Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Prolaktyna za wysoka - niepłodność

Polecane posty

Gość Agata-21
Załamana aaa.... Tutaj tez sie odwołam do tego aby zasięgła pewnej i dokładnej odpowiedzi u lekarza ginekologa lub rodzinnego Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinda
Kochane kobiety! A żywienie optymalne próbowałyście? Ono reguluje gospodarkę hormonalnę w 2-3 miesiące i niewiele kosztuje. Ja po 3 m-cach byłam w ciąży i donosiłam.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata-21
Kinda. A co to jest ta gospodarka optymalna bo nie słyszałam o tym ale zainteresowałas mnie tym żywieniem Gdybys tylko mogła mi wyjasnic a postaram sie też tak żywic bo zależy mi na dzidzi:) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris 32
cześć dziewczyny dzisiaj dołonczam do waszego grona ok 6 lat temu wykryto u mnie że mam bardzo wysoką prolayktynę co spowodowane jest gruczolakiem przysadki mózgowej moja endokrynolog straszyła mnie że mogę mieć duże problemy z zajściem w ciąże w tym okresie brałam bromergon który wyregulował mi prolaktynę zaczęłam od brania 3 razy dziennie po 2 tabl a skończyłam na 1 tab raz dziennie po pewnym czasie wyszłam za mąż po 3 latach małżeństwa postanowiliśmy z mężem postarać się o dziecko i o dziwo nie było żadnych problemów przez okres ciąży nie brałam bromergonu dziecko karmiłam 9 miesięy w tej chwili synek ma 18 m a ja nadal mam pokarm chociaż nie karmię już 9m muszę iść do lekarza bo chyba znowu mam wysoką prolaktynę ale co jest najgorsze to od pewnwgo okresu nie mam wogóle ochoty na seks i zastanawim się czy to może być przyczyną wysokiej prolaktyny proszę napiszcie czy któraś z was miała taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huczek
W mojej rodzinie również nie było problemów a ja mam. Moje pierwsze dziecko kosztowało mnie 1,5 roku bzdurnych badań i eksperymentów lekarskich, zanim trafiłam do prawdziwego specjalisty - powiedział parlodel (lepszy niż bromergon, lepiej tolerowany tylko droższy), prosze o cierpliwość do 6 miesięcy i będzie ok. Po 1,5 miesiąca brania byłam w ciąży i obecnie synek ma 3 lata. Z kolejnym dzieckiem było to samo, mysłałam, że jest ok, prolaktyna była w normie - rok starań i nic. Postanowiłam powrócić do sowjego lekarza, zbadał prolktynę po ociązeniu, za wysoka i znowu parlodel, miesiąc i właśnie dzisiaj zrobiłam test, będzie drugi szkrab. Zakupiona wczoraj kolejna butelka parlodelu będzie musiał odwiedzić kosz. Twoje wymioty to prawdopodbnie reakcja na bromergon, brałam go i fatalnie znosiłam, z parlodelem jest ok, tylko przez pierwsze trzy dni trzeba wziąć 1/2 tabletki, aby se przywyczaić. Zmienił Ci się cykla, bo powracasz do normwlności, podwyższona prolaktyna blokowała jajeczkowanie, którego nie było a miesiączki kóre miałaś były "wymuszona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sully
Witam! Moje wynki to : 237,31 uU/ml a po godzinie po podaniu MCT: 2085,0 uU/ml Czy to duży skok prolaktyny? Poradzcie cos :) Bore od 2 dni bromergon, jakos dziwnie sie czuje, ból głowy,zmulona chodze i wogóle jakoś zakrecona, mam nadziej ze sie to unormuje bo mam ochote odstawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia 21
hej,moja prolaktyna wynosi 17,3. i tez sie staram od 1.5 roku o ciaze i mi nie wychodzi:(,ale zycze powodzanka innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
ja mialam podwyzszona prolaktyne -ponad 30 jednostek. po bromergonie b.zle sie czulam i przeszlam na norprolac, ktory dzial na mnie rewelacyjnie. po pol roku prolaktyna sie unromowala chociaz byla w gornej granicy normy(na pograniczu),ale udalo mi sie zajsc w ciaze i jestem juz w 9 m-cu teraz. zycze powodzenia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta 24
Okres dostałam w wieku 11 lat i od tego czasu miałam bardzo obfite miesiączki,zaczęłam leczyć się bromergonem.Następnie zaczęłam mieć bardzo skąpe.Ginekolog przepisał mi Parlodel. Potem przestałam brać wogóle,ponieważ prl sie ustatkowała. 2msc potem mlekotok,piersi nabrzmiałe,koszmar. Prestałam sie przejmować.Moja prolaktyna była bardzo wysoka. Dzisiaj wróciłam od gin,4 tyg ciąży :-) Widocznie w moim przypadku bardzo wysoka prl nie pozbawiła mnie przyjemności bycia mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monica77
Ja też mam problem z prolaktyną. Leczyłam się bromergonem ponad 3 miesiące i na szczęście udało mi się zajść w ciąze. Teraz staramy się z męzem o drugie-i oczywiście nic. Znów badania, znów podwyższony poziom prolaktyny, znowu czeka mnie kilkumiesieczna kuracja. Mam tylko nadzieje, ze i tym razem sie uda....ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pucia1
cześc dziewczyny.mam problem tego typu że tez staram si,ę o dziecko.od 2 lat biore dufaston(10dni w miesiacu,po sko ńczeniu po 2 dniach mam okres) poto żeby mieć okrec .jednak teraz coś się zmieniło.zapomniałam o całe 5 dni wziąść dufaston,ale to jak mysle tylko mogł by przestawić mi cykl miesiączkowy,jednak dzisiaj jest 10 dzień po odstawieniu leku i niemam miesiączki.Denerwuje się bo robiłam test i wyszedł negatywnie a przy tym bolą mnie sutki i w podbrzuszu.pomużcie co może być przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 82
Witam wszystkich zaglądających na tę stronkę. Moim problemem jest również wysoki poziom prolaktyny wynosi on 1009 (nie wiem jakich jednostek) a norma to 530 :( Mam prośbę czy ktoś mogłby mi doradzić jakie badania powinnam dodarkowe zrobić? Dodatkowo mam problem z miesiączka ktora mi zanikła:( wziełam teraz 2 dawki leku dostinex ale w ogole nawet małe krwawienie sie nie pojawiło:( proszę o pomoc wszytkich ktorzy maja podobny problem i udalo sie im pokonać tą złośliwą i jakże podstępną prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kociaki
Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kociaki
Mam 41 lat. Nie mogę zajść w ciążę. Moja lekarka (nie robiłam nawet badań krwi) po trzech latach NIBY leczenia - przepraszam za wyrażenie ściągania ode mnie kasy - stwierdziła że nic z tego nie wyjdzie. Po prostu spisała mnie na straty. Na ostatniej wizycie usłyszałam, że "mam się z tym pogodzić", jestem już po prostu za stara na dziecko. Pomóżcie, mam strasznego doła. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kociaki
Proszę pomóżcie mi znaleźć lekarza który mi da nadzieję........................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kociaki
Pomóżcie mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kociaki
Olivia 775. Napisz jeszcze coś więcej o Dostinex-ie. To jest chyba moja ostatnia deska ratunku. Mam 41 lat . Mam za dużo prolaktyny i żadnej nadziei na dziecko. Llekarze spisali mnie na straty. Po prsstu mam się pogodzić z faktem że nie nic z tego nie będzie. A ja nie potrafię. Zżera mnie depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josephine111
Przyczyną wysokiej prolaktyny może by ć również infekcja grzybem candida. Warto zapoznać się z tematem - jednakże lekarze często lekcewazą tę możliwość. Warto jednak sprawdzić czy coś w nas nie siedzi przed zajściem w ciążę, ponieważ może dojść do zakażenia dziecka candidą, co może mieć bardzo poważne skutki (np. autyzm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provera
www.provera.pl i leczenie niepłodności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbella18
Mam za wysoką prolaktynę 45ng/ml.Jestem do tego bardzo nerwowa, wszystkim się przejmuję i mam dużo stresów.Mam podstawowe pytanie bo nikt o tym nie wspomniał, ale czy istnieje zależność pomiędzy brakiem śluzu płodnego ,a wysoką prolaktyną?.Bo ja nie mam śluzu płodnego również.Już były przypadki ,że dziewczyny ,które nie przyjmowały leków na obniżenie prolaktyny zachodziły w ciążę i dlatego nie wiem czy przy wysokiej prolaktynie też nie ma takiego rozciągliwego śluzu. Pozdrawiam kochaniutkie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kociaki
Marbella mam za wysokoą prolaktynę, ale mój śluz jest rozciągliwy. Mój gin powiedział, że nie ma to nic wspólnego z prolaktyną. Biorę leki na obniżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjaka28
ja też ma za wysoki poziom prolaktyny, niby nie dużo bo wyszło mi 29, a norma jest do 25. Ale też staram sie od jakiegoś czasu o dzidziusia i nic. Mam teraz coraz bardziej skąpe miesiaczki, włosy mi sie bardzo przetłuszczają. I do tego przez ostatnie dwa lata walczyłam z nawracającą grzybicą pochwy, czy to ma wszystko jakiś związek z moją prolaktyną i jak sie teraz najlepiej leczyc?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOĆKOWA michalina8
Dziewczyny ja dołańczam do waszego grona niestety mam bardzo podwyższoną prolaktyne 789, od 4 lat staramy się o dzidzie !!!! jestem już po 3 NIEUDANYCH IN-VITRO ;-< jeśli chodzi o miesiączki to niestety nie mam ich jeśli sobie nie wywołam jej luteiną jeśli już jest to zaledwie 2 dni bardzo skąpa mam pco więc kompletnie nie owuluje pozdrawiam was życzę wszystkiego dobrego ;->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY, JA PISZE TAK,ŻEBY WAS TROCHE POCIESZYĆ, W LIPCU ROBIŁAM SOEBIE BADANIE PRL I OKZAŁOSIE ZE WYNIK BYŁ PRZERAZAJĄCY POWYŻEJ 1300!!!!! LEKARZ SAM POWIEDZIAŁ , ŻE DAWNO TEKIGO WYNIKU NIE WIDZIAŁ, DOSTAŁAM SIEKOROWANIE NA SPRAWDZENIE CZY NIE MAM ZWĘŻONEGO POLA WIDZIENIA I ZDJĘCI SZODEŁKA TURECKIEGO, ŻEBY WYKLUCZYĆ MIKROGRUCZOLAKA BYŁAM PRZERAŻONA TYM CO USŁYSZAŁAM I NIE MOGŁAMW TO UWIERZYĆ !!!! NA SZCZĘŚCIE WYNKI BYŁO W PORZĄDKU I LEKARZ PRZEPISAŁ MI BROMERGON I BRAŁAM GO PRZEZ TRZY M-CE , PO TYM CZASIE ZROBIŁAM PONOWNE BADANIE NA PRL, BARDZO SIE BAŁAM I OKAZAŁO SIE, ŻE .... SPADŁA Z PONAD 1300 DO 94 !!!!!!!!!!!!!! I JEST W NORMIE!!!!!!!!!!!!!!!! NIE MOGŁAM W TO UWIERZYC, NARZIE LEKARZ POWIEDZIAŁ,ŻE MAM ODSTAWIC TABLETKI PO NASTEPNYCH 3 M-CACH JESZCZE RAZ ZROBIE BADANIE I MAM NADZIEJE, ŻE BEDZIE NADAL OK :) TRZYMAJCIE SIE CIEPŁO, POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY, JA PISZE TAK,ŻEBY WAS TROCHE POCIESZYĆ, W LIPCU ROBIŁAM SOEBIE BADANIE PRL I OKZAŁOSIE ZE WYNIK BYŁ PRZERAZAJĄCY POWYŻEJ 1300!!!!! LEKARZ SAM POWIEDZIAŁ , ŻE DAWNO TEKIGO WYNIKU NIE WIDZIAŁ, DOSTAŁAM SIEKOROWANIE NA SPRAWDZENIE CZY NIE MAM ZWĘŻONEGO POLA WIDZIENIA I ZDJĘCI SZODEŁKA TURECKIEGO, ŻEBY WYKLUCZYĆ MIKROGRUCZOLAKA BYŁAM PRZERAŻONA TYM CO USŁYSZAŁAM I NIE MOGŁAMW TO UWIERZYĆ !!!! NA SZCZĘŚCIE WYNKI BYŁO W PORZĄDKU I LEKARZ PRZEPISAŁ MI BROMERGON I BRAŁAM GO PRZEZ TRZY M-CE , PO TYM CZASIE ZROBIŁAM PONOWNE BADANIE NA PRL, BARDZO SIE BAŁAM I OKAZAŁO SIE, ŻE .... SPADŁA Z PONAD 1300 DO 94 !!!!!!!!!!!!!! I JEST W NORMIE!!!!!!!!!!!!!!!! NIE MOGŁAM W TO UWIERZYC, NARZIE LEKARZ POWIEDZIAŁ,ŻE MAM ODSTAWIC TABLETKI PO NASTEPNYCH 3 M-CACH JESZCZE RAZ ZROBIE BADANIE I MAM NADZIEJE, ŻE BEDZIE NADAL OK :) TRZYMAJCIE SIE CIEPŁO, POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dziewczyny piszę na pocieszenie. U mnie sytuacja też nie wygladała kolorowo. Wszystko zaczęło się od tego, że 140 dni nie miałam okresu, no i w końcu po wielkich bólach udałam się do lekarza. Zlecił mi badania hormonalne w tym i na prolaktyne, za które notabene zapłaciłam majątek - 250 zł, ale dzięki nim okazało sie, że moja prolaktyna była za wysoka. A że starałam się z mężem o dziecko lekarz powiedział mi że póki co to niemożliwe. Wtedy pocieszenia szukałam na waszym forum. Byłam zxdruzgotana diagnozą. Rozpoczęlam leczenie bromergonem, i nie powiem, żebym go super tolerowała. Ogólnie byłam senna i osłabiona. Oprócz bromergonu brałam duphaston. Lekarz powiedział mi, że po terapi prawdopodobnie uda mi się zajść w ciąże. Leczyłam się 5 miesięcy. Nie udawało się więc kazał wykupic clostilbegyt i ten pregnyl - wiecie wspomaganie zajścia w ciąże. ja clostil dostałam od koleżanki, ale powiem wam, ze się załamałam i zrezygnowałam. Zrezygnowałam z bromergonu i tych wszystkich leków, nie poszłam po następne, a w 3 miesiącu po odtsaiwniu tabletek zaszłam CUDEM w ciąże. Chciałam wam powiedzieć jedno: NIE TRAĆCIE NADZIEI, prolaktynemię da się wyleczyć i mozna zajść w ciążę. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowy motylek i pozostałe koleżanki: ja równiez sie leczyłam jenoczesnie bromergonem i duphastonem ale kiedy sie skontaktowałam z innym ginekologiem (ordynatorem oddz. poł.) to natychmiast mi kazał odstawic te leki, stwierdził ze one narazie są zbedne i abym nic nie stosowała. Miał racje po kilku miesiacach zaszłam w ciąże. Jednak do tej pory nie wiem co było przyczyna ze nie mogłam zajsc w ciąże + 1 poronienie, nie miałam robionych badan na prolaktyne i inne. Lekarze leczyli mnie na \"oko\". Dzis mam juz pół rocznego Gabrysia, jestem najnajnajnajszczesliwsza pod słońcem!!! Na poczatku ciazy standardowo brałam duphaston z uwagi ze raz poroniłam i ten lek był na wszeslki wypadek gdyby ciąża była za słaba, na podtrzymanie + bromocorn na rozrzedzenie krwi aby nie było zakrzepikow ktore to mogłyby trafic do serduszka dziecka. Przy okazji zapraszam na nasz topik gdzie jest duzo kobiet które maja lub miały podobne problemy z zajsciem w ciąże i dzis wiekszosc z nich jest mamuisiami;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3463839

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basieczka
bylam u ginekologa kazała zbadac prolaktyne ,po pierwszym badaniu wynik był14.01 a po tabletce 183.72 ng/mLpowiedzcie jak wygladaja moje wyniki proszebo mam watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×