Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

czesc dziewczyny... witam wszystkie bardzo serdecznie.. widze ze zawitalo kilka nowych osob, zostancie z nami koniecznie... a i kilka osob, ktore juz dawno nie klikaly wraca... bardzo sie ciesze.. Przyznam sie, ze czytam czesto co sie dzieje na naszym topiku, tylko gorzej u mnie z pisaniem... trzeba jednak miec jakas wene tworcza, zeby naskrobac cos konkretnego.. Szczegolnie witam kani569844 z Mahwah w New Jersey - dlatego ze jest jakby moja amerykanska sasiadka... w Mahwah bylem kilka razy - budowalismy dom mojego bossa, ktory kupil tam dzialke ze starym domem, wyburzyl go i wybudowal nowa chalupe taka ze hoho... Siedze w domu, od poltora tygodnia robie za pomocnika hydraulika we wlasnym domu, a mianowicie instalujemy bojler cieplej wody i cala instalacje do cieplej wody, do obu lazienek, prysznic, dwie kuchnie, czyli kompleksowo.. dzieki temu zlikwiduje piecyk w lazience, elektryczny podgrzewacz w kuchni i wreszcie po 10 latach od zamieszkania bede mial lazienke obok sypialni.. i odzyskalem wreszcie prysznic, bo mialem tam elektryczny podgrzewacz, ktory nie zdawal egzaminu... To jeszcze nie koniec, bo bedziemy jeszcze robic generalny remont kuchni, przeniesiemy w inne miejsce kuchenke, zlewozmywak, lodowke, zlikwidujemy istniejacy barek i zmniejszymy drzwi do spizarni, potem to wszystko obejmiemy nowymi meblami... Dzisiaj siedze przed TV i ogladam 15-ty Final Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy, ktorej jestem goracym zwolennikiem.. pozdrowienia i caluski dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O prosze jak pieknie topic sie odrodzil. Bo byl czas ze jakos cichutko tu starsznie bylo. Widze ze sporo nowych osob, witam w naszym gronie. W tym roku z ta pogoda to jeden wielki mix, w czwartek spadl snieg myslalam ze juz bedzie lezal a tu w mik go deszcz zmyl. Ale na srode znowu zapowiadaja minusowa temperature wiec jeszcze wszystko przed nami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich 🖐️ bagatelko...mieszkam tutaj od szesciu lat...na poczatku nie planowalam zostac...Po skonczonych studiach chcialam i co wazniejsze mialam okazje tutaj przyjechac (do rodzinki)...tylko na chwilke mowilam rodzicom, bo przeciez dom i przyjaciele zostali tam. Przyjezdzajac tutaj wczesniej na wakacje widzialam to miasto i wszystkich mieszkancow jakby przez rozowe okulary, bo tak egzotycznie - tyle roznych barw, tyle aromatow i te ltumy ludzi...Dzis, pomimo wszystkich tych negatywnych stron zycia, ktore dostrzega sie dopiero po pewnym czasie, nadal kocham to miasto, ktore wciaz mnie zaskakuje ;) ...obecnie pracuje w turystyce...zgodnie z ukonczonymi studiami... Mam jednak ochote wyjechac gdzies na jakis czas (najlepiej na jakas egzotyczna wyspe...), gdyz ostatni rok byl dla mnie dosc trudny... Kiedy jednak znowu tutaj zawitasz, chetnie pobawie sie w przewodnika... Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello kocieta!! pisalam chyba jakis czas temu ze moja siostra sie zareczyla w swieta, nie? anyways, wychodzi za maz we wrzesniu i ja zaczynam juz planowac jaki jej moge sprawic prezent. do wszystkich klikajacych z Polski albo znajacych sie na rzeczy: jakie w Pol sa sklepy z rzeczami w stylu naczynia, komplety stolowe, sztucce, gary, itp. Ja wyjechalam z Pol w wieku kiedy mnie jeszcze takie tematy nie interesowaly. Teraz wiem wszystko o tym gdzie mozna takie bzdety kupic tutaj, ale co do Polski to jestem kompeltnie clueless.. No wiec jak ktos co wie i jeszcze ma info na temat stron w necie gdzie mozna cos takiego obejrzec to bardzo prosze. A na mysl o cenie biletow lotniczych z San Diego do Polski juz mi skora cierpnie ze strachu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem - :) fajnie, ze udalo Ci sie tam znalezc sposob na zycie, masz prace zgodna z upodobaniami ... Dzieki, za oferte przewodnicza :) Niestety jakiekolwiek plany turystyczne w moim przypadku sa teraz awykonalne :D ze wzgl. finansowych ... Mam nadzieje, ze Tobie uda sie wybrac na egzotyczna wyspe po trudnym roku :) BlingBling - obejzalam sobie znowu te Twoje piekne zdjecia ze stopki, ach, sam zachwyt :) kokus - ho-ho! Wyglada na strasznie powazny i gruntowny remont :classic_cool: .... na pewno pracy wlozycie w to bez liku, ale potem wszystko bedzie nakie nowe i ekscytujace, no i przede wszystkim takie juz, jak naprawde chcecie :) 102 - no i wlasnie dlatego ja zawsze balam sie tipsow, chociaz pare razy w zyciu mialam straszna ochote, szczegolnie na takie francuzy :classic_cool: Igusiaaa86 - wytrzymaj jak najdluzej sie da, zarob forse, zdobadz miedzynarodowe doswiadczenia, a wrocic chyba zawsze mozesz? :) Aggaa - pewnie, musza w koncu nadejsc lepsze czasy ;) A mi sie marzy przeprowadzka ..... och, co bym dala, zeby wszystko sie poukladalo ku przeprowadzce ..... Pa-pa, Sodziaczki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley nie chce nic mowic ale czekaja cie spore wydatki. Bileciki to juz chyba teraz kupisz? A siostra juz zrobila liste prezentow? Zeby nie wyszlo ze dostanie 3 komplety garow . No ale na pewno takie cos mozna wymienic czy cos w tym stylu, zauwazylam ze teraz jest taka moda ze mara mlodych daje liste nawet z adresem sklepow itp. Tzn nie wiem jak to jest w przypadku Polski. Bagatelko a gdzie ty sie chcesz wyprowadzac? Mialam sie pytac czy ktos cos wie na temat miasteczka w Niemczech o nazwie , tylko zebym nie schrzanila,Bayreuth

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley ... moja najlepsza przyjaciolka bierze slub z Francuzem ale wesele bedzie w Polsce, a ja jedna z 3 druhen...no i problem z wyborem sukni (maja byc tego samego koloru, tylko nie mozemy sie zgodzic na jeden :( ). Znalazlam ostatnio tania w pieknej czerwieni ale jest 2:1, wiec znowu problem (proponowane opcje, to blekit i bordo - lubie te kolory ale tylko w dodatkach...dl) Rozumiem Cie w sprawie kosztow (my na szczescie mamy tanie latanie) ale sa suknie, prezenty i cala reszta... Jesli chodzi o prezeny, to dlaczego nie kupisz czegos u siebie, zbyt duza roznica cen, czy nie chcesz tego tachac ze soba? Powiedz, do jakiego miasta sie wybierasz, to sprobujemy znalezc jakies adresy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem, to przeciez macie przewage nigdy nie bedzie ze 3 sie zgodzicie na jeden kolor. A tak w ogole to chyba to tez musi byc pod kolor kwiatow itp , czy jestem w bledzie? Czerwien odwazna , no ale bordo takze wiec hm, musicie sie dogadac jak najpredzej . Trzymam kciuki. A zreszta w najgorszym wypadku mozesz sie przebrac po ceremonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlingBling ... tu nie chodzi o kwiaty ale drozbowie maja miec szeroki pas do garnituru w tym samym kolorze, co nasze suknie... Wolalabym, zeby kazda z nas miala suknie, ktora sama wybierze ale panna mloda, chce ten sam kolor...juz i tak zgadza sie ewentualnie na rozne fasony uffff A problem jest taki, ze ta trzecia druhna, to siostra pana mlodego i mieszka w innym miescie i bedzie cud, jak sie razem wybierzemy na \"zakupy\"... Uiwielbiam czerwien...(to lepsze, niz jasny roz, czy jasny blekit...choc najgorszy bylby pomarancz albo zolty brrrr) No ale miejmy nadzieje, ze wszystko sie jakos ulozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub bedzie w rzeszowie. Nie chce kupowac tu prezentow bo tak jak mowisz, nie chce tachac do Polski przez pol swiata skorup, ktore by mi sie i tak rozwalily w podrozy. A nie chce im kupowac jakichs zueplnie nieprzydatnych pierdolkow jak swieczniki czy wazoniki czy cos w tym stylu... moglabym im kupic taki zestaw sypialniowy bed-in-a-bag i jakos to przetransportowac. Ale juz na talerze nie ma szans. co do list z prezentami slubnymi to w USA to jest normalka. Ja sama nie mialam, bo moje weselisko bylo rozmiarow mikroskopowych i nie moglismy zazadac od rodziny prezentow skoro nie bylo imprezy... Ale wszystkie moje zamezne znajome mialy listy i podostawaly wszyskie wymarzone sprzety. W Pol to nie jest jeszcze chyba popularne. Niech ktos mieszkajacy w Pol powie jak jest. Moja siostra znalazla taki salon, ktory prowadzi listy slubne - nazywa sie Duka, maja strone internetowa i sklepy w wiekszych miastach. Fajnie by bylo gdyby sie tam zarejestrowala i dostala rzeczy z listy. Chcialabym zeby sie ten zwyczaj przyjal w Pol bo bardzo to ulatwia kupowanie i dawanie prezentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o kiecy to nawet jeszcze nie zaczelam myslec... zupelnie nie wiem w co sie ubrac. Moja siostra chyba nie bedzi eustalala jednego koloru dla druhen. Wogole to nie wiem czy bedzie ich miala kilka czy nie. Ja jestem Number 1 bo jestem jej jedyna ukochana siostrunia...hehehe... Kto wie... Jej narzeczony ma siostre wiec zobaczymy... Moi rodzice juz obrazeni na nich bo Kasia i Maciek nie pytali sie o ich zdanie przy ustalaniu daty i wyborze miejsca na wesele. Szok... Jakby to o rodzicow w tym wszystkim chodzilo a nie o mloda pare... echh.... co za swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja piszę do Was z centralnej Polski .Dzisiaj wieje u nas wiatr i to od dobrych paru dni, ale na szczęście powoli wychodzi słoneczko. Czytam Wasze wypowiedzi z mieszanymi uczuciami, raz podziwiam , zazdroszczę odwagi ale i niekiedy współczuje bo wiem, że tesknota za rodziną na początku jest ogromna. Sama moze kiedys wyjadę z Polski bo nie widzę tutaj dla siebie i mojej córki przyszłości. Pracując starcza na upokarzającą egzystencję, a córce co roku powtarzam to samo...pozwiedzamy kochanie świat, jeszcze troszkę, bo jak mam jej wytłumaczyć, że nie wygrałam jeszcze w totka :( Pozdrawiam wszystkich rodakow, trzymajcie się i realizujcie marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliena... JESTES TAM MOZE JESZCZE:::: Nie zazdrosc bo to naprawde nie lekko jest na obczyznie, jednak jesli masz sie zdecydowac, to rob to szybko. Nie wiem ile lat ma twoje dziecko, ale im wczesniej tym lepiej. Wiesz mi, bo ja za dlugo czekalem, a teraz moja corka jest w takim wieku, ze wie ze, tu lepiej dla niej, ale jednakze nie moze mi wybaczyc, ze ja tu do Niemiec zabralam (teraz jest juz 1,5 roku). Niby dobrze, ale zle. Jesli masz ochote i mozliwosc, to po prostu jedz. Zczep sie do pracy, a najlepiej, zeby ktos znajomy juz na miejscu znalazl ci prace,bo tak bezpieczniej jednak, a po jakims czasie , na poczatek roku szkolnego, sprowadz corke. Informacje na temat szkoly zdobedziesz w urzedzie mista, o ubezpieczeniu twoim i corki tez. O kursach tez tam, albo szukaj w internecie.Czasami w organizacjach ( tak jak w Niemczech), ktore maja specjalnie na ten cel. Mysl, ale szybko, bo czesto okazje uciekaj i nie wracaja. Jesli masz ochote napisz do mnie mail. POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ to znow ja... wena mnie naszla;-) widze ze Squirley ma ciekawe plany:-) kochana, z tego co ja widze i uwazam to w Polsce sa fajniejsze rzeczy na prezenty niz tutaj, a poza tym ta dlugasssna droga..a chyba najlepiej to zapytac co oni by chcieli i co im potrzebne, przynajmniej ja bym sobie chciala wybrac- bo wiem co mam wiem co uzywam i co zamierzam/nie zamierzam miec. za kreacja musisz sie rozejrzec;-) z rodzicami- no coz...jak u wiekszosci. moja mama tez probuje mna komenderowac przez... telefon;-) ;-);-) mimo ze wyroslam juz z tego wieku;-) dla nich niewazne czy mamy 5 czy 30, wciaz traktuja nas tak samo... aliena- witaj na topiku;-) no to jestem- trudny orzech do zgryzienia...jeden kolor ale inne odcienie wiec i tak nie bedzie to jednakowe...ehhh mam nadzieje ze przebijecie ta czerwien;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale stronek przybylo, fajnie ze dolaczylo troche nowych osob do nas. :-) Bagatelko, od dawna piszesz ze chcialabys sie przeniesc. Dlaczego nie sprobujecie Calgary? U nas jest tyle pracy, i pozycji wolnych ze wzgledu na nasz albertanski boom. Gdziekolwiek ide , prosza sie o pracownikow. Mamy najnizszy % unemployment\'u w Canadzie. Mozna na prawde wybierac i przebierac w ofertach. Zaluje ze kiedys tak nie bylo kiedy ja szukalam pracy i bylam zmuszana brac byle co za marne pieniadze co to tylko oplacilo przedszkola, mieszkanie i jedzenie. Ja nie mam problemow z tipsami, robie je juz od paru lat ze wzgledu na rodzaj pracy jaka wykonuje. Staram sie jednak je utrzymywac raczej krotkie i zelowe. Wygladaj na prawde dobrze i nigdy nie mialam problemow nawet ja je sciagnelam na dwa miesiace aby mi paznokcie odpoczely. Zalezy gdzie sie je robi i jakich materialow uzywaja. Kokus, to bedzie kawal roboty u CIebie. Powinienes zrobic zdjecia przed i po renowacji i sie z nami podzielic. Mnie sie znowu marzy budowa domu bo w tym mieszkam juz od 2001. Zmienila sie tez moja sytuacja bo mieszkam z chlopakiem juz 8 miesiecy a moj syn zaczal uniwersytet i przydala by mu sie prywatnosc (nam tez) Myslalam zeby wybudowac dom z walkout basement i tam zrobic mieszkanie dla syna. Jeszcze dodac swoje piec groszy do dyskusji o wybielaniu zebow. Ja sobie chwale whitestrips ten 14 dniowy program. Niestety moje zeby nigdy nie beda snieznobiale bo bralam duze dawki tetrocykliny ktora zabarwia zeby na szary kolor, Zrobilam sobie nawet Zoom ktory nie polecam nikomu. Kosztowal mnie 560$ i nie wybielil nic !!! Cala procedura byla bardzo nieprzyjemna i dluga (laserowa) i zle sie potym czulam, dostalam migreny i bolay mnie dziasla przez tydzien. Dentysta powiedzial...hmmm sorry niezadzialalo u Ciebie ze wzgledu na tetrocykline. Jednak whitestrip pomogly jakies 30% z tego wzgledu ze ja duzo pije kawy i herbaty . W kwietniu zrobilam sobie porcelanowe veniry i jest super. Poraz pierwszy raz w zyciu lubie swoje zeby i ich kolor. Jay, powodzenia na praktyce w szpitalu. :-) Margot, czy dobrze pamietam ....masz jakies przepisy jak podtuczyc swojego partnera? hehheh moj chlopak jest bardzo szczuply wyglada jak model taka cieniutka talia a ja przynim jak wieloryb. Probowalam wszystko ale on ma 150 funtow przy 6 stop i 1 cali. :-D Pozdrawiam wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K-11 hehehe... No patrz... Gdzie tu sprawiedliwosc.. My kobiety sie katujemy zeby schudnac a faceci nic nie robia I takie z nich szczapy! Wyslij swojego chlopaka na silownie I zmus go do regularnego jedzenia pozywnych posilkow z duza zawartoscia dobrego chudego miesa I pelnoziarnistymi weglowodanami (razowy makaron I ciemny ryz) Na niedowage u facetow najlepsza jest silownia I regularne jedzonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kani56844
witam wszystkich i ciebie kokus,widze ze wielki remont u Cibie,a jak sie nazywal twoj boss ktorego dom budowales,wiem ze Mahwah jest dosyc rozlegle ale mnie tutaj w ameryce nic juz nie zdziwi i moze okazac sie ze go znam,zyje mi sie dobrze tylo czasu na wszystko brakuje,ale w lutym jakies 5 dni wolnego i lece do rodzinki i kolezanki do Chicago,juz sie nie moge doczekac,a tymczasem ide spac bo rano pobudka i kolejny pracowity dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliena... elzbieta-23-73 ma racje, nie czekaj zbyt dlugo. Bardzo chcialabym Ci zaproponowac przeprowadzke do Francji ale musze Cie przestrzec, ze trudno jest dostac pozwolenie na prace, jesli nie jestes blacharzem, murarzem lub hydraulikiem... Zycze powodzenia i jesli masz jakies pytania, to podaje moj mail: katlus@o2.pl Squirley...ja rownierz pojade na slub w rzeszowskie strony ...a jesli chodzi o niezadowolenie rodzicow, to moze dlatego, iz chcieliby pomoc siostrze finansowo i akurat dany termin niezbyt im pasuje?...no ale to tylko takie przypuszczenie... 102...ja rowniez chcialabym, zeby byla czerwien ;) k-11 ...ja rowniez probowalam tych streeps ale pomogly minimalnie, boje sie sesji wybielania laserowego i poprzez inne chemiczne metody, poniewaz moje zeby sa bardzo slabe i kruche, wiec jedyne wyjscie, to korony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem: szlachetna proba, ale nie. jestem pewna ze pomoga Kasi finansowo, ale co ma do tego termin slubu??? Kazda pomoc przyjdzie nie z doraznej pensji tylko z tego co maja w banku wiec obojetne kiedy urzadza ceremonie. A jezeli chodzilo ci o lokal to nie wiem, ale znam na tyle siostre ze wiem, ze nie wybralaby jakiegos super drogiego miejsca. To jest mala restauracyjka i koszt od osoby jest bardzo niski z tego co mi powiedziala... Nie, nie, im chodzi o to, ze Kasia i Maciek sie nie konsultuja z nimi w kazdej sprawie. Moi rodzice, szczegolnie mama, tacy juz sa. Wszystko chca kontrolowac i wszystkim rzadzic... Heck, ja mieszkam na drugim koncu swiata od 6 lat a oni ciagle mnie przesladuja i susza glowe o kazda najmniejsza sprawe... Jak im cos nie daj boze powiem o tym co sie u mnie dzieje, to potem nie daja spokoju, wydzwaniaja, zasypuja smsami... Nie potrafia sie pogodzic z mysla ze ja mam teraz swoje zycie i nie potrzebuje ich porad na kazdym kroku. Ok, teraz sobie pewnie myslicie ze jestem potworem z kamiennym sercem... Trudno. Ale wcale taka nie jestem, po prostu mam strasznie wscibskich i kontrolujacych rodzicow. A przy tym jestem pierwszym dzieckiem, nie wazne ze juz 30-to letnim i ze spotym stazem malzenskim... Jakby nie bylo mnie juz stracili spod swoich szponow.. a teraz nie beda mogli sie rzadzic drugim pozostalym im dzieckiem... Anyways... takie zycie, nie? rodziny sie nie wybiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! pojawiam sie tylko na momencik! jestem deczko zaganiana. Mam sporo spraw do nadrobienia, do zalatwienia, prezentacji do napisania, telefonow do wykonania, wiec brakuje mi troche czasu! Stesknilam sie juz za wami! Dzisiaj jeszcze moze troche poczytam, a jutro postaram sie napisac ciut wiecej. Acha, Squirley, dostalas maila??? Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko! Bardzo dziękuje za odzew elżbietko-23-27 .Tak tak nie zazdroszę ale więcej podziwiam. Co do wyjazdu to zapewne zrealizuję go, ale muszę uporzadkowac swoje zycie (córka ma 10 lat). Jestem po rozwodzie i zapewne mój eksik z ktorym nie mogę sie dogadać w sprawie dziecka nie pozwoli mi na zabranie dziecka. Teraz ot wegetuję, ale nie nalezę do osób które się poddają i póki mam jeszcze jakąś dozę optymizmu to dołoże wszelkich starań aby chociaż moje dziecko miało lepiej. 102 wituchna, weszłam na ten post aby dowiedziec jak Wam sie żyje z dala od rodziny. no to jestem hehehe no tak nie jestem blacharzem ani murarzem ale...wszystko przede mną .Powiedz jak długo mieszkasz we Francji? i jak sie tam żyje?Dziękuję za maila napiszę W ubieglym roku w Polsce temperatura sięgała -27 a teraz? Byłam z córka na sztucznym lodowisku, ferie w pełni a temperatura dodatnia. Ależ anomalia pogodowe. Squirley a moze oni normalnie sie o Ciebie martwią? Nie rozumieją jak sie żyje z dala w \"innym świecie?\" Taka już rola rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley, ja rozumiem taka ingerencje i kontrole rodzicow. To nie chodzi o to jak bardzo nas kochaja i sie o nas martwia ale o to ze jako rodzice mieli ta kontrole nad tym co robimy a teraz ja utracili. Niektorzy rodzice nawet probuja taka kontrole utrzymac bedac juz w podeszlym wieku a ich dzieci majcych wnukow. Czasami jest to jedna strona czasami oboje rodzicow maja takie aspiracje. Nic na to nie poradzisz ...trzeba tylko uwazac zeby cos takiego nie narobilo balaganu w zwiazku bo samemu mozna tolerowac taka ingerencje swoich rodzicow ale trudniej byloby z tesciami :-P Cos na ten temat wiem hehheeh Co do porad jedzeniowych dla mojego to ja probowalam wszystkiego. On uprawia sporty, cwiczy ma super miesnie moglby w atlasie medycznym figurowac, ale przybrac nie potrafi :-( Najgorsze to to ze moj syn strasznie zeszczuplal bo chce wygladac jak on. Nie wiem co to jest u mlodziezy ze taka presja aby byc szczuplym nawet u chlopakow. Moj syn gra w hokeja i teraz czuje ze brakuje mu energii po tej utracie wagi. Moj pies tez chudy pomimo ze je duzo i tylko ja jedyna tak \"dobrze \" wygladam. Odzywiamy sie dobrze, zdrowo i organicznie, duzo gotuje, pieke itp. Widocznie moj chlopak ma super przemiane materii, moj syn musi extra cwiczyc i dietowac a na mnie sie odbija ten caly stres i serwowanie tyle posilkow dziennie. Byl czas ze go nawet karmilam siemieniem lnianym i nic..... Zrobilismy diete detox on zeszczuplal 3 funty ja przybralm 5 funtow :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k-11: z moimi rodzicam wlasnie tak jest jak piszesz. Moja mama kompletnie zeswirowala jak skonczylam 18 lat i sie zaczelam uzalezniac. Ja cale zycie bylam nieziemskim kujonem, w szkole same 5 i 6, smiesznie to zabrzmi, ale nalezalam cale zycie do Oazy (kojarzycie?) a potem jak skonczylam liceum to moja mama mnie zaczela mnie szpiegowac i oskarzac o to ze biore narkotyki... Nie zebym zaczela balowac albo szalec. Po prostu sobie ubzdurala. szkoda gadac... No nie wazne. Juz sie takimi rzeczami od dawna nie przejmuje. Ale w wyniku takich zagrywek 90% tego co sie dzieje w moim zyciu trzymam przed nia w tajemnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe... no prosze jak napisalam... mialo byc UNIEzalezniac... a nie uzalezniac... wyszlo jakbym sie faktycznie uzalezniala od czegos... hehhe.... czy ktos z was kojarzy brytyjska grupe Franz Ferdinand? Wlasnie kupilam 2 CD. Swietna muzyka. Przypominaja mi si stare dobre czasy kiedy na topie byly Oasis, Blur ird... amerykanska muzyka, szczegolnie dzisiejsza jest do kitu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley mialas pecha co do rodzicow. Moja mama kiedys tez lubila \" rzadzic\", ale teraz,gdy wyjechalam, to chyba zrozumiala, ze mozna szybko stracic dziecko, bo tu do mnie ,do Niemiec tak szybko sie nie przyjedzie, jak mozna bylo, gdy sie w jednym miescie mieszkalo. Mysle, ze nabrala dystansu do wszystkiego, i teraz jest mi z nia o wiele lzej i latwiej rozmawiac. aliena po prostu wykorzystaj fakt, ze kiedys bedzie miedzy toba a ex milo i zaciagnij go adwokata, aby oficjalnie wyrazil zgode. Tylko pamietaj-przy prawniku !!! Bo faceci sa rozni. A jesli moge sie wtracic troszke- to porzadki rob szybko, bo wiem po sobie, ze czasami odbija sie wszystko co nie posprzatane Pozdrawiam wszystkich ktorzy marza o bieluchnych zabkach......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliena... Jestem tutaj od 6 lat, choc, jak juz wczesniej wspomnialam, przyjechalam tylko \"na chwilke\", zeby podszkolic jezyk francuski...a potem juz zostalam. Mnie bylo latwiej, poniewaz przyjechalam do rodziny... Jesli chodzi o wszelkie sprawy odnosnie papierow, to nawet szkoda gadac...bo oni tutaj nas nie lubia (no chyba, ze chodzi o tanie pracowanie-to wtedy otwieraja ramiona, bo jestesmy \"fachowcami\" w sprzataniu, bawieniu dzieci i odnawianiu mieszkan...). Jestesmy dla nich zagrozeniem, bo wymagamy malo, a pracujemy chetnie i dobrze... Chca, zebysmy dla nich pracowali ale nie chca otworzyc rynku pracy, tak jak Anglicy...przynajmniej w samym Paryzu, jest bardzo trudno. Jesli chodzi o ludzi, to jest roznie, w zaleznosci od regionu i miasta. W stolicy raczej malo jest rodowitych Francuzow...wszyscy sa \"przyjezdni\" i raczej jest \"kolorowo\", co jest egzotyczne. Co dziwne wszyscy sie \"toleruja\". Wedlug mnie, jesli przyjezdza sie do danego kraju, to jest sie tylko \"gosciem\" i powinno sie szanowac tutejszy sposob zycia i przystosowac sie do niego, niestety wiekszosc ludzi naduzywa tej goscinnosci, chce zyc wedlug wlasnych regul i narzucic je wszystkim, czego swiadectwem sa wszelakie zamieszki... Co dziwne, to wlasnie oni dostaja papiery, mieszkania, prace i pomoc finansowa, choc pracowac, to im sie nie chce, a dla tych, ktorzy chca ciezko pracowac i placic podatki nie ma tutaj miejsca... Tak wiec kraj jest bardzo dziwny... A jednak go kocham...no ale jak to sie mowi \"milosc jest slepa\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, Squirley! a to ci checa! wlasnie siedze sobie na naszym wewnetrznym serwerze i zciagam muzyke (psst!), ktora koledzy z firmy tam \"zaladowali\" no i wlasnie znalazlam dwa albumy Franza Ferdinanda i je \"przeskoczylam\" nie sluchajac zadnego kawalka... sekunde pozniej otwieram kafeterie, a tu Twoj wpis... ha ha ha! ale zbieg okolicznosci :-) No i teraz sobie na pewno tego poslucham :-) Zas jesli chodzi o rodzicow - ja mam niesamowite szczescie, moi nie wtracaja sie nigdy! sa zawsze wyrozumiali i czasem az za skromni! Nigdy nie wpadna nawet na pomysl, by mi wypomniec, ze za rzadko dzwonie, albo, ze podielam jakas decyzje bez konsultacji... nigdy! Za to rodzice Michaela, z jednej strony wyrozumiali, z drugiej strony wiedza wszystko, chca byc tez o wszystkim informowani i nie daj Boze on do nich przez kilka dni nie zadzwoni! Afera! Nie wiem, co o tym myslec. Jestem zupelnie inaczej wychowana, zupelnie nie rozumiem takiego zachowania. Czasem sie na tym lapie, ze mnie to strasznie drazni, a pewnie przesadzam, bo to poza tym szalenie mili ludzie... K11 -jak sama widzisz, mezczyzni tez szaleja na punkcie wagi i figury... Pilnuj, by Twoj syn nie przesadzal. Wedlug mnie mezczyzni moga sobie pozwolic na duze ilosci jedzenia (zdrowego!) bo maja zwykle i tak lepsza przemiane i w razie czego chudna w zastraszajacym tempie. A do tego troche sportu i figura jak z bajki... a ja przytylam po swietach, sylwestrze i urlopowym obzarstwie 2 kilo... tez musze sie zabrac za sport...rozleniwilam sie... 102 -;-) Aliena - witaj! No i walcz o przyszlosc Twoja i Twojej corki! elisabeth1-hello! no to jestem - witaj! elzbieta-23-73 - witaj Musze wiecej poczytac, by sie zorientowac, co sie miedzy czasie u Was dzialo, by poznac nowe osobki etc. Moze potem znajde chwilke, by napisac o moich swietach i sylwestrze... pozdrawiam! pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie - praca przycisnela mnie troche przez te ostatnie dni i nie bylo jak wyrwac sie do Was. Co za plodny topic! Az milo:) Odpowiadajac na pytanie 102 - babcie wchodza w rachube tylko jako pomoc dorazna. Obie pracuja (moja mama dorabia do emerytury, a tesciowa pracuje cala para) i obie mieszkaja daleko. W gre wchodzilaby moze jedna ciocia, ale... zwazywszy, ze mamy tylko dwie sypialnie (w tym w jednej bedzie za chwile dwoje dzieci) - nie bardzo moge zaproponowac takie rozwiazanie. Nic to - na razie draze temat zlobkow i mam nadzieje, ze doczegos sie jednak dokopie ;) Bagatelka - az zoladek zapiszczal mi z glodu, gdy przeczytalam o szalenstwach Twego nadwornego kucharza :) Ciekawa rzecz - mam w tej ciazy notoryczne problemy z systemem trawiennym. W skrocie rzecz ujmujac - rzygam jak kot i brzuch boli mnie po zjedzeniu czegokolwiek. Schudlam z tego wszystkiego piec kilo w trakcie pierwszego trymestru. I wiecie co? pomimo tych wszystkich problemow, wciaz mam ochote, by zjesc cos dobrego! Niestety czesto to, co najchetniej bym zjadla szkodzi mi najbardziej ;) No, ale jestem juz w drugim trymestrze i szanse na poprawe sytuacji rosna z kazdym dniem :) Kryspina - to super co piszesz o swoich dzieciach i ich \"pedzie do Polski\". Moja siostra obserwuje ostatnio podobna odmiane u swojej najstarszej corki. Kiedys dobre byly tylko kanadyjskie kolezanki, angilelskie ksiazki, etc. Ostatnio zaczyna byc odwrotnie.:) Kokus - zycze wytrwalosci! remont kiedys sie skonczy, a piekny efekt i satysfakcja pozostanie! My w czerwcu przeprowadzilismy sie do mieszkania w kamienicy remontowanej od piwnic do dachu. Remont \"nieco sie opoznil\" i wciaz jeszcze mieszkamy na placu budowy ale za to - jak piekne stanie sie zycie, gdy z dnia na dzien zniknie wreszcie wszechobecny bialy pyl a dzwiek wiertarki i mlotka przestanei budzic nas co rano ! :):):);) Squirley - nie mam niestety pojecia gdzie kupowac prezenty w Polsce, ale zapewniam, ze obyczaj listy prezentow slubnych jest juz niezle w Polsce zakorzeniony. Co do rodzicow - moi Rodzice, a teraz juz niestety tylko Mama, to osoby wyjatkowo nieinwazyje. Zyje natomiast w \"cieniu typowej wloskiej tesciowej\", ktora pomimo dzielacych nas na codzien 150 km, jest w naszym zyciu HIPER OBECNA. I lepiej, bym nie dodala nic wiecej...:P No to jestem - walcz o kolor jaki najbardziej Ci pasuje;)! Pamietam, ze kilka lat temu moja przyjaciolka swiadkowala na slubie swojej przyjaciolki w Anglii i meczyla sie jak nieszczesciew sukni koloru zoltego (material kupiony zostal \"odgornie\" i przeslany przez mame panny mlodej) bez konsultacji z moja przyjaciolka. Z calego slubu pozostalo jej tylko jedno wspomnienie - wugladala i czula sie jak upior i taka tez mina ozdobila wszystkie zdjecia slubne swojej przyjaciolki ;):p aliena - z pozycji swiezego dosc emigranta moge tylko powiedziec - Elisabeth1 ma racje. Mozna myslec o emigracji ale trzeba miec na nia jakis pomysl. Warto miec jakiz zawod lub specjalizacje poszukiwana w kraju do jakiego jedziesz i dobrze znac jezyk. Ja specjalizacje mialam, ale jezyka uczylam sie od zera. Teraz jest juz lepiej, ale kilka lat niezlego stresu za mna i ...pewnie przede mna:) Koncze juz i przepraszam, ze tak sie rozpisalam! Powinnam nauczyc sie streszcac... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatesknilo mi sie za Europa , zaczelam zbierac na wakacje :-) W zeszlym roku zabralm syna na wakacje po Europie ale tak na prawde byly momenty ze chcialam tam byc ze swoim ukochanym.Nie szczegolnie sie podrozuje z 18 letnim synem.... Szczegolnie w Paryzu bylismy akurac 14 lipca. Bylo cudownie ogladac sztuczne ognie przy wiezy Eiffel. Pochodzilismy po Amsterdamie, troche bylo glupio zwiedzac Red District Zone w Amsterdamie z synem hehhehehhe, i byly tez super zakupy w Dusseldorfie. Na prawde Europa jest ciekawsza niz Ameryka.....Moj chlopak jeszcze nigdy w Europie nie byl. Chcialabym mu pokazac ciekawe miejsca. Nie wiem jednak jak najlepiej jest podrozowac. W zeszlym roku lecielismy do Katowic potem Frankfurt, samochod wypozyczylismy i do Amsterdamu, z powrotem do Frankfurtu i samolot do Paryza. Usmialam sie jak zobaczylam jak sie parkuje w Paryzu i ze kazdy prawie mial zciachane zderzaki. Nie wiecie czy gdzies na kafeterii jest topik o podrozach po Europie? chodzi mi o wymienienie doswiadczen, porad co do zakwaterowania, sklepow, miejsc wartych obejrzenia, miejsc ktore lepiej omijac itp. Moje ostatnie doswiadczenia byly super ale na przyklad nie moglam znalezc hotelu w Amsterdamie az do 4 nad ranem. Zjezdzilismy cale miasto i nic nie bylo. Problem byl taki ze nie zrobilam wczesniej rezerwacji bo nie bylam pewna czy przenocujemy w Dusseldorfie czy tez uda nam sie dojechac tego samego dnia. Sorry ze wchodze na tematy wakacyjne ale zaczelam robic plany na caly rok i planowac kazdy kawalek czasu. Squirley, mnie tez mama szpiegowala :-D nie zmienie jej natury po prostu chciala za duzo wiedziec, za to ja daje 100% prywatnosci dla swojego syna, czyli cos dobrego z tego wyszlo .Naneczko, Moi ex tesciowie byli wscibscy i tak psuli ze zepsuli. Mojego chlopaka rodzice sa bardzo skromni, super tolerancyjni, i jak na razie nie wyobrazam sobie lepszych. Na poczatku sie martwilam jak przyjma nasza sytuacje, ktora byla ze tak powiem bardzo kontrowersyjna. Jako ze poznalismy sie on line, ja jestem 13 lat starsza, rozwodka z synem 18 letnim , Polka i nie mowie po Francusku (on jest French Canadian). Obecnie po roku znajomosci traktuja mnie jak synowa, i respektuja nasz zwiazek, prywatnosc i absolutnie nie ingeruja w nic ani nie doradzaja w niczym na sile. No to jestem, zgadzam sie z Toba ze jak ktos decyduje sie na to aby przeprowadzic sie do innego kraju to powinien przyjac badz tez przynajmniej respektowac obecne zwyczaje i culture tego kraju. Jak przeprowadzialm sie do Canady to nie wyrzeklam sie polskosci. Kultywuje nasza tradycje ale robie to w domu, nie obnosze sie z niczym ani nie trwierdze ze nasza kultura jest lepsza niz kanadyjska. Sa jednak ludzie ktorzy ze wzgledu na swoja kulture, religie wymagaja od rzadu, od swoich szefow w pracy na specjalne udogodnienia itp aby przestrzegac swoich tradycji itp. Najbardziej jednak denerwuje mnie kiedy rzad na sile chce pokazac swoja tolerancje i anti-rasizm ze pozycje dostaja ludzie wlasnie o innym kolorze niz biala pomimo ze sa kandydaci o wyzszych kwalifikacjach ale niestety o bialej skorze. W tv jest to dosyc widoczne szczegolnie publiczej dla ktorej ja pracuje. Moze wkoncu to sie zmieni bo za wiele osob zaczelo o tym problemie glosno mowic. Kuk, a probowalas herbatki z imbiru na te nudnosci i wymioty? Oczywiscie w malych ilosciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×