TERMIN SIERPIEŃ 2005

helloł;) TPM i Dalka kondolencje. TMP ja też byłam 5 lat temu czułam to samo, gdy zmarła moja najukochańsza babcia, która była dla mnie jak matka. Jej zawsze mogłam się zwierzyć, zufać. Teraz z perpektywy tych wszystkich lat bez Niej, wierzę,że zawsze była obok mnie, czuwała nade mną i moimi bliskimi. Gdy tylko czuję się źle idę na Jej grób i mówię do Niej, tak jak kiedyś to robiłam, gdy żyła. Trzeba wierzć, że osoby zmarłe, te nam bliskie, są obok Nas, bo właśnie dzięki tej wierze mamy siły do dalszego normalnego życia. Carla no problemas wszystko mieć w dupas;) żeby tylko tak można było, prawda;) Już kiedys pisałam, że... słowa Julki itp. to prawda:p ale wiadomo wtedy ciaża a teraz inne sprawy, prawda;) Ja mam nową pracę i nowe problemy:o chciało mi się na stare lata nowości:o pochlastać się można:p Gumijagodo to tak jest, że my piszemy mało bezpośrednio, bo to forum ogólnodostępne i różne \"gady\" się tu kręcą, siejąc zamęt ( kiedyć tak mieliśmy, niektóre panienki pamiętają;) )ale mi się rozumiemy...wiadmo, że kazdy ma czas, gdzie pada na mordkę i najchetniej dzieciaki za drzwi wystawił;) jesteśmy tylko ludźmi, a nie kamieniami;) Isia pozwolisz, że Cię popchnę dobra konczę, bo się rozkręciłam:p Spóźnione życzenia dla wszsytkich roczniaków

Elou. Cisza u wszystkich ???? U mnie chaos. Wszędzie coś leży i nie wiadomo za co się zabrać :D. A Kulina, jeszcze troszku i pójdzie sama. Już teraz jak widzi że odlegość od czegoś jest mniejsza to puści się i idzie :D. Ale jeszcze czekamy. Raczkować też się już nauczyła. Ucieka z pokoju gdzie popadnie. No i dziś opmogła mi malować. Rękę zanużyła w farbie i dalej mazać po szafce. Radocha na całego :D, a później mycie . No i mój starszak dwie nce przespał sam w pokoju. Sukcesssss. Zastanawiam się czy wrzucić mu Ulkę do pokoju z łóżeczkiem, czy zostawić u nas w pokoju.

no hej!!!! nie pamiętam czy pisałam ale mój Bartuś od trzech tygodni sam chodzi,czasami to komicznie wygląda jak łapie równowagę. zrobił się przez to bardziej samodzielny,bez niczyjej pomocy przemieści się gdzie tylko zechce. robi się coraz bardziej uparty i zapiera się jak osiołek kiedy nie może iśc w innym kierunku niż sobie zaplanował:D . Zjego małych sukcesów to że jak słyszy gdzieś szczekającego psa to po swojemu naśladuje i robi przy tym śmieszną minkę. neraz jest taki kochany że bym go zacałowała a innym razwm kiedy włącza mu się \'\'jęczący maruder\'\' to... Ciągle obserwuje i próbuje naśladować Julkę,teraz widzę że drugie dziecko zupełnie innaczej się chowa chociażby dlatego że ma na kim się wzorować.

ale mi fajnie wyszło :D :D :D 333

Dalka! Trzymaj się dzielnie podczas tej przeprowadzki. My, choć przenieśliśmy już masę rzeczy, nadal część, w tym wszystkie książki, obrazy, figurki mamy na starym mieszkaniu. Odkąd mieszkamy na nowym, Mati śpi sam w swoim pokoju. Nie budzi się wcale, chyba, że akurat idzie ząbek - wtedy czasem raz albo dwa się przebudzi i trzeba go uspokoić. Ale normalnie tospi ciurkiem od 21 do 8. Wychodzi na to, że jego pobudki starym mieszkaniu wynikały znaszej winy - bo jak się kładliśmy o 1, czy 2 to go wybudzaliśmy ze snu. Teraz śpi jak malowanie. A.....i muszę się pochwalić, że od dwóch miesięcy zasypia całkiem sam w łóżeczku. Kładęgo po mleczku do łóżka i zwykle w ciągu 5-15 minut zasypia - wcześniej wielokrotnie się układając, przekręcając z boku na bok, mrucząc sobie - wszystko odbywa się bez żadnego jęknięcia, czy płaczu. Złote dziecko mi się trafiło :):):) Puzuś! To co napisałaś- wszystko święte słowa!!! Carluś! Co by się nie działo, będziemy tu trwać, mam nadzieję, na wieki wieków amen :):):) Przykro mi, że jakieś kłopoty się przypałętały, jakieś smutki - ale jestem pewna, że dasz radę!!! Całuję i wysyłam cały worek pozytywnej energii. Gumijagóko - gratuluję Bartusiowi chodzenia!!!! Mały piechur zwiedza świat!!! Oj, to prawda, co piszesz o drugim dziecku - ja widzę po Matim, jak wraca z placu zabaw, jak naśladuje dzieci - nie umie mówić, jak one, więc nały czas nadaje tym swoim specjalnym, niezrozumiałym językiem. Właśnie po spacerach gada najwięcej. Całuję Was moje drogie P.S. Wczoraj byłam na \"zlocie czarownic\" - czyli spędzie 12 dziewczyn u naszej wspólnej przyjaciółki, która po 3 latach rozstała się z narzeczonym - planowali ślub, byli w trakcie kupna mieszkania a onw tak zwanym międzyczasie zdradzał ją z uwaga.....czterdziestolatką.....Impreza była udana, część dziewczyn spiła się prawie do nieprzytomności, wylałyśmy litry żółci (ja tam na swojego nie mogłam złego słowa powiedzieć - szczególnie wobec historii które słyszałam). Było bardzo fajnie, wróciłam o 4.30 rano....Łukasz rano zajął się Matim i dali mi pospać do 11 :):):)

Hej Kochane!!!! Jestesmy juz z corcia w domu, wlasnie szykujemy jutrzejsza impreze, dmuchamy balony... Sorki, ze nie pisze komentarzy do Waszych notek ale jeszcze ich nie przeczytalam :-( Ninka roczku nie przechodzi, leniuch boi sie samodzielnie chodzic. Ale wreszcie zaczela mowic tata a wlasciwie tato co brzmi b. slodko!!!!! Caluski!! Spijcie spokojnie dzieciatka i mamusie.

Witam!!! Dla Ninki z okazji pierwszych urodzin dużo zdrówka radości uśmiechu......... I dla Matiego z okazji jego 13 miesięcy rośnij zdrowo supermenie:) Gratulacje dla bobasów stawiających pierwsze samodzielne kroki:) Wczoraj Adi z tatą byli na spacerku rowerkiem podleciało do Adiego dwóch małych brzdąców i Adi jak to Adi musiał się popisywać pokazał gdzie jego rowerek gra jak sieę rusza kierownicą i jak się stoi w rowerku:D:D:D:D och te nasze małe brzdące:) dziś nie śpimy od 7 nocka fajnie przespana Adi spał w łóżeczku do 6 no i ja przespałam się bez budzenia:)a byłam padnięta..... pozdrawiam życzę miłego dnia

Hallo :) Mamulki Ninko... usmiechu o poranku , cudownosci ,radosci i milosci z okazji ROCZKU Martus ... udanej imprezy :D Mati na 13 :D :D :D Nesiu Gumi gratulacje dla Bartusia Dalka .. powodzenia i trzymaj sie Iwka ..;) Puzus ... Julcia odezwij :D Isiu kawka ??? ta w niebieskim TPM pamietasz jak balas sie zostawic mala jak nie dalo rady .. jak maz Cie karmil a teraz.. jakie dzielne jestescie Gruby Misiu kiedy wracasz ??? Mamo Natalki ... jak mala Pszczolko jak po imprezie ??? ogladam Tvn .. moze gdzies tam Cie zobacze hmm ??? ;) Dominisiu .. planujecie jeszcze jakies wypady ;) A Mama Zuzi gdz\\ie zniknela ??? Nasz szkrabik jeszcze nie chodzi .. a moze to i dobrze ;) teraz tak i tak jest go wszedzie pelno ... pomaga mi we wszystkim ...;) taka zlota raczka z niego ;) sciskam Was mocno niedzielnie

Witam Grypa juz prawie mi przeszła jescze został tylko zapchany nos :) Carla my juz w tym roku raczej nigdzie nie pojedziemy bo moj m.nie dostanie juz urlopu. Miłej niedzielki kobietki pa pa

Witajcie Kochane! Caarluś,rzeczywiście,to prawda,masz rację,że jest się z czego cieszyć.Już prawie zapomniałam,że był taki czas,gdy szczytem marzeń było zjeść dla mnie posiłek [przy stole,jak człowiek,a teraz-przoszę,mała zostaje już na ponad 4 godziny z opiekunką,wszędzie ją zabieramy,rośnie,jest zdrowa. Nesiu,ale musiało być super! Świetnie jest od czasu do czasu spotkać sie tylko w babskim gronie. Gumijagódko,gratuluję Bartusiowi dołączenia do łazikujących.Natalka,podobnie jak Ulcia,potrafi zrobić samodzielnie kilka kroków,ale jeszcze się boi,cały czas wyciąga w górę jedną rączkę,by ją asekurować.Za to rozgadana jest,że hej!Ma swoje własne słówka. Na psa znajomych wabiącego się Diana,woła: Nana,na sąsiadkę Olę: Ala!A generalnie na mnóstwo rzeczy mówi :am,zmieniając tylko ton głosu.Oczywiście : mama,tata,baba od dawna są w jej słowniku.Wczoraj na brata mojego zmarłego dziadka wołała: Dada-chyba myślała,że to dziadziuś... I w ogóle,jak weszłyśmy do Jego mieszkania,to wołała ciągle : Dada,biegła do wózka,a tam... wózek pusty. Smutne to...Jednak Natalka to samo życie,nie pozwala pogrązyć się w rozpaczy. Życzę wszystkim miłej niedzieli.Pa!

Ojej! Ale ze mnie gapa-Najlepsze życzenia dla Ninki i pozostałych solenizantów!!!

serdeczne życzonka dla Ninki na jej pirwszy roczek TPM ale masz mądrą córeczke,że tak fajnie zaczyna mówić mój Bartuś jest narazie chodzący ale nie gadający, będe czekać z utęsknieniem i niepokojem czekać na jego pierwsze słowa bo jestem przewrażliwiona na tym punkcie,chodzi o opóźnienie mowy u Julki,więc się martwię. dzisiaj użądliła mnie osa w same usta więc strasznie spuchłam i wyglądam jak potwór,rosołek mam juz ugotowany i nawet zjeść nie mogę bo buz dobrze nie mogę otworzyć miłej niedzieli

Nastąpił brak netu i w związku z tym nie piłam kawki z wami.. Ale już jestem. Życzenia aktualne i spóźnione dla jubilatów i solenizantów.. A teraz uciekam bo dziecię me wstało i woła.. A propos tabelek to Wiki waży 9500. Pa! Puzuś Carluś Julka

Hallo Gumi...przykladasz cos na to ugryzienie mam nadzieje i nie jestes uczulona ... zdrowiej kochana ...mojego ojczulka osoa ostatnio ugryzla w pupe ;) TPM Dominisiu .. dobrze ze ze zdrowkiem juz lepiej !!! Isiu .. dobrze ze jestes prz okazji przypomnialas mi o wadze Dustiego ... wazy on 8150 .. od ostatniej wizyty [a byla w marcu ]przytyl tylko 90 gram .. zmartwilo nas to na maxa na pediatra troche nas uspokoila i widzi ze wszystko jest ok jest szczuply poprostu ... wzrost 72 teraz nie karmie go w ciagu dnia tylko na noc i w nocy ... nie podaje mu jeszcze modyfikowanego ale nie wiem jak to bedzie czy bedzie pil ..je ciemny chlebek .. nie podaje mu w miedzy czasie niczego tylko picie herbatke nie pije skoow .. je konkret i deserek ... nie wiem czy dobrze robie ale serducho podpowiada mi ze tak .. naczytalam sie w necie tyle tego ze mam nadzieje cos podziala i za 2 tygodnie jak pojdziemy na szczepienie to waga bedzie inna ... dlatego tez kieruje pytanie do Was o mleko modyfikowane .. czy macie jakies ktore bedzie na 100 % ok na 90 % dobre i moge mu tak od tak podac ...wiem ze nie bedzie pil od razu ... juz kiedys testowala na nim ale mowy nie bylo aby pil ..dlatego .. prosze o rady jak bedziedziecie mialy chwilke ... P. poszedl do pracy zostalismy sami z balaganem .. wiec sprzatanie nas czeka do pozniej trzymajcie sie :) Carla i Dusti

już prawie dobrze

asiu, tak strasznie mi przykro:( wiem, że odejście bliskiej osoby, to najgorsza rzecz,jaka może nas spotkać:( najlepszą pociechę stanowią twoje własne słowa- dziadek był z wami na roczku- pomyśl,jakim cudem jest fakt, że mógł zobaczyć ukochaną prawnuczkę w pierwsze urodzinki.... myślę o was ciepło i życzę siły, trzymajcie się kochani.... irenko czego się zgago nie odzywasz? carla polecam wam bebilon,bo dopóki jaśmina się na niego nie uczuliła, slużył nam elegancko, mała przybierała pięknie, tylko nie wiem,czy go dostaniesz w mozambiku,czy timbuktu,czy co tam utrzymywała fionka;) marta-wycałuj ode mnie ninkę z okazji pierwszych urodzinek:D wszystkiego naj,naj,naj dla małej rybki i mistrzyni olimpijskiej w pływaniu:D nesiucieszę się, że zabalowałaś w damskim gronie;) i mam nadzieję, że główka już nie boli:P dla matiego z okazji 13 miesięcy skye, wiesz czego się ostatnio dowiedziałam? że: \"w wyomingu nadają dziewczętom imię skye. w nowej funlandii wavey\" ;) buziaki dla ciebie i paulinki:) pszczółko brakuje mi naszych rozmów, dziękuję ci za wszystkie rady i troskę misu, co u was? chyba pojawiasz się tu z moją częstotliwością;):P powiedzcie mi czy każdy niedouczony konował, będzie mnie wysyłał z jaśminką z podejrzeniem colitisu do szpitala??? nawet nie będę wam opisywac, co ja wczoraj przeżyłam... na szczęście jesteśmy już w domu i z małą jest w miarę ok, minus to, że nie schodzi z rączek i nie chce sama spać w łóżeczku:(:( trzymajcie się mamusie, ja na noc podążam do poznania:) buziaki w czółka, rączki,piętki,brzuszki;) papa j.

Witam laseczki!!!! Spóźnione życzenia dla wszystkich jubilatów i solenizantek.nie było mnie przez parę dni bo miałam kilka ważnych spraw do załatwienia i wyruszałam zaraz po śniadaniu a wieczorem byłam padnięta.Oczywiście czytam codziennie co tu natworzyłyście( ;) ) ale nie zawsze mam jeszcze siłe odpisać.Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek sierpnióweczeki ich małych pociech.Buziaczki!

TPM mam nadzieję, że przebrnęłas ceremonię jakoś i że stopniowo emocje będa opadać, a zostaną tylko wspomnienia...Ja wzruszam się za każdym razem przy kołysance \"Ta Dorotka\", którą śpiewała mi nieżyjąca już babcia, i przy piosense Arki poświęconej babci Friedrichowej...Wracają wspomnienia, które tworzą moje dzieciństwo-życzę Ci ich jak najwięcej Wróciliśmy..mam awersję do PKP przez najbliższych 100 lat, naprawde obawiałam się, że podróż mi zepsuje Tobiś, ale jemu nie mam nic do zarzucenia:O To był koszmar i oby nigdy więcej. Koncert-cały festiwal-super, Carlaa-wypatrzyłaś mnie? Tobiasz ma mnmóswto zdjęć w cudzych aparatach, jak zasuwa na 4 po trawie za balonikiem;)Ja odpoczęłam psychicznie, chat ę znalezliśmy, więc zaczynamy sie pakować -za tydzien powinnismy być na nowym, 3pokojowym mieszkanku. Dołączam tym samym do Ciebie Dalka-kartony i total chaos!!! Wiadomość roku dla mnie to to, że moi staruszkowie przyjadą we wtorek, strasznie się cieszę, bo szanse na to, ze przybędą były mniejsze niż 0-ale dało sie:D Julia, zapowiada się więc gorrrąca noc;) :P:P:P Zmykam do wrzeszczącego Toba.Pa!!!

Dobrej nocki kobitki

DZIEń DOBRY:D :D :D Nowy tydzień ,nowy dzień i nowe nadzieje- na lepsze oczywiście.

Witam, mam pytanie, jesteście mamusiami dosyć długo. Czy możecie mi powiedzieć czy laktator ręczny zniekształca piersi, czy stają się potem obwisłe czy to nie ma wpływu na wygląd piersi. Bardzo proszę o odpowiedź.

niech mnie kule......... Juuuulkaaaaaaaaa sie pojawila..... :) :) :) sstrrrasznie sie stesknilam..... Wanda - mnie laktator nic nie zmienil, ale stosowalam go bardzo krotko.... Carlus- ja tez polecam bebilon.... natalka jest na nim od poczatku i wiesz jaki klocek z niej :) co tam sie u Ciebie dzieje??? taki smutek ciagle od Ciebie bije.... Pscola, to zesmy sie minely we wlodku.... :( Nesiu, no tak zigonrowac moje nawolywania do spaceru, chlip, chlip... Asiu, trzymaj sie słonko.... Moja mala chodzi od kilku dni sama....ciagle sie jeszcze boi, ale potrafi spory kawal zrobic sama.... zebow mamy juz 6 a wypadkow z nimi cala moc..... rak mi brakuje na upilnowanie wszystkiego... wszedzie wlazi, wszystko z polek wyciaga, zadne zabezpieczenia sie nie sprawdzaja.... no i tanczy... bodaj dzwonek w komorce jest sygnalem do tanca... kupa smiechu :) a! i kloci sie o wszystko... pozdrawiam Was mocno!

A no i je wszystko... po prostu wszystko... pomijam juz szklo, ale wszystko co my jemy jest absolutna podstwa jej zywienia... kupy sa nad wyraz aromatyczne .....

MAMO NATALKI HAHAHA no i mamy aromatoterapie ... przy okazji wielki dla Was :) u nas podobnie z kupami i tancem i zabezpieczeniami .. :) Julcia :) dokladnie otakie odpowiedzi mi chodzilo ogladajac Wasze zdjecia ... zastanawialam sie jakie sterydy ... a to bebilon .. trzeba to opchnac w swiat ... wysylam meza mulem nad rzeke aby zlapal jkas lodeczke polynie w dol rzeki i dojedzie do miasta za jakies 3 dni bedzie na miejscu ... ten Mozambik taaaaaaaki duzy ;) [taki maly film jak to czytalam ale ze mna wszystko dobrze spoko ja mam tak od urodzenia ;) rodzice nic za to nie moga ] Pscolko ... wypatrywalam ale nie widzialam .. :( a tak bardzo chcialam :D Gumi dobrze ze juz lepiej teraz te osy jakis inny jad maja ;) atomowy czarnobylowy ... wie ... pewnie to wina trutni .. albo ...hahaha Wanda ja nie uwyzwalam ale na zdrowy rozum ... jesli bedziesz o nie dbala to nic im sie nie stanie a tak dla uspokojenia to wracjaja do normy ;) mamo Zuzi ;) dopra spadam ... pranie prasowanie ..kolo gospodin mi sie wlaczylo .. do roboty

Mamo Natalki!!! O rety, byłam pewna, że odpisałam!!! Oczywiście, że pragnę z Tobą i Natalką pospacerować albo zaprosić Was na kawunie - teraz nie mieszkamy pięknie ale chociaż miejsca jest więcej, to się szkraby poganiają!!! My spacerujemy najczęściej około 16.30-17.00, słońce wtedy już nisko i ciut chłodniej. Mati ma swoją drzemkę od 13-15, potem jemy i uderzamy na plac zabaw albo do kózek i króliczków w domu kultury nieopodal. Czasami wychodzimy też przed drzemką na krótki spacerek - napewno się jakoś dopasujemy. Może w czwartek? Carla - my też jesteśmy teraz na Bebilonie 3. Wcześniej Mati był na Bebiko Omneo ale jak skończył roczek, trzeba było zmienić, bo nie ma Bebiko Omneo 3, na 2 się kończy. Jest zwykłe Bebiko, ale ono jest dla Matiego za słodkie. Wanda - nie wydaje mi się, by laktator wpływał na wygląd piersi. Karmienie czy używanie laktatora to dla piersi żadna różnica jest. Ja karmiłam piersią 7 miesięcy i czasami odciągałam a pod koniec to odciągałam bite 2 tygodnie po 6 razy dziennie 30 minut (jak Mati się odstawił). Krzywda moim cycusiom żadna się nie stała.

Mamo Natalki!!! O rety, byłam pewna, że odpisałam!!! Oczywiście, że pragnę z Tobą i Natalką pospacerować albo zaprosić Was na kawunie - teraz nie mieszkamy pięknie ale chociaż miejsca jest więcej, to się szkraby poganiają!!! My spacerujemy najczęściej około 16.30-17.00, słońce wtedy już nisko i ciut chłodniej. Mati ma swoją drzemkę od 13-15, potem jemy i uderzamy na plac zabaw albo do kózek i króliczków w domu kultury nieopodal. Czasami wychodzimy też przed drzemką na krótki spacerek - napewno się jakoś dopasujemy. Może w czwartek? Carla - my też jesteśmy teraz na Bebilonie 3. Wcześniej Mati był na Bebiko Omneo ale jak skończył roczek, trzeba było zmienić, bo nie ma Bebiko Omneo 3, na 2 się kończy. Jest zwykłe Bebiko, ale ono jest dla Matiego za słodkie. Wanda - nie wydaje mi się, by laktator wpływał na wygląd piersi. Karmienie czy używanie laktatora to dla piersi żadna różnica jest. Ja karmiłam piersią 7 miesięcy i czasami odciągałam a pod koniec to odciągałam bite 2 tygodnie po 6 razy dziennie 30 minut (jak Mati się odstawił). Krzywda moim cycusiom żadna się nie stała.

hej!!!hej!!! straszny ruch tu dzisiaj;)

ale cichutko to coś dzisiaj..;)

dzisiaj wieczorem zapomnialm dodać:D

Zapowiadały dziewczyny zlot a tu kicha...