Planowanie płci dziecka

Czesc dziewczyny, Bernia, ja to bym stawiala na 12dc. na ta ow. czesami tak jest ze w chwili ow. test wychodzi negatywnie, gdzies tak czytalam. Ja to celowalam w dziewczynke, a jak na razie to celuje w test ciazowy ktory juz kupilam, jutro z ranka go robie. Kupilam Clearblue, wychodzi na nim + jak jest sie w ciazy i - jak sie nie jest. Bo po przejsciach z testami ow. chodzi mi o te dwie kreski, to wole nie ryzykowac, kreski to mi zawsze takie porypane wychodzily. A jurto jak sie tak zdarzy ze wyjdzie pozytywnie, to wam opisze kiedy bylo przytulanko, kiedy ow. i w co mi sie ewentualnie udalo wycelowac, a po tablicach chinskich to tak jakby dziewuszka.

Amulet, ja to gdzies czytalam, ze zaraz po ow. temp. rosnie, bez znaczenia czy do zaplodnienia doszlo czy nie, i ew utrzymuje sie przez przez 2 faze cyklu jesli doszlo do zaplodnienia. Nie bardzo wiem jak to jest z tym skokiem temp. w momencie zaplodnienia.

Bernia pociesze Cie. Piszesz ze przytulanka mialas, 7.8.9.10.11 Wydaje mi sie ze armia tego 11 byla juz troszke za slaba, bo po 7.8.9 dniu przytulanek, to mezczyzna chyba zmeczony jest za bardzo. Wszedzie sie mowi przeciez o tym ze nie wolno sie za bardzo starac, tak kazdego dnia, bo bardzo oslabia to plemniczki. I mi to sie wlasnie tak wydaje ze one tedo 11 to juz baaardzo oslabione byly no i nie dolecialy do celu. Jest szansa ze te z 8 i 9 dnia przetrwaly. Glowa do gory.

Berniu ja tez mysle, ze plemniki byly u was porzadnie oslabionea co do owulacji to ciezko powiedziec bo nie widac jeszcze wyraznego skoku napisz temperatury w kolejnych dniach i zobaczymy jak to wyglada:) U mnie test owulacyjny wyszedl 12dc wieczorem i 13dc o 12 potem o 14 byla juz bledsza kreseczka a jesli chodzi o skok temperatury (0,4 stopnia) byl 15dc Pani ekspert z portalu 28 dni napisala mi, ze owulka mogla byc na dzien przed skokiem czyli 14dc lub dwa dni przed skokiem 13dc mnie sie wydaje ( na podstawie bolu owulacyjnego), ze owulacja byla tego 13dc i gdybym robila testy tylko raz dziennie o 18 to tego 13dc o 18 bylby juz negatywny. Dlatego jesli chcecie byc bardzo dokladne warto robic te testy 2 razy dziennie:) 15 lutego mam usg bede wtedy w skonczonym 12 tygodniu ciazy i juz nie moge sie doczekac:) Ogolnie nie czuje sie najlepiej wczoraj w nocy strasznie meczyly mnie mdlosci . Do tego boli mnie gardlo i jestem przeziebiona a musze przeciez zaprowadzac synka do szkoly wiec nie moge sie wylezec chociaz dzisiaj pospalam w dzien i dobrze mi to zrobilo

Ja zagladam.na pisanie malo czasu.mamy ferie i cala trojka w domu.ten cykl nawet obserwowc mi sie nie chcialo.ale od nastepnego zaczne sumiennie.bernia ja obstawiam 13 dc.ja raz tuz przed owul.mialam sex. i to raz a ciazy nie bylo.izucha to napewno corcia.mala rozowa fasolka.

Dziekuje dziewczyny za wasze opinie :) Sprostuje tylko, ze przytulanki były co drugi dzień. Żle mnie zrozumiałyście. Było 7 dc oraz 8na9 dc i 10na 11dc

tak tak czekamy Izucha z niecierpliwoscią na wyniki:) i trzymiemy mocno kciuki. U mnie dziś 21 DC, ostatnio @ miałąm w 28 dniu, pobolewa mnie od 3 dni brzuch, piersi też stały się bardziej wrażliwe i jakaś taka dziwna wydzielina jak nigdy się wydostaje ze mnie. nie wiem dlaczego? Kolorowych snów dla was wszystkich i do napisanka jutro:)

A ja znów wam troszkę posuszę głowy bo już sama nie wiem kiedy co i jak. Dziś po powrocie z pracy zrobiłam sobie test owul ten kasetkowy o 17.15 wyszły dwie krechy do teraz zrobiłam jeszcze dwa i wciąż wychodzą dwie tylko bladsze, więc ja już sama nie wiem czy z tymi testami coś nie tak, wynikałoby jednak że owulka wystąpi jutro tak jak przypuszczałam na początku z obliczeń fazy lutealnej. Więc co z tymi poprzednimi testami było, bo tam też były choć bladsze od tej co dziś, później nic, a teraz znów. Chyba jednak poczekam na ten skok temper i tym się zasugeruję kiedy miałam owulkę, bo testy to dla mnie jeszcze czarna magia. Następnym razem zaopatrzę się w te z buźką :-) jesli oczywiście będę musiała :-) Marcelkowa mamo wracaj nam szybciutko do zdrowia i z niecierpliwością wyczekuję na płeć. Miłej nocy życzę

Najlepiej weź sobie odpowiedniego partnera do dziecka, bo to od nich wszystko zależy...a nie sugerujesz się durnymi tabelkami. a tak w ogóle to po co ci to, co za różnica czy chłopiec czy dziewczynka

Witam. bezszczelnaaaaa jeśli do mnie pijesz to zanim wypowiedziałaś się trzeba było troszke poczytać forum. Partnera mam odpowiedniego, a tak wogóle to dla mnie ma ogromne znaczenie płeć gdyż mam ciężko chorego syna na DMD. Jest to choroba przekazywana przez matkę synowi więc każdy kolejny chłopczyk ma jako płeć męska 50%/50% szans urodzić się chorym bądź zdrowym, dziewczynka zawsze jest zdrowa ale równiez ma 50%/50% zostania nosicielką. Więc następnym razem nie zabieraj zdania po przeczytaniu 1,2 lub 3 stron :-( hmm myslę że lepiej zmień nik na "głupitkaaaaa!"

miało być "głupiutkaaaaa" :-)

wracając do płci to robię to po to by mieć świadomość że robiłam wszystko by było dobrze i jak wcześniej pisałam że nie ma dla mnie znaczenia czy będzie to dziewczynka czy chłopczyk najważniejsze by dzieciątko było zdrowe - nie chcę by po badaniach prenatalnych napisano mi że mogę usunąć ciąże bo dziecko prawdopodobnie jest obciążone genetycznie, dlatego jeśli jest coś co mogę zrobić by wpłynąć na płeć to będę to robiła (wykresy, tesciki itp). Zwróce jeszcze ci uwage że dwie znajome których synowie również są chorzy na DMD w zeszłym roku urodziły córeczki dzięki tym wykresikom

Amulet nie przejmuj się opiniami innych. Rób swoje. Iza co tam u ciebie? Jaki jest wynik testu?

kochane ja starałam sie o dziewczynke na wyczucie mam nadzieje ze mi sie uda

Berniu ja sie nie przejmuję, chciałam tylko by ta osoba następnym razem przemyślała to co zamierza napisać, i nawet jesli ktoś próbuje zaplanować płeć by spełnić swoje "marzenie" to tylko i wyłącznie jego sprawa, a nie "głupiutkich" :-)

CARMEN życzę ci z całego serca by sie udało :-)

Witajcie dziewczeta, Wiecie co , no mam tego + TEST WYSZEDL POZYTYWNIE Wiecie jak sie ciesze Jestescie pierwsze z ktorymi dziele ta wiadomosc, Naprawde, to forum przynioslo mi wiele szczescia Jestem tu od poczatku stycznia, mi sie udalo, wprawdzie czakalam rok na ta wiadomosc, no i mi sie udalo Mam nadzieje, ze zapoczatkuje to serie tych dobrych wiadomosci, Sciskam Was serdecznie Ciebie Kasiulak, Bernie, Amulet, Mame 2 chlopcow, Marcelkowa mama, Andziak, Lolitka,Nowa, i cala kochana reszte.

Rybka, ciebie tez sciskam,

Izucha gratuuuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super super! proszę napisz o Twoich staraniach. Czym się sugerowałaś? jak dlugie masz cykle.... itp itd :) cieszę sie przeogromnie, że wysiłek Was po roku starań przyiósł efekty :)

Izucha no to gratulacje i mam nadzieję że co jakiś czas każda z nas oznajmi taką wiadomość :-) Napisz jak to było u Ciebie? Pozdrawiam

Igalga, sciskam Cie mocno, Bardzo sie ciesze, troszke to do mnie nie dochodzi. Staram sie od roku, cykle mam 26,27 dniowe, przez ok 6 ostatnich miesiecy robilam testy ow. Testy ow. wychodzily poz. 12,13 dnia cyklu. Czyli ow. powinna byc 14 W styczniu, nie robilam jednak tego testu, bo po prostu odpuscilam sobie. A tu dzis 30 stychnia bum ... TEST POZYTYWNY. Przytulanka mialan 7.9.10. i 12 no i 19 - alet o sie nie liczy bo po ow. Celowalam w dziwuszke, pilam wapno od baaardzo dawna, jadlam mase serkow, i w chinskich tab. to tez dziewczynka wychodzi. No ale zobaczymy. I tak strasznie sie ciesze. Wiecie od miesiaca bralam duphastom, hormony pomagajace podobno zajsc w ciaze, i moze to ten duphaston, a moze odrobina szczescia, sama nie wiem. Baaaaardzi sie ciesze, i zycze Wam wszystkiem powodzienia w staraniach, niech bedzie to poczatek samych dobrych nowinek na tym forum. Sciskam Was mocno

A to przytulamko 12 stycznia to bylo tak wszesnie rano.

Serio, jeszcze ciezko mi w to uwierzyc. Ale tem test wyszedl tak bardzo widoczny ze chyba nie ma najmniejszych watpliwosci. Kurcze wiecie jeak ja sie ciesze, po roku niepowodzien, ja to juz powoli tracilam nadzieje, a przez ostatnie dwa miesiace to tak totalnie na luzie do tego podchodzilam, zadnych stresow , a moze to pomoglo, ze po prostu zapomnialam.

Izucha uwierz i myslę że to wyluzowanie Ci pomogło. Z twoich obliczeń i obserwacji wynika że powinna być dziewczynka, dlatego teraz trzymam kciuki za niunie :-)

Dzień dobry :) Kurcze ilu na świecie jest podłych ludzi :O w głowie mi się to niemieści... ja przez całe moje życie staram się być dobrą życzliwą osobą.....wszystkim życzę jak najlepiej !! mnie nie bawi takie dogryzanie......choć od wielu ludzi spotykają mnie przykrości :( amulet123 Ty kochana rób dalej sobie te teściki,obliczenia i pomiary a nie przejmuj się innymi. Każdy żyje swoim życiem i ma swoje marzenia i pragnienia i dąży do tego aby się one spełniły :) Ja życzę Wam wszystkim aby te najgłębsze marzenia się spełniły !! Izucha boziu tak się ogromnie cieszę !!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Kochana z całego serducha życzę Tobie zdrowej bezproblemowej ciąży !!! a już za 9 miesięcy będziesz tuliła swoją upragnioną kryszynke :D tak ogromnie się ciesze,że Tobie się udało :) jak przeczytałam Twojego posta to od razu tak cieplutko na sercu mi się zrobiło :)

Dziekuje Wam za te mile slowa. Jestem taka szczesliwa, przesylam Wam te pozytywne bioprady,czy inne tam bio.... i 3mam za Was kciuki. Oby tem 2010 rok na tym forum pelen byl bobaskow i fasolinek. Szczescia Wam zycze z calego serducha.

Amulet, jak na kazdym forum, zdazaja sie te dziwne osobniki. Mam nadzieje ze nie przejelas sie za bardzo pewna wypowiedzia, pewnego osobnika. Nie warto, Pewne osobniki to nalezy pomijac i nawet ich nie komentowac. Buziaczki

dzięki izucha a ja dziś mam 23 dc i temp 37.1 Wczoraj rozmawiałm z koleżanką i ona mi powiedziała,że temp w drugiej połowie cyklu wyższa jest a przed @ spada - a więc u mnie to chyba normalne :) ja również wcinam serki piję wapno,magnez....och tak bardzo marzę o córuni :) ale tak się boje,że mi nic z tego nie wyjdzie :(

Jeśli chodzi o dziedziczenie choroby przez dziecko to przepraszam za oburzenie autorkę. Chylę czoła i życzę powodzenia.

aa chciałam Wam napisać,że moja znajoma bardzo chciała córe a tu same chłopaki jej się rodziły - ma ich 3. Pewnego razu oznaimiła mi,że jest w ciąży (nieplanowanej) ha i po 9 miesiącach urodziła śliczną zdrową córunie :D Jest teraz taka szczęśliwa a ja się cieszę razem z nią :)