Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość Mamunia30
czesc dziewczyny :D U mnie dzisiaj 4 dzien cyklu i zaczynamy dzialać :D :D :D Mam jedno pytanko do mam ktore biora wapno i magnez ile mg maja wasze tabletki ? Nie mieszkam w polsce i tu mam wybór do koloru do wyboru ale nie chce zabardzo przesadzac , chociaz slyszalam kiedys od jednej mamy ze brala konskie dawki magnezu czy wapna dla cukrzyków i to jej pomoglo . Nie chce zabardzo swirowac :) ale tak pytam z ciekawosci . pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej . Uff już po pracy i jak najbardziej środowe mocne popołudnie.U mnie cisza. Nie ma @ . Dziewczyny już te z fasolkami Mam pytanko : powiedzcie jak zaszłyście - czy miałyście jakiś śluz? I ja była szyjka ? Testu jeszcze teraz nie robiłam bo tak jakoś - nie chcę być rozczarowana Chcę jeszcze potrwać w tej niewiedzy :) Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
Andziak wiesz jak byś mój dzień opisywała tylko ze ja wstaje o 6 30 bo chłopaki na autobus idą tez mam juz dosc tej zimy bo u nas w górach jest bardziej uciążliwie ja jestem z województwa śląskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) trzymam mocno za was kciuki. u mnie 5 dc dziś, sama zastanawiam sie jak to w tym miesiącu. w zeszłym przytulanie było aż do dnia sprzed owulacji, do drugiego dnia z 2 paseczkami na teście owulacyjnym i nic nie wyszło. zołnierzyki nie przeżyły do następnego dnia:( w tym miesiącu planuje co 2 dni również do dnia przed owulacją, czy u was śluź też pojawia się na ok 3,4, dni przed owulacją? buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Lolitko . Tak ja tak mam że śluz pojawia się u mnie na 3- 4 dni przed owu A z tendencją raczej do trzech dni. I również 👄 buziaczki. Wspaniałego dobrego nowego i owocnego cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo 3 synusiow zaczelismy oslabianie jak skonczyl mi sie okres, przy cyklach 29-31 dni bylo to 7 dnia no i tak przez 5 dni az do 12 dnia cyklu.jajeczkowanie zazczywaj mialam 15 dnia cyklu ale w miesiacu, w ktorym udało nam sie począc córeczkę owulacje mialam zaraz nastepnego dnia.bardziej kojarze to po dniach tygodnia wiec ci tak to napisze-seks od poniedziałku do piatku codziennie, a w sobote okolo poludnia pojawil sie sluz i ból brzucha i wiedzialam ze mam owulacje. we wczesniejszych cyklach starania o corcie konczylismy za wcześnie,nie udawalo nam sie 4 dni przed owulacja,dlatego juz w sumie bylo mi obojetne, zdalam sie na slepy los, i przestalam tak pilnowac owulacji i sluzu.wtedy sie udalo.no i wtedy wyjechaliśmyz synkiem i w sumie dalam sobie spokoj z wsluchiwaniem sie i wkrecanim sie ze udalo sie, pierwszy raz od 9 miesiecy wowczas juz po 3dniach od owulacji nie czulam sie w ciazy....a faktycznie juz w ciazy bylam. zycze powodzenia, i wiem ze latwo mowic, ale na prawde chyba trzeba wyluzowac, kazdy mi to mowil a ja uparcie trzymalam sie tego ze chce byc w ciazy, musze byc w ciazy, i ciagle ta mysl: coreczka coreczka coreczka....a gdy sie nie udawalo i odpuscilam, i chcialam slicznego blekitnookiego chlopczyka, to w koncu sie udalo.psychika sie odblokowala??? hmm, na pewno cos w tym jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!napewno wielkie znaczenie mam nasza psychika...bo zobaczcie, najczęściej udaje sie tym kobietom co ciągle obsesyjnie nie mysla o ciazy, o płci...nawet takie przypadki sa na naszym topiku... co do mnie, czeka mnie szpital, ale juz położa mnie na kilka dni, lekarz powiedzial że powodem mojej ostrej wysypki moze byc m.innymi poronienie, to ze nie skierowano mnie potem na badania...ze mozliwe ze progesteron szaleje, a poza tym jest wiele wiele innych przyczyn...takze czekaja mnie badania i mam nadzieje ze w końcu sie wylecze i bede mogła spokojnie zabrac sie za starania o dzieciatko ;-)narazie zanim mnie poloza w szpitalu mam byc na diecie ryżoo-kartoflanej..super nie!!! No i czekam na mile wiesci...trzymam kciuki za starajace sie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
dzięki babo piaskowa za odpowidz ja nie podchodze do tego z takim zaangarzowaniem bo uwarzam ze będzie co ma byc a jeśli sie nie uda to najwyrzej nie będzie ciązy a zreszta 3 dzieci juz mam wiec nie jest żle u mnie zabrakło osłabienia plemniczków ale nie wszystko stracone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny. U mnie niestety nie powiodło się dziś spadek temp 36,8 a wczoraj lekkie plamienia. Ale nie przejmuję się bo to dopiero pierwsze próby. W tym cyklu pójdziemy na żywioł i tak jak pisała baba piaskowa codziennie do dnia przed owulką i na większym luzie. Bo poprzedni cykl był dokładnie zaplanowany i szczegółowo zbadany, a to psuje komfort psychiczny podczas staranek. Teraz nie patrzę ani na pozycję ani na sprzyjanie warunkom plemniczkom (zakwaszanie środowiska) tylko na przyjemność :-) A co będzie to będzie. Z mierzenia temp. jednak nie zamierzam zrezygnować bo widzę że to mi daje wiedzę co kiedy się dzieje ze mną. Pozdrawiam wszystkie starające się (owocnej pracy) i zafasolkowane (zdrówka życzę i upragnionej płci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka34
Cześć dziewczyny. Długo się nie odzywałam, trochę Was podczytywałam. U mnie zawirowań zdrowotnych c.d. Robiłam badania i wygląda na to, że powodem moich dolegliwości brzuszno-pęcherzowych jest.....stres. A to napewno nie sprzyja zaciążeniu. Moja mama idzie niedługo do szpitala. Podejrzewają nawrót raka. Drżę o nią.Usunęłam przedwczoraj ząb, który nagle zwariował i nadawał się tylko do wyrwania. Siędzę więc sobie i liże rany, opiekuję się synkiem bo złapał wirusa i przeszliśmy też zapelenie ucha. Masakra. Mam nadzieję że się polepszy. Starania jak pisałam musiałam odpuścić w tym m-cu. Mój M ciągle wyjeżdza no i poza tym mogłam mieć pewność,że leczenie, znieczulenia itd. mogę brać bez przeszkód, bo na bank nie jestem w ciąży.Chyba to tak jest,że organizm przed ciążą nieco nas zmusza do wyleczenia niektorych dolegliwości, o których nie wiemy nawet wcześniej . Kasiulak może u Ciebie też tak jest. Bardzo Ci współczuję, życzę dużo zdrowia, oby się kłopoty skończyły, a zaczęło miłe planowanie ciąży uwieńczone sukcesem. Trzymaj się kochana. Myślę,że wszystkie tu jesteśmy z Tobą. Zdrowie jest najważniejsze. Nowa35- 3 mam kciuki, bo coś mi się wydaje,że tym razem to Ty nosisz już w sobie fasoleczkę. Izucha- zdrówka dla ciebie i maleństwa. Mdłości moga uprzykrzyć życie, ale na szczeście mijają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka34
amulet- ja też mam wrażenie,że trochę chociaż trzeba wyluzować. Inaczej z domu, seksu i naszego ciała robimy jakieś laboratorium i to nas blokuje. Powiem Wam,że to że założyłam w tym m-cu przerwę ( niestety wymuszoną przez okoliczności) to mi dobrze zrobiło. Wyluzowałam, uspokoiłam się. Nie muszę mierzyć i wyliczać. Po raz pierwszy od kilku m-cy mgę wziąć jakiś lek i nie zastanoawiać się czy aby nie jestem w ciąży itd. Mam nadzieję,że jakoś się życie unormuje i czeka mnie wkońcu miła niespodzianka. Zyczę Wam wszystkim w ciągu najbliższych m-cy wspaniałych nowin i upragnionej ciąży. Babo Piaskowa- dzięki,że się do nas odzywasz. To taki cudowny promyk nadzieji. A mój synek też jest Aleksander. Brakuje do kompletu młdszej sistry jak u Ciebie. Wiesz może co u Bajaderki? Ona tu była takim dobrym dusszkiem tego forum. pozdrawiam wszystkie kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
Dzień dobry dziewczynki :) Andziak ja już sama nie wiem dlaczego tak się martwiłam że mogę zajść w ciąże...może dlatego iż bardzo pragnę córci a boje się,że będzie 3 chłopczyk ? i jakoś tak chcę zrobić wszystko tzn. dietka,pozycja itd.. ja jestem z województwa ślaskiego :) kasiulak dużo,dużo zdróweczka życzę !! nowa 35 - życzę aby ten cykl był owocny :) amulet teraz jak się wyluzujesz to napewno w tym cyklu uda się Wam staranka :) babo piaskowa dzięki za cenne rady i gratuluję parki dzieciaczków rybka ojej bidulko tak mi strasznie przykro :( mamusi życzę dużo zdróweczka i Tobie również kochana !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwussx
polecam fajną stronkę z której można ściągać dużo fajnych plików filmów, zdjęć, muzykę, a także zarobić pieniądze. Klikając w poniższy link http://chomikuj.pl/?page=175369

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwussx
polecam fajną stronkę z której można ściągać dużo fajnych plików filmów, zdjęć, muzykę, a także zarobić pieniądze. Klikając w poniższy link http://chomikuj.pl/?page=175369

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć . Uff jak dobrze już po pracy !!!! U mnie totalny kocioł. No wiecie cyferki karteczki tabelki - bilanse sprawozdania i inne tabelki. Ble co za dużo to nie zdrowo..... Ale nie zanudzam U mnie ? A u mnie wszystko po starem tempka nadal powyżej 37 się utrzymuje. Mam zawroty w głowie . I dziwne mrowienie w piersiach. To na ogół tylko dwa objawy które zauważyłam w codziennym galimatiasie. A może stres raczej niż BABY. Zchizuję dziewczynki , dostaję już głupawki. W ciągu dnia to mi się wydaje nawet że dostałam @ i sprawdzam ale dalej nie ma @. Dziś jest mój 25dc . Ja czekam do niedzieli . Jeśli nie będzie @ to w niedzielę rano robie test. W niedzielę jest dzień ❤️ zakochanych i urodziny mojego M. Więc jakby się udało zobaczyć II kreseczki .......... to będę bardzo szczęśliwa. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa 35 tak:) to ja trzymam mocno za Ciebie kciuki:) czuje że ta niedziela będzie czekać na Ciebie, ależ to piękny dzień będzie:) Ja też w tym m-cu stawiam na wyluzowanie, bez sensu takie wyczekiwanie, to na okres, to na owulacje i znowu na okres, wyliczanie dni i odczekiwanie. Bez sensu. trzeba spokojnie do tego podejść, chociaż to tak trudno jak się tak bardzo pragnie być w ciąży. Czasem to nawet zauważam, ze te moje nastawiania, potem rozczarowania sprawiają ze staję się bardziej nerwowa, rozdrażniona, wiele rzeczy mnie drażni i przeszkadza:( też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki! nowa-ja tez coś czuje, ze ten m-c bedzie Twoj...piekny walentynkowy prezent...cóz chciec wiecej... Ja kochane znikne na jakiś czas ponieważ w poniedziałek jade do szpitala, położa mnie, porobia badania...poronienie zatrzymane mogło doprowadzic do zakażenia organizmu, tarczyca tez wchdzi w gre i wiele innych przyczyn...dlatego dobrze, ze mnie przebadaja...bo od zabiegu nie mam cykli tak jak powinnam miec, nie widze śluzu, nie czuje bólu jajników...także cos jest nie tak...t acała sytuacja cąlkiem zmieniła mnie i moje nastawienie do kolejnej ciazy, pokrzywka tak mnie dobiła, wymęczyła, ze mam dość...tzn jeszcze nie ma konca, dalej mnie wysypuje... i tak jak kiedyś, nie tak dawno, az obsesyjnie liczyłam dni płodne, kiedy si estarac , a kiedy przestac, pote wyczekiwanie niemalże z testem w ręku...to mnie tez wykończyło, bo ile można znosić te rozczarowania...cąłuje was serdecznie i trzymam kciuki, mam nadzieję, ze po powrocie poczytam same wspaniałe nowinki... Izucha-dbaj o siebie i maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ja ten cykl niestety - kolejny do przodu. Wiecie tak bardzo się nie nastawiałam ale......? jak napisałam ostatniego posta to po nocy rano tempka spadła i było już wiadomo że @ zjedzie lada chwila. Dziś jest mój 1dc. Od samego rano mam złe samopoczucie , nie dość że dokucza mi @ - to jeszcze zły humorek dopełnia wszystko. A wydawało się że .......... Ale tak to jest z nami kobietami.............. Więc dziewczęta znowu wszystko od początku - tempka , śluz bóle owu dnia płodne i te nie .......Nastawiam się na ten cykl bardzo a czy okaże się on owocny ? Pozdrawiam kochane WAS wszystkie ża trzymane kciuki. :) Co ja bym bez was zrobiła . Moje psiapsiułki - do usłyszenia wkrótce. Idę cierpieć razem z moją @ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa 35-nie martw sie...zobacz w tym tez plusy...dalej bedziemy ze soba pisać, bo większość dziewczyn , którym sie udaje zajść w ciazę juz tu tak często nie zaglada, zrozumiałe, pisza juz na topikach z dziewczynami w ciazy i tam dzielą sie swoimi spostrzezeniami, obawami, radościami...zobaczysz, ze niebawem i z Tobą tak będzie... a co u pozostałych babeczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa tka, nic się nie smuć, tak to juz neisety jest:( a który cykl z kolei się staracie o dzidzię? wiem jakie to przykre, czlowiek czeka, szanuje się bo wierzy ze ta małą istotka zaościła w naszym brzuszku a potem znowu rozczarowanie. teraz dowiedziałąm się właśnie ze moja kuzynka jest w ciąży, udało się od razu, w pierwszym podejsciu. żeby to wsyztskie miały takie szczęście:( ja kupiłam testy owulacyjne z firmy hydrex, czekają w półeczce cieppliwie tak na 13 dc wtedy zacznę testować, podobno przy cyklach 29 dniowych to najwłaściwszy dzień. już sama nie wiem jak to dalej,c zy codziennie, czy co drugi dzień przytulanie, kiedy ostatni raz, skoro planujemy córeczkę. w osotatnim cyklu przytulanie było dzień przed owulacją, teraz wydawałoby się że aż za blisko owulacji ale i tak nic z tego nie wyszło:(. a na dodatek po 3 dniowej przerwie, tak kiedys czytałam, że najlepiej wstrzymać się ze współżyciem na 2,3 dni. no coż. niedługo wybieram się do ginka sprawdzić czy wsyztsko ok u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę wam wszytskim miłej niedzieli i dla wszystkich aby zapomnieć na te 9 m-cy ze ejst coś takiego jak@ trzymcie się kochane. super ze ejsteście, tak cżłowiekowi łatwiej, nie jest sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
Dzisiaj 8 dc i tak sobie mysle czy dzisiaj juz zakonczyc staranka czy jeszcze jutro faktycznie próbować ... caly czas mam stracha ze sie owulka przesunie na 12 dzien *powinna byc 13 i czy to nie bedzie za blisko bo jakby nie patrzec to przytulanka 9 dnia wieczorem to juz bardziej jakby 10 dzien... bo tak zazwyczaj wlasnie bywa obserwujesz cykl wszytsko jak w zegraku a pozniej okazuje sie ze sie Owu przesuneła o dzien czy 2 w jedna czy drugą strone ze wzgledu na stres . Qrde jak ja juz mam dosyc tego liczenia obserwowania ehhhhhhh No to sie wyzaliłam :P Staram sie czytac codziennie co u was chociaz nie zawsze czas pozwala :( Trzymam kciuki za starające sie i juz zafasolkowane :))) Widze ze niektórym z was nie udalo sie w tym cyklu :( ehhhhh .. ja mysle ze im bardziej sie chce to tym bardziej nie wychodzi :( Zycze miłej niedzielki !! :)) Co nas nie zabije to nas wzmocni i doładuje o nowe doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunia 30 nawet jak owulka przesunie się na 12 dzień to i tak pełne 2 dni będziesz miała zanim będzie owulacja. rozumiem że planujesz córeczkę:). czytałam ze plemniki męskie żyją kilka godzin wieć myślę ze te dziwczynkowe je i tak przeżyją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U mnie dziś jest 9dc. Odpuszczam sobie ten cykl. Nie kupuje testów, mierzę tylko temp, obserwuje śluz i mam w planach przytulać się jeszcze dzisiaj i być może jutro. Z tymi testami za bardzo się nakręcam i później nic z tego nie wychodzi. Dzieki testom wiem +- kiedy jest ta owulacja, czyli tak 12-13dc. Zobaczymy co z tego wyniknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hajka Dziewczyny. U mnie dziś 6dc i jak pisałam idziemy na żywioł czyli do woli bez stresu i zobaczymy czy to coś pomoże :-) A jak tam u Was? Które w tym cyklu próbują bo z tego co piszecie to wiele dziewczyn ten cykl sobie odpuszcza :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
Dzień dobry dziewczynki :) nowa 35 tak mi przykro,że w tym cyklu nic Wam nie wyszło :( ale nie przejmuj się kochana napewno niebawem Wam się uda :) kasiulak dużo zdróweczka Tobie życzę 🌻 wracaj do nas szybciutko :) mamunia,Berenia lolitka 85 ja też mam cykle 29 dniowe i też jeszcze nie wiem co i jak aby ustrzelić córe dziś jest mój 12 dc i tak jakoś pobolewa mnie podbrzusze,szyjka nisko ale czy twarda to nie wiem,nie potrafię odróżnić :( śluzu brak.. a temperatura dziś 36.6 kurcze nie wiem czy zbliża się owulka ?? jak sądzicie dziewczynki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
amulet kochana 3mam kciuki..oby Wam się udało w tym cyklu !!! kibicuję Wam strasznie....i oczywiście życzę Wam aby się udało ustrzelić wymarzoną płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane my w tym cyklu próbujemy. wczoraj byłam u ginekologa, dał mi zdjecie jajeczka, które powiedział, ze w każdje chwili może pęknąć i się wydostać ponieważ mam tyłozgiecie kazał leżeć na brzuchu, a najlepiej w pozycji kolankowo łokciowej. więc tak działamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
dziewczyny dzisiaj robilam test Owu no i sa 2 krechy tyle ze ta jedna jeszcze jednak troche jasniejsza ... qrde przytulanie ostanie bylo 9 wieczorem :D juz sie stresuje powolutku :D co z tego wyjdzie :D Trzymam kciuki za starajace :) Co do Tylo zgiecia moja kolezanka tez miala w prawdzie troche te starania trwaly ale teraz mala ma juz 5 lat :) glowa do góry bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×