Morgaine 0 Napisano Lipiec 16, 2005 Vanth>>> Moim zdaniem, jeśli coś wyraża naszą prawdziwą osobowość to pasuje nam też zewnętrznie. Jeśli ubiór, jego styl nie wyraża czyjegoś wnętrza, jest przebraniem. A każde przebranie jest czymś sztucznym. Styl gotycki nie wymaga tak naprawdę odpowiednich rysów twarzy, czy figury, bo jest tak w gruncie rzeczy szeroki i plastyczny, że można w nim pomieścić każdy typ urody. Wymaga natomiast odpowiedniej postawy ( także w sensie czysto fizycznym - dziewczyna przygarbiona, powłócząca nogami, wstydząca się własnej kobiecości, ubrana w najpiękniejszą suknię, będzie wyglądała nienaturalnie) . Sztuczne jest ubranie, w którym człowiek nie czuje się swobodnie. Nie jestem gruba, krzywa ani garbata, ale ubrana w bluzkę odsłaniającą pępek i krótką spódnicę czuję się nienaturalnie, obcy mi ubiór sprawia, że jestem sztywna, wciąż coś podciągam, poprawiam i automatycznie robię się pokraką ;) Dziewczyna, która nie czuje się swobodnie w gotyckich ubiorach, będzie wyglądała podobnie pokracznie. Tutaj dziewczyny piszą, że im ze względu na typ urody styl gotycki nie pasuje. Myślę, że to nie z powodu typu urody. Bo można dla każdej dziewczyny dobrać i ubiór i makijaż, który pozostając w ramach stylu, będzie jednocześnie pasował do urody danej osoby. Może bardziej z powodu tego, że nie zależy im aż tak bardzo na tym stylu, by poszukać odpowiedniej jego wersji? I nie mówię, że to coś złego, można lubić tylko określony fragment szeroko pojmowanej \"gotyckości\" :) Można być bardziej \"mrocznym\", cokokolwiek to znaczy w krótkiej sukience w kwiatki, albo w błekitnych dżinsach. I jednocześnie można być zupełnie \"barbiowatym\" i pustym w sukni w stylu Morticii Adams i z toną białego pudru na twarzy ( co zresztą dobrze wygląda w filmie lub na imprezach w klimacie, a nie na zalanej słońcem lipcowej ulicy). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość B22 Napisano Lipiec 16, 2005 lubię mocniejszą muzę: My Dying Bride, Anathema, Lacuna coil, The Gathering, Sentenced, Paradise lost i inne ale poza tym lubię... R.E.M., 3 doors down, Amorphis, Ankh, Tori Amos, cenię A.M.Jopek; co do gotyckich dziewczyn to... mi one nie przeszkadzają no bo jak mi mają przeszkadzać ;) dobrze tu napisała Morgaine - że nie tylko czerń to gotyk ale i bordo, srebro itp.; jednak razi mnie to jak widzę jakąś gościówę ubraną cała na czarno do tego ostry czarny makijaż, czarne glany, czarne, czarne, czarne... sama lubię czerń i często ją na sobie noszę ale można mnie zobaczyć nawet w białej koszulce ;); nie uważam się za jakąś tam gotycką dziewczynę ale wydaje mi się, że często jest zbyt duży przerost tego gotyku w wyglądzie; rozumiem ubrać się na czarno, pomalować paznokcie na czarno ale wiele dziewczyn skupia się właśnie na tym aby było czerniej bo chyba wydaje im się, że tylko tak da się ja rozpoznać jako fanki gotyku; niektóre dziewczyny ubrane na czarno pozujące na gotyckie da się poznać jako te nie do końca gotyckie bo wyraźnie demonstrują swoim ubiorem to, że lubią gotyk a może go nawet nie lubią ale lubią ekstrawagancję; tak więc jest ok. jak dziewczyny takie na serio cenią gotyk i noszą go nie tylko na sobie ale i w sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vanth 0 Napisano Lipiec 16, 2005 Morgaine, nie zgadzam się z tym co napisalaś w pierwszym zdaniu. Zalóżmy, że jest sobie dziewczyna która marzy o tym, by mieć piękną, czarną sukienkę i koniecznie czarną. Ale niestety wygląda w czarnym nienajlepiej. Taka sukienka jest jak najbardziej w jej stylu i określa jej osobowość ale nie pasuje jej do twarzy. Ty jej możesz zaproponować fiolet czy zieleń, bo jak napisałaś \"można dla każdej dziewczyny dobrać i ubiór i makijaż, który pozostając w ramach stylu, będzie jednocześnie pasował do urody danej osoby\" ale może jej się podoba tylko czarny kolor? Czy naprawdę uważasz , że każdemu bez wzgklędu na typ urody dobrze jest w czarnym ? Ja nie. Może ta dziewczyna nawet dobrze czułaby się w takiej sukience, więc nie ma mowy tu o sztuczności, ale jednocześnie zdawałaby sobie sprawę, ze to jej nie njalepiej pasuje. Niby zgadzam się, że każdemu chcącemu ubierać się w gotyckim stylu można coś dopasować, ale na pewno nie każdemu to samo. Piszesz, że gdyby bardzo tym dziewczynom (które nie widzą się w gotyckich ciuchach) zależalo na tym stylu, to na pewno umiałyby sobie coś dobrać, owszem też tak może być w przypadku niejednej, ale może niektóre darują sobie gotyk, bo są dla siebie bardzo krytyczne ? Mają świadomość, że nie będą wyglądały tak jak inne, na które patrzą z podziwem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwariowany21 0 Napisano Lipiec 16, 2005 Ja mysle ze to pozerstwo i jest do bani: Ubior do dupy wyglad do dupy choc zapewne bez tych malowidel ladna dziewczyna: Co wy z siebie robicie i co chcecie tym pokazac? Ludzie na was patrza i sie pod nosem smieja a niektorzy w twarz:D Mnie sie nie podoba takie cos i jakby mojej lasce cos takiego do glowy przyszlo to by w trabe zarobila i tyle :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sheerine 0 Napisano Lipiec 16, 2005 hej mam pytanie do Morgaine, czemu masz akurat taki nick??????? miloby mi bylo przeczytać odpowiedź :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loreena 0 Napisano Lipiec 19, 2005 ja tez jestem ciekawa skad ten nick Morgaine?? Przeciez Morgana kojarzy sie raczej negatywnie prawda??? Znam tylko jedna wersje, gdzie Morgana byla pozytywna postacia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loreena 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Acha!! Dodam jeszcze ze mnie osobiscie kojarzysz sie pozytywnie i po tym topiku wiem, ze sluchasz ciezszej muzyki i lubisz gotyk, wiec moim zdaniem Twoj nick wlasciwie odzwierciedla to kim jestes - czarodziejką :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarny Charakter 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Zwariowanemu gratuluję poziomu intelektualnego i szacunku do kobiet. Mam tylko nadzieję że kiedyś trafisz na taką co tobie strzeli \"w trąbę\" i to mocno. I nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich ludzi. To że się śmiejesz z kogoś kto nie wygląda tak ja ty, świadczy tylko o twoim glębokim zacofaniu umyslowym. Skoro dla ciebie wszyscy są tacy do dupy to chcialabym zobaczyć jak ty wyglądasz, niech zgadnę: dresiki? firmowe ubranka jakiś adidasów czy innych nike`ów? kudelki postawione na żel? a może lysy leb i spodnie z krokiem w kolankach? Alez ty oryginalny musisz być...no ale na pewno wyglądasz tak jak wszyscy, żeby broń boże nie wyróżnić się z tlumu i być trendy, co? I wiesz co? Po twojej wypowiedzi widać że to ty jesteś pozerem aż się żygać się. A cóż próbowaleś udowodnić swoją chamską wypowiedzią tak samo jak burak piszący 11.04 o 06.33 i 13.04. o 01.25 ??? Chyba tylko to że większa część naszego spoleczeństwa reaguje straszną agresją na to, co dla nich nieznane, inne, odstające od normy. Pies też atakuje i kąsa - z reguly kiedy się boi... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie ich boje Napisano Lipiec 19, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ananke 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Loreena - czy myślisz może o Mgłach Avalonu - Marion Zimmer Bradley? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loreena 0 Napisano Lipiec 19, 2005 DOKLADNIE :) lubie ten film i taka interpretacja legendy o krolu Arturze bardzo mi sie podobala :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ananke 0 Napisano Lipiec 19, 2005 filmu nie oglądałam i szczerze - to nie zamierzam... Ale polecam książkę. Dla zainteresowanych: Marion Zimmer Bradley - Mgły Avalonu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loreena 0 Napisano Lipiec 19, 2005 No wlasnie ja jakos nie potrafie dostac tej ksiazki :( Za ro film mam na dvd i bardzo mi sie podoba:) Ale na ksiazke tez mam chrapkę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ananke 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Loreena - książka wyszła kawałek czasu temu, jeśli mieszkasz w dużym mieście to powinna być w większych bibliotekach. Jeśli chcesz kupić, bez problemu możesz znaleźć w księgarniach internetowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loreena 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Ananke ----> dzieki:) Rusze sie i tak porzadnie poszukam:) ciekawa jestem ile moze kosztowac, bo uwielbiam kupowac ksiazki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odp. na temat gotyckie Napisano Lipiec 19, 2005 dziewczyny sa bardziej interesujace od Polek z uroda wlacznie choc nie tylko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Lipiec 19, 2005 Vanth>>> Każdy ma takie kolory, w których mu nie do twarzy, ;), ale dobrze, rozumiem, o co Ci chodzi. Mimo wszystko upieram się przy swoim, że można dopasować coś jednocześnie gotyckiego i pasującego do każdego typu urody. A jeśli chodzi o dziewczynę marzącą o czarnej sukni, której w czerni nie do twarzy... Ja bym ją przekonywała do sukni z np. czerwonym czy fioletowym gorsem i czarną spódnicą i czarnymi rękawami. :) Sheerine i Loreena >>> Morgaine to jedna z wersji imienia Morrigan, poza tym macie rację, co do \"Mgieł Avalonu\", jedna z moich ukochanych książek, a że Morgan, Morrigan, Morag, i inne wersje dla polskiego ucha są mało melodyjne, Morgiana też mi brzmi trochę nie tak, więc zdecydowałam się na wersję francuską :) No i jestem czarownicą, poniekąd ;) A \"Mgły Avalonu\" jeszcze niedawno można było kupić w Merlinie, nie wiem, czy jeszcze są dostępne. Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sheerine 0 Napisano Lipiec 19, 2005 byłam pewna że to z zupełnie innego źródła...... Morgaine miała na imię bohaterka jednej z moich ulubionych serii książek tj "Koło Czasu" Jordana i zawsze patrzac na Twój nick tak mi sie to kojarzyło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość u u uuup Napisano Lipiec 19, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sheerine 0 Napisano Lipiec 19, 2005 jesli chodzi o ubior to nie ubieram sie po gotycku ani nawet na czarno mimo ze bylabym pewnie idealna kandydatka na taki ubior poniewaz oczywiscie ciezka muze lubie, gotyk i w ogole metal lecz nie tylko loreene np lubie tez styl gotycki uwazam natomiast za bardzo fajny i szczerze zaluje ze nigdy nie ubieralam sie w ten sposob odzwierciedlilabym tym to co naprawde lubie tj muzyke..... no ale coz nie ubieram sie w ten sposob i pewnie nie bede a czemu to dluga historia :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ravenna 0 Napisano Lipiec 20, 2005 :) do moich upodobań w ubieraniu się jest przekonana nawet moja babcia ;) chociaż nie bardzo jej się podoba, że \"młoda dziewczyna ubiera się prawie ciągle na czarno\" to ostatnio sama mi uszyła piękną, rozkloszowaną długą spódnicę, całą z koronki, na spodzie. wyglądam w niej jak \"przedwojenna lalka\" :) włosów nie farbuję i farbować nie będę. co do makijażu, stosuję regułę - albo podkreślone oczy, albo usta. jeśli na imprezę maluję oczy czarnym cieniem, na ustach zostawiam sam błyszczyk albo bardzo stonowany blady beż czy cielisty; z kolei jeśli maluję usta moją ukochaną mocną czerwienią (L\'oreal Color Riche Passion Red - przepiękna, intensywna ale bardzo elegancka czerwień) albo bordo, na powiekach mam tylko odrobinę beżowego lub szarego cienia. uwielbiam styl gotycki, ale to co noszę i jak się maluję musi być przede wszystkim twarzowe. no i przecież nie założę gorsetu czy wielowarstwowej obcisłej długiej sukni na codzień czy na takie upały:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iron Hill 0 Napisano Lipiec 21, 2005 A propos - http://klub.chip.pl/arendt/szatanowcy.html Leżę i wyję ze śmiechu. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tala 0 Napisano Lipiec 22, 2005 Na wstępie: gratuluje autorce pomysłu na topik :) miło poczytać o czyms innym... Jeśli chodzi o mnie to mój styl bycia, ubierania się itd. nijak się ma do \"gotyckiego\": nie ubieram się na czarno bo mi ten kolor nie pasuje (gdzies kiedys czytałam że podobno wszystkim pasuje, szkoda że autor tych słów nie dodał że niektórym pasuje\"inaczej\" :/), zreszta lubie pastelowe kolory w których dobrze się czuje, preferuje lżejszy makijaż itd, itp.Chyba nawet nie potrafiłabym sie odnależć w takich klimatach:) Osobiscie nie mam nic do takiego stylu jakim jest gotyk, ale pod warunkiem że jest to autentyczne a nie jakies przerysowane...takie \"w sam raz i ze smakiem\" (ale to chyba odnosi sie do kazdego stylu) :) poprostu trzeba to czuc i juz. Albo przeoczylam albo nikt nie napisał o bizuterii w gotyckim stylu. Niektóre rzeczy ( ajest ich sporo) są prześliczne, oryginalne i czesto niedrogie:) Nie chce psuc ogólnego wrażenia klimatu tego topicu...ale no az mnie korci żeby napisac o mojej kolezance. Kiedyś uważała się za (cyt.) \"prawdziwą metalówe\", ale ostatni chyba stwierdziała że to zbyt oklepane i została \"gothic girl\". Jak dla mnie, różnica miedzy jednym a drugim jest i to znaczna...Ale nie dla niej. Jakby sie nie nazywała biega w jakis spodniach i sportowym podkoszulku- oczywiscie firmowym, do tego glany,zawsze- tak oto Drogie Panie ubiera sie prawdziwa gothic girl:D Poza tym z tego co wiem nie ma kontaktu z ludzmi o podobnych pogladach itd. A jako gotycka dziewczyna słucha jakiejs taniej komerchy ktora nawet gotyku nie przypomina...Aby polepszyc efekt końcowy kupiła sobie kostke pare naszywek ,pieszczoche i jest super extra:] Dobra, koniec tej parodi...To skrajny przypadek szukania własnego ja w internecie, który pózniej psuje wrazenie ogólne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Lipiec 24, 2005 Iron Hill Tala dzieki za trochę radości w pochmurny, gotycki i deszczowy dzień. :) Szatanowcy :D Coż mogę powiedzieć, oprócz tego, że ten wypacykowany małolat wyrywa wręcz z butów Tala >>> Twoja koleżanka przypomniała mi o metalówkach wkładających mini i kabaretki i robiących headbanging na gotyckich koncertach. Taki mały postmodernizm ;) I nie mam nic do metalu i jego fanów, sama słucham niektórych bardzo ciężkich, ostrych i głośnych kapel. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dong co ma świecący nos 0 Napisano Lipiec 25, 2005 Khem, jeśli miałabym się wypowiedzieć na temat ciuchów.. Nie noszę się w stylu neomedievalnym, bardziej podoba mi się coś pomiędzy darkwave a gothic lolita, w zależności od tego, jaki dzień mam. Ale prążkowane rajstopki są the best. I lateks też lubię, ale jedynie jako materiał na gorsety, kiecki nie ubiorę, aby śmiechu na sali nie było. Ale jak dla mnie wymieniona parę postów wyżej gothic girl równie dobrze może przywdziewać powłóczyste kiecki z trenem, jak i T-shirt i glany, wszak ile ludzi, tyle gustów! Ja się plasuję pomiędzy, a może zupeółnie gdzie indziej, i mi bardzo z tym dobrze i wygodnie, moja koleżanka nosi na koncerty fioletowe rurki we włosach i jakieś pstre gogle i jest jej w tym ciekawie. O ile się nie mylę, człowiek zdobi szatę.. A teraz świstu gwizdu, idę w pizdu, bo mnie senność morzy. Z szatanistycznym pozdrowieniem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tala 0 Napisano Lipiec 25, 2005 Zgadzam się że każdy ma swój gust...tyle że tak się składa że ja pisałam o stylu...A jak dla mnie między jednym a drugim jest pewna róznica:) Więc jak na moje oko opisywana przeze mnie Gothic Girl może sobie mieć gust jaki chce i ja nie będe o tym dyskutować:) Ale jeżeli głośno krzyczy o tym że nosi sie w stylu gotyckim czy jakimś tam innym to niech to nie będa puste słowa bo dzięki takim jak ona dany styl traci \"swój styl\" :D wyszło troszku masło maślane ale jak ktoś bedzie chciał to zrozumie o co mi chodzi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dong co ma świecący nos 0 Napisano Lipiec 25, 2005 O, Tala, i tu masz rację, bowiem wrzeszczenie na prawo i lewo \"jestem Tak Bardzo Gotycka\" jest, delikatnie mówiąc, gówniarskie. Mój poprzedni post bardziej się tyczył dowolności ubioru, niż bycia truuu. A tak swoją drogą, mam uraz do osób (osóbek?) rozpoczynających rozmowę od \"jestem gotką\", toteż cię rozumiem i współczuję. Może dlatego, że mam taką ghotyyycką na roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Morgaine 0 Napisano Lipiec 26, 2005 Gotykcki styl to pojęcie szerokie, jasne, (a może ciemne?) ;). Powiedzmy tylko, jeśli o same ciuchy chodzi, to jednak zakłada jakąś staranność w ich dobiorze i nie wiem, jak to określić, żeby to nie brzmiało niegrzecznie...schludność... Dlatego nie podobają mi się niechlujne dziewczyny-metalówki przebrane za gotki. I ten hedbanging jednak do gotyku mi nie pasuje, zdecydowanie lepiej wygląda wykonywany w koszulce dajmy na to Morbid Angel i dżinsach, albo w skórzanej kurtce z ćwiekami. Co nie znaczy, że przeszkadza mi ta metalówka przebrana za gotkę. Jednocześnie nie lubię gotów, którzy maja jakąś specjalną przyjemność w wywyższaniu się nad innymi, zwłaszcza właśnie nad metalami, czy dziewczynami poszukującymi dopiero swojego miejsca i stylu. Każdy kiedyś przez to przeszedł, nikt nie urodził się dopracowany w każdym szczególe, sama jako 14-15 latka miałam upodobanie w kiczu i przesadzie, i nie tylko mi się to zdarzyło.:) A jeśli chodzi o styl w szerszym pojęciu, i tu już jest sprawa o wiele poważniejsza, to nie lubię takiej gotyckiej egzaltacji, bycia mroczniejszym niż noc bezksiężycowa i bardziej wampirycznym niż sam Drakula. Dla mnie to zasłanianie wielkiej pustki . Zresztą drażni mnie to, czegokolwiek nie dotyczy. Takie przeróżne hobby na pokaz, zainteresowania na pokaz, wyszukana patetyczna przemowa, pełna banałów itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sheerine 0 Napisano Lipiec 26, 2005 jedno pytanko mam, jaka jest różnica między metalówą a gotką? no tak metalówa słucha metalu gotka gotyku... tylko ja np słucham tego i tego i wiele innych i nie wiem czy jakiś typowy powiedzmy got ogranicza się tylko do gotyku proszę o sensowne wytłumaczenie czego słuchacie dziewczyny gotki - tylko gotyku???? czy powiedzmy metalu też? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka po fachu Napisano Lipiec 26, 2005 Jadę sobie na Iron Maiden, siedzę w przydrożnym barze a tu podjeżdża autobus czarno odzianych ludzi. 30 stopni celcjusza, upał że ja już nie mogę wytrzymać w krótkich spodenkach, sandałkach i jasnej koszulce na ramiączka, a tu wylatują takie czarownice, glany do kolan, czarne spodnie/spódnice, swetry lub w najlepszym przypadku koszulki i obowiązkowo makijaż jakby ktoś czarny stempel na oczy przybił. Co prawda to nie gotyckie dziewczęta, tylko heavy metalówy, ale kurwa śmiesznie w tym upale wyglądały. Takie upocone i makijaż rozpływający. No nie mogę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach