TERMIN SIERPIEŃ 2005

Hallo sierpniowe mamuski .... pozdrawiam Wszystkie bardzo serdecznie jestem jestem ... tylko ze u mnie taki upal wczoraj blo okolo 18 jeszcze 45 stopni w sloncu...padam od tego upalu ... czytam Was czytam nigdzie nie wyjechala Skye... hihihi ;) musze Was poczytac ... Elu jeszcze raz serdeczne gratulacje na wiadomosc o SYNKU !!!! niedawno wrocilismy i cos mi gg szwankuje Kochane sierpniowki ... przesylam moc buziakow dla Was i Waszych malenst....zaczynam chodzic na basen... mam nadzieje ze nic groznego ta woda .. jak myslicie ???... i pomoze na dolegliwosci...!!!! ponawiam spijcie na lewym boku baardzo wazne !!!! Buziaczki Carla do pozniej

Hello Wam Arkadia niezła przygoda. Na Twoim miejscy nieźle bym się wkurzyła. Spróbuj z tym walczyć!!! W ciąży jestes i jeszcze głupi babsztyl Cię tak wkurza. Zorientuj się gdzie możesz to zgłosić i niech poniosą konsekwencje. Pszczółko wszystko będzie dobrze, smutne, ze idziesz do szpitala A ja mam wielki problem o który Was proszę o wyjaśnienie. Otóż mam bardzo małą rodzinę i mój mąż również. Nie mamy kompletnie nikogo az tak bliskiego, żeby mógł zostać chrzestym Marlenki. Z tego względu chcieliśmy wziąć tych samych chrzestnych co ma synek. Jednak słyszę różne niewyjaśnione mi opinie, że dla dwójki dzieci nie daje się tych samych chrzestych. A dlaczego to nie wiem, czy to zabobon, czy co????? Nie wiem co mam zrobić. Proszę doradzcie mi czy oboje moich dzieci może miec tych samych chrzestych???? to dla mnie bardzo wazne.

Puza, ja myślę, ze powinnaś to ustalić z księdzem, naprawdę. Jeśli to jest głupi zabobon, to nie będzie protestował, a jeśli rzeczywiście są jakieś przeciwwskazania, to (o ile jest w porządku) powinnien ci wyjaśnić, z jakich względów nie powinno się obojgu dzieciom dawac tych samych chrzestnych... Ja bym tak zrobiła, ale nie wiem, jakich ksieży wy macie, bo u nas są bardzo w porządku i to do nich zwróciłabym sie o radę. No ale to zależy od kościoła, może u was jest inaczej...W każdym razie, jeśli ksiadz wyrazi zgodę, to nie przejmujcie się głupimi zabobonami:) Jadę dziś do lekarza prywatnie wyjaśnić te wszystkie rzeczy o których dowiedziałam się w szpitalu i bardzo się cieszę, zwłaszcza że terminy do niego były na drugą połowę lipca dopiero, a jak zadzwoniłam bezpośrednio do niego i wyjaśniłam sytuację, to od razu zgodził się spotkać- a przecież nie jestem żadna jego pacjentką, 2 razy w zyciu u niego byłam, więc pewnie nawet mnie nie pamieta....Facet z klasą naprawdę. Dam znać jak tylko przyjadę. Miłego dzionka!

Puzo chrzestny może być z poza rodzinki-ja osobiscie mam mame i tate chrzestnych którzy sa tylko znajomymi moich rodziców,ale są super-chrzestny co rok na gwiazdke do chwili obecnej daje mi prezenty-bardzo mily czlowiek. Arkadio trzerba ta sprawę rozwiązac,zażądac zwrotu pieeniędzy,nieech ten jkarnisz sobie w sklepie babka sprzeda a tobie odda kaskę.Idx z mezem moze poskutkuje.ja dzis spalam na lewym boku. Opowiem wam co sie u mnie w nocy wydarrzyło. spiumy sobie smacznie a tu nagle mój maz wyskakuje z lózka jak oparzony,spogląda moment na mnie wydaje sie przy tym zupełnie mi obcuy i biegnie ku balkonowi,ja dwa razy mówie robert robert co robisz ,po czym on powraca dołózka. Dziś o sprawiec nie chcial dyskutowac rano,ale bardzo się w nocy przestraszyłam. co to moglo być? nigdy tego nie miał,czy chcial mi przez balkon wyskoczyć... dodam że był zmaknięty? no nie wiem dziwnee to bylo dzidzi tez sie wystraszyło! Moze mialysdcie podobne sytuacje. donosze że asia wrock-nie czuje sie najlepiej i dlatego ciagle leży i do nas nie zagląda ale mysli już o sobotnich zakupach dla malej. No koncze idę na sniadanko papa

... Halo sierpniowe Mamuski... Puzo... tyle czasu walczymy z tymi zabobonami ... one sa w nas i w innych ale ja bym na Twoim miejscu sie nie przejmowla jesli tylko sie zgodza ... Pszczolko... jestesmy z Toba moze tak podasz numer tel to smski jakies hmmm tak dla towarzystwa hmm dlugie ... i wszystko bedzie dobrze Trzymaj sie..co do lekarza przystojny ;) Elu Ci nasi mezczyzni... nocne zmiany ... stres w pracy..odpowiedzialnosc.. Arkadio...niezly numer Ci tak mila Pani wyciela... ja bym nie popuscila a moj malzonek tymbardziej ;) po pierwsze a jakies zasady sprzedawce obowiazuje ... zadosc uczynienie jakies sie nalezy prawda !!! montaz za darmo, niespodziewana promocja w postaci wykonczen na karnisze jesli Pani nie chce aby sklep nie cieszyl sie zla slawa ... hmmmm powiedz Pani ze jest nas wiecej za Toba stoja murem hihihi powazne ciez...... stowazyszenie... hihihih przesylam buziaki Puzo a Ty mi nadal nie napisalas gdzie mieszkasz Carla

dziendoberek dziewczyny :) wlasnie biore sie za pisanie stosownego dokumentu do Rzecznika Praw Konsumenta... heh!! ciekawe ile jeszcze to potrwa!! Puzo!! masz racje!! nie zostawie tego tak!! gdybym wiedziala gdzie jeszcze moge sie zglosic , to bym to zrobila... Rzecznik to jedyna instytucja jaka przyszla mi do glowy... a co do chrzestnych, to watpie zeby branie tych samych dla dwojga dzieci mialo jakies uzasadnienie w prawach kosciola... mysle ze opinie te wynikaja z nieco innych wzgledow... ja szczerze powiedziawszy pomyslalabym o kims z grona przyjaciol , czy znajomych... tak by chyba bylo najlepiej... Elu!! kochanie!! w tym rzecz ze mnie takie zalatwienie sprawy nie interesuje!! nie chce pieniedzy tylko karnisze ktore zamowilam... w przeciwnym razie juz dawno rzucilabym w twarz tym sprzetem milej pani... i partner tu nic nie pomoze (on zreszta uwaza ze gra nie warta swieczki, ze przy takich kwotach nie warto tracic nerwow i dawno dostosowalby te nieszczesne karnmisze do naszych potrzeb na wlasna reke) ja jestem w tego typu sprawach bardziej wymagajaca i rzeczowa... i skoro zobowiazali sie zrobic to co mieli zrobic to bede tego wymagac ... do skutku!! brrrrrrrrrrr!! na sama mysl sie we mnie gotuje!! fakt!! moglam odpuscic dawno temu!! zazadac zwrotu pieniedzy i nie szarpac sie z mila pania tyle czasu... ale teraz za daleko to zaszlo... no nic!! juz wam nie truje!! a co do twojego meza , to mysle ze poprostu przysnilo mu sie cos niedobrego i biedaczek sie wystraszyl ... nie ma co sie zamartwiac... sny choc czasem realistyczne , sa tylko snami... tworami podswiadomosci i wyobrazni... i nie przypisywalabym im wiekszej mocy niz maja... przytul mocno mezusia jak wroci z pracy :) od razu mu sie lepiej zrobi :) a co z asia-wrock?? co sie dzieje?? mam nadzieje , ze nic powaznego... pozdrow ja od nas... niech wraca do zdrowka a wiecie ze od dluzszego czasu spie wlasnie na lewym boku... i wcale nie wiedzialam ze ta akurat strona jest lepsza... KURCZE!! nie moge wyjsc z podziwu jak sie zastanawiam nad fenomenem naszego organizmu... no sam sie domaga swego!! GENIALNE POPROSTU!! wy tez u siebie obserwujecie takie zjawisko?? BUZIAK ROBACZKI :) jezeli mozecie mi cos jeszcze zasugerowac we wczoraj opisywanej sprawie , bede wdzieczna...

Carlaa!! kochanie!! swiete slowa!!!!!!!!!!! niestety na mila pania nic nie dziala , dlatego musze sie odwolywac wyzej... jest niesamowita poprostu!! rozmawiamy... dochodzimy do porozumienia... wydaje sie ze w koncu bedzie ok... i od nowa kolko sie toczy... wciaz jakies przeciwnosci ... jakies komplikacje... nie wierze juz w zadne jej slowo... przeciez nie bede siue z nia uzerac w nieskonczonosc... Myslicie ze Rzecznik pomoze?? a moze gdzies indziej powionnam sie zglosic??

Arkadio... tutaj stosowne stronki http://www.konsument.net4.pl/rzecznik.htm nastepna ciekawa http://www.infoobywatel.gov.pl/ap/9_3_4/ropk/ Do zadań należy: Zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego i informacji prawnej w zakresie ochrony interesów konsumentów. Składanie wniosków w sprawie stanowienia i zmiany przepisów prawa miejscowego w zakresie ochrony interesów konsumentów. Występowanie do przedsiębiorców w sprawach ochrony praw i interesów konsumentów. Współdziałanie z właściwymi miejscowo delegaturami Urzędu, organami Inspekcji Handlowej oraz organizacjami konsumenckimi. Wytaczanie powództwa na rzecz konsumentów oraz występowanie, za ich zgodą, do toczącego się postępowania w sprawach o ochronę interesów konsumentów Wykonywanie innych zadań określonych w ustawie lub w przepisach odrębnych. Arkadio szukam wzorow moze cos znajde a tak serio jesli zamowilas tak i chcesz dostac co zamowilas to nic innego nie pozostaje a to utruje troszke mila Pania pozdrawiam Carla

http://www.powiat.ropczyce.rze.pl/b03.php zadzwonilam bym na Twoim miejscu do Rzecznika Ochrony Praw konsumenta bo taka mozliwosc tez jest prawda i tam dowiedziala sie konkretnie co zrobic aby bylo szybko bez zbednych pism ...

Witajcie Sierpniowe Mamy!Arkadio, doskonale Cię rozumiem, bo Twoja ,, mila pani,, przypomina mi mojego stolarza, ktory meble do przedpokoju, łazienki i ubikacji zamiast w miesiąc robił przez 4 miesiące, też nigdy pierwszy nie zadzwonił, tez byłam w szachu, bo wiedziałam, że on robi ładnie i tanio, gdyż robił mi juz kuchnię pod zabudowę, więc nie chciałam rezygnować i tak bez przerwy wydzwaniałam albo czekałam pół dna w domu, bo byliśmy umówieni, a on sobie nie przyjeżdżał. W końcu się doczekałam, ale i taknie zrobił wszystkiego, mam za mały blat kuchennego stołu i miał go wymienić, ale oczywiście znowu nic i chyba już odpuszczę... Ale też mnie to nerwów kosztowało. Trochę sie zmartiłam Pszczołą i Asią Wroc, ale na pewno wswzystko się uloży jak najlepiej, wazne że w porę znalazły sie pod dobrą opieką Kończę, bo zaraz wychodzę na szkołe rodzenia. Dziewczny, pamietacie o moim pytaniu odnośnie majtek poporodowych?

co do majtek poporodowych to pojęcia nie mam ja kupie zwykle bawelniane,a Asia wroc-jest na etapie remontu i slabo sie czuyę nie siada zatem do komputreka ale u niej ok,u mnie też sytuacja nastepujaca prop's remontu okna mialky byc zrobione do 25 czerwca ui daliśmy zaliczkę i tylko pod takim warunkiem z panem dokonalismy wyboru sklepu,a jak sie okazuje okna beda dopiero poniedzialek,wtorek-czyli pewnie koło czwartku!!! bo jakies maszyny sie popsuuły-kłamstwo wieutne od razu móglk powiedzie ć ze 3 tyg sie czeka a nie 2 tak nas zrobil w jojo i my mamy opoznienie w planach przenoisn a do środy musimy wyniesc rzeczy aby we czwartek pani miweeszkanko oddac-tak wiec koszmar. No i kolejna sprawa mieli nam dać parę groszy na farby do mieszkania my już 2 tyg czekamy na te pieniadze wudaliśmy masę swoich i dzis okazalo sie ze dopiero na końcu remontu w polowie lipca moze cos dadza !!@ czujecvie motyw! jestem niezle poddenerwoawa, bo mialam plany by moich oszczednosci nie rusdzać i na wózek zostawić dla synka a teraz klops trza je wydac i jescze wejść na debet jak okna beda smutno mi, maz rtez sie splukal bo tamto mieszkanie do stanu użyewalnoiści doiprowadzić ,co za system!!!

Dzięki dziewczyny za odpowiedź o chrzestnych. Pójdę do księdza i się spytam Carla ja jestem z małego miasteczka niedaleko Poznania:) Też przyszła mamo ja kupuję tanie na jarmarku majtki bawełniane. Nie znam się na jednorazowych, ale po porodzie brzuch nadal zostanie dość duży zanim skurczy się macica, więc chyba lepiej większe kupić ;) A te remonty mogę do nerwicy doprowadzić;) Arkadia moze najpierw idź do tego babsztyla i poszczuj ją Rzecznikiem i jeszcze pofantazjuj trochę, zeby baba się wystraszyła, skoro nie można się kulturalnie z nią dogadać to trzeba po chamsku, bo zaraz Ty nam tu urodzisz z tych nerwów kochana Naucz się fachowego zdania na stronce co Ci Carlaa przesłała i udawaj rozeznaną w tym temacie, zeby babie oczy z bielały;) Trzymajcie się, Ania

cześć dziewczyny!! dzieki za odzew!! i za wszystkie linki!! kochane jestescie!! przydaly sie :) oj straszylam ja juz rzecznikiem!! rzucalam ustawami!! naczytalam sie tego troche , zanim poszlam tam tydzien temu!! i w ten sposób wymusilam na niej pisemne oswiadczenie ze w okreslonym terminie sprawe rozwiaze. no coz!! termin minal w ostatni piatek!! Ona sobie zupelnie nic z tego nie robi!! wciaz przeprasza i wymysla nowe obietnice i wymowki!! brrrrrrrrrrr!!!!!!!KONIEC TEGO DOBREGO!! wlasnie skonczylam pisac skarge do Rzecznika!! ale sie przy tym upocilam :D:D:D fiu fiu :D:D teraz ide sie kapac!! na 16.00 mam pierwsze zajecia w szkole rodzenia ( przyda mi sie cwiczenie oddechowi jakies techniki relaksacyjne ) opowiem po powrocie czego sie dowiedzialam , a potem bede slac ( nie mylic ze slaniem z ostatniego kawalu ) gdzie tylko mozna moje pisemko :) zobaczytmy!! poki co wstapily we mnie nowe poklady energii i optymizmu!! dzieki dziewczyny :) OGROMNIASTY BUZIOLEK ode mnie i mojej kruszynki :) do pozniej....

aaaa Carlaa!! no cos ty!! tak latwo im ze mna nie pojdzie :) oprocz realizacji zamowienia oczekuje jeszcze odpowiedniej rekompensaty :) ciekawe co z tego wyniknie.... BUZIACZKI!! uciekam

Hej Dziewczyny, Wybaczcie, że nie pisałam cały wieczór i do teraz nie miałam internetu, idę czytać co tam naskrobałyście hihih, całuski, Gosia Ps. carlaaa dzięki za smska :) pisz kiedy chcesz, uwielbiam dostawać smseski :)

Arkadio powodzenia zycze... !!!! ;) a milej Pani hmmm ...nic nie pooowiem oki aaaaaaa i czekamy na relecje ze szkoly bo tam naprawde duzo ciekawych zeczu mozna sie ..... prawda ;) Puzo ;) a blizej Poznania to z ktorej strony ... hihihi Pily Katowic Warszawy dobra juz Cie nie mecze Skye.... zawsze do uslug... hihiih ja dzisiaj powoli pakowala torbe do szpitala... tak jakos mnie natchnelo nic wielkiego do niej nie wlozylam ale ...cos tam juz mam pozdrawiam.. dzisiaj idziemy na urodziny do siostry meza beda lody i truskawki to juz wiem wiec lekko mnie trzesie mniam mniam u mnie nadal upal .... nawet wczoraj w desperacji ogladalismy klimatyzacje.. ale ceny... wozek bysmy za to kupili ... pozdrawiam do pozniej Carla

pozdro

Witam was kochane!!!Puza-ja nic nigdy nie słyszalam ze drugie dziecko nie moze miec tych samych chrzestnych.Jezeli oni sie na to zgadzaja to nie widze potrzeby by szukac kogos innego.A rodzina sie nie przejmuj,bo z nia to sie najlepiej na zdjeciach wychodzi.ELA79-moj maz tez nieraz w nocy odpierdziela takie cyrki,mysle jedznk ze jest to spowodowane zmeczeniem,dlatego tez nic nie pamieta.ARKADIO-ja bym ta pania i ten sklep od karniszy w jakiejs lokalnej gazecie poisala,wtedy na pewno zmniejszyła by sie u nich ilosc klientów.Dobra kończe bo uciekam na wizyte o 18,00 mam ostatnie usg relacje napisze jak wróce, pa Dominika

Hej dziewczyny! byłam u gina, jesteśmy z mężem cały czas pod wrażeniem tej wizyty, dokładnie wszystko obadał, mówi, ze dziecko waży prawidłowo, żadnej hipotrofii ani innych nieprawidłowosci nie ma. Potwierdził płeć, sami zresztą widzielismy te jego klejnociki:) Więc chłopak na bank. Do tego nie wziął od nas ani grosza, a my byliśmy umówieni tak na wariackich papierach, same wiecie. Pokazywał nam buźkę naszego synka, było ją bardzo dokładnie widać, śliczne i rozczulające maleństwo...ja bedę chyba o nim śnić po nocach (o synku, nie o lekarzu!) Poza tym to wariactwo u nas, w przyszłym tygodniu się przeprowadzamy, a raczej mój mąż sie przeprowadza, ja jestem w szpitalu-ale jak mnie nie wypuszczą szybko, to sama wyjdę, w końcu wszystko jest dobrze, nie ma sensu się tam gnić. Arkadia, ja to ci nie zazdroszczę tej sytuacji z karniszami- jestem tak nieasertywna, ze nie walczyłabym pewnie o swoje, tylko chlipała gdzieś w kątku; chociaż nie wiadomo, bo w ciąży doznałam ogromnej metamorfozy i czasem naprawde zachowuję się ku swemu zdziwieniu jak drapieżna lwica:) Życzę wytrwałości! Też przyszła mamo, ja na po porodzie mam parę majtek najzwyklejszych z rynku, dużych-bo ani ja nie będę od razu mała, ani te podpaski:) Nie chcę jednorazowych, bo są drogie, a te zawsze można wyprać i używać, używać, używać.... Dobra, zmykam do nauki- oby po raz ostatni już, trzymajcie kciuki za jutro!Papa

Hallo Sierpniowe Mamuski... Wlasnie wrocilismy z urodzin ale sie objadlam ...same pysznosci ..i truskaweczki i lody i smietanka to mnie interesowalo... ;) Gosiu .... swietnie bardzo sie ciesze z wyniku badan...jest to bardzo mila wiadomosc ze z Twoim synkiem wszystko dobrze .... ciesz sie ze go widzilas mam nadzieje ze puscil oczko ... bo nasza dzidzia nam tylko jezyczek i klejnociki pokazuje hihihi ;)... tylko nie pomagaj mezowi nie przesadzaj...oki...dlaczego musisz jeszcze byc w szpitalu ...??? no i trzymam kciuki za egzam ....!!! Tez przyszla mamo co do majtek hmmmm ja wiem ze szpital mi wszystko zapewnia... ale na wszelki przypadek zabieram ze soba swoje majteczki... a slyszalam ze najlepiej wietrzyc caly czas krocze to znaczy aby powietrze sie dostawalo bo lepiej sie goi... nie wiem czy to prawda ??? no coz zycze slodkich snow Dominisiu i jak po wizycie ??? pozdrawiam i buziaki dla Was i Waszych malenstw pa pa Carla

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54547526 tez przyszla mamo to dla Ciebie adres moze znajde cos jeszce pozdrawiam Carla

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=54586802 ale jestem.... nie powiem i to jeszce dla Ciebie ;)

ufffffffffff http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55434868 wiem ze macie dosc ale znalazlam inne juz nie bede... slodkich snow pozdrawiam papap Carla

Hej, Miłej nocki dziewczyny Acha, ja mam po mojej mamie 5 par wielgachnych majtek i będę do nich kupować wielkie podpaski, nie kupuję żadnych majtek poporodownych, ale dziś kupiłam Pampersy hihih Puza nic się nie martw, na pewno możesz mieć tych samych chrzestnych przy dwójce dzieci, u nas tak jest, tzn. mój mąż i jego brat mają tych samych chrzestnych. Arkadia, pozdrowienia dla mamy,niech szybko wraca do zdrowia, ciekawe jak się zakończy sprawa z tym karniszem. Carlaa, super, że napisałaś mi smska :) szkoda, że nie mogę odpisać :) Widzę, że zaangażowałaś się w poszukiwania akcesoriow dla przyszłych mamuś :) Ela, jeśli chodzi o zrywanie się w nocy to mó mąż tego nie miał, ale o dziwo mi się kiedyś zdarzyło :) ale to było dawno temu :) nie wiem czemu tak sie dzieje, może to jakiś dziwny sen ??? pszczółko super, że bedzie na 100% synuś, gratulacje :) Dominika czekamy na relacje z USG, odezwij się:) No dobranoc Dzieweczki, Gosia

dziewczynki dzis ja jestem pierwsza i pozdrawiam,ta noc jakoś niespokojnie spałam,dszidziuś malo sie ruszal i to mnie niepokoiło.yeraxz przebuddziłam sie i piję mineralke,zapowiada sie upalny dzionek dominisiku mialaś opisacć swoje usg-czekamy!!!!!!!!!!!

witam :) Elu, nie martw się ruchami, dzidziuś czasem ma spokojniejszy dzień i tyle, miłego dnia, Ja dziś idę na USG na 13, zobaczymy, zobaczymy jak to wszystko tam wygląda :P Ok miłego dzionka dziewczynki :) Uciekam coś zjeść, Carlaa dzięki za smski, supcio, aż mój mąż zazdrosny, bo on nie dostaje tyle smsków hihihih, wariat :) papatki, całuski dla was Kochane Brzuchatki, Gosia

Witajcie dziewczyny Zapowiada się upał, ale powiewa chyba wiaterek, więc może będzie do zniesienia;) Carlaa bliżej Piły:) Rzeczywiście najlepiej cały czas wietrzyć krocze po porodzie, bo szybko się goi:) Skye, ale kochana mnie pocieszyłaś tymi chrzestnymi, że twój mąż i Jego brat mają tych samych:D teraz już mnie uspokoiłaś Napisz po USG. Elka, a rozmawiałaś o tym incydencie nocnym z mężem? Może to rzeczywiscie był jakiś sen? Pszczółko dobrze, że wszytsko ok.dla synusia A ja mam znowu taki intymny problem;) mam bardzo nisko brzuch, uciska mi na pęcherz, i nie wiem czy to jest tego przyczyną,bo puchnie mi wszystko;) wiecie o co chodzi? Te moje wargi zewnętrzne nienajlepiej wygladają. Nie wiem czy to od cieżaru czy jakiegoś zakażenia, grzybków czy co? To jest niby z zewnątrz, ale zawsze strach:( Ok. lecę, zajrzę potem do Was

Hallo sierpniowe mamuski ... Dominisi sie nie udalo ELA pierwsza hihihih gratuluje hihihi Skye.... oczywiscie szczeguly z USG Puzo hihihi a ja w strone KAtowic od Poznania hihihihi co do uciskania mi sie tez wydaje ze brzuszek jest nizej ze maly sie odwrocil... iprawdopodobnie bedzie praworeczny ;) bo caly czas czuje kopniaczki w zeberko z prawej strony ;) i tez jest ucisk na pecherz... jezeli nie ma zadnego zaczerwienienia i swedzenia to raczej nie jest zakarzenie grzybkiem... niedlugo znow bedze na wizycie to moze cos wiecej Ci powiem U mnie upal doslownie dzisiaj idziemy na basen stroj juz mam taki z nogawkami hihih naszczescie nie przypominam w nim wieloryba tylko niebieska pileczke hihihih aaa i przesylam zyzcenia dla tatusiow juz za rok beda swietowac naocznie hihihi milego dnia do pozniej Carla

wszystkie mamauasie

Cześć dziewuszki. Ja już po egzaminie, teraz tylko na wyniki pozostało czekać, ufff. Z wietrzeniem krocza to się zgadzam, ale chyba majtki warto jakieś mieć, bo myślę, ze mało komfortowe jest bieganie z zacisniętą miedzy nogami podpaską:-P Carla, nie puszczał nam synek oczka, ale buźkę miał rozdziawioną tak słodko.... Puza, a jak ty w ogóle zobaczyłaś, ze masz coś tam opuchnięte? Bo ja siebie z tej strony nie widziałam już dawno, hihi:) Niestety nie wiem, czemu tak spuchłaś, nie moge ci doradzić nic poza konsultacją z lekarzem... Buziaki dla wszystkich tatusiów- tych już i tych prawie. Do nastepnego