Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Dzien dobry :) Nie zagladalam tutaj przez caly weekend, ale bynajmniej nie dlatego, ze tak intensywie sie uczylam :P Uczyc sie jeszcze nie zaczelam :o Po prostu w sobote wybralismy sie ze znajomymi w gory... Przeszlismy niezly kawal drogi - chyba ze 20 km, wsrod widokow zapierajacych dech w piersiach... Moje nogi znakomicie zniosly ta wedrowke... zadnych zakwasow; do dzisiaj z tego powodu nie moge wysc z podziwu ;) Wczoraj natomiast postanowilismy z S. spedzic caly dzien razem, jako ze w ciagu ostatniego tygodnia wiecej sie mijalismy niz bylismy ze soba... Poszlismy razem na obiad do naszej ulubionej restauracji, potem do kina na \"Troje\" i na dluuuuuuugi spacer :) :) :) Gadzina, doskonale rozumiem Twoja postawe odnosnie telewizji... Sama przez dlugi okres czasu nie mialam telewizora i w ogole za jego posiadaniem nie tesknilam... Teraz mam, ale telewizje sama w sobie ogladam bardzo wybiorczo - wiadomosci (bo lubie na biezaco wiedziec, co sie dzieje na swiecie... a szczegolnie w kraju), ciekawe reportaze, Teatr telewizji, \"Podroze kulinarne Roberta Maklowicza\" (no tak, to mozna bylo sie domyslec :D ). Coz, jestem juz w tym wieku :P kiedy jestem w stanie odroznic ciekawy program od pospolitego chlamu, ktorym - o zgrozo - karmi sie az tylu ludzi... Masz absolutna racje, Gadzino, ze telewizja potrafi wypaczyc umysl dziecka lub nastolatka... tyle bowiem w niej przemocy... narzucania opinii, na ktore mlody czlowiek jest tak bardzo podatny... Ciarki mnie przechodza, kiedy widze 12-latke przerobiona na dwudziestoparolatke i jeszcze przy tym jeszcze aprobate rodzicow, ktorzy twierdza, ze ich dziecko idzie z duchem czasu... :( Zgroza :( Haneczko, ale sie ciesze, ze sie pojawilas! Z niecierpliwoscia czekam na Twoj powrot... mniemam ze 15 czerwca :) 👄 Zahra 🌻 Kokus, nie ustaja komentarze w sprawie przyznania \"Zlotej Palmy\" filmowi \"Fahrenheit 9/11\"... Co dziwniejsze, 40% jury stanowili Amerykanie... Ale dlaczego pokazywano zaraz potem Disneylend, nie mam pojecia... :o Marzenusia, przepis brzmi interesujaca... :) Juz mi w glowie pachnie ziolami :D Na pewno kiedys wyprobuje :) No nic, ide cos zjesc, bo kiszki mi zaczynaja marsza grac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) witam wszystkich po weekendzie. Niestety w weekendy nie mam dostepu do netu:\\ Dlatego sie nie odzywalam, ale nie martwcie sie, nie mam zamiaru Was porzucac ;) W tygodniu bede zagladac tutaj czesciej, obiecuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu dzisiaj tak cichutko? Ja ze swojej strony zabralam sie w koncu za powtorki... ale nie bardzo moge sie skupic... Rozmawialam z mama... moj brat ma jakies guzy na glowie... i to moga byc sprawy rakowe... :o Caly czas ciarki mnie przechodza po plecach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladzaca
Sluchajcie, czy ktos z Was wie , jak mozna zadzwonic z Niemiec do Polski na telefon 0800... badz informacje 912 ? Moze znacie jakies sposoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Margot, trzymam kciuki, zeby to nie bylo to. Ale i tak trzeba znalezc dobrego specjaliste - to najwazniejszy pierwszy krok - moze wlasnie po to zeby sie przekonac, ze to nic zlosliwego. TRZYMAJ SIE! Twoj brat to juz dorosly czlowiek, prawda? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadzina, ten sos jest bardzo bardzo gesty. Jak widzisz nie potrzreba zadnej mąki. Wszystko sie rozgotowuje. Im dluzej gotujesz tym mniej sosu. A poza tym my chowamy do zamrazalki i mamy jeszcze na pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadzina, dziekuje za dobre slowa 👄 To nie jest moj rodzony brat, ale wychowywalismy sie razem jak rodzenstwo... On ma prawie 22-lata i sprawa jest powazna... co gorsza on nie ma ubezpieczenia zdrowotnego (z powodu glupoty rodzicow!)... Nie moge sie uspokoic, ale coz, pozostaje tylko miec nadzieje, ze bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze bedzie dobrze MARGOT. Mialam taka sytuacje tez z moja Kochaną Mamą, ale juz jej nie ma od siedmiu lat :(. Nie napisze nic wiecej, bo wierze, ze bedzie dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzeniusia, dziekuje 👄 Mam nadzieje, ze bedzie dobrze, ze to nic powaznego... :) Bardzo jest mi przykro z powodu Twojej mamy... kokusiu, zapominialam Ci wczesniej podziekowac za zdjcia, teraz to czynie: dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
Czesc dziewczyny i chlopaki!!! Wrocilismy wczoraj z Kaszub o 2 am. Droga byla straszna, mgla, deszcz i wiatr.Zanim dojechalismy do autostrady wszedzie wokolo tylko lasy. W malym miasteczku Bancroft zaczelo nam brakowac benzyny i na dodatek wszystkie stacje byly zamkniete,ale Kanadyjczycy sa bardzo przyjazni i w Tim Hortons(kawiarni) jeden facet zadzwonil do znajomego ktory ma stacje i on ja dla nas specjalnie otworzyl zebysmy mogli zatankowac. Nasi znajomi dzis wrocili ale troche pozniej. Ogolnie to pobyt byl udany, tyle ze przez te 3 dni padalo troche i raz spalismy w samochodzie, co jest niezbyt wygodne. Ale miejsce super, sliczne jeziora i gory i dziewicza przyroda. Tyle ze duzo komarow i gryzacych muszek:-( Ale zabawa byla przednia moze troche za duzo uzywek, alkoholu i trawki.Brr... mam jeszcze kaca. Szkoda ze dlugi weekend sie konczy:-( Ale nastepny juz na poczatku lipca wiec chyba znow pojedziemy wszyscy na Polskie Kaszuby. Naprawde byly wicked!!!! A teraz powrot do cywilizacji i jutro do pracy.Buuu:-( Pozdrawiam wasz wszystkich.Zmienilam fryzure. 3majcie sie slonecznie(u mnie leje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey jak zwykle po robocie padam na pysk. hi hi .. ale jest ok.. jtiro mam wolne.. HUURARARARA! postarams ie pojechac do bibliteki poslkiej i wyporzyczyc jaies ksiazki po polsku chociaz pewnie nie bede miala czasu ich przeczytac :( Gadzinka 😘 - dziekuje za pamiec.. u mnie wszystko ok! ciesze sie, ze zobaczylas Fasolke! to musialo byc cudne uczucie! Margot 😘- nie amrtw sie! wszystko bedzie dobrze! MARZENUSIA 😘 - przykro mi z powodu Twojej mamy!.. :( maya - ciesze sie, ze udal Ci sie wypad w Kaszuby! oby tak wiecej! chertnie tewz bym sie gdzies wybrala, ale jak na razie nie mam mozliwosci, bo nie mam np. 2 dni z rzedu wolnych .. nawet na weekend...:( haneczka - 😘 - POZDROWIONKA! to samoc dla kokusia 🌼, naneczki 🌼 bagatelki 🌼 barb 🌼 jay 🌼 dark elfika 🌼 -- a wlasnie gdzie sie ona podzial! WRACAJ! hello Zahra aha .. ja tez nie mam telewizji... i jakos mi nie przeszkadza.. zreszta.. .nawet jak mialam przez ostatnie 2 lata, to ogladalam spooradycznie, ido tego jezeli juz - to tylko teledyski :) no nic.. ide spac... ciao! aha.. dzisiaj bateria mi zdechla w samochodzie.. byly niezle cyrki, he he...a myslalam, ze mi auto zdechlo na amen.... cale szczescie, ze jednak udalo sie moje bejbi zreanimowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszenka vel Gruszencja
wypozyczyc czy wyporzyczyc.. . przyznaje bez bicia, ze juz zapomnialam, ktora forma jest poprawna.. a kiedys to sie nawet nie zastanwialam.. boze.. jaki wstyd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypożyczyć Gruszenko. Dziekuje Tobie i Mayu rowniez Tobie, ale nie po to to pisalam, zeby mi teraz wspolczuc. Chcialam dac Margot tak jakby fakty jak to jest. Moja mama tez miala najpierw \"tylko\" guza w mozgu, ale dziwne, bo ten guz ciagle wracal, tak wiec wszyscy wiedzieli jak juz bylo za pozno, ze to rak.... Ale tak to jest juz. Lekarz jest tylko czlowiekiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja 5-letnia siostra juz zaakceptowala fakt, ze bedzie ciocia, ale jeszcze cos jej sie nie zgadza i znowu mnie dopytuje czy to prawda, ze nosze dziecko w brzuchu. Jest taka fajna i przejeta, jak pyta mnie o to konfidencjalnym tonem :) :) Margot, 🌻 Jej, nie wiedzialam, ze w Polsce mamy ubezpieczonych i nieubezpieczonych. Jakos myslalam, ze wszyscy sa ubezpieczeni i juz... Musze dopytac o to tate.... W kazdym razie niech twoj brat nie zwleka z leczeniem! :) Gruszenko, witaj! Wierze ci ze jestes zapracowana, oj wierze! A powiedz, masz dostep do netu w domu? Ja tez jak jestem u mamy np. i wlaczam telewizje, to wlaczam jakies Mtv czy cos podobnego, ale nie ogladam tylko traktuje ja glownie jak zrodlo muzyki. musze konczyc musze wylaczyc kompter, bo elektryk musi wylaczyc elektrycznosc pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, siedze w domu chora, strasznie sie przeziebilam. Bylam wczoraj w nowej pracy i jakos pod koniec dnia mnie rozlozylo. Moj maz i syn tez choruja. Ledwie zyje, lzy mi z oczu leca, taki mam katar. A jutro przyjezdza siosira mojego meza zPolski, i tyle mam jeszcze sprzatania, i cos by sie przydalao ugotowac. Nie wiem jak ja to wszystko zrobie. Na szczescie maz pomoze. MArogt- trzymam kciuki za twojego brata, wierze ze wszystko sie dobrze ulozy. Marzenka- przykro mi z powodu twojej mamy. Wiesz, ja nie wierze za bardzo w polskich lekarzy- moja babcia zlamala noge i byla w szpitalu, i lekarze jej podali za duzo srodkow uspokajajacych i zapadla w spiaczke, a potem zmarla. Z powodu zlamanej nogi umrzec...??? Chcielismy szukac sprawiedliwosci, ale pokazali nam akt zgonu podpisany przez 2 lub 3 lekarzy, a na nim 10 roznych chorob, ktore rzekomo miala. Gadzina- ja zadko ogladam telewizje bo przewaznie nie mam czasu, a moj maly tez czasem oglada bajki. Pewnie to nie jest dobre, ale musze to dziecko czyms zajac, bo inaczej nawet bym nie mogla wyjsc do lazienki. Ale w rodzinie u ktorej bawie dziecko, nie wolno dzieciom ani nastolatkom ogladac telewizji, tylko w weekendy po godzinie. Pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku kiedy Wy znajdujecie czas na te posty ? :D Kokus dzieki za kolejna porcyjke zdiec :) Marzenusia z piatku chyba nici, ale dam Ci jeszcze znac jakby cos sie zmienilo :) Moze jednka cos wykombinuje :) Kochani i juz nie mam czasu, zmykam i pozdrawiam Was serdecznie !! Przyjemnych pogaduszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Barb masz racje co do polskich lekarzy 9choc nie wszyscy sa tacy), ale takk bylo z moja mama, ze po zrobieniu badan po pierwszej padaczce powiedzieli, ze to nic powaznego i odeslali do domu. Po dwoch miesiacach to samo sie stalo i w koncu zrobili jej dokladniejsze badania, itd. No przeszla 3 (tak mysle) operacje mozgu. Przy trzeciej musieli jej uszkodzic jakiegos nerwa, bo nie mowila, nie chodzila sama, i miala niewladna prawa strone ciala.... Czasami mysle, ze majac te operacje w takim karaju jak Stany, moze pozylaby dluzej, albo nie. Nikt nie potrafi przewidziec co sie stanie. :( Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guciu 2004
Czy to klub mężatek lub gospodyń, tutaj czytam o praniu, sosach, ginekologach a gdzie są panny? Szukam żony, ale tu chyba nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Guciu, wszystkie juz jestesmy zajete, a niektore nawet dzieciate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guciu 2004
Sądziłem, że tu będą zagraniczne panny anie krajowe mężatki. Jak tu będę czekał to zapewne zostanę na wieki zagranicznym kawalerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Guciu. Nie poszukasz tu raczej żony. Tak jak Barb pisala, wszystkie zajete, a niektore już dzieciate. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy u Was tez sie tak dzieje, ze jak ma przeskoczyc na nowa strone,. to nie chce i trzeba jakos dopomóc piszac kilka nowych wiadomosci? To jest wkurzajace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Jestem padnieta... bynamniej nie z przeuczenia :P Caly dzisiejszy dzien spedzilam w Marsylii. Pojechalam tam w sprawach w celach bynajmniej nie rozrywkowych (przynajmniej nie tylko)... ale koniec koncow bylo tylko rozrywkowo, bo znowu... poraz ktorys nie udalo mi sie nic zalatwic na uniwerku (raz nie bylo druczkow, raz jakies pani odpowiedzialnej za druczki... a dzisiaj - akurat dzisiaj wyjatkowo - biuro bylo zamkniete! I jak tu czlowieka szlag nie ma trafic! :o ) A potem spotkalam sie z moja stara znajoma rodem z Islandii, z ktora nie widzialysmy sie od czasow jej przeprowadzki do innego departamentu... Oprowadzilam ja po Marsylii, miescie pieknym (choc chyba z roku na rok tracacym - w moim odczuciu - na swoim swoim uroku), miescie bynajmniej dobrze mi znanym (choc przeze mnie niezbyt lubianym)... Potem zostalam zaproszona do restauracji na prawdziwe pysznosci... Bylysmy tez na lodach i na piwku... Ogolne naprawde fantastycznie spedzilam dzien (nie liczac \"ucalowanej klamki\" na uniwersytecie)... Prawie z tego wszystkiego spoznilam sie na pociag :D Gruszenka, jak dobrze Cie widziec :) 👄 Mam nadzieje, ze jutro korzystajac z wolnej chwili wpadniesz tu do nas na moment :) Maya, ciesze sie, ze wyjazd sie udal! :) Czekam tez na zdjecia w nowej fryzurze :) Marzenka, bardzo jest mi przykro z powodu twojej mamy... :( Barb, bardzo mi przykro, z powodu Twojej babci... :( Znam podobny przypadek takiej smierci - moja kolezanka sie przerwocila tak nieszczesliwie, ze zlamala obie nogi... A lekarze (brytyjcy, bo wypadek mial miejsce w Londynie) nie zrobili jej jakiegos przeswietlenia i dziewczyna zmarla... byla wtedy w moim wieku :( W Polsce, jesli chodzi o sluzbe zdrowia, denerwuje mnie przede wszystkim latwosc z jaka lekarze wywijaja sie od odpowiedzialnosci za popelnione bledy (mam tu na mysli solidarnosc lekarska). Lekarz, tak jak napisala Marzenusia, jest tylko czlowiekiem i jako istota ludzka ma prawo popelniac bledy... Ale jak kazdy powinien tez placic cene ze ich popelnienie a nie wywijac sie z tego, tak jak to czesto ma miesce... Barb, kuruj sie! Zycze Ci duzo zdrowka :) Gadzina, sa, sa nieubezpieczeni... Z moim bratem jest taki problem, ze zadne z jego rodzicow nie odprowadza skladek do ZUSu (oboje od lat mieszkaja za granica i maja gdzies swoje dziecko) Guciu 2004, odsylam Cie tutaj: http://randki.o2.pl/ ;) Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam dodac, ze chyba tego lata zjade do Polski na 6 tygodni!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D...:D (nie bede rozciagac stronki ;) ) Juz sie przyjaciolki poklocily (tak troszke :D ) ktora odwiedze jako pierwsza :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. i Guciu.. Guciu, a ja to sie wybitnie na zone nie nadaje... nawet gdybym byl wolny... Spotkalem dzis kolege, ktory mieszka od \'83 roku za oceanem, uciekl z wycieczki do Rzymu i przez oboz dla uciekinierow dostal sie do Kanady.. Mieszka gdzies w okolicach Toronto, pracuje w biurze projektowym, robi grafike na komputerze.. Przyjechal na kilka dni do Polski.. Nawet niewiele sie zmienil, tylko lysinka mu sie przesunela do gory.. Pewnie tak samo jak mi, tylko ze ja nie przygladam sie sobie w lustrze, tak na wszelki wypadek, zeby za wiele nie widziec... Piszecie o tych, ktorzy odeszli od nas... To bardzo przykre, kazdy z nas ma osobe o ktorej mysli i zaluje, ze tej osoby juz nie ma blisko i nie mozna sie z tym pogodzic.. Moja bacia ma juz 95 lat, przed Swietami Wielkanocnymi przeszla operacje, ktora sie powiodla, uratowala jej zycie, ale bacia jest bardzo slaba... Od jakiegos czasu, gdy slysze telefon, boje sie, ze to bedzie ta najgorsza wiadomosc.. Babcia jest jakby filarem naszej rodziny. Dobra, dosc tych smutnych mysli... Chce Wam wszystkim z topiku powiedziec, ze bardzo cenie sobie wasza przyjazn, czesto o Was mysle cieplutko, i chociaz nie wymieniam nikogo z imienia to wszystkich jednakowo serdecznie pozdrawiam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczka nam sie kleja sztraszniascie, mnie i Fasolce... ale jak tu nie zareagowac na cudowne slowa Kokusia! :) Kokus, dzieki.... i.... podpisujemy sie pod tym czterema rekami i czterema nogami, prawda, Fasolka? -- ogormne ziewniecie -- dobranoc pchly na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×