Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Piwonia - GNU chyab juz wyjechala do Polski ... a co u Ciebie i Dzidzi?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjechala na stale czy na wakacje ? bagatelko - u mnie zegar odlicza ostatnie dni do rozwiazania, zostalo ich 20 ... szok, kiedy to zlecialo !!! mozliwe, ze dzidzia urodzi sie na czas ale wychodze z zalozenia, ze moze i po terminie, ktoz to wie hahaha w kazdym razie, torba juz spakowana, pokoik nawet gotowy, jeszcze kilka malych dodatkow pasowaloby mi w nim zrobic ale to moze poczekac :) ja czuje sie bardzo dobrze aczkolwiek ciezko, no ale tak sie podobno kobieta przed porodem czuje wiec normalka :D tymczasem nie rozmyslam o porodzie i co bedzie potem, wszystko przyjdzie w soim czasie :) a zajmuje sie praca, bo tak jak wczesniej wspomnialam chce sie rozwijac, isc do przodu :) wczoraj znalazlam sie na liscie nominowanych w kategorii Photojournalism, miedzyczasie wyszedl ze mna taki jeden malutki wywiad w jedne z gazet w Polsce... sorry za chwalenie ale te te sprawy zajmuja mi duzy kawalek dnia, tygodnia, miesiaca i moze dlatego tak szybko czas mi leci i nie ma miejsca na panike przedporodowa :) smieje sie, ze nie zauwaze, ze rodze albo przegapie hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwonia - le, no to kongratulejszyn :classic_cool: ... a GNU wyjechala rzekomo na wakacje, ale kto ja tam wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim, duzo napisalisci w ciagu paru ostatnich dni...ale wszystko przeczytalam :-) u nas tez piekna wiosna, ktora sie tak srednio delektuje, bo czasem niestety pogoda na to nie pozwala- co chwile pada niestety...ale cale miasto wyglada o niebo lepiej kiedy wszystko dookola zieleni sie a niekotre drzewa pieknie kwitna. Inny swiat! Przed chwila nasz pies prawie calkowicie oderwal sztachete od ogrodzenia w ogrodku - w anglii sa takie typowe waskie ogrodki, ktore sa ogrodzone wysokimi plotami od innych -\"witajac\" psa sasiadow glosnym szczekaniem i warczeniem. Gdybym go w pore nie oderwala od zdobyczy to mialby spotkanie bliskiego stopnia z ogromnym psem niewiadomej mi rasy...teraz niepocieszony zaczepnik siedzi na kanapie i ..oglada TV..tak moj pies oglada tv a jak widzi tam jakies zwierze to od razu szczeka i atakuje telewizor. A ja siedze samotnie na pietrze - w srednim humorze i klikam w mojego kompa... pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus jest na podsluchu, hehe margot- nie przejmuj sie! jak to moja siorka mowi: \" za morde i do piachu\" ;) i szybkiego powrotu do zdrowia. naneczka- buzka! i co lecisz do sevilli? a tak poza tym to musze do ciebie wdeptnac, jak tylko sie w doslownym slowa znaczeniu zmobilizuje, to zawitam i pojedziemy na starnberger see, ok? Kiedy jedziesz do polski na sprawe rozwodowa? a kicia to wczoraj miala cos z trawieniem, puszczala baki niemozliwie...pfuj... :( Szukam wlasnie uzywanego rowerku, zeby kupic i jezdzic sobie po tych przepieknych gorkach tutaj :) o jejka, ale ja tematy placze....co maja kocie baki do rozwodu? no moze obydwie sprawy \"smierdza\" - stinken zum himmel ;). Fajnie, ze masz tylu przyjaciol, ja dopiero przyjaznie rozwijam, wiesz jak to jest w stalym zwiazku, tak sie przyjaznie wykruszaja, a potem zostaje sie samemu, a tak nie powinno byc! skrobnij mi mailka, albo przedzwon, to \"se pogadamy\" ;) Aha, a autko jedziemy ogladac w czwartek, ford focus kombi - zeby rower pasowal, a potem kiedys wozek dzieciecy ;) , cale szczescie nie srebrny metalic ;) A glupia sasiadka sie nie przejmuj, tak jak bagatelka mowi, sama ma problem ze soba, i tak jak moja siorka mowi ;) : za gebe i do piachu! Jade- sudoku sa naprawde super, wlasnie dalam sie zarazic bakcylem glowkowania :) jak sie podchodzi do tego z odpowiednia logika to nie jest takie trudne :) Polecam! bagatelka- a fajnie z ta biblioteka. Jako dziecko zawsze chcialam byc pania bibliotekarka :) TRZYMAM KCIUKI! 102- BAAACZNOSC! fajno masz, ciesze sie bardzo! a koty zawsze sa gora ;) piwonia- zycze szybkiego i latwego porodu, a bedzie to chlopiec czy dziewczynka? papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce wiosna, a ja o tym zapomnialam i nie wzielam az tak lekkich ciuchow. Alez jestem glupia ;P ehehe, papa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki naneczka za zdjecia! ah slicznie, od razu przypomnialy mi sie monachijskie czasy.....a jakies zdjecie ze sniegiem jeszcze sie przypetalo, beeee :( cassandra- taaaak : w Polsce tez czasem jest cieplo :P dobrej nocy forumczaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Kota- mialam szczescie bo zabralam ja dzien wczesniej. gdybym w dniu przeprowadzki chciala ja zabrac- watpie czy by,m dostala. wlasciwie jedyne co zabralam z mojego mieszkania- to moje ciuchy i kosmetyki i dwa lustra na sciane (ozdobne)i 2 reczniki. a i tak zostalam oskarzona ze zabralam wszystko!! ale jestem juz ponad to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102-mialam podobne przejscia. Tez powolutku \"odzyskiwalam\" swoje rzeczy, kotek tez jest teraz u mnie :) No i na szczescie zaczelo mi sie z mezem lepiej ukladac. Chcialam Ci dodac otuchy, ale i Ty i tak masz bajecznie teraz z Panem Generalem ;) no ale teraz to definitywnie: DOBRANOC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boszzzzz, jestem po \"interwiule\" :D :D Tym co trzymali kciuki serdecznie dziekuje i prosze trzymac dalej, bo to jeszcze nie koniec :) Tylko teraz sama sie zastanawiam, czy warto dla tej kilkumiesiecznej pracy na caly etat, ktora moze sie NIE skonczyc, ale na to jest bardzo nikla szansa, warto rzucac calkiem przyjemna prace biurowa, tyle ze na pol etatu .... bo potem zostane na lodzie, a teraz jest tak strasznie ciezko znalezc jakakolwiek prace .... Ale nic, chyba pojde na zywiol, w koncu nie ma szans bez ryzyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka - raz kozie smierc - idz na calosc :P a noz Ci sie uda i potem dadza Ci na full-time??? kto wie? zawsze warto sprobowac i powodzenia zycze cokolwiek zdecydujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maremarie - hehe a nie mowilam??? wciaga strasznie... czasem nie mam pojecia jak zrobic te w ktorych masz tylko po 2 liczby... moj Misiek jest w tym dobry, u niego w pracy wszyscy kumple na przerwach robia sudoku .. a ja?? ciemna masa .. po prawie 2 ty.g nadal siedze na latwym poziomie... :( :( :( ja i numerki... :P kaputt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. tak z ciekawosci sie spytam - macie Skype??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka:) Pracuje w sklepie Ross-Dress for less-caly czas jest super(fajni ludzie) tylko ze teraz moj TZ narzeka ze mnie w domu nie ma-niby pracuje na pol etatu ale godzin mam 37 na tydzien i weekendy w tym. Prawie wcale sie nie widzimy.Wczoraj szefowa sie spytala czy nie chcialabym pracowac na caly etat-powiedzialam ze raczej nie bo mam psy pod opieka i nie moge ich zostawiac na tyle godzin w klatkach- od nastepnego tygodnia chce sobie zmienic godziny do 30 tygodniowo i chociaz niedziele w polowie wolna jak sie da. Ogolnie jednak jestem bardzo zadowolona-tyle fajnych ciuchow tam jest i butow i torebek- dodatkowo mam znizke 20 % na zakupy.Na razie ukladam ciuchy,siedze w przymierzalni i odbieram telefony czasem.Wszyscy w pracy sa bardzo fajni i mili zarowno pracownicy jak i managerowie. Pozdrawiam Wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dark elf! co za niespodzianka! to Twoje \"pol etatu\" to kawal czasu! My tu mamy 40h na tydzien - caly etat... Jade, skypa nie mam... - chcialam wyslac Ci maila ze zdieciami, ale nie przeszedl, chyba byl za duzy... bagatelka - pewnie ze idz na calosc! Musi sie udac, kto nie ryzykuje, nie wygra! Mariemare - koniecznie! zdzwonimy sie! Sevilla jesli wypali, to jakos w czerwcu jakies 5 dni pomiedzy 07. a 19-stym. A rower -polecam! Rozwod w sierpniu, dokladnie 24-go... 102 - hmmm, skad ja to znam... Cassandra - ja jestem mistrzynia gadania, a Ty mistrzynia krotkich i konkretnych wpisow :-) Aaga - :-) papatki!°

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za dzien!! fantastyczny! ni stad ni zowad dostalam propozycje dodatkowej pracy w roli tlumaczki. jestem w 7-mym niebie. Nie znam jeszcze szczegolow, ale juz sie ciesze, bo po pierwsze zawsze to jakies dodatkowe pieniadze, po drugie bardzo lubie robic tlumaczenia a po trzecie i najwazniejsze teraz bede sobie mogla napisac w zyciorysie, ze tlumaczylam oficjalne dokumenty szkolne. wszystko we mnie spiewa doslownie :-) >naneczka - dziekuje ze usmiechnieta buzke i przesylam podobna :-) >bagatelka - tak sobie myslalam kiedys nadal otym zapuszczniu korzeni i wiesz doszlam do wniosku, ze troche je zapuscilam bedac prawie rok w pln. Karolinie...teraz tesknie za tym miejscem :-) pozdrawiam wszystkich radosnie p.s. pogoda jest CUDOWNA - wlasnie wrocilismy z dlugiego spaceru z naszym psiakiem. bylo super ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy20
mama ogromny problem. niech ktos doradzi mi co mam zrobic. prosze. 8 czerwca lece do DUBLINA , mialam tam zalatwione mieszkanie , niestety ktos u kogo mnialam mieszkac wystawil mnie do wiatru. wzielam od mojej mamy jej ostatnia kase na wyjazd i teraz juz nie moge zrezygnowac. powiedzcie mi co mam zrobic po przylocie , gdzie moge znalezc jakies szybkie i niedrogie lokum. prosze o rade. z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallooole, boshe co za wieczor mialam wczoraj! Ze stanow przylecial J. dobry przyjaciel mojego M. i by uczcic ten moment wybralismy sie wieksza grupa do miasta - J. jest i \"innej orientacji\" podobnie jak i kilku jego kolegow, ktorzy wczoraj z nami balowali...jeju jak ja sie wczoraj z nimi usmialam i ubawilam! Dostaje histerycznych napadow smiechu jak tylko o tym mysle! Coraz bardziej sie zaprzyjazniam z jednym z nich - z M.S. - mamy identyczny humor i jak on stwierdzil, gdyby byl \"po drugiej stronie\" dawno bylby sie juz ze mna ozenil i mial gromadke dzieci! Znamy sie wlasciewie od wrzesnia ubieglego roku, juz wtedy bylo przezabawnie, jak on sie o mnie troszczyl na Oktoberfescie - rozczulajaco! Byl zazdrosny jakby byl moim chlopem! Pilnowal, by nikt za blisko do mnie nie podszedl (obcy mezczyzni!), odprowadzal pilnie do toalety (bym nie musiala sie sama przez tlum przedzierac) - Fajnie miec takiego \"aniola stroza\" a moj M. patrzy na to rownie anielskim spokojem ;-) jejuuu jak bylo wesolo, jak w drodze do domu wpakowalo mi sie do auta 3 chlopa - jeden wiekszy od drugego! (moj biedny malutki PUNTO) i panicznie krzyczeli bez ladu i skladu -\"w lewo\" \"w prawo\" \"prosto!\" \"taaaak! nieeeeee\" \"natürlich\" \"natürlich niiiiiiiiicht\" (amerykanie - niemiecki to i dla niech jezyk obcy...) ehhh te chlopaki! No i mozna z nimi naprawde fajnie pogadac... M.S. wlasnie sie rozstal po 4 latach ze swoim chlopakiem i pomagam mu sklejac serducho... zal mi tez jego byllej drugiej polowy - tez go uwielbialam... ale mimo zarwanej nocy jestem calkiem fit! Aggaa 🌻 - superowo, ze bedziesz miala fajna nowa prace - udokumentowane doswiadczenie i do tego przyjemnosc z tego zajecia - lepiej byc nie moze! Mowisz, ze jest pieknie? supcio! my tez mamy PIEKNY maj! oby cale lato bylo takie cudowne! Dlaczego nie zostaliscie w pln. Karolinie, skoro juz zaczelas zapuszczac korzenie? sprawy zawodowe? Jak dlugo juz jestescie w Anglii? (bo chyba przegapilam gdzies ta informacje...sorry! ) Piwonia 🌻 - juz za chwileczke, juz za momencik!!!! Naturalnie, ze masz sie chwalic Twoimi sukcesami zawodowymi! My tu nie jestesmy tylko po to by \"utulac strapionych\" ale i po to by sie dzielic radosciami i sukcesami! A Twoje zdiecia sa tak powalajaco piekne, ze najwyzszy czas, by ktos je dostrzegl - nie staram Ci sie tu \"smarowac\" tylko pisze szczerze co mysle! jestem wieeeelka fanka Twoich prac! Pisalam Ci kiedys juz, ze szkoda, ze nie jeses w Europie, bo bym Cie polecila wszystkim moim znajomym! ;-) Susy 🌻 - nie wiem jak Ci pomoc! szukaj w necie! 🌻 🌻 🌻 🌻 dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dublin//dublin
do suzy 20. Dublin jest śliczny ale podziwiam,ze masz odwagę jechać w czerwcu!!! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betif
dlaczego niedobrze jechac w czewrcu , to w jakim miesiacu najlepiej , tez bede sie wybierala na przestrzeni 3 mc z mezem na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dublin//dublin
Dlatego, ze teraz zjedżają sie tam tłumy studentów i ciężko jest z pracą. My jechaliśmy w listopadzie i moim zdaniem jest to najlepszy miesiąc na wyjazd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dublin//dublin
Suzy20 i betif zajrzyjcie tutaj! My też tak szukaliśmy mieszkania! Powodzenia!!! http://www.daft.ie/lettings/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile u was w stanach jest w kilo to IBS czy cos takiego. Bo kolezanka chce butki sobie kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa! blingBling! juz rozwiala sie tajemnica! to Twoje foteczki! Doszly doszly! Slicznosci! Achh, dopiero teraz widze w temacie Bling05.07 ! :-)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, juz mam zycia po wyzej uszu... auto mi wysiadlo!! i to w jakiej sytuacji... dzis jest u nas Partner (wiecie co to za pozycja, juz o tym pisalam...) Anyways, kazdy sie stara jak najlepiej pracowac. Partner mi mowi: wez ten raport do glownego biura i wyslij overnight do Londynu do naszego biura w Anglii. No to ja wskakuje w auto i pedze do biura. A tu na autostradzie alternator belt (nie mam pojecia jak to po polsku... to cos zwiazane z akumulatorem i elektrycznoscia w aucie) mi peka. Swiatelko alarmowe miga jak szalone ze akumulator mi siada. Ledwo sie doczolgalam do biurowca i zaparkowalam. Tyle!! Koniec auta!!! T musial po mnie przyjechac. Oczywiscie pol dnia nie bylo mnie w pracy a Partner pewnie teraz ma o mnie takie zdanie, ze jestem najgorszym wykrecaczem od pracy na swiecie.... szok!! mowie wam mam tego powyzej uszu!!!! czemu ja musze byc taka biedna, ze nie stac mnie na porzadne auto, ktore sie nie bedzie psulo na kazdym kroku????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>naneczka- jestesmy w Anglii od polowy sierpnia 2005 - a przeprowadzilismy sie tutaj z pln. karoliny z bardzo wielu powodow a takze problemow- wiem to zdanie brzmi dziwacznie, ale w koncu to net wiec sie nie moge rozpisac... a szkoda, bo obecnie to by mi sie przydalo tak porzadnie wygadac komus (juz pozadreczalam moja przyjaciolke, ale coz ona poradzi ..nic)... >squirely- skad ja znam te problemy samochodowe...jak tu pada deszcz to nasze auto zaczyna tak dziwnie \"chrzakac\" a juz zwlaszcza pod gorke jak sie jedzie...nie mam pojecia dlaczego, ale zdecydowanie czas na nowe! mam nadzieje, ze w pracy zrozumieli, ze przeciez nie prosilas o to zeby Ci auto wysiadlo... pozdrawiam wszystkich piekna wieczorowa pora z ksiezycem w pelni - chyba juz calkowitej, zaraz pojde sprawdzic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betif
dublin/dublin -- dzieki bardzo , a powiedz latwo wam bylo znalezc prace i w jaki charaakterze pracujecie , jakie wymagania i ogolnie jak wam sie tam zyje ? podaje prv mail do mnie jak bedziesz miala ochote to napisz betif@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J
Hey, slyszal lub pracuje ktos w Fabryce w Trowbridge?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie slyszalam o fabryce w Trowbridge ale sie chetnie dowiem co to za miejsce.... hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×