dieta i odchudzanie po porodzie

witam was mam okropnego dola,pomocy! przed ciaza wazylam 50 kg, w ciazy duuzo przybralam moja wga stanela na 83kg teraz jestem 5 tygodni po porodzie i waze az 70kg!a sama moja cora wazyla 4 kg karmie mala piersia i sama nie wiem co jesc a co nie ,wiem ze musze jesc bo karmie malutka ale co jesc by nie uczulalo corki,a zeby udalo mi sie jakos schudnac dzieki za jakas rade milego dnia

Monika zobaczysz stracisz te wage ale nie tak od razu ,wzsystko musi do normy wrocic a poza tym masz pokarm a on tez wazy :) Moja kolezanka po ciazy wzyla mniej niz przed ale tez musiala czekac az karmic przestanie :)

Nie jestem ekspertem i jeszcze nie rodziłam (jestem w trakcie ciąży), ale słyszałam, że się szybciej chudnie przy karmieniu piersią. Dziennie traci się podobno około 700 kalorii:D Jak to usłyszałam to dodatkowo chcę karmić jak najdłużej, obym miała pokarm. Sama wciąż myślę żeby za dużo nie przytyć bo jestem niska i źle bym wyglądała grubsza.

sama chcialabym wiedziec. Jestem juz 3 miesiace po porodzie i nie powrocilam do wagi z przed ciazy. Nadal karmie mala piersia i mam nadzieje ze jakos spadnie ni tych pare kilo.

sama chcialabym wiedziec. Jestem juz 3 miesiace po porodzie i nie powrocilam do wagi z przed ciazy. Nadal karmie mala piersia i mam nadzieje ze jakos spadnie ni tych pare kilo.

dzieki wam bardzo za pocieszenei nie wieze ze wroce do normalnej wagi bo musiala bym zrzucic 20 kg! zeby choc 10 kg zniknelo, jadlo sie w ciazy to teraz sie cierpi :)

Moniko, mam tem sam problem co Ty ! Co prawda mi waga już prawie spadła po ciąży - zostało ostatnie 5 kg, też karmię piersią i też nie wiem już co mam jeść. Choć przyczyna jest skrajnie inna. Moja mała też ma 5 tygodni, a ja od 5 tygodni jem to samo. W efekcie mam już dość, jem na siłę, bo wiem że muszę. Nie mam kompletnie apetytu. Nie moge już patrzeć naduszone mięska, ser żółty i wędlinki. Marzy mi się smażona ryba, śledzie w occie, Pepsi, ogórki kiszone ! Zwariuję na tej diecie ! Nigdy w życiu nie byłam na diecie - bo mam za słabą wolę, a teraz jestem i wytrzymuję tylko dlatego, ze powodem jest dziecko. Ale jak tak dalej pójdzie to się zasuszę, bo mam już normalnie jadłowstręt. aA jeszcze mnie dobija, jak pomimo tej drakońskiej diety małej wyskakują jakieś krostki na buzi. Ani w mojej a ni w męża rodzinie nigdy w życiu nikt nie miał na nic alergii. Nie wiem już skąd u małej te krostki, po woli eliminuję już wszystko z żarcia, za chwilę chyba wyeliminuję siebie z życia....ratunku. Co Ty jesz ????

czesc dziewczyny! ja jestem juz 8tyg. po porodzie- nie mam w domu wagi, ale wydaje mi sie, ze bardzo schudłam i ze waze prawie tyle co przed ciaza. Jeslli chdzi o diete to podobnie jak Wy mam juz dosc w kolko jedzenia tego samego- gotowany kurczak, ryz z jablkiem, makaron z serem..itd. nie jem nic smazonego, ostrego....uwazam jak cholera z jedzeniem, bo Kasia ma problemy z brzuszkiem, a ja nie wiem, jaka jest przyczyna- czy wina lezy po mojej stronie, bo nie odpowiednio sier odzywiam. Mojej Kasi ktoregos dni tez wyskoczyły krostki na buzi- ale okazało sie, ze to potowka. Shalla- poczekaj kilka dni- jesli Malej zejda te krostki to znaczy, ze to potowka- przemywaj je woda, ja smarowalam tez bepanthenem, acha- i lepiej, aby dziecko sie nie spocilo, bo wtedy te czerwone krosteczki sa jeszcze berdziej intensywne. A z ta dieta to przekichane, co my bedziemy jesc w wigilie? gotowanego karpia? pozdrawiam:)

witam was! ciesze sie ze nie jestem jedyna ktora ma juz jadlowstret jem chleb z szynka troszke sera a obiady to ani nie mowie jak juz cos jest dobrego to ja to mam bez smaku dzis bylam w miescie ,boze jakiego ja mialam smaka na chamburgera i cole,myslalam ze sie wsciekne,ale jak znow przypomnial mi sie placz Zuzi w nocy z powodu brzuszka to zacislam zeby i przeszlam dalej Dziewczyny musismy to przetrwac! a od wczoraj nie zjadlam ani cukierka!:) juz jakas poprawa:) :):) moze mi sie uda zyc bez slodyczy:( narazie waze 70 za tydzien sie zwaze i zobaczymy aha a wieczorkiem brzuszki! pozdrawiam was i dzieki za odpowiedzi milego wieczorku

Witajcie! Kto powiedział, że trzeba wyrzekać się wszystkiego chcąc się odchudzać, czy zachować szczupłą sylwetkę ? W zupełności wystarczy racjonalne odżywianie. Oczywiście nie mówię tutaj o napychaniu się, że później wstać od stołu nie można, że już nie powiem podejść do zlewu żeby po sobie talerz umyć. Powiem więcej! Można jeść wszystko. Można i trzeba, bo wszystko w mniejszej czy większej ilości potrzebne jest do zachowania zdrowia. Ważne żeby wiedzieć jak ! Polecić tutaj mogę książkę pt. "Dieta bez wyrzeczeń". [ http://tinyurl.com/3u6g7 ] I to nie jest książka tylko o tym jak się odchudzić. To ksiązka, dzięki której można zacząć jeść wszystko i utrzymać na stałe szczupłą sylwetkę, a przede wszystkim - ZDROWIE ! Cmokam Was

Cześć wam! zgadzam się w zupełnością z miką33. Jestem mamą rocznej Wiki. I wiecie co, jak będę miała drugie dziecko to będę się przejmować tylko tym żeby je jak najdłużej karmić a nie tym czy ważę x kg. W czasie ciąży przytyłam ponad 20 kg. W ciągu 3 miesięcy od porodu schudłam poniżej wagi sprzed ciąży (a ważyłam wtedy 50 kg). Skutków możecie domyślać się same. Gdy Wiki miła 4 miesiące ja nie byłam w stanie nakarmić jej nie miałam pokarmu. To najgorsze uczucie jakie może przeżywać matka takiego maleństwa. Dlatgo uważam że schudnąć po ciąży jest bardzo dla nas ważne ale bez przesady. I jeszcze jedna rada. Jak karmicie pamiętajcie dużo pijcie. To jest również bardzo ważne co odpowiednie odrzywianie. Mi niestety nikt o tym nie powiedział.

Witam, wczoraj mój synek skończył miesiąc. Karmię go piersią i prawdę mówiąc nie jestem na jakiejś specjalnej diecie oprócz tego, że musiałam całkiem wyeliminować produkty z mleka krowiego, żegnajcie jogurciki i maślaneczka. Mały był "przebiałkowany" i wyskakiwały mu krostki na buzi. Odstawiłam, buziulkę ma idealną. Polecam. Pozdrawiam.

Czy karmiąc można stosować jakąś dietę odchudzającą?

karmiąc piersią nie wolno stosować diet ponieważ diety z założenia ograniczają organizm z różnych ważnych dla dziecka czynników, przede wszystkim tłuszczów, więc żadnych radykalnych cięć w jadłospisie... natomiast inna sprawa że nie trzeba się napychać a jeść z umiarem, unikać obfitych posiłków, jeść często a w mniejszej ilości, zresztą pewnie same o tym wiecie... kilka słów pocieszenia dla załamanych wagą po ciąży - spadnie, nie martwcie się, dołączcie kilka brzuszków dziennie do codziennej gonitwy przy dziecku, unikajcie słodyczy a będzie dobrze... sama w ciąży przytyłam prawie 30 kg, byłam załamana jak cholera, ale waga spadła i teraz jeszcze tylko 3 kg. Byłoby dużo szybciej ale za leniwa byłam, ćwiczyć mi się nie chciało. Córcia ma 2 lata i 8 miesięcy, cycka nie ciągnie więc dietuję, le cała ta masa zeszła ze mnie w pół roku. A naprawdę miałam co zrzucać :)

ja tez mam ten klopot

Czy Monika24 jeszcze tu sie kręci :) To niech sie odezwie :) Pozdrowienia od koleżanki z topiku \"końcówka ciąży\" 2004r

up

mam pytanie do mam, ktore przytyły sporo w ciazy..Czy tyje sie od zbyt duzego apetytu, czy to hormony? Od ktorego miesiaca waga Wam rosła? Ja jestem w 4 miesiacu, waga narazie stoi choc brzuszek pomalutku sie powieksza, ale w sumie nie widac jeszcze nic.. W ktorym miesiacu Wasze brzuszki urosły tak, ze zauważyli inni? jestem tego wszystkiego bardzo ciekawa, to moja pierwsza ciaza...:)

Cwiczenia,duzo owocow i akceptacja:)

lee ale mi sie napisalo;) ja polecam najpierw zaczac od cwiczen rozciagajacych ..powoli wzmacniajacych a potem przejsc do cwiczen aktywniejszych..czyli np yoga..a potem power yoga itp.. swietne jest plywanie...bieganie owoce,woda i warzywa..jezeli ktos lubi to mleczne potrawy..typu kaszki,platki..z owocami..yogurty itp najwazniejsze jest bycie konsekwentnym i kochanie samej siebie..kazdy jest innaczej zbudowany wiec nie powinnysmy byc dla siebie za surowe..fajne ciuszki,kosmetyki,bielizna..flirt z ukochanym ( a jak sie chce nie tylko;) )...wiele nam daje jego milosc i akceptacja..ja w ostatnim miesiacu czuje sie jak gwiazda filmowa..a im wiecej sie tak czuje tym mniej mysle o wielkim pupsku;) czasami jednak pomaga posiadanie trenera albo chodzenie na zajecia grupowe,nie kazdy moze przypilnowac sie codziennie.. najwazniejsze jednak to dbanie o cialo..oddychanie,relax,jedzenie zdrowe,,woda ..i minuta nawet dziennie dla samej siebie..wedrowki wglab..medytacji...itp.. zyje sie raz:)

cześć dziewczyny. mój malutki ma juz 9 miesięcy , a ja zamiast chudnąć to....tyję. karmie nadal [piersią i w żaden sposób niepotrafie zjechać z wagi. okropnie się czuje, bo przecież niezajadam się słodyczami i jadam raczej normalnie,a ubrania kupione po ciąży są już obcisłe. musze schudnąć 10kg.jestam chyba zmuszona odstawic małego od piersi i zacząć swoją terapie z wodą mineralną :( .POMÓŻCIE

czesc! przed ciaza wazylam jakies 56kg i czulam sie ok. w ciazy przytylam 30 kg.najgorsze jest to ze zaczelam tyc nagle. w 7 miesiacu wazylam 58 a potem waga poszla w gore w katastroficznym tempie.urodzlam w 35tc,a moj maluch wazyl tylko1,900kg.mialam cesarke, bo cierpialam na stan przedrzucawkowy.2 tygodnie po porodzie waga wskazala 74,5 a dzis 8 tyg po 72,5kg :-((( czuje sie strasznie,cwicze, karmie piersia, centymetrow troszke ubywa ale waga nie spada

Witam. widzę, że nie tylko ja mam ten problem, przed ciążą ważyłam 59 przytyłam 21kg, po porodzie 74 i długo się to utrzymywało, potem po 3 miesiącach 72, i potem po 2 kilo na miesiąc w 5 wazyłam 68 ( to był pewnie efekt brzuszków robiłam tak troszkę nie za dużo ale regularnie) i byłam już zadowolona ze coś ruszyło (niestety od miesiąca przytyłam i znowu waże 69-70. Karmię cały czas piersią, gdzies czytałam ze powinno sie chudnąć tyle samo ile w ciąży sie tyło czyli 9 miesięcy to zostało mi jakies 10 kilo na 3 miesiące.... nieosiągalne, ale tez powinno się zachowac 5 kilowa nadwage gdy sie karmi wiec powinnam wazyc 64 czyli do tego da sie dojsc w te 3 miesiące. Mówi sie ze karmiąć sie chudnie ale moze to zalezy od osoby, jedne chudna szybciej inne nie.Licze, ze jak skoncze karmic tak za 6 miesiecy to wtedy zaczne sie odchudzac, bo teraz jednak jest dla mnie dzidzius najważniejszy... W sumie to waga mi już tak nie przeszkadza bardziej nie podoba mi się mój duży brzuch...

przed ciaza wazylam 65 kg w trakcie przytylam do 81 (czyli 16 kg). 4mc po porodzie wazylam 62kg. karmilam piersia!!! moja znajoma w cizy przytyla ponad 30 kg. poznalam ja jak maly mial 6mc. A moja kolezanka byla juz szczuplutka:) Prowadzilam diete w trakcie karmienia ale to dla zrowia synka a nie po to zeby sie odchudzic;) nie jadlam nic tlustego, nic smazonego, miesko: kurczak, indyk, krolik zadnego nabialu, zadnych sokow kupnych, zero cukru i slodyczy, malo soli, zero kawy, slaba herbatka, duzo wody mineralnej. wedlinka- filety z kurczaka i indyka, czesto jadlam kasze z sosikiem(delikatnum), na poczatku zero owocow- jedynie pieczone jablka. zycze powodzenia!!!!

ja nie cwiczylam, bylam po cesarce i musialam uwazac, ale duzo chodzilam i pilam duzo wody. I pamietam ze jak tylko maly zaczynal ssac piers to ja czulam sie jakbym wlasnie zjadla 2 obiady:) wiem ze trzeba unikac nabialu- bo male moze miec skaze bialkow, mozna pic duzo wody- woda jest dobra na laktacje i sprzyja odchudzaniu:)

Ja po porodzie schudłam 3 kg i waga od 2 tygodni stoi w miejscu!!! Jestem prawie 4 tyg po porodzie i wyglądam koszmarnie!! Nogi mam jak serdla!!! Kar4mie piersią i owszem na początku waga leciała ale co teraz zostało mi 10 kg a chciałabym schudnąć 15!!!

??????????????????????????

Mam 21 lat przed ciaza wazylam 52kg przy wzroscie 175cm. Mialam bardzo waskie biodra, pamietam te 83 cm. OHHhh PO porodzie jestem juz 3 miesiace zostalo mi jeszcze tylko 4 do zrzucenia ale moje bioda maja az 102 cm, co sie do cholery stalo.???? nie rozumiem, w zadne spodnie nie moge sie wcisna nawet dresy, choc bluzki pasuja. Boze czy te kosci sie zejda, bo widze ze to nie tluszcz. NIe mam boczkow.

Witam Moja córcia ma już pół roczku karmię ja piersą i zaczynam wprowadzać nowe pokarmy. w Ciąży przytyłam 20 kilo a udało się zrzucić 23. Mam nadzieję, że powoluitko waga nadal będzie spadać.