Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Cześć Dziewczynki, Mamuskamimi- dzięki za pamięć, ano przeczytałam, że Ty bez problemu masz ph 4,5, pewno stąd masz 2 dziewczynki. U mnie odwrotna sytuacja, dieta, suplementy i bardzo cięzko zejśc do tego poziomu 4,5. Przepraszam , ale już wymiotować mi się chce od tego mleka, jogurtów, żurawiny, itd, a skutki marne. Zgadzam się na wymianę ph :), jestem jak najbardziej za... Ja w czasie staranek, ale marnie to widzę, bo stosuję nawet irygacje i boję się, że plemniki tego nie wytrzymają. Tak więc ciężko o optymizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam pytanie moze ktoras z Was ma na zbyciu te paski do ph- bo jest juz w ciazy :) wydaje mi sie ze 100szt to duzuuo- chyba ze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek- może okazać się, że to nie jest zbyt dużo, zależy ile będziesz się starać, jak szybko , to owszem, ale w przeciwnym wypadku, niekoniecznie. Radzę, zamawiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gal - no to już zamianke robimy i git :D Kurcze ja tam nadal nie jestem przekonana, że to ph taką dużą rolę odgrywa. Moja starsza córa była robiona w baaardzo płodnym śluzie ale 3 dni przed owulką i dziewuszka jednak i do tego tylko jeden strzał czyli bez osłabiania żołnierzyków. Druga też bez osłabiania 2 dni przed owulacją ale wtedy śluz był ciągnący tylko tak na 2 cm. Ja kupiłam jakiś czas temu te paski i nie wiem w sumie czy są dobre http://allegro.pl/paski-wskaznikowe-do-badania-ph-pochwy-4-0-7-0-i2027161519.html Gal a ty jakie masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśkamimi, podobno jeden strzał po minimum 7-dniowej abstynencji to jak najbardziej zwiększa szanse na córkę, wówczas podobno gwałtownie spada w spermie ilość plemników (czyli to tak jak codzienne osłabianie). Co do wpływu pH to ma ono podobno tylko częściowe znaczenie obok szeregu wielu innych czynników. Może też tak być, że starania są w czasie śluzu płodnego ale już w dniu owulacji (ale kilkanaście godzin przed nią) śluz jest już niesprzyjający dla plemników i ma niskie pH (u mnie tak często było, płodny był dzień przed owulacją, w dniu owulacji był już bardzo kiepski dla plemników), wówczas również duże szanse na to, że walkę wygra plemnik z chromosomem X (pH podobno wpływa na polaryzację komórki jajowej, plemniki Y naładowane są dodatnio a X - ujemnie). Co do pasków to pozwolę sobie odpisać za Gal :), wiem, że używała tych http://allegro.pl/paski-wskaznikowe-do-badania-ph-pochwy-4-0-7-0-i2027161519.html oraz pasków Merck http://medicline.pl/paski-ph-do-badania-ph-pochwy-ph-4070-100-szt-merck-p-1915.html. Gal, popraw mnie jak coś namieszałam ;) Dobrej nocki wszystkim życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Araguaia - jak się czujesz kochana ? Kiedy następna wizyta u gina - to już połowkowe będzie tak ? Cócia wierci się czy spokojnie sobie siedzi ? Starsza córa była spokojna i taka też jest a młodsza już od 16 tygodnia takie kozoły w brzuchu ćwiczyła że spać w nocy nie mogłam ;) U mnie z tym śluzem przy pierwszej córce to nie było tuż przed owulacją tylko 3 dni przed, potem jeszcze 2,5 dnia miałam śluz płodny. Mój śluz rozciągał się wtedy aż na ok 8 cm i wyglądał jak białko kurze. Pewnie bym tego nie pamiętała po po 6 latach ale mam zapiski/ taki pamiętnik z tych pierwszych staranek :) Tak na pamiątke cały notes sobie zostawiłam i czasami sobie wspominam jakie to były fajne czasy :) Ale teraz jak czytam to przytulańce były 10 dc raz i 11dc dwa razy, a potem już nic bo mój m wyjechał w delgacje do Wrocławia - ale ja wtedy ryczałam, że jedzie hehe :) 14 dc rano okropny ból jajnika a ok 13-tej wychodząc z pracy strasznie zakręciło mi się w głowie - i tak sobie wtedy pomyślałam, że może właśnie do zapłodnienia doszło. Jak potem się okazało nie bez podstawnie :) Ale to wszystko świadczy o tym iż ph wysokie wtedy miałam. Przy drugiej też śluz był płodny ale już tylko na 2 cm no ale płodny więc też musiał być wysoki. Stąd jakoś nie jestem przekonana to tego wpływu ph na płeć. No ale jak już wspomniałam staram się zrobić wszystko (nawet to do czego nie jestem przekonana )aby udało się zmajstrować chłopaczka. Wczoraj wieczorem znów mierzyłam ph śluzu i nadal 4,5 :( Zmierzyłam też mocz i ten miał ponad 7ph A woda którą pije po przegotowaniu i też 7, woda mineralna 6,5 więc wydaje mi się że paski są dobre i wskazują prawidłowo ph. Ale skoro ph moczu jest ponad 7 a śluz tylko 4,5 ? Jak myślisz ? Z tego co mi podałaś to kupiłam je na tej samej aukcji co Gal :) Aha jako suplement biore glukonian potasu może być ? czy lepszy ten cytrynian potasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie tydzien do USG... co do ph nie mam pojecia jakie jest u mnie ale pewno dziewczynkowe,skoro z dwoma facetami je mam..W kazdym razie nie wydaje mi sie ,zeby to byl chlopak tym razem,szczegolnie ze wpadka i tylko domniamania jakies :) W kazdym razie juz bardziej pod katem dziewczynki ogladam wyprawki,przeczucie ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśkamimi, miłe, że pytasz :), no właśnie na razie dzidzia w brzuchu w miarę spokojna ale kompletnie nie pamiętam jaki był synek w 19 tygodniu :) ...pamiętam tylko, że w 3 trymestrze wiercił się strasznie, najbardziej jak kładłam się spać i nic go nie bujało ;) Następne USG 4 lutego, to będzie już połówkowe więc liczę na Wasze kciuki! :) A co do pH to cały czas wychodzi Ci wartość 4,5? Pytam bo podobno jeśli cały czas wychodzi taki sam niski wynik to prawdopodobnie występuje "low ionic strength" w śluzie (ja to chyba mam) i wówczas można stosować tylko mierniki cyfrowe, te paskowe testy nie będą wówczas niestety działać. Co do związku potasu to bladego pojęcia nie mam, poszukam :) majóweczko, Ty masz USG 31 stycznia? Co do przeczuć to chyba przestałam w nie wierzyć :), byłam na 99% przekonana, że synek będzie miał braciszka a tu taki szok na USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poztym ja robilam test z moczu na plecw 10 tc i wykazal dziewczynke,pozniej tylko polozna mnie zbila z tropu i mowi ze to jak loteria z tymi testami,bardzo prawdopodobne ze to drogi test ph poprostu,wiec moze wyjsc moze nie...Swoja droga jesli te testy takie dobre to dlaczego w gabinetach lekarskich nie maja zastosowania,byla by to wyraznie tansza metoda niz USG ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majóweczko, te testy to lipa i mierzą podobno właśnie pH :) Jedna dziewczyna robiła eksperyment, wyszedł jej na teście chłopak, potem zakwasiła organizm żurawiną i chłopak zmienił się w dziewczynkę :) Na innym forum koleżanka robiła też ten test, wyszedł jej chłopak a w ten czwartek ma USG połówkowe i pozna płeć maleństwa, marzy o dziewczynce :) Przecież jeśli w moczu byłoby cokolwiek (np. hormony, nie wiem czym tłumaczą się producenci tych testów) wskazującego na płeć dziecka to byłoby o tym głośno i w każdym laboratorium, gdzie robione są badania krwi i moczu, można by było oddać próbkę moczu celem sprawdzenia płci maleństwa ;) Oczywiście trzymam za Ciebie z całych sił kciuki 31 stycznia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia - co cieszę się, że samopoczucie w porządku i tak trzymaj :) Oczywiście 4 lutego będę ściskać ściskać :D Co do tych pasków to nie bardzo rozumiem ? skoro pokazują ph wody czy moczu to chyba jednak działają? A zatem czekam na info w sprawie potasu, dzięki :) majoweczko -tak właśnie sobie rano o tobie myślałam,że już tylko tydzień do połowkowego :) Oby dzidzia współpracowała i nie ukryła tego co mam między nóżkami Myśle że przeczucie cie zawiedzie tak jak Araguaie Trzymam kciuki za jajeczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśkamimi, to nie chodzi o to, że te paski są uszkodzone, to "low ionic strength" może występować tylko w śluzie (podobno m.in. gdy są w organizmie zaburzone proporcje jonów Ca i Mg), moje paski też mierzyły bez problemu pH wody i moczu ale przy pomiarze pH śluzu pokazywały zawsze ten sam niezmienny, najniższy wynik na skali, wówczas trzeba się zaopatrzyć w miernik cyfrowy ...tak więc może nie masz tak niskiego pH jak przypuszczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuję "If you have low ionic strength your cm won't test on the strips." - czyli jeśli masz "low ionic strength" (niska siła jonowa, nie wiem czy to się da jakoś fachowo przetłumaczyć na język polski ;) ) to paski pH nie będą reagować na Twój śluz. Tu jest np. wątek o "LIS" w śluzie, dziewczyna pisze, że paski cały czas pokazują jej niezmienny wynik 4,5 i podejrzewa, że ma "low ionic strength" w śluzie, polecają jej miernik cyfrowy Hanna, do którego linka podawałam: http://www.in-gender.com/cs/forums/p/174660/1693213.aspx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko dziewczyny !!! Spróbowałam tego napoju sodowego i ..... zwróciłam go..... bleeee Nie ma najmniejszych szans abym go wypiła nawet jak dolałam wody też mam odruch wymiotny. Guajazal w porównaniu jest mega smaczny !!!! A zatem zostaje mi tylko Guajazyl i Pre-seed. Dziś doszedł omega 3-6-9 i zielona herbata w kapsułkach - już sobie zaaplikowałam :) Kasiu a ty jak tam dajesz rady z tym napojem sodowym, jakie u ciebie ph ? Araguaia - ahha ok rozumiem, a zatem tylko cyfrowym mogę zmierzyć. Mam nadzieje, że faktycznie nie jest takie niskie. To jak będziesz miała chwilkę to poczytaj jeszcze o tym potasie Dzieki wielkie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia-To pisz mi co tej kolezance z innego forum wyszlo na USG po tym tescie ;) A do testow na plec..coz wystarczy wejsc na Amazon Uk i przeczytac opinie,mysle ze tym ktorym test pokazuje dobry wynik,to poprostu zbieg okolicznosci,jest bardzo duzo pomylek na tej podstawie nie ma co sie sugerowac,szkoda kasy w kazdym razie laski nie polecam ... Ja czekam do wtorku i tyle ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśkamimi, pojęcia nie miałam, że napój sodowy jest taki ohydny w smaku :) Za to zrobisz sobie tuning Pre-Seedu sodą ;) Szukałam o tym potasie i żadnych konkretnych związków nie zalecają, zatem jest to zapewne obojętne. majóweczko, dokładnie, w końcu przy prawdopodobieństwie 50% zawsze się znajdzie się te 50% osób, którym test dobrze "zgadnie" i będą zatem twierdzić, że on działa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) U mnie dzis 1dc i poszukuje "do ally" do pomocy interpretacji starego cyklu. Sluz pojawil sie w 8dc, wiec trwal do jakiegos 13dc ( resztki naprawde malutkie tylko o cechach plodnego sluzu ) 14dc - sucho ( pewnie tu byla owulacja ) 15dc nie plodny. Jesli do 15dc doliczymy 14dni II fazy zgadza sie wszystko i wychodzi na to ze cykl mialam prawidlowy 28dniowy. Ostatnio podalam II faze 13 dni, bo tak mialam zawsze, teraz ( chyba witamina B dziala ) II faza juz po raz drugi ( drugi cykl ) ma 14 dni, co by sie zgadzalo w obliczeniach. Teraz w sumie nie pozostaje mi nic, jak przyuwazyc znow pierwszy dzien mokry, dodac do niego 6-7 dni i wtedy sie starac i moze w koncu cos sie uda? :) Wiem juz na 100% ze nie udaje mi sie trafic w dziewczynke, bo w tym cyklu gdy pojawilo sie mokro w 8dc, stosunek byl w 9 dc ( sluzu wodnisto sliski ) i w 11dc ( sluz jak kurze bialko jajka ) i koniec przytulanek. nastepne byly w 16dc ( wiec juz po wszystkim ). Po raz kolejny przekonalam sie o tym, ze u mnie plemniki, nawet w ogromnej ilosci sluzu kurzego jaki mialam w 11dc, nie wytrzymuja do owulacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchajcie dziewczyny jeżeli tak ważna jest dla was płeć dziecka to powinnyście przeczytać niniejszą publikację a myślę, że powinna wam pomóc,. http://www.zlotemysli.pl/hutgin,1/prod/6284/naturalne-planowanie-rodziny-anna-gabriela.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! U mnie wszystko ok, ja nie mierze ph i bazuje tylko na testach owul. Jestem pewna juz na 100 % ze witamina b dziala w moim organizmie i to bardzo mocno. KASIU DZIEKUJE ZA WIT B. Napisze wam dlaczego, otoz wczoraj 10dc pojawil sie sluz, i bardzo ale to bardzo delikatna kreska testowa na tescie, a porownujac do mojego porzedniego cyklu to susza a o kresce jeszcze nawet nie moglam myslec, tak wiec... moja fasolka juz jest coraz blizej :):):):) Ja pije napoj sodowy :( jak mi sie przypomni, Kasiu trzymam kciuki za 4lutego, to jest dzien moich urodzin tak wiec moje pozytywne wibracje przesylam dla ciebie i zobaczysz ze bedzie ok, dziewczynka sie usmiechnie do ciebie:):):) Pozdrowionka dla wszystkich Ally sprobuj z wieksza dawka wit B, ja jestem zadowolona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia mam jeszcze kilka pytan :) te tabletki bralas 6 tyg przed starankami? wszedzie pisze ze nie mozna brac ich w ciazy wiec w czasie trwania przytulanek ich nie bralas? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, bardzo Ci dziękuję a o Twoich urodzinach to już na pewno nie zapomnę! :) Cieszę się ogromnie, że witamina B6 już działa, ja też zauważyłam, że dzięki tej witaminie kreska na teście owulacyjnym pojawiała się wcześniej a w dniu pozytywnego testu nareszcie była tak samo mocna albo nawet mocniejsza jak kontrolna (wcześniej przez kilka miesięcy była zawsze odrobinę bledsza). Życzę Ci z całego serca by ten cykl zakończył się pięknym finałem w postaci II na teście ciążowym! asiek, ale których tabletek nie można brać w ciąży bo na opakowaniach moich nie jest nic takiego napisane? Magnez i wapń są bezpieczne, witamina C również, witamina B6 jest wręcz zalecana na ciążowe mdłości, poza tym wiele dziewczyn nie odstawia w ogóle B-Complexu w ciąży, kwas foliowy - wiadomo, wręcz trzeba go łykać w ciąży. Tabletek żurawinowych nie łykałam. Ja te wszystkie suplementy (obok innych wspomagaczy pomagających zajść w ciążę) łykałam jakieś 2-3 miesiące, odstawiłam z chwilą ujrzenia 2 kresek na teście ciążowym (choć B-Complex zaleca się odstawić stopniowo by nie było wyrzutu prolaktyny w organizmie) i przeszłam momentalnie na Femibion Natal 1. Dopóki zarodek się nie zagnieździ w śluzówce macicy to nie pobiera żadnych składników z naszej krwi a 2-3 dni po zagnieżdżeniu test 10 mIU/ml powinien już wyjść pozytywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglada tu czasem kolezanka z ksiazkowym 6scio dniowym sluzem o nicku "DO ally"??? Zauwazylam ze strasznie mocno i nie smacznie odbija mi sie ta witamina B - czy Wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO ally
hej:) jestem:) jakby coś to pisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc "Do" :) chcialam zapytac jak to dokladnie interpretowac wszystko. Ja to rozumiem tak, ze od 8dc pojawilo sie uczucie mokrosci, tak do dnia 13 ( czyli 6 dni ) 14 dc odrobina juz sluzu ( praktycznie nic, zauwazalny byl po wyproznieniu sie ) i 15 dc sucho od 16dc sluz nie plodny. Czyli moge myslec ze owulacja byla 14 lub 15dc? Juz ze tak powiem po dniach ze sluzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) No u mnie jak na razie książkowo Wczoraj wieczorem test pozytywny, dwie takie same krechy a rano kreska testowa nawet ciemniejsza od kontrolnej - a dziś ból owulacyjny :D aż chodzić nie mogę no ale z tego to się nawet ciesze bo od kilku cykli go nie czułam :) Co do śluzu to już nie tak książkowo wczoraj rano zauważyłam płodny a potem przez cały dzień mało a dziś znowu więcej Nie mam jakoś dużo tego śluzu ale jednak więcej niż ostanio więc chyba ten wiesiołek mi pomaga choć biogrę go tylko 2 kapsułki dziennnie i Guajazyl też fajnie rozrzedza śluz. To z fajnych a z gorszych że mężulek będzie w domu dopiero jutro wieczorem :( a to już może byc za późno na staranki :( A jak tam u was dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majoweczko - no właśnie usg już we wtorek tak ? Trzymam kciuki za zdrowego bobaska z jajeczkami !!!! Przed chwilą zrobiłam ph moczu. Ph śluzu nie robie bo wciąż wychodzi mi 4,5 więc pewnie mam to LIS. No i ph moczu przy tym bólu owulacyjnym ma 8,5 ! Z tego co wiem ph moczu jest o jeden stopień wyższe niż moczu więc pewnie śluzu jest ok 7,5 tak ? Jak myslisz Araguaia ? Tak mnie boli jajnik że chodzić nie mogę, muszę chyba wziąc nospę bo nie dam rady dzieciaki połozyc do łóżek a już czas najwyższy na to bo leżą i podsypiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×