Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość Mamunia30
aaa zapomnialam dopisac ze dzisiaj mój 11 dzien cyklu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane staraczki ;o) w grudniu Wam napisałam, ze starałam sie o córcię bo w domu mam już wymarzonego synka. I chyba się nie udało ;o( bo wczoraj na USG 13tc lekarz wstępnie powiedział, że to chłopczyk ehhh trochę się tym podłamałam bo 5 dni przed owulką to myślałam, że na bank bedzie dziewucha. przypomnę jak to u mnie było ostatnie przytulanko 13dc, test owulacyjny dodatni w 17dc w 19dc skok tempki. Owulacja wychodziła na 18dc. Jeszcze się łudzę, ze to może za wcześnie, chociaż to było USG 3d i chyba było widać siurka ;o( smutno mi z tego powodu, chociaż cieszę się że dzidziuś zdrowy. bo wszystkie parametry wyszły w normie i na 4d widziałam jak pięknie machał do mnie rączkami ;o)) dam Wam znac około 20tc wtedy potwierdzi mi płeć. Udanych polowań na wybraną płeć!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia 30 a na kiedy przypada Ci @. razem bęziemy oczekiwać na brak @. ja mam dziś 13 dc, wczoraj wyszły 2 krechy na teście owulacyjnym wiec owulacja pewnie dziś, tak jak lekarz ginekolog powiedział. wczoraj było jeszcze przytulanko. zobaczymy co z tego wyjdzie. na dodatek podczas wizyty okazało się że mam nadżerkę, wieć jak w tym cyklu nie wyjdzie będę musiął umówić się na wymrażanie i kolejne 2 cykle będziemy musieli sobie odpuścić. Lekarz powiedział jednak że widzi jajeczko i moze dobrze byłoby go wykorzystać, więc myśle że nie jest tak źle. ale już postanowiłam jak nie uda mi się teraz zajść to pójdę na pewno na zabieg. Czy miałyście kiedyś taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justine3pl terochę mnie podłamałaś. Tyle dni wcześniej i chłopczyk, aż dziw bierze. Ale faktycznie, najważniejsze że jest ok i dzidziuś prawidłowo się rozwija. A powiedz długo się starałaś zajść w ciąże? bajaderko ty zaś pisałaś że zaszłaś z córką dzień przed owulacją po intensywnym osłabianiu plemniczków. A powiedz jak to było z zajściem w ciąże z synkiem. U mnie dziś jest 12dc i temp.36,3 Wczoraj ok godz 20 zaczął dość mocno bolec mnie brzuch, śluz również był przeźroczysty. Wydaje mi się że to mogła być owulacja. Testów w tym cyklu nie robiłam. Przytulanko było wg opisu bajaderki :) prawie codziennie aż do 10dc do godz 16. Jakoś nie licze już na cud i ciąże a szczególnie na córcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
Justine 3pl gratulacje ze sie udało czytałam z grudnia twoje staranka i cykle miałaś co 28 dni to tak jak ja i u mnie 3 chłopiec właśnie jest z 13 dnia cyklu zaplanowany tak jak ty myślałam że bedzie córcia a to jednak za blisko owulki przy naszych cyklach . Berniu nie załamuj sie może ci sie teraz uda trzeba byc dobrej mysli jeśli osłabiałaś plemniczki to może wkońcu uda ci sie trafic w dziewczynke Lolitka85 ja też miałam nadżerke po pierwszej ciąży miałam wypalaną nie ma tak żle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
Czwartek :) dzisiaj trochę luzu mam , zrobilam sobie wolne , chata jako tako hymmmmm ogarnięta :) to mam czas zeby poczytac :) Czytam i nadziwic sie sie moge justine3pl ... jak to qrde mozliwe tyle dni i chłopczyk ? Mi sie wydaje przedewszytskim ze 13 tydzien to stanowczo za wczesnie aby byc pewnym co do płci , poniewaz w tym czasie meskie jak i żenskie organy wyglądaja praktycznie identycznie . Czytalam kiedys ciekawa publikacje na ten temat ze naprawde trzeba byc dobrym specjalistą aby w nie zaawansowanej ciazy dac 100% pewnosci co sie urodzi , takze uwazam ze nie ma sie co łamac ....zreszta co tu sie łamac chlopaki naprawde sa fajowskie . Mam takich 2 w domu :) dodam ze mój 2 syn ma wlosy do ramion bląd , duze niebieskie oczyska i jak ktos go widzi czesto myla go z dziewczynka . Wlosów poprostu zal mi scinac bo sa naprawde sliczne takze mam w pewnym sensie " córe" :D haha . lolitka 85 @ powinna przyjsc 5 marca :) hymm ciekawe czy przyjdzie mam przeczucie ze tobie sie uda :) :D co do siebie to juz taka pewna nie jestem , przynajmniej co do tego cyklu . Nadzerke tez keidys mialam hymmm ale po wymrozeniu lekarz nic mi nie wspominal o "nie zachodzeniu " no ale fakt ze wtedy sie nie staralam wiec nie pytalam . Pojecia nie mam jak to ejst tylko dziwie sie ze az 2 miechy!!! mama 3 synusiów mysle ze masz 100% racji ze jesli mamy juz dzieciaczki meskiej płci to na dziewczynke faktycznie trzeba jakies cuda wianki wyprawiac zebys ie udalo tzn naprawde im dalej Owu i oslabianie . trzymajta sie dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssmutna
Witam wszystkie forumowiczki! Zdecydowałam się do Was napisać na forum, bo juz nie umiem sobie poradzić z moim problemem,a po przeczytaniu waszych postów widzę ze temat nie jest wam obcy. Jestem w mojej piewzej ciąży, w 8 miesiącu. W ciąże zaszłam bez problemów, błyskawicznie gdy się z mężem zdecydowaliśmy. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to że nie umiem pogodzić się z tym że urodzę... chłopaka. Naszym (MOIM szczególnie) marzeniem była córcia, ale myslałam że jak się nie uda też będzie ok, tymczasem nie mogę się z tym oswoić juz 6 miesięc (też dowiedziałam się w 13 tyg.). Gorzej - jestem tak załamana, że nie ma dnia bez płaczu, smutku, żalu do całego świata. NIe wyobrażam się być mamą chłopca. Mam 2 chrześniaków i przekonałam sie co to chłopcy. Nie macie pojęcia jaki mam wyrzuty sumienia, że tak czuję, nienawidzę siebie za to i wstydzę się swoich odczuć i myśli. Nie umiem przejść obojętnie na ulicy obok małej dziewczynki, córeczki moich koleżanek wręcz uwielbiam - bo sa cudowne, urocze.. zupełnie inne niz chłopcy... Błagam napiszcie mi coś żebym zmądrzała, może znacie jakiegoś psychologa? Codziennie przepraszam moje dziecko za sama siebie, bardzo się boję że go skrzywdzę, w końcu to już trochę trwa, a ja nie umiem sobie ztym poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
sssmutna wydaje mi sie ze kazdy z nas w pewnym sensie to przechodzi . Jak 1 raz zaszalm w ciaze bylo mi wszytsko jedno i urodzil sie mój rozrabiaka :) w 2 ciazy juz nastawialam sie na dziewczynke tyle ze wtedy nie znalam jeszcze tych wszystkich wspomagaczy , testow owu liczenia dnia i takie tam inne . W 13 tyg gin powiedzial na usg ze cora myslalam ze oszaleje ze szczescia juz sie nastawilam psychicznie wszystkim oczywiscie idiotka powiedzialam . Okazalo sie w 20... ktorym tyg juz nie pamietam ze z mojej panny zrobil sie chlopczyk . Nienawidzialam calego swiata ryczalam , nie chcialam wychodzic z domu .. normalnie odbilo mi totalnie i tak bylo az do porodu ...porod mialam okropny ale jak zobaczylam tego mojego bąbla to juz mi bylo wszytsko jedno byl cudowwwny , ladnie spal ladnie jadl byl bardzo spokojnym dzieckiem i tak mu zostalo do dzisiaj :) Nie zamienilabym tych moich agentów za nic na swiecie ... ale jest jedno ALE ... niestety tęsknota za corka nie mineła . Teraz staram sie o core ostani raz jesli bedzie chlopczyk widocznie taka jest moja karma i tez bede szczesliwa ale bede wiedziala ze zrobilam wsyztsko co moglam zeby pomoc naturze . Nie martw sie to twoje 1 dziecko i cale zycie przed toba , dziecko w lonie nie jest "realne" tak bym to ujela ale gdy wezmiesz je na rece gdy sie urodzi wszytsko Ci minie . Pozdrawiam Cie serdecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
mamusia 30 świetnie to ujełaś ja jestem mamą 3 chłopców i ostatni też miał byc dziewczynką lekarz przy pierwszym stwierdził że to chłopczyk a przy kolejnych dwóch nie chciał powiedziec i z tego bardzo sie ciesze bo nie byłam rozczarowana w trzeciej ciąży czułam sie inaczej inne zachcianki nie miałam mdłości i na początku myslałam że sieę udało ze bedzie córcia ale od 7 miesiąca widziałam po siebie ze jednak będzie 3 chłopczyk i gdy przyszedł moment rozwiązania to był najlepszy poród i najcudowniejsze macierzyństwo zapomniałam o marzeniach o córci liczył sie tylko on i do tej pory jest najbardziej rozpieszczany z całej trójki . ssmutna każda mama pragnie córecczki i każda pewnie to samo przechodziła niby fajnie bo zdrowe ale w głębi serca czuje brak tej podobnej do siebie istotki nie jesteś sama i tak jak Mamusi 30 pisała jesteś młoda i masz szanse spełnic swoje marzenie tak jak ja choc mam już trzech urwisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ssmutna, nie załamuj się. Powiem Ci że ja mojego synka nie zamieniłabym na żadną córeczkę, co prawda planując 1 ciąże bardzo chciałam synka, bo wiem że chłopak jest bardziej oddany mamie, stąd to powiedzenie synuś mamusi i córunia tatusia ;o) Chłopcy naprawdę są fajni, jak patrzysz z zewnątrz na inne dzieci to tego nie czujesz dopóki nie będziesz miała swojego małego facecika, który nie raz powie Ci KOCHAM CIĘ MAMUSI i tu człowiek rozpływa ;o))) ja jestem w innej sytuacji, ponieważ już swojego księcia mam i jakoś dziwnie mi będzie mieć drugiego ;o) ale trudno chciałam córcię dla męża bo jak pisałam wyżej ja już swoje szczęście mam ;o))) a tak serio to mój problem polegał na tym, ze nie wyobrażałam sobie jak można na równi kochać dzieci tej samej płci tak żeby drugiego nie krzywdzić. Ale widząc po Was dziewczyny to da się i sama się o tym przekonam ;o))) Nie mniej jednak czekam do 22tc wtedy będę wiedziała na 100% kto we mnie zamieszkał, ale już moje nastawienie zmieniło się bo byłam na naprawdę pewna że trafiliśmy w dziewczynkę. Jeśli chodzi o mnie to nie staraliśmy się długo, za 3 razem się udało. Próbowałam w 11dc w 12dc i 13dc był trafiony. do tego mierzyłam temp., robiłam testy, obserwacja śluzu i wszystko wskazywało na owulacje między 17 a 18dc. dlatego zaryzykowałam 13dc. Synek jest z 15dc ale wtedy owu miałam między 15 a 16dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko będzie dobrze Smutnaa. Pomyśl ile jest ludzi którzy starają się o dzidziusia i nie mogą go mieć. Albo ile jest ludzi którzy mają chore dzieci, z wadami itd Zobaczysz jak bedzie maleństwo na swiecie , jak je przytulisz bedziesz najszczęśliwszą mamą na świecie i nie zamienisz go na rzadne inne ;) Powodzenia Aha, nad córcią popracujesz następnym razem. Zapraszamy do naszego grona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssmutna
Dziękuję, naprawdę dziękuję wam za te wszystkie słowa. Ja tak naprawdę sama nie umiem wyjaśnić tego czemu tak mi odbiło z tą córką. Fakt od zawsze byłam pewna, że będę mamą córek, jak zaszłam w ciążę to też ubzdurałam sobie od razu że to córcia (starania i poczęcia w 9, 10 i 11 dc przy cyklach 27-29 dniowych, więc raczej na córkę). Poza tym cała rodzina liczyła na niunie. Moja siostra ma 2 synów, babcia już 2 wnuków i czuje się tak że zawiodałam ich, siebie, męża, cały świat... Szczególnie dał mi do myślenia post mamuni30, która też pisze że do porodu czuła się nieswojo, to daje mi nadzieję, że ja też poczuję podobnie... Modlę się każdego wieczora o to żebym i ja przestała żałować, ze to syn i pokochała go najbardziej na świecie. Bo to jest straszne ale ja chyba nie umiem tego dzieciątka kochać... A najgorsze jest to, ze ja już teraz boję się zajść w drugą ciążę, bo to też przecież może być chłopak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana jak nie umiesz kochać tego dzieciątka? Kochasz go tylko jeszcze o tym nie wiesz, ale lada moment się przekonasz. Jestem zła na Ciebie że możesz tak o tym myśleć. Wiem że nie mam prawa Cię oceniać, ale chcę byś zrozumiała że płeć to najmniej istotne w tym wszystkim. Najważniejsze by synek był zdrowy !!! Wiem co piszę!!! I dlaczego przyszło Ci do głowy że kogoś zawiodłaś? Gwarantuję Ci że jeśli nie przemyślisz tego co ty robisz to zawiedziesz siebie a co gorsza synka - tą malutką bezbronną istotkę która może liczyć tylko na Ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elooo laseczki. pozdrawiam bardzo serdecznie . Justine3pl normalnie -to co piszesz ......cóż ale najważniejsze że zdrowy dzidziuś. Ja też mam dwóch chłopców . I też mażę o córeczce i wszystko robię żeby zajść w ciążę. I tak myślę sobie ( nie staram się tu wymądrzać.) ale najważniejsze aby zdrowe. Bo cóż ze szczęścia jak by było ..............inaczej. Nie wiem dziewczynki ale - może jestem już troszkę starsza i inaczej patrzę na świat.... Sssmutna próbuję Cię troszkę rozumieć ale nie będę CIę bronić.... Przecież te maleństwo jest takie bezbronne . Kochasz je tylko musisz się obudzić z tego omamu... Jesteś jeszcze młodziutka i takie myślenie .....troszkę mnie nie dziwi. Jak spojrzysz na małego po porodzie to wszystko Ci przejdzie. .... Zdrowy maluszek - to najważniejsze szczęście. A i nie sugeruj się innymi. To ty nosisz GO pod swoim serduszkiem. A Twoje serduszko bije dla NIEGO. Jesteś mamą a raczej będziesz w 100 procentach nie zawiedź mnie wierzę w Ciebie. Ja natomiast dziś 6dc. Zaczęliśmy od 5dc od rannych godzin. Mój M już mówi że nie ma sił. Więc co by go nie osłabić będziemy co dwa dni( wiecie bo i wiek nie ten już) średnio owu mam przeważnie od 11 do 13 dc . Mam nadzieję że się uda zaciążyć. A potem to już wola nieba. Ja się postaram coś zacząć .... A TEN KTÓRY JEST TAAAAAAM WYSOKO NIECH DALEJ DZIAŁA........... JEGO WOLA . Buziaczki. PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
witam dziewczynki :) sssmutna...proszę nie zamartwiaj się jak tylko zobaczysz twojego synusia to poczujesz,że on jest dla ciebie wszystkim !!! Ja od zawsze też chciałam córe...gdy byłam w pierwszej ciąży to normalnie przyjełam to że będzie synuś :) a tak sobie planowałam,że 2 będzie córeczka ;) gdy mój pierworodny skończył 4 lata zaczeliśmy się starać o drugie baby - dziewczynke :) udało nam się za pierwszym razem....oczywiście wszyscy mi mówili,że będzie córa - niby na nią wyglądałam ;) i ja byłam pewna,że pod serduszkiem noszę dziewczynke. 22 tyg ciąży dowiedziałam się,że to jest chłopczyk - normalnie tak jakby świat mi się zawalił :( wyszłam od lekarza i wyłam,wyłam i wyłam :( było mi strasznie smutno i ciężko okropnie się czułam :( ja przez te 22 tyg mówiłam do brzuszka - moja Oliwciu :) nastawiłam się na dziewczynke. 2 msc przed moim porodem,szwagierka urodziła córe jak ja zobaczyłam tą malutką te piękne ciuszki na dziewczynke to normalnie tak mi się przykro smutno i strasznie dziwnie zrobiło :O troszkę im jej zazdrościłam - oni nie planowali dziecka,wpadli - ale jak już dzidziuń był w brzusiu to bardzo pragneli aby była to dziewczynka ( płeć poznali po porodzie,bo mała nie chciała pokazać kim jest ;) ) Ja do końca łudziłam się,że może lekarz się pomylił i będzie to dziewczynka........w końcu nadszedł dzień porodu..poród mój był szybki ale i bolesny,pamiętam jak leżałam na łóżku porodowym i w myślach tak mówiłam żeby synuś jak najszybciej wyszedł i nie męczył się - już wtedy nie myślałam o córce,pragnełam zobaczyć mojego syncia :) gdy już go zobaczyłam to zmiejsca się w nim zakochałam :)...był taki kochaniutki słodziuchny mój cudny okruszek !!!!! mój okruszek już niedługo będzie miał 2 latka a ja nie zamieniła bym go na żadną dziewczynke.....ale cały czas myślę i marzę o córuni.... Boje się,że jeśli 3 będzie znów chłopczyk to ja nie dam sobie z tym rady :( jeszcze te ludzkie gadanie..." och a mogła być córka", "oo dwa chłopocyska" i takie tam kąśliwe uwagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja też marzyłam o dziewczynce i nadal o niej marzę :-) ale wiem że nie to jest najważniejsze i wiem że kazda z nas poświęciła by wszystko, nawet te marzenia by jednak maleństwo było zdrowe, bo chyba nic więcej nie daje takiego szczęścia jak świadomość że dzieciątko jest zdrowe. Wiem co to znaczy bo ja przez to jestem nieszczęśliwa. Dlatego też moim największym szczęściem będzie zdrowe maleństwo, a jeśli ten na górze tak zaplanuje to może córcia :-) Próbujemy, może się uda wstrzelić w płeć ale jak można zauważyć na forum są odstępstwa od reguły :-( U mnie 9dc i przytulanie codzienne od dwóch dni, w tym cyklu nastawiamy się na osłabianie robaczków, ale bez stresu :-) Cpo ma byc to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
Dzień dobry :) dziewczynki ja też tak uważam,że to wszystko zależy od Boga i On nam tam na górze plan życia układa :) dziś ma 15 dc,temperatura 36,8 szyjka nisko miekka i wydaje mi się że otwarta ale jak narazie śluzu brak......kurcze ja już nie wiem jak to jest :( ostatnio wydawało mi się,że w 13 dc miałam owulke a teraz ?? Chcę iść do gina i powiedzieć mu o tym,że chcę zajść w ciąże i bardzo chcę żeby to była dziewczynka....kobietki jak myślicie czy on może mi jakoś pomóc w poczęciu tej córki ?? pozdrawiam Was serdecznie pa,pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz mamo 2 chłopców . Ja też jestem mamą dwóch chłopców. I byłam u gina swojego i powiedziałam tak samo jak ty. Wię nie wiem jak to jest z ginami innych Ale mój powiedział tak : Ja moge Pani zrobić usg ayby zobaczyk jak duży jest pęcherzyk i jakich rozmiarów, moge pani poradzić jakie witaminki może pani brać czy waga nie jest za duża czy nie za mała......A ja nadal swojego się upierałam i pytam że słyszałam że można zaplanować płeć dziecka jak się bardzo będzie obserwowało swój organizm. A on na to - tak zawsze ma pani szansę 50/50 :) Ale ja myślę po swojemu dlatego na tym forum z wami jestem. - A to w większości dziewczynkowe :) forum a nie 50/50 %. Pozdrawiam was kochane.Pa u mnie dziś 7dci planujemy chcę tego dziecka bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
nowa 35 a no właśnie tak jest z tymi ginami :( ja za tydzień w piątek zamierzam iść do innego gina,podobno bardzo dobry - to się okaże ;) Moja koleżanka do niego chodzi i jest bardzo z niego zadowolona :) Jak pójdę na wizyte to się przekonam jaki jest i co mi powie.... Moja sąsiadka położna wczoraj urodziła córe a mają pierwszego synusia,ona od początku mówiła że robili dziewczynke i udało się im więć napewno coś w tym planowaniu jest :) tym bardziej ona położna to zna się na rzeczy ;) szkoda,że ja z nią kontaktów nie mam,bo zawsze mogłabym co nieco jej się podpytać ;) nowa 35 a ile twoje chłopaki mają lat ? wy już teraz się staracie czy narazie obserwujesz swoje cykle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
Haloo mamo 2 chłopców ja też mam zamiar iśc do ginka i sie zapytac czy da się zaplanowac płec jedni mówią tak drudzy inaczej i byc tu mądrym ale jedno wiem na pewno nie wolno nam nastawiac sia zbyt bardzo na daną płec bo później jest tak jak z SSMUTNĄ wszystko zależy od boga i natury choc możemy troche dopomóż tymi naszymi starankami a mam jeszcze jedno pytanko czy pijecie wapno + magnez na zakwaszenie jeszcze czytałam że witamina B jest dobra na podniesienie poziomu luteiny. Dziś mój 22dc temp 36,8 i sobie czekam na @ a jak sobie pomyśle ze za niedługo przyjdzie to już mam dośc tego wszystkiego niewiem czy wy tak macie dziewczyny ale jajak mam @ to brzuch mnie tak strasznie boli a kości to jak by mi sie rozchodziły do porodu przechlapane mamy conajmniej do 50 siątki co nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
mamo 3 synusiów - tak ja już 2 cykl piję wapno i łykam magnez ;) ale o witaminie B nic nie wiedziałam. Ja również strasznie się czuje przez pierwsze 2 dni @ wszystko mnie boli i jeszcze to szycie tak okropnie mnie rwie :( Wiesz ja wiem,że lepiej się nie nastawiać na daną płeć..kurcze ale ja tak nie umiem :( tak bardzo pragnę tej dziewczynki !! coś mnie brzuch lekko pobolewa...może dziś mam owulke ?? ja już głupia jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja jak byłam u gina i pytałam jak zaplanować dziewczynkę to mi powiedział że nie będzie doradzał gdyż nie ma żadnej metody naukowo popartej - że jest skuteczna. A co do @ to odkąd się staramy brzuch przy @ dużo mniej mnie boli i w ogóle było inaczej, tak łagodniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo Mamo 2 chłopców moi synowie to 1 - 18 lat a 2 - 12 lat. Więc sama widzisz jak to jest. Ale wcześnie się zaczęło :). Ja podczytywałam to forum od kwietnia. Na forum zagościłam na dobre od końca maja a moje planowanie to chyba tak od września no ale były również obawy o małą przedterminową wpadkę :) . A teraz tak bym chciała ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
Czesc dziewczynki :) qrde mam jakiegos dola :( tyle czasu obserowalam cykle no i przytulanek bylo pelno ostnie wieczorem 9 dc a wczoraj mialam na bank owulke bo mnie tak jajniki napierniczaly znaczy jeden prawy ze myslalam ze ducha wyzione a to moj 12 dzien cyklu okolo godz 16 nosz q....... ze tak powiem mysle czy to jednak nie za krotki czas czyli 2,5 doby jestem wsciekla na siebie . Co miesiac owulka w 13 dniu a tu masz babo placek . Zeby jeszcze bylo malo to sniegu z metr zimno jak cholera -17 ta zima sie nigdy nie skonczy chyba , moj syn przypalil sobie w szkole palucha wypalarka bo w szkole wypalali jakies obrazki w drewnie i wogole dzien do d... :( mlodszy marudzil ze nie chce isc do przedszkola , na uczelni młyn , jeszcze moj m. wpierdzielil mi moja ulubiona czekolade . No ja pitole co za dzien :P Ide sobie kawy zrobic to mzoe mi sie polepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunia30 nie wiem jak to jest u ciebie ale ja w poprzednim cyklu miałam tak że w środę ok godz 22 ostatnie przytulanie a w piątek o 15 owulka i nie wyszło. A mierzysz temperaturę bo uważam że dzięki temu możemy mieć 100% pewność kiedy była owulka, ja w sobotę miałam skok temp. i stąd wiem kiedy na pewno wystąpiła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
:) Tempki nie mierze poniewaz wstaje o roznych porach natomiast robie testy owulacyjne i 11 dc do poludnia byla jasniejsza krecha natomiast wieczorem juz pelne mocne 2 , 12 dnia cyklu byl sluz typu bialko jaja kurzego wczesnie rano. Stad mysle ze owulka byla wczoraj no i ten cholerny ból jajnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) dziś u mnie 14 dc, żeby ten czas szybciej leciał, przytulanko we storek i w środek, ginekolog powiedizał, ze do czwartku będzie już po owulacji. dziewczyny, trzymcie kciuki:) żeby nam się udało,. to nasza 4 próba. ja już mam chyba obsesja na tym punkcie, każdego dnia myślę, analizuję, chciaż chciałąbym zapomnieć a przypomnieć sobie jak już okresu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubolinka
Hej dziewczynki. Trochę mi głupio zawracać wam głowę takimi pierdołkami, ale mam prośbę. Możecie mi podać rozpiskę dotyczącą śluzu a dokładnie jego wyglądu w poszczególnych dniach. Czytałam o tym już sporo ale te porównania bywają kosmiczne. A ja bym chciała porady z doświadczenia a nie ze stwierdzeń medycznych. Za 2 dni nowy cykl, chciałam go dokładnie poobserwować. Pozdrawiam Babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×