TERMIN SIERPIEŃ 2005

Kochane dziewuszki niech juz ktoras urodzi jakas panienke bo moj Krzysio czuje sie bardzo samotny hihihih Ciociu Carlo odpowiedz na twojego esa : Więcbork

.... :) :) :) :) :) :) :) :) :) .... znalazlam fajna stronke.... od dawna mnie meczylo to co jesc po ... i tu mase odpowiedzi na to pytanie... http://www.laktacja.pl/karmienie/odzywianie.htm Carla

Halooo Dominisiu.... [ kwiat]... .dzieki ... juz niedlugo bedziemy mialy parke i to nie jedna pewnie hihihiih pozdrawiam buziole Carla

Carla nie ma sprawy,ja bardzo chetnie,ale obiecaj mi ze juz z naszymi malenstwami

Alez oczywiscie... jak mogloby byc inaczej to nie nastapi predzej niz za 3 - 4 miesiace to juz beda duuuuuuuuuuuze dzidzie prawda ...

Carla dla mnie wysiłek dzisiaj to jest włozenie prania do pralki;) najgorzej teraz je powiesić;) właśnie mi się kończy. Trochę na weekend przydałoby się odkurzyć;) A niunia wystawia nóżki, ale mniej niż synek. W brzuszku odczuwam ją słabiej i duzo się pręży, przeciąga, a mniej kopie. Fajna stronka, ja tez bym chciała karmić piersią. Mam laktator po synku, ale on jakiś nie za bardzo, bo nic nie mogłam ściągnac z niego. Fakt, ze pokarmu nie miałam...ale to długi temat. Dominisia a Ty taka żwawa:):):) tak fajno masz, ze masz swojego szkraba już i to takiego grzecznego aniołka Carla, ale kusi normalnie...ale się powstrzymam, juz byłam w trakcie...ale zmazałam

Kochane mam pytanie. Siedze w domu na urlopie i rozmyslam.Dzis pomyslalam sobie czy wilekim nietaktem bedzie jesli na rodzicow chrzestnych wezme kogos ze znajomych niz z rodziny ??? Co o tym sadzicie ...

Cześć Torbacze Moge troche pogderac? Czuje się kulawo bo Marylka strasznie mnie ciśnie na dole i mnie cholernie boli przy chodzeniu(wiecie -szpile) a ze byłam w centrum pozałatwiac pewne sprawy to troche sie nachodzilam i prawie sie popłakałam ze taka ofiara ze mnie ,inwalidka i wogóle.A tu jeszcze miesiąc takiego człapania.Juz nawet jak łaże po mieszkaniu to tez mnie boli jak diabli. No i jeszcze matka mi nerwy szarpie.Skonczyłam Która to się wybiera rodzic co?Przyszła mamo ty się tu nie wyłamuj.No mialo być w sierpniu prawda? No obiecałyście.Mnie sie naprawde nie uśmiecha zostać ostatnią.............. Rika? A ty gdzie polazła????? Może na porodówke co? Termin jest termin .A tak prosiłam............nie rozsypywać się .Ale gdzie tam , jak grochem o ściane, wogóle się nie słuchają.Co za niesubordynacja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dominisia -ja mam fajną laske w brzuszku (prawdopodobnie :-P ) , moze spikniemy ja z Krzysiem?????? Ze laska to ja wiem napewno bo to po mamie :-) :-) :-) a lekarka mówie ze dziewucha ma nogi do szyi(serio, ponad przeciętną) więc może jak twój młody poczeka to cos z tego bedzie.

Już mi lepiej bo siedze a i arbuza sobie zaaplikowałam :-)

No Fiona wreszcie....... ;)

no co?

tylko prosze mi nie mowic ze tęskniłyście bo nie uwierze

.... nie alez skad tylko za arbuzem... :)

a to pech , zeżarłam już

...no dobra niech Ci bedzie za Toba...;) ...to co masz jeszce kawalek hmmm :) ja moge Wam podeslac brzoskwinki... i qark truskawkowy hmmm .... troszke twardawe ale zanim doleca..... Carla

ja mam jagody chcecie?

a na wieczor zapraszam na leczo-maż gotuje wiec bedzie napewno jadalne hehehehehe

cześć arkadio!! jestem u was gościem bo mam rodzić dopiero w pażdzierniku!!! sorki poprzednio żle napisałam.

Fiona Ty brzydalu, ale mi ochoty na leczo zrobiłaś...ładnie to tak smaka robić...przylatuje w gościnę wieczorem. Tylko uprzedzam, ze duzo zjem;)

hej, Ledwo jeden dzień mnie nie ma a tu dwie strony napisane , no, no:))) Aż mnie oczka bolą tyle czytania :))) No ja popieram Fionkę, dziewczyny bardzo proszę nie rozdwajajcie się przed terminem, nieładnie tak nas opuszczać :( A tak wogóle to się zastanawiam czy ta moje mała kruszyna za szybko nie rośnie, jak teraz ma trzy kilo to się pewnie urodzi ze 4500, nie wiem czy dam radę z taką dużą kruszynką. Jak myślicie??? :) ja mam pierwszy termin na 25 a z USG na 17, ale obawiam się, że mogę urodzić i we wrześniu :) Mój mąz i moja teściowa urodzili się bardzo duzi, modlę się, żeby u mnie było inaczej. Z drugiej strony zdrowe ma być, ale 4,5kg to przesada naprawdę :) Rika!!!Wracaj, poczekaj jeszcze troszkę, dopiero 22 lipiec, jeszcze czas. :) też przyszła mamo, no cóż Ty też w lipcu jak widzę, mam nadzieje, że wszystko pójdzie gładziutko :) Carlusiu dziękuję, że o mnie pamiętasz, uwielbiam jak piszesz :) Ja też mam to co Ty:) moja mała budzi się dokładnie w momencie jak otwieram oczy i się przeciągam i zasypia też tak jak ja :))) Całuję resztę sierpniówek i do zobaczenia, Gosia

nie zgadniecie Co Nesia ma napisane w opisie GG ... jestem juz z Mateuszkiem w domu .... AGA GRATULACJE ... wszystkiego dobrego zyczenia z serac plynace... ja jestem w szoku

Ojejciu, Nesiu, gratulacje serdeczne odpoczywaj teraz dużo i szybko wracaj z relacjami :) całuski, Gosia

I na nic moje prośby i grożby..................... Jak nic zostane sama na tym pustkowiu :-( Nesia............... Ty niedobra kobieto!!!!!ładnie to tak bez uprzedzenia , po cichaczu do szpitala???????A termin to co?????? Kobitki..............na litość boską ,przestancie się rozdwajać!!!!! Nesiu-tysiąckrotne gratulacje z wiadomej okazji !!!!!!!!! Odpoczywaj i ciesz się tymi cudownymi chwilami.Niech młody zdrowo rośnie na pocieche mamie i tacie.

Puza--no to myk , zapraszam na leczo, to nic ze duzo jesz , odpracujesz to w polu heheheeh dobra,wiem ze ci cięzko........ to pomyjesz gary :-P

....ja tez chce myc gary... leczo tez lubie.... o jakich my sierpniowkach... sam lipiec sie sypie... i jak tu pisac... motywacja dziewczynki motywacja z medytacja... trzymajcie jeszce sie nie rozdwajacie wszystkie ... bo kto tu bedzie pisal .... buuuuuuuuuuuuu... NESIU jeszce raz wszystkiego naj naj naj ....

TABELA I *************************************************************************************** Dominisia Krzysiu......13.07...godz.12:35....3120g.......52cm NesiaMateuszek........20.07..godz. 10.12....3670g...... 54cm TABELA II *************************************************************************************** NICK............TERMIN.......NABYTE KG............PŁEĆ .............PAS ANIA69x2...... 25-26.07.05.....9kg......Wiktoria/Adrian.........94 TEZ.P.MAMA.......01.08.05.... ...12kg .....dziewczynka?...........104 LOTNA..............02.08.05........8kg...............chłopiec...........?.. DOMINISIA.........02.08.05.......10kg..........Krzysiu.......105{kwiat] KARIN2005.........04.08.05.......12kg...........Oliwia.................?... NESIA...............05.08.05........24kg.........Mateusz.......130 ARKADIA............05.08.05........9 kg.........Nadia.................95 CARLAA.............06.08.05........15kg...........Dustin..............102 PRZ.MAMA..........07.08.05.............?.........chłopiec...............?... PUZA................07.08.05........18kg...........Marlena............114. ISIA23..............07.08.05.........12kg.....Michał/Weronika......100 MYSZA28...........08.08.05...........7kg......chłopiec.................?... AMBRO..............09.08.05..........8kg........chłopiec?...............?... PSZCZOŁA5........10.08.05..........12kg.......Tobiasz...............104. RIKA.................09.08.05..........21kg......Lena...................104.. EVELINE_85.......11.08.05..........8,5kg........chłopiec?.............?... EWCIA22...........11.08.05.......... 10 kg..........Maja.............100.. JOASIUNIA.........13.08.05................?.......dziewczynka.........?... ASIA WROC.........13.08.05...........12kg......dziewczynka......105... DALKA................15.08.05............8kg............Urszulka........?.. SKYE.................17.08.05............10kg.........Paulinka..........100 ELA79...............18.08.05.............20kg......Michałek............114. MARIOLA78........18.08.05..............10kg......chłopiec...............?. FIONA79............23.08.05.............24kg .........Marylka.........112 Alexandra .........27.08.05...............9kg............?................100

Carlaa-jak Puza wszystkiego nie zje zanim przyjedziesz to może się załapiesz.Już ja coś wymyśle do roboty dla ciebie. gdzie się podziewa starszy referent tabelkowy?????? takie wielkie zmiany u nas a tabelka nieruchana(czyt. nieruszana)

hahahah Fiona ... nie mow juz nic bo urodze ze smiechu hahahahah

Cześć Kochane!!! No, ciocia Caarla się spisała!!!!Czujna :) Jesteśmy już w domu. Urodziłam w środę o godz. 10.12. Bejbiś miał 3670 gram, 54 cm długości i 10 pkt w skali Appgar. Poród siłami natury, ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. O godz. 24 we wtorek odeszły mi wody płodowe. Za dwadzieścia pierwsza byliśmy w szpitalu (zdążyłam wziąć prysznic i torby). Pierwsze badanie, kolejne chluśnięcie wód płodowych, na razie żadnych skurczy. Delikatne bóle zaczęły się gdzieś tak od 2.30 w nocy. Parcia było wszystkiego 4 skurcze po 3 parcia i mały był na świecie. Znieczulenie to błogosławieństwo dziewczyny. Poród miałam jak z bajki. Położna też była super i mąż się spisał na medal. Ostatnie bóle przed założeniem znieczulenia naprawdę baaaardzo bolesne. Znieczulenie założylo mi o 8 rano. Dawka działa 1,5 - 2 h. Gdy poprosiłam o kolejną dawkę (zgodnie z zaleceniami anastezjologa - czyli gdy zaczęłam znowu czuć skurcze) przyszła położna, stwierdziła - poczekaj jeszcze dwa skurcze i rzeczywiście, już zaczełam czuć parcie. Położna mną posterowała i myk, po wszystkim :) Cięcia nie czułam wcale, na szycie i rodzenie łożyska dostałam drugą dawkę zzo. Nic a nic nie bolało. A dziecko - no moje drogie, nie ma większego szczęścia na świecie. To najpiękniejsza sprawa w życiu.........

Carlaa- zwracam honor hihihihi sorry Winetoo