Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

my z mezem dawno dalismy sobie spokoj nauczylismy sie inaczej podchodzimy leczymy sie w klinice nie ma paniki spokoj ,spokoj, i jeszcze raz spokoj za niedługo podchodzimy do inseminacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wszystko sie zaczelo od 16 grudnia kiedy to moj luby polozyl juz dla mnie prezet pod choinka.... i ...nie dotknelam pudelka az do 24go wieczorem. Kusilo strasznie, ale powstrzymywalam sie - silna wola :) Tak samo staram sie powstrzymywac od "glupich" czynow i mysli odnosnie zachodzenia, a jak juz mi sie takie mysli w glowie pojawiaja to staram sie je odtracic - od razu zmienic tok myslenia w glowie, albo zaczynam sobie w glowie spiewac moja ulubiona piosenke i mysle o niej a nie o sluzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a co do planowania płci wazne zeby wogóle bylo a najwazniesze to zdrowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z paula w 100% spokoj spokoj i jeszcze raz spokoj. Oczywiscie jakbym chciala zaplanowac dziewczynke badz chlopca, nie dalo by sie tak do konca wyluzowac, ale... ze mi sie nie udaje juz od ponad roku wogole zajsc, to juz mi obojetne jaka plec i juz nie mysle i nie licze :) ...przynajmniej sie staram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, ja tez mam juz za soba prawie dwa nie udane lata... moze 2012 bedzie dla nas szczesliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ally, mi w szczęśliwym cyklu owulka nagle przesunęła się z 12-13dc na 18dc, testy robiłam od 10dc i też sobie myślałam co jest grane :) Tak więc głowa do góry i czekaj cierpliwie na 2 kreseczki :) ...pewnie śluz o cechach płodnych jeszcze się pojawi przed owulacją (albo może i nie, mi nie zawsze się pojawiał, znam osoby, które nigdy go nie obserwowały a owulkę miały i w ciążę zachodziły) ...no chyba, że to cykl bezowulacyjny ale na pewno nie! :) No i bardzo dobre masz podejście do tego wszystkiego! Kasiu, hehehe, uśmiałam się z tych kosmitów :) Gal, może jednak nie rezygnuj z bioflawonoidów skoro zwiększają przyswajalność witaminy C?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie mam duzo plodnego sluzu, najczesciej widze go po toalecie, gdy wypieram z siebie numer 2 :P Nawe kiedys bawilam sie w badanie szyjki i tam tez go nie znajdowalam nigdy. MOj sluz chyba siedzi bardzo wysoko w szyjcie, wiec... albo go juz nie zobacze, albo juz go nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ally84 no moze tylko my juz 4 rok a to juz sporo czasu lata leca a my mamy szanse tylko poprzez inseminacje ktora bedzie za nie dlugo 1 próba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! ally dziekuje, wytlumaczenie perfekcyjne, ja 3mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Araguaia - tylko melduj się kochana z rana :) Bo mnie ciekawość zżera ;) paula - bardzo Cię podziwiam za wytrwałość i trzymam kciuki za inseminację ! Musi się udac i się uda ! Dzielna z ciebie babka że tak walczysz o swoje dzięciotko i na pewno dostaniesz za to nagrodę :) ally - a ty świetnie sobie radzisz z ćwiczeniem cierpliwości :) Myslę że z takim podejściem też niedługo będą dwie krechy Trzymam kciuki :) Kasiu - no własnie ja też jeszcze niedawno w każdym cyklu czułam ból owulacyjny a teraz kurcze nie zawsze I tak jakoś myśle o cyklach bezowulacyjnych kiedy tego bólu nie ma bo testy przecież nie potwierdzają owulacji mówią tylko o wzroście LH które jest nawet wtedy jak pęchęrzyk nie pęknie. No dziewuszki do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!!! kasiu odezwij sie po usg, mimo wszystko 3mam kciuki za zdrowa dzidzie mamuskamimi moja kolezanka zadnego sluzu, zadnych bolow owul a ma 3 chlopakow. a co do mnie to im wiecej czytam tym wiecej fiksuje. podziwiam ally ze tak swietnie daje rade. witaj paula299, napewno sie uda. "zawsze po burzy wychodzi slonce" buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia od gtrzymania kciuków
Araguaia na któta dzis ma to usg? bo co chwile wchodze by sprawdzic czy juz po, ale moze jestem za wczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia od gtrzymania kciuków
paula 299 a Ty strasz sie o dana plec? bo chyba poprostu o dziecko tak, tylko ze poprostu postanowilas na planowaniu pisac? pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Na wstępie dziękuję ogromnie za wszystkie Wasze kciuki! Wczoraj wieczorem nieziemsko się wystraszyłam, poślizgnęłam się na podłodze w łazience i upadłam na plecy, jak godzinę później zobaczyłam kilka kropel krwi na papierze to myślałam, że zawału dostanę - od razu myśli typu "odkleiło się łożysko" albo coś w tym stylu. W nocy spać nie mogłam a jak zasnęłam to miałam takie koszmary (nie dotyczące jednak ciąży), że jestem w szoku iż mój mózg mógł w ogóle coś takiego stworzyć. Na szczęście na wizycie wszystko OK, dzidziuś prześliczny, zdrowy i podobno dość duży - 11 cm od głowy do pupy więc z nóżkami podobno około 17 cm. Lekarka z uśmiechem na twarzy mówi "płeć zostawimy sobie na deser" (widziałam, że na chwilę zjechała głowicą w TE okolice), ja się pytam "a pani już wie?" a ona na to z uśmiechem "tak ale powiem na końcu, co mam nie mówić jak widać już wyraźnie". No i na końcu powiedziała: dziewczynka! Tak więc moją kobieca intuicje o kant 4 literek rozbić a marzenia się spełniają! :) Dziewczyny, dziękuję Wam za wsparcie! Tak naprawdę zależało mi już tylko na tym by z ciążą było w porządku, zwłaszcza po wczorajszym wieczorze. Co do pomarańczowego wpisu to pozostawię to bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu super, moje wielkie gratulacje zdrowego dzidziusia no i dziewczynki!!!!! Nadal 3mam kciuki aby bylo wszystko ok do konca ciazy, uwazaj na mokre podlogi w lazienkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...kasiu po twoim przykladzie ja nadal wierze w moja fasolke, widac ze jak sie wierzy mocno w marzenia to one sie sprawdzaja. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkamimih
A mnie dopiero internet włączyłi ! Araguaia - suuuuuuper :D Baaardzo się cieszę i gratuluję :) :) :) A zatem jednak nie masz kobiecej intuicji ;) hehe Super masz narode za to że nam tu tak pomagasz :) :) ;) Już sobie wyobrażam jak jesteś szczęśliwa :D No i uważaj kochana na mokre podłogi. Ja też przy obu ciążach zaliczyłam wywrotki, z pierwszą na lodzie w zimie, a z drugą huśtawka mnie pochnęła ale na szczęście bokiem i miałam od upadku sracznego sińca ale nic pozatym się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie dopiero internet włączyłi ! Araguaia - suuuuuuper Baaardzo się cieszę i gratuluję A zatem jednak nie masz kobiecej intuicji hehe Super masz narode za to że nam tu tak pomagasz Już sobie wyobrażam jak jesteś szczęśliwa No i uważaj kochana na mokre podłogi. Ja też przy obu ciążach zaliczyłam wywrotki, z pierwszą na lodzie w zimie, a z drugą huśtawka mnie pochnęła ale na szczęście bokiem i miałam od upadku sracznego sińca ale nic pozatym się nie stało. Jeszcze raz pisze aby nie było wątpiwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia od gtrzymania kciuków tak tylko napisalam tu nie staram sie ani o dziewczynke ani o chlopca chce poprostu po takim dlugim czasie ujrzec mje dwie wyczekiewane i upragnione kreski plac nie ma dla mnie znaczenie to sie nie liczy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny!!! A na śliskich podłogach postaram się już zachować pion :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi internet szwankuje, wczoraj godzinke był. Araguaia - dla mnie twoja dziewuszka to też dowód na to iż przed owulką można córcie ustrzelić. To że było to tylko 1 dzień przed owulką a nie jak u mnie 2 czy 3 to nie ma znaczenia. 24 godziny a może i więcej- u mnie na testach mam napisane że owulka jes bliżej 36h po pozytywnym teście, a ból owulacyjny nie był przecież mointorowany więc mógł poprzedzać trochę pęknięcie pęcherzyka - oznacza przed owulką ok 24 h to całkowicie wystarczający czas by przetrwały tylko silniejsze dziewczynkowe. A ja czekam na @ powinna być planowo 15 no chyba że znów się pospieszy. Nie mam żadnych objawów aby mogło się udać więc tylko już czekam. Zresztą stranaka wypadły bardziej dziewczynkowo niż planowałam a zatem może nawet lepiej. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jaka tu cisza! Arguaia, powtórzę tylko, że zasłużenie Cię spotkało takie szczęście! Yes, yes, yes....:-) A ja czekam ok. 6 dni i będę wiedzieć czy coś z moich staranek wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie moglo byc przed owulka zajscie,a moglo byc po..wiec ciezko okreslic nawet na tej podstawie..No coz zobaczymy !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×