????!!! jeśli jesteś w ciąży to moim zdaniem masz większe szanse na córkę niż na chłopca ale....muszę wiedzieć coś więcej to o co pytałam Cię na początku posta. :) głowa do góry, czekam na więcej info od Ciebie!!! Nowa26, przestań już zrzędzić ,:) żadna z Ciebie małolata, skoro masz oparcie w M i widzisz jak on już bardzo by chciał to na co czekać, czasem trzeba szukać takich facetów którzy myślą tak dojrzale...:) a żadna z nas matką odrazu się nie rodzi...:) jak ja poraz pierwszy zaszłam w ciąże to płakałam i z radości i dlatego że pomyślałam kurcze co teraz będzie aż łapska mi się całe trzęsły ale jak zobaczyłam jak mój M się cieszył to odrazu byłam spokojniejsza..:) pisz jak będziesz już coś wiedzieć!!!

Dziękuję dziewczyny za gratulacje:). Nowa zrób sobie test to będziesz pewna, mnie też bardzo bolały piersi, no i brzuch jak na okres, nie obawiaj się ciąży, całkiem inaczej jest jak ma się swoje dziecko, wszystko przychodzi samo.To naprawdę niesamowite uczucie patrzeć jak twoje dziecko rośnie i się zmienia, no i jak mówi do ciebie mamo. Spokojnie dasz radę. Andziak0307 ja też myslałam że plemniki nie przeżyją tak długo, ale jednak tak. Skończyliśmy staranka na 11dc, bo mój mąż się rozchorował i brał leki tak pewnie jeszcze byśmy dalej próbowali, ale tak miało być i to wystarczyło. Bajaderko pewnie ci ciężko w te upały, ja pierwsze dziecko urodziłam 14 czerwca i już byłam spuchnięta, dlatego drugie dziecko chciałam urodzić na wiosnę. Trzymaj się , już teraz będzie z górki.

Andzia tak samo bylo u nas 6 dnia staranka 7 nie moglam a 8 juz byla ciemna kreska na tescie owu.a owulacja 9 lub 10 dnia.ale u mnie nie przezyly.teraz zaluje ze odpuscilam tego siodmego dnia ale coz.

Andziak zobaczysz , pewnie w przyszłym m-cu się uda. Trzymam kciuki. Ja jutro jadę na urlop, więc dopiero za ok tydzień będę mogła pisać. 3 sierpnia idę do gina na pierwszą wizytę, mam nadzieje że wszystko będzie ok. Trzymajcie się dziewczyny.

bajaderka:)już chyba musze tutaj robić za zrzędę tak jak ty za speca:):) eehhhh sie narobiło..... zasłabłam wczoraj wieczorem...i cholernie się przestraszyłam, całe szczęście mój M był obok i szybko zauważył że jest nie tak i pomógł mi złapać powietrza....mój błąd bo upały takie były a ja jeszcze sobie w wannie poleżałam zamiast szybki prysznuic..no i zesłabiło mnie... poza tym piersi powkększone mam od kilku dni...zajebiścei mi niedobrze...mie wiem czemu...moze przez to ze jakiś czas temu (jak zaczełam czytać o płci) odstawiłam mleko i płtki na śniadanie a teraz próbuję do tego wrócić..no ale teraz-popijając kawe w pracyu to dosłownie mam wrażenie jakbym zaraz pawia puściła;/ wkurzam się bo widze że cos jest nie tak...nie chhce sie tak czuć.... wczorajszy wieczór był dla mnie sygnałem ze już nie ma co zwlekać tytlko musze sobie porobić wszystkie badania... w ciaży nie jestem bo rano zrobiłam ten test i była 1 krecha...ale mam kumpele teraz jest w 4 miesiacu....1 test tez negatywa pokazał....a drugi 2 krechy jak nic....a ja sie tego boję....boję się że ze mną coś nie tak....a drugiej strony,...ta 1 krecha mnie wcale nie uspokoiła.... 3mcie sie dziewczyny:)

hej dziewczynki :) dawno mnie niebyło ale sezon wakacyjny w pełni więc korzystam :). moja koleżanka która ma działkę na mazurach zaporosiła mnie z synkiem na miesiąc :). Mąż dojechała do nas na trochę - oczywiście wiecie kiedy :). staranka zakończyliśmy 12dnia wieczorem- odważyłam się przybiżyc do owulacji- ale chyba nic ztego. dokładnie nie wiem kiedy była owulacja bo śluzi tem mi się nie pokrywają, ale jestm zadowolona że chociaż udało nam się wstrzelic trzy dni przed :) w naszym przypadku to spory sukces ( zawszebyło 4 - 5 dni przed ) zwłaszcza że próbujemy od lutego - więc już kilka cykli. z mazur wróciłam w niedzielę . przeczytałm co tu u Was słychac i widzę dobre nowiny :) ogólnie nastrój mam dobry bo we wtorek znowu wyjażdżamy- nad morze tym razem . teraz czekam na okres :( ... ale może to i dobrze bo miałam trochę problemów zdrowotnych . tak sobie myślę, że zawsze coś pod górę - a to choroba a to wyjazdy męża ... no ale nic , narazie cieszę się wyjazdem - pakowaniem , praniem i prasowaniem :) bajaderko dziękuję za pamięc :)zdróweczka Ci życże i by brzuszek nie ciążył za bardzo w te upały :) mamusia synusia łatweo i szczęśliwego rozwiązania , trzymam kciuki by wszystko było ok :) nowaa :) a może rzeczywiście to ciąża. skoro zasłabłaś, bolą Cię piersi , mdli Cię i masz wtręt do kawy ... nie martw się że sobie nie poradzisz stopniowo "nauczysz się " swojego dziecka i będziesz super mamą :) andzia26 serdecznie Ci gratuluję :) a co u innych mamuś ? ogóreczku. marcelkowa mamo. marl. clarissa odezwijcie się podrawiam Was gorąco dziewczynki i życzę udanych Wakacji :) i owocnych wyjazdów... i pobytów w domu też... :)

passiflora:)dzięki za słowa otuchy i wsparcia...nie wiem co jest...ale wkurzam się.....zasłabniecię i przed okresem się zdarza..tym bardziej po gorącej kąpieli....ale te mdłości...;/;/oze przez to że odzwyczaiłam się od mleka...a teraz znów do niego wracam..nie wiem...ale coś co uwielbiałam - czyli poranna kawusia i przegląd forum i pudelka z rana zaienił się w stres że znów zobaczę śniadanie;/ ale już 11ta i jesty lepiej:) miłego wypoczynku:*

Witajcie kofane . 727bajaderka już wczoraj nie mogłam się doczekać Twojej odpowiedzi. Kiedy przeczytałam troszkę się uspokoiłam , mój M też mi mówił że to jest nie możliwe żeby menopauza. Stwierdziłam że cierpliwie zaczekam. I cierpliwość popłaca. Już wczoraj na wieczór była obfita @ tak normalnie jak powinna być. 727bajaderka dziękuję. I już Ci piszę o moich cyklach. Idąc wstecz 2 cykle 27 dni kolejno 25 dni i 26 dni biorąc pod uwagę że początek @był 22 lipca. Ilość dni @ kolejno idąc wstecz 6 dni 5 , 5 , oraz 4 . Teraz nie wiem jak liczyć od 22 lipca to mam dziś 3 dc. 727bajaderko faktycznie jak się kochaliśmy 6 lipca miałam dużo śluzu to był mój 11 dc we wtorek 7 lipca jeszcze miałam dużo śluzu a 8 lipca już nie. Jeśli chodzi o temperaturę to mierzyłam ale miałam prawie 37 od niedzieli rano - zapalenie gardła. I stąd brak możliwości porównania śluzu i temperatury. 727bajaderko jeśli już przeczytasz moje zapiski to proszę jeszcze o Twoją wypowiedź w sprawie mojej @. Czy ten słaby początek @ 22 lipca liczyć sobie jako 1 dc ( przypomnę - rano lekkie krwawienie- cały dzień nic na noc też troszkę ale w większości brudzenie. Czy też 1dc jest 23 lipca. PS. 727 bajaderko dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam wszystkie starające i brzuchatki!!! -starająca -ogóreczek -marl -marcelkowa mama -kokurka -passiflorko -nowaa26 ja jednak trzymam kciuki - bo z drugim synkiem też pierwszy test był negatywny a drugi ponowiłam za tydzień i pozytywny. -andzia-26 - gratulacje kochana i zdrowej dzidzi -Andziak0307 - dasz radę nie martw się.Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) - bondyrka powodzenia Trzymajcie się kochane

nowa 35....no własnie....tylko ja nie wiem....czy tego bym chciała;/...mętlik w gowie...a test wcale mnie nie uspokoił;/;/......bo jesteś już 2 znajomą osobą która 1 test miała neg a 2go jednak pozytyw

dzinks bajaderka:*

727bajaderko dziękuję za interpretację. Oczywiście że mi pomogłaś i to bardzo bardzo. Pozdrawiam gorąco. 727bajaderka dla ciebie szczególne ukłony. Trzymajcie się kobietki.

cze dziewczyny juz wątpliwości rozwiane.....oczywiście okres przyszedł także dziś już 3dc mam a co bedzie za miesiac zobaczymy....nie zoszczę się, jakoś powiem wam że nawet z ulgą odetchnęłam..nie wiem...zaczęłam się panicznie bać i może dlatego.....nie wyobrażam siobie miec takiego malucha....być w sciąży tak, ale malucha takiego mieć to kosmos...no lae.....będzie co ma być, póki co żyje urlopem jeszcze 5 dni i urlop!!!!!!!!!!!!!!! tak czy inaczej - dzięki za wsparcie :*

Witam dziewczynki. Jakas cisz tu ostatnio, chyba wszystkie sie urlopują. U mnie już połowa 36 tc za mną. Dziś byłam na badaniach, w czwartek idę do lekarza na wyjęcie krążka i mam nadzieję że wszystko bedzie ok. Ogólnie czuję się kiepsko. Jest mi ciężko, cięzko mi sie oddycha normalnie jak coś chce zrobić to dostaję zadyszki, to nappewno efekt tego lezenia prze tyle tygodni praktycznie nic nie robiłam a teraz jak poczułam sie bezpieczniej to chciałabym zrobić wszystko naraz. Poza tym ciągle chce mi sie spać nie wiem czy to ta pogoda czy organizm zbiera siły na poród. Dzis w nocy bolał mnie brzuch jak na okres, aż sie przestraszyłam powiem wam szczerze!!!Nie wiem co to może oznaczać???? Poprzednim razem miałam tak silne skurcze że od razu wiedziałam że to już a teraz nie mam pojęcia?????? Ok ponarzekałam trochę i zmykam . Pozdrawiam Was wszystkie. Ciężarówki odzywajcie sie częściej bo mnie wstyd ze to tylko ja tak narzekam !!!!!!!!!!!!!!!!!

to patrzec... http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Planowanie-ciazy/Planownie-plci-dziecka chodzi o tablice..Jesli urodzilam sie w listopadzie to jeszcze nie mam pelnych 25 lat.... czy mam patrzec na 24 Rocznik 84? ktos mi pomoze?

w tych tablicach to patrzy sie na skonczone lata czy tak rocznikowo?

Witam wszystkie dziewczyny! Czytam wasze posty i to jest najlepsze forum w tym temacie jakie znalazlam, czytam to i czuje jakbym rozmawiala z najlepszymi kolezankami. staramy sie o dziewczynke i wlasnie czekam na okres albo 2 kreski (mam nadzieje to drugie). Pozdrawiam wszyskie kobietki i gratuluje nowych ciaz :)

czeeeee mamausia synusia czekam na niusy:):):)to już tuż tuż:):) hopeu iło cię widzieć:) u mnie końcówka okresu 5dc ale żyję już urlopem!!!! poza tym to wszystko ok smutno że żadko kto już tu do nas zagląda aaaaalloo clarissa, bajaderka, marcelkowa mama i reszta meldowac się!