*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

102 a ja tam swojej psiny juz wcale nie proboje kapac bo jak widzi wode to sika ze strachu, bohaterka. no ale nawet nie smierdzi...

102 a ja tam swojej psiny juz wcale nie proboje kapac bo jak widzi wode to sika ze strachu, bohaterka. no ale nawet nie smierdzi...

102 :a ja tam swojej psiny juz wcale nie proboje kapac bo jak widzi wode to sika ze strachu, bohaterka. no ale nawet nie smierdzi...

102 a ja tam swojej psiny juz wcale nie proboje kapac bo jak widzi wode to sika ze strachu, bohaterka. no ale nawet nie smierdzi...

Kingusia nick musisz sobie sama zaczernic ,zanim ktos sie pod ciebie podszyje A ja mam dzis wolneeee!! Dzieci w szkole a moj wzial wolny dzien i pohulamyyyy!!

hej Wam wszystkim. Mieszkam od ponad pieciu lat w Danii i cale z tego powodu sie specjalnie nie ciesze. Raz jest lepiej raz jest gorzej ale ogolnie tesknie za rodakami. W tym tu kraju czuje sie wyobcowana i na kazdym prawie kroku odczuwa sie rasizm od dunczykow, ktorzy siebie uwazaja za pepek swiata i to nawet nie przesadzam :) Oczywiscie miewam sie rowniez dobrze ale gdybym miala druga sznse na wyjazd z dzisiejszym doswiadczeniem to nie wyjechalabym. A jak Wy sie miewacie? pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam Wszystkich i zycze milego dzionka 102 !!

A ja tez pozdrowie wszystkich Dynka mi peka,wiec ja tylko na chwile grypsko jakies mnie meczy uciekam pod koldre :O Zycze Wam udanego dzionka :D franci troche masz racji,ze tak smutno sie kojarzy,ale tylko kojarzy.Mysle,ze przez ta pogode glownie co do ludzi jest odwrotnie :D Spotkalam wiele milych osob i zyje sie na luzie :D A w Polsce niestety brak tolerancji i ludzie \"wiekszosci ponuri\" :O Niestety taka prawda,ale co sie dziwic jak niektorzy nie maja za co zyc....Ciagnom koniec z koncem to z czego sie cieszyc :O arnusia to dla Ciebie pozdrawiam :D A Was co tak naprawde trzyma na obczyznie ? Niektorzy z Was naprawde dlugo koczuja na obczyznie :D ,ale ja to rozumiem

Mnie trzyma stabilizacja... Coz, przez te kilka lat zdobylam jakis kat, prace i fajnego mena:) na tym etapie wszystko jest ok choc marze o zmianie tej pracy lub przekwalifikowaniu sie. W tym to celu zlozylam papiery do szkoly, zostalam wezwana na rozmowe i pani mi dala popalic oczywiscie z przyklejonym usmiechem na twarzy. Zapytala np czy sama napisalam to podanie bo jest bezblednie napisane co ja dziwi jako ze pisala je polka. kolejna rzecza byl ironiczny usmiech na to ze jestm z polakiem a nie dunczykiem bo "wszyscy polacy tu sa z polakami", dodala ze nie zna takiego co by sie dobrze zintegrowal i dawal sobie rade zawodowo a na koniec walnela ze jak skoncze ta szkole to beda mnie ludzie traktowac jak obcego, jedyny moj plus to blond wlosy i jasne oczy i imie przypominajace ich starodawne dunskie. Koszmar, mowie Wam. Zmeczona stamtad wyszlam i po kilku dniach postanowilam zlozyc na nia skarge! zamierzam ja czym predzej napisac choc niewiele to da ale chociaz sobie ulze i takich ludzi spotykam tu mnostwo. Pewno z tego powodu mam teraz totalne zle nastawienie, ktore z czasem oczywiscie zlagodnieje az do nastepnego takiego wydarzenia ale powiedzcie jak sobie z takimi ludzmi radzic? ja juz mam tu cale zycie, nie mam do czego wracac a czasem nienawidze spoleczenstwa w ktorym zyje... pozdrawiam i mam nadzieje ze Wam idzie lepiej:)

Paoolka> Ty pisz ta skarge czym predzej, jakby mi tutaj ktos taki referat walnal, to w 3 sek pozniej bylabym u kogos wyzej nad ta osoba. Nawet sobei nie wyobrazam takiej sytuacji, to ja tutaj czasem mam watpliwosci, ktore skutecznie sa rozwiewane pzrez moich profesorow, rektorow itp Nie mam dzis zajec, ostatni dzien \"laby\"zanuim zaczna sie zajecia i rotacje kliniczne. Dzisiaj ide do pracy na jakies 4 godzinki i 3 dni wolnego w zwiazku z poniedzialkowym Memorial Day.

kurcze az mna trzesie nie jestem z tych co sie indycza z byle powodu ale tu bym nie popuscila, w kazdym europejskim kraju sa organizacje przeciwko rasizmowi - najlepiej chyba tam zlozyc skarge bo oni potrafia narobic kolo kija za o wiele blahsze sprawy Nigdy nie spotkalam sie z tym kiedy szukalam pracy ( bo kretynskie pytania ludzi z ulicy to insza inszosc) Paolka jestesmy z toba jak sobie nie pomozesz to przynajmniej tym nastepnym Moze w nas Polakach za duzo jest pokory? Jakby ktos tak tutaj przygadal na przyklad Marokanczykowi to pewnikiem skonczyloby sie w Strasburgu - no ale to juz inna dyskusja bo oni maja cos w rodzaju paranoi na ten temat Ciekawe ze ze o inzynierow i lekarzy z Polski zawsze Skandynawia sie bila- wiem bo jestem ze Szczecina..

Acha i nie wolno myslec ze to niewiele da !

PAAOOLLKA pozdrowionka z Sasiedniego kraju FRANCI oj u nas to chyba bardzo latwo wpasc w depreche, mi cie od czasu do czasu takie male cudo pojawia, a moze tylko sobie wmawiam hihi Jest czas ze jest radosc ale smutkow tez nie brakuje. To wina tego klimatu, juz mysle ze w tym roku to zbyt duzo slonca nie ebdzie. Jak tylko przestanie padac deszcz wybiere sie na zakupy, bede szukac kozaczkow na nastepny sezon hihi

mam dzis graduation ceremony :) jestem niesamowicie szczesliwa :) tylko tyle napisze .. :P ;)

No i nabawilam sie choroby..siedze w domu smarkata jestem dzisiaj.Gardelko boli...za oknem piekna pogoda a ja sie boje wychodzic coby mnie nie zawialo bo tutaj wiaterek lubi sobie powiac;)Jutro wracam do domu..juz dzwonil kochany aby mi zakomunikowac ze nie moze sie doczekac az mnie zobaczy...wczoraj wydalam ostatnie pieniadze w Downtown wiecjestem o 5$-nie wiem jak moglam sie doprowadzic do takiego stanu;)..ahahha...Cykady lataja a dzieci boja sie siedziec przed domem bo dzisiaj jedna przeleciala pod nogami mjego bratanka a ten zaczal plakac bo to duze i brzydkie szarancze..ehh... Jade-gratuluje..!!!! pozdrawiam wszystkich

pozdrawiam z Irlandii.W sierpniu może pojadę do Polski na klika dni, już nie mogę się doczekać. Niech się odezwie ktoś kto też jest w Irlandii... super katarynka

Nikt sie nie odzywa, smutno mi...:-(

...walia...i juz chce uciekac

Jade Zdolniacha z Ciebie franci - zdrowiej dziecino i nie daj sie cykadom ;) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zycze swietniastego dlugiego lub krotkiego weekendu

no to jutro jade do mamusi i tatusia. huraaaaaaa. Jak zwykle przytyje pare kilo a potem bedzie odchudzanko. Jade do Polski na dwa tygodnie. Nie bedzie mnie wiec tutaj bo kazda minute bede chciala spedzic z rodzinka.. co mnie trzyma w tej kanadzie? Przyjechalam do mojej najwiekszej milosci. A jak go Bozia zabrala to myslalam wracac ale po 13 latach jakos trudno bylo mi sie w Polsce odnalezc. Mialam wtedy 33 lata, teraz 4 wiecej no wiec jak takiej starej cos zaczynac? Jakos pokochalam ten kraj i jest mi tu po prostu wygodnie. caluje was dziewczyny Franci - a moze herbatka z rumem cos zdziala? Goralska porada

kingusiaaaa - to wybaw sie za wszystkie czasy :) Dziwczyna w kwiecie wieku i mowi, ze jest stara ... Twoje ostatnie slowa sa swiete - tu jest po prostu wygodnie ... Cos w tym jest, moze i dlatego ja nigdy nie wrocilam (w tym roku stuknie mi emigracyjna 18-tka ;) ) Czasem sobie mysle, czy warto dla zwyklej wygody poswiecac prawdziwa satysfakcje emocjonalna, ale z tym ostatnim tez nigdy nie ma pewnosci ... Tez niedlugo jade do rodzicow, ale moi osiedleni tubylczo, tylko pare stanow dalej :)

kokuś tak jestem w kraju ale tylko na chwile, co prawda ta chwila trwala 2 lata hahaha ale wreszcie sie udało. Wyjeżdzam legalnie na stale do Francji mojej ukochanej.

arnusia bede w Normandii, nad morzem. Pieknie

ja tam Francuzów lubię, nawet bardzo :-) tak samo gustują w winie w miłości i śpiewie

Verte_inga - to juz dwa lata? jak ten czas leci... Poprzednio bylas blisko Paryza, czy dobrze pamietam? Pozdrow ode mnie Normandie, co prawda bylem tylko w Saint Malo i Mont Saint Michel.. ale i tak kocham Bretanie... Kingusia - baw sie dobrze... :D super katarynka - witaj na topiku, czasem tak bywa, ze nikt nie kliknie, to nie czateria... Franci - przypomnij mi w jakich okolicach NY mieszkasz? Jade - przyslesz zdjecia? bardzo prosze... albo gdzies zamiesc.. :D BlingBling - kozaczki kupione? Paolka - szok, normalnie szok... AGUSKA-5 zdrowka zycze... **LENA** dawno Cie nie bylo... :D Jay - milego weeekendu.. :D arnusia - moj syn hoduje ptasznika... jak syn jesienia wyjechal na tydzien to ja karmilem i zwilzalem terrarium temu pajakowi... :D No to tyle... pozdrowienia i milego wypoczynku...

Kokus, hm za kozaczkami jeszzce nie patrzylam,ale za to dzisiaj dwie spodniczki dorwalam . Ale kozaczki sa na liscie.

dziekuje wszystkim:) Kokus przesle Ci fotki albo zobacz na naszej-klasie , zamiescilam tam nowa fotke, wlasnie z ceremonii. w nagrode mezus kupil mi wymarzona torebke :) przynajmniej nie musialam kasy wydawac na moja zachcianke ;) pozdrawiam Wszystkich

Wy to macie szczescie , wszyscy poznajdowali znajomych na naszej klasie , a u mnie pustki, chyba za mlody rocznik. A szkoda.

BlingBling> ja nikogo nie znalazlam na naszej klasie, nie placz;-)

Ja tez nikogo nie znalazlam, wszystkie klasy sa oprocz mojej -buuuu Jade -gratulacje z calego serca-nasi gora!! Kokus- to ten ptasznik normalnie male pisklatka zre- potworstwo!! ja sie nawet nie pytam czym twoj syn go karmi.. pozdrowienia dla wszystkich!!