TERMIN SIERPIEŃ 2005

Witam Dzis wyjeżdzamy i nie będzie mnie do piątku tak się cieszę że w nocy aż nie mogłam spać :)normalnie jak dziecko które nie może się doczekać:):):) juz spakowani jesteśmy jeszcze tylko załadować do samochodu i jechać... pozdrawiam buziaki miłego dnia trrzymajcie się!!!

wojtusiowi na imieninki kosz kwiat] iwonko miłej podróży i wypoczynku, proszę ucałować ode mnei zięcia ;) miłego dnia (piernik do kawy, mmmmm....) j:) p.s. carla odezwij się kochanie, bo zacznę bombardować twoją komórkę :P

Witam!!! Jestem po wizytce u gina,wszystko jest oki.Na mój straszliwy ból pleców zapisał nospe-forte.Za 3tygodnie usg i juz poznamy płec naszego drugiego dzidziusia już nie moge sie doczekac Ważymy juz z dzidzia 79kg,a w pasie mamy 101cm słoniątko. Carla a co u ciebie??????????

Dominisiu, znów się będziemy gdzieś dodatkowo na \"dietach\" spotykać ;) też idę dziś do gin. ale dopiero na 18.20, w obwodzie brzuszka mam już 109! a ważymy tyle, co Wy!

Piszę to po raz pierwszy od bardzo dawna... Nowe zdjęcia na bobasach!!! Zapraszamy!

Wojtusiowi buziola ;* imieninkowego. Dziś poprawiłam sobie humorek i mam pasemka i nową fryzurkę, teraz czekam na foty, bo koleżanka z telefonu robiła. Dominisiu jak na ciąże to 79 kg to nie dużo :), ja nie w ciąży i tyle ważę ;/. Jak sobie przypominam mnie w ciąży to mam ochotę na brzuszek ;), ale chyba dwoje mi wystarczy. No tym bardziej że Ulka daje popalić, bo mały diabeł z niej ;). Czas na spóźnioną kolacje i spać, albo spać bez kolacji ;).

Hej Isia ale Weronisia urosła i robi sie z niej taka córeczka tatusia(jest b.podobna do twojego m.) Dalka no też mi sie wydaje że to 79kg to niewiele jak na ciąże z Krzysiaczkiem wiecej przybrałam.Ale mąż i tak mówi na mnie słoniątko,to chyba przez te spowolnione ruchy!!?? Ogólnie to chciałam napisac ze wczoraj miałam katarek a dzisiaj jestem chora na maksa.W gardle siedzi mi ogromna migdałowa dynia i uszy tez czyms sie zapchały a mój nos wiła powietrza :(

Hmmm....ale pustki tutaj Ja miałam dzisiaj kolokwium częściowe i chyba niestety oblałam :( To był test i wyniki mają być ponoć w piatek, ale spodziewam się najgorszego. Jeszcze nigdy mi egzamin tak źle nie poszedł, kilka błędów zrobiłam przez zwyczajny brak skupienia...to katastrofa, może przez tę dietę nie mogę się skupić? No cóż, dietę będę kontynuować, a egzamin będzie trzeba poprawić :( TPM! Zmoich doświadczeń wynika, że najlepiej jechać kiedy dziecko śpi - wiem, dla kierowcy to nie fajnie prowadzić nocą (chociaż....ulice puste) ale dla dziecka, jeszcze takiego co w miejscu nie może usiedzieć - podróż dłuższa niż 3 godziny jest nie do zniesienia. My dotychczas zawsze wyjeżdżaliśmy o 21, Mati ubrany w wygodne ciuszki, pojedzony, gotowy do spania i w fotelik i w dogę. Zanim się obudził byliśmy zawsze na miejscu. Mati bardzo dobrze śpi w aucie, tylko raz, jak wracaliśmy z gór i miał 6 miesięcy, to nam się obudził jak mąż tankował i bardzo był wkurzony. Wiem, że nawet dzieci, które mają chorobę lokomocyjną dobrze znoszą przespaną podróż (mała znajomych wymiotuje jak kot za każdym razem w dłuższej trasie, wyjątki to właśnie przespane podróże). Dzisiaj Mati jak babcia wychodziła chciał iść z nią i mówi \"ja z babą mamo!\". Strasznie śmiesznie gada - czasami ładnie \"ja idę\" ale czasami \"ja idzie\".Próbuje sobie tworzyć wyrazy - zamiast pan z psem powie pan z piesem, no kino z nim mamy a mówi jak nakręcony i wszystko próbuje powtarzać, w tym wyrazy i zwroty z reklam - np rury - jujy albo bziu,bakuś itd. Już nie robi w zdaniach tych przerw między wyrazami na zaczerpnięcie powietrza.Zniekształca trudniejsze wyrazy albo skraca zamiast hipopotam mówi hipotam a zamiast w wymawia j, więc mamy jodę a nie wodę, bujamy się jysoko a nie wysoko itp a zadziwiające jest że np słowo \"uczyć\" wymawia bardzo wyraźnie, tak samo \"czytać\" a wydawałoby się, że to są właśnie trudne wyrazy (wszystkie cz, sz ć, ź wymawia super wyraźnie). Byłam go przykryć - on zawsze odkryty, czy wasze dzieci też tak się odkrywają??? Zawsze go nakrywam, zanim pójdę spać. Czasami rano jak wstanie jest taki chłodny, ale chyba nie marznie w nocy, bo by się budził chyba, co? I z tego powodu, że tak się odkrywa, to boję się go ubierać w piżamkę, bez stópek, i śpi w śpiochach, ale już większych w sklepach nie znajduję, ostatnio kupiłam na 104 ale jakieś zaniżone, bo za małe. No dobra, spać idę Jutro kolejna wizyta u dietetyczki

Nesiu Krzysiaczek cała noc sie odkrywa i tez wiekszosc nocy spi na kołderce a nie pod,ale bardzo dobrze ze my spiochy ubierasz one daja pewnosc ze mu nigdzie nie nawieje.My tez na razie w spiochach a niekiedy pizamka.

Nina tez sie odkrywa, dlatego zawsze na noc zakladam jej skarpetki, zeby jej stopki nie zmarzly.

Hej Laseczki! Dzięki za miłe słowa o Natalii i odpowiedzi w mojej sprawie.Nesiu-Twój plan mi się podoba.Wyjedziemy ok 21,bo Natalka o tej właśnie porze zasypia.Myślałam,czy by nie pozwolic jej pospać do północy w łóżku, później wziąć,ale chyba by się rozespała i byłoby gorzej. Natalka,podobnie,jak wase pocech śpi odkryta i jej kupiłam dwie takie piżamki,gdzie spodnie mają stópki,ale już z nich wyrasta,a rzeczywiście o śpiochy w tych większych rozmiarach trudno. Nesiu,Nati też radzi sobie doskonale ze słowem ,, czytać,,choć na pozór ono łatwe nie jest.Ostatnio byłysmy w cyrku i mnie po raz kolejny zaskoczyła swoim zmysłem obserwacji i mową.Zobaczyła konie i kucyki i mówi do mnie pytająco: mama-koń,konie-dzidzi?Na co ja jej odparłam,że owszem,jest to koń-mama z dziećmi.Śmiechu mamy z tą jej mową mnóstwo.Bardzo szybko zapamiętuje imiona-wystarczy,że raz kogoś widzi i już do niego potem mówi jego imieniem.Niektóre,jak Ola,Ania bardzo dokładnie,a np.zamiast Przemek,mówi: Pemen,a Marcel-Majcej. Mądra z niej gadułka.Tyle,że ostatnio się zrobiła jakaś bardziej wstydliwa,no i od paru dni jej ulubione słówko brzmi: nie! I brzmi to bardzo zdecydowanie,oj bardzo.Chyba to ów bunt dwulatka! Dużo jesteśmy na powietrzu i walczymy z suchą skórą na nóżkach i rączkach-jest jakby lepiej.Cały czas się łudzę,że to jednak nie AZS... Nesiu,mam nadzieję,że negatywne odczucia po egzaminie nie pokryją się ze złą oceną.Życzę wytrwałości w diecie.A wszystki Ciężaróweczkom i w ogóle Wam wszystkim ZDRÓWKA! Pa.

TPM :) Mati już gada przez telefon, to może sobie z Natką pogadają? Mojego złego nastroju ciąg dalszy....Czuję się źle i źle o sobie myślę i w ogóle. Diety nie przerywam, ale bardzo bym miała na to ochotę. Be....źle mi dzisiaj na świecie....

Jeszcze napiszę - tak, umiejętności werbalne to jedno, a to jakie dzidziusie są bystre, jak sobie w tych łebkach logicznie kombinują i jak zapamiętują od strzału - to przechodzi ludzkie pojęcie!!! Żeby taki mały szkrab, co ledwo od ziemii odrósł, przeprowadzał z pełną konsekwencją swoją wolę, albo np. chwalił dorosłego? Bo Mati potafi mnie pochwalić - mówi \"dobzie mama\", \"sićnie\" (ślicznie). Oj, gdyby nie Mati i mąż moje życie nie miałoby żadnego sensu.....Buuuuu

Witam!! Spac nie moge bo zab mnie tak straszliwie boli,wiec jutro z samego ranka czeka mnie wizyta u stomatologa.Oczywiscie jak mnie przyjmnie w ciąży no i pewnie rwanko bedzie bbbuuuuuuuu.... :( :( : Mielismy dzisiaj smieszna sytuacje z naszym Krzysiaczkiem.Zmieniajac mu pieluche zdjełam bluze bo dosc ciepło dzisiaj było ,a nasz niespełna 2letni synek wyskoczył z tekstem ,,GOŁA BABA,, normalnie to sikaliśmy ze śmiechu.

U nas ciepło , nie no gorąco, normalnie lato. Ja dzis też dentysta, będe miała uśmiech gwiazdy filmowej ;) bo przód kończe. Co do słów Ulki to powoli zaczyna mówić coraz więcej. Mówi nala ( nara), cesśc (cześć), paputa (papuga) paśki (ptaszki) ostatnio ulubionym słowem jest moje, boi/bola i ała :D. Sama wchodzi na ślizgawki, nie ważne czy tam są schodki czy drabinka. Na placu zabaw muszę ją pilnować, bo wszędzie wejdzie :). Jutro uciekamy na cały długi weekend majowy na wieś. Będziemy hasać na trawce, opalać się i bawić w piasku :D. Pozdrawiamy wszystkie ciążówki i nie ciążówki. No i dzieciaczki oczywiście :).

Nesiu, nie smuc sie!!!!!! Przytulam Cie mocno!!!!!!!!! TPM, co do podrozy, to rzeczywiscie najlepiej na noc, dziecko przesypia. Ubrac w wygodne ciuszki, dac kolacyjke i w porze zasypiania w droge. Udanej podrozy!!! Kochane, udanego dlugiego weekendu!!!!!!!!!!!!!! U nas bedzie rodzinka, tak wiec raczej nie znajde czasu by do Was zajrzec, tym b. ze pogoda cudo, duzo czasu spedzimy poza domem.

Wpadam na momencik. Wróciliśmy z Mazur, zaliczylismy juz lekarza-wszystko póki co ok, no i są dziewuszki, więc radośc moja jest ogromna:) Julia Carla, jak mdlosci? Misiu, jeszcze w dwupaku jak rozumiem? Jak znosisz upały? Buzka, dobrego wypoczynku!

bry wieczór :) turlam się jeszcze... upały? gorsze bywały :) Pszczólko, czy nadszedł czas, by Tobie ładnie sto lat odśpiewać? tak mi się wydaje, więc niniejszym czynię: żyj nam długo a szczęśliwie niech Ci brzuch urośnie wieeeeeeeelki ;) samych radości i dużo, dużo spokojnośći!!!

Pszczółko jeśli to prawda,to ja życze Tobie wspaniałych jednojajowych bliżniaczek,które nie dadzą mamusi w kosc,a przede wszystkim dużo dużo zdrówka. Ja dzisiaj miałam borowanie jednego zabka i rwanie drugiego i dopiero teraz dochodze do siebie. Krzysiaczek dzisiaj po raz pierwszy nie poszedł na popołudniowa drzemke.Niedowierzam ze wytrzymał>A jak śpią w dzień wasze dzieciaczki???? Ja juz powoli mysle o drugich urodzinkach Krzysiaczka i tak sie zastanawiam czy ja w ogóle dam rade coś przygotowac.Najchetniej to bym nic nie robiła ,juz teraz czuje sie słaba a co dopiero tydzien przed porodem :(

Pszczolko, sto lat sto lat!!!!!!!!!!!!! buzka!!!!! Nina nadal spi w dzien, klade ja ok. 13.00, spi godz., poltorej. Widac, ze nadal potrzebuje tej drzemki. Tym bardziej, ze rano wstaje o 6! Dzis byla z babcia ponad 2 godz. na placu zabaw i szalala, wiec jak wrocily to doslownie zasypiala podczas jedzenia ryzu na mleku.

witam juz wróciliśmy wypoczęci uśmiechnięci :):)pogoda dopisała co najważniejsze:)bo widzę że juz dzis u nas wiatr zimny:(:(no i zapowiadali ochłodzenie... Isia mała świetna jakie fajne ma włoski:)i jak urosła:) u nas co do słownictwa to Aduś dużo gada ale niestety po chińsku śmiać mi się chce jak prowadzi ze mną dialog i ciągle przytakuje:)wyszalał się u dziadków za wszystkie czasy no ale miarą tego jest że już załapał katarek boje sie że sie rozłoży:(:( zapraszam na kawusię :):) Julcia buziaki dla Jaśminy od mojego małego mężczyzny:) wrzuciłam parę nowych fotek więc zapraszam www.iwka26.bobasy.pl

Dziękuję za życzenia:) Z tym ogromnym brzuchem to juz sie spelniło:P Wybieramy się dzis na grilla, choć trochę sie ochłodziło-dla mnie to nawet lepiej, bo po pierwsze brak mi ciążowych bluzek na upaly, po drugie-lepiej zdecydowanie czuję się przy temperaturach nizszych:) Dziewczyny, jestem zaniepokojona skórą Bączka-drapie się do krwi, gdy tylko ma sposobność. Nic się zmieniło ani w diecie, ani w detergentach, pieluszki wciąż te same:O Jestem bezradna, masci koją tylko na chwilkę, a ja juz nie mogę na niego patzrec. Nie mozna nawet wietrzyc pupy, bo cale posladki ma w strupkach i jak tylko zdjąć mu pieluszkę, zaczyna sie skrobac:O Zmykam, mam nadzieję, ze podróże miną wam szybko i sprawnie, wypoczniecie i wrócicie ze zdwojoną ochotą do wszelkich zajęć. Buźka!

Pszczółko my też mamy problem ze skórką??Maści w apteczce od pani doktor tona i tez wszystkie przyniosły ulgę tylko na chwile. Zauwazyłam ze najczesciej choroba skóry mu wraca jak bawił sie w blokowej piaskownicy.Musze przyjzec sie dziecią na naszym podwórku czy u nich tez sa widoczne jakies objawy na skórze.

Haloo ... Mamulki Milej niedzieli ZYZCZYMY :))) i wszystkiego naj naj dla dzisiejszych solenizantek Misiu Mamo Natalki

Hej Dziewczyny! Pszczółko-spóźnione,ale szczere życzenie dla Ciebie! Ach,te dwie dziewuszki,co na Ciebie czekają-slodkości... Pszczółko i Dominisiu-czy Wasze pociechy też mają jakąś alergię i stąd te zmiany na skórze? Fajna jest seria Emolium-na Nati wpływa rewelka. Kurcze,muszę spadać.Pa!

Kaśki najlepszego, ja zaczynam świętować dopiero po północy :). My już drugi dzień na grillu i tak do soboty :) Nala jakby to Ulin powiedziała :D

błagam o pszczele wybaczenie wszystkiego spóźnionego i najlepszego z okazji imieninek a tak w ogóle, to hip hip hurrrrra!!!!! dziś dojdzie do wiekopomnego faktu :D:D:D:D który (jeżeli pogoda- i inne takie tam- dopisze) zostanie tu skrzętnie opisany :D:D:D:D:D:D:D carlusiu trzymaj się kochanie :) irenko?

dzień dobry! Julko, pewnie przez mające się zdarzyć rzeczy jesteś bardziej zakręcona niż zwykle ;) ale Pszczół jest o rok starszy, a imieniny obchodzi z innymi Gośkami... Imieniny miałam ja! i mama natalki :) dzięki za życzenia! dziś świętuje Dalka- żyj nam Dalko w szczęściu i zdrowiu mam resztę imieninowej karpatki do kawy, zapraszam :)

Wszystkim solenizantkom życzymy samych przyjemności

Witam:) Spóznione życzonka dla pszczółki i dla wszystkich Kasiek:):):) Dziś Adus już kończy 21 miesięcy rany jak to szybko zleciało:):):) troszkę zasmarkane dni u nas a bąbel nie da kropli wpuścic do noska ryk i nic więcej:(:( Julka co tam u Ciebie się dzieje????już opisuj bo ciekawa jestem;) dzisiaj będę miała gości bo znajomi przyjeżdzają z Anglii już ich trochę nie widzieliśmy ... pozdrawiam miłego dnia choć coś dzis pochmurnie :(:(