Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lorry

TORBIEL JAJNIKA LECZONY GRAVISTATEM 250????????

Polecane posty

Gość Agatka 84
Hej!Jak pęka torbiel to diabelnie boli. Na torbiele leczę się już 1.5 roku a w sumie to już będzie 2 lata. Pierwszy atak bólu dostałam w styczniu 2005.T ak mnie bolało że nie mogłam do domu dojść. Na drugi dzień poszłam do ginekologa a ten do mnie że mam takie silne jajeczkowanie. Olał sprawę i kazał mi przyjść za rok na kontrolę.w pażdzierniku tego samego roku dostałam ten sam atak-chłopak zawiózł mnie na pogotowie i tam się okazało że mam torbiel na lewym jajniku wielkości 5x3 cm. I co z tego najlepsze 4 ginekologów powiedziało mi że jestem w ciąży-bardzo się ucieszyłam. Gdy wróciłam do domu bo przecież ciąża to nie choroba na drugi dzień dostałam miesiączkę. Pojechałam spowrotem na oddział a tam powiedzieli że się pomylili. 1 lipca miałam ślub a w poprawiny wylądowałam w szpitalu bo mi torbiel pękła a jak byłam miesiąc wcześniej to jej nie było.Pierwsza diagnoza to wogóle że mi z jajnikiem pękła. Na dodatek dostałam Pyralginę przeciwbólowo i jak się okazało dostałam po niej zapaści i ledwo co mnie uratowali. Od kwietnia próbujemy z mężem zajść w ciążę a tu nic-już sama nie wiem co mam robić. A tak wogóle Ca 125 to zrobili mi to badanie i okazało się że mam podwyższone-wpadłam w histerię że mam raka i umieram. Ale moja mama kiedyś miała raka piersi i kazała mi brać taki tabletki -wiesiołek- jak poszłam za tydzień do kontroli to Ca 125 spadło. Teraz jestem w trakcie wypalania nadżerki. Na torbiele się nie leczę bo chcę zajść w ciążę. Obecnie mam już 3 torbiele-2 na lewym i 1 na prawym gdzie na prawym nigdy nie było. A te dwa na lewym to powstały w ciągu miesiąca-lekarz mi powiedział że byśmy mieli bliźniaki bo były 2 jajeczka z których powstały te cholerne torbiele. Trochę się napisałam ale mi przynajmniej ulżyło że nie jestem z tym problemem sama. Pozdrawiam i życzę wszystkim powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szyszka1990
Jestem juz po operacji.w środe bedzie dwa tygodnie. 6 grudnia jade do wałbrzycha,bo tam miałam operacje,bo maja przyjść wyniki i na kontrole,boje sie tych wyników,bo wiem że w mojej rodzinie sa skłonności do nowotworów.Tato mojej mamy umarł na nowotwór złośliwy dwa lata temu, moja mama 8 miesiecy temu też na nowotwór złośliwy, mój dziadek-ojcioec mojego świętej pamięci Ojca który zmarł jak maiałm 7 lat,a mam 16,to mój tato nie wiem na co umarł, a dzidek od tak naprawde nie wiem ilu,ale trche już napewno co miesiąc dostaje chemie i to trzyma go przy życiu.Dlatego boje sie wyników. Boje sie tez że to świnstwo mi sie odnowi,mam byc pod stała kontrola lekarza,co dwa tyg mam b5yc u ginekologa.Bo ostatnio dośc późno mi go wykryli,było juz za późno na cokolwiek,tylko została mi operacja,po niej czuje sie dobrze i w ogóle,widze ze rana sie goi i w ogóle,ale nikomu nie zycze tej formy zwalczania torbieli.Moja torbiel jak już kiedyś wspominałam była gigantyczna bo 11na6cm i mogła w kazdej chwili peknac, a wtedy to by dopiero było,bo jak by pękła to mogło by sie wdac zakarzenie i w ostateczności mogłabym nawet umrzec!Moja torbiel-cysta była na prawym jajniku i na szczescie udało sie usunac ja sama,jajnik mam cały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki! Mam 29 lat. Gdy słysze słowo torbiel ciarki mnie przechodzą!!! U mnie wykryto torbil przez przypadek. Był to styczeń. torbiel o wymiarach 10cm na 7,5 cm! Byłam w szoku! A jeszcze pół roku temu nic niby nie było. 14 lutego miałam operacje. W tym czasie torbiel była już dużo większa! Wycięto mi torbiel wraz z jajnikiem i kawałkiem drugiego! Brałam przez pół roku od operacji orgametril. Teraz stramy się z mężem o dziecko i mam nadzieje, że szybko nam się uda. Kysa napisz coś o tych ziółkach! Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoras z was
brala na torbiel lek o nazwie Primolut-Nor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna 21
Ja nie wiem. U mnie też wykryto torbiel, 4 na 5 cm i od razu wysłano mnie na laparoskopię. Nikt mi nawet nie próbował przepisać żadnych tabletek hormonalnych, choć jest to dla mnie dziwne, bo czytam, że każda z Was tak była leczona i jakieś skutki to odnosi. Nie mogę zrozumieć tej opieszałości lekarzy. "Spokojnie, weźmie sobie pani szczepionkę przeciw żółtaczce, potem zapiszemy na laparoskopię..." I tak już mija drugi miesiąc od kiedy zmiast zapalenia wyrostka wykryli mi torbiel... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda_lena18
czy torbiele można wykryć za pomocą zwykłego badania USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uroda
na pewno usg jest bardzo dobrym badaniem do wykrycia torbieli. Jednak nie każdy lekarz dobrze sobie radzi z odczytywaniem obrazu w tym badaniu. A przede wszystkim - korzystając z "państwowych" placówek medycznych - ciężko jest uzyskać skierowanie na to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynye!!! doskonale Was wszysktie rozumiem ale nie macie sie co denerwowac. Organizm lubi platac rozne figle. ok.2 lat temu wykryto u mnie torbiel nie wiadomo z ktorego jajnika bo to bylo tak duze, ze zakrywalo oba jajniki ok.20 cm wygladalam jak w ciazy. Wyslali mnie na operacje do Wwy ale z racji tego,ze jako dziecko mialam duzo operacji bali sie tego ruszac (wewnetrzne zrosty) wypuscili mnie do domu z Rigevidonem i kazali brac przez 3 miesiace bez przerwy. Po 3 miesiacach brania poszlam na kontrole do lekarza.Kiedy weszlam do gabinetu to lekarz pierwsze slowa ktore do mnie skierowal to byly\\\"widze, ze Pani juz po operacji\\\" a ja na to, ze nie. On byl wielce zaskoczony,ze mi tego nie usunieto, bo przeciez torbiel ogromna. Zaczal mnie badac i jego zaskoczenie roslo, bo po torbieli ani sladu!!!Dodam jeszcze,ze oczywiscie mialam badanie CA 125 ktore oczywiscie bylo ok. Teraz znowu bylam na \\\"przegladzie\\\" i okazalo sie,ze mam znowu torbiel tym razem taka \\\"fasolke\\\" 5 cm. oczywiscie badanie CA 125 mam nadzieje,ze ok dzisiaj bede miala wyniki. Juz przestalam sie tym wszystkim przejmowac bo i po co i tak na to nie mam wplywu a skoro 20 cm zniklo co lekarz (starszy zaznaczam) nazwal to cudem to generalnie wszystko moze sie zdarzyc.!!!Glowa do gory i nie przejmujcie sie zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabela
Witam Ogarnęło mnie przerażenie kiedy przeczytałam forum. Rozumiem wątpliowści i strach osob, kóre pytają, ale nie potrafie zrozumieć wypowiedzi osób udzielających odpowiedzi, które są czystymi laikami! Jeżeli chcecie coś wytłumaczyć to najpierw dowiedzcie się czegoś konkretnie na ten temat zamiast dawać niejasne odpowiedzi i siać jeszcze większą panikę! Postaram się więc wyjaśnić kilka kwestii. Mam 22 lata i z problemem torbieli borykam się od 9. To co piszę wynika z wiedzy medycznej w tej tematyce i chęci zrozumienia. Przede wszystkim torbiele na jajnikach to nie choroba, a zaburzenia. W wieku 14 lat (kwiecień 1998) trafiłam do szpitala z bólem brzucha. Lekarz zdiagnozował zapalenie wyrostka robaczkowego, ale po otwarciu jamy brzusznej okazało się, że powodem bólu była torbiel prawego jajnika, a nie wyrostek. Potem miałam niereguralne miesiączki z 2 - 8 miesięcznymi przerwami. Towarszyszyły im bóle brzucha. Mając 18 lat (luty 2002) znowu trafiłam do szpitala. Zrobiono mi zewnetrzne usg, na którym widać było wyraźnie, że prawy jajnik jest dwa razy większy niż lewy. Tym razem torbiel nie utworzyła się na jajniku, ale cały jajnik był torbielką (zdrowy jajnik powienien mieć normoechogeniczną strukturę, ten miał - lito- torbielowatą). Udałam się do dobrego, starszego ginekologa. Przepisał mi Rigevidon, czopki doodbytnicze i trzy zastrzyki z progesteronem. Torbiel została wchłonięta. Przez ponad dwa lata brałam Rigevidon. I tu słowo wyjaśnienia - przy torbielach lekarze przepisują tabletki antykoncepcyjne, bo zawierają składniki, które leczą torbiele i zapobiegają tworzeniu kolejnych. Wyjaśnie to jeszcze dokładniej za chwilę. W międzyczasie, biorąc Rigevidon, mój lekarz ginekolog zakończył praktykę z powodu wieku. Kiedy skończył mi się ostatni listek Rigevidonu nie poszłam do innego lekarza, bo chciałam zobaczyć jaka będzie reakcja mojego organizmu. Myślałam, że może bedę już miesiączkować reguralnie, bez sztucznej pomocy leków. Po odstawieniu leku (grudzień 2003) miałam prawidłowo miesiączkę, a potem kolejną długą przerwę. Dlatego też po 4 miesiącach( w maju 2004) poszłam do lekarza. Zrobiono mi mnóstwo badań hormonalnych, usg dopochwowe. Okazało się, że nie ma torbieli, ale cała gospodarka hormonalna jest rozregulowana. Nie mogłam się uczyć, a miałam mieć sesję na studiach, bo hormony odpowiedzialne za koncentrację miały nieodpowiednie wartości. Organizm byl tak osłabiony. Lekarz przepisał mi znowu Rigevidon, wróciły miesiączki, poczułam sie lepiej, znowu mogłam się uczyć. Potem zmieniałam dość często lekarzy. Od listopada 2004 do listopda 2006 brałam na zmianę, przez trzy miesiące Diane 35 i Mercilon. Miesiączkowałam reguralnie. Wszystko było, przynajmniej z pozoru, w porządku. W listopadzie 2006 poszłam do ginekologa, starszej Pani ginekolog. Kazała mi zrobić badania. Znowu miałam zle wyniki hormonalne. Okazało się, że Mercilon nie jest dla mnie najlepszym lekiem ponieważ przepisuje się go osobom, które mają reguralne miesiączki, a ja bez tabletek antykoncepcyjnych nie mam miesiączki. Mój organizm sam z siebie nie jest w stanie zmusić się do miesiączkowania. Dostałam więc Gravistat. Dlaczego Gravistat? Bo Gravistat przepisuję się osobom, które potrzebują większej ilości hormonów. Dawniej Gravistat był traktowany jako lek i refundowany, dziś jest traktowany jak każda inna tabletka antykoncepcyjna. Gravistat nie jest odpiewiedni dla każdego. Dlatego jeśli biorąc Gravistat poczujecie się źle trzeba zgłosić sie do ginekologa, który powinien przepisać inny lek. Skąd biorą się torbiele? W cyklu ważna jest praca hormonów, które sterują procesami organizmu. Przysadka mózgowa wytwarza dwa hormony FSH (hormon folikulotropowy) i LH (hormon luteizujący). Jajniki wytwarzają progesteron i estradiol. Po miesiączce rozpoczyna się faza, w której dochodzi do zmian w pęcherzyku jajnikowym. Pod wpływem LH i FSH w jajniku dojrzewa kilka pęcherzyków, które zawierają komórki jajowe. Zwykle w 14 dniu cyklu (przy cyklu 28 dniowym) pod wpływem LH następuję pęknięcie pęcherzyka (tzw. pęcherzyk Graafa) i uwolniona zostaje komórka jajowa. Pękniecie pęcherzyka i uwolnienie komórki to właśnie owulacja (jajeczkowanie). Z pęknietego pęcherzyka w jajniku formuję się ciałko żółte. Jeżeli jednak pęcherzyk nie otrzyma sygnału do pękniecia, za co odpowiada LH i FSH, nie pęka i staje sie coraz większy. I w ten sposób powstają torbiele, czyli najczęściej są to cysty, guzki wypełnione płynem. Zawsze pierwszym krokiem w leczeniu jest sprawdzenie poziomu hormonów LH, FSH, progesteronu, estradiolu. Dwa ostatnie to hormony produkowane przez jajniki, które na zasadzie stężenia zwrotnego dają w odpowiedniej fazie cyklu sygnał przysadzce mózgowej do produkcji LH i FSH, które doprowadzają do owulacji. Badanie Ca 125, które pozwala wykryć komórki rakowe nie jest wykonywane w każdym przypadku pojawienia sie torbieli. Torbiele potrafią pojawiać się i same znikać. Często nawet nie wiecie co dzieję się w Waszych organizmach do czasu, aż pojawią się zdecydowane sygnały ostrzegawcze. Samo skierowanie na takie badanie to jednak nie powód do zdenerwowania. Na podstawie wyników badań hormonalnych lekarz powinien dobrać leki. Bedą to tabletki antykoncepcyjne, które zawierają odpowiednie dawki hormonów i regulują cykl. Tabletki powinny być dobrane indywidulanie. Jest wiele tabletek - Mercilon, Diane 35, Cilest, Yasmin, Rigevidon, itd.. Gravistat jest specyficzny. Powinien zostać przepisany przy niskim poziomie progesteronu i estradiolu, aby wyrównać gospodarkę tymi hormonami. Tabletki wspomagają działanie organizmu, aby poziom hormonów był odpowiedni. Kiedy cykl przebiega prawidłowo torbiele nie powstają. Natomiast problemy zaczynają się przy zaburzeniach hormonalnych. Podłoże zaburzeń może być różne, wpływ ma wiele czynników, zwłaszcza stres czy uwarunkowania genetyczne. Jednak tablteki mają też ujemne skutki - czasem po odstawieniu tabletek przez jakiś czas nie pojawia się miesiączka, bo organizm za długo był przyzwyczajony do sztucznego wspomagania i musi znowu zacząć sam pracować. To może potrwać kilka miesięcy. Pod wpływem tabletek torbiel powinna zostać wchłonięta przez jajnik. Jeżeli jednak samo działanie tabletek nie wystarczy torbiele powinny być usunięte. I tu podstawową metodą jest laparoskop, a dopiero potem operacja. Laparoskopia ma więcej zalet niż operacja i pozwala pacjentce szybciej wrócić do zdrowia. Jednak jest to metoda dość młoda i nie zdążyła zastąpić jeszcze dostatecznie zabiegu operacyjnego. Czasami, w wyjątkowych przypadkach jajnik czy tez jajniki trzeba usunąć. I z tym niestety trzeba się już pogodzić. Dopóki jednak możliwe jest zastosowanie wcześniej wspomnianych metod, należy je zastosować w pierwszej kolejności. Jeśli chodzi o tycie będące efektem przyjmowania tabletek to bywa z tym różnie. Nie sugerujcie się tym co mówią inni. Jeżeli ktoraś z Was przytyła nie oznacza to, że Wy też przytyjecie. Ja sama brałam przez długi okres Diane 35, którą przepisał mi nie tylko lekarz ginekolog, ale i endokrynolog z powodu problemów z tarczycą ( guzki na tarczycy - na szczęście łagodne). Oo 5 lat przyjmuję tabletki antykoncepcyjne, bo bez nich nie mam reguralnych miesiączek, i nie przytyłam w ogóle. Ważę 48 - 52 kg. Jednak na wahania mojej wagi wpływa stres, który oddziałuje na mój apetyt. Natomiast moja siostra przyjmowała również Diane 35 i przytyła. Nie ma więc reguły. Jest to kwestia indywidualna każdego organizmu i zdolności do trawienia. Z torbielami można żyć! To nie tragedia! Wystarczy podjąć właściwe leczenie. Bardzo ważne jest też samo nastawienie. Ja sama od 5 lata żyje ze świadomością, że nieleczenie torbieli może prowadzić do niepłodności. Trzeba tylko podejśc do tego właściwie. Uwieżcie do tego można sie przyzwyczaić i nie robić tragedi. Ja mam nie tylko problemy z jajnikami, ale tez guzki na tarczycy,w których któregoś dnia może obudzić się rak, wadę zastawki serca, alergię i bardzo obniżoną odporność co sprawia, że bardzo często choruję. I wiem jak ważne jest nastawienie psychiczne. Trzeba przede wszystkim iśc do dobrego lekarza, którego można zapytać o wszystko i podejść do tego spokojnie w przekonaniu, że jest to zaburzenie, które trzeba wyregulować. I jeszcze jedna ważna kwestia- zwracajcie uwagę na to co przepisuja Wam lekarze! Wielu z Nich nie troszczy się o Wasze zdrowie tak naprawdę. Przepisują Wam niewłaściwie dobrane tabletki, bo akurat z tym producentem mają umowę i za przepisanie odpwiedniej ilości produkowanego przez niego leku otrzymują korzyści materialne. Zwracajcie na to uwagę. Mam nadzieję, że pomogłam zrozumieć ten problem trochę lepiej. Pozdrawiam i życzę zdrowia :) Izabela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulla
czesc.... moze zaczne od poczatku...dwa miesiace temu robilam test ciazowy....wyszedl pozytywnie(chociaz druga kreska byla slabo widoczna).od razu umowilam sie do lekarza...na wizycie okazalo sie ze nie jestem w ciazy ale za to mam na jajniku torbielki (jak to lekarz okreslil nieoperacyjne i o ile dobrze pamietam,naroslowe).troche mnie tym zalamal bo szczerze mowiac chcialabym juz dzidziusia:(.przepisal mi duphastone,i kazal sie starac.przez miesiac bralam ten lek ale paskudnie sie po nim czulam i go odstawilam. teraz 17 ide do innego lekarza i zobaczymy co on mi powie.w kazdym badz razie mam pytanko...czy przez te paskudztwa na moim jajniku moge swobodnie zajsc w ciaze?? z gory dziekuje za odpowiedz...:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! W środe byłam u ginekologa i wykrył mi torbiel-cystę na prawym jajniku,pobolewał on mnie od kilku dni już ale myślałam,że jest to spowodowane czym innnym. Otóż w poniedziałek z bólem po prawej stronie od pępka pojechałam do szpitala, zrobiono mi podst. badania, zbadał mnie chirurg i nie wykryto zapalenia wyrostka, jak podejrzewałam. Następnego dnia ból nie ustępował i zgodnie z zaleceniami pojechałam do szpitala znowu, tym razem innego, zrobiono mi znow badania i usg brzucha i lekarz zdiagnozował złogi w prawej nerce, niby drobne kamyczki. Stąd tez były moje podejrzenia co do bólu w okolicy jajnika, że ta nerka promieniuje, tylko, że jajnik bolał troszkę wczesniej ale za bardzo się tym nie przejmowałam myślac,że to wina jajeczkowania. A teraz układając wszystko w jedną całość przypuszczam, że podczas jajeczkowania pęcherzyk nie pękł i zrobiła sie torbiel, chyba że była tam wczesniej, bo taki ból \\\"nerkowo-wyrostkowy\\\" pojawił sie juz raz wczesniej ok 2 miesiace temu,ale podarowałam sobie lekarza bo następnego dnia przeszło. A teraz zaczynam myśleć, że ten ból jakby od nerki to promieniowanie od tej torbieli. Biore te tabletki na nerki,mówiłam o tym ginekologowi ale nie znalazł powiązania.Przypisał mi Gravistat, peirwszy raz w życiu dostałam tabletki antykoncepcyjne i po zażyciu w środe wieczorem, wczoraj wymiotowałam:( Ale potem było już lepiej i czuję sie całkiem normalnie. Poza tym,że czuję to okropne coś w podbrzuszu :(( Pierwszy raz mam taki problem i jestem troche przestarszona tym bardziej po tym jak przeczytałam o Waszych historiach. Dodatkowo wykrył u mnie nadżerkę, co też mnie nigdy nie dotyczyło. Moja torbiel ma 42mmx35mm, teraz trzeba brac te tabletki, dodatkowo mam jakieś czopki. I mam nadzieję, że na tym się skończy i ominie mnie operacja, w razie czego dostałam już skierowanie na stół:(( Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama, trzymajcie się i zyczę wszystkim dziewczynom szybkiego powrotu do zdrowia!!! :) Jeżeli ktoś miał podobne problemy to proszę napiszcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witka 5
No i miałam się odezwać i się nie odezwałam... Jestem z wami już bez torbieli... ale po koleji... Byłam na kolsultacji Ordynatorskiej i Pan Doktor nie wiedział co zrobić (początkowo). Chciał by najlepiej ciąża doszła do 14 tyg.(bo to bezpieczniejsze dla dziecka by było), ale jak zobaczył ile urosła od poprzedniego badania, dał skierowanie na kolejne USG po 2tyg i kontrolnie Ca 125. Poinformował mnie, że operacje najlepiej zrobić po 14tyg. ciąży, ale gdyby nadal szybko rosła musieli by wcześniej wykonać operację. Najpierw odebrałam wynik Ca125. Okazało się, że wynik markera mieści się w normie (max. granica), na USG nie było widać jajnika z torbielą (jajnik przesunoł się za macicę). Z dzieckiem wszystko dobrze. Ordynator zalecił dalszą obserwację. Po kolejnych dwóch tygodniach wykonałam kolejne USG, torbieli nie wykryto, pozostała mała zmiana o śr.1,5cm. Mam na razie przy kolejnych ultrasonografiach prosić o zerknięcie na ten nieszczęsny jajnik, czy się nie odtworzy na nowo. Co dziwne we wcześniejszych moich ciążach w pierszych 3 miesiącach miałam plamienia i bóle, teraz jakotakich nie mam i nie muszę brać hormonów na podtrzymywanie ciąży (jak podczas 2 co udało mi się donieść). Mój 2 letni synek doczeka więc rodzeństwa. Choć to moja 4 ciąża, jestem pełna nadzieji... Co do torbieli przypuszczam, że wchłoneła się gdy miałam tępy ból w podbrzuszu. Wtedy wyprostował mi się trzon macicy, bo był w przodozgięciu, ale bez żadnego krwawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfon
tez mam torbiel 2.5/3 cm biore jeanin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfon
dziewczyny ca125 dobrze jest wykonac bo w przypadku zmian rakowych nie bierze sie chormonow badanie jest bezplatne jezeli leczymy sie na kase chorych i jest to zwykle pobranie krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Znowu mam torbiel! ok 4 na 6 cm? jestem załamana!!! w poniedziałaek ide na konsultacje. Mam nadzieje, ze nioe beda mnie znowu operowac tylk odadzą jakies prochy albo zrobia laparoskopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iniv
czy lekarz w czasie badanie usg jest w stanie stwierdzić czy to jest torbiel czy guz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gin z tonikiem
torbiel to jest guz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uroda
Witam Was, wreszcie poradziłam sobie ze swoją 3. torbielą :) Wchłonęła się, nie ma po niej śladu, a szczątkowy - po zeszłorocznej operacji - mój jedyny jajnik rozrósł się do prawidłowych rozmiarów (tj. zdrowego, całego jajnika)!!! Bardzo polecam Wam ziołowy preparat befungin (do kupienia w sklepach zielarskich, na targach medycyny naturalnej itp.). Ja, po 6 dniach przyjmowania Luteiny50 (co i tak nie przyniosło pożądanych rezultatów), dałam sobie spokój z przyjmowaniem hormonów. Fatalnie się po nich czułam. Mnie się udało tym razem (do trzech razy sztuka ;))) ). Wam też życzę duuużo zdrowia i wiary, że się uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziula53
Witajcie mam pewne pytanie...bylam ostantio u lekarza bo dostałam parlizujacych boli podbrzusza dokladnie to były jajniki ale to byl taki bol ze robilo mi sie slabo i nie dobrze prawie zemdlalam z bolu....poszłm do gina i on stwierdzil (po zbadaniu mnie ktore sprawiło mi ogromny bol przy naciskaniu )ze sa jakies zmiany na jajnikach jakis guz...kazał zrobic sobie usg i wrocic z wynikami?? teraz moje pytanie czy to moze byc torbiel czy cos jescze bardziej powazniejszego? czy mialyscie podobne objawy?? i co z okresem moze sie np spoznic ?? bo mnie od 4 dni znowu bola jajniki powinnam juz miec okres a nie mam a usg mam zrobic dopiero po okresie jejku martwie sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelika
torbiele sa fe...saama mam wielkosci mandarynki 57x37 narazie dostałam Metronidazol i za dwa tygodnie ide do lekarza.... ojciu ojciu....ale bedzie dobrze nie? musi byc:) damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torbiel 29
witajcie dziewczyny! Jestem przerażona tym co przeczytałam! Ja tez mam torbiel na prawym jajniku wielkość 5 cm.Ginekolog przepisał mi jeanine-2 listki i po ich wybraniu mam się zgłosić do kontroli.Czytając forum zrozumiałam ,że mam do tej torbieli za lekki stosunek.Ja myślałam,że tabletki wezmę,ewentualnie zabieg i spokój,a tu widzę ,że powinnam się przejmować bo to nie sa żarty!Rok temu poroniłam w 12 tyg.,Przyczyny nie ustalono,a może to już zachodziły we mnie jakieś zmiany hormonalne,albo i torbiel była,tylko tego nie rozpoznano!Dwa miesiące temu z mężem staralismy sie o dzidzie,okres się pózniał,zrobiłam testy 2 -pozytywne.poszłam do gin i okazało się ,że dzidzi nie ma! Szok! Jest torbiel! Acha przepisał mi jeszcze progesteron-3 zastrzyki na wywołanie miesiączki.Okres dostałam,a przy tym straszne bóle i krwawienie bardzo obfite przez tydzień, a plamienie przez jeszcze 3 tyg! Mam nadzieję,że tobiel zniknęła i znów bedziemy mogli z mężem starać się o maleństwo! Jedno wiem na pewno,nigdy już nie zrobię testów ciążowych bo wiele razy mnie oszukały.Za dwa tyg ide do kontroli to dam znać co i jak.Pozdrawiam i zdrówka życze! TORBIELOM MÓWIMY NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha23
Hej, czytam te opisy bo tez od okolo roku lecze te moje torbiele, bralam juz cileste - jednoczesnie mialo pomoc i zabezpieczac, niestety mialam po tych tabletkach depresje i ciezko mi bylo wytrzymac z sama soba, teraz bede proobowac innych hormonow, czuje sie jak krolik doświadczalny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka1987
Torbiel...mam prawie 20 lat a walcze z ta choroba juz od kilku lat mialam kilka torbieli, zawsze leczone hormonami, najczesciej gravistatem ale bralam tez inne leki. Hormony sa skuteczne ale przy małych torbielach i jesli nie zawieraja rakowyc komorek (o czym wlasnie mowi badanie Ca125)...torbiel pojawia sie u mnie srednio co rok, jednak ostatnio przeszlam trudne chwile zwiazane z ta choroba, zaproponowano mi wyciecie jajnika, decyzja byla trudna - jestem mloda i chce miec w przyszlosci dzieci, lezalam w szpitalu robili mi rozne badania, lekarze powiedzieli ze jak tak dalej bedzie z torbielami u mnie to bede miec bardzo duzy problem z zajsciem w ciaze, ale poki bede miec dwa jajniki bedzie latwiej...decyzja nie byla latwa - zdrowie albo walka o dziecko...wybralam to drugie...biore hormony przez jakis czas i przechodzi wiec dobry moment i moze sie uda mi zajsc w ciaze...mowie wam dziewczyny czasem jest ciezko ale nie mozna sie poddawac z tym mozna zyc...a hormony naprawde pomagaja...zaufajcie swoim lekarzom i porozmawiajcie szczerze o waszym organizmie bo to on moze wam najwiecej powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elas
Witam! U mnie niestety również wykryto niewielką torbiel na prawym jajniku.Zasugerowano również badanie C125 (wynik dobry).Trochę mnie tym markerem przestraszyli dlatego też skonsultowałam się z ginekologiem - onkologiem , który na początek wykrył mi zapalenie przymacicza ( przebiegało bezbólowo).Torbiel nie wygląda żle , ale ja od lat biorę hormony (zbyt szybko zachodzę w ciążę) i to jest w tym nietypowe.Reasumując : mam zrezygnować z hormonów na rzecz spirali , oraz co trzy miesiące robić USG. Niemniej jednak trochę nadal się boję i pewnie już tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos2
a mam pytanie czy ta choroba ma jakiś wpływ na ciąże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 22
hej dziewczyny.. mam ten sam problem co wy wszystkie.. a zaczelo sie od nieregularnych miesiaczek.. tzn zawsze mialam okres regularnie co 28 dni a w grudniu dostalam juz opozniony tzn na 43 dzien.. myslalam ze to spowodu nerwow bo jestem bardzo nerwowa osoba.. kolejny okres pojawil sie dopiero za 60 dni i to byl sygnal ze musze zasiegnac porady lekarza.. zaszlam do ginekologa ktory zrobil mi badanie usg dopochwowo i stwierdzil torbiel na 40mm.. jak to uslyszalam to myslalam ze jadac samochodem gdzies wjade zeby z soba skonczyc..ale jakos przetrwalam ten okres przyjechalam do domu wyplakalam sie i mi ulzylo.. potem zaczelam szukac wiadomosci w internecie na ta chorobe.. na szczescie znalazlam ta strone i bardzo sie ciesze tym faktem ze takie strony istnieja mozna duzo sie dowiedziec przeczytac dyskutowac itd.. miedzy innymi dowiedzialam sie,ze mam isc nie do jednego lekarza tylko do wielu zeby poprostu potwierdzic diagnoze,, tak tez zrobilam udalam sie do innej pani ginekolog ktora wykryla na obu jajnikach torbiele i powiedziala ze nadodatek mam powiekszone jajniki.. dostałam LUTEINE jadlam przez 5 dni i dostalam okres bardzo bolal mnie brzuch 2 dni krwawienie mialam 2 dni a nie jak zawsze 6 dni.. teraz musze znowu zaczac jesc ta LUTEINE zeby dostac ponownie okres.. i potem na kontrole.. zrobilam takze to badanie Ca 125 i wyszlo mi 11,84 to chyba dobrze?? powiedzcie dziewczyny?? pozdrawiam.. i trzymam za wszystkie kciuki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarantula_pg
Mam 29 lat. Właśnie dzisiaj dowiedziałam się, że mam torbiel wielkości mandarynki na lewym jajniku. Przez ostanie 4 lata chodziłam regularnie do jednego ginekologa i niestety nic nie wykrył. Ostatni raz byłam u niego 17 stycznia tego roku. Tego dnia poradził mi żebym kontrolnie zrobiła usg dopochwowo prywatnie. I tak też zrobiłam. Dzisiaj poszłam do poleconego przez znajomych ginekologa, który robi usg dopochwowo. Byłam przekonana, że to tylko formalność, a dowiedziałam sie że mam torbiel na lewym jajniku i to wielkości mandarynki. Do tej pory nic mnie nie bolało i nie boli. Dostałam skierownie na badanie Ca 125. Jutro będą wyniki. Mam nadzieję, że będa dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brendy 71
Nic się nie martw markerem nawet jeśli będzie przekroczony. Norma wynosi 25 a ja miałam 313, więc byłam prawie pewna że to rak. Okazało się że torbiel jest endometrialna, więc usunięto ją operacyjnie w ubiegłym roku i mam święty spokój. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×