Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość siwaaaa
iw6k - ja ten hit słyszałam już dawno mocno działa lobby farmaceutyczne, ja używałam tylko spirytusu a fakt że spirytus przenika do organizmu dziecka i uzależnia słabo do mnie przemawia . Moja znajoma takie informacje przynosiła ze szkoły rodzenia że ja śmiałam się w głos nie jestem przeciwniczką szkół ale stwierdzenie że po cesarce nie ma się okresu to ja nie wiem skąd taka teoria a to jedna z wielu. Np w jednej szkole kazali budzić dla znajomej noworodka co dwie godziny i karmić karmić karmić bo jak nie zje to sie odwodni a innej nie dotykać warg sromowych u dziewczynki i w sumie po paru miesiącach się skleiły i zaczęły się zrastać . U mnie żeby nie rumianek to jak ja zagęszczam pokarmy to mała by sie nie załatwiała wogóle a tak sprawnie to szło oczywiście z rumiankeim nie ma co przesadzać bo dziecko może biegunki dostać bo jest on rozluzniający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodziłam do szkoły rodzenia, ale do tej płatnej, i powiem, że sporo się dowiedziałam i jestem zadowolona. Tam również położna mówiła, żeby używa raczej spirytusu lub lekowacików, bo niestety w większości przypadków octenisept słabo działa i pępki goją się długo. Jak karmiłam piersią to też piłam koperek :) A co wybudzania dziecka na jedzenie, to ja musiałam swoją karmic, ponieważ wyszłyśmy z kliniki z wagą 2500g i na dodatek potrafiła przespac 6 godz nie budząc się na jedzenie i po konsultacji z lekarzem i położną z DSK stwierdziliśmy, że trzeba ją karmic regularnie, przynajmniej przez sen. Także dla każdego coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
To był normalny dzieciak który spał po 3, 3,5 godziny matka jej o mało w choroszczy nie wylądowała póki nie poszła do kogoś mądrego kto stwierdził że zdrowy dzidziuś jest i moze spac 3 godziny. ja przez rady tej znajomej o okresie nie przygotowalam się do niego i byłam w szoku że on nastąpił. Ja nie neguje informacji ze szkół rodzenia ale takie zbieżne informacje o jednej rzeczy są do bani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- z tym się zgadzam, wszystkie informacje trzeba przesiewac przez sito :) Ja wybudzałam moją tylko przez pierwsze 4 tygodnie, ale tylko dlatego, że miała niską masę ciała. Co reszty informacji ze szkoły rodzenia, to u mnie było raczej mądrze, bez jakiś głupot. Nie wiem jak jest w innych szkołach rodzenia :) zana101- stronę wcześniej było pisane o lewatywie, zarówno przed CC jak i SN. Nie robi się jej teraz nawet w państwowych szpitalach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoła rodzenia sama w sobie nie jest zła..mówię o tej na warszawskiej, trochę denerwowało mnie przywiązanie do konkretnych firm (pewnie mają z tego profity ), i wyczuwało się niechęć do klinik prywatnych szczególnie do zamenhofa bo o parkowej to w ogóle mało się mówi, ale warto pójść posłuchać. Najlepsi byli ziewający panowie grający w gierki na komórkach :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Napewno nauka rodzenia w takiej szkole jest bezcenna nigdzie tego nie można sie nauczyć typu oddechy parcie itp . Ale te bajki niektóre które w zeszycie czytałam u znajomej to jakieś banialuki i jeszcze twierdza że na zamenhofa jest żle to w takim razie w państwowym jak ejst jak w prywatnym zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Niedawno dowiedziałam się że pod moim sercem zamieszkał dzidziuś. Na pierwszej wizycie byłam u doktor Młodzianowskiej- 6 tydzień, serduszko już pięknie biło. Doktor ogólnie miła, wszystko na USG dokładnie opowiadała. Dziwi mnie tylko, że nie zbierała ode mnie żadnego wywiadu- nie pytała na co choruje, nie zmierzyła nawet ciśnienia, dziwne że nie ma wagi i kazała się ważyć samemu przed każdą wizytą. Ale zobaczymy co będzie dalej. Termin na styczeń 2013.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w szkole rodzenie jakoś nie wyczułam nastawienia anty do klinik prywatnych, fajne było to, że do pani prowadzącej zajęcia można było w każdej chwili zadzwonić i zapytać o wszystko, nawet po urodzeniu dziecka, więc ogólnie mam miłe wspomnienia. monia168- na korytarzu koło recepcji jest waga. U mojego lekarza w gabinecie też jest waga. Mnie nie ważyli na pierwszych wizytach, dopiero od około 15 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa z tego co wywnioskowałam to w szpitalach jest raj :) a wszyscy dobrze wiemy że to bzdura :) szczególnie jeśli chodzi o cc przetrzymają człowieka aż ledwo zipie, nie wiem czemu oni tak żałują tych cięć cesarskich jakiś limit mają czy co... monia168 mnie mój lekarz dr Święc do tej pory nie zważył :) a za miesiąc rodzę także spoko a na pierwszej wizycie też mi się nie rzucił w ramiona i nie zaczął gratulować tylko stwierdził że jestem w ciąży dał listę badań i do widzenia na następnej wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iw6k - pewnie, że w szpitalach raj. Moja jedna koleżanka rodziła 45 godzin bez znieczulenia, inna 30godzin. Normalnie cud, miód i orzeszki :) Zazwyczaj najwięcej do powiedzenia na temat prywatnych klinik mają osoby, jakie to są be i niedobre, które nigdy tam nie rodziły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Stellamix-u nas marnie,mały nie raczkuje pełza i czasem podniesie sie na kolanka i wyprostowane nóżki i tyle..może to i troche mojej winy bo często małego na podłodze nie kłade,godzinne dziennie może sie pobawi na dużej macie (mam psa,zero dywanów) sam też nie siada ,jak go posadze to siedzi aż mu sie znudzi.Zaczynam sie troche martwic bo Wasze dzieciaczki juz tak super sobie radzą. Z jedzeniem też nieciekawie co prawda przybrał w ciągu msc prawie 400g ,po tych 2 msc jak nic nie przybierał(waży ok 9kg) Myśle że może idą mu górne ząbki bo jeść nie chce jak wcześniej jadł 5x150 ml to teraz po 60-90 ml przez co częściej musze go karmić żeby znowu mu ta waga sie nie zatrzymała ,obiadki i deserki za to je chętnie,pocieszające.Od miesiąca taki marudny sie zrobił ,nie do poznania inne dziecko wcześniej chwalone że takie spokojne;( zana101 -poco lewatywa przed cc ,przeciesz nie przesz to niespodzianki być nie może iw6k-szczerze Ci radze nie używaj octeniseptu ,ja stosując sie wg zalecen kliniki doprowadziłam do tego że po 4 tyg małemu usuwali kikut chirurgicznie ,nie wspomne o tym że codziennie przez tydzień musiałam bujać sie z małym na lapisowanie.Do tego te badziewie jest strasznie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie niewiem tak pytam bo jesc i pic nie mozna, to chyba i jelita chodzi, mi tez nikt nie robil wywiadu zadnego tylko skierowanie na badania, usg co wizyte noi pytal sie o samopoczucie, na polowkowym usg bylam pytana o choroby w rodzinie itp i tyle. Chodzi lub ktoras chodzila do Lenczewskiego ? Zastanawiam sie czy wam tez"tam" nie zagladal ? tylko raz jak podejzewalam drozdzaki... dla mnie wpozadku bo nie lubie takich badan u gina ale u moich kolezanek na kazdej wizycie badaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do szkoly rodzenia to ja chodziłam na starobojarka i połozna tez bardzo fajna jak ma sie problem to mozna zadzwonic, nawet jak dzidzia sie urodzi to mowila ze jak beda klopoty do dzwonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zana-a po co ma Ci tam zaglądać? Skoro nie masz drożdżaków itp. to po co? Ja chodzę do Lenczewskiego, ale dopiero od miesiąca, więc nie wiem czy mogę się wypowiadać:) Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i ufam mu. Za tydzień rodzisz więc się zrelaksuj i nie przejmuj się niczym. Zaufaj lekarzowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara owca
CO do octenisept-u to u nas się sprawdził bardzo dobrze. Tylko ja stosowałam go przy każdej zmianie pieluszki a nie tylko na wieczór. A tak na marginesie to świetnie wygoił mi krocze po sn. Karola a Ty się nie przejmuj, że maluszek jeszcze nie raczkuje ma jeszcze czas. Pamiętaj jedno dzieci rozwijają się skokowo i to, ze dzisiaj jeszcze sam nie siada nie znaczy np, że jutro już tego robić nie bedzie :D Moja nawet nie pełza bo jej sie nie chce. Kręci się w kółko tylko na brzuszku. Stram się jak najwięcej kłaść na podłogę ale widać, to jeszcze nie jej czas. A co do złych dni naszych dzieci to tak jak my tez mają prawo do gorszych dni ;) Moja tez ostatnio ma ich o wiele więcej więc musze ją nosić, bo już sąsiedzi zwrócili nam uwagę, że małą słychać hihihi A co do posiłków to wcale się nie dziwię, że je mniej a częście w końcu tyle rzeczy ciekwych jest wokół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stellamix
nURSZULA86 nie przejmuj się jezeli chodzi o ząbki. U nas zabki pojawiły sie po 8 m-cu. U Ciebie moze byc podobnie. To podobno nawet lepiej ze pozniej sie pokazują, bo potem tak się nie psują. Poyjemy, Zobaczymy :) U Ciebie pomimo, ze nie ma ząbków widocznych to wcale nie oznacza, ze nie ząbkuje. Krzysiowi zanim pojawily sie juz takie prawdziwe widoczne ząbki to tez mial długie fazy bólu, marudzenia, placzu itp i to przez długi okres czasu, ząbkowal tylko wszystkie procesy odbywały sie pod dziąsłkami a podobno bardziej dokucza niz są na powierzchni. Jezeli chodzi o lesec to ja go krótko podawałam na lyzeczce. Mój mały w ogole nie umial go polykac, albo sie krztusil i wymiotowal. Raz nawet wycągnełam te kuleczki przez nos. Jak sie krztusil to musiały sie dostac jakos do nosa. Odstawilam i nie dawalam wcale. Mojej kolezanki syn, tak sie zakrztusil loseckiem , ze nabawił sie zaschlystowego zapalenia płuc i mial serie zastrzyków przez tydzien czasu. Siwaaaa zgodze sie, ze dolne ząbkowanie w porównaniu z górnymi to pikus. Moj mały ma ciągle zaropiałe oczy ,juz lekarze potwierdzili, ze to od tych ocznych zębów. ja podaje IBUM , ale to jest to samo co Milifen. Jak przy dlnych wystarczało podac lek co 2-gi 3-ci dzien, to teraz musze czasami 2 x dziennie. Szok! ale inaczej sie nie da , żel nie pamaga wcale a ten wyje w nieboglosy. Wymieniamy tylko co pół godziny gryzaki z zamrazarki, bo tylko te lodowate mu przynosza ulge. Jak juz sie roztopi woda w gryzaku i nabierze temp pokojoewj znowu placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stellamix
karola666 nie przejmuj się , ze Michałek nie raczkuje. Mój brzdąc zaczął dopiero niecaly tydz uzywac kolanek do razckowania. tez za bardzo sam nie siada, zasami mu sie uda ale to mysle bardziej przez przypadek i nawet sobie nie zdaje z tego sprawy. pochodziłam troche po rehabilitacjach, ortopedach i powiem Ci jedno. Nie kazde dziecko musi raczkowac. Niektóre w ogole nie raczkują tylko pełzają i czasami szybciej zaczynają chodzić niz te raczkujące. Moj Krzys to jest taki leniuszek. Nic nie robi przez dłuższy okres czasu, a potem nie wiadomo skąd w ciagu jednego dwoch dni nadrabia straty. Moj maly przeciez nie przewracał sie na boczki, tylko od razu na brzuch. Dlugi okres czasu nie umial przewrocic sie z brzucha na plecy a inne dzieci sie turlaly "w te i nazat " :) Kazde dziecko ma swoj rytm, i poki samo nie poczuje, ze da rade i ma silę to nie bedzie nic robiło. Mówię o zdrowych dzieciach. Mój Krzys bardzo późno zacząl sie usmiechac. tez mnie to smuciło. A teraz śmieje się od ucha do ucha. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
jeszcze tylko wrócę do tematu wybudzania dzieci w nocy na karmienie. Jak ja slysze takie rzeczy to mnie krew zalewa. jezeli dziecko jest zdrowe, przybiera na wadze, urodzilo sie z masą urodzeniową w normie to po jaką cholere! stresować siebie i dziecko? Nie mówię o dzieciach, które urodzily się słabsze, albo nie przybierają na wadze, bo to ma sens, ale w innych przypadkach jak ktos tak robi, albo radzi niedoswiadczonej matce to jest totalny kretynizm. Ciekawa jestem jak ci mądrzy od takich rad sami by funkcjonowali gdyby wybudzano ich co 2 godz i karmili jak gesi na sile. Moj maly od 2 czy 3 m-ca przesypiał cale noce. Sporadycznie musiałam go karmić. Nie jest ani zabiedzony, ani wychudzony ani tym bardziej odwodniony. Dlatego dziewczyny miejcie swoj rozum i dajcie sie zwariowac. Sluchajcie tych doswiadczonych co naprawde maja dzieci a nie tych od wyuczonych teorii i przekupionych przez lobby farmaceutyczne. Ja mam cudowną polozna srodowiskowa. Mowie mam, bo nawet do tej pory jestem z nią w kontakcie. Ona pamieta wszystkie "swoje" dzieci, zna ich imiona dolegliwosci. Jak trzeba to nawet teraz przyjdzie do domu, zeby cos wyjasnic, pomoc, pokazac juz nawet poza programem patronazowych wizyt domowych. Ja tez nie uzywalam octenispetu, bo prawie wszystkie moje koelzanki które miały wczesniej dzieci ode mnie przestrzegły mnie przed tym gównem. Moj mały miał grubą pępowinę i duzo czasu mienęlo zanim odpadla. gdyby nie spir salicyl. to pewnie tak jak Karola musiala sie bujac po chirurgach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
oczywiscie chodziło mi o to zebyście NIE dały się zwariować a anie odwrotnie ;) Siwaaa bardzo się cieszę, ze malutka czuje się lepiej. Miło to czytać, bo wiem przez co przechodziłyściez tym jedzeniem, ulewaniem i zgagą. Widzę, ze Wam tez kazali odstawić owoce w postaci deserków. My juz powoli wprowadzamy , ale bardzo ostroznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix- u mnie stop z deserami i napojami owocowymi do roczku albo jak się zamknie przełyk. Daję jedynie troche śliwki bo by sie nie załatwiła. Czy to prawda że po nutramigenie kupy sa zielone? Moja już dawno siedzi ale ona spędza 6 godzin na podłodze ma gołe nogi i chodzi po panelach odpycha się nogami i jakoś jej to wychodzi, nie jest to raczkowanie bo rączkami nie kuma czaczy ale są dzieci które od razu stoją. Jak na 4 miesiące w szelkach to ćwiczymy i nadrabiamy powoli. Dziewczynki się dużo szbciej rozwijają niż chłopcy trzeba wziaść to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellamix- dzięki za odpowiedź odnośnie tych kapsułek. Ja też odstawiłam, bo aplikowanie ich to porażka, do tego mała wymiotowała, bo się krztusiła. Ząbkami się nie przejmuje :) chociaż fajnie by było chociaż część mieć za sobą, ale co się odwlecze to nie uciecze, w mojej i męża rodzinie jest tendencja do późnego ząbkowania :) Tak jak z ząbkami, tak i z innymi rzeczami, nie ma co się przejmować i nakręcaać, bo jedna dzieci przechodzą coś/uczą się szybciej, inne później. A jakie ma to znaczenie? Wg mnie rzadne. Ale zauważyłam między matkami jakąś dziwną rywalizacje, które dziecko szybciej usiądzie, które szybciej zacznie chodzić. Boże, przecież to jest chore. Z koleżankami, które zaczynają takie dziwne tematy i licytacje staram się ucinać rozmowę. Najgorsze jest to, że takie mamuśki nakręcające się już od urodzenia później dostają jeszcze większego bzika :) Mam jeszcze pytanie odnośnie nocnikowania, kiedy zamierzacie zacząć? Czytałam oczywiście wypowiedzi lekarzy, że dziecko jest świadome swoich potrzeb dopiero ok 18 m-sca życia, ale kiedyś dużo wcześniej uczono dzieci korzystania z nocnika, no i dzieci uczyły się i nie chodziły w pieluchach w wieku 2 czy nawet 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellamix- dzięki za odpowiedź odnośnie tych kapsułek. Ja też odstawiłam, bo aplikowanie ich to porażka, do tego mała wymiotowała, bo się krztusiła. Ząbkami się nie przejmuje :) chociaż fajnie by było chociaż część mieć za sobą, ale co się odwlecze to nie uciecze, w mojej i męża rodzinie jest tendencja do późnego ząbkowania :) Tak jak z ząbkami, tak i z innymi rzeczami, nie ma co się przejmować i nakręcaać, bo jedna dzieci przechodzą coś/uczą się szybciej, inne później. A jakie ma to znaczenie? Wg mnie rzadne. Ale zauważyłam między matkami jakąś dziwną rywalizacje, które dziecko szybciej usiądzie, które szybciej zacznie chodzić. Boże, przecież to jest chore. Z koleżankami, które zaczynają takie dziwne tematy i licytacje staram się ucinać rozmowę. Najgorsze jest to, że takie mamuśki nakręcające się już od urodzenia później dostają jeszcze większego bzika :) Mam jeszcze pytanie odnośnie nocnikowania, kiedy zamierzacie zacząć? Czytałam oczywiście wypowiedzi lekarzy, że dziecko jest świadome swoich potrzeb dopiero ok 18 m-sca życia, ale kiedyś dużo wcześniej uczono dzieci korzystania z nocnika, no i dzieci uczyły się i nie chodziły w pieluchach w wieku 2 czy nawet 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Dzieki kobietki za miłe słowa ja jestem świadoma tego wszystkiego o czym pisałyście ale każda z nas wie ile motywacji i radości daje każdy postęp malucha i oto właśnie mi chodzi;) siwaaaa- nas po nutramigenie kupa jest zielona cześto chodz,nie zawsze bo wiadomo obiadki dochodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
nURSZULA86-ja kupie małemu nocnik jak już ładnie sztywno bedzie siedział i zaczne go przyzwyczajać ,nic na siłe.Lato sie zbliża to z goła pupą może polatać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
karola666 -= tak wyróznia sie ten obiadek wsród kup kolorem. MOja miała wczoraj lekka biegunke od zębów jest koszmar ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
u nas tez takie razdkie kupy od ząbkowania, ze az pupa cala poparzona. gdyby nie tormentiol to moze juz by byly odparzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Siwaaa mi perdiatra powiedziała, ze w takich przypadkach mozna podac smecte. Ja chyba dzisiaj to zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufam mu,gdybym mu nie ufala to bym nie chodzila do niego cala ciaze i bym nie rodzila tam. Wlasnie nie umiem sie zrelaksowac strasznie sie denerwuje tym ze za 3dni bede miala mojego malucha obok siebie i boje sie ze nie dam sobie rady, nie lubie sie nikim wyreczac a wiem ze po cc nie bede mogla odrazu wstac i sie zajac dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×