Białystok - Zamenhofa

To była cesarka w tamtym przypadku. Ale jak jedziesz rodzić - nie wiesz czy uda się SN... niestety gronkowiec jest wszędzie. Im mniejszy szpital tym mniej zakażonych osób wiadomo. Nie wiem gdzie trzeba by jechać żeby sie tym paskudztwem nie zarazić :(

Fasolka2013 - Pozostaje mi życzyć Ci powodzenia:) Ja jestem bardzo zadowolona z kliniki i gdybym drugi raz rodziła to tylko tam (m.in. właśnie poprzez zmniejszenie ryzyka).

JA wstępnie jestem ustawiona w klinice na Parkowej. Lekarz prowadzący ciążę tam pracuje. Mam tam tylko pojechać na USG przed porodem. Termin mam na 5 stycznia, mogę urodzić już w grudniu. A coś słyszałam, ze tam jest remont i będzie trwał do końca grudnia. Kolejny problem to Gronkowiec. Czytam forum to wciąż są nowe przypadki zarażenia. Moja siostra rodziła tam w lutym 2013 i jest zdrowa. Dlatego rozglądam się nad Zamenhofa. Jestem w 29tc

witajcie. remont na parkowej jest nie w grudniu a w listopadzie. od jutra zaczynają- byłam w zeszłym tygodniu na wizycie u Sobolewskiego. bedą pracowały dwie ekipy po 24h/ dobę, więc sobolewski liczy że pod koniec listopada zaczną przyjmować... ja też liczę, że skończą szybciej, bo córkę urodziłam w 37 t.c.- właśnie na parkowej przez cc (wada szyjki), a termin z USG obecnie mam na 27-28 listopada (czyli jakby 38 t.c i 2-3dni). więc obym się załapała na poród tam, bo państwowo nawet nie biorę pod uwagę. teraz wizytę mam 19 listopada i wtedy dr liczy, że będzie już coś wiadomo na temat prawdopodobnej daty zakończenia remontu i będziemy mogli ustalić termin cc. Co do gronkowca to jest wszędzie, ale ja najwięcej przypadków znam z Zamenhofa i warszawskiej... pozdwawiam wszystkie przyszłe mamy.

czy coś się dostaje przy wyjściu z kliniki po porodzie?

Hej Dziewczyny :) ja swoje pierwsze dziecko rodziłam na Zamenhofa 2 lata temu i chciałam zapytać Was czy coś się zmieniło w tej kwestii, że można być u nich pod opieką dopiero od 32tyg ciąży? Czy może ze względu na ilość pacjentek są już bardziej restrykcyjni i trzeba chodzić całą ciążę? :) Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś świeże wieści. Z tego co widziałam ostatnio to rodzi tam się coraz więcej dzieci, w tydzień ok 20 porodów, jak oni to ogarniają? :) Pozdrowienia!

Fakt, przemiał jest niesamowity i niestety odbija się to trochę na jakości. Ja rodziłam syna 3 lata temu i teraz w lipcu córkę. Opieka nadal jest wspaniała, ale jednak ciut poziom podupadł. Pielęgniarki nie ogarniają czasem i mylą pacjentki, także trzeba kilka razy upomnieć się np. o coś przeciwbólowego. Jeśli chodzi o moment zawitania do kliniki to to się nie zmieniło. Nadal obowiązuje ten 32 tc. Nie kąpią dzieciaczków już. Syna kąpali w drugiej dobie, pokazywali co i jak, teraz już nie. Nadal ubierają w swoje ubranka także nic dla malucha mieć nie trzeba. Dla siebie to to samo co i było, poza tym dają spis potrzebnych rzeczy, tak jak wcześniej.

Tryczka, dziękuję za odpowiedź! :) No właśnie ja wspominam bardzo dobrze swój poprzedni pobyt w klinice a teraz coraz częściej dochodzą mnie słuchy że przy tej ilośc***acjentek nie zawsze wszystko jest tak jak trzeba. Wierzę jednak, że mają świadomość jaką "potęgą" w złym tego słowa znaczeniu są kiepskie opinie i poprawią co trzeba, bo to naprawdę wyjątkowe miejsce i szkoda jeśli coś miałoby się popsuć. Pozdrowienia :)

Czy ktoś wie czy opiękują sie w klinice ciążą bliżniaczą,mam na myśli oczywiście włącznie z rozwiązaniem.

rodzilam tam w sierpniu i i oieke mialam fantastyczna :) nawet jka dlugo nie wzywalam pielegniarek , to same przychodzily i pytaly sie czy podac cos przeciwbolowego, czy zabrac maluszka, czy przewinac. Synka tez nie kapali, zostawili tez w nosku ta wydzieline z brzuszka mamy(nie wiem jak to fachowo sie nazywa), tak wiec chrzakal dosc dlugo i chrapal ale Panie mowiły, ze to wlasnie od tego. Po wyjsciu z kliniki przez 6 tyg ma sie opieke jeszcze, ja skorzystalam z pomocy laktacyjnej oraz pediatrycznej,prosilam o wazenie i pomiar bilirubiny. Bylam bardzo zadowolona ;)

karola666 nie będę się wypowiadać co do rozwiązania ciąż bliźniaczych w klinice. Znam dwie wersje ale nie chcę pisać tutaj na forum. Najprawdopodobniej wszystko jest do omówienia i pewni dużo zależy od stanu zdrowia kobiety i bliźniąt.Często ciężko jest donosić bliźnięta do terminu porodu a wiadomo, że w klinice porodów odbiera się jedynie donoszone maluchy. Najlepiej zadzwonić (jeżeli nie chce się wizyty) i zapytać.

pytanie, gdzie w Białymstoku można dostać jarmuż? http://zdrowastrefa.pl/artykuly/jarmuz-zapomniane-warzywo/ Błagam o info, bo już nie mam siły szukać

moze na gieldzie warzywnej :)

a jak to właściwie jest z tą opieka po porodzie. w jednym miejscu jest ze przez 4 tygodnie, w innym, ze przez 6 tyg. No i wizyta kontrolna po porodzie to w końcu kiedy ma być żeby była darmowa. czy jak np. będzie po 4 tygodniach i 1 dniu to już trzeba będzie za nia płacic?

Dziecko ma prawo do bezpłatnej opieki przez cały okres noworodkowy, czyli 28 dni, co daje 4 tyg. Opieka dotyczy gojenia sie kikuta pepowinowego, pomiaru stężenia bilirubiny oraz ważenia dziecka. Mozna tez umówić sie na konsyltację z lekarzem po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym. Co sie zaś tyczy 6 tyg. to tyle trwa okres pologu i w tym czasie kobieta ma prawo do bezpłatnych wizyt u ginekologa. Mam nadzieje, ze pomogłam. Pozdrawiam

Witam mam takie pytanie. To nawet jeśli moj lekarz prowdzący skieruje mnie do tej kliniki to i tak bede musiała zapłacic za poród?

te pytanie to taki zart?

Dziewczyny, jeśli macie wątpliwości gdzie rodzić i jakie oferują warunki na Zamenhofa, po prostu tam zadzwońcie, pojedźcie i wypytajcie o wszystko. Ja polecam bardzo, bo wszystko się udało idealnie. Byłam pacjentką kliniki w listopadzie bieżącego roku i jestem bardzo zadowolona. Wielkie podziękowania dr Lenczewskiemu za prowadzenie końcówki ciąży (chodziłam tam od 32 tygodnia) oraz profesjonalne podejście i wykonanie cięcia. Pochwalę szczególnie również anestezjologa dr Bauera, niesamowity człowiek, dzieki któremu przebieg operacji był zupełnie bezstresowy. Dr Bauer podtrzymywał mnie na duchu, zaopiekował jak przyjaciel, informując o każdym kroku chirurga. Całość operacji była dla mnie pozytywnym szokiem, szybko, w pełni profesjonalnie, doskonale! Dzięki temu przyjście na świat mojego syna było jednym z najpiękniejszych doznań w moim życiu.

w którym skończonym tc można rodzić w klinice?

skończony 37 tc

czy przy wyjściu po porodzie z kliniki o tej porze roku muszę mieć dla maluszka kombinezon i czapeczkę? Czy to zapewnia klinika?

Trzeba mieć tylko fotelik dla dziecka i ewentualnie koc do okrycia - ciepłe ubranko wraz z ciepłą czapką dziecko dostaje.

dokładnie, trzeba miec fotelik, bez tego nie wypuszcza Was z kliniki ;)

Dziękuje serdecznie za odp, pozdrawiam

Za dwa tygodnie mam termin porodu, którego z każdym dniem co raz bardziej się boję. 20 miesięcy temu miałam cc. Chodzę do dr mlodzianowskiej, która jest przeciwna zrobienia mi cięcia. Czy mogłabym zmienić teraz lekarza w klinice? Bardzo proszę o odpowiedzi.

Chyba możesz, ale to ,że zmienisz lekarza nie da C***ewności, że ten drugi zgodzi się na CC. Ja chodziłam do dr Karwowskiego i on też jest przeciwny cesarce na życzenie. Musi być wskazanie do CC - w twoim przypadku możesz postarać się o zaświadczenie od psychiatry ,że panicznie boisz się porodu SN i cesarkę Ci zrobią- tak mi powiedział lekarz. Ja jednak jestem wdzięczna dr Karwowskiemu za to ,że dzięki niemu urodziłam SN ( a też chciałam CC) - ze znieczuleniem u mnie poszło szybko i bez traumy. Koleżanka z którą leżałam po porodzie na sali miała CC i dużo gorzej dochodziła do siebie niż ja, ale to oczywiście nie reguła. Trzymaj się i głowa do góry!!!

Jeśli pierwsza ciąża została zakończona cesarskim cięciem, kolejna, zgodnie z przepisami, też może być zakończona w ten sposób.

jeslli pierwsza bylo cc np. z powodu zlego ulozenia dzidziusia, a nie przeciwskazan medycznych, to przy drugiej ciazy wcale nie musi to byc cc, raczej lekarze beda nastawiac sie na SN, tak bylo w moim przypadku

Czemu piszecie takie bzdury dziewczynie? Jeśli jesteś już po CC masz PRAWO WYBORU co do porodu!!! I tym bardziej że 20 msc.temu miałaś cc to już wogle. Zmień lekarza na Karwowskiego z tym nie będzie problemu jestem tego pewna. Sama za chwilę zacznę starania o dziecko,jedno już mam 2,5 letnie urodzone poprzez cc i dla mnie to oczywiste że kolejny poród skończy sie cc bo TAKIE MAM PRAWO i powiedzial mi o tym lekarz. Ja sobie nie wyobrażam robić naturalnie po 20 msc po cc,przecież to niebezpieczne -sama ciąza tak wcześnie po cc jest niebezpieczna .Nie daj sobie nic wmówić bo kto potem wezmie odpowiedzialność jak coś pojdzie nie tak?

karola666 sama pleciesz bzdury, nie ma takiego prawa i obowiazku, ze na 100% bedzie cc...pierwsza cc mialam, pozniej po 6 latach kolejna ciaza i lekarz nastawial sie na wlasnie porod naturalny, nie bylo mowy o cc, zeby tak urodzic, musialam poprosic lekarza, ze tak chce i dostac odpowedni papierek od innego specjalisty, ze sa wskazania do cc... Chyba, ze co lekarz to inny obyczaj...