Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Ewcia,ja rónież przyłączam się do życzeń urodzinkowych 👄 Lekkiego porodu i dużo pociechy z synusia (i reszty rodzinki oczywiście,zwłaszcza z tego największego mężczyzny :P) 🌼 Olma-mama,z tego co pamiętam chyba wystarczy zastrzec nick hasłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny dzidziuś Kubolinko :) Urocze są te fotki z maluszkami. Kubolinko na którą godzinę masz to usg jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam umówiona wizytę na 18, ale to tylko godzina umowna bo ten gin potrafi trzymać pacjentki po 50 min. Ostatnio tez miałam na 18 a weszłam ok 19:30. Jeśli jutro wieczorem nie dam rady napisać to napisze we wtorek rano. I oczywiście wkleję fotkę :) Mam nadzieję że wszystko z dzidzią ok i że nareszcie się dowiem czy to synuś czy córeczka :) Bernia który u ciebie jest dokładnie tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, już lukłam na sówaczek. Na tym usg maluch miał 12tyg 3dni i 7,7 cm. ginek wybadał wtedy wszystko co tylko było możliwe na tamten czas: główkę, mózg, przegrodę nosową, podniebienie, karczek, serduszko, żołądeczek, nerki, paluszki tylko co do płci stwierdził że to jeszcze czas zmian i tom co widzi jest na etapie przekształcania :) tez niedługo Cię to czeka :) Super widoczek, tylko poszukaj ginka z dobrym aparatem usg. A jak nie to przyjedź do mnie i zaprowadzę Cię do mojego i to za niewielką kasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubolinko to moze my chodzimy do tego samego gina bo mój też przyjmuje pacjentki tak długo, że zawsze ma poślizgi ;) przeważnie godzinowe :) Ja się umówiłam na nastepną wizytę w 13tc czyli ok. 5-7 kwietnia bo wtedy jest najlepszy czas na te badania o których piszesz. Mam nadzieje, ze u mnie też będzie wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!bardzo sie wzruszyłam tym ciepłym powitaniem...,dziękuję Wam za to..,.czyli moge dołączyć do Waszego grona...to prawda, ostatni czas , rok , był dla mnie okropny, sama nie wiem skąd wzięłam siły na to by sie podnieść...m.innymi po poronieniach,po problemach z tarczyca i co najgorsze po diagnozie nowotworowej.,...ale to synek dawał mi siły na to, nie mogłam płakać przy nim, robiłam to po cichu, jak spał...,mam nadzieje ze teraz beda to tylko łzy szczęścia...czego i sobie i Wam życze z całego serducha...narazie czeka mnie bardzo ważne badanie zwiazane z ta okropna diagnoza....ale wierzę, ze usłysze tylko same dobre rzeczy....przeciez nie jestem złym człowiekiem żeby doświadczac tylko to co złe...czy to takie dziwne, ze chce miec większą, szczęśliwa i kochaną rodzinkę...co do mnie to ju zbiorę kwas foliowy i mysle, ze tak od maja zaczniemy sie brac ostro do pracy hihihih...ściskam Was bardzo mocno i jeszcze raz dziękuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie!! jednak to jeszcze nie czas dla malucha!! nie chcial przysjc dzis na swiat! hehe w sumie do terminu 10dni jak by nie bylo!!! wiec czekamy dalej! ja jestem z ostatniego dnia ryb potem jest baran! wczoraj bylam na roczku u kuzynki malutkiej,dzis wciaz cos jeszcze szykuje potem do znajomych póki moge jeszcze i tak czas mija! Ewelinko jaka masz super pamiec...przypomnialas wszystkim o mnie :-)...hehe dziekuje wam za zyczonka bardzo serdecznie!!! a za ciebie kubolinko kciuki.... by maluszek byl zdrowy i bys poznala plec!! na tech fotkach cos tam widac ale tam gdzie trzeba patrzec jest zamazane i nie zbyt wyrazne! wiec zamiast domyslac sie czekamy na wiesci! postaram sie czesciej oddzywac byscie wiedzialy co sie dzieje... a to prawda Ninko ze chcialabym miec juz to z glowy no i chcialabym by juz sie urodzil i byl z nami a nie tylko dawal mi kopniaki codziennie!! buziaki i dobrej nocy! ide spac bo zmeczona jestem strasznie juz dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulak wszystko będzie dobrze. Zobaczysz. Tym razem wszystko się ułozy bo zasługujesz na to. W taki razie czekamy na pomyslny wynik badania i życzymy powodzenia w staraniach o dzidziusia. Będzie dobrze na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak - też trzymam za Ciebie kciuki :) Będzie dobrze!!! Ewik - jakiś fałszywy alarm? W 10 dni się wyrobisz :) :) :) Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny ewik - myslałam ze juz do nas z dzieciątkiem na rączkach napiszesz;) no ale juz niedługo i tak... rany jak to zleciało...niedawno czytałam o twoich starnkach kasiulak - witaj🌼 fajnie ze dołaczasz:) powodzonia w starankach zyczę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) Kaddy, no faktycznie ten ból spojenia\pachwin to czasami bywa uciążliwe...Jeśli ma to tak trzymać do końca to chyba zwariuję :-o Wypytaj kochana o to, bo ja jak pytałam swoją GP,to powiedziała że to raczej norma przy drugim i kolejnym dziecku...a jakoś nie wszyscy na to cierpią :-o Kaddy nie pamiętam czy wklejałaś zdjęcia z 12tc i połówkowego swojej córci...jeśli tak to na której stronie?...jeśli nie, to czy mogłabyś wkleić??? Moja kumpela też miała synka ułożone pośladkowo, to ginekolog kazał jej się kulać często po dywanie w różne strony :-p Kubolinko świetne zdjęcie i nawet też podobne do mojego...z tego względu że dół mi obcięli i nie widać narządów...;-) Czekamy na określenie płci Kubolinko...ja też już powoli zaczynam liczyć dni.Trzymam kciuki i daj znać :-) Ewik widocznie maluszkowi jest tam dobrze :-p...jeszcze ma te 10 dni,a jeśli będziesz po terminie to idziesz od razu na wymuszenie??????? Fikusowo a kiedy Ty masz dokładnie połówkowe??????? Dziewczyny dziś poderwałam się z kanapy i zrobiło mi się niedobrze, dostałam takich kłuć w podbrzuszu i do tego jakby ktoś mi szpilę wbijał od dołu.....nie wiem co to było...może maluszek się przekręcał,ale się przestraszyłam :-( p.s dziś pierwszy dzień wiosny nas pięknie przywitał radosnym śpiewem ptaków...o godz.6-tej rano :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaddy nie martw się kochana,pamiętam że córcia baby piaskowej też była ułożona pośladkowo,miała nawet umówione spotkanie z lekarzem któe miało na celu próbę odwrócenia (mają jakieś swoje sposoby) małej a w ostateczności cesarkę i z tego co pamiętam w ostatniej chwili przekręciła się sama główką w dół :) Ewik,odpoczywaj,odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj,jeszcze się nalatasz jak mały się urodzi,rozumiem cię doskonale że chciałabyś mieć to już za sobą ale pamiętaj-każdy dzień przybliża cię do spotkania z synkiem :) Ninka,nie sądzę żeby po terminie wywoływali poród,chyba że będą wskazania,jakieś nieprawidłowości,nie wiem jak jest w UK ale ja młodszego synka przenosiłam tydzień po terminie,lekarz po prostu częściej mnie monitorował,miał na uwadze stan dzidziusia ale mój mały miał się świetnie i wcale mu się na świat nie spieszyło ;) Mówiono mi że dopiero 2 tygodnie po domniemanym terminie przyspiesza się poród :) Z perspektywy czasu wiem że takie rozwiązanie jest lepsze bo przy Dawidku miałam oksytocynę na wywołanie i bolało mnie tak mocno że myślałam że każdego kolejnego skurczu nie przeżyję :( trwało to dobre 10 godzin....Olego natomiast rodziłam całkowicie naturalnie,bez farmakologocznych wspomagaczy,akcja zaczęła się sama i były to 2 godziny mocniejszych bóli,ledwo przyjechałam do szpitala i urodziłam bez większych problemów,nawet nie zdążyli mnie naciąć,mimo że ważył 4370 ;) Kubolinko,trzymamy kciuki za twoje dzisiejsze usg,w końcu kiedyś musi się podnieść statystyka dziewczynek na wątku,mam nadzieję że Ty będziesz następna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki. Szybko coś podczytalam ale nie wszystko. Ewelina gratuluje synka :) najważniejsze ze zdrowy. Może do 4 razy sztuka :-p Z tego co wiem w Uk wywołują chyba po 7 dniach od terminu przynajmniej u mnie. Dziś rozmawiałam z kokezanka która jest w 20 tc i bardzo chciała chłopca a tu ma babę :) druga ma już core 3 lata i też jest w 20 tc i druga baba :) A jeszcze jedna chciała core nakupowala różowe sukienki i tu drugi chłop :) Takie figle :-D Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie :) Idę kąpać Gabrielka :) Ewik spóźnione życzenia i powodzenia, przy 3 to będzie zapewne pryszcz :) każdy poród następny podobno łatwiejszy. Ja wciąż mam 8 kg do zrzucenia i jakos karmienie mnie nie wyciąga tak szybko. No ale przybralam chyba z 18 kg a mało jadłam i szczupła byłam. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aganiok tak jak piszesz przy wywolywanym zaczynamy od zera i dużo opini słyszałam ze boli bardziej. Ja przez 7 godz myślałam ze umrę bo epidural nie zadziałał za 1 razem i czekałam a skurcze tak bolesne że nie do zniesienia. A jak sie akcja zaczyna sama to pierwsze fazy rozwierania nawet nie wiadomo kiedy postępują. Przynajmniej tak słyszałam. Lecę do małego Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HopeU miło że wpadasz do nas czasem :) Oj figle bywają z płcią,ja z drugim synkiem nawet lekarzowi zwracałam uwagę żeby mówił o moim dziecku jako ONA a tu w 23 tygodniu dorodny siusiak si,ę okazał ;P Jutro ma usg moja bratowa,ona też chce chłopca,ma już córcię (4 latka) Co do kg po ciąży to nie masz się co martwić,to nie jest tak hop-siup,w swoim czasie wszystko zejdzie,zobaczysz,jeszcze będziesz paradować z dumą w bikini ;) Co do porodów wywoływanych to wiem nie tylko z mojego doświadczenia,lekarz mi mówił jak byłam właśnie po terminie że lepiej troszkę dłużej poczekać aż zacznie się samo bo indukcyjne skurcze są dłuższe,bardziej bolesne i gwałtowne...Mi niestety nie dali znieczulenia ani przy pierwszym ani drugim porodzie więc miałam bardzo wyraźną skalę porównawczą ;) Na szczęście ten ból przeobraża się w euforię i nieopisane szczęście w momencie kiedy dziecko już się urodzi i potem się tego tak nie pamięta :) Ja sobie siedzę i wcinam rzodkiewki,podejrzewam że zapłacę za moją chwilową słabość mega zgagą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś dzisiaj przy poniedziałku mało piszących...czyżby topili Marzannę?,he ;-) Moja koleżanka miała wywoływany poród...zaledwie 6 dni po terminie...i bez jakiejkolwiek przyczyny,chyba jej się nie chciało czekać już na dzidziusia.Dostała najpierw żel dopochwowo i potem jeszcze raz i potem już zaczęły się solidne skurcze,odejście wód i poród właściwy i to trwało ogólnie 4h...Nawet nie zdążyli podać jej epiduralu,bo rozwarcie było już zbyt duże....ogólnie była b.zadowolona wywołaniem...:-) Chyba to zależy od osoby jak to wszystko się potoczy...Jak ja będę po terminie to na pewno pójdę na wywołanie,bo im dłużej się czeka to dzidziuś się robi coraz większy i w efekcie poród bywa trudniejszy...:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka,u nas nie ma czegoś takiego jak wywoływanie porodu na życzenie ciężarnej,robi się to tylko w uzasadnionych przypadkach, zazwyczaj lekarze namawiają żeby czekać,dzidziuś przyjdzie na świat jak będzie gotowy :) Co innego jak już dużo po terminie a dzidzia ani myśli opuścić mamusiny brzuszek albo jeśli zaczyna się dziać coś niepokojącego ale w każdym przypadku o przyspieszeniu decyduje lekarz :) A zdania na temat "jakości" porodu wywoływanego lub nie będą na pewno podzielone,to tak samo jakby rozpocząć dyskusję np na temat "cesarka czy poród naturalny? ". Myślę że dzisiaj (zwłaszcza od południa) wszyscy z niecierpliwością wypatrują wiadomości z "kubolinkowego" usg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez patrzylam co u kubolinki!!! indukowane porody sa gwaltowne...to znaczy bol jest z mety nie mily .... a jak samo idzie to lepiej jest!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez zaglądam co u Kubolinki... u mnie w tym miesiacu raczej nicic z dzidzi.. bóle podbrzusza jak przed@, tylko wczoraj przeszly w takie silne jak oulacyjne, nie wiem co jest grane, zwijalam sie z bólu, musialam wziąść no-spe. Juz 28 dc, @ powinna przyjść za dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do znaków zodiaku, ja z początku kwietnia :D baranek ewik w super miesiacu rodzisz, akurat zaczyna sie robić ciepło, zaczną się spacerki z wózkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monico,nie spisuj cyklu na straty,trzymam kciuki za to żeby @ nie przyszła :) Ja skorpionica-ponoć cholera :P Pogoda faktycznie super,ja Olinka rodziłam 13 marca,szybciutko wychodziliśmy na spacerki :) Ciekawe kiedy się odezwie kubolinka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monico to my obie baranki jesteśmy. Niektórzy mówią, że to nie dobry znak ale ja tak nie uważam :P To prawda, ze wiosna to najlepszy czas na rodzenie dzieci. Ciepło się robi i chce się życ. Ewik już niedługo pójdziesz na spacerek z maleństwem :) Ale ci fajnie. Moi chłopcy są z początku czerwca i sierpnia to tez jeszcze fajnie bo jest ciepło. Teraz wyjdzie mi rodzic w połowie października to już chłody się zaczynają ale moze nie będzie tak źle ;) Kubolinko co tam u ciebie? Pewnie wczoraj wizyta się przeciągła i byłaś zmęczona aby napisac. Pochwal się kto mieszka pod serduszkiem? Księżniczka czy Książe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!! Jak fajnie, tyle osób czeka na wieści o moim dzidziusiu :) A więc - będzie drugi synuś :) I do tego chyba niezły Łobuziak, bo już przy pierwszym przyłożeniu głowicy usg bo brzuszka wypiął na nas dupcię i pokazał klejnoty :) Ma chłopak swoje zdanie i tyle :) :) :) A do tego wiercipięta - na potęgę. Chciałam zdjęcie buziaczka, ale cały czas machał rączkami przed główką, nos wbił w łożysko i tyle go widziałam :) Jakoś specjalnie wiadomość o płci mnie nie zaskoczyła bo i z tym moim planowaniem byłam dość "swawolna" :) Po takim jak dla mnie długim oczekiwaniu chciałam po prostu tylko zdrowe dziecko. Wspaniale było by mieć jeszcze dziewczynkę, ale to pewnie zweryfikuje czas. Może kiedyś, w nowym domku... Synuś za to jest przeszczęśliwy bo od kilku dni martwił się że z dziewczynką to on nie będzie umiał się bawić lalkami. A pan M cieszy się że będzie miał kolejnego błękitnego stworka do szaleństw i który mu nazwiska nie zmieni. A ja? Śniłam dzisiaj o małym syneczku który całą noc szukał cycusia bo był strasznie głodny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aganiok zobaczymy ale wątpie, objawów brak, za kilka dni dam znac moja mam jest skorpionem i super kobietka za to tato byk i oj oj ciezki charakterek ja synka rodzilam w maju i bylo super co do baranka liczy sie tez godzina urodzenia tzw ascendent i ja np jestem baranek z ascendentem wagi i naprawde czasami te niezdecydowanie mnie dobija, a baranek cóż różki też czasami wychodzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubolinko GRATULUJĘ chociaż po cichu liczyłam, ze poprawisz na statystykę ;) Ważne, że dzidzia zdrowa. Jak to mówią do 3 x sztuka ;) Przypomnij nam proszę twoje staranka. Pozdrawiam i bardzo się cieszę, że wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubolinko wielkie wielkie gratulacje i jaka radość z Ciebie bije. Wiesz ja tez cieszyłam się z drugiego synka, w sumie prawie z tych samych powodów. Super że synuś zdrowy i fajnie się rozwija. Mój mąż mówi do mnie że teraz "robi" mi bez wzgledu nna płec i w sumie też chciałby trzeciego syna, ale ja się nie poddam a co ma byc to będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernia już życie nam pokazało , że z tym do trzech razu sztuka nie jest też tak łatwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×