Planowanie płci dziecka

bezczalna, a tak na przyszlosc, to poczytaj, pomysl !!!!! i dopiero cos napisz

Mamoo 2 chlopcow, tak to juz jest, ze po gromadce chlopaczkow, corunia na swiat przychodzi, ja tez znam takie przypadki. Jak juz nam sie nic nie udaje zaplanowac, to trzeba na los postawic i odrobine szczescia.

izucha 76 oczywiście musisz jeszcze coś dodać prawda? Przeprosiłam autorkę więc nie sraj żarem!

poza tym podobno jesteś w ciąży i po co ci te nerwy??? Przypominam ci, że w ciąży dozwolone jest 4h przed komputerem.

A ja już sama nie wiem czy miałam tą owulke wczoraj bo miałam w pewnym momencie ból przeszywający jakby jajnik, a po tym wszystko co mnie bolało przeszło czyli podbrzusze, plecy i do dziś spokój, czy dopiero dziś patrząc na testy. Temp dziś rano 36,6 wcześniej 36,5 ale w poprzednich równiez raz sie zdarzyło 36,5. Myslę że jutro rano sie rozstrzygnie :-)

a ja kochane mam dziewczynkę i chłopca, tak nam się udało szczęśliwie i samo wyszło:-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny starające się o dzidzie i te w ciąży:-)

Bezczelna, te twoje wypowiedzi to so tego s.... warte. Wcale ze nie denerwuje, daleko mi do tego, a co do 4h przed komp. to g... ci do tego.

Amulecik, u mnie to tez nic nie widac bylo po tej temp. dopiero po testach ow. doszlam do tego kiedy mam ow.

Pomieszane z poplątanym. Dajmy sobie spokój dziewczyny z tym naskakiwaniem na siebie, ale na przyszłość trzeba być bardziej ostrożnym w tym co sie mówi i pisze. A jesli chodzi o mnie to ja naprawdę nie mam do nikogo żalu. Ważniejsze że szczęśliwa aura panuje na forum, bo nigdy nie wiadomo może ja będe następna :-)

izucha 76 i już się zdenerwowałaś..zamiast tu siedzieć z nosem w monitorze lepiej idź na spacer się dotlenić chociaż z tego dziecko jakiś pożytek będzie miało. a i tobie dobrze to zrobi.

Proponuje usunąć kłócące się osoby!!! Ja też chcę spokojnie poczytać bo właśnie staramy się o dzidzię i nic.

bezszczelnaaa daj sobie już spokój bo chyba tak naprawdę to trafiłaś na złe forum i nikt cię nie upowaznił do zwracania nam uwag, nie zauważyłaś że jesteś traktowana jak intruz? a te twoje uwagi sa nie na mijscu? zachowaj troszke godności i nie pisz więcej chyba że zapragniesz zaplanować płeć swojego dziecka wtedy zapraszam!

arabeska, a jak dlugo sie starasz? Napisz cos blizej o sobie i o Twoich staraniach

Mam już dwoje dzieci dziewczynkę i chłopca, ale to już spore dzieciaki i chcieliśmy z mężem trzecie, niestety od 8 miesięcy nic. Boję się, że to może przez spiralę hormonalną, którą miałam 5 lat.

tak w ogóle to mi obojętne właściwie jaka płeć, tak tu weszłam poczytać może coś mi doradzicie, mój lekarz każe mi próbować jeszcze 4 miesiące potem ma zrobić badania.

arabeska myslę że dobrze by było przekonac sie kiedy masz owulacje i w ten dzień sie przytulać, wczesniej sie powstrzymać bo tak jak pisałam wczesniej czeste współźycie osłabia armie i powoduja że kolejne razy sa jakby bezpłodne

próbowałam tego i nic niestety, wcześniej nie mieliśmy tego problemu a teraz nie wiem już co mam robić. Mój mąż jest trochę podłamany sytuacją- nawet bardziej ode mnie.

Arabeska, ja to spirali nie mialam, i nie moge Ci opdowiedziec czy ma to jakies znaczenie, ale co do opini lekarza to ma racje, wiem ze ciezko sie czeka, ale w koncu sie udaje. Ja podobnie jak ty tez czekalam, Dokladnie rok, wiele czytalam w internecie i bezplodnosci itd. nabilam sobie tak solidnie tym glowe, i wiesz co nie warto. Moje ostatnie wyniki badan tez wyszlu wg mnie nie za ciekawo, tak wyczytalam w internecie. Wiesz od 2 m-cy biore duphaston - na recepte, pomaga w wytworzeniu jakis tam cialek, krotko, pomaga zajsc w ciaze, I tak mi sie wydaje ze po pierwszej kuracji to wlasnie ten duphaston zadzialal. Dzis robilam test i wyszedl poz. Wg mnie powinnas robic pomiary temp. od pierwszego dnia cyklu. Zobaszysz wtedy czy Twoje cykle sa ok. 1 faza temp. jest niska a w 2 fazie rosnie i sie utrzymuje do nastepnej miesiaczki. Moze pomoga Ci tez testy ow. tak zeby okreslic kiedy masz ow. I wtedy juz bedzie jasne kiedy sie starac. Polecam Ci tez troszke wyluzowac w staraniach, ja tak wlasnie zrobilam i sie udalo. No to szczescia Ci zycze. Imoze powinnas tez zrobic badania hormonalne FSH, Prolaktyne i LH i chyba estradiol. Wiem ze przy jakichkolwiek problemach z zajsciem w ciaze, robi sie te badania i mierzy temp. Pozdrawiam serdecznie i powodzienia zycze

sters jest również wielkim wrogiem płodności mamy przykład u izuchy która starała sie rok a gdy sie wyluzowała diw ekreseczki wyszły ale rozumiem ten stres :-(

I sie nie wolno podlamywac, z wlasnego doswiadczenia Ci powiem ze najprawdopodobniej wszystko u Ciebie jest ok. chodzi o tem stres. Polecam ta temp. testy ow. i wyluzowanie.

dzięki za rady, chyba pójdę za nimi ale nie wiem czy mój M to wytrzyma. I tak już jest załamany, że kochamy się tylko wtedy kiedy można a nie kiedy mamy ochotę...ciężko ciężko na prawdę.

arabeska to tylko tak do owulki a po to do woli :-)

Izucha BARDZO, BARDZO CI GRATULUJE dwóch kreseczek :) A u mnie dziś 15dc i temp taka jak wczoraj 36.5 śluz drugi dzień jest mętny,lepki i rozciągliwy. Mam nadzieje, ze mimo tego płaskiego wykresu owulke miałam 12 lub 13dc. Zobaczymy. Już trochę wyluzowałam. Co będzie to będzie. Wolałabym jednak abym dostała @ a w następnym cyklu była pewna swojej owulacji.

serdeczne gratulacje dla Izuchy, anszej nowej mamuśki:) oj jakie to piękne i jaka szczęśliwa musisz być:) u mnie dziś 22 dc, temp. dziś 37, piersi bolą i brzuch boli dziwnie, jak nigdy bo to trochę wcześnie jak na ból okresowy (cykle średnio 29-30 dni), i wydzielina dziwna taka biaława. Pożyjemy zobaczymy:) ja wierzę ze w tym cyklu się uda to nasza 3 próba, trzymajcie mocno kciuki dzieczynki:)

hej!odzywam sie po dłuższej przerwie a tu takie nowinki....ja wyjechałam w czwartek do rodzinki i dzis wrócilam, dlatego milczałam... Izucha-wspaniała wiadomość, ciesze sie razem z Toba...wielkie gratulacje...teraz dbaj o siebie i dzidziusia...wiedzialam, ze Ci sie uda...teraz ty trzymaj kciuki za nasze starania...oby kolejne m-ce przynosiły tak wspaniałe nowinki jak Twoja.... no a teraz poczytam sobie zaległe wpisy...acha, 2 dni mialam w miare łagodne objawy wysypki, az do czwartku, znów sie nasiliło/...normalnie zwariuje...

izucha-twoje cykle trwały 26-27 dni to w którym dniu cyklu ostatni raz celowaliście, a w którym dniu cyklu wypadała ci owulka...kurcze, do lata mam czas żeby zagłebić sie w swojej płodnosci....bardzo bym ci eprosiła o pomoc...dietę juz moge stosować, temperature bede mierzyć po @, w sumie to juz moge, ale czy koniecznie "tam" bo przy moim synku to raczej niemozliwe, przeciez nie bed etego robic przy nim, on ma prawie 3 latka i jest juz wystarczająco kumaty...wtedy moze okażde sie kiedy mam t a owulke i co spowodowało niepowodzenia w staraniach...kochana , wystarczająco długo naczekałas sie na te 2 kreseczki, życze Ci pomyślnej i bezproblemowej ciaży i ślicznego, zdrowego dzidziusia....czyli termin wypadnie koniec września, początek października...

Witeczka wszystkie planujące i już zafasolkowane.... Ukłon Izucha dla Ciebie. Zdróweczka i cudownie spokojnych 9 miesięcy . I oczywiście upragnionej płci fasolinki :) U mnie postaremu dziś mój 13 dc testy robiłam od 8 dc wieczorkiem o 20 i wyobraźcie sobie że dwa pierwsze testy negatywne Czyli 8 i 9 dc a 10 11 12dc pozytywne i już się zastanawiałam jak to ? Mój M miał w piątek zabieg koronografii i stres spowodował że ta owu się poprzesuwała... Dziś mój 13 dc i wybitnie bół brzucha na dole o godz 17 więc napewno jutro będzie skok..... My w tym cyklu nie bardzo mogliśmy planować przytulanki nie były często a i stres przed zabiegie ogromny dziś testu już nie zrobię bo nie mam - zaopatrzyła się tylko w pięć sztuk. Mój M chciał przed piątkiem jeszcze raz.....ale ja się bałam przez testy że przedobrzę i nie było nic a gdyby było to byśmy się pewnie dobrze wstrzelili....Moje kochane M już w domeczku . Teraz musi wydobrzeć i czekamy do następnego cyklu..... I tak dalej.... Tak sobie myślę że skoro Ten na Górze dał jeszcze czas to zrobię sobie parę wyników z krwi....Żeby nie mieć złudzeń jak będzie dwie kreseczki. Bo ja dziewczynki nie patrzę na żadne chińskie kalendarze . W zasadzie to ja już czasu za bardzo nie mam... mając 36 skończone :( ufffff Ale bardzo pragniemy jeszcze mieć dzidziusia. Oszalałam ....Pomimo moich lat... Ale nie zanudzam . Pozdrawiam wszystkie .... Izucha jeszcze raz wszystkiego to co najlepsze dla Ciebie i dla Twojej Fasolki. Napewno będzie zdrowa dziewczyneczka. Znów dobre wieści na Tym forum. Pa kochane miłego wieczorku.

Nowa 35 ja za 2 miesiące skończę 34 lata więc nie jesteś sama ;) mnie tez już czas goni

Dziękuję Bernia - podtrzymujesz mnie na duchu ;) Hej wszystkim w niedzielny poranek ;) Oj super troszkę w domku posiedzieć. Nie ma jak to weckendy. U mnie dziś 14dc i nadal skoku temp nie było ? testów brak więc nie robię. Śluz jakiś dziwny troszkę mleczny ale rozciągliwy i nie ma go dużo. Temperatura utrzymuje się na jednym poziomie od tego 8dc . I nie wiedzieć co jest. Z pewnością się okażę może małe przytulanki w 7dc dały efekt albo owu nie miałam jeszcze ! Pozdrawiam wszystkie życzę dwóch kreseczek . Bernia my prawie na jednym wózku jedziemy . Dobrze jest tu z wami być. Pa

hej dziewczyny chce sie do was dołaczyc jestem mama 3 łobuzów ale bardzo kochanych nie wyobrażam sobe zeby kturegos nie było ale do pełni szczęscia brakuje mi córeczki pisałam juz na podobnym topiku zaczełam pic magnez z wapniem i pic codziennie kakao a staranka zaczne dopiero od czerwca może wkoncu sie uda jestem dobrej mysli bo jak sie wam udało to mnie moze tez sie uda