Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Elfik nie taka slina. Wczoraj zlozylam rezygnacje. Pracuje tam jeszcze tylko dwa tygodnie. I ciesze sie z jednej strony, z drugiej bede na razie bez pracy. Teraz czas za prowadzenie sie zabrac. ;) Kokus dzieki, ale nie dalam rady tam zostac. :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik, Margot- no wlasnie nie jestem pewna co mnie interesuje bo za duzo rzeczy nie robilam w zyciu. Chyba jednak pojde na college bo juz sie dostalam i szkoda mi zrezygnowac. Wybiore chyba court and tribunal agent bo w sumie interesuje mnie prawo plus ten program zapewnia tez staz. Trwa rok i pozniej bym miala jakis konkretny zawod. Mysle ze bym chciala zostac w przyszlosci immigration officer albo ogolnie pracowac w administracji/robic jaka prace dla rzadu. W sumie po uniwerku tez moge robic duzo rzeczy z BA. Kuzynka M jest edytorem i mi proponowala pomoc w znalezieniu pracy u niej w firmie ale ja nie jestem pewna ze to jest co chce robic. Rozwazam tez ewentualnie bycie nauczycielem ESL bo bede miec tez wkrotce Tesol ale kurde ta praca to tak sobie mi sie podoba, chyba nie mam powolania za bardzo :-( Marzenusia-zrob najpierw prawko a potem sobie poszukasz co bedziesz chciala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayebnka, zrobie tak jak mowisz. Ale najpierw jeszcze chyba do PL polece. Ale to juz raczej po prawku. Teraz mam duzo czasu na cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Margot 🌻, o kaszelkach wiem wszytko, mecza mnie od dziecinstwa.... Ostatni zlapalam pod koniec lutego i trwal prawie poltora miesiaca, jeszcze sie teraz odzywa, niech go szlag.... No i co poradzisz :( Pokochac.... ? pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, ide spac, uchetana jestem jak wol roboczy. Nie do pojecia, ile przez kilka miesiecy czlowiek moze gratow nazbierac...... !!!! I tez kurcze musze tu zrobic prawko, mam miedzynarodowe i na nim jezdze, ale ktos mi powiedzial, ze tu jest wazne tylko pol roku.... Ale tak mi sie nie chce :( Cieplutkie pozdrowionka jeszcze raz 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko:))) jestem nowa, mieszkam w Anglii , Camterbury..dopiero od polowy marca na stale. wczesniej bywalam po pare miesiecy i bylo super teraz mnie zaczyna dopadac dol...bo nie mamy jeszcze znajomych, maz w pracy a ja szukam i nic na razie nie widac na horyzoncie. chyba sie bede musiala przebranzowic ale na razie nie wiem na co. wiele rzeczy chcialabym robic najlepiej rozne zeby sie nie nudzic bo zawsze bylam przerazliwie aktywna i towarzyska. a tu na razie cieniutko i juz mnie zaczyna lapac deprecha ale sie ie dam. mojego misiaczka tez nie chce martwic bo jak mu dzisiaj powiedzialam ze lapiemnie dol to sie zmartwil...niby sie nie nudze ale chcialpby sie prace miec poznac ludzi miec wlasna kase. na brak jej nie narzekam ale jestem przyzwyczajona zarabiac swoja..na house wife tez sie nie nadaje...a wy jak sobie poradzilyscie dziewczyny? buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, witam wszystkie nieobecne.. Siobhan - witaj na topiku, trafilas akurat na jakis zastoj, ale napewno ktoras z dziewczyn ci odpowie, ja jestem ciut niekompetentny, bo klikam z kraju. W dodatku jestem facetem, a to troche zmienia pkt widzenia, wydaje mi sie, ze faceci mniej tesknia do domu, a napewno mniej o tym mowia.. Poki co proponuje Ci poczytac topik wstecz, troszke.. Pozdrowienia dla wszystkich czytajacych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siobhan, nie wiem czy Ci poradze, bo ja sama mam ciagle dol kiedy mysle o Polsce. Nie widzialam mojej rodzinki prawie dwa lata. Nie wiem, ile jeszcze bede musiala przejsc, zeby pojechac w koncu do rodzinnego kraju. Mam nadzieje, ze jak najmniej. Moze jak sie czyms zajmiesz, gdzies wyjdziesz bedzie lepiej? Daleko nie masz do Polski, wiec zawsze mozesz pojechac/poleciec. Ja mam kawal drogi, bo az za ocean. Nie jest latwo, ale trzeba sie trzymac. ;) A przyjaciol na pewno jakichs znajdziesz. Na poczatku nie mialam nikogo, teraz mam tylu znajomych, ze tylko czasu brakuje na spotkania. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochani, ja tylko na momencik, pochwalic sie, ze dostalam wize!:) No i najezdzilam sie metrem warszawskim i najadlam mcbulek, bo jakos na nic innego nie mialam ochoty:) Padam na twarz, jutro Wam opowiem, jak bylo. Jutro tez poczytam sobie, co sie u Was przez lykend dzialo, bo mam troche zaleglosci:) Ach, jak sie ciesze:) buzka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnu jak dlugo czekalas na wize? W Chicago juz rozpatruja maj 2004 a ja nadal nie mam, choc moja jest z grudnia 2003.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnu 🌻 SUPEERRRR !!! Opowiadaj, opowiadaj, umieram z ciekawosci :) I kiedy zlozylas papierki ? Ty, czy Twoj narzeczony, u mnie moj wszystko zalatwial z \"tej\" strony.... Ja tylko czekalam na wezwania :) Pozdrawiam serdecznie wszystkich !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nawet nie chce mi sie wspominac, ktory dzien z rzedu wchodze na strone klikam na \"odpowiedz...\" i nagle dzwoni tel. i zaczyna sie dym... a na koncu wychodze poznym wieczorem z biura nie napisawszy slowa... oj ale mam do nadrobienia! nie wiem kiedy mam to wszystko czytac! ale nie gadam, tylko zabieram sie lepiej do roboty! Tak poza tym to u mnie wszystko Ok, praktycznie bez wiekszych zmian, troche chorowalam, troche sie przepracowywalam... norma... buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nawet nie chce mi sie wspominac, ktory dzien z rzedu wchodze na strone klikam na \"odpowiedz...\" i nagle dzwoni tel. i zaczyna sie dym... a na koncu wychodze poznym wieczorem z biura nie napisawszy slowa... oj ale mam do nadrobienia! nie wiem kiedy mam to wszystko czytac! ale nie gadam, tylko zabieram sie lepiej do roboty! Tak poza tym to u mnie wszystko Ok, praktycznie bez wiekszych zmian, troche chorowalam, troche sie przepracowywalam... norma... buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nawet nie chce mi sie wspominac, ktory dzien z rzedu wchodze na strone klikam na \"odpowiedz...\" i nagle dzwoni tel. i zaczyna sie dym... a na koncu wychodze poznym wieczorem z biura nie napisawszy slowa... oj ale mam do nadrobienia! nie wiem kiedy mam to wszystko czytac! ale nie gadam, tylko zabieram sie lepiej do roboty! Tak poza tym to u mnie wszystko Ok, praktycznie bez wiekszych zmian, troche chorowalam, troche sie przepracowywalam... norma... buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz nawet nie chce mi sie wspominac, ktory dzien z rzedu wchodze na strone klikam na \"odpowiedz...\" i nagle dzwoni tel. i zaczyna sie dym... a na koncu wychodze poznym wieczorem z biura nie napisawszy slowa... oj ale mam do nadrobienia! nie wiem kiedy mam to wszystko czytac! ale nie gadam, tylko zabieram sie lepiej do roboty! Tak poza tym to u mnie wszystko Ok, praktycznie bez wiekszych zmian, troche chorowalam, troche sie przepracowywalam... norma... buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukus witaj:))) dzieki za cieplutkie przywitanko a co do meskiego pktu widzenia to jest tak samo wazny jak kobiecy zapewniam Marzenusia to nie chodzi o tesknote za krajem z tym to spoko bo jezdze dosc czesto - bede na 8 maja na weekend a potem w lipcu:))) chodzi o brak przyjaciol, wiem ze ich znajde ale ja niecierpliwa jestem:) no i prace jakas fajna chcialabym a na razie nic nie ma. wiec dola lapie bo siedze w domu cos tam robie ale to nie to. dzisiaj troche lepiej bo bylam w miescie i kupilam sobie nowy kostium i top do tego (na wyprzedazy:))) a w piatek idziemy na duuuuza imprezke a pracy MM wiec bedzie towarzycho. w weekendy jest ok ostatnio mielismy gosci na obiedzie w sobote i w niedziele wiec nawet byl przesyt. ale w tygodniu dziecko do szkoly, maz do pracy a ja w domu siedzie..buuuu...do tej pory pracowalam duzo a na house wife sie za bardzo nadaje. ale wiem ze bedzie dobrze tylko kiedy? zapisalam sie na lekcje jazdy zeby sobie odswiezyc , w polsce nie jedzilam a tu chce ale boje sie tak po prostu wsiasc do samochodu:) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
Hejkaa lozko dzidziusia wlasnie przyszlo poczta i czeka na meza :) Dzidzius rosnie jak na drozdzach i mi sie apetycik ciut zwiekszyl, ale bez przesady :P Poznalam mieszkaja w okolicy Polke i nie czuje sie juz taka samotna. W weekendy bylismy pogrilowac i odpoczelismy. Zbliza sie drugi trymestr i brzuszek tez sie powoli zwieksza. Trzymacie sie babeczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
Hejkaa lozko dzidziusia wlasnie przyszlo poczta i czeka na meza :) Dzidzius rosnie jak na drozdzach i mi sie apetycik ciut zwiekszyl, ale bez przesady :P Poznalam mieszkaja w okolicy Polke i nie czuje sie juz taka samotna. W weekendy bylismy pogrilowac i odpoczelismy. Zbliza sie drugi trymestr i brzuszek tez sie powoli zwieksza. Trzymacie cie babeczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Witam wszystkich, wreszcie z lazurowego :) Ale pusto i cicho ostatnio bywa. Siobhan 🖐️ witam na topiku. Zostajesz z nami? No ciezko ciezko jest. Ja poszlam w zeszlym semestrze do szkoly jezyka dla obcokrajowcow. Pozniej problemy ze zdrowiem i pojechalam do Polski na dluzej. Wlasnie pare dni temu wrocilam po prawie trzech miesiacach. Obecnie szukam pracy ale na razie to tylko odmowy przysylaja :( Mam nadzieje ze cos znajde. A co do znajomych...dlugo by pisac. Mamy tu male grono Polakow ale co raz trudniej sie ze wszystkimi spotkac. Kazdy cos ma do roboty. Staram sie poznawac Polakow jesli to mozliwe. Czasem mamy ochote zaczepic jakis mlodych ludzi , ktorzy mowia po Polsku na przyklad na plazy czy w sklepie zeby sie umowic na przyklad na grilowanie. Jeszcze sie nie odwazylismy ale jak tak dalej bedzie to kto wie, moze tego lata.. :) Mamy tez znajomych inych narodowosci ale tu tez kazdy zapracowany. No i musze sie pochwalic ze dzieki temu topikowi poznam za 2-3 tygodnie Margolcie :D!!!! Kokus 🖐️ Dostales ode mnie wiadomosc na gg albo w mailu? Bo nie dales nic znac wiec zaczynam sie zastanawiac czy doszlo chociaz. Jak paluch? Marzenusia 🖐️ Gnu gratulacje! Czekam na opowiesci jutrzejsze :) Gapa 🖐️ nie moge sobie przypomniec czy jak bylam w Polsce to mialam okazje Cie przywitac :O Naneczka 🖐️ No i drugi raz nici z naszych spotkan. Cos sie los na nas uwzial chyba! Malutka_de no to zyw dzidziusia co by rosl szybko :) Pozdrowionka dla calej reszty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siobhan teraz rozumiem. Ale sluchaj idziesz na imprezke, wiec na pewno poznasz kogos do towarzystwa. Zobaczysz! Ja pierwsza kolezanke poznalam na slubie mojego meza kolegi. Przyjechalam tydzien wczesniej, zaziebiona, chora jak nie wiem. Zaprzyjaznilysmy sie na tym slubie i juz tydzien pozniej sie widzialysmy. :D Bedzie dobrze... Bedzie lepiej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam i znikam, uciekam do matematyki, bo egzamin jutro.. zawsze z niecierpliwoscia czekam na koniec tygodnia, ale ten, to chcialabym przespac chyba, egzamin mam nawet w sobote;-( gdyby jeszcze pzredmioty jakos sie pokrywaly, ale za nic nie znajduje zadnego pokrewienstwa pomiedzy hiszpanskim a anatomia hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoAska witaj:) tak mysle ze zostane:) przynajmniej troche po polsku pogadam wiecej bo tak to tylko z moim dzieckiem:) Ja z jezykiem nie ma klopotow mozna powiedziec ze dwujezyczna juz jestem:) Marzenusia no ciesze sie na ta imprezke i na pewno kogos poznam; problem polega tez na tym ze tu jest duzo malych miasteczek oddalonych o pare - paredziesiat mil; ludzie mieszkaja wiec daleko i jest problem z komunikacja bo ja na razie nie jedze samochodem. mamy znajmych porozrzucanych widzimy sie wiec raz na tydzien. no ale glowa do gory - moze kogos poznam z okolicy. a i praca musi sie w koncu znalezc:)))tylko ze ja taka niecierpliwa jestem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoAska witaj:) tak mysle ze zostane:) przynajmniej troche po polsku pogadam wiecej bo tak to tylko z moim dzieckiem:) Ja z jezykiem nie ma klopotow mozna powiedziec ze dwujezyczna juz jestem:) Marzenusia no ciesze sie na ta imprezke i na pewno kogos poznam; problem polega tez na tym ze tu jest duzo malych miasteczek oddalonych o pare - paredziesiat mil; ludzie mieszkaja wiec daleko i jest problem z komunikacja bo ja na razie nie jedze samochodem. mamy znajmych porozrzucanych widzimy sie wiec raz na tydzien. no ale glowa do gory - moze kogos poznam z okolicy. a i praca musi sie w koncu znalezc:)))tylko ze ja taka niecierpliwa jestem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam z pierwszej lekcji jazdy! Ale bylo supeeerrr!!!!! Sama jezdzilam pierwszy raz w zyciu. Myslalam ze przez pierwsza lekcje sie bade uczyc jak startowac samochod;-) a tu juz normalnie na drogach sama prowadzilam i skrecalam itp. Nie moge sie doczekac kolejnej a w weekend biore meza i jego samochod i tez bede jezdzic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siobhan bedzie ok. Jak juz zaczniesz jezdzic to juz w ogole. Ja sama powinnam juz zrobic prawko, ale cos ciezko mi to idzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siobhan-witaj 🌻 Chetnie bym sie sama do Anglii wybrala. Ja bylam w Londynie 3 lata temu i mi sie bardzo podobalo. Napisz jakie jest zycie w mniejszych miastach-czy takie jak pokazuja w Coronation Street, ktory lubie ogladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak apropo- Marzenusia- wszystkiego najlepszego bo dzis sa nasze imieninki:-) Obchodzisz je dzis tez? Wiem ze tutaj sie nie swietuje ale co tam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka moze masz jakies wskazowki jak przelamac lek? Ja juz jechalam po ulicach glownych ale z kulka w gardle. I jakos sie boje ciagle kolejnego razu. Moze sie nie nadaje? Nie wiem. :( Podpowiedz cosik. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia ja prawko zrobilam wiele lat temu nie powiem ile bo wstyd hehe ale w polsce nie jedzilam wiec nie mam wprawy do tego ta lewa strona:) no to mysle ze jak zaczne jezdzic to bedzie lepiej:) chociaz teraz za tro duzo chodze ai tak tyje buuu dzieki za wsparcie anyway Mayenka zycie w maluch miasteczkach...mmm ja nie ogladalam coronation street ...to miasteczko nie jest az takie male ale my mieszkamy na peryferiach; podoba mi sie bo mamy las slysze ptaszki i jest ladnie. nie ma malomiasteczkowej mentalnosci jak w polsce tzn nikt tak nie obserwuje nie wypytuje chociaz w autobusie znam juz kierowcow i w sklepie obsluge tez :) z wzajemnoscia:))) a jestem tu tylko 2 tygodnie dopiero:))))) ale ogolnie jest spoko ja przetem mieszkalam troche w szkocji ale w wiekszym miescie i bardzo mi sie podobalo anglia jest inna ale na razie tez ok:))) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia- no co ty, kazdy sie nadaje. No ja dzis bylam pierwszy raz i z instruktorem wiec sie nie balam bo wiedzialam ze jak cos to on nas uratuje:-) moze dlatego sie nie balam. Ja nawet wszystkich regul drogi nie pamietam, musze powtorzyc. ale nie ma sie co bac bo strach paralizuje. Jezdzisz z mezem? To on ci na pewno pomoze jak cos. Moze najpierw probuj na malo ruchliwych drogach i nie w szczycie. Najlepsze sa residential a potem na bardziej ruchliwych. A jak cos to moze wykup sobie kilka lekcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli dzisiaj wasze imieniny Mayenko i Marzenusiu #to wszystkiego najlepszego:))))) spelnienia wszystkim marzen! a to czy sie obchodzi to zalezy od was..my z moja corka postanowilysmy obchodzic i imieniny i urodziny:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×